Prawicowe portale o zboczeniu katolickim zawyły z zachwytu. Oto Grzegorz Miecugow (TVN) podczas prowadzenia swojego programu z Przystanku Woodstock, dostał w pysk od pewnego młodzieńca. Z Białegostoku.

Miasto pochodzenie wiele, a w zasadzie wszystko tłumaczy (pamiętajmy, że w tym Białymstoku to nikt bananów nie kupuje, bo uważają, że to owoce dobre tylko dla małp i Murzynów).

Delikwenta natychmiast unieszkodliwiła ochrona a następnie zabrała policja. Niby koniec sprawy. Ale u prawicowych to dopiero sprawy początek.

Bo po pierwsze ten młody człek już został okrzyknięty bohaterem, a nawet męczennikiem, wkrótce zaś pewnie w uznaniu zasług zostaną mu przyznanie uprawnienia kombatanckie za walkę z komuną, lub czymkolwiek.

Po drugie, to przecież Miecugowowi się należało, bo to „wyjątkowy cynik i kanalia, która rozpętała nagonkę antypisowską. Antypolak i zdrajca“.

Śpieszę również donieść, że wedle tych samych obiektywnych i głoszących jedynie słuszną prawdę prawicowych mediów, zdrajcą, a także kanalią i cynikiem tego samego sortu jest nijaki ksiądz Boniecki, który śmiał stwierdzić, że Nergal to „niezwykle miły, madry i spokojny młody człowiek“.

Aha, zapomniałem dodać, że ksiądz Boniecki to dodatkowo sklerotyk, któremu odbiło na stare lata.

No cóż… Niezmiennie od lat (z roku na rok coraz częściej) zastanawia mnie jak tacy ludzie jak choćby Ăłw Boniecki, mogą być nie tylko księżmi, ale katolikami. To wprost niezwykle przykre doświadczenie  i największa pewnie ich Ĺźyciowa pomyłka.

http://tiny.pl/hb9n9

--
Donald Tusk - "wolałbym się nie urodzić, niż na grobach zmarłych budować swoją karierę polityczną".

Oto Grzegorz Miecugow (TVN) podczas prowadzenia swojego programu z
Przystanku Woodstock, dostał w pysk od pewnego młodzieńca.

Słusznie.

--
Nie da się oddzielić polityki od religii. Nie da się w człowieku oddzielić
katolika od obywatela. Rozdział państwa od Kościoła jest sztuczny.

Ty tez powinienes solidnie dostac w morde tak jak i zreszta wielki elektryk cham prostak i debil.