Na początku zauważmy, że pan Janusz Korwin-Mikke jest mistrzem brydżowym i do tego świetnym szachistą. Wiadomo też, że tego rodzaju gry wymagają jednoznacznie zdefiniowanych zasad, na przykład takich, że w talii do brydża znajdują się pięćdziesiąt dwie karty bez dżokerów, a goniec chodzi tylko po przekątnej - inaczej po prostu grać się nie da. No a jak jednoznacznie zdefiniować otaczającą nas rzeczywistość?
Pan Janusz widzi to tak, że generalnie dobrą rzeczą jest hierarchia, na przykład monarchia albo służby specjalne takie jak KGB. Natomiast Stany Zjednoczone Ameryki Północnej to jest tfu-demokracja, a więc już z zasady tfu-Ameryka musi być czymś podlejszym od kogoś takiego, jak Jego Ekscelencja Włodzimierz Putin, który jak wszystkim wiadomo, jest wzorowym wychowankiem KGB..  Wszelako nasz brydżysta zakłada, że Rosja już dawno wyzwoliła się od Związku Sowieckiego, czego dowodem są prywatne firmy i sklepy, jakich w dzisiejszej Rosji nie brakuje. Tak zatem uzgodniwszy jasne reguły, możemy zasiąść do gry planszowej, której celem będzie trójstronna transakcja terytorialna pomiędzy Polską, Rosją i Ukrainą.
Pozycje wyjściowe są takie, że Ukraina straciła Krym na rzecz Rosji, natomiast samej Rosji jest jeszcze potrzebne do szczęścia polskie błogosławieństwo dla tego faktu. Co Polska może od Rosji za to otrzymać? Najprędzej Królewiec z okresnostiami, z którego Rosjanie pozabierają swoich wojskowych z całymi rodzinami, militarną infrastrukturą razem z Iskanderami, które nie wiadomo kto tam postawił i w jakim celu, bo przecież nie sieją i nie orzą, a jeść wołają.
A na koniec przypada ruch dla Polaków, którzy za swoje trofeum powinni oddać jakiegoś fanta Ukrainie, na przykład w postaci kawałka Bieszczadów. Samym zaś Ukraińcom owa transakcja również powinna się spodobać, bo przecież lepsze Bieszczady w garści niźli Krym na dachu. W naszych geostrategicznych puzlach pominęliśmy Amerykanów - oni w ogóle na tym się nie znają i pewnie dlatego poszli grać w chińczyka..
Buuuu ha-ha!

https://m.youtube.com/watch?v=kFz93KUSobQ
https://youtube.com/watch?v=kFz93KUSobQ

  --  Najprędzej Królewiec z okresnostiami, z którego Rosjanie pozabierają swoich wojskowych z całymi rodzinami, militarną infrastrukturą razem z Iskanderami, które nie wiadomo kto tam postawił i w jakim celu, bo przecież nie sieją i nie orzą, a jeść wołają (...)
-- -- --

W dodatku nie zgłaszają pretensji do naszego Węgorzewa..    Buu ha-ha!

JB

Krolewiec zaleje morze razem z naszym Elblagiem gdzie jest grob O Klimuszki [tako rzekl onze sam] ;)
I przeKOp mierzei tez bedzie psu na budem, wystarczyloby POczekac, wiec niech Korwin z laski swej krolewskiej siedzi na tylku i nie POdskakuje przed orkiestrom ;P

http://www.emazury.com/index.php?JEZ=pl&LIS=miasta&MENU=elblag&GL=czeslaw_klimuszko

  -- Krolewiec zaleje morze razem z naszym Elblagiem gdzie jest grob O Klimuszki [tako rzekl onze sam] ;) 
I przeKOp mierzei tez bedzie psu na budem, wystarczyloby POczekac, 
wiec niech Korwin z laski swej krolewskiej siedzi na tylku i nie POdskakuje przed orkiestrom ;P 
-- -- -- -- --

A gdzie przepowiednie na temat obecnej zarazy?  Dopiero takie piszom?

JB

 

Odpowiadam na tytuł: Pan Korwin - Mikke jest osobą publiczną, głosi określone poglądy, z którymi wolno mi się zgadzać, albo je na przykład ośmieszać, jeśli na to zasługują. Prywatnie pana Korwina nie znam - a nawet gdybym znał i miał z nim jakieś zaszłości, nie widziałbym powodów, aby je przenosić na publiczne forum dyskusyjne takie jak psp.

JB