Data: 2011-12-10 13:48:22 | |
Autor: RoMan Mandziejewicz | |
Jak byście zachowali się na takim skrzyżowaniu? | |
Hello ikaros30,
Saturday, December 10, 2011, 1:38:10 PM, you wrote: Żonka oblała wczoraj pierwsze podejście do prawa jazdy. Egzaminator uziemił http://g.co/maps/7asvt - czy tak nie jest prościej? [...] widziała, bo swiatła miała za sobą. Więc gdy ruszyła spod tych trójkącików No i? Skoro ruszyli z kierunku poprzecznego, to gdzie ona się pchała? -- Best regards, RoMan mailto:roman@pik-net.pl PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++ Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!) |
|
Data: 2011-12-10 14:47:27 | |
Autor: ikaros30 | |
Jak byście zachowali się na takim skrzyżowaniu? | |
Dnia Sat, 10 Dec 2011 13:48:22 +0100, RoMan Mandziejewicz napisał(a):
http://g.co/maps/7asvt - czy tak nie jest prościej? Może i prościej ale to i tak to samo zdjęcie:) No i? Skoro ruszyli z kierunku poprzecznego, to gdzie ona się pchała? Ruszyli jednocześnie a ona nie wiedziała, że ma już czerwone. W dodatku w którym momencie zagroziła życiu i zdrowiu unnych kierowców? Z tego co wiem, w Polsce jeszcze niewidomym prawa jazdy nie dają i chyba dopiero co ruszający (prędkość) spod świateł widzieli przed sobą co się dzieje. Według mnie większe zagrożenie dla życia i zdrowia stworzył sam egzaminator, każąc jej się przesiadać na środku skrzyżowania. -- ikaros30@wp.pl |
|
Data: 2011-12-10 15:31:09 | |
Autor: newsy | |
Jak byście zachowali się na takim skrzyżowaniu? | |
Użytkownik "ikaros30" <ikaros30@wp.pl> napisał w wiadomości news:7ofi9c069uak$.18l0zcb7kcc1n$.dlg40tude.net...
Ruszyli jednocześnie a ona nie wiedziała, że ma już czerwone. W dodatku w Chłopie, nieważne co wpisał egzaminator do protokołu. skoro samochody już jechały, to znaczy że miały zielone, a żona przejechała na czerwonym, koniec kropka. |
|
Data: 2011-12-10 15:46:12 | |
Autor: Karolek | |
Jak byście zachowali się na takim skrzyżowaniu? | |
W dniu 2011-12-10 15:31, newsy pisze:
Chłopie, nieważne co wpisał egzaminator do protokołu. skoro samochody już Wam to wszystkim powinni prawa jazdy odebrac. Kobieta nie przejechala na czerwonym, tylko po prostu nie ustapila pierwszenstwa. W tym miejscu skrzyzowania zadne swiatla nie maja nic do rzeczy. Jezeli bylaby sytuacja, ze nikt by nie jechal na tej poprzecznej drodze, chociaz swieciloby sie tam zielone swiatlo to moglaby spokojnie opuscic skrzyzowanie calkowicie zgodnie z przepisami, ale skoro samochody ruszyly to miala obowiazek ustapic im pierwszenstwa. I za to, ze tego nie zrobila to oblala, a nie za to, ze gdzies tam za nia na sygnalizatorze, zaswiecilo sie czerwone swiatlo. -- Karolek |
|
Data: 2011-12-10 16:16:00 | |
Autor: Jacek Maciejewski | |
Jak byście zachowali się na takim skrzyżowaniu? | |
Dnia Sat, 10 Dec 2011 15:46:12 +0100, Karolek napisał(a):
Wam to wszystkim powinni prawa jazdy odebrac. Coś mi sie wydaje że nie masz racji. Czyżby zniesiono obowiazek przepuszczenia przed sobą zanim się wjedzie na skrzyżowanie wszystkich pojazdów które nie zdążyły go opuścić w poprzednim cyklu? (Wiem że w praktyce różnie bywa a raczej powszechnie się tego nie przestrzega :) ) Jak ktoś stał za swoimi światłami a przed "trójkącikami" to był na skrzyżowaniu i miał pierwszeństwo w opuszczeniu go nad tymi którzy wjeżdżali na kolejnym zielonym. -- Jacek |
|
Data: 2011-12-10 16:20:10 | |
Autor: Jacek Maciejewski | |
Jak byście zachowali się na takim skrzyżowaniu? | |
Dnia Sat, 10 Dec 2011 16:16:00 +0100, Jacek Maciejewski napisał(a):
Dnia Sat, 10 Dec 2011 15:46:12 +0100, Karolek napisał(a): Dodam że mieć pierwszeństwo a z niego korzytać na siłę (co jak się zdaje miało miejsce) to się nazywa "wymuszenie pierwszeństwa" i jest wykroczeniem. Podejrzewam że gdyby nie opóźniła startu i nie zmusiła tym samym tych z przecznicy z kolejnego zielonego do przyhamowania, to egzaminator by sie nie doczepił. A tak, się doczepił wymuszenia. -- Jacek |
|
Data: 2011-12-10 15:27:02 | |
Autor: to | |
Jak byście zachowali się na takim skrzyżowaniu? | |
begin Jacek Maciejewski
Dodam Ĺźe mieÄ pierwszeĹstwo a z niego korzytaÄ na siĹÄ (co jak siÄ zdaje Wymuszenie jest wtedy, kiedy jedziesz jakbyĹ je miaĹ, a nie masz. -- "An intelligent man is sometimes forced to be drunk to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway |
|
Data: 2011-12-10 18:09:20 | |
Autor: Jacek Maciejewski | |
Jak byście zachowali się na takim skrzyżowaniu? | |
Dnia 10 Dec 2011 15:27:02 GMT, to napisał(a):
Wymuszenie jest wtedy, kiedy jedziesz jakbyś je miał, a nie masz. Nie. To jest "nieudzielenie pierwszeństwa. Nie ty jeden to mylisz :) -- Jacek |
|
Data: 2011-12-10 20:00:27 | |
Autor: to | |
Jak byście zachowali się na takim skrzyżowaniu? | |
begin Jacek Maciejewski
Wymuszenie jest wtedy, kiedy jedziesz jakbyĹ je miaĹ, a nie masz. A masz coĹ na poparcie swojej tezy poza gĹÄbokim przekonaniem? Bo jakoĹ wszyscy, ĹÄ cznie z policjÄ , uĹźywajÄ tego okreĹlenia tak jak ja. -- "An intelligent man is sometimes forced to be drunk to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway |
|
Data: 2011-12-11 09:05:55 | |
Autor: Jacek Maciejewski | |
Jak byście zachowali się na takim skrzyżowaniu? | |
Dnia 10 Dec 2011 20:00:27 GMT, to napisał(a):
A masz coś na poparcie swojej tezy poza głębokim przekonaniem? Bo jakoś wszyscy, łącznie z policją, używają tego określenia tak jak ja. Poczytaj PoRD, dobrze robi poczytanie co jakiś czas. -- Jacek |
|
Data: 2011-12-11 12:49:51 | |
Autor: to | |
Jak byście zachowali się na takim skrzyżowaniu? | |
begin Jacek Maciejewski
A masz coĹ na poparcie swojej tezy poza gĹÄbokim przekonaniem? Bo jakoĹ Czyli nie masz. -- "An intelligent man is sometimes forced to be drunk to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway |
|
Data: 2011-12-11 15:51:25 | |
Autor: Jacek Maciejewski | |
Jak byście zachowali się na takim skrzyżowaniu? | |
Dnia 11 Dec 2011 12:49:51 GMT, to napisał(a):
A masz coś na poparcie swojej tezy poza głębokim przekonaniem? Bo jakoś Mógłbyś sobie darować stosowanie argumentów typu ad numerum. Są dobre w przedszkolu. To ze "wszyscy" tak mówią nie znaczy że mówią poprawnie. -- Jacek |
|
Data: 2011-12-11 18:13:19 | |
Autor: to | |
Jak byście zachowali się na takim skrzyżowaniu? | |
begin Jacek Maciejewski
A masz coĹ na poparcie swojej tezy poza gĹÄbokim przekonaniem? Bo Znaczy, bo jÄzyk siÄ zmienia i jeĹli dane wyraĹźenie jest powszechnie uĹźywane w danym znaczeniu to zaczyna wĹaĹnie to oznaczaÄ. Tak samo jak wyraz tir oznacza obecnie duĹźÄ ciÄĹźarĂłwkÄ, niezaleĹźnie od tego, co na ten temat sÄ dzÄ usenetowi mÄ drale znajÄ cy przypadkowo znaczenie skrĂłtu T.I.R. -- "An intelligent man is sometimes forced to be drunk to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway |
|
Data: 2011-12-11 13:47:46 | |
Autor: Sebastian Kaliszewski | |
Jak byĹcie zachowali siÄ na takim skrzyĹźowaniu? | |
Jacek Maciejewski wrote:
Dnia 10 Dec 2011 20:00:27 GMT, to napisaĹ(a): Skorzystaj ze swojej wĹasnej rady... Gdzie masz w PoRD definicjÄ wymuszenia pierwszeĹstwa? WyssaĹeĹ sobie z palca swojÄ wĹÄ snÄ definicjÄ niezgodnÄ ze stosowanÄ powszechnie (w tym w prawie): <cytat> [...]Roman BaĹczyk rzeczoznawca motoryzacyjny i biegĹy sÄ dowy, wicedyrektor WojewĂłdzkiego OĹrodka Ruchu Drogowego w Katowicach: Nie ma sztywnych ram okreĹlonych odlegĹoĹciÄ pojazdĂłw, czy ich prÄdkoĹciÄ . Wymuszenie pierwszeĹstwa zachodzi zawsze, kiedy wykonany przez nas manewr zmusi kierowcÄ samochodu jadÄ cego drogÄ z pierwszeĹstwem przejazdu do hamowania, a nawet zmniejszenia prÄdkoĹci. Tak problem wyglÄ da od strony przepisĂłw. </cytat> \SK |
|
Data: 2011-12-10 18:01:00 | |
Autor: Karolek | |
Jak byście zachowali się na takim skrzyżowaniu? | |
W dniu 2011-12-10 16:16, Jacek Maciejewski pisze:
Dnia Sat, 10 Dec 2011 15:46:12 +0100, Karolek napisał(a): To zle Ci sie wydaje. Czyżby zniesiono obowiazek Nie. Jezeli ona stala przed "trojkacikami" to nie stala na skrzyzowaniu i koniec kropka. Jakby stala juz za "trojkacikami" w poprzek drogi czekajac az ci z przeciwka przejada to mozna by bylo mowic o tym, ze stala na skrzyzowaniu, a ci co ruszyli na zielonym powinni umozliwic jej opuszczenie tego skrzyzowania. Natomiast jej swiatla na ktorych stala wczesniej i ktore minela majac zielone nie maja juz zastosowania do skrzyzowania na ktorym oblala. -- Karolek |
|
Data: 2011-12-10 18:23:53 | |
Autor: Jacek Maciejewski | |
Jak byście zachowali się na takim skrzyżowaniu? | |
Dnia Sat, 10 Dec 2011 18:01:00 +0100, Karolek napisał(a):
Nie. Widzę że różnimy się co do znaczenia słowa "skrzyżowanie". Nie czuję się na siłach kontynuować dyskusję i prosze o pomoc/rozstrzygnęcie jakiś autorytet. A "trójkąciki" to jedynie pozioma wersja znaku "uwaga" i jedynie do uwagi zobowiazuje. -- Jacek |
|
Data: 2011-12-10 18:52:46 | |
Autor: RoMan Mandziejewicz | |
Jak byście zachowali się na takim skrzyżowaniu? | |
Hello Jacek,
Saturday, December 10, 2011, 6:23:53 PM, you wrote: Nie.Widzę że różnimy się co do znaczenia słowa "skrzyżowanie". Nie czuję się na Ile dałeś za prawo jazdy? -- Best regards, RoMan mailto:roman@pik-net.pl PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++ Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!) |
|
Data: 2011-12-11 09:05:01 | |
Autor: Jacek Maciejewski | |
Jak byście zachowali się na takim skrzyżowaniu? | |
Dnia Sat, 10 Dec 2011 18:52:46 +0100, RoMan Mandziejewicz napisał(a):
Ile dałeś za prawo jazdy? No to przejdź do konkretów, zacytuj ustęp z PoRD i mnie przekonaj. -- Jacek |
|
Data: 2011-12-11 09:41:58 | |
Autor: Karolek | |
Jak byście zachowali się na takim skrzyżowaniu? | |
W dniu 2011-12-11 09:05, Jacek Maciejewski pisze:
Dnia Sat, 10 Dec 2011 18:52:46 +0100, RoMan Mandziejewicz napisał(a): Prosze, uparty baranku nieumiejacy skorzystac z google. "skrzyżowanie - przecięcie się w jednym poziomie dróg mających jezdnię, ich połączenie lub rozwidlenie, łącznie z powierzchniami utworzonymi przez takie przecięcia, połączenia lub rozwidlenia; określenie to nie dotyczy przecięcia, połączenia lub rozwidlenia drogi twardej z drogą gruntową lub stanowiącą dojazd do obiektu znajdującego się przy drodze" Do tego specjalnie dla Ciebie: http://www.januszs-prawojazdy.pl/ustawa.html Polecam fragment i zalaczony do niego obrazek: "Linia pomarańczowa wyznacza początek i koniec skrzyżowania zgodnie z Art.2 pkt.10 i 1 Wjazd za sygnalizator, na niektórych skrzyżowaniach, nie oznacza wjazdu na skrzyżowanie. Pojazd 2 znajduje się na skrzyżowaniu, pojazd 3 znajduje się przed skrzyżowaniem. Pojazd 2 zajął właściwą pozycję do lewoskrętu na skrzyżowaniu. Skrajna linia od osi jezdni: pobocza, chodnika , torowiska. drogi dla rowerów, drogi dla pieszych - wyznacza koniec skrzyżowania. " Jak juz naucysz sie co to jest skrzyzowanie, gdzie sie zaczyna i konczy to daj znac. -- Karolek |
|
Data: 2011-12-11 11:03:29 | |
Autor: Jacek Maciejewski | |
Jak byście zachowali się na takim skrzyżowaniu? | |
Dnia Sun, 11 Dec 2011 09:41:58 +0100, Karolek napisał(a):
Jak juz naucysz sie co to jest skrzyzowanie, gdzie sie zaczyna i konczy to daj znac. Karolku, a gdzie są na rysuneczku "trójkąciki", bo o nie nam właściwie chodzi? -- Jacek |
|
Data: 2011-12-11 11:36:52 | |
Autor: Karolek | |
Jak byście zachowali się na takim skrzyżowaniu? | |
W dniu 2011-12-11 11:03, Jacek Maciejewski pisze:
Dnia Sun, 11 Dec 2011 09:41:58 +0100, Karolek napisał(a): Chyba Tobie, a nie nam. W ogole wiesz, co te "trojkaciki" oznaczaja? Bo jezeli myslisz, ze bede Ciebie PoRDu uczyl od podstaw to jestes w bledzie. Doucz sie w koncu, albo oddaj prawko i nie rob zametu, bo najzwyklej w swiecie nie znasz, albo po prostu nie rozumiesz prostych zasad. -- Karolek |
|
Data: 2011-12-13 13:10:06 | |
Autor: Jakub Witkowski | |
Jak byście zachowali się na takim skrzyżowaniu? | |
W dniu 2011-12-11 09:41, Karolek pisze:
Prosze, uparty baranku nieumiejacy skorzystac z google. Definicja definicją, a w tym konkretnym, realnym przypadku, to gdzie jest to "przecięcie połączenie lub rozwidlenie" itd? http://i44.tinypic.com/6p9844.jpg A? A+B? A+B+C? Inne? -- Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogą być niepoważne, z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części gts /kropka/ pl | lub całości poglądom ich Autora. |
|
Data: 2011-12-13 16:41:12 | |
Autor: Karolek | |
Jak byście zachowali się na takim skrzyżowaniu? | |
W dniu 2011-12-13 13:10, Jakub Witkowski pisze:
Definicja definicją, a w tym konkretnym, realnym przypadku, to gdzie Inne, w ogole jakos dziwnie to pokolorowales. -- Karolek |
|
Data: 2011-12-11 12:29:14 | |
Autor: RoMan Mandziejewicz | |
Jak byście zachowali się na takim skrzyżowaniu? | |
Hello Jacek,
Sunday, December 11, 2011, 9:05:01 AM, you wrote: [...] No to przejdź do konkretów, zacytuj ustęp z PoRD i mnie przekonaj.A "trójkąciki" to jedynie pozioma wersja znaku "uwaga" i jedynieIle dałeś za prawo jazdy? Poszukaj w rozporządzeniu o znakach. Przywróciłem bardzo istotny cytat, który tak czujnie wyciąłeś. -- Best regards, RoMan mailto:roman@pik-net.pl PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++ Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!) |
|
Data: 2011-12-11 15:49:40 | |
Autor: Jacek Maciejewski | |
Jak byście zachowali się na takim skrzyżowaniu? | |
Dnia Sun, 11 Dec 2011 12:29:14 +0100, RoMan Mandziejewicz napisał(a):
No to przejdź do konkretów, zacytuj ustęp z PoRD i mnie przekonaj.A "trójkąciki" to jedynie pozioma wersja znaku "uwaga" i jedynieIle dałeś za prawo jazdy? Nie bardzo widzę co przywróciłeś co rzekomo wyciąłem (paranoja? :) ) Ale kto nadąży za twoim śmiałym tokiem myślenia :) Za to sam zacytuję coś: "Znak P-13 " linia warunkowego zatrzymania złożona z trójkątów " wskazuje miejsce zatrzymania pojazdu w celu ustąpienia pierwszeństwa wynikającego ze znaku pionowego A-7" To właśnie miałem na myśli mówiąc że "trójkąciki" to jedynie pozioma wersja znaku A7. Owszem, pomyliłem się co do znaczenia tego znaku. Użyłem słowa Uwaga zamiast Ustąp pierwszeństwa. Ale to i tak jest poza meritum sprawy które polega na tym że skoro zatrzymała się przed "trójkącikami" to była na skrzyżowaniu i miała prawo zjechać z niego przed wjeżdżającymi na to skrzyżowanie pojazdami w nowym cyklu. A oni mieli obowiązek ją przepuścić. -- Jacek |
|
Data: 2011-12-11 17:44:12 | |
Autor: Karolek | |
Jak byście zachowali się na takim skrzyżowaniu? | |
W dniu 2011-12-11 15:49, Jacek Maciejewski pisze:
Nie bardzo widzę co przywróciłeś co rzekomo wyciąłem (paranoja? :) Jestes slepy czy uposledzony umyslowo? ) Ale kto nadąży za twoim śmiałym tokiem myślenia :) Za Twoim niestety latwo nadazyc, wnioski nei sa budujace :/ Za to sam zacytuję coś: "Trojkaciki to nie jest pozioma wersja znaku. Pozioma wersja znaku ustap pierwszenstwa wyglada inaczej. Owszem, pomyliłem się co do znaczenia tego znaku. Użyłem słowa Owszem nie. W ogole cos czesto sie mylisz i jeszcze przy tym jestes strasznie uparty. Ale to i tak jest poza meritum sprawy Gowno prawda. Chyba jednak jestes uposledzony umyslowo, albo po prostu nie skorzystales ani z linku, ani z PoRD. -- Karolek |
|
Data: 2011-12-11 18:46:44 | |
Autor: RoMan Mandziejewicz | |
Jak byście zachowali się na takim skrzyżowaniu? | |
Hello Jacek,
Sunday, December 11, 2011, 3:49:40 PM, you wrote: Nie bardzo widzę co przywróciłeś co rzekomo wyciąłem (paranoja? :) ) AlePoszukaj w rozporządzeniu o znakach.No to przejdź do konkretów, zacytuj ustęp z PoRD i mnie przekonaj.A "trójkąciki" to jedynie pozioma wersja znaku "uwaga" i jedynieIle dałeś za prawo jazdy? To cofnij się w watku i zobaczysz. Za to sam zacytuję coś: Dokładnie. To właśnie miałem na myśli mówiąc że "trójkąciki" to jedynie pozioma wersja Drobna różnica, kwa nać! I to, że to nie tylko "inna wersja" ale równiez linia warunkowego zatrzymania to już się nie liczy? Nie dość, że mylisz znaczenia znaków pionowych, to nie znasz znaczenia poziomych i jeszcze grasz wariata, ze się pomyliłes. [...] -- Best regards, RoMan mailto:roman@pik-net.pl PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++ Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!) |
|
Data: 2011-12-13 13:10:12 | |
Autor: Jakub Witkowski | |
Jak byście zachowali się na takim skrzyżowaniu? | |
W dniu 2011-12-11 15:49, Jacek Maciejewski pisze:
Uwaga zamiast Ustąp pierwszeństwa. Ale to i tak jest poza meritum sprawy Meritum jest takie, że "trójkąciki" nie mają nic wspólnego z definicją skrzyżowania. Definicję ci juz podano, i jak widzisz, nie ma tam ani słowa o trójącikach. -- Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogą być niepoważne, z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części gts /kropka/ pl | lub całości poglądom ich Autora. |
|
Data: 2011-12-11 14:00:39 | |
Autor: Sebastian Kaliszewski | |
Jak byĹcie zachowali siÄ na takim skrzyĹźowaniu? | |
Jacek Maciejewski wrote:
Dnia Sat, 10 Dec 2011 18:52:46 +0100, RoMan Mandziejewicz napisaĹ(a): Przeczytaj sobie co oznacza znak P-13 \SK |
|
Data: 2011-12-11 17:45:24 | |
Autor: Karolek | |
Jak byĹcie zachowali siÄ na takim skr zyĹźowaniu? | |
W dniu 2011-12-11 14:00, Sebastian Kaliszewski pisze:
Jacek Maciejewski wrote: Marne nadzieje... to jest jakis beton. Co tam przepisy, co tam jakies wykladnie, przeciez on wie lepiej ;> -- Karolek |
|
Data: 2011-12-10 18:46:54 | |
Autor: J.F. | |
Jak byście zachowali się na takim skrzyżowaniu? | |
Dnia Sat, 10 Dec 2011 18:01:00 +0100, Karolek napisał(a):
Jezeli ona stala przed "trojkacikami" to nie stala na skrzyzowaniu i koniec kropka. Jakby stala juz za "trojkacikami" w poprzek drogi czekajac az ci z przeciwka przejada to mozna by bylo mowic o tym, ze stala na skrzyzowaniu, a ci co ruszyli na zielonym powinni umozliwic jej opuszczenie tego skrzyzowania. Na podstawie jakiego przepisu ? Natomiast jej swiatla na ktorych stala wczesniej i ktore minela majac zielone nie maja juz zastosowania do skrzyzowania na ktorym oblala. Hm, kolega pisal ze na tej poprzecznej drodze tez sa swiatla. A skoro tam sa, to i na tej co jechala nia delikwentka tez sa. Daleko przed przejsciem, czy zona nie zauwazyla ze sa jeszcze jedne przed skrzyzowaniem ? J. |
|
Data: 2011-12-10 19:26:45 | |
Autor: Karolek | |
Jak byście zachowali się na takim skrzyżowaniu? | |
W dniu 2011-12-10 18:46, J.F. pisze:
Dnia Sat, 10 Dec 2011 18:01:00 +0100, Karolek napisał(a): Art. 25 pkt. 4
Ale dla tych na poprzecznej, a nie dla tej kobiety, ktora stala przed tymi "trojkacikami" :> A skoro tam sa, to i na tej co jechala nia delikwentka tez sa. A skad taki wniosek? Daleko przed przejsciem, czy zona nie zauwazyla ze sa jeszcze jedne przed No chyba, ze sa powtorzone przed skrzyzowaniem (miejsce z "trojkacikami", a nie przejsciem dla pieszych), ale z tego co napisal autor i z samego zdjecia skrzyzowania wnosze, ze sygnalizator byl jedynie przed przejsciem dla pieszych, a potem juz nie sa powtorzone. A nawet jezeli bylyby powtorzone to nie byloby problemu z ich zauwazeniem i zastosowaniem sie. -- Karolek |
|
Data: 2011-12-10 23:12:07 | |
Autor: J.F. | |
Jak byście zachowali się na takim skrzyżowaniu? | |
Dnia Sat, 10 Dec 2011 19:26:45 +0100, Karolek napisał(a):
W dniu 2011-12-10 18:46, J.F. pisze: Tylko ci z lewej, bo tym z prawej nie blokuje przejazdu :-) Natomiast jej swiatla na ktorych stala wczesniej i ktore minela majac A jak to sobie wyobrazasz - skrzyzowanie, na jednej drodze swiatla, na drugiej tylko znak podporzadkowania ? W sumie - czemu nie, ale widziales gdzies takie w kraju ? Jakies rozporzadzenie pewnie zabrania - swiatla jak juz sa, to wszedzie. J, |
|
Data: 2011-12-10 23:40:32 | |
Autor: Karolek | |
Jak byście zachowali się na takim skrzyżowaniu? | |
W dniu 2011-12-10 23:12, J.F. pisze:
Na podstawie jakiego przepisu ? A to juz zalezy jak sie zatrzyma na tej drodze :> Tak czy inaczej stojac na skrzyzowaniu nie powinna obawiac sie wymuszenia pierwszenstwa, a co najwyzej blokowania ruchu :> A skad taki wniosek? Czemu nie. Znam takie miejsca. W sumie - czemu nie, ale widziales gdzies takie w kraju ? Jakies Nie dosc, ze widzialem, to prawie codziennie przejezdzam. O tu np. http://tnij.org/okzo Ogolnie rozwiazanie nie jest zle o ile ludzie znaja przepisy. -- Karolek |
|
Data: 2011-12-10 16:13:43 | |
Autor: mk4 | |
Jak byście zachowali się na takim skrzyżowaniu? | |
On 2011-12-10 15:31, newsy wrote:
Użytkownik "ikaros30"<ikaros30@wp.pl> napisał w wiadomości No ale jak? Od kiedy zielone uprawnia do wjazdu na skrzyzowanie? Uprawnia wtedy kiedy mozna kontunuowac jazde - a jesli nie mozna, bo sa tam samochody, ktore nie zdazyly jeszcze zjechac to chyba ten na zielonym popelnia wykroczenie - bo nie mogac bezpiecznie kontynuowac jezdy pcha sie na skrzyzowanie - czyz nie? Apoza tym nie przejechala na czerwonym a zjezdzala ze skrzyzowania. Zdaje sie takie cos jest jak najbardziej dopuszczalne kiedy nie ma sie juz przed soba zadnego sygnalizatora. -- mk4 |
|
Data: 2011-12-10 15:19:56 | |
Autor: to | |
Jak byście zachowali się na takim skrzyżowaniu? | |
begin mk4
No ale jak? Od kiedy zielone uprawnia do wjazdu na skrzyzowanie? WedĹug interpretacji policyjnej ponoÄ nie. A za tymi interpretacjami nie nadÄ Ĺźysz. ChoÄ przepisy nic nie mĂłwiÄ o tym, Ĺźe skrÄcajÄ c w lewo moĹźna wjechaÄ na skrzyĹźowanie bez moĹźliwoĹci kontynuowania jazdy za nim, to takie zachowanie jest tolerowane. Apoza tym nie przejechala na czerwonym a zjezdzala ze skrzyzowania. Zielony sygnalizator uprawnia do wjazdu za sygnalizator. No i wjechaĹa, a nawet przejechaĹa kilkadziesiÄ t metrĂłw. A co potem? Teoretycznie powinna ustÄ piÄ pierwszeĹstwa wedĹug ogĂłlnych zasad pierwszeĹstwa, czyli trudno mi powiedzieÄ komu, bo nie wiem czy to skrzyĹźowanie rĂłwnorzÄdne. To tak na kursie. A w rzeczywistoĹci powinna jechaÄ (w tym przypadku) najdalej jak siÄ da, byle nie komuĹ wprost pod koĹa. -- "An intelligent man is sometimes forced to be drunk to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway |
|
Data: 2011-12-10 16:36:04 | |
Autor: dremka | |
Jak byĹcie zachowali siÄ na takim skrzyĹźowaniu? | |
to napisal:
Zielony sygnalizator uprawnia do wjazdu za sygnalizator. No i No wlasnie, to nie jest takie oczywiste, bo zgodnie z rozporzadzeniem: "Sygnal zielony nie zezwala na wjazd za sygnalizator, jeĹźeli: 1) [...] 2) ze wzgledu na warunki ruchu na skrzyzowaniu lub za nim opuszczenie skrzyzowania nie byloby mozliwe przed zakonczeniem nadawania sygnalu zielonego. Oczywiscie scisle stosowanie tego zapisu na niektorych skrzyzowaniach powodowaloby kilkugodzinne oczekiwanie na lewoskret... -- dremka |
|
Data: 2011-12-10 15:41:15 | |
Autor: to | |
Jak byście zachowali się na takim skrzyżowaniu? | |
begin dremka
No wlasnie, to nie jest takie oczywiste, bo zgodnie z rozporzadzeniem: Ale ona nie wjechaĹa na skrzyĹźowanie, wjechaĹa za sygnalizator, ale zatrzymaĹa siÄ przed skrzyĹźowaniem. Tam juĹź nie ma Ĺźadnych sygnalizatorĂłw, wiÄc teoretycznie, mogĹa jechaÄ dalej kierujÄ c siÄ ogĂłlnymi zasadami pierwszeĹstwa. Ciekawe czy nie sÄ one w jakimĹ momencie sprzeczne z sygnalizacjÄ dla ktĂłregoĹ z kierunkĂłw. Ot, skrzyĹźowanie- puĹapka, jeĹli ktoĹ chce je przejechaÄ "jak na kursie uczuli". I pewnie dlatego egzaminatorzy wĹaĹnie tam siÄ udajÄ . -- "An intelligent man is sometimes forced to be drunk to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway |
|
Data: 2011-12-10 17:16:07 | |
Autor: dremka | |
Jak byĹcie zachowali siÄ na takim skrzyĹźowaniu? | |
to napisal:
[...] Ot, Pare razy przejeĹźdzaĹem przez to skrzyzowanie (akurat w prawo, na pĂłĹnoc) i rzeczywiscie, po przejechaniu przez zielone od ul. Wieloposkiej niczego juz tam nie mozna byc pewnym, sygnalizatory sÄ zbyt cofniÄte. Na szybko wujek google podpowiedziaĹ, Ĺźe w wiÄkszoĹci przypadkĂłw egzaminatorzy nie czepiali siÄ przejechania zielonego "na lewoskrÄt" i czekania na Ĺrodku skrzyĹźowania na moĹźliwoĹÄ przejechania. Ale jakby siÄ ktoĹ chcial doczepiÄ wspomnianych przepisĂłw to teoretycznie bĹÄ d... -- dremka |
|
Data: 2011-12-10 16:44:37 | |
Autor: z | |
Jak byĹcie zachowali siÄ na takim skr zyĹźowaniu? | |
dremka pisze:
Oczywiscie scisle stosowanie tego zapisu na niektorych skrzyzowaniach powodowaloby kilkugodzinne oczekiwanie na lewoskret...No co Ty? Sugerujesz Ĺźe jakiĹ przepis jest gĹupi, nieĹźyciowy i utrudnia ludziom Ĺźycie? To nie moĹźliwe. Przepisy sÄ panaceum na wszystko a ich ĹcisĹe stosowanie jest lekiem na caĹe zĹo wszechĹwiata. Nie myĹl tylko wlep reguĹkÄ. Trzeba nas chroniÄ przed naszÄ gĹupotÄ . To dla naszego dobra ;-) i dla podreperowania upadajÄ cego opiekuĹczego paĹstwa oczywiĹcie ;-) z |
|
Data: 2011-12-10 17:05:11 | |
Autor: dremka | |
Jak byĹcie zachowali siÄ na takim skrzyĹźowaniu? | |
z napisal:
No co Ty? Sugerujesz Ĺźe jakiĹ przepis jest gĹupi, nieĹźyciowy i Masz racjÄ, za ten wpis powinienem dostaÄ ze 6 pkt i 500 zĹ, zeby mi sie odechcialo kwestionowania prawd objawionych :D. -- dremka |
|
Data: 2011-12-10 18:07:39 | |
Autor: Karolek | |
Jak byście zachowali się na takim skrzyżowaniu? | |
W dniu 2011-12-10 16:13, mk4 pisze:
On 2011-12-10 15:31, newsy wrote: Sygnalizator nie uprawnia do wjazdu na skrzyzowanie, tylko do wjazdu za sygnalizator. Apoza tym nie przejechala na czerwonym a zjezdzala ze skrzyzowania. Owszem nie przejechala na czerwonym, ale tez nie zjezdzala ze skrzyzowania. Zeby z niego zjechac trzeba najpierw sie na nim znalezc, a ona stala przed nim (znaczy przed tymi "trojkacikami"). Zdaje sie takie cos jest jak najbardziej dopuszczalne kiedy nie ma sie Zdaje sie ze tak, ale jej juz nie obowiazywala sygnalizacja swietlna, ktora zostala w tyle, tam gdzie ona sie znalazla stosuje sie juz standardowe przepisy w sytuacji w ktorej nie ma sygnalizacji swietlnej. -- Karolek |