Data: 2009-09-16 07:39:40 | |
Autor: xbartx | |
Jak Play zdenerwował abonenta | |
Dnia Tue, 15 Sep 2009 05:58:30 -0700, SĹawetny SĹawetny napisaĹ(a):
CaĹoĹÄ jest tutaj Jakby chwilÄ logicznie pomyĹlaĹ, to by nie miaĹ Ĺźadnych problemĂłw. Jak prowadzi ten swĂłj biznes tak, jak zarzÄ dza swoimi numerami i telefonami, to nie ma siÄ zupeĹnie co dziwiÄ. -- xbartx - Xperimental Biomechanical Android Responsible for Thorough Xenocide |
|
Data: 2009-09-16 07:53:18 | |
Autor: Olgierd | |
Jak Play zdenerwował abonenta | |
Dnia Wed, 16 Sep 2009 07:39:40 +0000, xbartx napisał(a):
Jakby chwilę logicznie pomyślał, to by nie miał żadnych problemów. Jak A mi się wydaje, że to jakaś partyzantka konkurencji (może jakiegoś zawiedzionego sprzedawcy). Celowo zrobiona na głupa. -- pozdrawiam serdecznie, Olgierd Lege Artis ==> http://olgierd.bblog.pl <== |
|
Data: 2009-09-16 12:56:54 | |
Autor: Szopa | |
Jak Play zdenerwował abonenta | |
Olgierd pisze:
Dnia Wed, 16 Sep 2009 07:39:40 +0000, xbartx napisał(a): Chyba nie. Ostatnio jak byłem w Play na pl. Konstytucji widziałem gościa, który miał podobne problemy, walczył z BOKistą o SMSy i przychodzące, obsługa w salonie starała się mu pomóc (choć bez większego zaangażowania). Może to był ten sam człowiek ? :) -- Ten Szop |
|
Data: 2009-09-16 11:07:43 | |
Autor: Olgierd | |
Jak Play zdenerwował abonenta | |
Dnia Wed, 16 Sep 2009 12:56:54 +0200, Szopa napisał(a):
A mi się wydaje, że to jakaś partyzantka konkurencji (może jakiegoś Wszystko jest możliwe, aczkolwiek zauważ, że rozsądny człowiek w takim przypadku minimalizuje skalę tragedii: - uruchamiając 2 telefon i powiadamiając stałych kontrahentów o zmianie, - sprawdza jak jeszcze można potwierdzać, prócz esemesów, No i faktycznie: jak zezłoszczeni partnerzy mogą się dodzwonić, skoro telefonu nie ma? -- pozdrawiam serdecznie, Olgierd Lege Artis ==> http://olgierd.bblog.pl <== |
|
Data: 2009-09-16 13:20:16 | |
Autor: Szopa | |
Jak Play zdenerwował abonenta | |
Olgierd pisze:
Dnia Wed, 16 Sep 2009 12:56:54 +0200, Szopa napisał(a): Masz w 100 % rację, to jest oczywiste. Tak jak pisałem, człowiek przespał problem, obudził się z ręką w nocniku i teraz wini Play. Z jednej strony jest to nieco niepoważne, z drugiej jednak wina Playa jest ewidentna. Nie ma się co dziwić, że człowiek chce z nimi powalczyc. IMHO to nam wszystkim tylko na dobre wyjdzie. -- Ten Szop |
|
Data: 2009-09-16 11:39:18 | |
Autor: Olgierd | |
Jak Play zdenerwował abonenta | |
Dnia Wed, 16 Sep 2009 13:20:16 +0200, Szopa napisał(a):
z drugiej jednak wina Playa jest ewidentna. Nie ma się co dziwić, że No chyba że do przeniesienia numeru podchodził tak samo jak do całej reszty ;-) -- pozdrawiam serdecznie, Olgierd Lege Artis ==> http://olgierd.bblog.pl <== |
|
Data: 2009-09-16 10:51:54 | |
Autor: MM | |
Jak Play zdenerwował abonenta | |
xbartx pisze:
Jakby chwilę logicznie pomyślał, to by nie miał żadnych problemów. Jak prowadzi ten swój biznes tak, jak zarządza swoimi numerami i telefonami, to nie ma się zupełnie co dziwić. Przeczytaj dokładnie jego historie http://tssystem.pl/play/informacje/ dlaczego przenosząc numer od razu trzeba być nastawionym na nie wiadomo co? Jak by wiedział, że tak będzie pewnie by inaczej postąpił. MM |
|
Data: 2009-09-16 10:09:24 | |
Autor: Waldek Godel | |
Jak Play zdenerwował abonenta | |
Dnia Wed, 16 Sep 2009 10:51:54 +0200, MM napisał(a):
Przeczytaj dokładnie jego historie http://tssystem.pl/play/informacje/ dlaczego przenosząc numer od razu trzeba być nastawionym na nie wiadomo co? Jak by wiedział, że tak będzie pewnie by inaczej postąpił. dotrwałem do połowy - facet bredzi jak potrzaskany. Play nie jest idealny, ale to co ziutek wyczynia, to przechodzi ludzkie pojęcie. Czytać też niespecjalnie potrafi. Z wszystkich możliwych sposobów realizacji tego co chciał wybrał najbardziej skomplikowany i w zasadzie gwarantujący problemy. -- Pozdrowienia, Waldek Godel awago.maupa.orangegsm.info | Chinski inzynier popelnil samobojstwo po zagubieniu jedenego z 16 szt. nowego iPhone'a. Zainspirowalo to Apple do kampanii promocyjnej "zyc bez niego nie mozesz" |
|