Data: 2016-08-08 06:06:33 | |
Autor: Zenek Kapelinder | |
Jak armia czerwona „wyzwalała” Polskę. | |
Z prawdziwej opowiesci czlowieka ktorego znalem i ktory szedl z Armia Czerwona. Za gwalt na Polce byla jedna kara, kula w leb. Kara byla wymirzana natychmiast po ujawnieniu gwaltu. Wykonywal ja publicznie oficer polityczny. Zabicie bez uzasadnienia Polaka w najlepszym przypadku konczylo sie odeslaniem do oddzialu karnego. Czyli tez KS ale z odroczonym terminem wykonania. Inaczej bylo z niemcami. Za gwalt zabicie uszkodzenie nie bylo kar, ale i nagrod tez nie bylo. W wielu przypadkach zolnierze radzieccy umozliwiali Polakom wziecie odwetu na niemieckich osiedlencach. Sprawiedliwosc dziejowa to sie nazywa.
|
|