Data: 2010-09-11 13:15:40 | |
Autor: ochocki@op.pl | |
Jak archiwizować dane? | |
Witam
Zastanawiam się nad wyborem metody archiwizowania danych. Chodzi o amatorskie przechowywanie prywatnych zdjęć, trochę filmów, muzyki itp. Na razie dowiedziałem się, że: - płyty DVD są dobre na krótką metę i się rysują; - zewnętrzne HDD lepsze, ale żywotność też nie najlepsza - flash tak jak HDD, ale "łatwo zgubić" (co to w ogóle za argument?) Sęk w tym, że wszędzie żywotność nośnika zależy głównie od ilości cykli jego zapisania. A moja koncepcja archiwizacji polega na zapisie danych, i schowaniu nośnika do pudełka, gdzie będzie on sobie leżał nieużywany np przez 25 lat. Czy mogę liczyć, że użyty w ten sposób JEDEN RAZ pendrive albo karta SD flash po 25 latach włożona do czytnika (USB) będzie się dała odczytać? Zakładam oczywiście prawidłowe przechowywanie, nie będę tego przecież trzymał w piwnicy albo na parapecie. Pomijam nieprzewidywalne zdarzenia w rodzaju braku odpowiednich czytników za 25 lat. O to już zadbam, żeby taki mieć, ewentualnie po 16 latach, kiedy okaże się, że czytniki odchodzą do lamusa, przerzucę moje dane na coś, co będzie za te 16 lat standardem. Podkreślam, że utrata tego typu danych będzie miała wymiar nie finansowy, ale sentymentalny. Co sądzicie, co radzicie? Pozdrawiam, Maciek -- Dzieci zaczynają w końcu myśleć, że Bóg jest kręgowcem w gazowym stanie skupienia. - A. Einstein [http://maciejochocki.blogspot.com] |
|
Data: 2010-09-11 11:34:48 | |
Autor: Sergiusz Rozanski | |
Jak archiwizowaÄ dane? | |
Dnia 11.09.2010 ochocki@op.pl <ochocki@op.pl> napisał/a:
Witam Za 25 lat Ci odpowiem co było warto :) wróżki? Obecnie imo najtańszy pojemny nośnik to dvd, później hdd i iimo lepiej hdd. Za 5 lat pewnie zgrasz cały na 200TB pena w nośnikiem holograficznym i wystarczy na next 5 lat itd... :) -- "A cóż to za sens kupować samochód, żeby jeździć po asfalcie? Tam, gdzie jest asfalt, nie ma nic ciekawego, a gdzie jest coś ciekawego, tam nie ma asfaltu". Strugaccy - Poniedziałek zaczyna się w sobotę. |
|
Data: 2010-09-11 13:55:30 | |
Autor: maciek | |
Jak archiwizować dane? | |
Sergiusz Rozanski pisze:
Za 25 lat Ci odpowiem co było warto :) wróżki? 200 TB za 5 lat - I wish I could :P Ok, kupuję zatem dysk twardy, 500 GB albo 1 TB. Umieszczam na nim dane, odłączam, chowam do szafy. Co się z nim fizycznie będzie dziać? Mogę liczyć, że za 5/10 lat podłączony będzie działał i dane nie będą uszkodzone? Czy to nie jest tak jak z nieużywaną elektroniką? Kondensatory itd. Nieużywane urządzenie elektroniczne po latach spędzonych poza prądem często bywa nieuruchamialne. -- Dzieci zaczynają w końcu myśleć, że Bóg jest kręgowcem w gazowym stanie skupienia. - A. Einstein [http://maciejochocki.blogspot.com] |
|
Data: 2010-09-11 12:44:15 | |
Autor: Sergiusz Rozanski | |
Jak archiwizowaÄ dane? | |
Dnia 11.09.2010 maciek <ochocki@op.pl> napisał/a:
Sergiusz Rozanski pisze: Mam taką 200MB i działała po 8 latach, raczej nie będzie problemu, zależy ile sobie cenisz tą sentymantalność, bo możesz zgrać np na hdd i na dvd, któryś powinien żyć po 5 latach. Wtedy zrobisz sobie nowe archiwum na współczesnych nosnikach. -- "A cóż to za sens kupować samochód, żeby jeździć po asfalcie? Tam, gdzie jest asfalt, nie ma nic ciekawego, a gdzie jest coś ciekawego, tam nie ma asfaltu". Strugaccy - Poniedziałek zaczyna się w sobotę. |
|
Data: 2010-09-12 12:39:02 | |
Autor: Q | |
Jak archiwizować dane? | |
Ok, kupuję zatem dysk twardy, 500 GB albo 1 TB. Umieszczam na nim dane, odłączam, chowam do szafy. tak / raczej tak: - moj 10-letni WD 30GB nadal swietnie sprawuje sie jako "backup storage", choc przyznam, ze od kilku lat robie dodatkowa kopie na kilkuletniego Segate 160 GB, tak na wszelki wypadek :). ps jestem ciekaw czy nowsze dyski (po kilka TB), beda mniej trwale niz te stare (przez wieksza gestosc upakowania danych?) |
|
Data: 2010-09-11 13:45:54 | |
Autor: Grzegorz PrÄdki | |
Jak archiwizowaÄ dane? | |
DVD po 4 latach bardzo kiepsko sie odczytuja. Plyty nie ruszane, prawidlowo przechowywane. Ilosc plyt ktore tak zarchiwizowalem to okolo 200 sztuk wiec wydaje mi sie, ze to dosc wiarygodne zrodlo wiedzy na ten temat.
|
|
Data: 2010-09-14 21:23:39 | |
Autor: Irokez | |
Jak archiwizowaÄ dane? | |
UĹźytkownik "Grzegorz PrÄdki" <"klark[USUN"@TO][malpa]transkomp.com> napisaĹ w wiadomoĹci news:4c8b6bef$0$27041$65785112news.neostrada.pl...
DVD po 4 latach bardzo kiepsko sie odczytuja. Plyty nie ruszane, prawidlowo przechowywane. Ilosc plyt ktore tak zarchiwizowalem to okolo 200 sztuk wiec wydaje mi sie, ze to dosc wiarygodne zrodlo wiedzy na ten temat. To fakt Jest z tym czytaniem rĂłznie. Ale wszystkie co do sztuki Verbatimy siÄ czytajÄ . TDK w wiÄkszoĹci, a Emtec i inne taĹsze to istna loteria. Podobnie z CD - ani jeden pad Verbatima a te maja wiÄcej jak 4 lata. -- Irokez |
|
Data: 2010-09-15 09:19:55 | |
Autor: GAD Zombie | |
Jak archiwizować dane? | |
W dniu 2010-09-14 21:23, Irokez pisze:
To fakt Nie wiem czy obecnie tak jest, ale jeszcze niedawno Verbatim robil chyba najpewniejsze plyty. Niektore CD Verbatim, ktore mam, maja juz blisko 10 lat i wciaz dzialaja. Platinum, Emtec, Esperanza i inne tansze juz po 3-4 latach sa nie do odzyskania. TDK rowniez nie jest najlepsze - tez po 3 latach zaczynaja zolknac. Nie jestem pewny jak kwestia DVD sie ma - obstawiam, ze prawidlowosc jest podobna. Od kilku lat kupuje tylko i wylacznie Verbatimy. Zobaczymy za kilka lat, czy sie nie zawiode ;) -- GAD Zombie http://gad.art.pl/ http://sadist.art.pl/ http://gry-samochodowe.gad.art.pl/ |
|
Data: 2010-09-15 20:27:35 | |
Autor: jwzw | |
Jak archiwizować dane? | |
Użytkownik "GAD Zombie" <gad@USUN.gad.USUN.art.pl> napisał w wiadomości news:i6ps7b$4a3$1opal.futuro.pl...
To fakt Nie ma znaczenia kto się podpisał na płycie. Ważne kto ją wyprodukował. Pamiętacie wszyscy wtopkę TDK przed kilkoma laty - wtedy kiedy masowo i w taniej cenie pojkawiły sie w marketach. To miało związek ze zleceniem produkcji w Indiach. Do podglądania polecam DVD Identifier http://www.cdrinfo.pl/download/4153005446 |
|
Data: 2010-09-11 15:44:47 | |
Autor: RafaĹ Ĺukawski | |
Jak archiwizowaÄ dane? | |
On 2010-09-11 13:15, ochocki@op.pl wrote:
Witam Nic nie jest 100%, takÄ filozofie stosuj do wszelkich technik skĹadowania danych. Chcesz mieÄ wygode i w miare bezpieczne dane - polecam dwa dyski w mirrorze, najlepiej w NAS dziaĹajÄ cy niezaleznie od gĹĂłwnego peceta/laptopa z zasilaniem awaryjnym. Wymiana dyskĂłw co kilka lat. Koszty wymiany zazwyczaj sÄ znikome. Do tego moĹźesz zaimplementowaÄ mechanizmy weryfikujÄ ce poprawnoĹc dziaĹania urzadzeĹ itd itd. Nie chce nawet myĹleÄ o weryfikacji np. setki pĹytek DVD/BR i ew. ponownej archiwizacj gdy de facto wszystko z tych pĹytek wejdzie na jeden dysk. pozdrawiam -- Szybko i tanio - http://luktronik.pl/ Lubisz miĹÄ obsĹugÄ - skorzystaj! :) |
|
Data: 2010-09-11 16:18:21 | |
Autor: RadoslawF | |
Jak archiwizować dane? | |
Dnia 2010-09-11 13:15, Użytkownik ochocki@op.pl napisał:
Podkreślam, że utrata tego typu danych będzie miała wymiar nie finansowy, ale sentymentalny. Zawsze dwie kopie na dwu nośnikach, co roczna kontrola czy dane się wczytują/kopiują a co pięć lat kopiowanie na nowszy nośnik. Na dzień dzisiejszy polecam (z powodów ekonomicznych) jedna kopia na dysku twardym a druga na płytkach DVD. Pozdrawiam |
|
Data: 2010-09-12 12:51:26 | |
Autor: Yakhub | |
Jak archiwizować dane? | |
Dnia Sat, 11 Sep 2010 13:15:40 +0200, ochocki@op.pl napisał(a):
Podkreślam, że utrata tego typu danych będzie miała wymiar nie finansowy, ale sentymentalny. Wywołaj te zdjęcia na papierze. Wklej do albumu. Odłóż na półkę. -- Yakhub |
|
Data: 2010-09-13 06:27:42 | |
Autor: Remek | |
Jak archiwizować dane? | |
Użytkownik "Yakhub" napisał:
Wywołaj te zdjęcia na papierze. Wklej do albumu. Odłóż na półkę. Słyszałeś o pożarze biblioteki aleksandryjskiej? Najlepiej wykuć w kamieniu i ukryć przed Talibami. Remek |
|
Data: 2010-09-12 14:12:05 | |
Autor: maX | |
Jak archiwizować dane? | |
Możesz archiwizować w internecie (z hasłem oczywiście).
Sprawdziłem niedawno dysk 200 MB (made in 1993) i działał bez problemów na płycie głównej AM2. Choć nie wiem czy współczesne dyski 200 GB będą równie trwałe po 17 latach. Albo co ~5 lat archiwizuj na czymś nowszym. O CD/DVD zapomnij; nie wiem jak z BR, one być może są trwalsze niż optyki poprzednich generacji. |
|
Data: 2010-09-13 08:08:41 | |
Autor: Mariusz Kruk | |
Jak archiwizowaÄ dane? | |
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "ochocki@op.pl"
Zastanawiam się nad wyborem metody archiwizowania danych. Pierwsza podstawowa zasada - nic nie jest 100% pewne. Dlatego przede wszystkim mieć więcej niż jedną kopię danych. Liczba kopii zależeć powinna od trwałości nośnika i ważności danych. Poza danymi należałoby przechować metadane służące do weryfikacji poprawności samych danych (np. sumy MD5 plików) i regularnie weryfikować prawidłowość odczytu, w razie potrzeby wymieniając nośnik na nowszy. Czyli w praktyce nagrywasz sobie trzy, albo cztery płyty (najlepiej różnych producentów) i co kilka miesięcy sprawdzasz czy dane są prawidłowo odczytywalne (czy sumy kontrolne się zgadzają). Jeśli nie, oczywiście wyrzucasz nośnik, a zbiór uzupełniasz o nowy kopiując ze sprawnego jednego z pozostałych egzemplarzy. Ponadto dobrze mieć z góry założony czas życia nośnika tak, żeby wymienić po pewnym czasie nawet, jeśli nie nastąpiło uszkodzenie. (dobrze jeśli ten proces jest rozłożony w czasie i nie wymieniasz nagle wszystkich nośników). -- d'`'`'`'`'`'`'`'`'`'`'`'`'Yb `b Kruk@epsilon.eu.org d' d' http://epsilon.eu.org/ Yb `b,-,.,-,.,-,.,-,.,-,.,-,.d' |
|
Data: 2010-09-13 09:01:16 | |
Autor: Marcin | |
Jak archiwizować dane? | |
Ja do niedawna używałem DVD (po dwie kopie), ale ponieważ moje archiwum zdjęć
to już ponad 70GB, to przestało to mieć sens. Aktualnie używam HDD, a dodatkowo wrzucam fotki na darmowy dysk SkyDrive od Microsoftu. Dziala w miare ok, pozwala przechowywac 25GB w plikach po max 50MB. Ja mam zalozonych kilka kont, zdjecia wrzucam bezposrednio, ale jak ktos bardzo chce, to moze tak naprawde przygotowac sobie zaszyfrowane paczki po 50MB i je tam wrzucac. Jak usluga padnie, albo stanie sie droga, to zrezygnuje, ale na razie jako dodatkowy sposob na archiwum jest ok. -- |
|
Data: 2010-09-14 20:31:21 | |
Autor: animka | |
Jak archiwizować dane? | |
W dniu 2010-09-13 11:01, Marcin pisze:
Ja do niedawna używałem DVD (po dwie kopie), ale ponieważ moje archiwum zdjęć A jak ja se nawrzucałam zdjęć na serwer "Od siebie", to wkrótce je straciłam (dobrze, że mam je jeszcze na przypinanym dysku!), bo CBŚ zamknęło im ten serwer. -- animka |
|
Data: 2010-09-16 10:35:59 | |
Autor: Marcin | |
Jak archiwizować dane? | |
animka <animka@to.nie.ja.wp.pl> napisał(a):
A jak ja se nawrzuca=B3am zdj=EA=E6 na serwer "Od siebie", to wkr=F3tce j= Ale o czym Ty piszesz :-) Ja podalem Skydrive Microsoftu - darmowy dysk 25GB i oczywiście jako dodatkowy backup, a nie jedyne miejsce przechowywania kopii -- |
|
Data: 2010-09-13 12:14:44 | |
Autor: latet | |
Jak archiwizować dane? | |
Zastanawiam się nad wyborem metody archiwizowania danych. Ze względu na sporą ilość cennych dla mnie danych (obecnie ok. 1000 GB i szybko rośnie) już z 10 lat temu przerzuciłem się na robienie kopii zapasowych wyłącznie na dyskach twardych. Mam 3 poziomy backupów: 1) doraźny (niemal codzienny) - na fizycznie drugi dysk twardy w tym samym kompie 2) cotygodniowy - na trzeci dysk twardy przechowywany w domu, ale odłączany i chowany w szafie 3) comiesięczny - na czwarty dysk twardy przechowywany w bezpiecznym miejscu poza domem. Dyski okresowo sprawdzam programem MHDD, który potrafi wykryć potencjalnie zbliżające się problemy. Stosuję też, gdzie się da, sumy kontrolne .md5 - weryfikuję je obowiązkowo tuż po wykonaniu kopii oraz tuż po podłączeniu dysku, który jakiś czas używany nie był (zanim wgram na niego nową wersję backupu - sprawdzam, czy przechował starą wersję bez szwanku). Przeszło przez moje ręce kilkadziesiąt dysków twardych, widziałem śmierć wielu z nich. Nie przypominam sobie sytuacji, abym schował do szafy sprawny dysk, a wyjął z niej trupa. Wszystkie, które zdychały - zdychały działając w kompach albo ulegając fizycznym uszkodzeniem w rodzaju upadku na podłogę. Mam też całkiem dobre doświadczenia z trwałością płyt DVD, ale ze względu na ich śmiesznie małą pojemność, nie używam ich do backupów. Trzymam jednak w celach doświadczalnych ok. 30 płyt DVD różnych producentów, nagranych w różnych latach na różnym sprzęcie. Badam je okresowo i w największym skrócie mogę powiedzieć, że wnioski są takie: dobrze nagrana płyta (taka, które tuż po nagraniu ma świetnie wyniki testu PIE/PIF) starzeje się niezwykle powoli i nie ma żadnych problemów z jej odczytem po 3, 5, 7 latach - starszych nie mam). Natomiast plyty, które od początku były nagrane kiepsko, albo średnio - tracą jakość dość szybko i można się spodziewać, że po paru latach będzie duży problem z ich odczytem). Pozdrawiam, latet |
|
Data: 2010-09-13 13:36:48 | |
Autor: maX | |
Jak archiwizować dane? | |
Użytkownik "latet" <latet@latet.pl> napisał w wiadomości news:i6ktj3$dgv$1inews.gazeta.pl... Ze względu na sporą ilość cennych dla mnie danych (obecnie ok. 1000 GB i szybko rośnie) już z 10 lat temu przerzuciłem się na robienie kopii zapasowych wyłącznie na dyskach twardych. Mam 3 poziomy backupów: To dobry sposób, choć w praktyce z reguły powinny wystarczyc 2 poziomy. Dyski okresowo sprawdzam programem MHDD, który potrafi wykryć potencjalnie zbliżające się problemy. Stosuję też, gdzie się da, sumy kontrolne .md5 - weryfikuję je obowiązkowo tuż po wykonaniu kopii oraz tuż po podłączeniu dysku, który jakiś czas używany nie był (zanim wgram na niego nową wersję backupu - sprawdzam, czy przechował starą wersję bez szwanku). Tak, sprawny HDD odstawiony do szafy na 99.9% będzie działał po kilku latach. Mam też całkiem dobre doświadczenia z trwałością płyt DVD, ale ze względu na ich śmiesznie małą pojemność, nie używam ich do backupów. Trzymam jednak w celach doświadczalnych ok. 30 płyt DVD różnych producentów, nagranych w różnych latach na różnym sprzęcie. Badam je okresowo i w największym skrócie mogę powiedzieć, że wnioski są takie: dobrze nagrana płyta (taka, które tuż po nagraniu ma świetnie wyniki testu PIE/PIF) starzeje się niezwykle powoli i nie ma żadnych problemów z jej odczytem po 3, 5, 7 latach - starszych nie mam). Natomiast plyty, które od początku były nagrane kiepsko, albo średnio - tracą jakość dość szybko i można się spodziewać, że po paru latach będzie duży problem z ich odczytem). Testowałeś jak na trwałość wpływa szybkość zapisu? Czy płyta była wypalana z maksymalną prękością nagrywarki czy w trybie x1? |
|
Data: 2010-09-13 19:11:43 | |
Autor: boxfish | |
Jak archiwizować dane? | |
W dniu 2010-09-13 13:36, maX pisze:
Testowałeś jak na trwałość wpływa szybkość zapisu? Czy płyta była Myślę że na trwałość płyty ma wpływ yo jaka była ona przed nagraniem czyli to o czym wspomniał kolega wcześniej - ilość błędów PIE/PIF. sam kopiując sobie czasem filmy korzystałem wyłącznie z płyt sprawdzonych (taiyo yuden czy mitsubishi chemicals) wybrane w ten sposób płyty miałay bardzo niskie współczynniki określające ilość błędów i wynikało to z faktycznej kondycji nośnika. Te płyty starzeją się wolniej (inne, które odrzucałem, w praktyce charakteryzowały się tym że proces degradacji nośnika następował od razu po wyjściu z fabryki stąd ilość błędów) Co do meritum to dziś archiwizacja danych to podobnie jak kolega doraźny backup codzienny w kompie, zewnętrzny na 1,5 terabajta, który zapene będzie zdublowany a potem sukcesywnie podmieniany |
|
Data: 2010-09-13 21:10:50 | |
Autor: latet | |
Jak archiwizować dane? | |
Testowałeś jak na trwałość wpływa szybkość zapisu? Czy płyta była wypalana z maksymalną prękością nagrywarki czy w trybie x1? Testowałem jak prędkość zapisu działa na wynik PIE/PIF. Często wcale nie najniższa, ale optymalna dla danego nośnika dawała najlepsze wyniki. Zdarzało się, że optymalną okazywała się najwyższa, czasem przedostatnia, np. 12x Nie badałem od czego zależy prędkość starzenia się dwóch płyt o takim samym wyjściowym PIE/PIF i czy ma związek z prędkością nagrywania. IMHIO - nie sądzę. Raczej tylko z fizycznymi właściwościami nośnika, jakością wykonania (szczelność) oraz warunkami przechowywania. Najważniejsze jest, aby używać dobrych płyt, czyli takich, jakie nagrywają się dobrze na danej nagrywarce. Oczywiście, aby sprawdzać ich jakość trzeba też dysponować nagrywarką dająca możliwość testów PIE/PIF. latet |
|
Data: 2010-09-13 20:57:28 | |
Autor: Kamikazee | |
Jak archiwizować dane? | |
W dniu 2010-09-13 12:14, latet pisze:
Mam też całkiem dobre doświadczenia z trwałością płyt DVD, ale ze względu na Jakim programem pod Windows zrobić te testy PIE/PIF? -- http://kamikaze.mp.waw.pl/ Gaz pieprzowy, obezwładniający, łzawiący, który wybrać? Odpowiedź znajdziesz na stronie: http://kamikaze.mp.waw.pl/gaz/ |
|
Data: 2010-09-13 21:13:19 | |
Autor: latet | |
Jak archiwizować dane? | |
Jakim programem pod Windows zrobić te testy PIE/PIF? Ja używam darmowego CDDVDSpeed http://www.idg.pl/ftp/pc_16710/Nero.CD.DVD.Speed.4.7.7.15.pl.html I jest to w zasadzie standard. Ale nagrywarka musi wspierać takie testowanie. A np. żaden LiteON tego nie umie. latet |
|