Data: 2010-08-19 00:06:41 | |
Autor: Borys Pogoreło | |
Jak byście ułożyli ten biznes,by nikt nikogo nie wykiwal? | |
Dnia Wed, 18 Aug 2010 01:33:28 +0200, 1634Racine napisał(a):
Ma to ręce i nogi? Jesli tak, to o jakiej naturze/strukturze Jak A będzie chciał zrobić przekręt kosztem B to i tak to zrobi. Przypominam, że Osoba A ma juz swoja Sp z o.o., to może teraz jakas IMO spółka komandytowa z komplementariuszem w postaci sp. z o.o. będzie dobra w tej sytuacji. -- Borys Pogoreło borys(#)leszno,edu,pl |
|
Data: 2010-08-19 11:00:34 | |
Autor: 1634Racine | |
Jak byście ułożyli ten biznes,by nikt nikogo nie wykiwal? | |
Borys Pogoreło in news:1fug2bj64xtqz.1rjoa0en96n07.dlg40tude.net
Dnia Wed, 18 Aug 2010 01:33:28 +0200, 1634Racine napisał(a): moglbys rozwinąć myśl? :) bylbym zobowiazany. |
|
Data: 2010-08-19 11:41:23 | |
Autor: Borys Pogoreło | |
Jak byście ułożyli ten biznes,by nikt nikogo nie wykiwal? | |
Dnia Thu, 19 Aug 2010 11:00:34 +0200, 1634Racine napisał(a):
IMO spółka komandytowa z komplementariuszem w postaci sp. z o.o. będzie Google "Spółka komandytowa". Poczytasz sobie o wadach i zaletach takiego rozwiązania. -- Borys Pogoreło borys(#)leszno,edu,pl |
|
Data: 2010-08-24 00:40:19 | |
Autor: 1634Racine | |
Jak byście ułożyli ten biznes,by nikt nikogo nie wykiwal? | |
Borys Pogoreło in news:83hgdeadm6dr$.gcc7lbot9ujb.dlg40tude.net
Dnia Thu, 19 Aug 2010 11:00:34 +0200, 1634Racine napisał(a): a w czym to cudo lepsze [dla tej sytuacji] od spolki zoo, z prezesem w postaci Osoby A, wiceprezesem w postaci fachowca i [jesli to mozliwe] z obowiazkiem podpisow obu panow na kwitach finansowych? (btw: rodzaje spolek to prosze pana ja sobie poszukalem w sieci, poczytalem, co mialem zrozumiec - zrozumialem, czego nie - nie zrozumialem; zadalem tutaj pytanie o podpowiedzenie najsensowniejszego rodzaju spolki dla tej sytuacji, liczac na wskazanie - dlaczego wlasnie to, a nie to) |
|