.... wylewać w mediach porcję pomyj na Kościół i Naród?

Tak długo, jak długo będą mieć nad nami realną władzę. Biorąc udział w
maskujących istotę rzeczy demokratycznych procederach umacniamy ich władzę.

--
Nie da się oddzielić polityki od religii. Nie da się w człowieku oddzielić
katolika od obywatela. Rozdział państwa od Kościoła jest sztuczny.

abc pisze:

... wylewać w mediach porcję pomyj na Kościół i Naród?

Tak długo, jak długo będą mieć nad nami realną władzę. Biorąc udział w
maskujących istotę rzeczy demokratycznych procederach umacniamy ich władzę.

Bredzisz. :>


--
Immortal silence gathers illusions inside...

Bredzisz. :>

Bredzisz. :>

--
Nie da się oddzielić polityki od religii. Nie da się w człowieku oddzielić katolika od obywatela. Rozdział państwa od Kościoła jest sztuczny.

Podstawowym elementem wojny psychologicznej prowadzonej z narodem ujarzmionym jest wywołanie w nim poczucia gorszości i staranne pielęgnowanie tego poczucia gorszości. Temu właśnie służy wylewanie w mediach codziennej porcji pomyj na Kościół i Naród.

--
Nie da się oddzielić polityki od religii. Nie da się w człowieku oddzielić katolika od obywatela. Rozdział państwa od Kościoła jest sztuczny.

abc pisze:

Podstawowym elementem wojny psychologicznej prowadzonej z narodem ujarzmionym jest wywołanie w nim poczucia gorszości i staranne pielęgnowanie tego poczucia gorszości. Temu właśnie służy wylewanie w mediach codziennej porcji pomyj na Kościół i Naród.

Ty pielęgnujesz poczucie zgorszenia... Przyczyniasz się wypisując brednie 'od których oczy bolą' wywołując zbędną dyskusję na temat KK. Manipulujesz, naginasz fakty czego celem jest jak sądzę potęgowanie niechęci do wyznawców radiomaryjnych. :> Żałosne... Fuj.



--
Immortal silence gathers illusions inside...

Ty pielęgnujesz poczucie zgorszenia...

Zgorszenie to wywołują np. "paradujący" pederaści.  Art. 51 §1 Kodeksu wykroczeń.: "Kto krzykiem, hałasem, alarmem lub innym wybrykiem zakłóca spokój, porządek publiczny, spoczynek nocny albo WYWOŁUJE  ZGORSZENIE W MIEJSCU PUBLICZNYM, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny".

A ja piszę o wywoływaniu w narodzie ujarzmionym poczucia gorszości. To są różne sprawy.

--
Nie da się oddzielić polityki od religii. Nie da się w człowieku oddzielić katolika od obywatela. Rozdział państwa od Kościoła jest sztuczny.

abc pisze:

[cut - brednie]

Przeczytaj uważnie... :>

Ty pielęgnujesz poczucie zgorszenia... Przyczyniasz się wypisując brednie 'od których oczy bolą' wywołując zbędną dyskusję na temat KK. Manipulujesz, naginasz fakty czego celem jest jak sądzę potęgowanie niechęci do wyznawców radiomaryjnych. :> Żałosne... Fuj.



--
Immortal silence gathers illusions inside...

Bzdety [cut].

Ten wątek jest o wojnie psychplogicznej z narodem ujarzmionym.  Nie ma w tym nic nadzwyczajnego. Każdy okupant prowadzi wojnę psychologiczną z narodem podbitym, żeby zredukować koszty okupacji.

--
Nie da się oddzielić polityki od religii. Nie da się w człowieku oddzielić katolika od obywatela. Rozdział państwa od Kościoła jest sztuczny.

abc pisze:

Bzdety [cut].

Ten wątek jest o wojnie psychplogicznej z narodem ujarzmionym.  Nie ma w tym nic nadzwyczajnego. Każdy okupant prowadzi wojnę psychologiczną z narodem podbitym, żeby zredukować koszty okupacji.

Krzysztof Kieślowski mawiał: "Polemika z głupotą nobilituje ją bez potrzeby". :>
EOT.



--
Immortal silence gathers illusions inside...

Ten wątek jest o wojnie psychplogicznej z narodem ujarzmionym.  Nie ma w tym nic nadzwyczajnego. Każdy okupant prowadzi wojnę psychologiczną z narodem podbitym, żeby zredukować koszty okupacji.

Krzysztof Kieślowski mawiał: "Polemika z głupotą nobilituje ją bez potrzeby". :>
EOT.

Nie wszystko to, czego nie rozumiemy, jest głupotą.

--
Nie da się oddzielić polityki od religii. Nie da się w człowieku oddzielić katolika od obywatela. Rozdział państwa od Kościoła jest sztuczny.

Użytkownik "abc" <oppa12@wp.pl> napisał w wiadomości news:h25av4$5nq$1nemesis.news.neostrada.pl...

... wylewać w mediach porcję pomyj na Kościół i Naród?

Proszę nie utożsamiać kościołu z narodem. To są dwa odrębne zagadnienia.

boukun

Tak długo, jak długo będą mieć nad nami realną władzę. Biorąc udział w
maskujących istotę rzeczy demokratycznych procederach umacniamy ich władzę.

-- Nie da się oddzielić polityki od religii. Nie da się w człowieku oddzielić
katolika od obywatela. Rozdział państwa od Kościoła jest sztuczny.

Proszę nie utożsamiać kościołu z narodem. To są dwa odrębne zagadnienia.

Jeden z najzajadlejszych wrogów Polski i Polaków, nazistowski generalny
gubernator części ziem polskich okupowanych przez III Rzeszę - Hans Frank
pisał w swym dzienniku:

"Kościół jest dla umysłów polskich centralnym punktem zbiorczym, który
promieniuje stale w milczeniu i spełnia przez to funkcję jakby wiecznego
światła. Gdy wszystkie światła dla Polski zgasły, to wtedy zawsze jeszcze
była Święta z Częstochowy i Kościół."

Za ten tak mocny związek z polskością Kościół katolicki zapłacił ogromną
daninę krwi od czasów Murawiewa-Wieszatiela po Hansa Franka. A jednak trwał
w obronie polskości dalej i w najgorszych czasach powojennych, poprzez
wspaniałe wystąpienia Prymasa Tysiąclecia, i później w czasach "Mszy za
Ojczyznę".

I trwa dalej, broniąc wartości, Wiary i Narodu.

I ten właśnie związek Kościoła i Narodu jest szczególnie nienawistnym dla
dzisiejszych niszczycieli wartości, najczęściej ludzi o komunistycznym
rodowodzie.

Szokują wprost rozmiary i tendencyjność oszczerczych kampanii dzisiejszych
rodzimych wrogów Kościoła. Usiłują oni zanegować nawet to, czemu nie
przeczyli najzajadlejsi wrogowie Polski - prawdę o szczególnie silnych
tradycyjnych więzach katolicyzmu i polskości.

Więcej http://www.polonica.net/Czarna_Legenda_3.htm

--
Nie da się oddzielić polityki od religii. Nie da się w człowieku oddzielić
katolika od obywatela. Rozdział państwa od Kościoła jest sztuczny.

Jeden z najzajadlejszych wrogów Polski i Polaków, nazistowski generalny
gubernator części ziem polskich okupowanych przez III Rzeszę - Hans Frank
pisał w swym dzienniku:

"Kościół jest dla umysłów polskich centralnym punktem zbiorczym, który
promieniuje stale w milczeniu i spełnia przez to funkcję jakby wiecznego
światła. Gdy wszystkie światła dla Polski zgasły, to wtedy zawsze jeszcze
była Święta z Częstochowy i Kościół."

Frank gdy to mówił to był pewnie pod wpływem morfiny podarowanej mu przez
Goeringa... Musiał się jakoś wspomagać, w końcu przesunięto go na najbardziej
niewdzięczny odcinek.. Tyle, ile on się polskich donosów musiał naczytać, to
każdego by podłamało...

--

Użytkownik "Tzva Adonai" <tzva_adonai@onet.eu> napisał w wiadomości news:796e.000002ac.4a476d1dnewsgate.onet.pl...

Jeden z najzajadlejszych wrogów Polski i Polaków, nazistowski generalny
gubernator części ziem polskich okupowanych przez III Rzeszę - Hans Frank
pisał w swym dzienniku:

"Kościół jest dla umysłów polskich centralnym punktem zbiorczym, który
promieniuje stale w milczeniu i spełnia przez to funkcję jakby wiecznego
światła. Gdy wszystkie światła dla Polski zgasły, to wtedy zawsze jeszcze
była Święta z Częstochowy i Kościół."

Frank gdy to mówił to był pewnie pod wpływem morfiny podarowanej mu przez
Goeringa... Musiał się jakoś wspomagać, w końcu przesunięto go na najbardziej
niewdzięczny odcinek.. Tyle, ile on się polskich donosów musiał naczytać, to
każdego by podłamało...

Kto by w to uwierzył, że Frank lobbuje na rzecz kościoła w Polsce... A może celowo zaganiał tępe polskie owieczki pod opiekę kartelu kościoła...

boukun

Użytkownik "abc" <oppa12@wp.pl> napisał w wiadomości news:h25av4$5nq$1nemesis.news.neostrada.pl...

... wylewać w mediach porcję pomyj na Kościół i Naród?

Tak długo, jak długo będą mieć nad nami realną władzę. Biorąc udział w
maskujących istotę rzeczy demokratycznych procederach umacniamy ich władzę.

-- Nie da się oddzielić polityki od religii. Nie da się w człowieku oddzielić
katolika od obywatela. Rozdział państwa od Kościoła jest sztuczny.

To moze skonkretyzujesz swoje odkrycie !, bo ja jakos tych pomyj nie widze i nie czuje !!.
Jesli kogokolwiek oblewa sie pomyjami to wielgusow , peatzow i inych sb -ckich donosicieli i seksualnych zboczencow !.
Bywa tez czesto , ze krytykuje sie zachlannosc urzednikow kosciola , ich pazernosc , pyche i oblude ale to nie krytyka kosciola , tylko jego niedoskonalych a powiemnawet wiecej , zlych !! ludzi , ktorzy nie radza sobie z powierzona im wladza nad ludzkimi duszami rozciagajac ja w swojuej pysze na wszystkie pozostale elementy zycia czlowieka !.

cyc

To moze skonkretyzujesz swoje odkrycie !, bo ja jakos tych pomyj nie widze i nie czuje !!.

A to tylko deszcz pada, nieprawdaż?
(Taaa...)

--
Nie da się oddzielić polityki od religii. Nie da się w człowieku oddzielić
katolika od obywatela. Rozdział państwa od Kościoła jest sztuczny

Użytkownik "abc" <oppa12@wp.pl> napisał w wiadomości news:h27q47$enb$1atlantis.news.neostrada.pl...

To moze skonkretyzujesz swoje odkrycie !, bo ja jakos tych pomyj nie widze i nie czuje !!.

A to tylko deszcz pada, nieprawdaż?
(Taaa...)

Taaak . Kosciol od zarania swoich dziwejow czul sie krzywdzony mimo , ze rzadzil niepodzielnie swiatem .\
o taka filozofia  charakterystyczna rowniez dla zydow .
"Cierpietnictwo " to sposob na zycie i jak sie okazuje calkiem niezly bo wszyscy ci , ktorzy do niego sie stusuja zyja dobrze a wiec w takim samym stopniu zydzi , jak i hierarchowie a takze szeregowi urzednicy kosciola !.
Nie ma w tym jednak nic z uczciwosci bo cala ta filozofia oparta jest n aklamstwie . To cos jak z ta gloszona dzis chetnie prze kosciol "prawda " , ze kosciol byl za tzw. komuny tepiony !!.
MIal sie wtedy tak dobrze , ze lepiej miec mogli tylko sekretarze partii !.

cyc