Data: 2013-12-07 07:25:34 | |
Autor: stevep | |
Jak PiS komuś ukraść krowy .... | |
# Autorzy programu "Po Prostu" ujawnili, że poseł PiS Stanisław Piotrowicz działał w PZPR i będąc prokuratorem oskarżał działacza "Solidarności" z Jasła. W rodzinnych stronach parlamentarzysty w kontekście jego życiorysu mówi się jednak o czymś jeszcze – o kontrowersyjnej postawie w jednej ze spraw prowadzonych już po upadku komuny. W 2001 roku to właśnie Piotrowicz, wówczas szef Prokuratury Rejonowej w Krośnie, oczyścił z zarzutów księdza pedofila z Tylawy. Stwierdził, że ksiądz dotykał dotykał dziewczynki, bo miał "zdolności bioenergoterapeutyczne"… Trzeba było przeniesienia sprawy do innej prokuratury, by do sądu trafił w końcu akt oskarżenia.
Temat przeszłości Piotrowicza pojawił się po emisji ostatniego programu Tomasza Sekielskiego, w którym odkryto to, czego najbardziej wstydzi poseł PiS z Krosna. Choć wielokrotnie zapewniał, że będąc prokuratorem w latach 80. odmawiał prowadzenia politycznych śledztw, dziennikarz przypomniał mu historię Antoniego Pikula, działacza "Solidarności" z Jasła. W 1982 roku został on zatrzymany za kolportowanie ulotek i nielegalnych czasopism, a w jego sprawie akt oskarżenia przygotowywał nie kto inny, a właśnie prokurator Piotrowicz. Co więcej, śledczy pracował wtedy tak skutecznie, że w 1984 roku został odznaczony przez PRL-owskie władze brązowym krzyżem zasługi. Prokurator rozgrzesza pedofila W Krośnie, gdzie Piotrowicz pracował od początku lat 80.. do 2005 roku, kiedy z list PiS trafił do Senatu, PZPR-owska przeszłość parlamentarzysty nie jest powszechnie znana. Jeden z lokalnych polityków, którego poprosiłem o komentarz do faktów z programu "Po Prostu", wskazał za to inną ciekawą historię, którą, jak twierdzi, Piotrowiczowi przypomina się częściej. Chodzi o jego rolę w głośnej aferze księdza Michała M., proboszcza z parafii w Tylawie, który przez lata molestował małe dziewczynki. Otóż w 2001 roku Piotrowicz zdecydował o umorzeniu tego, pierwszego tak głośnego, śledztwa w sprawie księdza oskarżanego o pedofilię. "Tekst postanowienia o umorzeniu śledztwa, wydanego 31 października 2001 r. przez krośnieńską prokuraturę rejonową, śmiało mógłby się znaleźć w podręcznikach historii prawa jako przykład upadku wymiaru sprawiedliwości w III RP" – pisał wówczas "Tygodnik Powszechny". # Ze strony: http://tiny.pl/q94f3 -- stevep Używam klienta poczty Opera Mail: http://www.opera.com/mail/ |
|