Jak myślicie, jak długo będzie jeszcze dostępny slajd Kodaka Elite Chrome Extra Color, jeśli okaże się że Kodak pada?

Jaka szansa, że ktoś podejmie produkcję czegoś porównywalnego?

Albo ogólniej:
Czy za rok-dwa będzie jeszcze co włożyć do puszki?
A może za rok-dwa będą już na rynku tylko wynalazki typu lomofoto nadające się jedynie do crossa?

Piszę bo ostatnio mam wrażenie, że wysyp sprzętu analogowego na allegro i giełdach się nasila.
--
Mirek

On 2011-10-10 10:45:48 +0000, John Smith <j.smith@example.net> said:

Jak myślicie, jak długo będzie jeszcze dostępny slajd Kodaka Elite Chrome Extra Color, jeśli okaże się że Kodak pada?

Jaka szansa, że ktoś podejmie produkcję czegoś porównywalnego?

Albo ogólniej:
Czy za rok-dwa będzie jeszcze co włożyć do puszki?
A może za rok-dwa będą już na rynku tylko wynalazki typu lomofoto nadające się jedynie do crossa?

Piszę bo ostatnio mam wrażenie, że wysyp sprzętu analogowego na allegro i giełdach się nasila.

Stawiasz bardzo trudne pytania i chyba nikt sensownie na to nie odpowie.
W chwili obecnej nic sensownego poza Kodakiem i Fuji nie ma. Jeżeli te firmy zejdą z produkcji nie widzę następców. Choć rynek nie znosi pustki. A jest on ciągle spory na tyle, że mimo wszystko niejedna mała firma może z niego żyć. Jeżeli ktoś kupi dane technologie i będzie je chciał wdrożyć to będzie ok. I Szczerze nie widzę większego ryzyka z takiej produkcji.
--
200 ISO ma same zalety. Ziarno jak 400 czułość jak 100.
Nie odpowiadam na treści nad cytatem.
Pozdrawiam
JA
www.skanowanie-35mm.pl

W dniu 2011-10-10 17:16, JA pisze:

Stawiasz bardzo trudne pytania i chyba nikt sensownie na to nie odpowie.
W chwili obecnej nic sensownego poza Kodakiem i Fuji nie ma.

No to który Fuji jest podobny do tego Kodaka?

Jeżeli te
firmy zejdą z produkcji nie widzę następców. Choć rynek nie znosi
pustki. A jest on ciągle spory na tyle, że mimo wszystko niejedna mała
firma może z niego żyć.

No właśnie nie mam pojęcia o wielkości tego rynku.
Jeśli będąc na południu Francji, w historycznym centrum turystycznego miasta, w sklepiku specjalistycznym z logo "Kodak Products" nie mają ani rolki jakiegokolwiek slajdu i patrzą na mnie jak na kosmitę, to znaczy, że turyści już nie używają.
Rok temu we Włoszech w podobnym miejscu spokojnie jeszcze mogłem wybrać z kilku rodzajów slajdów.

Żaden z moich znajomych nie używa slajdów od dawna.
Została jakaś nisza, której rozmiaru nie znam.

Jeżeli ktoś kupi dane technologie i będzie je
chciał wdrożyć to będzie ok. I Szczerze nie widzę większego ryzyka z
takiej produkcji.

No tak, tylko przy zmniejszającym się wolumenie sprzedaży slajd stanie się bardzo ekskluzywnym produktem.

--
Mirek

Jeżeli te
firmy zejdą z produkcji nie widzę następców. Choć rynek nie znosi
pustki. A jest on ciągle spory na tyle, że mimo wszystko niejedna mała
firma może z niego żyć.

No właśnie nie mam pojęcia o wielkości tego rynku.

Też nie znam wielkości tego rynku....
- ale pewnie zalezy to od konkretnego materiału...
inny rynek jest dla materiałów 135, inny dla 120 a jeszcze inny 4x5 i większe.
Wydaje mi się, że o ile 135 jest formatem już zamierającym, to ze względu na spadek cen sprzętu
wzrosła popularność materiału 120 i 4x5, 5x7 i 8x10.
Licząc prosto: kupuję co miesiąc paczkę slajdów 4x5, 3-5 rolek slajdu 120, paczkę cz-b 4x5,
nie jestem użytkownikiem jakoś specjalnie dużo robiącym zdjęć,
Sam mam koło 9 znajomych w mojej okolicy uzywających filmów 120 i materiałów 4x5,
zużycie mają podobne, czyli można powiedzieć, że my kupujemy 9 paczek slajdów 4x5, 9 paczek klisz cz-b 4x5, i ok. 30 rolek slajdów 120.
Licząc, że w polsce jest takich miast około 20 (są osrodki bardziej czynne pewnie), to daje:
180 x slajd 4x5
180 cz-b 4x5
600 rolek slajd 120
Kwotowo to jest ok. 180 x 130, 180 x 110, 600 x 18, co daje 23400 + 19800 +10800 czyli 54 000.
Myślę, że można załozyć, że obrót na filmach tylko dla takich grup jak ja i moi znajomi w Polsce to ok. 50 000 zł miesięcznie.
Mam znajomych w stanach, którzy używają tylko i wyłącznie materiału 4x5 i to nie w ilości paczki (10 szt) miesięcznie, ale
bardziej w okolicach 100. Wszelkie reprodukcje dotyczące sztuki w USA są dalej robione na dużym formacie.
Więc myslę, że rynek dla Fuji i Kodaka został jeszcze bardzo duży.
pozdr.
gr

On 2011-10-11 09:20:33 +0000, "GR001" <sweetek001(usuntosobie)@wp.pl> said:

Jeżeli te
firmy zejdą z produkcji nie widzę następców. Choć rynek nie znosi
pustki. A jest on ciągle spory na tyle, że mimo wszystko niejedna mała
firma może z niego żyć.

No właśnie nie mam pojęcia o wielkości tego rynku.

Też nie znam wielkości tego rynku....
- ale pewnie zalezy to od konkretnego materiału...
inny rynek jest dla materiałów 135, inny dla 120 a jeszcze inny 4x5 i
większe.
Wydaje mi się, że o ile 135 jest formatem już zamierającym, to ze względu na
spadek cen sprzętu
wzrosła popularność materiału 120 i 4x5, 5x7 i 8x10.

135 - to 60%, 120 - 32%, większe - 8%
To są dane z mojej obróbki usługowej.

Licząc prosto: kupuję co miesiąc paczkę slajdów 4x5, 3-5 rolek slajdu 120,
paczkę cz-b 4x5,
nie jestem użytkownikiem jakoś specjalnie dużo robiącym zdjęć,
Sam mam koło 9 znajomych w mojej okolicy uzywających filmów 120 i materiałów
4x5,
zużycie mają podobne, czyli można powiedzieć, że my kupujemy 9 paczek
slajdów 4x5, 9 paczek klisz cz-b 4x5, i ok. 30 rolek slajdów 120.
Licząc, że w polsce jest takich miast około 20 (są osrodki bardziej czynne
pewnie), to daje:
180 x slajd 4x5
180 cz-b 4x5
600 rolek slajd 120
Kwotowo to jest ok. 180 x 130, 180 x 110, 600 x 18, co daje 23400 + 19800
+10800 czyli 54 000.
Myślę, że można załozyć, że obrót na filmach tylko dla takich grup jak ja i
moi znajomi w Polsce to ok. 50 000 zł miesięcznie.

To trochę mało jak na utrzymanie fabryki.
Ale to trzeba liczyć statystycznie. I tu niestety danych brak.

Mam znajomych w stanach, którzy używają tylko i wyłącznie materiału 4x5 i to
nie w ilości paczki (10 szt) miesięcznie, ale
bardziej w okolicach 100. Wszelkie reprodukcje dotyczące sztuki w USA są
dalej robione na dużym formacie.
Więc myslę, że rynek dla Fuji i Kodaka został jeszcze bardzo duży.
pozdr.
gr

Dla gigantów nie jest taki duży. Ale dla mniejszej firmy jak najbardziej. Jest tylko jeszcze jedna nieznana na kwestia. Jak kosztowna jest inwestycja w produkcję slajdów czy kolorowych negatywów. Jaki jest zwrot na kapitale - bo w obecnych czasach to jest najważniejsze.

--
200 ISO ma same zalety. Ziarno jak 400 czułość jak 100.
Nie odpowiadam na treści nad cytatem.
Pozdrawiam
JA
www.skanowanie-35mm.pl

W dniu 2011-10-11 17:20, JA pisze:

Dla gigantów nie jest taki duży. Ale dla mniejszej firmy jak
najbardziej. Jest tylko jeszcze jedna nieznana na kwestia. Jak kosztowna
jest inwestycja w produkcję slajdów czy kolorowych negatywów. Jaki jest
zwrot na kapitale - bo w obecnych czasach to jest najważniejsze.

Ale tutaj "inwestycja w produkcję" oznacza jej utrzymanie, niekoniecznie uruchomienie od nowa. Pod marką Kodak, Agfa, Foton, Beijyng lub inną. Niewykluczone, ze marka Kodak zostanie, właśnie dla takich niszowych już produktów. A jeśli marka Kodak zbyt cenna do takich rzeczy, to może samo Kodachrome, Ektachrome, czy podobnie.

--
Mirek

Użytkownik John Smith napisał:

Ale tutaj "inwestycja w produkcję" oznacza jej utrzymanie, niekoniecznie uruchomienie od nowa.

Póki maszyny będą sprawne i nie wymagają zbyt kosztownego remontu lub wymiany. Potem to już jest niewiadoma - skala produkcji może nie dać szansy na zwrot inwestycji.
Zawsze też może się okazać, że jednym z wielu składników potrzebnych do produkcji jest mała ilość pewnej substancji, która nie będzie produkowana przy zbyt niskich zamówieniach.
Zdaje się, że NASA skupowała stare komputery, bo zawierają procesory, wykonane w technologii z grubszymi połączeniami, odpornymi na promieniowanie kosmiczne. Nie potrzebowali najnowszych, wielordzeniowych procesorów. Tak przynajmniej było to opisane. Niby można wyprodukować nowe sztuki, starego typu, bo to znana technologia i nie wymaga żadnych cudów ale to była nieopłacalna sprawa. Nikt nie będzie utrzymywał starej linii technologicznej do minimalnego poziomu produkcji. Pozostało im zrobienie zapasów.
Maciek

On 2011-10-11 17:15:55 +0000, John Smith <j.smith@example.net> said:

Dla gigantów nie jest taki duży. Ale dla mniejszej firmy jak
najbardziej. Jest tylko jeszcze jedna nieznana na kwestia. Jak kosztowna
jest inwestycja w produkcję slajdów czy kolorowych negatywów. Jaki jest
zwrot na kapitale - bo w obecnych czasach to jest najważniejsze.

Ale tutaj "inwestycja w produkcję" oznacza jej utrzymanie, niekoniecznie uruchomienie od nowa. Pod marką Kodak, Agfa, Foton, Beijyng lub inną. Niewykluczone, ze marka Kodak zostanie, właśnie dla takich niszowych już produktów. A jeśli marka Kodak zbyt cenna do takich rzeczy, to może samo Kodachrome, Ektachrome, czy podobnie.

Jak najbardziej. Ale za te nazwy też trzeba będzie zapłacić. Załużmy, że w firmie Kodak, na zarządzie ktoś powie. Zarabiamy na produkcji chemicznej 10-20% te same pieniądze włożone w inny dział dadzą 40-50%.
Uważasz, że jak zapadnie decyzja o pozbyciu się działu chemicznej fotografii, to oddadzą to komuś za darmo?
--
200 ISO ma same zalety. Ziarno jak 400 czułość jak 100.
Nie odpowiadam na treści nad cytatem.
Pozdrawiam
JA
www.skanowanie-35mm.pl

W dniu 2011-10-11 21:40, JA pisze:

On 2011-10-11 17:15:55 +0000, John Smith <j.smith@example.net> said:

Dla gigantów nie jest taki duży. Ale dla mniejszej firmy jak
najbardziej. Jest tylko jeszcze jedna nieznana na kwestia. Jak kosztowna
jest inwestycja w produkcję slajdów czy kolorowych negatywów. Jaki jest
zwrot na kapitale - bo w obecnych czasach to jest najważniejsze.

Ale tutaj "inwestycja w produkcję" oznacza jej utrzymanie,
niekoniecznie uruchomienie od nowa. Pod marką Kodak, Agfa, Foton,
Beijyng lub inną. Niewykluczone, ze marka Kodak zostanie, właśnie dla
takich niszowych już produktów. A jeśli marka Kodak zbyt cenna do
takich rzeczy, to może samo Kodachrome, Ektachrome, czy podobnie.

Jak najbardziej. Ale za te nazwy też trzeba będzie zapłacić. Załużmy, że
w firmie Kodak, na zarządzie ktoś powie. Zarabiamy na produkcji
chemicznej 10-20% te same pieniądze włożone w inny dział dadzą 40-50%.
Uważasz, że jak zapadnie decyzja o pozbyciu się działu chemicznej
fotografii, to oddadzą to komuś za darmo?

cyt: "czy podobnie."

--
Mirek

On 2011-10-11 08:26:56 +0000, John Smith <j.smith@example.net> said:

No to który Fuji jest podobny do tego Kodaka?

Ja Kodaków nie używam. Więc nie wiem. Co do reszty to dopiszę się do postu GR001
--
200 ISO ma same zalety. Ziarno jak 400 czułość jak 100.
Nie odpowiadam na treści nad cytatem.
Pozdrawiam
JA
www.skanowanie-35mm.pl