Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.telefonia.gsm   »   Jak Play zdenerwował abonenta

Jak Play zdenerwował abonenta

Data: 2009-09-15 05:58:30
Autor: Sławetny Sławetny
Jak Play zdenerwował abonenta
Całość jest tutaj
http://m.gasowski.webpark.pl/strona1.html

Wynika z tego, że człowiek przeniósł numer z Play Fresh do Play dla
firm, po czym jego telefon przestał reagować na połączenia
przychodzące, co, jak twierdzi, zrujnowało mu biznes.

Pomstuje także na niemożność załatwienia niczego u konsultantów Play.

Happening w tej sprawie ma odbyć się za 2 minuty w Złotych Tarasach
(Warszawa), więc spieszmy się bardzo ;)

Data: 2009-09-15 15:03:44
Autor: Jan Strybyszewski
Jak Play zdenerwował abonenta
Sławetny Sławetny pisze:
Całość jest tutaj
http://m.gasowski.webpark.pl/strona1.html

Wynika z tego, że człowiek przeniósł numer z Play Fresh do Play dla
firm, po czym jego telefon przestał reagować na połączenia
przychodzące, co, jak twierdzi, zrujnowało mu biznes.

Pomstuje także na niemożność załatwienia niczego u konsultantów Play.

Happening w tej sprawie ma odbyć się za 2 minuty w Złotych Tarasach
(Warszawa), więc spieszmy się bardzo ;)

To jakis nieudacznik, pazernosci i chciwosc na Hero zniszczyla mu biznesa

Data: 2009-09-15 15:12:32
Autor: qwerty
Jak Play zdenerwował abonenta
Użytkownik "Sławetny Sławetny" <slawetnyk@gmail.com> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:9b32ca8c-b7db-41cc-9755-20f8e09a4e21@m20g2000vbp.googlegroups.com...
Happening w tej sprawie ma odbyć się za 2 minuty w Złotych Tarasach
(Warszawa), więc spieszmy się bardzo ;)

Ten człowiek jest niespełna rozumu.

--
Jeżeli nie potrafisz skonfigurować NOD32, aby nie wysyłał śmieci
to lepiej nic nie pisz, gdyż nie jesteś obdarzony inteligencją.

Data: 2009-09-15 15:17:35
Autor: Szopa
Jak Play zdenerwował abonenta
qwerty pisze:
Użytkownik "Sławetny Sławetny" <slawetnyk@gmail.com> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:9b32ca8c-b7db-41cc-9755-20f8e09a4e21@m20g2000vbp.googlegroups.com...
Happening w tej sprawie ma odbyć się za 2 minuty w Złotych Tarasach
(Warszawa), więc spieszmy się bardzo ;)

Ten człowiek jest niespełna rozumu.

Chyba nieco pochopny wniosek.

Choć rzeczwiście, trochę to dziwne. Jeśli rzeczywiście PLAY słał mu kłody pod nogi przez tak długi czas, facet powinien wyprowadzic sie z numery do Ery, czy gdziekolwiek gdzie mu było dobrze, a HTC Hero kupić sobie na raty. I pewnie nawet lepiej by na tym wyszedł finansowo.

--
Ten Szop

Data: 2009-09-15 16:11:19
Autor: qwerty
Jak Play zdenerwował abonenta
Użytkownik "Szopa" <szopa@nie.podam.spamerom.adresu.br> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:h8o45f$j1n$1@pippin.nask.net.pl...
Chyba nieco pochopny wniosek.

Choć rzeczwiście, trochę to dziwne. Jeśli rzeczywiście PLAY słał mu kłody pod nogi przez tak długi czas, facet powinien wyprowadzic sie z numery do Ery, czy gdziekolwiek gdzie mu było dobrze, a HTC Hero kupić sobie na raty. I pewnie nawet lepiej by na tym wyszedł finansowo.

"sms z mBanku przestały docierać- zostałem pozbawiony wręcz możliwości prowadzenia firmy (bez kodu sms nie mogę zrobić przelewu ani nic innego na koncie) podwykonawcy czekają na pieniądze, wydzwaniają z pogróżkami i nachodzą w domu... "

Gdyby chociaż odrobinkę pomyślał to by bez problemów wykonywał przelew. Ale po co, skoro winny jest cały świat, ale nie on.

--
Jeżeli nie potrafisz skonfigurować NOD32, aby nie wysyłał śmieci
to lepiej nic nie pisz, gdyż nie jesteś obdarzony inteligencją.

Data: 2009-09-15 07:15:40
Autor: Sławetny Sławetny
Jak Play zdenerwował abonenta
On 15 Wrz, 16:11, "qwerty" <qwert...@poczta.fm> wrote:
Użytkownik "Szopa" <sz...@nie.podam.spamerom.adresu.br> napisał w wiadomości
grup dyskusyjnych:h8o45f$j1...@pippin.nask.net.pl...

> Chyba nieco pochopny wniosek.

> Choć rzeczwiście, trochę to dziwne. Jeśli rzeczywiście PLAY słał mu kłody
> pod nogi przez tak długi czas, facet powinien wyprowadzic sie z numery do
> Ery, czy gdziekolwiek gdzie mu było dobrze, a HTC Hero kupić sobie na
> raty. I pewnie nawet lepiej by na tym wyszedł finansowo.

"sms z mBanku przestały docierać- zostałem pozbawiony wręcz możliwości
prowadzenia firmy (bez kodu sms nie mogę zrobić przelewu ani nic innego na
koncie) podwykonawcy czekają na pieniądze, wydzwaniają z pogróżkami

Właśnie, jak mogą wydzwaniać, jak nie przychodzą połączenia ani
esemesy? :D

Tak działa propaganda i daliście się jej zwieść! ;)

Data: 2009-09-15 16:44:30
Autor: Szopa
Jak Play zdenerwował abonenta
qwerty pisze:
Użytkownik "Szopa" <szopa@nie.podam.spamerom.adresu.br> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:h8o45f$j1n$1@pippin.nask.net.pl...
Chyba nieco pochopny wniosek.

Choć rzeczwiście, trochę to dziwne. Jeśli rzeczywiście PLAY słał mu kłody pod nogi przez tak długi czas, facet powinien wyprowadzic sie z numery do Ery, czy gdziekolwiek gdzie mu było dobrze, a HTC Hero kupić sobie na raty. I pewnie nawet lepiej by na tym wyszedł finansowo.

"sms z mBanku przestały docierać- zostałem pozbawiony wręcz możliwości prowadzenia firmy (bez kodu sms nie mogę zrobić przelewu ani nic innego na koncie) podwykonawcy czekają na pieniądze, wydzwaniają z pogróżkami i nachodzą w domu... "

Gdyby chociaż odrobinkę pomyślał to by bez problemów wykonywał przelew. Ale po co, skoro winny jest cały świat, ale nie on.

Mam wrażenie, że nie o to człowiekowi chodzi w tym całym problemie.

Na początku pewnie dał się zwieść gadkom BOKistów, że już za chwileczkę, już za momencik wszystko pewnie zacznie pięknie działać. Potem przespał sprawę, zwyczajnie za późno zorientował się, że głupie problemy będą mieć poważne następstwa dla jego pracy. A jak już się obudził z ręką z nocniku, wkurzył się na PLAY i postanowił z nimi powalczyć.

To, że wina leży częsciowo po jego stronie jest dla mnie oczywiste. Ale tak samo oczywiste jest, że PLAY też ma za uszami. IMHO powinniśmy faceta wspierać, bo to jest w interesie nas wszystkich. Obsługa w PLAY jest gorsza niż u pozostałych opów, jak znajdzie się ktoś kto im finansowo przykopie (chociażby przez wyższe koszty obsługi prawnej, czy przez psucie wizerunku), może PLAY zacznie inwestować trochę w ten segment.

--
Ten Szop

Data: 2009-09-15 16:52:44
Autor: Wincynty
Jak Play zdenerwował abonenta

Użytkownik "Szopa" <szopa@nie.podam.spamerom.adresu.br> napisał w wiadomości news:h8o98e$lm9$1pippin.nask.net.pl...
qwerty pisze:

To, że wina leży częsciowo po jego stronie jest dla mnie oczywiste. Ale tak samo oczywiste jest, że PLAY też ma za uszami. IMHO powinniśmy faceta wspierać, bo to jest w interesie nas wszystkich. Obsługa w PLAY jest gorsza niż u pozostałych opów, jak znajdzie się ktoś kto im finansowo przykopie (chociażby przez wyższe koszty obsługi prawnej, czy przez psucie wizerunku), może PLAY zacznie inwestować trochę w ten segment.

wg mnie to jest tak - wina zawsze jest pośrodku - jak dla mnie posiadanie 1 telefonu jak prowadze biznes to jakas bzdura - w dodatku fresza. Co do play to nie ma jakoś strasznie różowo ale przypomnij sobie początki pozostałych sieci - mało kto pamięta że załatwienie czegokolwiek trwało i trwalo - a i teraz nie ma zbyt różowo  - nie wiem - może moje problemy z playem nie były jakoś szczególnie uciązliwe i dlatego widze to inaczej

Data: 2009-09-16 10:49:15
Autor: MM
Jak Play zdenerwował abonenta
qwerty pisze:

Ten człowiek jest niespełna rozumu.

A ja uważam, że słusznie robi. Ile osób dało sobie spokój dochodzeniem swojego. Sam miałem problem z Mobilking który ściemniał, że aż światła przygasały przy rozmowie. Do tego ZEROWA pomoc od strony Play, jedynie gadka to nie ich wina. W mobilking, że to wina Play....i mając dowodu na straty związane z tym całym procesem też żądał bym odszkodowania. Zamiast ~7 dni (przed ustawą jednodniową) prawie miesiąc bez telefonu (brak rozmów przychodzących) i dopiero skarga do UKE przyśpieszyla w magiczny sposób rozwiązanie problemu.
Pewnie rodzą się pytanie czemu biznes i numer w mobilking. Była to jedyna sieć która przeniosła numer ze snickers mobile a numer z końcówka x00 x00 wart jest poświęcenia. A po takim zabiegu przenoszenie do innych sieci nie sprawiało (teoretycznie) problemu bo mieli w programie MNP mobilking na liście.

Jednak podpisuje się pod tym żeby zrobili porządek z bok play. Większe syfu to tylko na party line polshitu można się spodziewać. Nawet reklamacja składane przez stronę playmobile są traktowane na odwal się i dopiero druga lub trzecia interwencja coś daje.

MM

Data: 2009-09-16 13:02:34
Autor: Szopa
Jak Play zdenerwował abonenta
MM pisze:

Jednak podpisuje się pod tym żeby zrobili porządek z bok play. Większe syfu to tylko na party line polshitu można się spodziewać. Nawet

Nie wiem, jak jest w Polsacie, ale opinie o BOK Play są w pełni usprawiedliwione w mojej opinii. Tam się nikt specjalnie nie przejmuje obsługą klienta.

reklamacja składane przez stronę playmobile są traktowane na odwal się i

Kiedyś zadałem proste pytanie przez stronę. Odpowiedź otrzymałem. Po 5 dniach :)

--
Ten Szop

Data: 2009-09-15 15:27:42
Autor: Wincynty
Jak Play zdenerwował abonenta
no musze przyznać że przebrnąłęm przez ten tekst - świadczy o tym że ktoś nieźle ma poukładane - ale nie w głowie -"Z powodu awarii i niemożliwości dodzwonienia się do mnie międzynarodowa spółka którą obsługuję, przez 2dni pozbawiona była możliwości pracy- padł serwer"- jak w mojej firmie serwer nie działa godzinę to dzwoni mój telefon - jak nie odbieram to dzwoni telefon żony - jakby i ona nie odebrała to w ciągu następnej godziny poszukiwania zostają zakończone bo dyrektor firmy wysyła samochód który mnie odwiedza w domu i czeka aż się nei zjawie - bo czasami moglem gdzieś wyjść i telefonu nie zabrać albo gonie słyszeć  - bo taki jest zwyczaj w firmie.

Data: 2009-09-15 13:30:21
Autor: Olgierd
Jak Play zdenerwował abonenta
Dnia Tue, 15 Sep 2009 15:27:42 +0200, Wincynty napisał(a):

jakby i ona nie odebrała to w ciągu następnej godziny poszukiwania
zostają zakończone bo dyrektor firmy wysyła samochód który mnie odwiedza
w domu i czeka aż się nei zjawie

To się i tak ciesz, bo w NKWD nie dzwonili, lecz od razu i żonę, i męża, i sąsiadów brali za łeb i na Łubiankę...

--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
Lege Artis ==> http://olgierd.bblog.pl <==

Data: 2009-09-15 15:37:21
Autor: Wincynty
Jak Play zdenerwował abonenta

Użytkownik "Olgierd" <no.email.no.spam@no.problem> napisał w wiadomości news:pan.2009.09.15.13.30.20rudak.org...
Dnia Tue, 15 Sep 2009 15:27:42 +0200, Wincynty napisał(a):

jakby i ona nie odebrała to w ciągu następnej godziny poszukiwania
zostają zakończone bo dyrektor firmy wysyła samochód który mnie odwiedza
w domu i czeka aż się nei zjawie

To się i tak ciesz, bo w NKWD nie dzwonili, lecz od razu i żonę, i męża,
i sąsiadów brali za łeb i na Łubiankę...


niestety pracuję w takiej firmie że działanie serwerów sprawne to podstawa - więc nie przeszkadza mi to jak się takie sprawy załatwia

Data: 2009-09-16 07:39:40
Autor: xbartx
Jak Play zdenerwował abonenta
Dnia Tue, 15 Sep 2009 05:58:30 -0700, Sławetny Sławetny napisał(a):

Całość jest tutaj
http://m.gasowski.webpark.pl/strona1.html

Wynika z tego, że człowiek przeniósł numer z Play Fresh do Play dla
firm, po czym jego telefon przestał reagować na połączenia przychodzące,
co, jak twierdzi, zrujnowało mu biznes.

Pomstuje także na niemożność załatwienia niczego u konsultantów Play.

Jakby chwilę logicznie pomyślał, to by nie miał żadnych problemów. Jak prowadzi ten swój biznes tak, jak zarządza swoimi numerami i telefonami, to nie ma się zupełnie co dziwić.




--
xbartx - Xperimental Biomechanical Android Responsible for Thorough Xenocide

Data: 2009-09-16 07:53:18
Autor: Olgierd
Jak Play zdenerwował abonenta
Dnia Wed, 16 Sep 2009 07:39:40 +0000, xbartx napisał(a):

Jakby chwilę logicznie pomyślał, to by nie miał żadnych problemów. Jak
prowadzi ten swój biznes tak, jak zarządza swoimi numerami i telefonami,
to nie ma się zupełnie co dziwić.

A mi się wydaje, że to jakaś partyzantka konkurencji (może jakiegoś zawiedzionego sprzedawcy). Celowo zrobiona na głupa. --
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
Lege Artis ==> http://olgierd.bblog.pl <==

Data: 2009-09-16 12:56:54
Autor: Szopa
Jak Play zdenerwował abonenta
Olgierd pisze:
Dnia Wed, 16 Sep 2009 07:39:40 +0000, xbartx napisał(a):

Jakby chwilę logicznie pomyślał, to by nie miał żadnych problemów. Jak
prowadzi ten swój biznes tak, jak zarządza swoimi numerami i telefonami,
to nie ma się zupełnie co dziwić.

A mi się wydaje, że to jakaś partyzantka konkurencji (może jakiegoś zawiedzionego sprzedawcy). Celowo zrobiona na głupa.

Chyba nie.

Ostatnio jak byłem w Play na pl. Konstytucji widziałem gościa, który miał podobne problemy, walczył z BOKistą o SMSy i przychodzące, obsługa w salonie starała się mu pomóc (choć bez większego zaangażowania). Może to był ten sam człowiek ? :)

--
Ten Szop

Data: 2009-09-16 11:07:43
Autor: Olgierd
Jak Play zdenerwował abonenta
Dnia Wed, 16 Sep 2009 12:56:54 +0200, Szopa napisał(a):

A mi się wydaje, że to jakaś partyzantka konkurencji (może jakiegoś
zawiedzionego sprzedawcy). Celowo zrobiona na głupa.

Chyba nie.

Ostatnio jak byłem w Play na pl. Konstytucji widziałem gościa, który
miał podobne problemy, walczył z BOKistą o SMSy i przychodzące, obsługa
w salonie starała się mu pomóc (choć bez większego zaangażowania). Może
to był ten sam człowiek ?

Wszystko jest możliwe, aczkolwiek zauważ, że rozsądny człowiek w takim przypadku minimalizuje skalę tragedii:
- uruchamiając 2 telefon i powiadamiając stałych kontrahentów o zmianie,
- sprawdza jak jeszcze można potwierdzać, prócz esemesów,

No i faktycznie: jak zezłoszczeni partnerzy mogą się dodzwonić, skoro telefonu nie ma?

--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
Lege Artis ==> http://olgierd.bblog.pl <==

Data: 2009-09-16 13:20:16
Autor: Szopa
Jak Play zdenerwował abonenta
Olgierd pisze:
Dnia Wed, 16 Sep 2009 12:56:54 +0200, Szopa napisał(a):

A mi się wydaje, że to jakaś partyzantka konkurencji (może jakiegoś
zawiedzionego sprzedawcy). Celowo zrobiona na głupa.
Chyba nie.

Ostatnio jak byłem w Play na pl. Konstytucji widziałem gościa, który
miał podobne problemy, walczył z BOKistą o SMSy i przychodzące, obsługa
w salonie starała się mu pomóc (choć bez większego zaangażowania). Może
to był ten sam człowiek ?

Wszystko jest możliwe, aczkolwiek zauważ, że rozsądny człowiek w takim przypadku minimalizuje skalę tragedii:
- uruchamiając 2 telefon i powiadamiając stałych kontrahentów o zmianie,
- sprawdza jak jeszcze można potwierdzać, prócz esemesów,

No i faktycznie: jak zezłoszczeni partnerzy mogą się dodzwonić, skoro telefonu nie ma?

Masz w 100 % rację, to jest oczywiste. Tak jak pisałem, człowiek przespał problem, obudził się z ręką w nocniku i teraz wini Play. Z jednej strony jest to nieco niepoważne, z drugiej jednak wina Playa jest ewidentna. Nie ma się co dziwić, że człowiek chce z nimi powalczyc. IMHO to nam wszystkim tylko na dobre wyjdzie.

--
Ten Szop

Data: 2009-09-16 11:39:18
Autor: Olgierd
Jak Play zdenerwował abonenta
Dnia Wed, 16 Sep 2009 13:20:16 +0200, Szopa napisał(a):

z drugiej jednak wina Playa jest ewidentna. Nie ma się co dziwić, że
człowiek chce z nimi powalczyc.

No chyba że do przeniesienia numeru podchodził tak samo jak do całej reszty ;-) --
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
Lege Artis ==> http://olgierd.bblog.pl <==

Data: 2009-09-16 10:51:54
Autor: MM
Jak Play zdenerwował abonenta
xbartx pisze:

Jakby chwilę logicznie pomyślał, to by nie miał żadnych problemów. Jak prowadzi ten swój biznes tak, jak zarządza swoimi numerami i telefonami, to nie ma się zupełnie co dziwić.

Przeczytaj dokładnie jego historie http://tssystem.pl/play/informacje/ dlaczego przenosząc numer od razu trzeba być nastawionym na nie wiadomo co? Jak by wiedział, że tak będzie pewnie by inaczej postąpił.

MM

Data: 2009-09-16 10:09:24
Autor: Waldek Godel
Jak Play zdenerwował abonenta
Dnia Wed, 16 Sep 2009 10:51:54 +0200, MM napisał(a):

Przeczytaj dokładnie jego historie http://tssystem.pl/play/informacje/ dlaczego przenosząc numer od razu trzeba być nastawionym na nie wiadomo co? Jak by wiedział, że tak będzie pewnie by inaczej postąpił.

dotrwałem do połowy - facet bredzi jak potrzaskany.
Play nie jest idealny, ale to co ziutek wyczynia, to przechodzi ludzkie
pojęcie. Czytać też niespecjalnie potrafi. Z wszystkich możliwych sposobów
realizacji tego co chciał wybrał najbardziej skomplikowany i w zasadzie
gwarantujący problemy.

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
awago.maupa.orangegsm.info  | Chinski inzynier popelnil samobojstwo po
zagubieniu jedenego z 16 szt. nowego iPhone'a. Zainspirowalo to Apple do
kampanii promocyjnej "zyc bez niego nie mozesz"

Data: 2009-09-16 15:06:13
Autor: counter
Jak Play zdenerwował abonenta
a ja przez chwile milem plan zeby do playa przeniesc swoj numer, jednak dual sim to lepszy pomysl :)

Data: 2009-09-16 15:23:56
Autor: Szopa
Jak Play zdenerwował abonenta
counter pisze:
a ja przez chwile milem plan zeby do playa przeniesc swoj numer, jednak dual sim to lepszy pomysl :)

Czy ja wiem .... generalnie Play Fresh bardzo dobrze działa a dla mało rozmawiających to jedyna sensowna opcja.

IMHO, warto spróbować zmienić. Dopiero jak będą problemy, zamiast tracić czas na walkę z wiatrakami, przejść do innego opa. To przecież nic nie kosztuje :)

--
Ten Szop

Data: 2009-09-16 15:40:28
Autor: counter
Jak Play zdenerwował abonenta
IMHO, warto spróbować zmienić. Dopiero jak będą problemy, zamiast tracić czas na walkę z wiatrakami, przejść do innego opa. To przecież nic nie kosztuje :)

Wlasnie juz sprobowalem, kupilem starter bez mozliwosci dodzwonienia sie na niego, moj post z 14go.

Data: 2009-09-16 15:44:13
Autor: Wincynty
Jak Play zdenerwował abonenta

Użytkownik "counter" <jk@kj.pl> napisał w wiadomości news:h8qokh$coa$1news.interia.pl...
Wlasnie juz sprobowalem, kupilem starter bez mozliwosci dodzwonienia sie na niego, moj post z 14go.

starter należy AKTYWOWAĆ - faktem jest że powinni o tym informowac przy sprzedaży ale niestety nie robią tego - po katywacji wszystko działa jak nalezy - instrukcja obsługi się kłania

Data: 2009-09-16 16:52:57
Autor: Szopa
Jak Play zdenerwował abonenta
Wincynty pisze:
Użytkownik "counter" <jk@kj.pl> napisał w wiadomości news:h8qokh$coa$1news.interia.pl...
Wlasnie juz sprobowalem, kupilem starter bez mozliwosci dodzwonienia sie na niego, moj post z 14go.

starter należy AKTYWOWAĆ - faktem jest że powinni o tym informowac przy

Kiedy przenosiłem numer do Playa, dostałem kartę SIM, podpisalem papier i kilka godzin później wszystko działało. Podejrzewam, ze tak samo robił counter: odebrał SIM i podpisał papiór. Na czym w takim razie polega AKTYWACJA startera ?

--
Ten Szop

Data: 2009-09-16 17:02:25
Autor: counter
Jak Play zdenerwował abonenta
Kiedy przenosiłem numer do Playa, dostałem kartę SIM, podpisalem papier i kilka godzin później wszystko działało. Podejrzewam, ze tak samo robił counter: odebrał SIM i podpisał papiór. Na czym w takim razie polega AKTYWACJA startera ?

Nie, ja nie przenosilem numeru do play, po prostu kupilem nowy starter w kiosku. Przeczytalem teraz cala broszurke, ale nic tam nie ma na temat aktywowania. Wiec jak to zrobic?

Data: 2009-09-17 12:12:33
Autor: Jan Strybyszewski
Jak Play zdenerwował abonenta
counter pisze:
Kiedy przenosiłem numer do Playa, dostałem kartę SIM, podpisalem papier i kilka godzin później wszystko działało. Podejrzewam, ze tak samo robił counter: odebrał SIM i podpisał papiór. Na czym w takim razie polega AKTYWACJA startera ?

Nie, ja nie przenosilem numeru do play, po prostu kupilem nowy starter w kiosku. Przeczytalem teraz cala broszurke, ale nic tam nie ma na temat aktywowania. Wiec jak to zrobic?

Nijak samo powinno sie zrobic po zalogowaniu do sieci ewentualanie wykonaniu polaczenia.  Jest mozliwe ze jakas pula kart nie została właczona jako "aktywne". Idz do salonu

Data: 2009-09-17 12:50:22
Autor: counter
Jak Play zdenerwował abonenta
Nijak samo powinno sie zrobic po zalogowaniu do sieci ewentualanie wykonaniu polaczenia.  Jest mozliwe ze jakas pula kart nie została właczona jako "aktywne". Idz do salonu

Wyslalem do nich maila, ten sim jest wykorzystywany tylko do wychodzacych wiec srednio mi na tym zalezy.

Data: 2009-09-16 18:48:57
Autor: Wincynty
Jak Play zdenerwował abonenta

Użytkownik "Szopa" <szopa@nie.podam.spamerom.adresu.br> napisał w wiadomości news:h8qu4a$9ph$1pippin.nask.net.pl...
Wincynty pisze:
Użytkownik "counter" <jk@kj.pl> napisał w wiadomości news:h8qokh$coa$1news.interia.pl...
Wlasnie juz sprobowalem, kupilem starter bez mozliwosci dodzwonienia sie na niego, moj post z 14go.

starter należy AKTYWOWAĆ - faktem jest że powinni o tym informowac przy

Kiedy przenosiłem numer do Playa, dostałem kartę SIM, podpisalem papier i kilka godzin później wszystko działało. Podejrzewam, ze tak samo robił counter: odebrał SIM i podpisał papiór. Na czym w takim razie polega AKTYWACJA startera ?


właśnie - jak robiłes to w salonie to ten kod wklepała z telefonu pani która sprzedawała - u mnie nie wklepała od razu i musiałem się pofatygować do salonu bo myślałem że coś nie halo - a inna pani pierwsze co zrobiła to klepnęła kodzik - niestety nie zapytałem jaki.

przy przenoszeniu 2 numeru tak lukam w pamięci i nie przypominam sobie takiej akcji - więc możliwe że to zależy od rodzaju aktywazji ewentualnie może od modelu karty sim

Data: 2009-09-17 15:27:55
Autor: Technolog
Jak Play zdenerwował abonenta
Dnia Wed, 16 Sep 2009 16:52:57 +0200, Szopa napisał(a):

Wincynty pisze:
Użytkownik "counter" <jk@kj.pl> napisał w wiadomości news:h8qokh$coa$1news.interia.pl...
Wlasnie juz sprobowalem, kupilem starter bez mozliwosci dodzwonienia sie na niego, moj post z 14go.

starter należy AKTYWOWAĆ - faktem jest że powinni o tym informowac przy

Kiedy przenosiłem numer do Playa, dostałem kartę SIM, podpisalem papier i kilka godzin później wszystko działało. Podejrzewam, ze tak samo robił counter: odebrał SIM i podpisał papiór. Na czym w takim razie polega AKTYWACJA startera ?

Chodzi chyba o wykonanie dowolnego połączenia głosowego lub wysłanie SMS-a.
Wtedy karta się aktywuje, przynajmniej tak bywa w prepaidach.

Jak Play zdenerwował abonenta

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona