Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.prawo.podatki   »   Jak czÄ™sto rachunkować dzieÅ‚a?

Jak często rachunkować dzieła?

Data: 2015-03-31 21:06:49
Autor: Przemysław Adam Śmiejek
Jak często rachunkować dzieła?
Cześć,

mam z kilkoma ludzikami ramową umowę do umów o dzieło zawieranych ustnie i powierzam im ustnie albo mejlowo wykonanie drobnych dzieł, które sobie notujemy, sumujemy, co jakiś czas im puszczam zaliczkę przelewem, a co jakiś kolejny czas zsumowuję to do np. 500zł i generujemy rachunek, odprowadzamy podatki itp.


Czy takie postępowanie jest OK? Czy można tak ciułać np. kwartał? Czy też raczej należy jednak raz miesięcznie taki rachunek wystawić?

Jak do tego podejść? Nie chodzi o jakiekolwiek kombinowanie, ale chcę się po prostu jak najmniej urobić.

Data: 2015-03-31 21:15:06
Autor: Liwiusz
Jak często rachunkować dzieła?
W dniu 2015-03-31 o 21:06, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
Cześć,

mam z kilkoma ludzikami ramową umowę do umów o dzieło zawieranych ustnie
i powierzam im ustnie albo mejlowo wykonanie drobnych dzieł, które sobie
notujemy, sumujemy, co jakiÅ› czas im puszczam zaliczkÄ™ przelewem, a co
jakiś kolejny czas zsumowuję to do np. 500zł i generujemy rachunek,
odprowadzamy podatki itp.


Czy takie postępowanie jest OK? Czy można tak ciułać np. kwartał? Czy
też raczej należy jednak raz miesięcznie taki rachunek wystawić?

Jak do tego podejść? Nie chodzi o jakiekolwiek kombinowanie, ale chcę
się po prostu jak najmniej urobić.

Generalnie każdy rachunek powinien dotyczyć innego dzieła (innej umowy),
natomiast możesz sobie komasować te rachunki co kwartał, przy czym nie
wiem, czy z podatkowego punktu widzenia brak rachunku, a wystÄ…pienie
zaliczki rzeczywiście coś ułatwia.

--
Liwiusz

Data: 2015-03-31 21:26:41
Autor: Przemysław Adam Śmiejek
Jak często rachunkować dzieła?
W dniu 31.03.2015 o 21:15, Liwiusz pisze:
W dniu 2015-03-31 o 21:06, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
Cześć,

mam z kilkoma ludzikami ramową umowę do umów o dzieło zawieranych ustnie
i powierzam im ustnie albo mejlowo wykonanie drobnych dzieł, które sobie
notujemy, sumujemy, co jakiÅ› czas im puszczam zaliczkÄ™ przelewem, a co
jakiś kolejny czas zsumowuję to do np. 500zł i generujemy rachunek,
odprowadzamy podatki itp.


Czy takie postępowanie jest OK? Czy można tak ciułać np. kwartał? Czy
też raczej należy jednak raz miesięcznie taki rachunek wystawić?

Jak do tego podejść? Nie chodzi o jakiekolwiek kombinowanie, ale chcę
się po prostu jak najmniej urobić.

Generalnie każdy rachunek powinien dotyczyć innego dzieła (innej umowy),

No ale sęk w tym, że dzieła są małe. np. na 10zł albo na 5zł albo na 50zł. I dlatego ramowa umowa i dlatego jeden rachunek...

(w ogóle ZTCW to rachunek też może być ustny w sumie)


natomiast możesz sobie komasować te rachunki co kwartał, przy czym nie
wiem, czy z podatkowego punktu widzenia brak rachunku, a wystÄ…pienie
zaliczki rzeczywiście coś ułatwia.


No właśnie usiłuję to ogarnąć. Czyli jak są zaliczki, to powinienem miesięcznie i tak to księgować i przelewać zaliczki PIT?

Data: 2015-03-31 21:33:47
Autor: Liwiusz
Jak często rachunkować dzieła?
W dniu 2015-03-31 o 21:26, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
W dniu 31.03.2015 o 21:15, Liwiusz pisze:
W dniu 2015-03-31 o 21:06, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
Cześć,

mam z kilkoma ludzikami ramową umowę do umów o dzieło zawieranych ustnie
i powierzam im ustnie albo mejlowo wykonanie drobnych dzieł, które sobie
notujemy, sumujemy, co jakiÅ› czas im puszczam zaliczkÄ™ przelewem, a co
jakiś kolejny czas zsumowuję to do np. 500zł i generujemy rachunek,
odprowadzamy podatki itp.


Czy takie postępowanie jest OK? Czy można tak ciułać np. kwartał? Czy
też raczej należy jednak raz miesięcznie taki rachunek wystawić?

Jak do tego podejść? Nie chodzi o jakiekolwiek kombinowanie, ale chcę
się po prostu jak najmniej urobić.

Generalnie każdy rachunek powinien dotyczyć innego dzieła (innej umowy),

No ale sęk w tym, że dzieła są małe. np. na 10zł albo na 5zł albo na
50zł. I dlatego ramowa umowa i dlatego jeden rachunek...

Zatem piszecie dzieło z góry, wynagrodzenie "wirtualnie" zostaje
wypłacone wekslem (którego nie wystawiacie w rzeczywistości) i zostaje
zapłacona zaliczka na podatek. Potem cykasz już "bez niczego" po te 10zł
tytułem "spłata weksla".


(w ogóle ZTCW to rachunek też może być ustny w sumie)


natomiast możesz sobie komasować te rachunki co kwartał, przy czym nie
wiem, czy z podatkowego punktu widzenia brak rachunku, a wystÄ…pienie
zaliczki rzeczywiście coś ułatwia.


No właśnie usiłuję to ogarnąć. Czyli jak są zaliczki, to powinienem
miesięcznie i tak to księgować i przelewać zaliczki PIT?

Robisz jedno dzieło na 500zł i od tego odciągasz zaliczki (stąd ten
weksel, bo musi to być wynagrodzenie już zapłacone). Potem masz na pół
roku spokój, tylko przelewy robisz.

--
Liwiusz

Data: 2015-03-31 21:48:08
Autor: Przemysław Adam Śmiejek
Jak często rachunkować dzieła?
W dniu 31.03.2015 o 21:33, Liwiusz pisze:
Robisz jedno dzieło na 500zł i od tego odciągasz zaliczki (stąd ten
weksel, bo musi to być wynagrodzenie już zapłacone). Potem masz na pół
roku spokój, tylko przelewy robisz.

Nie wiem, nie ogarniam tego, co piszesz.  Gotfryd kiedyÅ› mi sugerowaÅ‚ umowÄ™ ramowÄ… i tak uczyniÅ‚em. Jedna ramowa umowa, do tego maÅ‚e dzieÅ‚a zawierane ustnie i już.

Data: 2015-03-31 22:09:33
Autor: Liwiusz
Jak często rachunkować dzieła?
W dniu 2015-03-31 o 21:48, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
W dniu 31.03.2015 o 21:33, Liwiusz pisze:
Robisz jedno dzieło na 500zł i od tego odciągasz zaliczki (stąd ten
weksel, bo musi to być wynagrodzenie już zapłacone). Potem masz na pół
roku spokój, tylko przelewy robisz.

Nie wiem, nie ogarniam tego, co piszesz.  Gotfryd kiedyÅ› mi sugerowaÅ‚
umowę ramową i tak uczyniłem. Jedna ramowa umowa, do tego małe dzieła
zawierane ustnie i już.

Umowa ramowa na co? Bo mi to na zlecenie wygląda, a nie dzieło.
Przypomnę - "wybudujesz mi tu jutro pomnik" to dzieło, "będziesz mi na
żądanie budował pomniki przez rok" - to zlecenie.

O tych podatkach pogadaj z księgowym.

--
Liwiusz

Data: 2015-03-31 22:27:01
Autor: Przemysław Adam Śmiejek
Jak często rachunkować dzieła?
W dniu 31.03.2015 o 22:09, Liwiusz pisze:
W dniu 2015-03-31 o 21:48, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
W dniu 31.03.2015 o 21:33, Liwiusz pisze:
Robisz jedno dzieło na 500zł i od tego odciągasz zaliczki (stąd ten
weksel, bo musi to być wynagrodzenie już zapłacone). Potem masz na pół
roku spokój, tylko przelewy robisz.

Nie wiem, nie ogarniam tego, co piszesz.  Gotfryd kiedyÅ› mi sugerowaÅ‚
umowę ramową i tak uczyniłem. Jedna ramowa umowa, do tego małe dzieła
zawierane ustnie i już.

Umowa ramowa na co? Bo mi to na zlecenie wygląda, a nie dzieło.
Przypomnę - "wybudujesz mi tu jutro pomnik" to dzieło, "będziesz mi na
żądanie budował pomniki przez rok" - to zlecenie.

To akurat detal, <26.
Ale w argumentacji Gotfryda sama umowa ramowa była za 0zł. Też się zastanawiał nad tym, ale w końcu doszedł, że z umowy nie wynika żadna kasa. Dopiero z umów o dzieło. Poniżej treść umowy


O tych podatkach pogadaj z księgowym.

No to gadam z Wami ;)


========== UMOWA

Ramowa umowa o współpracy z dnia .....................
w sprawie umów o dzieło zawieranych ustnie

Stronami umowy sÄ…:
..........

zwany dalej ZamawiajÄ…cym,
oraz
...............

zwany dalej WykonawcÄ….
PESEL Wykonawcy to: ........................


§1
Wykonawca zgÅ‚asza chęć do wykonywania drobnych dzieÅ‚ z zakresu informatyki i serwisu komputerowego,  takich jak:
* wykonanie kopii bezpieczeństwa danych,
* usunięcie problemu informatycznego,
* podłączenie, skonfigurowanie i uruchomienie sprzętu komputerowego i/lub oprogramowania u klienta wskazanego przez Zamawiającego.

§2
Wykonawca samodzielnie organizuje sposób, czas i przebieg działań mających na celu uzyskanie pożądanego rezultatu, z uwzględnieniem potrzeb klienta wskazanych przez Zamawiającego i/lub klienta, a także ostatecznego terminu, do którego dzieło musi być wykonane.

Zamawiający przyjmuje na siebie odpowiedzialność za pozyskanie klientów na usługi informatyczne oraz przyjmuje odpowiedzialność wobec tych klientów za dzieła zrealizowane przez Wykonawcę.


§3
Niniejsza Umowa Ramowa nie zobowiązuje Zamawiającego do zamawiania jakichkolwiek dzieł u Wykonawcy. Liczba dzieł zamawianych w danym miesiącu wynika wyłącznie z potrzeb Zamawiającego w tym zakresie i to on określa ich liczbę oraz kwotę, jaką za dane dzieło wypłaci.

§4
Niniejsza Umowa Ramowa nie zobowiązuje Wykonawcy do przyjęcia wykonania jakiegokolwiek dzieła od Zamawiającego. Po złożeniu przez Zamawiającego ustnego zapotrzebowania na dzieło, Wykonawca osobno dla każdego dzieła deklaruje chęć jego wykonania.


§5
Z uwagi na drobny lub nagły charakter wykonywanych dzieł, umowy o ich wykonanie będą zawierane ustnie w oparciu o niniejszą Umowę Ramową. Umowa ta więc nie stanowi żadnej podstawy do roszczeń finansowych, których warunki będą zależne od zamawianego dzieła.


§6
Wykonawcy przysługuje wynagrodzenie wyłącznie za dzieło ukończone. Wynagrodzenie nie będzie wypłacane za próby wykonania dzieła niezakończone sukcesem. Zamawiający, na podstawie informacji od klientów określa czy dzieło zostało wykonane poprawnie i ustnie potwierdza Wykonawcy odbiór dzieła.

Wynagrodzenie będzie wypłacane na podstawie rachunku wystawianego przez Wykonawcę w cyklu miesięcznym (dotyczy miesięcy, w których dzieła były zamawiane). Rachunek będzie obejmował dzieła wykonane całkowicie w okresie od wystawienia poprzedniego rachunku.


§7
Niniejsza umowa zostaje zawarta na czas nieokreślony, każda ze stron ma prawo rozwiązać umowę ze skutkiem natychmiastowym, z pozostawieniem prawa do wynagrodzenia za dzieła zakończone przed jej rozwiązaniem, a jeszcze nie rozliczone.


§8
W sprawach nie unormowanych niniejszÄ… umowÄ…, majÄ… zastosowania przepisy kodeksu cywilnego.

ZamawiajÄ…cy Wykonawca

Data: 2015-03-31 22:47:08
Autor: Liwiusz
Jak często rachunkować dzieła?
W dniu 2015-03-31 o 22:27, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
W dniu 31.03.2015 o 22:09, Liwiusz pisze:
W dniu 2015-03-31 o 21:48, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
W dniu 31.03.2015 o 21:33, Liwiusz pisze:
Robisz jedno dzieło na 500zł i od tego odciągasz zaliczki (stąd ten
weksel, bo musi to być wynagrodzenie już zapłacone). Potem masz na pół
roku spokój, tylko przelewy robisz.

Nie wiem, nie ogarniam tego, co piszesz.  Gotfryd kiedyÅ› mi sugerowaÅ‚
umowę ramową i tak uczyniłem. Jedna ramowa umowa, do tego małe dzieła
zawierane ustnie i już.

Umowa ramowa na co? Bo mi to na zlecenie wygląda, a nie dzieło.
Przypomnę - "wybudujesz mi tu jutro pomnik" to dzieło, "będziesz mi na
żądanie budował pomniki przez rok" - to zlecenie.

To akurat detal, <26.
Ale w argumentacji Gotfryda sama umowa ramowa była za 0zł. Też się
zastanawiał nad tym, ale w końcu doszedł, że z umowy nie wynika żadna
kasa. Dopiero z umów o dzieło. Poniżej treść umowy


O tych podatkach pogadaj z księgowym.

No to gadam z Wami ;)


========== UMOWA

Wiesz, nie przeczytam dopóki mi nie powiesz dlaczego tę umowę musisz
zawierać w formie pisemnej?

--
Liwiusz

Data: 2015-04-01 07:10:12
Autor: Przemysław Adam Śmiejek
Jak często rachunkować dzieła?
W dniu 31.03.2015 o 22:47, Liwiusz pisze:
Wiesz, nie przeczytam dopóki mi nie powiesz dlaczego tę umowę musisz
zawierać w formie pisemnej?


Nie wiem, na wszelki wypadek, jakby ktoÅ› pytaÅ‚ skÄ…d siÄ™ to bierze. Może nie muszÄ™, ale czy jak ja mam, to  w czymÅ› gorzej?

Data: 2015-04-01 09:13:56
Autor: Liwiusz
Jak często rachunkować dzieła?
W dniu 2015-04-01 o 07:10, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
W dniu 31.03.2015 o 22:47, Liwiusz pisze:
Wiesz, nie przeczytam dopóki mi nie powiesz dlaczego tę umowę musisz
zawierać w formie pisemnej?


Nie wiem, na wszelki wypadek, jakby ktoś pytał skąd się to bierze. Może
nie muszÄ™, ale czy jak ja mam, to  w czymÅ› gorzej?

Po prostu szkoda mi czasu na analizowanie rzeczy nieistotnych. Jak ktoÅ›
się pyta skąd się to bierze, się mu mówi, że za wykonanie określonego
dzieła. Rachunek będzie na piśmie przecież.

--
Liwiusz

Data: 2015-04-01 13:50:08
Autor: Przemysław Adam Śmiejek
Jak często rachunkować dzieła?
W dniu 01.04.2015 o 09:13, Liwiusz pisze:
Po prostu szkoda mi czasu na analizowanie rzeczy nieistotnych. Jak ktoÅ›
się pyta skąd się to bierze, się mu mówi, że za wykonanie określonego
dzieła. Rachunek będzie na piśmie przecież.

No właśnie pytanie czy będzie? Musi? Nie wystarczy, że sobie wpiszę na liście płac, zaksięguję i zapłacę podatki i już? Muszę generować rachunki?


Umowę pisałem głównie chyba dlatego, że obawiałem się Donosu Konkurencji, że gość u mnie pracuje na czarno. Oraz właśnie ewentualnego próbowania kwalifikowania tego jako UoP albo jako U-Z. Stąd są zapisy wprost wskazujące na dziełowatość działania oraz na jego legalność.

Data: 2015-04-01 13:55:37
Autor: Liwiusz
Jak często rachunkować dzieła?
W dniu 2015-04-01 o 13:50, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
W dniu 01.04.2015 o 09:13, Liwiusz pisze:
Po prostu szkoda mi czasu na analizowanie rzeczy nieistotnych. Jak ktoÅ›
się pyta skąd się to bierze, się mu mówi, że za wykonanie określonego
dzieła. Rachunek będzie na piśmie przecież.

No właśnie pytanie czy będzie? Musi? Nie wystarczy, że sobie wpiszę na
liście płac, zaksięguję i zapłacę podatki i już? Muszę generować rachunki?

Lista płac? Do dzieła? Podstawą do wypłaty oraz do księgowania kosztu
jest wystawiony przez wykonawcÄ™ rachunek.


Umowę pisałem głównie chyba dlatego, że obawiałem się Donosu
Konkurencji, że gość u mnie pracuje na czarno. Oraz właśnie ewentualnego
próbowania kwalifikowania tego jako UoP albo jako U-Z. Stąd są zapisy
wprost wskazujące na dziełowatość działania oraz na jego legalność.

Póki co zapisy wskazują właśnie na zleceniowatość dzieła.

--
Liwiusz

Data: 2015-04-01 14:11:55
Autor: Przemysław Adam Śmiejek
Jak często rachunkować dzieła?
W dniu 01.04.2015 o 13:55, Liwiusz pisze:
W dniu 2015-04-01 o 13:50, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
W dniu 01.04.2015 o 09:13, Liwiusz pisze:
Po prostu szkoda mi czasu na analizowanie rzeczy nieistotnych. Jak ktoÅ›
się pyta skąd się to bierze, się mu mówi, że za wykonanie określonego
dzieła. Rachunek będzie na piśmie przecież.

No właśnie pytanie czy będzie? Musi? Nie wystarczy, że sobie wpiszę na
liście płac, zaksięguję i zapłacę podatki i już? Muszę generować rachunki?

Lista płac? Do dzieła? Podstawą do wypłaty oraz do księgowania kosztu
jest wystawiony przez wykonawcÄ™ rachunek.

Ja ich wszystkich wrzucam na listę płac i księguję 1 listę płac.
Z tego co widziałem, to tak się robi w programach, jakie widziałem.


Umowę pisałem głównie chyba dlatego, że obawiałem się Donosu
Konkurencji, że gość u mnie pracuje na czarno. Oraz właśnie ewentualnego
próbowania kwalifikowania tego jako UoP albo jako U-Z. Stąd są zapisy
wprost wskazujące na dziełowatość działania oraz na jego legalność.
Póki co zapisy wskazują właśnie na zleceniowatość dzieła.

Niby które?

Data: 2015-04-01 14:14:53
Autor: Liwiusz
Jak często rachunkować dzieła?
W dniu 2015-04-01 o 14:11, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
W dniu 01.04.2015 o 13:55, Liwiusz pisze:
W dniu 2015-04-01 o 13:50, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
W dniu 01.04.2015 o 09:13, Liwiusz pisze:
Po prostu szkoda mi czasu na analizowanie rzeczy nieistotnych. Jak ktoÅ›
się pyta skąd się to bierze, się mu mówi, że za wykonanie określonego
dzieła. Rachunek będzie na piśmie przecież.

No właśnie pytanie czy będzie? Musi? Nie wystarczy, że sobie wpiszę na
liście płac, zaksięguję i zapłacę podatki i już? Muszę generować
rachunki?

Lista płac? Do dzieła? Podstawą do wypłaty oraz do księgowania kosztu
jest wystawiony przez wykonawcÄ™ rachunek.

Ja ich wszystkich wrzucam na listę płac i księguję 1 listę płac.
Z tego co widziałem, to tak się robi w programach, jakie widziałem.


Umowę pisałem głównie chyba dlatego, że obawiałem się Donosu
Konkurencji, że gość u mnie pracuje na czarno. Oraz właśnie ewentualnego
próbowania kwalifikowania tego jako UoP albo jako U-Z. Stąd są zapisy
wprost wskazujące na dziełowatość działania oraz na jego legalność.
Póki co zapisy wskazują właśnie na zleceniowatość dzieła.

Niby które?

Już pisałem:

- zrób mi na jutro kopię zapasową - dzieło
- będziesz mi robił kopie zapasowe przez pół roku - zlecenie.

--
Liwiusz

Data: 2015-04-01 15:52:42
Autor: Przemysław Adam Śmiejek
Jak często rachunkować dzieła?
W dniu 01.04.2015 o 14:14, Liwiusz pisze:
- zrób mi na jutro kopię zapasową - dzieło
- będziesz mi robił kopie zapasowe przez pół roku - zlecenie.


Tak, ale ja nie zlecam robienia kopii zapasowych przez pół roku. Ja powierzam do wykonania konkretne dzieło. I do tego w umowie ramowej jest zastrzeżenie, że jest wypłata wyłącznie po odbiorze kompletności wykonania.

Data: 2015-04-01 15:57:51
Autor: Liwiusz
Jak często rachunkować dzieła?
W dniu 2015-04-01 o 15:52, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
W dniu 01.04.2015 o 14:14, Liwiusz pisze:
- zrób mi na jutro kopię zapasową - dzieło
- będziesz mi robił kopie zapasowe przez pół roku - zlecenie.


Tak, ale ja nie zlecam robienia kopii zapasowych przez pół roku. Ja
powierzam do wykonania konkretne dzieło. I do tego w umowie ramowej jest
zastrzeżenie, że jest wypłata wyłącznie po odbiorze kompletności wykonania.

Umowa równie bezsensowna jakbym miał ją zawierać z tobą na mycie okien.
To nic, że pewnie nie będę cię o to prosił, ale jakby co, to chcę mieć
zawartą "umowę ramową o mycie". Absurd (zamiast po prostu zgłosić się z
umowÄ… w razie potrzeby mycia).

Jak chcesz komuś powierzyć dzieło o wykonanie kopii zapasowej, to po
prostu je powierzasz, a nie zawierasz jakieÅ› nikomu niepotrzebne umowy
ramowe, które tylko gmatwają sytuację.

--
Liwiusz

Data: 2015-04-01 16:20:15
Autor: Przemysław Adam Śmiejek
Jak często rachunkować dzieła?
W dniu 01.04.2015 o 15:57, Liwiusz pisze:
Jak chcesz komuś powierzyć dzieło o wykonanie kopii zapasowej, to po
prostu je powierzasz, a nie zawierasz jakieÅ› nikomu niepotrzebne umowy
ramowe, które tylko gmatwają sytuację.


Ale tłumaczę, że dzieła te są nagłe i niespodziewane i nie ma czasu babrać się w to za każdym razem. Jeden raz się umawiam z gościem, że jak coś wyskoczy, to dzwonię do niego, on bierze dupę w troki i zapierdala ZROBIĆ dzieło. I jak ZROBI, to dostanie kasiurkę i tyle. Stąd ramowa umowa, która określa warunki i potem tylko słownie mówię ,,o! Wykonaj dzieło X''. Taki jest zamysł. Bo nie ma możliwości obsługi umowy i rachunku do każdego mini-dzieła.

Data: 2015-04-01 16:25:46
Autor: Liwiusz
Jak często rachunkować dzieła?
W dniu 2015-04-01 o 16:20, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
W dniu 01.04.2015 o 15:57, Liwiusz pisze:
Jak chcesz komuś powierzyć dzieło o wykonanie kopii zapasowej, to po
prostu je powierzasz, a nie zawierasz jakieÅ› nikomu niepotrzebne umowy
ramowe, które tylko gmatwają sytuację.


Ale tłumaczę, że dzieła te są nagłe i niespodziewane i nie ma czasu
babrać się w to za każdym razem. Jeden raz się umawiam z gościem, że jak
coÅ› wyskoczy, to dzwoniÄ™ do niego, on bierze dupÄ™ w troki i zapierdala
ZROBIĆ dzieło. I jak ZROBI, to dostanie kasiurkę i tyle. Stąd ramowa
umowa, która określa warunki i potem tylko słownie mówię ,,o! Wykonaj
dzieło X''. Taki jest zamysł. Bo nie ma możliwości obsługi umowy i
rachunku do każdego mini-dzieła.

Sęk właśnie w tym, że ta umowa ramowa nic nie określa, a w szczególności
nie potrzebujesz jej do tego, aby "zadzwonić do niego i żeby wziął dupę
w troki", bo w każdym przypadku jak do niego zadzwonisz, to on albo to
dzieło zrobi, albo nie, a i jeszcze się będziecie targować o stawkę.

--
Liwiusz

Data: 2015-04-01 17:02:29
Autor: Przemysław Adam Śmiejek
Jak często rachunkować dzieła?
W dniu 01.04.2015 o 16:25, Liwiusz pisze:
Sęk właśnie w tym, że ta umowa ramowa nic nie określa, a w szczególności
nie potrzebujesz jej do tego, aby "zadzwonić do niego i żeby wziął dupę
w troki", bo w każdym przypadku jak do niego zadzwonisz, to on albo to
dzieło zrobi, albo nie, a


Umowę pisałem głównie chyba dlatego, że obawiałem się Donosu Konkurencji, że gość u mnie pracuje na czarno. Oraz właśnie ewentualnego próbowania kwalifikowania tego jako UoP albo jako U-Z. Stąd są zapisy wprost wskazujące na dziełowatość działania oraz na jego legalność.

> i jeszcze się będziecie targować o stawkę.


Akurat stawkę mamy ugadaną do typowych dzieł i targujemy rzadko.

Data: 2015-04-01 17:03:39
Autor: Liwiusz
Jak często rachunkować dzieła?
W dniu 2015-04-01 o 17:02, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
W dniu 01.04.2015 o 16:25, Liwiusz pisze:
Sęk właśnie w tym, że ta umowa ramowa nic nie określa, a w szczególności
nie potrzebujesz jej do tego, aby "zadzwonić do niego i żeby wziął dupę
w troki", bo w każdym przypadku jak do niego zadzwonisz, to on albo to
dzieło zrobi, albo nie, a


Umowę pisałem głównie chyba dlatego, że obawiałem się Donosu
Konkurencji, że gość u mnie pracuje na czarno. Oraz właśnie ewentualnego
próbowania kwalifikowania tego jako UoP albo jako U-Z. Stąd są zapisy
wprost wskazujące na dziełowatość działania oraz na jego legalność.

i jeszcze się będziecie targować o stawkę.


Akurat stawkę mamy ugadaną do typowych dzieł i targujemy rzadko.

No patrz, nie ma tego w umowie ramowej, a stawka uzgodniona, cuda :)

--
Liwiusz

Data: 2015-04-01 17:26:59
Autor: Przemysław Adam Śmiejek
Jak często rachunkować dzieła?
W dniu 01.04.2015 o 17:03, Liwiusz pisze:
No patrz, nie ma tego w umowie ramowej, a stawka uzgodniona, cuda:)

Nie widzę w tym nic niezwykłego. Po prostu wewnętrzny stan istniejący. Po prostu pewne wartości są negocjowane dopiero w razie potrzeby, a inaczej dziedziczone są z poprzednich przypadków.

Data: 2015-04-01 18:02:11
Autor: Liwiusz
Jak często rachunkować dzieła?
W dniu 2015-04-01 o 17:26, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
W dniu 01.04.2015 o 17:03, Liwiusz pisze:
No patrz, nie ma tego w umowie ramowej, a stawka uzgodniona, cuda:)

Nie widzę w tym nic niezwykłego. Po prostu wewnętrzny stan istniejący.
Po prostu pewne wartości są negocjowane dopiero w razie potrzeby, a
inaczej dziedziczone są z poprzednich przypadków.

I nikt nie mówi, że te ustalenia i dziedziczenia są "na czarno"? :)
Przez pół wątku próbuję Ci wyjaśnić, że ta "umowa ramowa", to psu na
budÄ™ jest potrzebna.

--
Liwiusz

Data: 2015-04-01 19:39:03
Autor: Przemysław Adam Śmiejek
Jak często rachunkować dzieła?
W dniu 01.04.2015 o 18:02, Liwiusz pisze:
Przez pół wątku próbuję Ci wyjaśnić, że ta "umowa ramowa", to psu na
budÄ™ jest potrzebna.


Omijając kluczowe elementy dyskusji. Niestety w ten sposób do niczego nie dojdziemy. :( Nie postawiłeś żadnej tezy ani propozycji rozwiązania, tylko ogólnikowo krytykujesz umowę

Data: 2015-04-01 19:45:36
Autor: Liwiusz
Jak często rachunkować dzieła?
W dniu 2015-04-01 o 19:39, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
W dniu 01.04.2015 o 18:02, Liwiusz pisze:
Przez pół wątku próbuję Ci wyjaśnić, że ta "umowa ramowa", to psu na
budÄ™ jest potrzebna.


Omijając kluczowe elementy dyskusji. Niestety w ten sposób do niczego
nie dojdziemy. :( Nie postawiłeś żadnej tezy ani propozycji rozwiązania,
tylko ogólnikowo krytykujesz umowę

Może czytasz wybiórczo?

- zawieracie sobie umowy tak jak teraz, czyli ustnie
- wypłaty na podstawie pisemnych rachunków - po każdym dziele, lub
zbiorczo raz na kwartał - kilka rachunków za kilka dzieł
- opcja "rozpiszmy dzieło na 1000zł, rozliczmy od razu podatki i
zapłaćmy wynagrodzenie wekslem", a potem wypłacajmy tylko faktycznie
należne wynagrodzenie za wykonane dzieła w formie "zapłata za weksel".

--
Liwiusz

Data: 2015-04-01 19:51:54
Autor: Przemysław Adam Śmiejek
Jak często rachunkować dzieła?
W dniu 01.04.2015 o 19:45, Liwiusz pisze:
W dniu 2015-04-01 o 19:39, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
W dniu 01.04.2015 o 18:02, Liwiusz pisze:
Przez pół wątku próbuję Ci wyjaśnić, że ta "umowa ramowa", to psu na
budÄ™ jest potrzebna.


Omijając kluczowe elementy dyskusji. Niestety w ten sposób do niczego
nie dojdziemy. :( Nie postawiłeś żadnej tezy ani propozycji rozwiązania,
tylko ogólnikowo krytykujesz umowę

Może czytasz wybiórczo?

- zawieracie sobie umowy tak jak teraz, czyli ustnie
- wypłaty na podstawie pisemnych rachunków - po każdym dziele, lub
zbiorczo raz na kwartał - kilka rachunków za kilka dzieł
- opcja "rozpiszmy dzieło na 1000zł, rozliczmy od razu podatki i
zapłaćmy wynagrodzenie wekslem", a potem wypłacajmy tylko faktycznie
należne wynagrodzenie za wykonane dzieła w formie "zapłata za weksel".

Nie mam totalnie pojęcia jak obsługiwać weksle.

Poza tym, jak dzieła nie wykona to co, anulować weksel? Strasznie to skomplikowane ;(

Nadal nie rozumiem, co jest nie tak z obecną umową i trybem działania.

Data: 2015-04-03 23:34:52
Autor: Gotfryd Smolik news
Jak często rachunkować dzieła?
On Wed, 1 Apr 2015, Przemys³aw Adam ¦miejek wrote:

W dniu 01.04.2015 o 13:55, Liwiusz pisze:
Póki co zapisy wskazuj± w³a¶nie na zleceniowato¶æ dzie³a.

Niby które?

  *KA¯DE* które prowadz± do oderwania od cech "dzie³a", skutkuj±
przekwalifikowaniem albo na inn± umow± nazwan±, albo (je¶li
nic nie pasuje) do "innej umowy o us³ugê na warunkach zlecenia".

pzdr, Gotfryd

Data: 2015-04-04 09:02:16
Autor: Przemys³aw Adam ¦miejek
Jak czêsto rachunkowaæ dzie³a?
W dniu 03.04.2015 o 23:34, Gotfryd Smolik news pisze:
On Wed, 1 Apr 2015, Przemys³aw Adam ¦miejek wrote:

W dniu 01.04.2015 o 13:55, Liwiusz pisze:
Póki co zapisy wskazuj± w³a¶nie na zleceniowato¶æ dzie³a.

Niby które?

  *KA¯DE* które prowadz± do oderwania od cech "dzie³a", skutkuj±
przekwalifikowaniem albo na inn± umow± nazwan±, albo (je¶li
nic nie pasuje) do "innej umowy o us³ugê na warunkach zlecenia".

Niestety nie rozumiem, a do tego tak± umowê kiedy¶ z Tob± omawia³em i mówi³e¶, ¿e jest OK.

W tym pieprzonym kraju ju¿ nic siê nie da legalnie robiæ?

Data: 2015-04-04 07:38:27
Autor: witek
Jak często rachunkować dzieła?
Przemys³aw Adam ¦miejek wrote:
W dniu 03.04.2015 o 23:34, Gotfryd Smolik news pisze:
On Wed, 1 Apr 2015, Przemys³aw Adam ¦miejek wrote:

W dniu 01.04.2015 o 13:55, Liwiusz pisze:
Póki co zapisy wskazuj± w³a¶nie na zleceniowato¶æ dzie³a.

Niby które?

  *KA¯DE* które prowadz± do oderwania od cech "dzie³a", skutkuj±
przekwalifikowaniem albo na inn± umow± nazwan±, albo (je¶li
nic nie pasuje) do "innej umowy o us³ugê na warunkach zlecenia".

Niestety nie rozumiem, a do tego tak± umowê kiedy¶ z Tob± omawia³em i
mówi³e¶, ¿e jest OK.

W tym pieprzonym kraju ju¿ nic siê nie da legalnie robiæ?



to znaczy co? nie da sie legalnie zakombinowac?

Data: 2015-04-04 15:04:03
Autor: Przemys³aw Adam ¦miejek
Jak czêsto rachunkowaæ dzie³a?
W dniu 04.04.2015 o 14:38, witek pisze:
to znaczy co? nie da sie legalnie zakombinowac?


Dlaczego kombinowaæ? Nie chcê nic kombinowaæ. Chcê legalnie powierzaæ komu¶ wykonywanie drobnych dzie³, wtedy, gdy ja chcê powierzyæ komu¶ to wykonanie. Jakbym chcia³ kombinowaæ, to  bym szed³ za rad± Liwiusza i robi³ to na czarno i pieprzy³ ca³y system.

Data: 2015-04-04 16:26:14
Autor: witek
Jak często rachunkować dzieła?
Przemys³aw Adam ¦miejek wrote:
W dniu 04.04.2015 o 14:38, witek pisze:
to znaczy co? nie da sie legalnie zakombinowac?


Dlaczego kombinowaæ? Nie chcê nic kombinowaæ. Chcê legalnie powierzaæ
komu¶ wykonywanie drobnych dzie³, wtedy, gdy ja chcê powierzyæ komu¶ to
wykonanie. Jakbym chcia³ kombinowaæ, to  bym szed³ za rad± Liwiusza i
robi³ to na czarno i pieprzy³ ca³y system.


no wiec skoro zlecsz drobne dzie³a, to zostañ przy rzeczywisto¶ci, machnij sobie raz pod wordem/excelem/accessem/notepadem (* niepotrzebne skre¶liæ) jaki¶ wzorzec umowy, ktory bedzie od ciebie wymaga³ minimalnego wk³adu pó¼niej i trzep tych dzie³ nawet tysi±c w miesi±cu.

Jedyne co bedziesz musia³ wpisaæ na biez±co to tre¶æ i brutto.


Ja w ten sposób na wzorcu umowy zlecenia bylem w stanie ca³± szko³ê obs³u¿yæ przez ³adnch parê lat. Ma³a baza danych w ms access i drukarka.
Na jednej stronie by³a umowa, na drugiej rachunek (plus protokó³ odbioru dzie³a jak trzeba by³o dzie³o urodziæ).
Akurat nikt nie protestowa³ jak umowê podpisywa³ na koniec miesi±ca razem z rachunkiem.

Jeszcze lepiej, to wrzuæ na internet stronkê, gdzie go¶ciu bêdzie to robi³ sam.




-

Data: 2015-04-05 07:50:28
Autor: Przemys³aw Adam ¦miejek
Jak czêsto rachunkowaæ dzie³a?
W dniu 04.04.2015 o 23:26, witek pisze:
no wiec skoro zlecsz drobne dzie³a, to zostañ przy rzeczywisto¶ci,
machnij sobie raz pod wordem/excelem/accessem/notepadem (* niepotrzebne
skre¶liæ) jaki¶ wzorzec umowy, ktory bedzie od ciebie wymaga³
minimalnego wk³adu pó¼niej i trzep tych dzie³ nawet tysi±c w miesi±cu.

Tylko:

a) Gotfryd twierdzi, ¿e to nadal bêdzie zlecenie, bo bêdzie ramowa umowa co do tre¶ci :)

b) Podpisywanie po fakcie te¿ jest kombinowaniem w poprzek prawa niestety.

Akurat nikt nie protestowa³ jak umowê podpisywa³ na koniec miesi±ca
razem z rachunkiem.

Tyle, ¿e to nadal kombinowanie. O to chodzi, ¿e przedsiêbiorca w tym kraju kombinuje z papierkami zamiast zaj±æ siê swoj± dzia³k±.

Data: 2015-04-05 07:57:47
Autor: Liwiusz
Jak często rachunkować dzieła?
W dniu 2015-04-05 o 07:50, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
W dniu 04.04.2015 o 23:26, witek pisze:
no wiec skoro zlecsz drobne dzieła, to zostań przy rzeczywistości,
machnij sobie raz pod wordem/excelem/accessem/notepadem (* niepotrzebne
skreślić) jakiś wzorzec umowy, ktory bedzie od ciebie wymagał
minimalnego wkładu później i trzep tych dzieł nawet tysiąc w miesiącu.

Tylko:

a) Gotfryd twierdzi, że to nadal będzie zlecenie, bo będzie ramowa umowa
co do treści :)

b) Podpisywanie po fakcie też jest kombinowaniem w poprzek prawa niestety.

Nie jest.


Tyle, że to nadal kombinowanie. O to chodzi, że przedsiębiorca w tym
kraju kombinuje z papierkami zamiast zająć się swoją działką.

Po prostu wymyślasz problemy tam gdzie ich nie ma, a jako że księgujesz
się sam i bez odpowiedniej wiedzy, to nie ma cię kto naprostować.
Ciekawe, czy zakupy też już "w Bydgoszczy" robisz, bo wszystkie sklepy
na około poobrażały się za żądanie "umowy ramowej sprzedaży bułek na
śniadanie".

--
Liwiusz

Data: 2015-04-05 15:06:36
Autor: Przemysław Adam Śmiejek
Jak często rachunkować dzieła?
W dniu 05.04.2015 o 07:57, Liwiusz pisze:
W dniu 2015-04-05 o 07:50, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
W dniu 04.04.2015 o 23:26, witek pisze:
no wiec skoro zlecsz drobne dzieła, to zostań przy rzeczywistości,
machnij sobie raz pod wordem/excelem/accessem/notepadem (* niepotrzebne
skreślić) jakiś wzorzec umowy, ktory bedzie od ciebie wymagał
minimalnego wkładu później i trzep tych dzieł nawet tysiąc w miesiącu.

Tylko:

a) Gotfryd twierdzi, że to nadal będzie zlecenie, bo będzie ramowa umowa
co do treści :)

b) Podpisywanie po fakcie też jest kombinowaniem w poprzek prawa niestety.

Nie jest.

Można podpisywać umowy po fakcie?

Data: 2015-04-05 17:06:46
Autor: Liwiusz
Jak często rachunkować dzieła?
W dniu 2015-04-05 o 15:06, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
W dniu 05.04.2015 o 07:57, Liwiusz pisze:
W dniu 2015-04-05 o 07:50, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
W dniu 04.04.2015 o 23:26, witek pisze:
no wiec skoro zlecsz drobne dzieła, to zostań przy rzeczywistości,
machnij sobie raz pod wordem/excelem/accessem/notepadem (* niepotrzebne
skreślić) jakiś wzorzec umowy, ktory bedzie od ciebie wymagał
minimalnego wkładu później i trzep tych dzieł nawet tysiąc w miesiącu.

Tylko:

a) Gotfryd twierdzi, że to nadal będzie zlecenie, bo będzie ramowa umowa
co do treści :)

b) Podpisywanie po fakcie też jest kombinowaniem w poprzek prawa
niestety.

Nie jest.

Można podpisywać umowy po fakcie?

Z definicji nie da się wykonać umowy przed jej zawarciem, choćby ustnym.

--
Liwiusz

Data: 2015-04-05 19:56:55
Autor: Przemysław Adam Śmiejek
Jak często rachunkować dzieła?
W dniu 05.04.2015 o 17:06, Liwiusz pisze:
W dniu 2015-04-05 o 15:06, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
W dniu 05.04.2015 o 07:57, Liwiusz pisze:
W dniu 2015-04-05 o 07:50, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
W dniu 04.04.2015 o 23:26, witek pisze:
no wiec skoro zlecsz drobne dzieła, to zostań przy rzeczywistości,
machnij sobie raz pod wordem/excelem/accessem/notepadem (* niepotrzebne
skreślić) jakiś wzorzec umowy, ktory bedzie od ciebie wymagał
minimalnego wkładu później i trzep tych dzieł nawet tysiąc w miesiącu.

Tylko:

a) Gotfryd twierdzi, że to nadal będzie zlecenie, bo będzie ramowa umowa
co do treści :)

b) Podpisywanie po fakcie też jest kombinowaniem w poprzek prawa
niestety.

Nie jest.

Można podpisywać umowy po fakcie?

Z definicji nie da się wykonać umowy przed jej zawarciem, choćby ustnym.

No to po co ją w ogóle podpisywać po fakcie?

Data: 2015-04-05 21:10:35
Autor: Liwiusz
Jak często rachunkować dzieła?
W dniu 2015-04-05 o 19:56, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
W dniu 05.04.2015 o 17:06, Liwiusz pisze:
W dniu 2015-04-05 o 15:06, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
W dniu 05.04.2015 o 07:57, Liwiusz pisze:
W dniu 2015-04-05 o 07:50, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
W dniu 04.04.2015 o 23:26, witek pisze:
no wiec skoro zlecsz drobne dzieła, to zostań przy rzeczywistości,
machnij sobie raz pod wordem/excelem/accessem/notepadem (*
niepotrzebne
skreślić) jakiś wzorzec umowy, ktory bedzie od ciebie wymagał
minimalnego wkładu później i trzep tych dzieł nawet tysiąc w
miesiÄ…cu.

Tylko:

a) Gotfryd twierdzi, że to nadal będzie zlecenie, bo będzie ramowa
umowa
co do treści :)

b) Podpisywanie po fakcie też jest kombinowaniem w poprzek prawa
niestety.

Nie jest.

Można podpisywać umowy po fakcie?

Z definicji nie da się wykonać umowy przed jej zawarciem, choćby ustnym.

No to po co ją w ogóle podpisywać po fakcie?

Sam sobie zadajesz pytania na grupie? :)

--
Liwiusz

Data: 2015-04-05 22:20:52
Autor: Przemysław Adam Śmiejek
Jak często rachunkować dzieła?
W dniu 05.04.2015 o 21:10, Liwiusz pisze:
>No to po co ją w ogóle podpisywać po fakcie?
Sam sobie zadajesz pytania na grupie?:)


Nie, przecie omawiamy pomysł witka, który na moje oko nic nie daje, bo czy ta umowa jest słowna czy pisemna to jeden czort. Są dwie umowy - ramowa (zlecenie) przynosząca 0zł albo straty oraz szczegółowa (dzieło) i interpretacja podejrzana o właściwą jest taka, choć Gotfryd ma wątpliwości.

Data: 2015-04-05 19:08:51
Autor: witek
Jak często rachunkować dzieła?
Przemys³aw Adam ¦miejek wrote:
W dniu 04.04.2015 o 23:26, witek pisze:
no wiec skoro zlecsz drobne dzie³a, to zostañ przy rzeczywisto¶ci,
machnij sobie raz pod wordem/excelem/accessem/notepadem (* niepotrzebne
skre¶liæ) jaki¶ wzorzec umowy, ktory bedzie od ciebie wymaga³
minimalnego wk³adu pó¼niej i trzep tych dzie³ nawet tysi±c w miesi±cu.

Tylko:

a) Gotfryd twierdzi, ¿e to nadal bêdzie zlecenie, bo bêdzie ramowa umowa
co do tre¶ci :)

Nie bedzie zadnej umowy ramowej.
Bedzie umowa do wydrukowania (jak kto¶ chce) pootwierdzaj±ca ustalenia ustne.


b) Podpisywanie po fakcie te¿ jest kombinowaniem w poprzek prawa niestety.


Nie. Umowa ustna obowiazuje tak samo jak pisemna.
O potwierdzenie pisemne ustnej umowy nie musi byc przed jej rozpoczeciem.



Akurat nikt nie protestowa³ jak umowê podpisywa³ na koniec miesi±ca
razem z rachunkiem.

Tyle, ¿e to nadal kombinowanie. O to chodzi, ¿e przedsiêbiorca w tym
kraju kombinuje z papierkami zamiast zaj±æ siê swoj± dzia³k±.


No to sobie podpisuj na biezaco.

Ty jestes bardziej strachliwy niz mysz jak zobaczy kota.

Data: 2015-04-06 07:14:41
Autor: Przemys³aw Adam ¦miejek
Jak czêsto rachunkowaæ dzie³a?
W dniu 06.04.2015 o 02:08, witek pisze:
Przemys³aw Adam ¦miejek wrote:
W dniu 04.04.2015 o 23:26, witek pisze:
no wiec skoro zlecsz drobne dzie³a, to zostañ przy rzeczywisto¶ci,
machnij sobie raz pod wordem/excelem/accessem/notepadem (* niepotrzebne
skre¶liæ) jaki¶ wzorzec umowy, ktory bedzie od ciebie wymaga³
minimalnego wk³adu pó¼niej i trzep tych dzie³ nawet tysi±c w miesi±cu.

Tylko:

a) Gotfryd twierdzi, ¿e to nadal bêdzie zlecenie, bo bêdzie ramowa umowa
co do tre¶ci :)

Nie bedzie zadnej umowy ramowej.

Bêdzie. Tylko ¿e ustna, a nie pisemna. Faktu istnienia umowy ramowej w tym wypadku nie da siê raczej zakwestionowaæ. Dlatego w³a¶nie by³ mój wybór, ¿eby by³a pisemna i nie mo¿na by³o kwestionowaæ jej tre¶ci.

b) Podpisywanie po fakcie te¿ jest kombinowaniem w poprzek prawa
niestety.
Nie. Umowa ustna obowiazuje tak samo jak pisemna.

No wiêc po co podpisywaæ pisemne po fakcie?

Data: 2015-04-06 08:15:44
Autor: witek
Jak często rachunkować dzieła?
Przemys³aw Adam ¦miejek wrote:
No wiêc po co podpisywaæ pisemne po fakcie?

Nie mam pojecia
Ale to ty sie upar³e¶.

Data: 2015-04-06 18:56:05
Autor: Przemys³aw Adam ¦miejek
Jak czêsto rachunkowaæ dzie³a?
W dniu 06.04.2015 o 15:15, witek pisze:
Przemys³aw Adam ¦miejek wrote:
No wiêc po co podpisywaæ pisemne po fakcie?

Nie mam pojecia
Ale to ty sie upar³e¶.

bynajmniej. To ty proponowa³e¶ to jakoby na rozwiazanie sytuacji, a nijak to nie rozwi±zuje.

Data: 2015-04-06 13:22:31
Autor: witek
Jak często rachunkować dzieła?
Przemys³aw Adam ¦miejek wrote:
W dniu 06.04.2015 o 15:15, witek pisze:
Przemys³aw Adam ¦miejek wrote:
No wiêc po co podpisywaæ pisemne po fakcie?

Nie mam pojecia
Ale to ty sie upar³e¶.

bynajmniej. To ty proponowa³e¶ to jakoby na rozwiazanie sytuacji, a
nijak to nie rozwi±zuje.


w twoim przypadku nie istnieje zadne rozwiazanie.
Jak ci sie proponuje zeby zostawiac umowy ustne to sie krzywisz i chesz na papierze, jak ci podrzucam rozwiazanie jak szybko sporzadzic umowy na pismie to  sie czepiasz po co musi byc na pismie.

No to tu to ci juz tylko lekarz moze pomoc.

Data: 2015-04-06 20:49:36
Autor: Przemys³aw Adam ¦miejek
Jak czêsto rachunkowaæ dzie³a?
W dniu 06.04.2015 o 20:22, witek pisze:
Jak ci sie proponuje zeby zostawiac umowy ustne to sie krzywisz i chesz
na papierze,


Znów masz jakie¶ zachwiania... Przecie¿ od samego pocz±tku chcê i upieram siê przy ustnych umowach o dzie³o na konkretne rzeczy, które pojawiaj± siê nagle i z zaskoczenia i mamy czêsto parê minut na telefonie na ustalenie ,,jedziesz i robisz''.

Data: 2015-04-06 22:41:05
Autor: Liwiusz
Jak często rachunkować dzieła?
W dniu 2015-04-06 o 20:49, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
W dniu 06.04.2015 o 20:22, witek pisze:
Jak ci sie proponuje zeby zostawiac umowy ustne to sie krzywisz i chesz
na papierze,


Znów masz jakieś zachwiania... Przecież od samego początku chcę i
upieram się przy ustnych umowach o dzieło na konkretne rzeczy, które
pojawiają się nagle i z zaskoczenia i mamy często parę minut na
telefonie na ustalenie ,,jedziesz i robisz''.

O ile pamiętam, upierałeś się przy umowach pisemnych, bo się boisz
donosu konkurencji.

Jeśli jednak się go nie boisz (bo i nie ma czego), to zrób tak jak to
było wielokrotnie powtarzane od samego początku - *umowy ustne*.

--
Liwiusz

Data: 2015-04-06 22:54:18
Autor: Przemysław Adam Śmiejek
Jak często rachunkować dzieła?
W dniu 06.04.2015 o 22:41, Liwiusz pisze:
Jeśli jednak się go nie boisz (bo i nie ma czego), to zrób tak jak to
było wielokrotnie powtarzane od samego początku -*umowy ustne*.


Ale to nie zmienia zupełnie sytuacji.

Data: 2015-04-06 23:48:10
Autor: Piotrek
Jak często rachunkować dzieła?
On 2015-04-06 22:54, Przemysław Adam Śmiejek wrote:
Ale to nie zmienia zupełnie sytuacji.

Ale tę sytuację sam sobie wytworzyłeś podchodząc do tematu od tak zwanej dupy strony.

Normalny proces wyglÄ…da tak:
- zawierasz umowę o dzieło ustnie emailowo lub na piśmie
- człowiek wykonuje dzieło
- człowiek wystawia rachunek
- płacisz za dzieło
- cieszysz siÄ™ i zapominasz o sprawie

I wtedy to jest już broszka Twojego wykonawcy (i jego odpowiedzialność) czy rachunek wystawi Ci po umowie, raz na miesiąc, raz na kwartał, nigdy.

Piotrek

Data: 2015-04-06 23:55:09
Autor: Piotrek
Jak często rachunkować dzieła?
On 2015-04-06 23:48, Piotrek wrote:
Ale tę sytuację sam sobie wytworzyłeś podchodząc do tematu od tak zwanej
dupy strony.

Normalny proces wyglÄ…da tak:
- zawierasz umowę o dzieło ustnie emailowo lub na piśmie
- człowiek wykonuje dzieło
- człowiek wystawia rachunek
- płacisz za dzieło
- cieszysz siÄ™ i zapominasz o sprawie

I wtedy to jest już broszka Twojego wykonawcy (i jego odpowiedzialność)
czy rachunek wystawi Ci po umowie, raz na miesiąc, raz na kwartał, nigdy.

Piotrek

Oczywiście punkt "płacisz za dzieło" jest trochę bardziej skomplikowany i zawiera w szczególności odprowadzenie zaliczki.

Ważne też jest ażeby "zapominasz o sprawie" wykonać nie wcześniej niż 30 stycznia następnego roku. ;-)

Piotrek

Data: 2015-04-07 20:44:42
Autor: Przemysław Adam Śmiejek
Jak często rachunkować dzieła?
W dniu 06.04.2015 o 23:48, Piotrek pisze:
Normalny proces wyglÄ…da tak:
- zawierasz umowę o dzieło ustnie emailowo lub na piśmie
- człowiek wykonuje dzieło
- człowiek wystawia rachunek
- płacisz za dzieło
- cieszysz siÄ™ i zapominasz o sprawie

No i? W czym problem macie?

> I wtedy to jest już broszka Twojego wykonawcy (i jego odpowiedzialność)
> czy rachunek wystawi Ci po umowie, raz na miesiąc, raz na kwartał, nigdy.


No ale ponieważ lubię mojego wykonawcę, to chciałem zapytać o to, jak to powinno być rachunkowane.

Data: 2015-04-07 09:54:03
Autor: Gotfryd Smolik news
Jak czêsto rachunkowaæ dzie³a?
  Mo¿e wyrywkami:

On Sun, 5 Apr 2015, Przemys³aw Adam ¦miejek wrote:

Tylko:

a) Gotfryd twierdzi, ¿e to nadal bêdzie zlecenie, bo bêdzie ramowa umowa co do tre¶ci :)

....z zastrze¿eniem które sam wyci±gn±³e¶ zza pazuchy, czyli ¿e "rama"
daje przychód "0" (i ew. w±tpliwo¶ci±, czy to implikuje prawo do
ubezpieczenia zdrowotnego :P)

b) Podpisywanie po fakcie te¿ jest kombinowaniem w poprzek prawa
niestety.

  IMO pic w tym, ¿e formalnie nie bêdzie to umowa, lecz "potwierdzenie
umowy" jak "witek" rzek³ by³.
  Ca³y pic w tym, ¿e takiej tre¶ci nie sposób siê przyczepiæ - i ca³kiem
czêsto taki kwit jest stosowany, np. przy sprzeda¿y samochodów.
  Tyty³ "umowa" i stwierdzenie, ¿e pojazd wydano i pieni±dze zap³acono,
gryz± siê niemi³osiernie. Niemniej z p. widzenia prawa, kwit stanowi±cy
dokument wydania i potwierdzenie zap³aty oraz stwierdzenie tre¶ci
uprzednio zawartej umowy jest w³a¶nie tym czym jest (wymienionymi
trzema dokumentami) a nie umow±.
  Ale, jakby to uj±æ, "za to kary nie ma".
  Idzie o art.65.2 KC, albo jak kto woli, "o rodzaju dokumentu nie
przes±dza jego tytu³".

Akurat nikt nie protestowa³ jak umowê podpisywa³ na koniec miesi±ca
razem z rachunkiem.

Tyle, ¿e to nadal kombinowanie.

  Zamiast "kombinowanie" przyjmij wersjê "umowa stwiedzona nastêpnie
pismem". Je¶li poprawi Ci to samopoczucie, okre¶lenie "stwierdzenia
nastêpnie pismem" (czego¶) wystêpuje równie¿ w przepisach (np.
w ustawie o podatku od spadków i darowizn).

  Odno¶nie Twojego oczekiwania "pisemno¶ci": IMVHO, wszystkie potrzeby
za³atwia³oby u Ciebie to czego bezwzglêdnie potrzebujesz z p.
widzenia przepisów.
  Czyli *rachunek* za umowê, na którym wszak mo¿e byæ jej potwierdzona
tre¶c. I tak musi byæ "okre¶lenie za co".
  "Za ...." i tu wyszczególnione za co.

pzdr, Gotfryd

Data: 2015-04-07 20:48:34
Autor: Przemys³aw Adam ¦miejek
Jak czêsto rachunkowaæ dzie³a?
W dniu 07.04.2015 o 09:54, Gotfryd Smolik news pisze:
  Zamiast "kombinowanie" przyjmij wersjê "umowa stwiedzona nastêpnie
pismem".

A jest to potrzebne? Nie wystarczy ustnie i koniec?

  Czyli *rachunek* za umowê, na którym wszak mo¿e byæ jej potwierdzona
tre¶c. I tak musi byæ "okre¶lenie za co".
  "Za ...." i tu wyszczególnione za co.

A jak bardzo szczegó³owo? Wystarczy;

* naprawienie komputerów wskazanych klientów
* wykonanie archiwizacji danych u wskazanych klientów


?

Data: 2015-04-07 23:56:21
Autor: Gotfryd Smolik news
Jak czêsto rachunkowaæ dzie³a?
On Tue, 7 Apr 2015, Przemys³aw Adam ¦miejek wrote:

A jak bardzo szczegó³owo? Wystarczy;

* naprawienie komputerów wskazanych klientów
* wykonanie archiwizacji danych u wskazanych klientów


?


  IMHO tak.
  Tak szczegó³owo, aby w razie kontroli by³y szanse wykazania
¿e W£A¦NIE TO zosta³o zrobione.

pzdr, Gotfryd

Data: 2015-04-04 20:20:46
Autor: Gotfryd Smolik news
Jak czêsto rachunkowaæ dzie³a?
On Sat, 4 Apr 2015, Przemys³aw Adam ¦miejek wrote:

W dniu 03.04.2015 o 23:34, Gotfryd Smolik news pisze:
  *KA¯DE* które prowadz± do oderwania od cech "dzie³a", skutkuj±
przekwalifikowaniem albo na inn± umow± nazwan±, albo (je¶li
nic nie pasuje) do "innej umowy o us³ugê na warunkach zlecenia".

Niestety nie rozumiem, a do tego tak± umowê kiedy¶ z Tob± omawia³em
i mówi³e¶, ¿e jest OK.

  No przecie¿ jest OK. Czego chcesz od zleceñ?
  Bardzo dobra umowa, traktowana jako "us³uga na warunkach zlecenia".

W tym pieprzonym kraju ju¿ nic siê nie da legalnie robiæ?

  Ale¿ da siê.
  Ale jak umowa nie ma cech terminu, *konkretnego* dzie³a
(bez wzglêdu na jego formê) i warunku zap³aty wg tych cech
(tudzie¿ nie jest inn± umow± nazwan±, typu komis), to
jest traktowana jak zlecenie.

  Przecie¿ zlecenia *S¡* legalne!

pzdr, Gotfryd

Data: 2015-04-05 07:53:39
Autor: Przemys³aw Adam ¦miejek
Jak czêsto rachunkowaæ dzie³a?
W dniu 04.04.2015 o 20:20, Gotfryd Smolik news pisze:
On Sat, 4 Apr 2015, Przemys³aw Adam ¦miejek wrote:

W dniu 03.04.2015 o 23:34, Gotfryd Smolik news pisze:
  *KA¯DE* które prowadz± do oderwania od cech "dzie³a", skutkuj±
przekwalifikowaniem albo na inn± umow± nazwan±, albo (je¶li
nic nie pasuje) do "innej umowy o us³ugê na warunkach zlecenia".

Niestety nie rozumiem, a do tego tak± umowê kiedy¶ z Tob± omawia³em
i mówi³e¶, ¿e jest OK.

  No przecie¿ jest OK. Czego chcesz od zleceñ?


Bo interesuje mnie WYKONANIE a nie wykonywanie i za dzie³o niewykonane nie p³acê. P³acê tylko za rozwi±zany problem. Jak próbuje a nie rozwi±¿e i ja i tak muszê jechaæ, to nie p³acê.

Poza tym ogranicza mnie to do osób studiuj±cych <26, a mam potencjalnych 2 wykonawców >26 i nie studiuj±cych.

W tym pieprzonym kraju ju¿ nic siê nie da legalnie robiæ?
  Ale¿ da siê.
  Ale jak umowa nie ma cech terminu, *konkretnego* dzie³a
(bez wzglêdu na jego formê) i warunku zap³aty wg tych cech
(tudzie¿ nie jest inn± umow± nazwan±, typu komis), to
jest traktowana jak zlecenie.

No a zawieranie pojedynczych dzie³ jak proponuje Witek? Bez umowy ramowej itp? Wybroni siê?

Data: 2015-04-05 07:56:03
Autor: Liwiusz
Jak często rachunkować dzieła?
W dniu 2015-04-05 o 07:53, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
W dniu 04.04.2015 o 20:20, Gotfryd Smolik news pisze:
On Sat, 4 Apr 2015, Przemysław Adam Śmiejek wrote:

W dniu 03.04.2015 o 23:34, Gotfryd Smolik news pisze:
  *KAÅ»DE* które prowadzÄ… do oderwania od cech "dzieÅ‚a", skutkujÄ…
przekwalifikowaniem albo na inną umową nazwaną, albo (jeśli
nic nie pasuje) do "innej umowy o usługę na warunkach zlecenia".

Niestety nie rozumiem, a do tego taką umowę kiedyś z Tobą omawiałem
i mówiłeś, że jest OK.

  No przecież jest OK. Czego chcesz od zleceÅ„?


Bo interesuje mnie WYKONANIE a nie wykonywanie i za dzieło niewykonane
nie płacę.

Za zlecenia niewykonane też nie musisz płacić.


Poza tym ogranicza mnie to do osób studiujących <26, a mam potencjalnych
2 wykonawców >26 i nie studiujących.

Nic cię nie ogranicza, zlecenia możesz także zlecać niestudentom.

--
Liwiusz

Data: 2015-04-05 15:14:29
Autor: Przemysław Adam Śmiejek
Jak często rachunkować dzieła?
W dniu 05.04.2015 o 07:56, Liwiusz pisze:
Bo interesuje mnie WYKONANIE a nie wykonywanie i za dzieło niewykonane
nie płacę.
Za zlecenia niewykonane też nie musisz płacić.

Ale jak będzie wykonane jako zlecenie to już muszę. A może być wykonane jako zlecenie, ale nie jako dzieło. A mnie interesuje skuteczne wykonanie dzieła.


Poza tym ogranicza mnie to do osób studiujących <26, a mam potencjalnych
2 wykonawców >26 i nie studiujących.
Nic cię nie ogranicza, zlecenia możesz także zlecać niestudentom.

Tylko wtedy muszę ich rejestrować w ZUS i wyrejestrowywać i rejestrować i wyrejestrowywać i rejestrować i... dostanę pierdolca latając z papierami do ZUS ciągle. Pomijam, że wtedy gość zarobi mniej, bo niestety zapłaci haracz dla ZUS, co też przyjemne nie jest.

Więc udawanie zleceń tam, gdzie są dzieła jest pomysłem generalnie słabym.

Data: 2015-04-07 10:08:41
Autor: Gotfryd Smolik news
Jak często rachunkować dzieła?
On Sun, 5 Apr 2015, Liwiusz wrote:

W dniu 2015-04-05 o 07:53, Przemys³aw Adam ¦miejek pisze:
Bo interesuje mnie WYKONANIE a nie wykonywanie i za dzie³o niewykonane
nie p³acê.

Za zlecenia niewykonane te¿ nie musisz p³aciæ.

  Mam w±tpliwo¶ci.
  Je¶li zleceniobiorca "do³o¿y³ staranno¶ci", to po prawdzie mo¿na mu
zmniejszyæ wynagrodzenie o to "co oszczêdzi³", ale wynagrodzenie
mu siê nale¿y, tak jakby zrobi³ to co mia³.
  IMVHO w przypadku zlecenia, z p. widzenia zleceniodawcy, najbezpieczniej
jasno zapisaæ jaka jest regulacja na wypadek niewykonywalno¶ci zlecenia
(znaczy niewykonania "bez winy zleceniobiorcy").
  IMVHO, jako ¿e zlecenie mo¿e byæ nieodp³atne, mo¿na przewidzieæ
zastrze¿enie na brak wynagrodzenia (w takim przypadku), za zwrotem
faktycznie poniesionych kosztów.

  Ale nie jest to "by default"!

pzdr, Gotfryd

Data: 2015-04-01 12:45:05
Autor: J.D.
Jak czêsto rachunkowaæ dzie³a?
W dniu 2015-03-31 o 22:27, Przemys³aw Adam ¦miejek pisze:


========== UMOWA
[...]

IMvHO mia³by¶ du¿y problem z udowodnieniem ¿e to nie zlecenia.

pozdrawiam

Data: 2015-04-01 14:12:47
Autor: Przemys³aw Adam ¦miejek
Jak czêsto rachunkowaæ dzie³a?
W dniu 01.04.2015 o 12:45, J.D. pisze:
W dniu 2015-03-31 o 22:27, Przemys³aw Adam ¦miejek pisze:


========== UMOWA
[...]

IMvHO mia³by¶ du¿y problem z udowodnieniem ¿e to nie zlecenia.


Pomijam, ¿e to akurat detal, ró¿nic nie ma dla <26 i gorzej z UoP, to mo¿esz rozwin±æ co jest niedzie³owate? I co zmieniæ, ¿eby to by³o dzie³o.

Data: 2015-04-03 23:31:08
Autor: Gotfryd Smolik news
Jak często rachunkować dzieła?
On Tue, 31 Mar 2015, Przemys³aw Adam ¦miejek wrote:

Ale w argumentacji Gotfryda sama umowa ramowa by³a za 0z³.

  To chyba mnie z kim¶ pomyli³e¶.
  No chyba ¿e o to chodzi, i¿ argumentowa³em, ¿e umowa ramowa *nawet*
"na 0 z³" w efekcie spowoduje przekwalifikowanie "dzie³" na zlecenie
(powód - ka¿da "inna umowa" o us³ugi podpada pod zlecenie).
  Literalny zapis prosto z KC!

pzdr,. Gotfryd

Data: 2015-04-04 09:03:12
Autor: Przemys³aw Adam ¦miejek
Jak czêsto rachunkowaæ dzie³a?
W dniu 03.04.2015 o 23:31, Gotfryd Smolik news pisze:
On Tue, 31 Mar 2015, Przemys³aw Adam ¦miejek wrote:

Ale w argumentacji Gotfryda sama umowa ramowa by³a za 0z³.

  To chyba mnie z kim¶ pomyli³e¶.
  No chyba ¿e o to chodzi, i¿ argumentowa³em, ¿e umowa ramowa *nawet*
"na 0 z³" w efekcie spowoduje przekwalifikowanie "dzie³" na zlecenie
(powód - ka¿da "inna umowa" o us³ugi podpada pod zlecenie).
  Literalny zapis prosto z KC!

No wiêc inaczej -- jak rozwi±zaæ ten problem legalnie i sensownie?

Data: 2015-04-03 23:38:44
Autor: Gotfryd Smolik news
Jak często rachunkować dzieła?
On Tue, 31 Mar 2015, Przemys³aw Adam ¦miejek wrote:

W dniu 31.03.2015 o 21:33, Liwiusz pisze:
Nie wiem, nie ogarniam tego, co piszesz.  Gotfryd kiedy¶ mi sugerowa³ umowê ramow± i tak uczyni³em.

  W celu zmiany "dzie³" na "zlecenia"?
  Tak, wtedy na pewno.
  Ale nie na odwrót.
  Chyba ¿e coœ przekrêci³em, poproszê link, to bêdê odszczekiwa³.
  Ale AFAIR *zawsze* podkreœla³em, ¿e "umowa ramowa" skutkuje zleceniem!
(œciœlej, zakwalifikowaniem jako "umowy na warunkach zlecenia", zapis
prosto z KC i nie s¹dzê ¿ebym go przekrêci³)

pzdr, Gotfryd

Data: 2015-04-04 09:04:37
Autor: Przemys³aw Adam ¦miejek
Jak czêsto rachunkowaæ dzie³a?
W dniu 03.04.2015 o 23:38, Gotfryd Smolik news pisze:
  Ale AFAIR *zawsze* podkreœla³em, ¿e "umowa ramowa" skutkuje zleceniem!


Tak, ale pisa³e¶, ¿e sama umowa nie przynosi dochodów, przynosz± je jedynie dzie³a ustnie ustalane...


Dobra, to inaczej -- jak sensownie rozwi±zaæ ten problem?

Data: 2015-04-04 09:42:24
Autor: Przemys³aw Adam ¦miejek
Jak czêsto rachunkowaæ dzie³a?
W dniu 03.04.2015 o 23:38, Gotfryd Smolik news pisze:
On Tue, 31 Mar 2015, Przemys³aw Adam ¦miejek wrote:

W dniu 31.03.2015 o 21:33, Liwiusz pisze:
Nie wiem, nie ogarniam tego, co piszesz.  Gotfryd kiedy¶ mi sugerowa³
umowê ramow± i tak uczyni³em.

  W celu zmiany "dzie³" na "zlecenia"?
  Tak, wtedy na pewno.
  Ale nie na odwrót.


Cytat z Twojego listu:


- jest druga linia obrony, któr± przezornie przemilcza³em
   Wygl±da tak: "ale¿ oczywi¶cie, zawar³em umowê o zawieranie
   umów. Ale sk³adki liczy siê od warto¶ci konkretnej umowy,
   a konkretnie to zarobilem na umowach o dzie³o, umowa
   o zawieranie umów wnosi³a tylko warto¶æ ujemn± w postaci
   mo¿liwej kary umownej"


Na tym opar³em swoje rozumowanie, ¿e taki uk³ad z dzie³ami jest OK.

Data: 2015-04-04 20:24:32
Autor: Gotfryd Smolik news
Jak czêsto rachunkowaæ dzie³a?
On Sat, 4 Apr 2015, Przemys³aw Adam ¦miejek wrote:

W dniu 03.04.2015 o 23:38, Gotfryd Smolik news pisze:
On Tue, 31 Mar 2015, Przemys³aw Adam ¦miejek wrote:

W dniu 31.03.2015 o 21:33, Liwiusz pisze:
Nie wiem, nie ogarniam tego, co piszesz.  Gotfryd kiedy¶ mi sugerowa³
umowê ramow± i tak uczyni³em.

  W celu zmiany "dzie³" na "zlecenia"?
  Tak, wtedy na pewno.
  Ale nie na odwrót.


Cytat z Twojego listu:


- jest druga linia obrony, któr± przezornie przemilcza³em
 Wygl±da tak: "ale¿ oczywi¶cie, zawar³em umowê o zawieranie
 umów. Ale sk³adki liczy siê od warto¶ci konkretnej umowy,
 a konkretnie to zarobilem na umowach o dzie³o, umowa
 o zawieranie umów wnosi³a tylko warto¶æ ujemn± w postaci
 mo¿liwej kary umownej"

  Dziêki :) (powa¿nie piszê, nie mia³em pod rêk±).
  Sk±din±d w³a¶nie "druga linia", ale przyznam, ¿e sam siê
niniejszym przekona³em ;)
  Przek³adaj±c na polski - na razie nie widzia³em (w opisach)
akcji z udzia³em tej "drugiej linii".
  Niemniej... skoro to Ciê urz±dza, powiem tak: jakby co
siedzieæ za Ciebie nie pójdziemy ;) (¿artujê rzecz jasna)

pzdr, Gotfryd

Data: 2015-04-05 07:56:39
Autor: Przemys³aw Adam ¦miejek
Jak czêsto rachunkowaæ dzie³a?
W dniu 04.04.2015 o 20:24, Gotfryd Smolik news pisze:
  Niemniej... skoro to Ciê urz±dza, powiem tak: jakby co
siedzieæ za Ciebie nie pójdziemy ;) (¿artujê rzecz jasna)


Nie wiem czy mnie urz±dza. Urz±dza³o by mnie prowadzenie firmy i zajmowanie siê swoj± dzia³k±. Niestety ci±gle s± schody prawne ;( Zastanawiam siê czemu okupantowi zale¿y tak na niszczeniu gospodarki. Lobby wielkich korporacji, które i tak robi± co chc±?

Data: 2015-04-05 07:59:47
Autor: Liwiusz
Jak często rachunkować dzieła?
W dniu 2015-04-05 o 07:56, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
W dniu 04.04.2015 o 20:24, Gotfryd Smolik news pisze:
  Niemniej... skoro to CiÄ™ urzÄ…dza, powiem tak: jakby co
siedzieć za Ciebie nie pójdziemy ;) (żartuję rzecz jasna)


Nie wiem czy mnie urządza. Urządzało by mnie prowadzenie firmy i
zajmowanie się swoją działką. Niestety ciągle są schody prawne ;(
Zastanawiam się czemu okupantowi zależy tak na niszczeniu gospodarki.
Lobby wielkich korporacji, które i tak robią co chcą?

Rzeczywiście, przemkowa logika - jako że chce - zamiast zawierać umowy w
formie ustnej - rozpisywać to na umowy pisemne jednostkowe i umowę
ramową - jak się dowiaduje, że jednak lepiej bez tego wszystkiego - to
widzi w tym "schody prawne" :) Ale w jednym masz racjÄ™ - zajmij siÄ™
swoją działką, a od księgowości polecam księgowego. Dla własnego
bezpieczeństwa.

--
Liwiusz

Data: 2015-04-05 15:12:12
Autor: Przemysław Adam Śmiejek
Jak często rachunkować dzieła?
W dniu 05.04.2015 o 07:59, Liwiusz pisze:
zamiast zawierać umowy w
formie ustnej


No to zawieram przecież. Jednak Gotfryd twierdzi, że to nic nie zmienia, bo:

(cytat)

  Powiedzmy, ze widze to tak:
- prawdopodobienstwo ze ktos sie przyczepi wyglada na male
- jesli jednak sie przyczepi, to sam powiedz jak bardzo wierzysz
  w czyjesz tlumaczenie, ze tak przypadkiem wyszlo, ze z jednym
  i tym samym przedmiotem zawieral miesiac w miesiac umowe
  i to *nie bylo umowione*

(koniec cytat)

Więc ramowa umowa istnieje, niezależnie czy pisemnie czy ustnie. Stąd wolałem pisemnie, bo przynajmniej można pokazywać że chodził o późniejsze dzieła a nie późniejsze zlecenia.

Data: 2015-04-01 00:00:34
Autor: Wojciech Bancer
Jak często rachunkować dzieła?
On 2015-03-31, Przemys³aw Adam ¦miejek <niechce@spamu.pl> wrote:

[...]

Jak do tego podej¶æ? Nie chodzi o jakiekolwiek kombinowanie, ale chcê
siê po prostu jak najmniej urobiæ.

Generalnie ka¿dy rachunek powinien dotyczyæ innego dzie³a (innej umowy),

No ale sêk w tym, ¿e dzie³a s± ma³e. np. na 10z³ albo na 5z³ albo na 50z³. I dlatego ramowa umowa i dlatego jeden rachunek...

A ramowa umowa przypadkiem nie podpada pod zlecenie (umowa nienazwana, traktowana jak zlecenie)?

--
Wojciech Bañcer
proteus@post.pl

Data: 2015-04-03 23:37:45
Autor: Gotfryd Smolik news
Jak często rachunkować dzieła?
On Wed, 1 Apr 2015, Wojciech Bancer wrote:

On 2015-03-31, Przemys³aw Adam ¦miejek <niechce@spamu.pl> wrote:

[...]

No ale sêk w tym, ¿e dzie³a s± ma³e. np. na 10z³ albo na 5z³ albo na
50z³. I dlatego ramowa umowa i dlatego jeden rachunek...

A ramowa umowa przypadkiem nie podpada pod zlecenie (umowa nienazwana,
traktowana jak zlecenie)?

  IMO z definicji podpada.

pzdr, Gotfryd

Jak często rachunkować dzieła?

Nowy film z video.banzaj.pl wiêcej »
Redmi 9A - recenzja bud¿etowego smartfona