Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Jak PO odnosi sukces za sukcesem

Jak PO odnosi sukces za sukcesem

Data: 2011-08-02 21:29:07
Autor: u2
Jak PO odnosi sukces za sukcesem
... prawie jak za Gierka, choc za Gierka to przynajmniej mielismy
pilkarzy na swiatowym poziomie, a nie na 69 miejscu na swiecie,
ewentualnie w rzadzie :)

http://kuzmiuk.blog.onet.pl/Platformiana-drozyzna,2,ID432490913,n

1. O tym, że sprawy w Polsce idą w złym kierunku możemy się dowiedzieć
najczęściej z lakonicznych komunikatów GUS, choć tym niepomyślnym
informacjom od razu towarzyszą komentarze najrozmaitszych „ekspertów”
przychylnych rządowi Tuska, że trudności wprawdzie są, ale mają
charakter przejściowy.

Do złudzenia przypomina to propagandę sukcesu z lat 70-tych i 80-tych
poprzedniego stulecia, wtedy także byliśmy już 10-tą potęgą gospodarczą
świata, a pojawiające się trudności miały charakter przejściowy. Jak się
to wszystko skończyło, nie wypada nawet przypominać.

Niedawno GUS ogłosił informację że wskaźnik inflacji w maju wynosi aż 5%
w ujęciu rocznym (choć w czerwcu inflacja spadła), co oznacza ,że jest
to najwyższy wskaźnik inflacji od 10 lat. Jeszcze bardziej przerażające
są wskaźniki cząstkowe.

Okazuje się, że ceny żywności w tym samym okresie wzrosły o 9,4%,
nośniki energii o 7,1%, a ceny paliw do prywatnych środków transportu aż
11,9%. To już nie są wzrosty cen to jest galopada cenowa dóbr i usług
najważniejszych z punktu widzenia przeciętnej polskiej rodziny.

Jeżeli jeszcze weźmiemy pod uwagę fakt, że 5% inflacja jest policzona
dla koszyka w którym żywność stanowi zaledwie 24% jego struktury, a dla
dużej części gospodarstw domowych wydatki na żywność stanowią ponad 50%
wszystkich wydatków, to dla tych rodzin inflacja jest już 2-krotnie wyższa.

2. Wczoraj z kolei media doniosły, że po ostatnich podwyżkach cen
hurtowych paliw przez Lotos i Orlen, ceny paliw na stacjach benzynowych
przekroczyły kolejne granice. Benzyna E-95 średnio kosztuje już 5,3-5,4
zł za litr, a cena oleju napędowego zdecydowanie przekroczyła 5,1 zł i
wszystko wskazuje na to, że ceny będą dalej rosły.

Ten wzrost cen paliw przełoży się z kolei na ceny wszystkich towarów i
usług bo przecież koszty transportu są ważną częścią kosztów ich
wytwarzania i dostarczania do konsumentów.

Gwałtownie rosną ceny biletów komunikacji miejskiej w dużych miastach (w
Warszawie aż o 30%), ceny biletów kolejowych, szczególnie tych
regionalnych co na jesieni bardzo odczują studenci i wszyscy
dojeżdżający do pracy.

W związku ze wzrostem cen ropy naftowej na świcie wzrosną także ceny
gazu kupowanego w Rosji bo formuła cenowa na jaką zgodziliśmy się w
wieloletnim kontrakcie gazowym jest oparta na cenach ropy naftowej.
Ponieważ i tak za gaz rosyjski płacimy jedne z najwyższych cen w Europie
to wszystko wskazuje na to ,że już w roku 2012 będziemy płacili około
400 USD za 1000 m3 gazu.

Jak doniosły media na skutek zgody Tuska na przyjęcie pakietu
klimatycznego w 2008 roku już w 2013 roku ceny energii elektrycznej w
Polsce tylko z tego tytułu wzrosną przynajmniej o 35-40% co oczywiście
oznacza gwałtowny wzrost kosztów dla gospodarstw domowych i
przedsiębiorstw szczególnie tych zużywających duże ilości energii
elektrycznej.

Jeżeli do tego dołożymy ciągłą dewaluację złotego i rekordowe kursy
walut w tym w szczególności szwajcarskiego franka co przekłada się na
wyraźny wzrost kosztów obsługi kredytów zaciąganych walutach
zagranicznych, to oznacza, że coraz więcej rodzin nawet tych
średniozamożnych ma coraz większe kłopoty z obsługiwaniem comiesięcznych
rat.

3. Te wzrosty cen nie są w pełni odzwierciedlane w koszyku dóbr i usług
na podstawie którego liczone są wskaźniki inflacyjne bo struktura
wydatków wielu rodzin w Polsce wyraźnie odbiega od tego co jest zawarte
w koszyku inflacyjnym.

Przy zamrożeniu płac w sferze budżetowej (co oznacza ich faktyczny
spadek przy wysokiej inflacji), przy symbolicznej waloryzacji emerytur i
rent oraz wzroście płac w gospodarce na poziomie inflacji (czyli braku
wzrostu płac w ujęciu realnym), tak gwałtowny wzrost kosztów utrzymania
, oznacza znaczące pogorszenie sytuacji materialnej wielu polskich rodzin.

W skrajnej biedzie znowu według danych GUS za 2010 rok , żyje 2,2 mln
osób, a w niedostatku aż 6,5 mln osób.

Platforma ciągle utrzymuje, że jej rządy są ciągłym pasmem sukcesów.
Nadchodzi czas, wystawienia Platformie przy urnach wyborczych,
prawdziwego rachunku za te sukcesy.

Jak PO odnosi sukces za sukcesem

Nowy film z video.banzaj.pl wicej »
Redmi 9A - recenzja budetowego smartfona