Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   Jak dugo tarcze hamulcowe?

Jak dugo tarcze hamulcowe?

Data: 2010-11-01 18:53:47
Autor: BQB
Jak dugo tarcze hamulcowe?
W dniu 2010-11-01 16:19, Pszemol pisze:
Jak dugo u Was w autach si trzymaj tarcze hamulcowe?

Ja w ten weekend musiaem wymieni w swojej amerykaskiej
Hondzie Accord 2004. To jest wersja dwudrzwiowa, z silnikiem
4-cyl, 2.2 litra, moc max 160 koni. Przebieg 99800 mil, prawie 100k.
Czyli przejechane jakie 160 tysicy km na oryginalnych tarczach.

Bezporedni powd wymiany to e przyszed czas na klocki, po
inspekcji tarcz okazao si e maj du korozj i wery. Wymagay
mocnego szlifowania a niestety ich grubo nie pozwalaa na to
bo po szlifie miayby grubo mniejsz ni minimalna w/g Hondy.

Zaoyem wic samemu oryginalne tarcze i klocki hondy...
Zobaczymy czy wytrzymaj tyle samo co te zaoone w fabryce :-)

Skoda Felicja zaoone tarcze mikoda frezowane i nawiercane, obecnie na tych przejechane 51kkm i tydzie temu zaoony nowy komplet klockw, to drugi na tych tarczach.

Data: 2010-11-01 18:09:51
Autor: to
Jak dugo tarcze hamulcowe?
begin BQB
Skoda Felicja założone tarcze mikoda frezowane i nawiercane

Co Cię do tego skłoniło? :D

--
ignorance is bliss

Data: 2010-11-01 19:38:33
Autor: BQB
Jak długo tarcze hamulcowe?
W dniu 2010-11-01 19:09, to pisze:
begin BQB

Skoda Felicja założone tarcze mikoda frezowane i nawiercane

Co Cię do tego skłoniło? :D

tylko 28 zł brutto więcej i nie ma kłopotu, że klocki się zeszklą.

Data: 2010-11-01 19:43:36
Autor: Grzegorz Prędki
Jak długo tarcze hamulcowe?
W dniu 2010-11-01 19:38, BQB pisze:
W dniu 2010-11-01 19:09, to pisze:
begin BQB

Skoda Felicja założone tarcze mikoda frezowane i nawiercane

Co Cię do tego skłoniło? :D

tylko 28 zł brutto więcej i nie ma kłopotu, że klocki się zeszklą.

Klopot to sie zacznie jak zaczna pekac od tych wiercen.

Data: 2010-11-01 19:59:40
Autor: BQB
Jak długo tarcze hamulcowe?
W dniu 2010-11-01 19:43, Grzegorz Prędki pisze:
W dniu 2010-11-01 19:38, BQB pisze:
W dniu 2010-11-01 19:09, to pisze:
begin BQB

Skoda Felicja założone tarcze mikoda frezowane i nawiercane

Co Cię do tego skłoniło? :D

tylko 28 zł brutto więcej i nie ma kłopotu, że klocki się zeszklą.

Klopot to sie zacznie jak zaczna pekac od tych wiercen.

A niby dlaczego mają zacząć pękać? Sądzisz że firma robi tak tarcze aby pękały, bądź były narażone na pękanie?

Data: 2010-11-01 19:43:20
Autor: to
Jak dugo tarcze hamulcowe?
begin BQB
A niby dlaczego mają zacząć pękać?

Bo w okolicach otworów powstają duże naprężenia materiału ze względu na znaczne różnice temperatur.
Sądzisz że firma robi tak tarcze aby
pękały, bądź były narażone na pękanie?

Sądzę, że wzięli swoje tanie tarcze i wywiercili w nich otwory. Jeśli jeszcze Ci to nie popękało, to pewnie tylko dlatego, ze jeździsz jak kapelusz. ;-)

Zastanawiałeś się, dlaczego renomowani producenci nie wiercą podstawowych modeli swoich tarcz? --
ignorance is bliss

Data: 2010-11-01 21:37:05
Autor: BQB
Jak długo tarcze hamulcowe?
W dniu 2010-11-01 20:43, to pisze:
begin BQB

A niby dlaczego mają zacząć pękać?

Bo w okolicach otworów powstają duże naprężenia materiału ze względu na
znaczne różnice temperatur.

Jakie to są te znaczne różnice?

Sądzisz że firma robi tak tarcze aby
pękały, bądź były narażone na pękanie?

Sądzę, że wzięli swoje tanie tarcze i wywiercili w nich otwory. Jeśli
jeszcze Ci to nie popękało, to pewnie tylko dlatego, ze jeździsz jak
kapelusz. ;-)

W tych tarczach nie ma wywierconych otworów, są tylko nawiercone i to dosłownie kilka mm, dokładnie nie podam, ale raczej nie więcej niż 5
Jeśli jazda niekapeluszowa, to rozpędzić się i ostro hamować, potem rozpędzić się i ostro hamować itd, to zdecydowanie jeżdżę jak kapelusz :P

Zastanawiałeś się, dlaczego renomowani producenci nie wiercą podstawowych
modeli swoich tarcz?

Nie szukałem innych producentów, tylko dowiedziałem się na forum tego auta, że są całkiem przyzwoite do tego auta.

Data: 2010-11-01 22:02:06
Autor: to
Jak dugo tarcze hamulcowe?
begin BQB
Jakie to są te znaczne różnice?

Takie że po kilku tys. Mikoda GT w moim aucie nadawała się do wymiany a po 10 tys. do wyrzucenia.

W tych tarczach nie ma wywierconych otworów, są tylko nawiercone i to
dosłownie kilka mm, dokładnie nie podam, ale raczej nie więcej niż 5

To widzę, że zmienili technologię, bo jeszcze niedawno były to przewiercenia.

Jeśli jazda niekapeluszowa, to rozpędzić się i ostro hamować, potem
rozpędzić się i ostro hamować itd, to zdecydowanie jeżdżę jak kapelusz
:P

Skoro tak nie jeździsz to w czym Ci przeszkadzają gładkie tarcze? ;)

--
ignorance is bliss

Data: 2010-11-02 00:37:01
Autor: BQB
Jak długo tarcze hamulcowe?
W dniu 2010-11-01 23:02, to pisze:
begin BQB

Jakie to są te znaczne różnice?

Takie że po kilku tys. Mikoda GT w moim aucie nadawała się do wymiany a
po 10 tys. do wyrzucenia.

W tych tarczach nie ma wywierconych otworów, są tylko nawiercone i to
dosłownie kilka mm, dokładnie nie podam, ale raczej nie więcej niż 5

To widzę, że zmienili technologię, bo jeszcze niedawno były to
przewiercenia.

Jeśli jazda niekapeluszowa, to rozpędzić się i ostro hamować, potem
rozpędzić się i ostro hamować itd, to zdecydowanie jeżdżę jak kapelusz
:P

Skoro tak nie jeździsz to w czym Ci przeszkadzają gładkie tarcze? ;)

W niczym, polecali na forum takie, pisali, że szybciej i lepiej się chłodzą, przez co ryzyko pokrzywienia tarcz jest niższe, lepiej też hamują. Więc ta różnica w cenie, to ~ połowa kosztu przesyłki. A po co kupować 2 razy i płacić 2 razy za przesyłkę?

Data: 2010-11-01 23:21:54
Autor: Pszemol
Jak długo tarcze hamulcowe?
"BQB" <adres@anty.spamowy.com.invalid> wrote in message news:4ccf4f45$1news.home.net.pl...
W niczym, polecali na forum takie, pisali, że szybciej i lepiej się chłodzą, przez co ryzyko pokrzywienia tarcz jest niższe, lepiej też hamują. Więc ta różnica w cenie, to ~ połowa kosztu przesyłki.
A po co kupować 2 razy i płacić 2 razy za przesyłkę?

Nie wiem czy zdajesz sobie sprawę z tego, że tarcz nacinanych
i wierconych nie produkuje się po to aby dłużej pracowały tylko
po to, aby lepiej hamowały w trudnych warunkach (rajdy).

Jeśli zależało Ci na trwałości to zrobiłeś zły wybór bo nacięcia
w tarczach są zaprojektowane do skutecznego skrobania klocków.

Data: 2010-11-02 17:15:20
Autor: Hektor
Jak długo tarcze hamulcowe?
Użytkownik "Pszemol" <Pszemol@PolBox.com> napisał

Jeśli zależało Ci na trwałości to zrobiłeś zły wybór bo nacięcia
w tarczach są zaprojektowane do skutecznego skrobania klocków.

A to ciekawe, bo producenci takich tarcz twierdzą, że robią to aby poprawić odprowadzanie ciepła, gazów i pyłów które powstają przy hamowaniu. Ale skoro tutaj piszesz to pewnie wiesz lepiej...

Zbigniew Kordan

Data: 2010-11-02 17:39:57
Autor: kml
Jak długo tarcze hamulcowe?
Hektor wrote:
Użytkownik "Pszemol" <Pszemol@PolBox.com> napisał

Jeśli zależało Ci na trwałości to zrobiłeś zły wybór bo nacięcia
w tarczach są zaprojektowane do skutecznego skrobania klocków.

A to ciekawe, bo producenci takich tarcz twierdzą, że robią to aby
poprawić odprowadzanie ciepła, gazów i pyłów które powstają przy
hamowaniu. Ale skoro tutaj piszesz to pewnie wiesz lepiej...

On wie wyjątkowo dużo rzeczy i tak np. w czasie jazdy w deszczu komora silnika jest mokra bo woda przelatuje przez "otwory/użebrowanie" chłodnicy a wymiana płynu hamulcowego odbywa się poprz "wysączenie" starego co by układu nie zapowietrzyć. W celu weryfikacji tej i paru innych rewelacji odsylam do archiwum PMSu.

--
pozdrawiam
kml

Data: 2010-11-02 17:45:28
Autor: DoQ
Jak długo tarcze hamulcowe?
W dniu 2010-11-02 17:39, kml pisze:

starego co by układu nie zapowietrzyć. W celu weryfikacji tej i paru
innych rewelacji odsylam do archiwum PMSu.

Albo temat jakoby nie dało się wyssać oleju przez prowadnicę bagnetu, w USA to S-F ;-)



Pozdrawiam
Paweł
--
_____________________________________________
  DoQ -- [ES9J4]-- mail: pawel.doq@gmail.com

Data: 2010-11-02 19:24:20
Autor: kml
Jak długo tarcze hamulcowe?

Użytkownik "DoQ" <pawel.doq@gmail.com> napisał w wiadomości news:iapfgf$ueg$1mx1.internetia.pl...
W dniu 2010-11-02 17:39, kml pisze:

starego co by układu nie zapowietrzyć. W celu weryfikacji tej i paru
innych rewelacji odsylam do archiwum PMSu.

Albo temat jakoby nie dało się wyssać oleju przez prowadnicę bagnetu, w USA to S-F ;-)

Racja! Zapomniałem  o tym, ale na swoje usprawiedliwienie mogę tylko napisać..... tyle tego było :> :)


--
pozdrawiam
kml

Data: 2010-11-05 22:48:51
Autor: jerzu
Jak dugo tarcze hamulcowe?
On Tue, 2 Nov 2010 17:39:57 +0100, "kml" <AflySteX@gaOzeFta.lp> wrote:

On wie wyjtkowo duo rzeczy
(...)

Pszemol jakie 10 lat temu by stawiany na rwni z Ekspertem i innymi
internetowymi dziwadami.


--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyski  xxx.jerzu@poczta.onet.pl
http://jerzu.waw.pl GG:129280
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200

Data: 2010-11-05 22:59:45
Autor: kml
Jak dugo tarcze hamulcowe?
jerzu wrote:
On Tue, 2 Nov 2010 17:39:57 +0100, "kml" <AflySteX@gaOzeFta.lp> wrote:

On wie wyjtkowo duo rzeczy
(...)

Pszemol jakie 10 lat temu by stawiany na rwni z Ekspertem i innymi
internetowymi dziwadami.

Powaga? Co czuem, e ja go gdzie czytaem ale nie sdziem e to ju trwa tyle czasu! :)

--
pozdrawiam
kml

Data: 2010-11-05 18:19:17
Autor: Pszemol
Jak dugo tarcze hamulcowe?
"kml" <flySteX@gaOzeFta.lp> wrote in message news:ib1uod$mms$1inews.gazeta.pl...
jerzu wrote:
On Tue, 2 Nov 2010 17:39:57 +0100, "kml" <AflySteX@gaOzeFta.lp> wrote:

On wie wyjtkowo duo rzeczy
(...)

Pszemol jakie 10 lat temu by stawiany na rwni z Ekspertem i innymi
internetowymi dziwadami.

Powaga? Co czuem, e ja go gdzie czytaem ale nie sdziem
e to ju trwa tyle czasu! :)

Powaga? Wierzysz we wszystko co przeczytasz???

Data: 2010-11-06 08:17:08
Autor: kml
Jak dugo tarcze hamulcowe?

Uytkownik "Pszemol" <Pszemol@PolBox.com> napisa w wiadomoci news:ib1hr5.6go.0poczta.onet.pl...

Powaga? Wierzysz we wszystko co przeczytasz???

Nie wierze w to co ty piszesz, ale w pewnych aspektach uwaam e jest to nawet zabawne.

--
pozdrawiam
kml

Data: 2010-11-06 11:49:49
Autor: DoQ
Jak dugo tarcze hamulcowe?
W dniu 2010-11-06 00:19, Pszemol pisze:

Powaga? Co czuem, e ja go gdzie czytaem ale nie sdziem
e to ju trwa tyle czasu! :)
Powaga? Wierzysz we wszystko co przeczytasz???

Nie kr garzu - pisale tu ju ponad 10lat temu.
http://tiny.pl/hww72
http://tiny.pl/hww78
I juz wtedy bye expierdem....

Pozdrawiam
Pawe
--
_____________________________________________
  DoQ -- [ES9J4]-- mail: pawel.doq@gmail.com

Data: 2010-11-06 09:59:09
Autor: Pszemol
Jak dugo tarcze hamulcowe?
"DoQ" <pawel.doq@gmail.com> wrote in message news:ib3c5m$tq3$1mx1.internetia.pl...
W dniu 2010-11-06 00:19, Pszemol pisze:

Powaga? Co czuem, e ja go gdzie czytaem ale nie sdziem
e to ju trwa tyle czasu! :)
Powaga? Wierzysz we wszystko co przeczytasz???

Nie kr garzu - pisale tu ju ponad 10lat temu.
http://tiny.pl/hww72
http://tiny.pl/hww78

Nie zaprzeczam e pisaem tu wczeniej... Nie podoba
mi si jednak e porwnujesz mnie do Eksperta, bo
sam miaem z nim wiele potyczek i wiem e nie naley
on do najmdrzejszych grupowiczw :-)))

I juz wtedy bye expierdem....

Nie wiem co dokadnie rozumiesz przez bycie ekspierdem
u mnie, tak czy inaczej nie podoba mi si takie porwnanie :-)

Zreszt, to e masz inn opini na jaki temat ni moja nie
znaczy e jest sens uywa argumentw personalnych.

Data: 2010-11-02 19:47:33
Autor: Pszemol
Jak długo tarcze hamulcowe?
"Hektor" <zpkzpk@wp.pl> wrote in message news:iapdes$ngv$1inews.gazeta.pl...
Użytkownik "Pszemol" <Pszemol@PolBox.com> napisał

Jeśli zależało Ci na trwałości to zrobiłeś zły wybór bo nacięcia
w tarczach są zaprojektowane do skutecznego skrobania klocków.

A to ciekawe, bo producenci takich tarcz twierdzą, że robią to aby poprawić odprowadzanie ciepła, gazów i pyłów które powstają przy hamowaniu.
Ale skoro tutaj piszesz to pewnie wiesz lepiej...

Otwory są robione aby poprawić chłodzenie zbyt małej tarczy,
ale nacięcia podłużne są robione po to aby skrobać klocki więc
z natury samej rzeczy klocek będzie szybciej zużywany skoro
zamiast się ścierać na gładko będzie skrobany ostrą krawędzią.

Data: 2010-11-03 07:16:49
Autor: kml
Jak długo tarcze hamulcowe?

Użytkownik "Pszemol" <Pszemol@PolBox.com> napisał w wiadomości news:iappsl.5es.0poczta.onet.pl...
Otwory są robione aby poprawić chłodzenie zbyt małej tarczy,
ale nacięcia podłużne są robione po to aby skrobać klocki więc
z natury samej rzeczy klocek będzie szybciej zużywany skoro
zamiast się ścierać na gładko będzie skrobany ostrą krawędzią.

Tlumoku, nacięcia na tarczy nie są do skrobania klocka tylko odprowadzania gazów w czasie ostrego hamowania. Dzięki tym nacięciom pozbywasz się poduszki powietrznej pomiędzy klockiem a tarczą. Weź do ręki naciananą tarcze i pokaż mi ostrą krawędź na niej.

--
pozdrawiam
kml

Data: 2010-11-03 05:57:47
Autor: Pszemol
Jak długo tarcze hamulcowe?
"kml" <AflySteX@gaOzeFta.lp> wrote in message news:iaquoh$nli$1inews.gazeta.pl...
Tlumoku, [...]

Chyba się mocno zapominasz...

Data: 2010-11-03 07:47:59
Autor: to
Jak dugo tarcze hamulcowe?
begin kml
Weź do
ręki naciananą tarcze i pokaż mi ostrą krawędź na niej.

Mniejsza o to, jaki był ich pierwotny cel, ale w praktyce te nacięcia mocno przyspieszają zużycie klocków. Twoja teoria o braku wpływu tych nacięć na trwałość klocków byłaby prawdziwa wyłącznie wtedy, gdyby tarcza była idealnie gładka, klocek idealnie gładki, a dodatkowo tarcza i klocek były zawsze idealnie równoległe w stosunku do siebie. Oczywiście tak nie jest.

--
ignorance is bliss

Data: 2010-11-03 09:12:35
Autor: kml
Jak długo tarcze hamulcowe?

Użytkownik "to" <to@abc.xyz> napisał w wiadomości news:4cd113ae$0$27025$65785112news.neostrada.pl...
begin kml

Weź do
ręki naciananą tarcze i pokaż mi ostrą krawędź na niej.

Mniejsza o to, jaki był ich pierwotny cel, ale w praktyce te nacięcia
mocno przyspieszają zużycie klocków. Twoja teoria o braku wpływu tych
nacięć na trwałość klocków byłaby prawdziwa wyłącznie wtedy, gdyby tarcza
była idealnie gładka, klocek idealnie gładki, a dodatkowo tarcza i klocek
były zawsze idealnie równoległe w stosunku do siebie. Oczywiście tak nie
jest.

Znacząco w zależności od producenta klocków jak widać z powyższego wątku. Poza tym co innego znaczy "szybsze zużywanie się" a co innego "nacięcia są do darcia klocków" i o to mi się rozchodzi.

Osobiście to wole założyć miekkie klocki i częściej je zmieniać niż twarde klocki i wymieniać tarcze.

--
pozdrawiam
kml

Data: 2010-11-03 08:47:15
Autor: to
Jak dugo tarcze hamulcowe?
begin kml
Znacząco w zależności od producenta klocków jak widać z powyższego
wątku.

W zależności to które bardziej pylą, a nie czy bardziej pylą na nacinanych, bo wszystkie bardziej pylą, a więc i bardziej się zużywają.

Poza tym co innego znaczy "szybsze zużywanie się" a co innego
"nacięcia są do darcia klocków" i o to mi się rozchodzi.

Tego, czy taki efekt jest jednym z celów czy tylko efektem ubocznym nacięć nie wiem.
 
Osobiście to wole założyć miekkie klocki i częściej je zmieniać niż
twarde klocki i wymieniać tarcze.

A ja wolę wymieniać jedno i drugie naraz. U mnie zwykle tarcza po zużyciu jakichkolwiek klocków nie nadaje się i tak do użytku. Po za tym cena tarcz i klocków jest zbliżona.

A tak przy okazji to nie do końca trafia do mnie ten podział "miękkie/
twarde". Najlepsze są klocki o możliwie wysokim współczynniku tarcia, przy czym do codziennej jazdy istotnej jest też, żeby hamowały dobrze także na zimno.

--
ignorance is bliss

Data: 2010-11-03 09:50:40
Autor: kml
Jak długo tarcze hamulcowe?

Użytkownik "to" <to@abc.xyz> napisał w wiadomości news:4cd12193$0$21011$65785112news.neostrada.pl...

A ja wolę wymieniać jedno i drugie naraz. U mnie zwykle tarcza po zużyciu
jakichkolwiek klocków nie nadaje się i tak do użytku. Po za tym cena
tarcz i klocków jest zbliżona.

Berlingo, nowy model, samochód nie ma 40kkm przy zmianie opon sprawdzałem tarcze i zarówno przód jak i tył miały zajebisty rant. Właściciel twierdził, że sprawdzał i wszyscy narzekają, że TTTM. 40kkm i całośc do wymiany :| Klocki wyglądały dużo lepiej niż tarcze.

A tak przy okazji to nie do końca trafia do mnie ten podział "miękkie/
twarde". Najlepsze są klocki o możliwie wysokim współczynniku tarcia,
przy czym do codziennej jazdy istotnej jest też, żeby hamowały dobrze
także na zimno.

Masz rower? Popróbuj miekkich i twardych klocków to zobaczysz różnice :)

--
pozdrawiam
kml

Data: 2010-11-03 19:10:29
Autor: DoQ
Jak długo tarcze hamulcowe?
W dniu 2010-11-03 09:50, kml pisze:

Berlingo, nowy model, samochód nie ma 40kkm przy zmianie opon
sprawdzałem tarcze i zarówno przód jak i tył miały zajebisty rant.
Właściciel twierdził, że sprawdzał i wszyscy narzekają, że TTTM. 40kkm i
całośc do wymiany :| Klocki wyglądały dużo lepiej niż tarcze.

TTTM - w 308 jest podobnie. Ale za to hamulce jak brzytwy ;>

Pozdrawiam
Paweł
--
_____________________________________________
  DoQ -- [ES9J4]-- mail: pawel.doq@gmail.com

Data: 2010-11-03 07:56:28
Autor: MarcinJM
Jak dugo tarcze hamulcowe?
W dniu 2010-11-03 01:47, Pszemol pisze:
Otwory s robione aby poprawi chodzenie zbyt maej tarczy,
ale nacicia podune s robione po to aby skroba klocki wic
z natury samej rzeczy klocek bdzie szybciej zuywany skoro
zamiast si ciera na gadko bdzie skrobany ostr krawdzi.

Nie bedzie skrobania, poniewaz nie ma roznicy wymiaru przed i za nacieciem. Nie ma krawedzi tnacej.
Dokladnie tak, jakbys ostrze struga (zwanego popularnie heblem) ustawil dokladnie na zero: skrawania nie bedzie.

--
Pozdrawiam
MarcinJM
gg: 978510, marcinjm()op.pl

Data: 2010-11-03 05:59:37
Autor: Pszemol
Jak dugo tarcze hamulcowe?
"MarcinJM" <marcin@inetia.pl> wrote in message news:iar12u$fh5$1news.onet.pl...
W dniu 2010-11-03 01:47, Pszemol pisze:
Otwory s robione aby poprawi chodzenie zbyt maej tarczy,
ale nacicia podune s robione po to aby skroba klocki wic
z natury samej rzeczy klocek bdzie szybciej zuywany skoro
zamiast si ciera na gadko bdzie skrobany ostr krawdzi.

Nie bedzie skrobania, poniewaz nie ma roznicy wymiaru przed i za nacieciem. Nie ma krawedzi tnacej.
Dokladnie tak, jakbys ostrze struga (zwanego popularnie heblem)
ustawil dokladnie na zero: skrawania nie bedzie.

Wydaje Ci si bo nie zdajesz sobie sprawy z tego jakie wystpuj
tam siy i naprenia i jak wpywaj na wzajemn prac i uginanie
si tych podzespow... Heblem nie masz szans wywoa podobnych
efektw co pedaem hamulca hydraulicznego ze wspomaganiem.

Data: 2010-11-03 13:14:43
Autor: kml
Jak dugo tarcze hamulcowe?

Uytkownik "Pszemol" <Pszemol@PolBox.com> napisa w wiadomoci news:iaqto9.5v0.0poczta.onet.pl...
Wydaje Ci si bo nie zdajesz sobie sprawy z tego jakie wystpuj
tam siy i naprenia i jak wpywaj na wzajemn prac i uginanie
si tych podzespow... Heblem nie masz szans wywoa podobnych
efektw co pedaem hamulca hydraulicznego ze wspomaganiem.

Ta, MarcinJM nie zdaje sobie sprawy z tego co si dzieje w samochodzie.

--
pozdrawiam
kml

Data: 2010-11-03 18:53:01
Autor: Pszemol
Jak dugo tarcze hamulcowe?
"kml" <AflySteX@gaOzeFta.lp> wrote in message news:iarjni$3pu$1inews.gazeta.pl...
Uytkownik "Pszemol" <Pszemol@PolBox.com> napisa w wiadomoci news:iaqto9.5v0.0poczta.onet.pl...
Wydaje Ci si bo nie zdajesz sobie sprawy z tego jakie wystpuj
tam siy i naprenia i jak wpywaj na wzajemn prac i uginanie
si tych podzespow... Heblem nie masz szans wywoa podobnych
efektw co pedaem hamulca hydraulicznego ze wspomaganiem.

Ta, MarcinJM nie zdaje sobie sprawy z tego co si dzieje w samochodzie.

Najwyraniej nie wchodzi a tak gboko w szczegy procesw fizycznych.

Data: 2010-11-08 11:05:44
Autor: MarcinJM
Jak dugo tarcze hamulcowe?
W dniu 2010-11-04 00:53, Pszemol pisze:
"kml" <AflySteX@gaOzeFta.lp> wrote in message
news:iarjni$3pu$1inews.gazeta.pl...
Uytkownik "Pszemol" <Pszemol@PolBox.com> napisa w wiadomoci
news:iaqto9.5v0.0poczta.onet.pl...
Wydaje Ci si bo nie zdajesz sobie sprawy z tego jakie wystpuj
tam siy i naprenia i jak wpywaj na wzajemn prac i uginanie
si tych podzespow... Heblem nie masz szans wywoa podobnych
efektw co pedaem hamulca hydraulicznego ze wspomaganiem.

Ta, MarcinJM nie zdaje sobie sprawy z tego co si dzieje w samochodzie.

Najwyraniej nie wchodzi a tak gboko w szczegy procesw fizycznych.

Cisnienie max. masz ok 80 bar. Przelicz teraz sobie nacisk klockow (rozklada sie to na dwa klocki, powiedzmy, ze rownomiernie) na cm2. Otrzymana liczba nie bedzie szokujaca.
Dla tylu przyjac nalezy w uproszczeniu 50-70% cisnienia (korektor)
Najpierw liczymy, potem sie madrzymy. To dobra zasada.

--
Pozdrawiam
MarcinJM
gg: 978510, marcinjm()op.pl

Data: 2010-11-04 03:54:25
Autor: to
Jak dugo tarcze hamulcowe?
begin kml
Ta, MarcinJM nie zdaje sobie sprawy z tego co się dzieje w samochodzie.

W tym przypadku się myli, bo żeby Wasza teoria była prawdziwa, to klocek i tarcza powinny być idealnie gładkie i poruszać się w stosunku do siebie idealnie równolegle, a tak oczywiście nie jest. A im słabsze części tym bardziej tak nie jest. Głównie po to się robi np. wielotłoczkowe zaciski żeby dociskały klocek możliwie równomiernie do tarczy, a takie coś w zwykłych autach praktycznie nie występuje. Inne, jeszcze bardziej egzotyczne rozwiązanie to pływające tarcze (zamiast pływających zacisków).

W zwykłym aucie są tarcze takiej sobie jakości, klocki takiej sobie jakości i takie sobie pływające, jednotłoczkowe zaciski.

--
ignorance is bliss

Data: 2010-11-04 07:12:53
Autor: Pszemol
Jak długo tarcze hamulcowe?
"to" <to@abc.xyz> wrote in message news:4cd22e71$0$21001$65785112news.neostrada.pl...
W tym przypadku się myli, bo żeby Wasza teoria była prawdziwa, to klocek
i tarcza powinny być idealnie gładkie i poruszać się w stosunku do siebie
idealnie równolegle, a tak oczywiście nie jest. A im słabsze części tym
bardziej tak nie jest. Głównie po to się robi np. wielotłoczkowe zaciski
żeby dociskały klocek możliwie równomiernie do tarczy, a takie coś w
zwykłych autach praktycznie nie występuje. Inne, jeszcze bardziej
egzotyczne rozwiązanie to pływające tarcze (zamiast pływających zacisków).

W zwykłym aucie są tarcze takiej sobie jakości, klocki takiej sobie
jakości i takie sobie pływające, jednotłoczkowe zaciski.

Co to są "pływające tarcze"? Jak to wtedy działa?

W swojej 2007 Acurze TL-S mam hamulce Brembo z tzw. "fixed caliper".
Czy to to?

Data: 2010-11-04 22:14:12
Autor: to
Jak dugo tarcze hamulcowe?
begin Pszemol
Co to są "pływające tarcze"? Jak to wtedy działa?

Normalnie tarcza jest zamocowana na sztywno, a klocek "pływa", a tutaj to tarcza "pływa" a klocek jest na sztywno.
 
W swojej 2007 Acurze TL-S mam hamulce Brembo z tzw. "fixed caliper". Czy
to to?

Nie wiem, ale bardzo możliwe.

--
ignorance is bliss

Data: 2010-11-04 19:48:19
Autor: Pszemol
Jak długo tarcze hamulcowe?
"to" <to@abc.xyz> wrote in message news:4cd33034$0$21009$65785112news.neostrada.pl...
begin Pszemol

Co to są "pływające tarcze"? Jak to wtedy działa?

Normalnie tarcza jest zamocowana na sztywno, a klocek "pływa",
a tutaj to tarcza "pływa" a klocek jest na sztywno.

Masz może jakiś obrazek poglądowy jak to miałoby działać?
Bo jakoś nie umiem sobie wyobrazić jak tarcza może pływać
skoro jest dociśnięta kołem do piasty na pięciu dużych śrubach.

W swojej 2007 Acurze TL-S mam hamulce Brembo z tzw. "fixed caliper".
Czy to to?

Nie wiem, ale bardzo możliwe.

Doczytałem co znaczy "fixed caliper brakes", czyli takie jak w mojej Acurze.
Wtedy masz zamiast pływającego zacisku, zacisk sztywny, z tłokami po obu
stronach tarczy. Brzmi to łatwiej do wyobrażenia sobie niż pływająca tarcza... :)

Data: 2010-11-05 01:20:28
Autor: to
Jak dugo tarcze hamulcowe?
begin Pszemol
Masz może jakiś obrazek poglądowy jak to miałoby działać? Bo jakoś nie
umiem sobie wyobrazić jak tarcza może pływać skoro jest dociśnięta kołem
do piasty na pięciu dużych śrubach.

Tarcza, której konstrukcja umożliwia zachowanie minimalnego luzu wzdłuż
osi. Ułatwia to lepsze "ułożenie się" tarczy w zacisku hamulcowym i efektywniejsze hamowanie.<<

Czyli wychodzi na to, że jednak zacisk raczej też musi być pływający przy takiej tarczy (lub zrobiony tak jak u Ciebie). --
ignorance is bliss

Data: 2010-11-05 08:32:34
Autor: Pszemol
Jak długo tarcze hamulcowe?
"to" <to@abc.xyz> wrote in message news:4cd35bdc$0$27031$65785112news.neostrada.pl...
begin Pszemol

Masz może jakiś obrazek poglądowy jak to miałoby działać? Bo jakoś nie
umiem sobie wyobrazić jak tarcza może pływać skoro jest dociśnięta kołem
do piasty na pięciu dużych śrubach.

Tarcza, której konstrukcja umożliwia zachowanie minimalnego luzu wzdłuż
osi. Ułatwia to lepsze "ułożenie się" tarczy w zacisku hamulcowym i
efektywniejsze hamowanie.<<

Wciąż ciężko :-) Musi to oznaczać że ta tarcza nie jest ściśnięta
jak w kanapce pomiędzy piastę i koło bo inaczej luzów nie byłoby.
Jakiś konkretny przykład samochodu masz który ma takie tarcze?

Czyli wychodzi na to, że jednak zacisk raczej też musi być
pływający przy takiej tarczy (lub zrobiony tak jak u Ciebie).

Szczerze mówiąc nie widzę potrzeby aby tarcza układała się do
zacisku który już pływa i dopasowuje się do tarczy jak trzeba...

Cytat jaki podałeś wskakuje mi tylko w kontekście motocyklowym:
http://www.scigacz.pl/Plywajaca,tarcza,hamulcowa,187,lw.html
Jesteś pewny że to rozwiązanie stosuje się też w samochodach?

Data: 2010-11-05 13:44:45
Autor: to
Jak dugo tarcze hamulcowe?
begin Pszemol
Wciąż ciężko :-) Musi to oznaczać że ta tarcza nie jest ściśnięta jak w
kanapce pomiędzy piastę i koło bo inaczej luzów nie byłoby. Jakiś
konkretny przykład samochodu masz który ma takie tarcze?

Pierwszy z brzegu zestaw afermarketowy:

http://sklep.4turbo.pl/product-pol-82304238-Zestaw-hamulcowy-AP-
Racing-330mm-Impreza-tarcze-plywajace.html

http://tiny.pl/hw9vp

--
ignorance is bliss

Data: 2010-11-05 08:53:41
Autor: Pszemol
Jak długo tarcze hamulcowe?
"to" <to@abc.xyz> wrote in message news:4cd40a4d$0$22808$65785112news.neostrada.pl...
begin Pszemol

Wciąż ciężko :-) Musi to oznaczać że ta tarcza nie jest ściśnięta jak w
kanapce pomiędzy piastę i koło bo inaczej luzów nie byłoby. Jakiś
konkretny przykład samochodu masz który ma takie tarcze?

Pierwszy z brzegu zestaw afermarketowy:

http://sklep.4turbo.pl/product-pol-82304238-Zestaw-hamulcowy-AP-
Racing-330mm-Impreza-tarcze-plywajace.html

http://tiny.pl/hw9vp

I wszystko jasne, dzięki.

Data: 2010-11-05 14:02:38
Autor: to
Jak dugo tarcze hamulcowe?
begin Pszemol
I wszystko jasne, dzięki.

Fajną mają cenę. Ze trzy nieźle utrzymane punta można by za to kupić. ;)

--
ignorance is bliss

Data: 2010-11-05 13:05:14
Autor: Pszemol
Jak długo tarcze hamulcowe?
"to" <to@abc.xyz> wrote in message news:4cd40e7e$0$22808$65785112news.neostrada.pl...
begin Pszemol

I wszystko jasne, dzięki.

Fajną mają cenę. Ze trzy nieźle utrzymane punta można by za to kupić. ;)

Mają cenę zwycięstwa w rajdzie...

Data: 2010-11-04 14:03:53
Autor: kml
Jak długo tarcze hamulcowe?
to wrote:

(...) Inne, jeszcze bardziej egzotyczne rozwiązanie to pływające
tarcze (zamiast pływających zacisków).

Mógłbyś podać SAMOCHÓD gdzie są pływające tarcze bo ja widuje wyłącznie w motocyklach i rowerach.

--
pozdrawiam
kml

Data: 2010-11-04 21:15:32
Autor: DoQ
Jak długo tarcze hamulcowe?
W dniu 2010-11-04 14:03, kml pisze:

Mógłbyś podać SAMOCHÓD gdzie są pływające tarcze bo ja widuje wyłącznie
w motocyklach i rowerach.

Napisal pływające zaciski :P



Pozdrawiam
Paweł
--
_____________________________________________
  DoQ -- [ES9J4]-- mail: pawel.doq@gmail.com

Data: 2010-11-04 19:43:43
Autor: Pszemol
Jak długo tarcze hamulcowe?
"DoQ" <pawel.doq@gmail.com> wrote in message news:iav4ic$dj3$2mx1.internetia.pl...
W dniu 2010-11-04 14:03, kml pisze:

Mógłbyś podać SAMOCHÓD gdzie są pływające tarcze bo ja widuje wyłącznie
w motocyklach i rowerach.

Napisal pływające zaciski :P

Widzę, że obaj nie umiecie czytać - pisał o pływających tarczach i zaciskach.

Data: 2010-11-05 05:51:57
Autor: DoQ
Jak długo tarcze hamulcowe?
W dniu 2010-11-05 01:43, Pszemol pisze:

Widzę, że obaj nie umiecie czytać - pisał o pływających tarczach i
zaciskach.

Czyli w systemie ktorym juz od kilku godzin jestes ekspertem?


Pozdrawiam
Paweł
--
_____________________________________________
  DoQ -- [ES9J4]-- mail: pawel.doq@gmail.com

Data: 2010-11-05 06:54:37
Autor: Pszemol
Jak długo tarcze hamulcowe?
"DoQ" <pawel.doq@gmail.com> wrote in message news:ib02ql$ojo$1mx1.internetia.pl...
W dniu 2010-11-05 01:43, Pszemol pisze:

Widzę, że obaj nie umiecie czytać - pisał o pływających tarczach i
zaciskach.

Czyli w systemie ktorym juz od kilku godzin jestes ekspertem?

DoQ, naprawdę nie masz nic do roboty tylko odpisywać na każdy
mój post na pl.mic.scamochody? Strasznie nudne musisz mieć życie...

Data: 2010-11-05 16:09:04
Autor: DoQ
Jak długo tarcze hamulcowe?
W dniu 2010-11-05 12:54, Pszemol pisze:

DoQ, naprawdę nie masz nic do roboty tylko odpisywać na każdy
mój post na pl.mic.scamochody? Strasznie nudne musisz mieć życie...

Odkad piszesz na PMS moje życie nabrało sensu!!

Pozdrawiam
Paweł
--
_____________________________________________
  DoQ -- [ES9J4]-- mail: pawel.doq@gmail.com

Data: 2010-11-05 12:13:35
Autor: Pszemol
Jak długo tarcze hamulcowe?
"DoQ" <pawel.doq@gmail.com> wrote in message news:ib16vo$hlg$1mx1.internetia.pl...
W dniu 2010-11-05 12:54, Pszemol pisze:

DoQ, naprawdę nie masz nic do roboty tylko odpisywać na każdy
mój post na pl.mic.scamochody? Strasznie nudne musisz mieć życie...

Odkad piszesz na PMS moje życie nabrało sensu!!

W takim razie można tylko współczuć.

Data: 2010-11-05 18:54:16
Autor: DoQ
Jak długo tarcze hamulcowe?
W dniu 2010-11-05 18:13, Pszemol pisze:

mój post na pl.mic.scamochody? Strasznie nudne musisz mieć życie...
Odkad piszesz na PMS moje życie nabrało sensu!!
W takim razie można tylko współczuć.

Czytania twoich postów? Jednak masz niską samoocenę...


Pozdrawiam
Paweł
--
_____________________________________________
  DoQ -- [ES9J4]-- mail: pawel.doq@gmail.com

Data: 2010-11-05 13:06:07
Autor: Pszemol
Jak długo tarcze hamulcowe?
"DoQ" <pawel.doq@gmail.com> wrote in message news:ib1glh$ldc$2mx1.internetia.pl...
W dniu 2010-11-05 18:13, Pszemol pisze:

mój post na pl.mic.scamochody? Strasznie nudne musisz mieć życie...
Odkad piszesz na PMS moje życie nabrało sensu!!
W takim razie można tylko współczuć.

Czytania twoich postów? Jednak masz niską samoocenę...

Nie nadążasz za tokiem dyskusji, jak Twój ziomal 'kml'...
Można współczuć tego jaki sens ma Twoje marne życie.

Data: 2010-11-05 20:22:07
Autor: DoQ
Jak długo tarcze hamulcowe?
W dniu 2010-11-05 19:06, Pszemol pisze:

Nie nadążasz za tokiem dyskusji, jak Twój ziomal 'kml'...
Można współczuć tego jaki sens ma Twoje marne życie.

Pisz do mnie jeszcze, prosze!

Pozdrawiam
Paweł
--
_____________________________________________
  DoQ -- [ES9J4]-- mail: pawel.doq@gmail.com

Data: 2010-11-05 15:05:07
Autor: Pszemol
Jak długo tarcze hamulcowe?
"DoQ" <pawel.doq@gmail.com> wrote in message news:ib1lq8$k9k$1mx1.internetia.pl...
W dniu 2010-11-05 19:06, Pszemol pisze:

Nie nadążasz za tokiem dyskusji, jak Twój ziomal 'kml'...
Można współczuć tego jaki sens ma Twoje marne życie.

Pisz do mnie jeszcze, prosze!

Odniechcewa mi się tego właśnie.

Data: 2010-11-05 08:18:59
Autor: kml
Jak długo tarcze hamulcowe?

Użytkownik "DoQ" <pawel.doq@gmail.com> napisał w wiadomości news:ib02ql$ojo$1mx1.internetia.pl...
W dniu 2010-11-05 01:43, Pszemol pisze:

Widzę, że obaj nie umiecie czytać - pisał o pływających tarczach i
zaciskach.

Czyli w systemie ktorym juz od kilku godzin jestes ekspertem?

No przeca, że tak :>

--
pozdrawiam
kml

Data: 2010-11-04 22:15:14
Autor: to
Jak dugo tarcze hamulcowe?
begin kml
Mógłbyś podać SAMOCHÓD gdzie są pływające tarcze bo ja widuje wyłącznie
w motocyklach i rowerach.

Nie wiem w jakich markach to występuje seryjnie (i czy w ogóle występuje). Jeśli tak to bardzo drogich autach. Jest natomiast dużo aftermarketowych zestawów tzw. "big brake kit" z tym rozwiązaniem.

--
ignorance is bliss

Data: 2010-11-05 08:33:31
Autor: Pszemol
Jak długo tarcze hamulcowe?
"to" <to@abc.xyz> wrote in message news:4cd33072$0$21009$65785112news.neostrada.pl...
begin kml

Mógłbyś podać SAMOCHÓD gdzie są pływające tarcze bo ja widuje wyłącznie
w motocyklach i rowerach.

Nie wiem w jakich markach to występuje seryjnie (i czy w ogóle
występuje). Jeśli tak to bardzo drogich autach. Jest natomiast dużo
aftermarketowych zestawów tzw. "big brake kit" z tym rozwiązaniem.

Podasz mi linka do takiego zestawu samochodowego?
Nie mogę go sam znaleźć. Dzięki!

Data: 2010-11-05 07:43:18
Autor: MarcinJM
Jak dugo tarcze hamulcowe?
W dniu 2010-11-04 04:54, to pisze:
begin kml

Ta, MarcinJM nie zdaje sobie sprawy z tego co si dzieje w samochodzie.

W tym przypadku si myli, bo eby Wasza teoria bya prawdziwa, to klocek
i tarcza powinny by idealnie gadkie i porusza si w stosunku do siebie
idealnie rwnolegle, a tak oczywicie nie jest. A im sabsze czci tym
bardziej tak nie jest. Gwnie po to si robi np. wielotoczkowe zaciski
eby dociskay klocek moliwie rwnomiernie do tarczy, a takie co w
zwykych autach praktycznie nie wystpuje. Inne, jeszcze bardziej
egzotyczne rozwizanie to pywajce tarcze (zamiast pywajcych zaciskw).

To oczywiste co piszesz. Niemniej ja jezdzac na wierconych, a przedtem na nacinanych nie zauwazylem zwiekszonego zuzycia klocka/tarczy. A uzywam tego do hamowania ekstremalnego.
Jesli jest roznica w zuzyciu to minimalna, do zaakceptowania.
Natomiast nie ma to nic wspolnego z "frezowaniem" klocka.

Idac dalej: tarcza i klocek sie zuzywaja, wiec teoretyczna krawedz scinajaca klocek uleglaby zuzyciu/stepieniu (tarcza nie jest wykonana ze stali narzedziowej, tylko z dosc miekkiego zeliwa). Nic takiego sie nie dzieje. Krawedzie czy to naciec, czy otworow pozostaja ostre.


W zwykym aucie s tarcze takiej sobie jakoci, klocki takiej sobie
jakoci i takie sobie pywajce, jednotoczkowe zaciski.

Natomiast srednica tego tloczka jest na tyle duza, ze jest w stanie w miare rownomiernie rozlozyc sile dociskajaca.
Zaciski sportowe wielotloczkowe musza docisnac klocek, ktory ma dosc spory "kat opasania" (jest dosc dlugi) w zwiazku z tym technicznie nie ma tego jak obsluzyc jednym, okraglym tloczkiem. No i nie jest to zacisk plywajacy. Zacisk plywajacy to kompromis pomiedzy skutecznoscia, masa i cena.

--
Pozdrawiam
MarcinJM
gg: 978510, marcinjm()op.pl

Data: 2010-11-05 07:06:28
Autor: to
Jak dugo tarcze hamulcowe?
begin MarcinJM
To oczywiste co piszesz. Niemniej ja jezdzac na wierconych, a przedtem
na nacinanych nie zauwazylem zwiekszonego zuzycia klocka/tarczy. A
uzywam tego do hamowania ekstremalnego. Jesli jest roznica w zuzyciu to
minimalna, do zaakceptowania. Natomiast nie ma to nic wspolnego z
"frezowaniem" klocka.

Jakie auto (masa), tarcze, klocki?
 
Idac dalej: tarcza i klocek sie zuzywaja, wiec teoretyczna krawedz
scinajaca klocek uleglaby zuzyciu/stepieniu (tarcza nie jest wykonana ze
stali narzedziowej, tylko z dosc miekkiego zeliwa). Nic takiego sie nie
dzieje. Krawedzie czy to naciec, czy otworow pozostaja ostre.

U mnie właśnie się działo, krawędź nacięć po paru tys. miała małe wyszczerbienia i przebarwienia.

--
ignorance is bliss

Data: 2010-11-03 10:34:12
Autor: Tomasz Pyra
Jak dugo tarcze hamulcowe?
W dniu 2010-11-03 07:56, MarcinJM pisze:
W dniu 2010-11-03 01:47, Pszemol pisze:
Otwory s robione aby poprawi chodzenie zbyt maej tarczy,
ale nacicia podune s robione po to aby skroba klocki wic
z natury samej rzeczy klocek bdzie szybciej zuywany skoro
zamiast si ciera na gadko bdzie skrobany ostr krawdzi.

Nie bedzie skrobania, poniewaz nie ma roznicy wymiaru przed i za
nacieciem. Nie ma krawedzi tnacej.
Dokladnie tak, jakbys ostrze struga (zwanego popularnie heblem) ustawil
dokladnie na zero: skrawania nie bedzie.

Ale dochodzi jeszcze minimalne ugicie samego klocka.
Skd ten dwik przy hamowaniu si bierze.

Data: 2010-11-02 04:31:19
Autor: to
Jak dugo tarcze hamulcowe?
begin BQB
W niczym, polecali na forum takie, pisali, że szybciej i lepiej się
chłodzą, przez co ryzyko pokrzywienia tarcz jest niższe, lepiej też
hamują. Więc ta różnica w cenie, to ~ połowa kosztu przesyłki. A po co
kupować 2 razy i płacić 2 razy za przesyłkę?

Takie tarcze po pierwsze same są mniej wytrzymałe (bo są to zwykłe tarcze tylko powiercone i ponacinane), a po drugie szybciej zużywają klocki.

--
ignorance is bliss

Data: 2010-11-02 17:29:07
Autor: Hektor
Jak długo tarcze hamulcowe?
Użytkownik "to" <to@abc.xyz> napisał

Takie tarcze po pierwsze same są mniej wytrzymałe (bo są to zwykłe tarcze
tylko powiercone i ponacinane), a po drugie szybciej zużywają klocki.

To, że na pierwszy rzut oka wydaje Ci się, że są to "zwykłe tarcze tylko powiercone i ponacinane", nie oznacza, że powinieneś tymi przemyśleniami karmić niewiedzących. To nie są zwykłe tarcze, są wykonywane są z mocnieszych stopów, bo ze względów konstrukcyjnych są słabsze a pracują w bardziej wymagających warunkach.
A to, że nawiercanie i nacinanie szybciej zużywa klocki to jest szczyt finezji "chłopskiego rozumu". W jaki to niby sposób te otwory i frezy mają szybciej zużywać klocki?

Zbigniew Kordan

Data: 2010-11-02 17:38:14
Autor: kml
Jak długo tarcze hamulcowe?
Hektor wrote:
To, że na pierwszy rzut oka wydaje Ci się, że są to "zwykłe tarcze
tylko powiercone i ponacinane", nie oznacza, że powinieneś tymi
przemyśleniami karmić niewiedzących. To nie są zwykłe tarcze, są
wykonywane są z mocnieszych stopów, bo ze względów konstrukcyjnych są
słabsze a pracują w bardziej wymagających warunkach.
A to, że nawiercanie i nacinanie szybciej zużywa klocki to jest szczyt
finezji "chłopskiego rozumu". W jaki to niby sposób te otwory i frezy
mają szybciej zużywać klocki?

Dokładnie w taki sam jak "mam średnią 100km/h z jazdy po Polska" :)

--
pozdrawiam
kml

Data: 2010-11-02 19:51:33
Autor: Pszemol
Jak długo tarcze hamulcowe?
"Hektor" <zpkzpk@wp.pl> wrote in message news:iape8n$q2b$1inews.gazeta.pl...
Użytkownik "to" <to@abc.xyz> napisał

Takie tarcze po pierwsze same są mniej wytrzymałe (bo są to zwykłe tarcze
tylko powiercone i ponacinane), a po drugie szybciej zużywają klocki.

To, że na pierwszy rzut oka wydaje Ci się, że są to "zwykłe tarcze tylko powiercone i ponacinane", nie oznacza, że powinieneś tymi przemyśleniami karmić niewiedzących. To nie są zwykłe tarcze, są wykonywane są z mocnieszych stopów, bo ze względów konstrukcyjnych są słabsze
a pracują w bardziej wymagających warunkach.

Tak to pewnie wygląda w jakimś bajkowym świecie w którym Ty żyjesz.

Ale tarcze dostępne w handlu dla skody to nie są profesjonalne tarcze
rajdowe tylko zwykłe tarcze powiercone aby dodać im wartości marketingowej
u kupujących którzy wiedzą że gdzieś dzwoni ale nie bardzo wiedzą w którym
kościele... Potwierdza to roznica w cenie detalu 28zl od sztuki. Nikomu
sie nie bedzie sie chcialo robic specjalnej tarczy z lepszych materialow.
Za te pieniadze ktos z wielkim trudem zmiesci sie z robocizna gdzies
w Chinach i zaplaci ekstra za pociecie i powiercenie normalnych tarcz...

Ktoś kto gdzieś widział tarcze wiercone i z nacięciami na rajdach
wie, że takie są "cool" ale nie wie dlaczego są "cool" i kupuje takie
do swojej skody - producent ma zbyt a klient montując takie "tylko
ciut droższe" nie zdaje sobie niestety sprawy że wydatnie skrócił
czas między naprawami auta.

A to, że nawiercanie i nacinanie szybciej zużywa klocki to jest szczyt finezji "chłopskiego rozumu". W jaki to niby sposób te otwory
i frezy mają szybciej zużywać klocki?

Szczyt chłopskiego rozumu to nie zdawać sobie sprawy z tego jak takie
klocki działają i jak wpływa na to działanie poprzeczna szczelina w tarczy.

Data: 2010-11-03 07:12:00
Autor: kml
Jak długo tarcze hamulcowe?

Użytkownik "Pszemol" <Pszemol@PolBox.com> napisał w wiadomości news:iaqbul$49c$1news.onet.pl...
Ale tarcze dostępne w handlu dla skody to nie są profesjonalne tarcze
rajdowe tylko zwykłe tarcze powiercone aby dodać im wartości marketingowej
u kupujących którzy wiedzą że gdzieś dzwoni ale nie bardzo wiedzą w którym
kościele... Potwierdza to roznica w cenie detalu 28zl od sztuki. Nikomu
sie nie bedzie sie chcialo robic specjalnej tarczy z lepszych materialow.
Za te pieniadze ktos z wielkim trudem zmiesci sie z robocizna gdzies
w Chinach i zaplaci ekstra za pociecie i powiercenie normalnych tarcz...

Następny wywód pana speca od samochodów. Oczywiście na produkcji wielkoseryjnej oraz jej kosztach i zapotrzebowaniu polskiego rynku na dany model tarczy też się znasz. Pszemol, smaochodowo handlowo życiowy omnibus.

Ktoś kto gdzieś widział tarcze wiercone i z nacięciami na rajdach
wie, że takie są "cool" ale nie wie dlaczego są "cool" i kupuje takie
do swojej skody - producent ma zbyt a klient montując takie "tylko
ciut droższe" nie zdaje sobie niestety sprawy że wydatnie skrócił
czas między naprawami auta.

Pierdolisz takie dyrdymały, że za chwilę będziesz miał własną stronę w wikipedii

Szczyt chłopskiego rozumu to nie zdawać sobie sprawy z tego jak takie
klocki działają i jak wpływa na to działanie poprzeczna szczelina w tarczy.

Dobrze, że się przyznałeś do tej niewiedzy. Dzięki temu będziemy łagodniej traktować twoje kolejne odkrycia z zakresu obsługi samochodu.

--
pozdrawiam
kml

Data: 2010-11-03 22:10:55
Autor: Marcin \"Kenickie\" Mydlak
Jak długo tarcze hamulcowe?
W dniu 2010-11-03 01:51, Pszemol pisze:

Ktoś kto gdzieś widział tarcze wiercone i z nacięciami na rajdach
wie, że takie są "cool" ale nie wie dlaczego są "cool" i kupuje takie
do swojej skody - producent ma zbyt a klient montując takie "tylko
ciut droższe" nie zdaje sobie niestety sprawy że wydatnie skrócił
czas między naprawami auta.


Od kiedy wymiana materiału eksploatacyjnego (z zasady zużywającego się niemal liniowo w funkcji przebiegu auta) jest naprawą? :>

--
Marcin "Kenickie" Mydlak
Wrocław, GG:291246, Skype:kenickie_pl
P307 2.0HDi/90
"Z wiekiem spada zapotrzebowanie na zysk, a rośnie popyt na święty spokój."

Data: 2010-11-03 16:35:40
Autor: Pszemol
Jak długo tarcze hamulcowe?
"Marcin "Kenickie" Mydlak" <eikcinek@34xob.lp> wrote in message news:iasj4v$64l$2news.dialog.net.pl...
W dniu 2010-11-03 01:51, Pszemol pisze:

Ktoś kto gdzieś widział tarcze wiercone i z nacięciami na rajdach
wie, że takie są "cool" ale nie wie dlaczego są "cool" i kupuje takie
do swojej skody - producent ma zbyt a klient montując takie "tylko
ciut droższe" nie zdaje sobie niestety sprawy że wydatnie skrócił
czas między naprawami auta.

Od kiedy wymiana materiału eksploatacyjnego
(z zasady zużywającego się niemal liniowo
w funkcji przebiegu auta) jest naprawą? :>

OK, zgadzam się z Twoją uwagą - poprawmy powyższy tekst
na "wydatnie skrócił sobie czas międzyobsługowy auta".

Data: 2010-11-04 15:43:31
Autor: Marcin \"Kenickie\" Mydlak
Jak długo tarcze hamulcowe?
W dniu 2010-11-03 22:35, Pszemol pisze:
"Marcin "Kenickie" Mydlak" <eikcinek@34xob.lp> wrote in message
news:iasj4v$64l$2news.dialog.net.pl...
W dniu 2010-11-03 01:51, Pszemol pisze:

Ktoś kto gdzieś widział tarcze wiercone i z nacięciami na rajdach
wie, że takie są "cool" ale nie wie dlaczego są "cool" i kupuje takie
do swojej skody - producent ma zbyt a klient montując takie "tylko
ciut droższe" nie zdaje sobie niestety sprawy że wydatnie skrócił
czas między naprawami auta.

Od kiedy wymiana materiału eksploatacyjnego
(z zasady zużywającego się niemal liniowo
w funkcji przebiegu auta) jest naprawą? :>

OK, zgadzam się z Twoją uwagą - poprawmy powyższy tekst
na "wydatnie skrócił sobie czas międzyobsługowy auta".

Wiesz, wymiana klocków to jest zasadniczo drobiazg, który spokojnie można zrobić dwa razy do roku - ot choćby przy przekładce kół z letnich na zimowe i spowrotem.

--
Marcin "Kenickie" Mydlak
Wrocław, GG:291246, Skype:kenickie_pl
P307 2.0HDi/90
"Z wiekiem spada zapotrzebowanie na zysk, a rośnie popyt na święty spokój."

Data: 2010-11-04 10:08:10
Autor: Pszemol
Jak długo tarcze hamulcowe?
"Marcin "Kenickie" Mydlak" <eikcinek@34xob.lp> wrote in message news:iaugql$7pt$2news.dialog.net.pl...
W dniu 2010-11-03 22:35, Pszemol pisze:
"Marcin "Kenickie" Mydlak" <eikcinek@34xob.lp> wrote in message
news:iasj4v$64l$2news.dialog.net.pl...
W dniu 2010-11-03 01:51, Pszemol pisze:

Ktoś kto gdzieś widział tarcze wiercone i z nacięciami na rajdach
wie, że takie są "cool" ale nie wie dlaczego są "cool" i kupuje takie
do swojej skody - producent ma zbyt a klient montując takie "tylko
ciut droższe" nie zdaje sobie niestety sprawy że wydatnie skrócił
czas między naprawami auta.

Od kiedy wymiana materiału eksploatacyjnego
(z zasady zużywającego się niemal liniowo
w funkcji przebiegu auta) jest naprawą? :>

OK, zgadzam się z Twoją uwagą - poprawmy powyższy tekst
na "wydatnie skrócił sobie czas międzyobsługowy auta".

Wiesz, wymiana klocków to jest zasadniczo drobiazg, który spokojnie można zrobić dwa razy do roku - ot choćby przy przekładce kół
z letnich na zimowe i spowrotem.

Dla jednego to drobiazg dla innego nie drobiazg.
Ludzie w sumie jeżdzą do serwisu nawet z wymianą piór wycieraczek :-)
Nie przykładajmy swojej miary do innych ludzi - to że ja czy Ty sobie
umiemy sami klocki szybko w aucie zmienić nie znaczy że każdy to
umie albo - jak umie - że mu się chce ręce brudzić i czas tracić.

Data: 2010-11-04 22:17:36
Autor: to
Jak dugo tarcze hamulcowe?
begin Pszemol
Dla jednego to drobiazg dla innego nie drobiazg. Ludzie w sumie jeżdzą
do serwisu nawet z wymianą piór wycieraczek :-) Nie przykładajmy swojej
miary do innych ludzi - to że ja czy Ty sobie umiemy sami klocki szybko
w aucie zmienić nie znaczy że każdy to umie albo - jak umie - że mu się
chce ręce brudzić i czas tracić.

Ja lubię sobie podłubać w aucie, mam nawet kilka elementów które sam zrobiłem. ;) Natomiast hamulców się nie dotykam, po prostu dlatego, że jest to bodaj najważniejszy element mający wpływ na bezpieczeństwo i wolę, gdy zajmie się nim doświadczony i zaufany mechanik, a nie ja (hobbysta).

--
ignorance is bliss

Data: 2010-11-04 23:04:50
Autor: Pszemol
Jak długo tarcze hamulcowe?
"to" <to@abc.xyz> wrote in message news:4cd33100$0$21009$65785112news.neostrada.pl...
begin Pszemol

Dla jednego to drobiazg dla innego nie drobiazg. Ludzie w sumie jeżdzą
do serwisu nawet z wymianą piór wycieraczek :-) Nie przykładajmy swojej
miary do innych ludzi - to że ja czy Ty sobie umiemy sami klocki szybko
w aucie zmienić nie znaczy że każdy to umie albo - jak umie - że mu się
chce ręce brudzić i czas tracić.

Ja lubię sobie podłubać w aucie, mam nawet kilka elementów które sam
zrobiłem. ;) Natomiast hamulców się nie dotykam, po prostu dlatego, że
jest to bodaj najważniejszy element mający wpływ na bezpieczeństwo i
wolę, gdy zajmie się nim doświadczony i zaufany mechanik, a nie ja
(hobbysta).

Masz prawo tak uważać, choć ja ze swojej strony zachęciłbym Cię jednak
abyś kiedyś spróbował doczytać instrukcję i samemu klocki sobie wymienić.
To naprawdę prosta czynność o skomplikowaniu porównywalnym do
wymiany oleju w silniku...
Nie wyobrażam sobie za bardzo jak mógłbyś spieprzyć robotę przy
wymianie klocków aby hamulce Ci przestały działać...
A więc owszem, hamulce decydują o bezpieczeństwie, ale jednocześnie
są bardzo prostym układem i łatwym do serwisowania.

Data: 2010-11-05 06:30:30
Autor: to
Jak dugo tarcze hamulcowe?
begin Pszemol
Masz prawo tak uważać, choć ja ze swojej strony zachęciłbym Cię jednak
abyś kiedyś spróbował doczytać instrukcję i samemu klocki sobie
wymienić. To naprawdę prosta czynność o skomplikowaniu porównywalnym do
wymiany oleju w silniku...

Klocki może i tak, pomijając że trzeba się szarpać z podnośnikiem i zdejmowaniem kół cztery razy, a satysfakcja z efektu znikoma. Ale już przy zmianie tarcz trzeba sprawdzić bicie, a nie mam ku temu możliwości.

--
ignorance is bliss

Data: 2010-11-05 08:51:38
Autor: Pszemol
Jak długo tarcze hamulcowe?
"to" <to@abc.xyz> wrote in message news:4cd3a485$0$20994$65785112news.neostrada.pl...
begin Pszemol

Masz prawo tak uważać, choć ja ze swojej strony zachęciłbym Cię jednak
abyś kiedyś spróbował doczytać instrukcję i samemu klocki sobie
wymienić. To naprawdę prosta czynność o skomplikowaniu
porównywalnym do wymiany oleju w silniku...

Klocki może i tak, pomijając że trzeba się szarpać z podnośnikiem
i zdejmowaniem kół cztery razy, a satysfakcja z efektu znikoma.

Podejście do satysfakcji to indywidualna sprawa oczywiście, ale
ja mam dużą satysfakcję po wymianie starych hamulców w swej
Hondzie która ledwie hamowała - teraz hamulce są jak żyleta.
Satysfakcja z udanej własnoręcznej roboty jest nieporównywalna
do po prostu otworzenia portfela i położenia karty plastikowej
na stole u mechanika...

Ale już przy zmianie tarcz trzeba sprawdzić bicie,
a nie mam ku temu możliwości.

Raczej nie chcesz mieć - zerknij na eBay aukcje:
http://cgi.ebay.com/ws/eBayISAPI.dll?ViewItem&item=220585527761
http://cgi.ebay.com/ws/eBayISAPI.dll?ViewItem&item=320611288477
do tego taki uchwyt:
http://cgi.ebay.com/ws/eBayISAPI.dll?ViewItem&item=120495569528
i już sprawdzasz sobie bicie ile tylko zapragniesz.

Data: 2010-11-05 08:21:30
Autor: kml
Jak długo tarcze hamulcowe?

Użytkownik "Pszemol" <Pszemol@PolBox.com> napisał w wiadomości news:iave6i.5d4.0poczta.onet.pl...

Nie wyobrażam sobie za bardzo jak mógłbyś spieprzyć robotę przy
wymianie klocków aby hamulce Ci przestały działać...
A więc owszem, hamulce decydują o bezpieczeństwie, ale jednocześnie
są bardzo prostym układem i łatwym do serwisowania.

Stary, jesteś niesamowity po prostu. Zero pojęcia w temacie, zmiana płynu przez wysączanie, omijanie tarcz co "frezują" klocki a wszystko proste i łatwe do serwisowania. Szacun.

--
pozdrawiam
kml

Data: 2010-11-05 08:54:27
Autor: Pszemol
Jak długo tarcze hamulcowe?
"kml" <AflySteX@gaOzeFta.lp> wrote in message news:ib0b9o$lfe$1inews.gazeta.pl...
Użytkownik "Pszemol" <Pszemol@PolBox.com> napisał w wiadomości news:iave6i.5d4.0poczta.onet.pl...

Nie wyobrażam sobie za bardzo jak mógłbyś spieprzyć robotę przy
wymianie klocków aby hamulce Ci przestały działać...
A więc owszem, hamulce decydują o bezpieczeństwie, ale jednocześnie
są bardzo prostym układem i łatwym do serwisowania.

Stary, jesteś niesamowity po prostu. Zero pojęcia w temacie, zmiana płynu przez wysączanie, omijanie tarcz co "frezują" klocki a wszystko proste i łatwe do serwisowania. Szacun.

Jak dorośniesz to też będziesz umiał, nie martw się.
A na razie ucz się ucz, bo nauka to do potęgi klucz!

Data: 2010-11-05 16:36:44
Autor: kml
Jak długo tarcze hamulcowe?
Pszemol wrote:
Jak dorośniesz to też będziesz umiał, nie martw się.
A na razie ucz się ucz, bo nauka to do potęgi klucz!

I tak jak ty będę miał bardzo dużo kluczy i zostanę woźnym?

--
pozdrawiam
kml

Data: 2010-11-05 12:14:43
Autor: Pszemol
Jak długo tarcze hamulcowe?
"kml" <AflySteX@gaOzeFta.lp> wrote in message news:ib18a8$1h5$1inews.gazeta.pl...
Pszemol wrote:
Jak dorośniesz to też będziesz umiał, nie martw się.
A na razie ucz się ucz, bo nauka to do potęgi klucz!

I tak jak ty będę miał bardzo dużo kluczy i zostanę woźnym?

:-) Starałeś się, starałeś i wreszcie Ci wyszło:
awansujesz w tym momencie na grupowego błazna!

Data: 2010-11-05 18:59:58
Autor: kml
Jak długo tarcze hamulcowe?

Użytkownik "Pszemol" <Pszemol@PolBox.com> napisał w wiadomości news:ib0sfj.4es.0poczta.onet.pl...

:-) Starałeś się, starałeś i wreszcie Ci wyszło:
awansujesz w tym momencie na grupowego błazna!

Powiedział  DIY Master Pszemol.

--
pozdrawiam
kml

Data: 2010-11-04 15:53:47
Autor: kml
Jak długo tarcze hamulcowe?

Użytkownik "Marcin "Kenickie" Mydlak" <eikcinek@34xob.lp> napisał w wiadomości news:iaugql$7pt$2news.dialog.net.pl...
OK, zgadzam się z Twoją uwagą - poprawmy powyższy tekst
na "wydatnie skrócił sobie czas międzyobsługowy auta".

Wiesz, wymiana klocków to jest zasadniczo drobiazg, który spokojnie można zrobić dwa razy do roku - ot choćby przy przekładce kół z letnich na zimowe i spowrotem.

Nie, to jest niszczenie auta i wpędzanie się w mega koszty. Że o wysączaniu starego płynu hamulcowego nie wspomnę.

--
pozdrawiam
kml

Data: 2010-11-04 10:08:39
Autor: Pszemol
Jak długo tarcze hamulcowe?
"kml" <AflySteX@gaOzeFta.lp> wrote in message news:iauhdq$1jj$1inews.gazeta.pl...
Użytkownik "Marcin "Kenickie" Mydlak" <eikcinek@34xob.lp> napisał w wiadomości news:iaugql$7pt$2news.dialog.net.pl...
OK, zgadzam się z Twoją uwagą - poprawmy powyższy tekst
na "wydatnie skrócił sobie czas międzyobsługowy auta".

Wiesz, wymiana klocków to jest zasadniczo drobiazg, który spokojnie można zrobić dwa razy do roku - ot choćby przy przekładce kół z letnich na zimowe i spowrotem.

Nie, to jest niszczenie auta i wpędzanie się w mega koszty.
Że o wysączaniu starego płynu hamulcowego nie wspomnę.

Ty masz stary jakieś problemy... Nie wysypiasz się? Coś wąchasz?

Data: 2010-11-04 17:44:59
Autor: kml
Jak długo tarcze hamulcowe?

Użytkownik "Pszemol" <Pszemol@PolBox.com> napisał w wiadomości news:iau224.61g.0poczta.onet.pl...

Ty masz stary jakieś problemy... Nie wysypiasz się? Coś wąchasz?

Nie, czytam głupoty jakie wypisujesz.

--
pozdrawiam
kml

Data: 2010-11-04 23:01:05
Autor: Pszemol
Jak długo tarcze hamulcowe?
"kml" <AflySteX@gaOzeFta.lp> wrote in message news:iaunu9$ngb$1inews.gazeta.pl...
Użytkownik "Pszemol" <Pszemol@PolBox.com> napisał w wiadomości news:iau224.61g.0poczta.onet.pl...

Ty masz stary jakieś problemy... Nie wysypiasz się? Coś wąchasz?

Nie, czytam głupoty jakie wypisujesz.

To może warto byłoby abyś przestał czytać, co?
Po co masz się tak stresować... Ale pewnie nie potrafisz nie czytać, nie? :-)

Data: 2010-11-05 08:20:01
Autor: kml
Jak długo tarcze hamulcowe?

Użytkownik "Pszemol" <Pszemol@PolBox.com> napisał w wiadomości news:iavdvh.7lk.0poczta.onet.pl...

To może warto byłoby abyś przestał czytać, co?
Po co masz się tak stresować... Ale pewnie nie potrafisz nie czytać, nie? :-)

Nie zamierzam sobie odmawiać przyjemności kontaktu z wielkim swiatem i specami motoryzacyjnymi via polski usenet.

--
pozdrawiam
kml

Data: 2010-11-02 20:43:34
Autor: to
Jak dugo tarcze hamulcowe?
begin Hektor
To nie są zwykłe tarcze, są wykonywane są z
mocnieszych stopów, bo ze względów konstrukcyjnych są słabsze a pracują
w bardziej wymagających warunkach.

Na jakiej podstawie tak twierdzisz? Przypominam, że mówimy o Mikodzie za 100 zł.

A to, że nawiercanie i nacinanie szybciej zużywa klocki to jest szczyt
finezji "chłopskiego rozumu". W jaki to niby sposób te otwory i frezy
mają szybciej zużywać klocki?

Pomyśl chwile, może sam do tego dojdziesz.

A tak w ogóle to jeździłeś kiedykolwiek na tego typu tarczach?

--
ignorance is bliss

Data: 2010-11-02 23:52:01
Autor: Tomasz Pyra
Jak długo tarcze hamulcowe?
W dniu 2010-11-02 17:29, Hektor pisze:

A to, że nawiercanie i nacinanie szybciej zużywa klocki to jest szczyt
finezji "chłopskiego rozumu". W jaki to niby sposób te otwory i frezy
mają szybciej zużywać klocki?

Nacinana tarcza tak hebluje klocki (zwłaszcza cywilne, miękkie), że aż słychać jak huczy przy każdym hamowaniu.
A felga od środka jest aż czarna od pyłu po ostrzejszej jeździe.

Trwałość klocków przy tarczy nacinanej to tak na oko 1/4 ich trwałości przy tarczy gładkiej.

Data: 2010-11-02 23:25:17
Autor: to
Jak dugo tarcze hamulcowe?
begin Tomasz Pyra
Nacinana tarcza tak hebluje klocki (zwłaszcza cywilne, miękkie), że aż
słychać jak huczy przy każdym hamowaniu. A felga od środka jest aż
czarna od pyłu po ostrzejszej jeździe.

Od środka, na zewnątrz... dodam, ze porównywałem te same klocki z tarczami seryjnymi i właśnie Mikodą. Różnica diametralna. Z Mikodą felgi były non stop usyfione. Przypuszczam, ze im słabsza tarcza "rzeźbiona" tym większy efekt tego typu, bo z czasem pojawiają się większe nierówności, mikropęknięcia itd. które rzezają klocki.
 --
ignorance is bliss

Data: 2010-11-03 00:45:27
Autor: Tomasz Pyra
Jak długo tarcze hamulcowe?
W dniu 2010-11-03 00:25, to pisze:
begin Tomasz Pyra

Nacinana tarcza tak hebluje klocki (zwłaszcza cywilne, miękkie), że aż
słychać jak huczy przy każdym hamowaniu. A felga od środka jest aż
czarna od pyłu po ostrzejszej jeździe.

Od środka, na zewnątrz... dodam, ze porównywałem te same klocki z
tarczami seryjnymi i właśnie Mikodą. Różnica diametralna. Z Mikodą felgi
były non stop usyfione. Przypuszczam, ze im słabsza tarcza "rzeźbiona"
tym większy efekt tego typu, bo z czasem pojawiają się większe
nierówności, mikropęknięcia itd. które rzezają klocki.

Tak z moich doświadczeń wynika, że to zależy nie tyle od tarczy, co od klocka.

Ferodo Premier na nacinanej Brembo Max znikają mi w oczach, a DS3000 na tej samej tarczy trzymały się całkiem nieźle.

Wydaje mi się że cywilny klocek jest bardziej miękki i pod naciskiem głębiej się daje wcisnąć w nacięcie tarczy, a druga krawędź nacięcia wtedy hebluje.

Co do czasu, to też mam odwrotne wrażenie. Na początku jak tarcze i klocki były nowe, to łomot przy hamowaniu był taki że ze 2 razy to rozbierałem, bo byłem pewien że coś źle poskładałem (moje pierwsze w życiu tarcze nacinane).
Koledzy mówili że tak ma być, no to tak jeździłem.

Po pierwszym komplecie klocków (który poszedł błyskawicznie, 2-3 rajdy i po klockach) tarcza już się trochę "stępiła" i już ani tak głośno nie huczała, a kolejne klocki żyły dłużej.
A nie wynika to też, ze zużycia tarczy i spłycenia nacięć, bo ta grubość miała nadal jak nowa.

Data: 2010-11-03 20:50:58
Autor: Adam 'Chloru' Drzewososki
Jak d?ugo tarcze hamulcowe?
Dnia 03.11.2010 Tomasz Pyra <hellfire@spam.spam.spam> napisa/a:
Po pierwszym komplecie klockw (ktry poszed? b?yskawicznie, 2-3 rajdy i po klockach) tarcza ju? si? troch? "st?pi?a" i ju? ani tak g?o?no nie hucza?a, a kolejne klocki ?y?y d?u?ej.
A nie wynika to te?, ze zu?ycia tarczy i sp?ycenia naci??, bo ta grubo?? mia?a nadal jak nowa.

WRX z nacinanymi tarczami wkurzal mnie przy spokojnych hamowaniach...
wiec przestaem hamowa delikatnie ;-) --
___________________________________________
Chloru ** XU10J4RS  ** chloru at chloru net

Data: 2010-11-03 22:06:42
Autor: Marcin \"Kenickie\" Mydlak
Jak d?ugo tarcze hamulcowe?
W dniu 2010-11-03 20:50, Adam 'Chloru' Drzewososki pisze:
Dnia 03.11.2010 Tomasz Pyra<hellfire@spam.spam.spam>  napisał/a:
Po pierwszym komplecie klocków (który poszed? b?yskawicznie, 2-3 rajdy i
po klockach) tarcza ju? si? troch? "st?pi?a" i ju? ani tak g?o?no nie
hucza?a, a kolejne klocki ?y?y d?u?ej.
A nie wynika to te?, ze zu?ycia tarczy i sp?ycenia naci??, bo ta grubo??
mia?a nadal jak nowa.

WRX z nacinanymi tarczami wkurzal mnie przy spokojnych hamowaniach...
wiec przestałem hamować delikatnie ;-)


Używałeś hamulców w WRXie? Przecież hamulce są dla tchórzy! ;)

--
Marcin "Kenickie" Mydlak
Wrocław, GG:291246, Skype:kenickie_pl
P307 2.0HDi/90
"Z wiekiem spada zapotrzebowanie na zysk, a rośnie popyt na święty spokój."

Data: 2010-11-03 09:57:39
Autor: Hektor
Jak długo tarcze hamulcowe?
Użytkownik "Tomasz Pyra" <hellfire@spam.spam.spam> napisał

Nacinana tarcza tak hebluje klocki (zwłaszcza cywilne, miękkie), że aż słychać jak huczy przy każdym hamowaniu.
A felga od środka jest aż czarna od pyłu po ostrzejszej jeździe.

Trwałość klocków przy tarczy nacinanej to tak na oko 1/4 ich trwałości przy tarczy gładkiej.

Ło matko, ale nie wynika to z faktu nacięć i otworów a z innego rodzaju materiałów. Właśnie nadmiar tych pyłów (i gazów) ma być odprowadzany przez frezy, a ich obecność to - w pewnym sensie - skutek a nie przyczyna szybkiego zużywania klocków.
Skoro bierzesz udział w rajdach, to chociaż Ty nie powtarzaj tych bzdur o frezach które "skuteczniej skrobią" klocki.

Zbigniew Kordan

Data: 2010-11-03 09:55:36
Autor: to
Jak dugo tarcze hamulcowe?
begin Hektor
Ło matko, ale nie wynika to z faktu nacięć i otworów a z innego rodzaju
materiałów.

Czyli twierdzisz, ze takie same klocki których używałem z seryjnymi tarczami, a potem z Mikodą GT były wykonane z różnych materiałów? Kolejny usenetowy teoretyk...

--
ignorance is bliss

Data: 2010-11-03 19:49:37
Autor: Hektor
Jak długo tarcze hamulcowe?
Użytkownik "to" <to@abc.xyz> napisał

Czyli twierdzisz, ze takie same klocki których używałem z seryjnymi
tarczami, a potem z Mikodą GT były wykonane z różnych materiałów? Kolejny
usenetowy teoretyk...

Nie wiem jakich używałeś klocków Mistrzu. No ale skoro pozwoliłeś sobie na rozrzutność zakupienia technologicznie zaawansowanych produktów topowej firmy Mikoda, to widać, że Twoje wywody mają silne podstawy.

Zbigniew Kordan

Data: 2010-11-04 03:55:56
Autor: to
Jak dugo tarcze hamulcowe?
begin Hektor
Nie wiem jakich używałeś klocków Mistrzu. No ale skoro pozwoliłeś sobie
na rozrzutność zakupienia technologicznie zaawansowanych produktów
topowej firmy Mikoda, to widać, że Twoje wywody mają silne podstawy.

Ogarniasz w ogóle temat dyskusji? Rozmawiamy o zasadności zakładania TANICH tarcz z nacięciami/nawierceniami. --
ignorance is bliss

Data: 2010-11-04 07:13:28
Autor: Pszemol
Jak długo tarcze hamulcowe?
"to" <to@abc.xyz> wrote in message news:4cd22ecc$0$21001$65785112news.neostrada.pl...
begin Hektor

Nie wiem jakich używałeś klocków Mistrzu. No ale skoro pozwoliłeś sobie
na rozrzutność zakupienia technologicznie zaawansowanych produktów
topowej firmy Mikoda, to widać, że Twoje wywody mają silne podstawy.

Ogarniasz w ogóle temat dyskusji? Rozmawiamy o zasadności zakładania
TANICH tarcz z nacięciami/nawierceniami.

Albo przewierceniami :-)

Data: 2010-11-03 10:31:24
Autor: Tomasz Pyra
Jak długo tarcze hamulcowe?
W dniu 2010-11-03 09:57, Hektor pisze:
Użytkownik "Tomasz Pyra" <hellfire@spam.spam.spam> napisał

Nacinana tarcza tak hebluje klocki (zwłaszcza cywilne, miękkie), że aż
słychać jak huczy przy każdym hamowaniu.
A felga od środka jest aż czarna od pyłu po ostrzejszej jeździe.

Trwałość klocków przy tarczy nacinanej to tak na oko 1/4 ich trwałości
przy tarczy gładkiej.

Ło matko, ale nie wynika to z faktu nacięć i otworów a z innego rodzaju
materiałów.

A jakaż to jest różnica w materiale między np. Brembo 08.5085.14 a 08.5085.75 ?
W katalogu się nie chwalą.

Skoro bierzesz udział w rajdach, to chociaż Ty nie powtarzaj tych bzdur
o frezach które "skuteczniej skrobią" klocki.

No to jeszcze wyjaśnij skąd się bierze dźwięk nawet przy lekkim hamowaniu na nacinanej tarczy.

Data: 2010-11-03 19:46:52
Autor: Hektor
Jak długo tarcze hamulcowe?
Użytkownik "Tomasz Pyra" <hellfire@spam.spam.spam> napisał

A jakaż to jest różnica w materiale między np. Brembo 08.5085.14 a 08.5085.75 ?
W katalogu się nie chwalą.

Nie mam pojęcia. A dlaczego mieliby się tym chwalić? Jakie ma to znaczenie dla normalnego użytkownika?

Skoro bierzesz udział w rajdach, to chociaż Ty nie powtarzaj tych bzdur
o frezach które "skuteczniej skrobią" klocki.

No to jeszcze wyjaśnij skąd się bierze dźwięk nawet przy lekkim hamowaniu na nacinanej tarczy.

Skąd się bierze dźwięk przy hamowaniu w samochodzie? Trudno zgadnąć, może od skrzypiącej kanapy, kiepskiego zestawu audio, sztucznej szczęki kierowcy lub zalęgniętej myszy w drzwiach? Może także pochodzić od trących o siebie tarcz i klocków, ale to najmniej prawdopodobna hipoteza z wymienionych.

Zbigniew Kordan

Data: 2010-11-03 22:52:47
Autor: DoQ
Jak długo tarcze hamulcowe?
W dniu 2010-11-03 19:46, Hektor pisze:

Skąd się bierze dźwięk przy hamowaniu w samochodzie? Trudno zgadnąć,
może od skrzypiącej kanapy, kiepskiego zestawu audio, sztucznej szczęki
kierowcy lub zalęgniętej myszy w drzwiach? Może także pochodzić od
trących o siebie tarcz i klocków, ale to najmniej prawdopodobna hipoteza
z wymienionych.

No patrz ten sam samochod: tarcze nawiercane i nacinane - huczenie przy kazdym hamowaniu, na gladkich tarczach cicho. Co to moze byc? Kiepski zestaw audio pewnie? Doradź coś bo ja myślałem że to przez te tarcze frezowane...


Pozdrawiam
Paweł
--
_____________________________________________
  DoQ -- [ES9J4]-- mail: pawel.doq@gmail.com

Data: 2010-11-03 22:39:59
Autor: BQB
Jak długo tarcze hamulcowe?
W dniu 2010-11-03 10:31, Tomasz Pyra pisze:

Skoro bierzesz udział w rajdach, to chociaż Ty nie powtarzaj tych bzdur
o frezach które "skuteczniej skrobią" klocki.

No to jeszcze wyjaśnij skąd się bierze dźwięk nawet przy lekkim
hamowaniu na nacinanej tarczy.

Chcesz osiągnąć podobny efekt? Zrób usta w wąskie kółko i dmuchaj wąskim strumieniem powietrze i machnij palcem przed ustami. Powstaje dźwięk, wiesz dlaczego?

Data: 2010-11-02 00:41:38
Autor: BQB
Jak długo tarcze hamulcowe?
W dniu 2010-11-01 23:02, to pisze:
begin BQB

Jakie to są te znaczne różnice?

Takie że po kilku tys. Mikoda GT w moim aucie nadawała się do wymiany a
po 10 tys. do wyrzucenia.

W tych tarczach nie ma wywierconych otworów, są tylko nawiercone i to
dosłownie kilka mm, dokładnie nie podam, ale raczej nie więcej niż 5

To widzę, że zmienili technologię, bo jeszcze niedawno były to
przewiercenia.

Niedawno? Ja swoje kupowałem 2 lata temu i już taką technologię mieli.

Data: 2010-11-02 01:33:46
Autor: to
Jak dugo tarcze hamulcowe?
begin BQB
Niedawno? Ja swoje kupowałem 2 lata temu i już taką technologię mieli.

To ciekawe, bo rok temu nie mieli. ;-) Może mają różne opcje do różnych modeli. ;-)

--
ignorance is bliss

Data: 2010-11-01 20:09:46
Autor: Grzegorz Prędki
Jak długo tarcze hamulcowe?
W dniu 2010-11-01 19:59, BQB pisze:
W dniu 2010-11-01 19:43, Grzegorz Prędki pisze:
W dniu 2010-11-01 19:38, BQB pisze:
W dniu 2010-11-01 19:09, to pisze:
begin BQB

Skoda Felicja założone tarcze mikoda frezowane i nawiercane

Co Cię do tego skłoniło? :D

tylko 28 zł brutto więcej i nie ma kłopotu, że klocki się zeszklą.

Klopot to sie zacznie jak zaczna pekac od tych wiercen.

A niby dlaczego mają zacząć pękać? Sądzisz że firma robi tak tarcze aby
pękały, bądź były narażone na pękanie?

Sadzisz, ze za 28zl doplaty firma robi z tymi tarczami cos innego niz nawiercenie otworow i zrobienie frezow? Myslisz, ze za taka kase jest to w jakis sposob testowane? Porownaj sobie ceny gladkich i nawiercanych/nacinanych tarcz renomowanych producentow. Widzisz roznice?

Data: 2010-11-01 21:42:07
Autor: BQB
Jak długo tarcze hamulcowe?
W dniu 2010-11-01 20:09, Grzegorz Prędki pisze:
W dniu 2010-11-01 19:59, BQB pisze:
W dniu 2010-11-01 19:43, Grzegorz Prędki pisze:
W dniu 2010-11-01 19:38, BQB pisze:
W dniu 2010-11-01 19:09, to pisze:
begin BQB

Skoda Felicja założone tarcze mikoda frezowane i nawiercane

Co Cię do tego skłoniło? :D

tylko 28 zł brutto więcej i nie ma kłopotu, że klocki się zeszklą.

Klopot to sie zacznie jak zaczna pekac od tych wiercen.

A niby dlaczego mają zacząć pękać? Sądzisz że firma robi tak tarcze aby
pękały, bądź były narażone na pękanie?

Sadzisz, ze za 28zl doplaty firma robi z tymi tarczami cos innego niz
nawiercenie otworow i zrobienie frezow? Myslisz, ze za taka kase jest to
w jakis sposob testowane? Porownaj sobie ceny gladkich i
nawiercanych/nacinanych tarcz renomowanych producentow. Widzisz roznice?

W cenie i owszem. A odnośnie testowania, mają TUV na testowanie wszelkich tarcz, to co którąś z serii muszą testować. Sądzisz, że Ci lepsi producenci testują dokładnie każdą sztukę? Byś musiał chyba jeden rząd wielkości w cenie do tego dopisać.

Data: 2010-11-01 21:44:27
Autor: Grzegorz Prędki
Jak długo tarcze hamulcowe?

W cenie i owszem. A odnośnie testowania, mają TUV na testowanie
wszelkich tarcz, to co którąś z serii muszą testować. Sądzisz, że Ci
lepsi producenci testują dokładnie każdą sztukę? Byś musiał chyba jeden
rząd wielkości w cenie do tego dopisać.

Nie. Sadze, ze ich modele nawiercane to nie sa zwykle gladkie tarcze potraktowane wiertarka.

Data: 2010-11-01 22:02:54
Autor: to
Jak dugo tarcze hamulcowe?
begin Grzegorz Prędki
Nie. Sadze, ze ich modele nawiercane to nie sa zwykle gladkie tarcze
potraktowane wiertarka.

To się na 99% mylisz.

--
ignorance is bliss

Data: 2010-11-01 22:39:04
Autor: Tomasz Pyra
Jak długo tarcze hamulcowe?
W dniu 2010-11-01 20:09, Grzegorz Prędki pisze:

A niby dlaczego mają zacząć pękać? Sądzisz że firma robi tak tarcze aby
pękały, bądź były narażone na pękanie?

Sadzisz, ze za 28zl doplaty firma robi z tymi tarczami cos innego niz
nawiercenie otworow i zrobienie frezow?

Bez przesady.
Nie wiem jak tam w Skodzie, ale np. do CC zwykłe Brembo kosztuje 73zł, a nacinana Brembo Max 111zł.
A to jest już dobra tarcza.

Niby 38zł różnicy, ale z drugiej strony patrząc to cena ponad 50% wyższa.

Data: 2010-11-01 22:41:30
Autor: Grzegorz Prędki
Jak długo tarcze hamulcowe?
W dniu 2010-11-01 22:39, Tomasz Pyra pisze:
W dniu 2010-11-01 20:09, Grzegorz Prędki pisze:

A niby dlaczego mają zacząć pękać? Sądzisz że firma robi tak tarcze aby
pękały, bądź były narażone na pękanie?

Sadzisz, ze za 28zl doplaty firma robi z tymi tarczami cos innego niz
nawiercenie otworow i zrobienie frezow?

Bez przesady.
Nie wiem jak tam w Skodzie, ale np. do CC zwykłe Brembo kosztuje 73zł, a
nacinana Brembo Max 111zł.
A to jest już dobra tarcza.

Niby 38zł różnicy, ale z drugiej strony patrząc to cena ponad 50% wyższa.


Nacinane, ale nie wiercone.

Data: 2010-11-01 23:27:08
Autor: Tomasz Pyra
Jak długo tarcze hamulcowe?
W dniu 2010-11-01 22:41, Grzegorz Prędki pisze:
W dniu 2010-11-01 22:39, Tomasz Pyra pisze:
W dniu 2010-11-01 20:09, Grzegorz Prędki pisze:

A niby dlaczego mają zacząć pękać? Sądzisz że firma robi tak tarcze aby
pękały, bądź były narażone na pękanie?

Sadzisz, ze za 28zl doplaty firma robi z tymi tarczami cos innego niz
nawiercenie otworow i zrobienie frezow?

Bez przesady.
Nie wiem jak tam w Skodzie, ale np. do CC zwykłe Brembo kosztuje 73zł, a
nacinana Brembo Max 111zł.
A to jest już dobra tarcza.

Niby 38zł różnicy, ale z drugiej strony patrząc to cena ponad 50% wyższa.


Nacinane, ale nie wiercone.

Ja tam nie wiem, ale zawsze mi się wydawało że te nacinane to sprzęt wyższej klasy niż wiercone.
W niektórych dobrych tarczach poza samymi nacięciami pojawiają się punktowe, ale płytkie wgłębienia.

A te tylko wiercone, to kojarzą mi się z jakimś chałupnictwem gdzie za pomocą wiertarki tuninguje się tarcze :)
A wiercenie jednak łatwiejsze od nacinania do zrobienia w garażu.

No ale tak jak mówiłem - nie wiem tak do końca co jest co.

Data: 2010-11-02 00:39:35
Autor: BQB
Jak długo tarcze hamulcowe?
W dniu 2010-11-01 23:27, Tomasz Pyra pisze:
W dniu 2010-11-01 22:41, Grzegorz Prędki pisze:
W dniu 2010-11-01 22:39, Tomasz Pyra pisze:
W dniu 2010-11-01 20:09, Grzegorz Prędki pisze:

A niby dlaczego mają zacząć pękać? Sądzisz że firma robi tak tarcze
aby
pękały, bądź były narażone na pękanie?

Sadzisz, ze za 28zl doplaty firma robi z tymi tarczami cos innego niz
nawiercenie otworow i zrobienie frezow?

Bez przesady.
Nie wiem jak tam w Skodzie, ale np. do CC zwykłe Brembo kosztuje 73zł, a
nacinana Brembo Max 111zł.
A to jest już dobra tarcza.

Niby 38zł różnicy, ale z drugiej strony patrząc to cena ponad 50%
wyższa.


Nacinane, ale nie wiercone.

Ja tam nie wiem, ale zawsze mi się wydawało że te nacinane to sprzęt
wyższej klasy niż wiercone.
W niektórych dobrych tarczach poza samymi nacięciami pojawiają się
punktowe, ale płytkie wgłębienia.

No właśnie takie tarcze są nacinane i nawiercane, a nie przewiercane. I takie mam oryginalnie zrobione przez mikodę.

Data: 2010-11-02 04:21:06
Autor: to
Jak dugo tarcze hamulcowe?
begin Tomasz Pyra
Ja tam nie wiem, ale zawsze mi się wydawało że te nacinane to sprzęt
wyższej klasy niż wiercone.
W niektórych dobrych tarczach poza samymi nacięciami pojawiają się
punktowe, ale płytkie wgłębienia.

....a wiele seryjnych usportowionych aut ma tarcze wiercone na wylot. Moim zdaniem pomijając auta o mocy 500 KM itp. tego typu rozwiązania są pozbawione sensu w przypadku codziennej jazdy. Dobre markowe gładkie tarcze + jakieś lepsze klocki (polecam Ferodo DS) i powinno to wystarczyć każdemu. A jak nie wystarczy, to można pomyśleć o swapie większych hamulców niż bawić się w jakieś dziwaczne tarcze. Większa tarcza da dużo więcej niż jakieś pseudosportowe tarcze w normalnym rozmiarze. I to bez negatywnego wpływu na trwałość, ale wręcz przeciwnie.

A te tylko wiercone, to kojarzą mi się z jakimś chałupnictwem gdzie za
pomocą wiertarki tuninguje się tarcze :) A wiercenie jednak łatwiejsze
od nacinania do zrobienia w garażu.

Eee, tam. ;)

--
ignorance is bliss

Data: 2010-11-02 06:55:39
Autor: MarcinJM
Jak dugo tarcze hamulcowe?
W dniu 2010-11-02 05:21, to pisze:
begin Tomasz Pyra

Ja tam nie wiem, ale zawsze mi si wydawao e te nacinane to sprzt
wyszej klasy ni wiercone.
W niektrych dobrych tarczach poza samymi naciciami pojawiaj si
punktowe, ale pytkie wgbienia.

Jesli to sa takie na 1-1.5mm to sa wiercenia kontrolne: jak znikna to tarcza do wymiany.

...a wiele seryjnych usportowionych aut ma tarcze wiercone na wylot. Moim
zdaniem pomijajc auta o mocy 500 KM itp. tego typu rozwizania s
pozbawione sensu w przypadku codziennej jazdy. Dobre markowe gadkie
tarcze + jakie lepsze klocki (polecam Ferodo DS) i powinno to wystarczy
kademu. A jak nie wystarczy, to mona pomyle o swapie wikszych
hamulcw ni bawi si w jakie dziwaczne tarcze. Wiksza tarcza da duo
wicej ni jakie pseudosportowe tarcze w normalnym rozmiarze. I to bez
negatywnego wpywu na trwao, ale wrcz przeciwnie.

Ja mam wiercone na przelot. Do codziennej jazdy potwierdzam: bez sensu.
Natomiast mam wrazenie, ze na szutrach, blotach, wodzie hampel szybciej odzyskuje pelna sprawnosc. Powtarzam: to tylko subiektywne odczucie.

Co do wielkosci tarcz w sporcie. Wydaje mi sie, ze jest to dobierane ze wzgledu na przewidywane straty energi podczas hamowania i zwiekszenie powierzchni chlodzacej i masy chlonacej cieplo.
Takie mini w specyfikacji nie pamietam jakiej na szutry ma tarcze 300mm a na asfalty 355. Jakis powod musi byc stosowania roznych zestawow. Przypuszczam, ze nie chodzi o skutecznosc hamowania, bo ta przy wielotloczkowych zaciskach jest ogromna. Mozliwe, ze 355 to optimum, ale ze wzgledu na mase nieresorowana na szutry, gdzie zawiecha zdecydowanie bardziej pracuje "pomniejszono" ta mase. Wbrew pozorom te 55mm na srednicy moze dac ok 0.5-1 kg (na oko).
Ale bardziej bym sklanial sie ku optymalnej temperaturze: jednak sportowy klocek nie "robi" na zimno.


A te tylko wiercone, to kojarz mi si z jakim chaupnictwem gdzie za
pomoc wiertarki tuninguje si tarcze :) A wiercenie jednak atwiejsze
od nacinania do zrobienia w garau.

Niby tak, ale dokladne trasowanie bez podzielnicy jest dosc trudne.
Ja swoje wiercilem, zeby zobaczyc jak to jest, i w sumie kolejne kupie ciete/wiercone.
Dodatkowym fjuczerem jest to, ze slychac, czy klocki sie cofnely: przestaje szumiec. ;)

--
Pozdrawiam
MarcinJM
gg: 978510, marcinjm()op.pl

Data: 2010-11-02 06:13:19
Autor: to
Jak dugo tarcze hamulcowe?
begin MarcinJM
Co do wielkosci tarcz w sporcie. Wydaje mi sie, ze jest to dobierane ze
wzgledu na przewidywane straty energi podczas hamowania i zwiekszenie
powierzchni chlodzacej i masy chlonacej cieplo. Takie mini w
specyfikacji nie pamietam jakiej na szutry ma tarcze 300mm a na asfalty
355. Jakis powod musi byc stosowania roznych zestawow.

Nie chodzi czasem o to, ze na szutrach jeżdżą pewnie na wyższym profilu i po prostu większe tarcze nie weszłyby w felgę? 300 mm to typowa tarcza do 16", 355 mm wymaga pewnie felgi 18".

--
ignorance is bliss

Data: 2010-11-02 07:15:20
Autor: MarcinJM
Jak dugo tarcze hamulcowe?
W dniu 2010-11-02 07:13, to pisze:
begin MarcinJM

Co do wielkosci tarcz w sporcie. Wydaje mi sie, ze jest to dobierane ze
wzgledu na przewidywane straty energi podczas hamowania i zwiekszenie
powierzchni chlodzacej i masy chlonacej cieplo. Takie mini w
specyfikacji nie pamietam jakiej na szutry ma tarcze 300mm a na asfalty
355. Jakis powod musi byc stosowania roznych zestawow.

Nie chodzi czasem o to, ze na szutrach jed pewnie na wyszym profilu i
po prostu wiksze tarcze nie weszyby w felg? 300 mm to typowa tarcza do
16", 355 mm wymaga pewnie felgi 18".

Tez mozliwe.

--
Pozdrawiam
MarcinJM
gg: 978510, marcinjm()op.pl

Data: 2010-11-02 19:19:18
Autor: Tomasz Pyra
Jak długo tarcze hamulcowe?
W dniu 2010-11-02 07:13, to pisze:
begin MarcinJM

Co do wielkosci tarcz w sporcie. Wydaje mi sie, ze jest to dobierane ze
wzgledu na przewidywane straty energi podczas hamowania i zwiekszenie
powierzchni chlodzacej i masy chlonacej cieplo. Takie mini w
specyfikacji nie pamietam jakiej na szutry ma tarcze 300mm a na asfalty
355. Jakis powod musi byc stosowania roznych zestawow.

Nie chodzi czasem o to, ze na szutrach jeżdżą pewnie na wyższym profilu i
po prostu większe tarcze nie weszłyby w felgę? 300 mm to typowa tarcza do
16", 355 mm wymaga pewnie felgi 18".


Tak właśnie jest.
Hamulce dobiera się do wielkości felgi, a felgi na asfalt są większe niż na szuter.
Z kolei na asfalcie hamulce mają znacznie więcej do roboty niż na szutrze i wszystko się zgadza.

Data: 2010-11-01 20:59:29
Autor: DoQ
Jak dugo tarcze hamulcowe?
W dniu 2010-11-01 18:53, BQB pisze:

Skoda Felicja zaoone tarcze mikoda frezowane i nawiercane, obecnie na
tych przejechane 51kkm i tydzie temu zaoony nowy komplet klockw, to
drugi na tych tarczach.

Po co ci nawiercane tarcze w felicji?:)


Pozdrawiam
Pawe
--
_____________________________________________
  DoQ -- [ES9J4]-- mail: pawel.doq@gmail.com

Data: 2010-11-01 21:04:09
Autor: Artur Malg
Jak dugo tarcze hamulcowe?
W dniu 2010-11-01 20:59, DoQ pisze:
W dniu 2010-11-01 18:53, BQB pisze:

Skoda Felicja zaoone tarcze mikoda frezowane i nawiercane, obecnie na
tych przejechane 51kkm i tydzie temu zaoony nowy komplet klockw, to
drugi na tych tarczach.

Po co ci nawiercane tarcze w felicji?:)

By si zdziwi, co ludzie potrafi robi w felach z silnikami 1.3.

--
Jutro to dzi - tyle e jutro.

Data: 2010-11-01 21:06:44
Autor: Grzegorz Prędki
Jak długo tarcze hamulcowe?
W dniu 2010-11-01 21:04, Artur Maśląg pisze:
W dniu 2010-11-01 20:59, DoQ pisze:
W dniu 2010-11-01 18:53, BQB pisze:

Skoda Felicja założone tarcze mikoda frezowane i nawiercane, obecnie na
tych przejechane 51kkm i tydzień temu założony nowy komplet klocków, to
drugi na tych tarczach.

Po co ci nawiercane tarcze w felicji?:)

Byś się zdziwił, co ludzie potrafią robić w felach z silnikami 1.3.


Pewnie wiele, ale wtedy te tarcze nie wytrzymuje ponad 51kkm :)

Data: 2010-11-01 21:14:46
Autor: Artur Maśląg
Jak długo tarcze hamulcowe?
W dniu 2010-11-01 21:06, Grzegorz Prędki pisze:
W dniu 2010-11-01 21:04, Artur Maśląg pisze:
W dniu 2010-11-01 20:59, DoQ pisze:
W dniu 2010-11-01 18:53, BQB pisze:

Skoda Felicja założone tarcze mikoda frezowane i nawiercane, obecnie na
tych przejechane 51kkm i tydzień temu założony nowy komplet klocków, to
drugi na tych tarczach.

Po co ci nawiercane tarcze w felicji?:)

Byś się zdziwił, co ludzie potrafią robić w felach z silnikami 1.3.

Pewnie wiele, ale wtedy te tarcze nie wytrzymuje ponad 51kkm :)

Pozwolę sobie stwierdzić, że dowolne kombinacje z tym silnikiem
większego sensu nie mają, a pakowanie do cywilnej feli tarcz
'frezowane i nawiercane' to zwyczajny bezsens itd.

--
Jutro to dziś - tyle że jutro.

Data: 2010-11-01 21:16:06
Autor: DoQ
Jak długo tarcze hamulcowe?
W dniu 2010-11-01 21:14, Artur Maśląg pisze:

Pozwolę sobie stwierdzić, że dowolne kombinacje z tym silnikiem
większego sensu nie mają, a pakowanie do cywilnej feli tarcz
'frezowane i nawiercane' to zwyczajny bezsens itd.

Ale z takimi tarczami wygladaja jakby mialy przynajmniej 2.0T pod maską ;-)



Pozdrawiam
Paweł
--
_____________________________________________
  DoQ -- [ES9J4]-- mail: pawel.doq@gmail.com

Data: 2010-11-01 21:46:07
Autor: BQB
Jak długo tarcze hamulcowe?
W dniu 2010-11-01 21:16, DoQ pisze:
W dniu 2010-11-01 21:14, Artur Maśląg pisze:

Pozwolę sobie stwierdzić, że dowolne kombinacje z tym silnikiem
większego sensu nie mają, a pakowanie do cywilnej feli tarcz
'frezowane i nawiercane' to zwyczajny bezsens itd.

Ale z takimi tarczami wygladaja jakby mialy przynajmniej 2.0T pod maską ;-)

Nie, to nie o to chodzi, dla mnie wygląd nie ma znaczenia wielkiego. Mi bardziej chodziło o to, aby klocki nie mogły się zeszklić, a 28zł różnicy w cenie, to praktycznie nic.
Ale jakiś rok temu widziałem na własne oczy favoritkę, co miała skrzynię i silnik 2.0 od opla. Właściciel mówił, że zdziwienie dresiarzy w BMW, jak ich wyprzedza bezcenne.

Data: 2010-11-01 21:49:16
Autor: DoQ
Jak długo tarcze hamulcowe?
W dniu 2010-11-01 21:46, BQB pisze:

Nie, to nie o to chodzi, dla mnie wygląd nie ma znaczenia wielkiego. Mi
bardziej chodziło o to, aby klocki nie mogły się zeszklić, a 28zł
różnicy w cenie, to praktycznie nic.

Ale żeby je zjarać to musiałbyś pewnie z pare razy zahamować ze 150-0 tą Felicją, a z przebiegów jakie robisz na klockach wnioskuję że raczej tak nie jeździsz..


Pozdrawiam
Paweł
--
_____________________________________________
  DoQ -- [ES9J4]-- mail: pawel.doq@gmail.com

Data: 2010-11-01 22:06:50
Autor: BQB
Jak długo tarcze hamulcowe?
W dniu 2010-11-01 21:49, DoQ pisze:
W dniu 2010-11-01 21:46, BQB pisze:

Nie, to nie o to chodzi, dla mnie wygląd nie ma znaczenia wielkiego. Mi
bardziej chodziło o to, aby klocki nie mogły się zeszklić, a 28zł
różnicy w cenie, to praktycznie nic.

Ale żeby je zjarać to musiałbyś pewnie z pare razy zahamować ze 150-0 tą
Felicją, a z przebiegów jakie robisz na klockach wnioskuję że raczej tak
nie jeździsz..

Bo taka jazda to głupota.

Data: 2010-11-01 22:10:38
Autor: DoQ
Jak długo tarcze hamulcowe?
W dniu 2010-11-01 22:06, BQB pisze:

Ale żeby je zjarać to musiałbyś pewnie z pare razy zahamować ze 150-0 tą
Felicją, a z przebiegów jakie robisz na klockach wnioskuję że raczej tak
nie jeździsz..
Bo taka jazda to głupota.

Więc sam widzisz ze nie masz szans zeszklic klocki:)


Pozdrawiam
Paweł
--
_____________________________________________
  DoQ -- [ES9J4]-- mail: pawel.doq@gmail.com

Data: 2010-11-02 01:33:00
Autor: to
Jak dugo tarcze hamulcowe?
begin BQB
Bo taka jazda to głupota.

No Felicją na pewno. Więc po co Ci pseudosportowe tarcze?

--
ignorance is bliss

Data: 2010-11-02 14:20:57
Autor: kml
Jak długo tarcze hamulcowe?
to wrote:
begin BQB

Bo taka jazda to głupota.

No Felicją na pewno. Więc po co Ci pseudosportowe tarcze?

Bo miał ochotę. Normalnie przesłuchanie na grupie jak by ktoś go rozliczał z kosztów serwisu samochodu :| MIał chęć na nacinane tarcze to sobie kupił i koniec. Jego tarcze i jego klocki bez względu na to jak jeździ.

--
pozdrawiam
kml

Data: 2010-11-02 20:33:33
Autor: to
Jak dugo tarcze hamulcowe?
begin kml
Bo miał ochotę. Normalnie przesłuchanie na grupie jak by ktoś go
rozliczał z kosztów serwisu samochodu :| MIał chęć na nacinane tarcze to
sobie kupił i koniec. Jego tarcze i jego klocki bez względu na to jak
jeździ.

Nie miał raczej chęci tylko nasłuchał się głupot na jakimś forum. W efekcie nabył produkt droższy i mniej trwały który nic przy jego stylu jazdy nie poprawi. W tej cenie zdecydowanie lepiej kupić gładkie tarcze bardziej renomowanego producenta, co polecam jak Mikody GT się zużyją. Ew. zwykłą Mikodę i będzie taniej.

--
ignorance is bliss

Data: 2010-11-02 19:58:37
Autor: Pszemol
Jak długo tarcze hamulcowe?
"to" <to@abc.xyz> wrote in message news:4cd0759d$0$21005$65785112news.neostrada.pl...
begin kml

Bo miał ochotę. Normalnie przesłuchanie na grupie jak by ktoś go
rozliczał z kosztów serwisu samochodu :| MIał chęć na nacinane tarcze to
sobie kupił i koniec. Jego tarcze i jego klocki bez względu na to jak
jeździ.

Nie miał raczej chęci tylko nasłuchał się głupot na jakimś forum. W
efekcie nabył produkt droższy i mniej trwały który nic przy jego stylu
jazdy nie poprawi.

Dokładnie tak.

Data: 2010-11-02 21:43:06
Autor: kml
Jak długo tarcze hamulcowe?

Użytkownik "to" <to@abc.xyz> napisał w wiadomości news:4cd0759d$0$21005$65785112news.neostrada.pl...
begin kml

Bo miał ochotę. Normalnie przesłuchanie na grupie jak by ktoś go
rozliczał z kosztów serwisu samochodu :| MIał chęć na nacinane tarcze to
sobie kupił i koniec. Jego tarcze i jego klocki bez względu na to jak
jeździ.

Nie miał raczej chęci tylko nasłuchał się głupot na jakimś forum. W
efekcie nabył produkt droższy i mniej trwały który nic przy jego stylu
jazdy nie poprawi. W tej cenie zdecydowanie lepiej kupić gładkie tarcze
bardziej renomowanego producenta, co polecam jak Mikody GT się zużyją.
Ew. zwykłą Mikodę i będzie taniej.

Płacisz mu za te eksperymenty, że aż tak cie to boli? Nie płacisz to czego histeryzujesz. Chciał to kupił i ma. Skoro od 50 tys jest dobrze to czemu zaraz ma być źle? Usiłujesz wmówić ZADOWOLONEMU użytkownikowi, że kupił coś co źle działa.

Rozmawiałem w kilku warsztatach z mechanikami i marka mikoda jest im znana z pozytywnej strony oraz niezłej ceny. Jak będę miał ochote to sobie kupie nacinane i wiercone tarcze następne bo mam taki kaprys i już. Moja kasa, mój samochód, moje tarcze. Koniec kropka.

--
pozdrawiam
kml

Data: 2010-11-02 20:44:59
Autor: to
Jak dugo tarcze hamulcowe?
begin kml
Płacisz mu za te eksperymenty, że aż tak cie to boli? Nie płacisz to
czego histeryzujesz. Chciał to kupił i ma. Skoro od 50 tys jest dobrze
to czemu zaraz ma być źle? Usiłujesz wmówić ZADOWOLONEMU użytkownikowi,
że kupił coś co źle działa.

Żeby następnym razem kupił coś z czego będzie jeszcze bardziej zadowolony.

Rozmawiałem w kilku warsztatach z mechanikami i marka mikoda jest im
znana z pozytywnej strony oraz niezłej ceny. Jak będę miał ochote to
sobie kupie nacinane i wiercone tarcze następne bo mam taki kaprys i
już. Moja kasa, mój samochód, moje tarcze. Koniec kropka.

A czy ja Ci bronię?

--
ignorance is bliss

Data: 2010-11-02 22:10:10
Autor: kml
Jak długo tarcze hamulcowe?

Użytkownik "to" <to@abc.xyz> napisał w wiadomości news:4cd0784b$0$21005$65785112news.neostrada.pl...
begin kml

Płacisz mu za te eksperymenty, że aż tak cie to boli? Nie płacisz to
czego histeryzujesz. Chciał to kupił i ma. Skoro od 50 tys jest dobrze
to czemu zaraz ma być źle? Usiłujesz wmówić ZADOWOLONEMU użytkownikowi,
że kupił coś co źle działa.

Żeby następnym razem kupił coś z czego będzie jeszcze bardziej zadowolony.

Masz misję uszczęśliwiania ZADOWOLONEGO użytkownika, który o to nie prosi? W jakim celu usiłujesz wmówic komuś, że to co ma i jest mu z tym dobrze, jest złe i nie spełnia jego oczekiwań?

Rozmawiałem w kilku warsztatach z mechanikami i marka mikoda jest im
znana z pozytywnej strony oraz niezłej ceny. Jak będę miał ochote to
sobie kupie nacinane i wiercone tarcze następne bo mam taki kaprys i
już. Moja kasa, mój samochód, moje tarcze. Koniec kropka.

A czy ja Ci bronię?

Już tylko czekam, aż powiem żeby kupił gładkie tarcze bo takie na pewno są dla mnie lepsze.

--
pozdrawiam
kml

Data: 2010-11-02 21:38:50
Autor: to
Jak dugo tarcze hamulcowe?
begin kml
W jakim celu usiłujesz wmówic komuś, że to co ma i jest mu z tym
dobrze, jest złe i nie spełnia jego oczekiwań?

Już Ci na to odpowiedziałem, zaczynasz się powtarzać:

Żeby następnym razem kupił coś z czego będzie jeszcze bardziej
zadowolony.

Już tylko czekam, aż powiem żeby kupił gładkie tarcze bo takie na pewno
są dla mnie lepsze.

Bo są, ale nikt Ci nie broni kupić gorszych. --
ignorance is bliss

Data: 2010-11-02 23:14:03
Autor: kml
Jak długo tarcze hamulcowe?

Użytkownik "to" <to@abc.xyz> napisał w wiadomości news:4cd084ea$0$21005$65785112news.neostrada.pl...
begin kml

W jakim celu usiłujesz wmówic komuś, że to co ma i jest mu z tym
dobrze, jest złe i nie spełnia jego oczekiwań?

Już Ci na to odpowiedziałem, zaczynasz się powtarzać:

Napisałeś, ale motywów nie podałeś.

Już tylko czekam, aż powiem żeby kupił gładkie tarcze bo takie na pewno
są dla mnie lepsze.

Bo są, ale nikt Ci nie broni kupić gorszych.

Zapomniałeś, po raz enty, dodać dlaczego są lepsze.

--
pozdrawiam
kml

Data: 2010-11-03 00:47:14
Autor: BQB
Jak długo tarcze hamulcowe?
W dniu 2010-11-02 21:44, to pisze:
begin kml

Płacisz mu za te eksperymenty, że aż tak cie to boli? Nie płacisz to
czego histeryzujesz. Chciał to kupił i ma. Skoro od 50 tys jest dobrze
to czemu zaraz ma być źle? Usiłujesz wmówić ZADOWOLONEMU użytkownikowi,
że kupił coś co źle działa.

Żeby następnym razem kupił coś z czego będzie jeszcze bardziej zadowolony.

Lepsze jest wrogiem dobrego.

Rozmawiałem w kilku warsztatach z mechanikami i marka mikoda jest im
znana z pozytywnej strony oraz niezłej ceny. Jak będę miał ochote to
sobie kupie nacinane i wiercone tarcze następne bo mam taki kaprys i
już. Moja kasa, mój samochód, moje tarcze. Koniec kropka.

A czy ja Ci bronię?

Dodam tylko, jedno pytanie, czy te tarcze, gdy zajdzie taka ekstremalna sytuacja nie spiszą się lepiej, niż gładkie?

Data: 2010-11-02 20:02:43
Autor: Pszemol
Jak długo tarcze hamulcowe?
"BQB" <adres@anty.spamowy.com.invalid> wrote in message news:4cd0a32b$1news.home.net.pl...
Dodam tylko, jedno pytanie, czy te tarcze, gdy zajdzie taka ekstremalna sytuacja nie spiszą się lepiej, niż gładkie?

Dodasz czy pytasz?

Na siłę szukasz uzasadnienia dla swojego wyboru? :-)
Jeśli Cię to uszczęśliwi, to jest jakaś tam szansa, że Twoje hamulce
lepiej będą hamować przez cały czas do następnej zmiany przez to
że klocek jest ciągle szlifowany i czysty. Ale czy to wpłynie na Twoją
całkowitą drogę hamowania? Zwłaszcza w zimie? Nie sądzę...
A przecież tylko to się liczy aby droga hamowania była ograniczana
przyczepnością opony do asfaltu a nie siłą działania hamulców...
Jeśli tradycyjne hamulce z gładkimi tarczami umożliwiają Ci
zablokowanie kół i aktywację ABSu to nie ma czego tu poprawiać
bo w tym momencie polepszanie hamulców nic Ci nie da w sensie
skrócenia drogi hamowania.

Data: 2010-11-03 07:13:55
Autor: kml
Jak długo tarcze hamulcowe?

Użytkownik "Pszemol" <Pszemol@PolBox.com> napisał w wiadomości news:iapqp3.6o8.0poczta.onet.pl...

Na siłę szukasz uzasadnienia dla swojego wyboru? :-)
Jeśli Cię to uszczęśliwi, to jest jakaś tam szansa, że Twoje hamulce
lepiej będą hamować przez cały czas do następnej zmiany przez to
że klocek jest ciągle szlifowany i czysty. Ale czy to wpłynie na Twoją
całkowitą drogę hamowania? Zwłaszcza w zimie? Nie sądzę...
A przecież tylko to się liczy aby droga hamowania była ograniczana
przyczepnością opony do asfaltu a nie siłą działania hamulców...
Jeśli tradycyjne hamulce z gładkimi tarczami umożliwiają Ci
zablokowanie kół i aktywację ABSu to nie ma czego tu poprawiać
bo w tym momencie polepszanie hamulców nic Ci nie da w sensie
skrócenia drogi hamowania.

Fadeing. Google-> hamulce+fadeing. To jest wyjaśnienie w jakie sposób lepiej wentylowane tarcze mają rzeczywisty wpływ na drogę hamowania samochodu.

--
pozdrawiam
kml

Data: 2010-11-03 09:16:47
Autor: Pszemol
Jak długo tarcze hamulcowe?
"kml" <AflySteX@gaOzeFta.lp> wrote in message news:iaquj4$msv$1inews.gazeta.pl...
Użytkownik "Pszemol" <Pszemol@PolBox.com> napisał w wiadomości news:iapqp3.6o8.0poczta.onet.pl...

Na siłę szukasz uzasadnienia dla swojego wyboru? :-)
Jeśli Cię to uszczęśliwi, to jest jakaś tam szansa, że Twoje hamulce
lepiej będą hamować przez cały czas do następnej zmiany przez to
że klocek jest ciągle szlifowany i czysty. Ale czy to wpłynie na Twoją
całkowitą drogę hamowania? Zwłaszcza w zimie? Nie sądzę...
A przecież tylko to się liczy aby droga hamowania była ograniczana
przyczepnością opony do asfaltu a nie siłą działania hamulców...
Jeśli tradycyjne hamulce z gładkimi tarczami umożliwiają Ci
zablokowanie kół i aktywację ABSu to nie ma czego tu poprawiać
bo w tym momencie polepszanie hamulców nic Ci nie da w sensie
skrócenia drogi hamowania.

Fadeing. Google-> hamulce+fadeing. To jest wyjaśnienie w jakie sposób lepiej wentylowane tarcze mają rzeczywisty wpływ na drogę hamowania samochodu.

Wentylowane tarcze to nie to samo co tarcze dodatkowo przewiercane...
Mylisz pojęcia. W mojej Hondzie Accord mam z przodu tarcze wentylowane
i gładkie, bez przewierceń ani frezowań. Z tyłu mam tarcze niewentylowane.
Angielskie pojęcia to odpowiednio: "ventilated rotor" i "cross-drilled rotor".
Dwie różne rzeczy.

Data: 2010-11-03 15:27:03
Autor: kml
Jak długo tarcze hamulcowe?

Użytkownik "Pszemol" <Pszemol@PolBox.com> napisał w wiadomości news:iar931.53s.0poczta.onet.pl...

Wentylowane tarcze to nie to samo co tarcze dodatkowo przewiercane...
Mylisz pojęcia. W mojej Hondzie Accord mam z przodu tarcze wentylowane
i gładkie, bez przewierceń ani frezowań. Z tyłu mam tarcze niewentylowane.
Angielskie pojęcia to odpowiednio: "ventilated rotor" i "cross-drilled rotor".
Dwie różne rzeczy.

Naprawde jesteś definicją debila technicznego łącznie ze spełnieniem wymogu o tym żeby zabierać głos w sprawach o których nie masz elementarnego pojęcia.

Praktycznie _każda_ tarcza gładka, montowana z przodu, jest wentylowana w znakomitej większosci samochodów i POMIMO tego są one dodatkowo nacinane i wiercone żeby JESZCZE LEPIEJ pozbywać się gazów, które powstają w czasie hamowania. Takie tarcze mniej się grzeją a skoro mniej sie grzeją to jest mniej gazów, które jest łatwiej odprowadzić zatem skuteczność hamowania spada WOLNIEJ w stosunku do tarcz bez dodatkowej wentylacji.

Z każdym kolejnym twoim postem jestem przekonany, że w tej Hondzie założyłes tarcze na lewą stronę.

--
pozdrawiam
kml

Data: 2010-11-03 13:40:01
Autor: Pszemol
Jak długo tarcze hamulcowe?
"kml" <AflySteX@gaOzeFta.lp> wrote in message news:iarrfn$1iv$1inews.gazeta.pl...
Naprawde jesteś definicją debila technicznego [...]

A ja widzę, że Twoi rodzice Cię mocno zaniedbali
pod względem kultury i dobrego wychowania...
Wstyd.

Data: 2010-11-03 20:54:39
Autor: kml
Jak długo tarcze hamulcowe?

Użytkownik "Pszemol" <Pszemol@PolBox.com> napisał w wiadomości news:iarogj.55k.0poczta.onet.pl...
"kml" <AflySteX@gaOzeFta.lp> wrote in message news:iarrfn$1iv$1inews.gazeta.pl...
Naprawde jesteś definicją debila technicznego [...]

A ja widzę, że Twoi rodzice Cię mocno zaniedbali
pod względem kultury i dobrego wychowania...
Wstyd.

Ratuj się, ratuj chociażby dla własnego dobrego samopoczucia.

--
pozdrawiam
kml

Data: 2010-11-04 07:33:17
Autor: to
Jak dugo tarcze hamulcowe?
begin kml
Praktycznie _każda_ tarcza gładka, montowana z przodu, jest wentylowana
w znakomitej większosci samochodów i POMIMO tego są one dodatkowo
nacinane i wiercone żeby JESZCZE LEPIEJ pozbywać się gazów, które
powstają w czasie hamowania. Takie tarcze mniej się grzeją a skoro mniej
sie grzeją to jest mniej gazów, które jest łatwiej odprowadzić zatem
skuteczność hamowania spada WOLNIEJ w stosunku do tarcz bez dodatkowej
wentylacji.

Te otwory nie są do wentylacji tylko do odprowadzania gazów i pyłów. Jakaś tam wentylacja jest raczej efektem ubocznym, w dodatku raczej nie pożądanym, bo przez różnice temperatur w okolicach tych otworów tarcze w tych miejscach pękają. I to nie tylko Mikody ale i znacznie droższe. Pewnie dlatego wielu producentów zrezygnowało z przewierceń (na wylot) na rzecz nawierceń lub ogranicza się tylko do nacięć. Oczywiście w niektórych autach sportowych występują tarcze z przewierceniami, ale to są inne materiały, inna technologia i w ogóle inna bajka niż tarcze po 100 zł.

--
ignorance is bliss

Data: 2010-11-04 07:35:39
Autor: to
Jak dugo tarcze hamulcowe?
begin kml
Fadeing. Google-> hamulce+fadeing. To jest wyjaśnienie w jakie sposób
lepiej wentylowane tarcze mają rzeczywisty wpływ na drogę hamowania
samochodu.

W normalnym aucie fading nie pojawia się przy pojedynczym hamowaniu.

--
ignorance is bliss

Data: 2010-11-04 11:30:37
Autor: kml
Jak długo tarcze hamulcowe?

Użytkownik "to" <to@abc.xyz> napisał w wiadomości news:4cd2624b$0$21005$65785112news.neostrada.pl...
begin kml

Fadeing. Google-> hamulce+fadeing. To jest wyjaśnienie w jakie sposób
lepiej wentylowane tarcze mają rzeczywisty wpływ na drogę hamowania
samochodu.

W normalnym aucie fading nie pojawia się przy pojedynczym hamowaniu.

160->0->160->0  i w cywilnym samochodzie bywa różnie. Zakładam, ze w układzie jest płyn hamulcowy a nie woda.

--
pozdrawiam
kml

Data: 2010-11-04 07:21:55
Autor: Pszemol
Jak długo tarcze hamulcowe?
"kml" <AflySteX@gaOzeFta.lp> wrote in message news:iau20c$6ta$1inews.gazeta.pl...
Użytkownik "to" <to@abc.xyz> napisał w wiadomości news:4cd2624b$0$21005$65785112news.neostrada.pl...
begin kml

Fadeing. Google-> hamulce+fadeing. To jest wyjaśnienie w jakie sposób
lepiej wentylowane tarcze mają rzeczywisty wpływ na drogę hamowania
samochodu.

W normalnym aucie fading nie pojawia się przy pojedynczym hamowaniu.

160->0->160->0  i w cywilnym samochodzie bywa różnie. Zakładam, ze w układzie jest płyn hamulcowy a nie woda.

Tia... bo sytuacje na drodze wymagają następujących po sobie szybko
hamowań od 160 do ZERA i potem znowu od 160 do Zera... Fantasta!

Data: 2010-11-04 14:06:04
Autor: kml
Jak długo tarcze hamulcowe?
Pszemol wrote:
Tia... bo sytuacje na drodze wymagają następujących po sobie szybko
hamowań od 160 do ZERA i potem znowu od 160 do Zera... Fantasta!

To teraz czekam na wywód w którym poczytam argumenty na temat tego, że taka sytuacja nie jest możliwa i na pewno nigdy się nie zdaży i wobec powyższego fadeing nigdy nie nastąpi.

--
pozdrawiam
kml

Data: 2010-11-04 08:18:57
Autor: Pszemol
Jak długo tarcze hamulcowe?
"kml" <AflySteX@gaOzeFta.lp> wrote in message news:iaub3r$956$1inews.gazeta.pl...
Pszemol wrote:
Tia... bo sytuacje na drodze wymagają następujących po sobie szybko
hamowań od 160 do ZERA i potem znowu od 160 do Zera... Fantasta!

To teraz czekam na wywód w którym poczytam argumenty na temat tego, że taka sytuacja nie jest możliwa i na pewno nigdy się nie zdaży i wobec powyższego fadeing nigdy nie nastąpi.

Znowu się nie doczekasz, bo nikt nie napisał że taka sytuacja jest niemożliwa.
Równie dobrze możesz sobie wymyśleć 200-0-200-0 - też to możliwe.
Tylko po co wymyślać absurdalne sytuacje które są małoprawdopodobne?

Mało tego - nawet jak znajdziesz jakieś klocki które przy temperaturze
wywołanej podwójnym hamowaniem 160-0 to jak się zachowają przy
potrójnym? Albo poczwórnym? Nie powiesz mi chyba, że takie potrójne
byłyby niemożliwe? :-)

Data: 2010-11-04 17:46:49
Autor: kml
Jak długo tarcze hamulcowe?

Użytkownik "Pszemol" <Pszemol@PolBox.com> napisał w wiadomości news:iau221.61g.1poczta.onet.pl...
Znowu się nie doczekasz, bo nikt nie napisał że taka sytuacja jest niemożliwa.
Równie dobrze możesz sobie wymyśleć 200-0-200-0 - też to możliwe.
Tylko po co wymyślać absurdalne sytuacje które są małoprawdopodobne?

Mało tego - nawet jak znajdziesz jakieś klocki które przy temperaturze
wywołanej podwójnym hamowaniem 160-0 to jak się zachowają przy
potrójnym? Albo poczwórnym? Nie powiesz mi chyba, że takie potrójne
byłyby niemożliwe? :-)

Równie dobrze mogę sobie wymyśleć dowolną ilość gwałtownych hamowań nastepujących raz za razem i wtedy widać różnice w efektywności systemu hamulcowego i było to oczywiste od samego początku, ale jak zwykle nie zrozumiałeś o co chodzi. Żadna nowość.

--
pozdrawiam
kml

Data: 2010-11-05 08:54:56
Autor: Pszemol
Jak długo tarcze hamulcowe?
"kml" <AflySteX@gaOzeFta.lp> wrote in message news:iauo1n$nno$1inews.gazeta.pl...
Użytkownik "Pszemol" <Pszemol@PolBox.com> napisał w wiadomości news:iau221.61g.1poczta.onet.pl...
Znowu się nie doczekasz, bo nikt nie napisał że taka sytuacja jest niemożliwa.
Równie dobrze możesz sobie wymyśleć 200-0-200-0 - też to możliwe.
Tylko po co wymyślać absurdalne sytuacje które są małoprawdopodobne?

Mało tego - nawet jak znajdziesz jakieś klocki które przy temperaturze
wywołanej podwójnym hamowaniem 160-0 to jak się zachowają przy
potrójnym? Albo poczwórnym? Nie powiesz mi chyba, że takie potrójne
byłyby niemożliwe? :-)

Równie dobrze mogę sobie wymyśleć dowolną ilość gwałtownych hamowań nastepujących raz za razem i wtedy widać różnice w efektywności systemu hamulcowego i było to oczywiste od samego początku, ale jak zwykle nie zrozumiałeś o co chodzi. Żadna nowość.

<ziew> Zaczynasz mnie nudzić.

Data: 2010-11-05 16:37:06
Autor: kml
Jak długo tarcze hamulcowe?
Pszemol wrote:
Równie dobrze mogę sobie wymyśleć dowolną ilość gwałtownych hamowań
nastepujących raz za razem i wtedy widać różnice w efektywności
systemu hamulcowego i było to oczywiste od samego początku, ale jak
zwykle nie zrozumiałeś o co chodzi. Żadna nowość.

<ziew> Zaczynasz mnie nudzić.

A ty mnie ani trochę.

--
pozdrawiam
kml

Data: 2010-11-04 20:39:12
Autor: to
Jak dugo tarcze hamulcowe?
begin kml
160->0->160->0  i w cywilnym samochodzie bywa różnie. Zakładam, ze w
układzie jest płyn hamulcowy a nie woda.

To nie jest pojedyncze hamowanie tylko podwójne i przy okazji sytuacja, która nie wydarzy się w normalnym ruchu jeśli ktoś jedzie normalnie.

--
ignorance is bliss

Data: 2010-11-05 08:26:51
Autor: kml
Jak długo tarcze hamulcowe?

Użytkownik "to" <to@abc.xyz> napisał w wiadomości news:4cd319f0$0$22803$65785112news.neostrada.pl...
begin kml

160->0->160->0  i w cywilnym samochodzie bywa różnie. Zakładam, ze w
układzie jest płyn hamulcowy a nie woda.

To nie jest pojedyncze hamowanie tylko podwójne i przy okazji sytuacja,
która nie wydarzy się w normalnym ruchu jeśli ktoś jedzie normalnie.

Katowicka, dwa razy tir który zjechał na lewo bez kierunku. Niemożliwe?

--
pozdrawiam
kml

Data: 2010-11-05 09:26:55
Autor: to
Jak dugo tarcze hamulcowe?
begin kml
Katowicka, dwa razy tir który zjechał na lewo bez kierunku. Niemożliwe?

W przeciągu minuty?

--
ignorance is bliss

Data: 2010-11-05 10:54:19
Autor: kml
Jak długo tarcze hamulcowe?

Użytkownik "to" <to@abc.xyz> napisał w wiadomości news:4cd3cddf$0$22801$65785112news.neostrada.pl...
begin kml

Katowicka, dwa razy tir który zjechał na lewo bez kierunku. Niemożliwe?

W przeciągu minuty?

A czemu nie? Poza tym teraz to idziemy w wątki akademicki o tym czy można czy nie i akurat tego to mi się nie chce ciągnąć szczerze mówiąc. Ja uważam, że dobrych/lepszych hamulców z zapasem nigdy dosyć ale co kto lubi etc.

W tej kwesti czyli czy to możliwe czy nie EOT z mojej strony, ale na całą resztę będę z lubością odpisywał.

--
pozdrawiam
kml

Data: 2010-11-03 23:02:26
Autor: BQB
Jak długo tarcze hamulcowe?
W dniu 2010-11-03 02:02, Pszemol pisze:

A przecież tylko to się liczy aby droga hamowania była ograniczana
przyczepnością opony do asfaltu a nie siłą działania hamulców...
Jeśli tradycyjne hamulce z gładkimi tarczami umożliwiają Ci
zablokowanie kół i aktywację ABSu to nie ma czego tu poprawiać
bo w tym momencie polepszanie hamulców nic Ci nie da w sensie
skrócenia drogi hamowania.

To auto nie ma ABSu. ABS w Felicji, to bardzo rzadko spotykany dodatek, chyba rzadszy niż klimatyzacja.

Data: 2010-11-03 18:54:44
Autor: Pszemol
Jak długo tarcze hamulcowe?
"BQB" <adres@anty.spamowy.com.invalid> wrote in message news:4cd1dc1e$1news.home.net.pl...
W dniu 2010-11-03 02:02, Pszemol pisze:

A przecież tylko to się liczy aby droga hamowania była ograniczana
przyczepnością opony do asfaltu a nie siłą działania hamulców...
Jeśli tradycyjne hamulce z gładkimi tarczami umożliwiają Ci
zablokowanie kół i aktywację ABSu to nie ma czego tu poprawiać
bo w tym momencie polepszanie hamulców nic Ci nie da w sensie
skrócenia drogi hamowania.

To auto nie ma ABSu.
ABS w Felicji, to bardzo rzadko spotykany dodatek, chyba rzadszy niż klimatyzacja.

W takim razie poprawianie standardowych hamulców w ogóle
nie ma sensu. Tylko przyspieszasz moment w którym guma Ci
się od asfaltu odlepi - nic więcej.

Data: 2010-11-04 07:31:02
Autor: to
Jak dugo tarcze hamulcowe?
begin Pszemol
To auto nie ma ABSu.
ABS w Felicji, to bardzo rzadko spotykany dodatek, chyba rzadszy niż
klimatyzacja.

W takim razie poprawianie standardowych hamulców w ogóle nie ma sensu.
Tylko przyspieszasz moment w którym guma Ci się od asfaltu odlepi - nic
więcej.

Hm... nie widzę związku. ;-)

--
ignorance is bliss

Data: 2010-11-04 07:19:07
Autor: Pszemol
Jak długo tarcze hamulcowe?
"to" <to@abc.xyz> wrote in message news:4cd26136$0$21005$65785112news.neostrada.pl...
begin Pszemol

To auto nie ma ABSu.
ABS w Felicji, to bardzo rzadko spotykany dodatek, chyba rzadszy niż
klimatyzacja.

W takim razie poprawianie standardowych hamulców w ogóle nie ma sensu.
Tylko przyspieszasz moment w którym guma Ci się od asfaltu odlepi - nic
więcej.

Hm... nie widzę związku. ;-)

Skoro przy standardowych hamulcach jesteś w stanie przy każdej
prędkości na suchym asfalcie zablokować koła i oderwać je od asfaltu
to znaczy że siła hamowania, jakość tarcz/klocków jest wystarczająca
aby uzyskać maksymalną możliwą sprawność hamulców ograniczaną
w tym przypadku już tylko przyczepnością gumy do asfaltu...
Masz więc wtedy już do dyspozycji pod swoją nogą całą możliwą
gamę sił hamowania i nie ma co ulepszać. Co jest w tym niejasne?
Czyżbyś sugerował że można ulepszyć hamulce i osiągnąć większe
opóźnienia "g" niż te, które już zrywają przyczepność gumy z asfaltem?

Data: 2010-11-04 14:11:11
Autor: kml
Jak długo tarcze hamulcowe?
Pszemol wrote:
Skoro przy standardowych hamulcach jesteś w stanie przy każdej
prędkości na suchym asfalcie zablokować koła i oderwać je od asfaltu
to znaczy że siła hamowania, jakość tarcz/klocków jest wystarczająca
aby uzyskać maksymalną możliwą sprawność hamulców ograniczaną
w tym przypadku już tylko przyczepnością gumy do asfaltu...
Masz więc wtedy już do dyspozycji pod swoją nogą całą możliwą
gamę sił hamowania i nie ma co ulepszać. Co jest w tym niejasne?
Czyżbyś sugerował że można ulepszyć hamulce i osiągnąć większe
opóźnienia "g" niż te, które już zrywają przyczepność gumy z asfaltem?

Pomimo flame'a dalej nie jesteś w stanie pojąć, że dodatkowo wentylowane tarcze są w stanie dłużej utrzymać parametry hamowania niż seryjne tarcze bo lepiej odprowadzają gazy powstające w czasie hamowania zatem układ sie mniej nagrzewa a im się mniej nagrzewa tym ma lepszą wydajność.

Ależ ty jesteś niekumaty OMFG.

--
pozdrawiam
kml

Data: 2010-11-04 09:43:54
Autor: Pszemol
Jak długo tarcze hamulcowe?
"kml" <AflySteX@gaOzeFta.lp> wrote in message news:iaubde$a8e$1inews.gazeta.pl...
dodatkowo wentylowane tarcze są w stanie dłużej utrzymać
parametry hamowania niż seryjne tarcze bo lepiej
odprowadzają gazy powstające w czasie hamowania
zatem układ sie mniej nagrzewa a im się mniej
nagrzewa tym ma lepszą wydajność.

To teoria, a w praktyce potrafisz to udowodnić że
różnica będzie zauważalna dla kierowcy Skody?

Data: 2010-11-04 17:52:00
Autor: kml
Jak długo tarcze hamulcowe?

Użytkownik "Pszemol" <Pszemol@PolBox.com> napisał w wiadomości news:iau223.61g.1poczta.onet.pl...

To teoria, a w praktyce potrafisz to udowodnić że
różnica będzie zauważalna dla kierowcy Skody?

To nie jest teoria tylko praktyka. Różnica będzie zauważalna dla każego kierowcy który wykonan odpowiednią (taką samą) ilość hamowań raz za razem na różnych tarczach.

--
pozdrawiam
kml

Data: 2010-11-04 23:08:53
Autor: Pszemol
Jak długo tarcze hamulcowe?
"kml" <AflySteX@gaOzeFta.lp> wrote in message news:iauobe$ork$1inews.gazeta.pl...
Użytkownik "Pszemol" <Pszemol@PolBox.com> napisał w wiadomości news:iau223.61g.1poczta.onet.pl...

To teoria, a w praktyce potrafisz to udowodnić że
różnica będzie zauważalna dla kierowcy Skody?

To nie jest teoria tylko praktyka. Różnica będzie zauważalna dla każego kierowcy który wykonan odpowiednią (taką samą) ilość hamowań raz
za razem na różnych tarczach.

Niech zgadnę... Ilość hamowań, która nie zdarza się w codziennej jeździe?
Bo o to mi chodziło z praktyką. Owszem, w teorii będą lepsze, ale w praktyce
tego nie zauważysz, bo nie rozpędzasz się i nie hamujesz jak na torze
wyścigowym jadąc w kółko :-)

Data: 2010-11-05 08:23:22
Autor: kml
Jak długo tarcze hamulcowe?

Użytkownik "Pszemol" <Pszemol@PolBox.com> napisał w wiadomości news:iavee5.768.0poczta.onet.pl...

Niech zgadnę... Ilość hamowań, która nie zdarza się w codziennej jeździe?
Bo o to mi chodziło z praktyką. Owszem, w teorii będą lepsze, ale w praktyce
tego nie zauważysz, bo nie rozpędzasz się i nie hamujesz jak na torze
wyścigowym jadąc w kółko :-)

Nie zdarza się w codzienniej ponieważ:

1.
2.
3.

--
pozdrawiam
kml

Data: 2010-11-05 05:34:59
Autor: to
Jak dugo tarcze hamulcowe?
begin kml
To nie jest teoria tylko praktyka. Różnica będzie zauważalna dla każego
kierowcy który wykonan odpowiednią (taką samą) ilość hamowań raz za
razem na różnych tarczach.

Nie byłbym o tym taki przekonany, a miałem przyjemność przetestować co "dają" tanie tarcze nacinane/przewiercane przy takich samych klockach. W tym konkretnym przypadku fading był raczej większy niż na zupełnie seryjnym zestawie. Przypuszczam, że tania tarcza, pomimo nacięć/
przewierceń, miała jednak gorszy system wentylacji od seryjnej, ogólnie lepszej jakości.

--
ignorance is bliss

Data: 2010-11-05 08:24:39
Autor: kml
Jak długo tarcze hamulcowe?

Użytkownik "to" <to@abc.xyz> napisał w wiadomości news:4cd39783$0$20994$65785112news.neostrada.pl...

Nie byłbym o tym taki przekonany, a miałem przyjemność przetestować co
"dają" tanie tarcze nacinane/przewiercane przy takich samych klockach. W
tym konkretnym przypadku fading był raczej większy niż na zupełnie
seryjnym zestawie. Przypuszczam, że tania tarcza, pomimo nacięć/
przewierceń, miała jednak gorszy system wentylacji od seryjnej, ogólnie
lepszej jakości.

Podstowowy system wentylacji jest taki sam dla każdej tarczy pełnej i tutaj nie ma żadnych różnic moim zdaniem.

--
pozdrawiam
kml

Data: 2010-11-05 07:40:26
Autor: to
Jak dugo tarcze hamulcowe?
begin kml
Podstowowy system wentylacji jest taki sam dla każdej tarczy pełnej i
tutaj nie ma żadnych różnic moim zdaniem.

Wygląda może tak samo, ale czy jest taki sam to nie wiadomo...

--
ignorance is bliss

Data: 2010-11-05 10:55:22
Autor: kml
Jak długo tarcze hamulcowe?

Użytkownik "to" <to@abc.xyz> napisał w wiadomości news:4cd3b4e7$0$27028$65785112news.neostrada.pl...
begin kml

Podstowowy system wentylacji jest taki sam dla każdej tarczy pełnej i
tutaj nie ma żadnych różnic moim zdaniem.

Wygląda może tak samo, ale czy jest taki sam to nie wiadomo...

Jeżeli masz jakąś wiedzę na ten temat to oświeć mnie bo ja żadnych ewidentych różnic się nie dopatrzyłem w różnych tarczach i zasada nadal pozostaje dokładnie ta sama.

--
pozdrawiam
kml

Data: 2010-11-05 10:11:09
Autor: to
Jak dugo tarcze hamulcowe?
begin kml
Jeżeli masz jakąś wiedzę na ten temat to oświeć mnie bo ja żadnych
ewidentych różnic się nie dopatrzyłem w różnych tarczach i zasada nadal
pozostaje dokładnie ta sama.

Rozbierałeś je na części i badałeś przewodność cieplną zastosowanych materiałów? ;)

--
ignorance is bliss

Data: 2010-11-05 17:52:04
Autor: kml
Rozbierałeś je na części i badałeś przewodność cieplną zastosowanych
materiałów? ;)

A Ty? :) Najbardziej w pamięci utkwiły mi tarcze pokryte cynkiem bodajże,
które miały nie rdzewieć w taklim klimacie jak u nas. Niestety nie było
napisane czy cynk nadal pozostaje po 10 hamowaniach na powierzchni tarcz :)

Do tej pory nie widziałem żadnych udziwnień w litych tarcza a konkretnie w
wersjach wentylowanych. Zawsze wygląda to tak samo.

--
pozdrawiam
kml

Data: 2010-11-04 22:13:13
Autor: to
Jak dugo tarcze hamulcowe?
begin kml
Pomimo flame'a dalej nie jesteś w stanie pojąć, że dodatkowo wentylowane
tarcze są w stanie dłużej utrzymać parametry hamowania niż seryjne
tarcze bo lepiej odprowadzają gazy powstające w czasie hamowania zatem
układ sie mniej nagrzewa a im się mniej nagrzewa tym ma lepszą
wydajność.

Wentylowane tarcze to takie, które mają dwie płaszczyzny oddzielone użebrowaniem, co służy do wentylacji właśnie. Podstawowy cel przewierceń jest inny.


--
ignorance is bliss

Data: 2010-11-05 08:25:52
Autor: kml
Jak długo tarcze hamulcowe?

Użytkownik "to" <to@abc.xyz> napisał w wiadomości news:4cd32ff9$0$21009$65785112news.neostrada.pl...
begin kml

Pomimo flame'a dalej nie jesteś w stanie pojąć, że dodatkowo wentylowane
tarcze są w stanie dłużej utrzymać parametry hamowania niż seryjne
tarcze bo lepiej odprowadzają gazy powstające w czasie hamowania zatem
układ sie mniej nagrzewa a im się mniej nagrzewa tym ma lepszą
wydajność.

Wentylowane tarcze to takie, które mają dwie płaszczyzny oddzielone
użebrowaniem, co służy do wentylacji właśnie. Podstawowy cel przewierceń
jest inny.

I dlatego pisałem o _dodatkowow_ wentylowanych tarczach. Wszelkie ekstra ficzery na tarczach mają odprowadzać gazy oraz według deklaracji producenta wodę i inne syfy.

--
pozdrawiam
kml

Data: 2010-11-04 08:33:32
Autor: kml
Jak długo tarcze hamulcowe?

Użytkownik "to" <to@abc.xyz> napisał w wiadomości news:4cd26136$0$21005$65785112news.neostrada.pl...
To auto nie ma ABSu.
ABS w Felicji, to bardzo rzadko spotykany dodatek, chyba rzadszy niż
klimatyzacja.

W takim razie poprawianie standardowych hamulców w ogóle nie ma sensu.
Tylko przyspieszasz moment w którym guma Ci się od asfaltu odlepi - nic
więcej.

Hm... nie widzę związku. ;-)

On prefereuj tarcze tak samo gładkie jak jego mózg.

--
pozdrawiam
kml

Data: 2010-11-04 09:34:36
Autor: Pszemol
Jak długo tarcze hamulcowe?
"kml" <AflySteX@gaOzeFta.lp> wrote in message news:iatnka$1ah$1inews.gazeta.pl...
Użytkownik "to" <to@abc.xyz> napisał w wiadomości news:4cd26136$0$21005$65785112news.neostrada.pl...
To auto nie ma ABSu.
ABS w Felicji, to bardzo rzadko spotykany dodatek, chyba rzadszy niż
klimatyzacja.

W takim razie poprawianie standardowych hamulców w ogóle nie ma sensu.
Tylko przyspieszasz moment w którym guma Ci się od asfaltu odlepi - nic
więcej.

Hm... nie widzę związku. ;-)

On prefereuj tarcze tak samo gładkie jak jego mózg.

Czy możesz porozmawiać ze swoimi rodzicami?
Może jeszcze nie jest za późno na lekcje kultury?

Data: 2010-11-04 17:50:43
Autor: kml
Jak długo tarcze hamulcowe?

Użytkownik "Pszemol" <Pszemol@PolBox.com> napisał w wiadomości news:iau223.61g.0poczta.onet.pl...

Czy możesz porozmawiać ze swoimi rodzicami?
Może jeszcze nie jest za późno na lekcje kultury?

Lepiej z twoimi, zapytałbym się ich gdzie popełnili z toba błąd -  dzięki temu wiedziałbym na co mam uważać.

--
pozdrawiam
kml

Data: 2010-11-04 23:07:23
Autor: Pszemol
Jak długo tarcze hamulcowe?
"kml" <AflySteX@gaOzeFta.lp> wrote in message news:iauo92$omm$1inews.gazeta.pl...
Użytkownik "Pszemol" <Pszemol@PolBox.com> napisał w wiadomości news:iau223.61g.0poczta.onet.pl...

Czy możesz porozmawiać ze swoimi rodzicami?
Może jeszcze nie jest za późno na lekcje kultury?

Lepiej z twoimi, zapytałbym się ich gdzie popełnili z toba błąd
-  dzięki temu wiedziałbym na co mam uważać.

Myślę że w Twoim przypadku to już nieco za późno...

Data: 2010-11-05 08:22:46
Autor: kml
Jak długo tarcze hamulcowe?

Użytkownik "Pszemol" <Pszemol@PolBox.com> napisał w wiadomości news:iavebb.6gc.0poczta.onet.pl...
Lepiej z twoimi, zapytałbym się ich gdzie popełnili z toba błąd
-  dzięki temu wiedziałbym na co mam uważać.

Myślę że w Twoim przypadku to już nieco za późno...

No tak, tobie już nic nie pomoże, ale widzę że znowu nie rozumiesz, więc podpowiem ze najlepiej uczyć się na cudzych błędach a nie własnych.

--
pozdrawiam
kml

Data: 2010-11-04 07:36:22
Autor: kml
Jak długo tarcze hamulcowe?

Użytkownik "Pszemol" <Pszemol@PolBox.com> napisał w wiadomości news:iasb5k.69o.0poczta.onet.pl...

W takim razie poprawianie standardowych hamulców w ogóle
nie ma sensu. Tylko przyspieszasz moment w którym guma Ci
się od asfaltu odlepi - nic więcej.

Twoja głupota na początku mnie denerwowała a teraz śmieszy. Nie wiem jak to jest hondzie z USiA, ale w znakomitej większości samochód dostępnych w europie hamulce nie działają na zasadzie binarnej. Już sie nie moge doczekać aż napiszesz, ze bez ABS  nie da się jeździć.

--
pozdrawiam
kml

Data: 2010-11-04 07:14:55
Autor: Pszemol
Jak długo tarcze hamulcowe?
"kml" <AflySteX@gaOzeFta.lp> wrote in message news:iatk95$l80$1inews.gazeta.pl...
Użytkownik "Pszemol" <Pszemol@PolBox.com> napisał w wiadomości news:iasb5k.69o.0poczta.onet.pl...

W takim razie poprawianie standardowych hamulców w ogóle
nie ma sensu. Tylko przyspieszasz moment w którym guma Ci
się od asfaltu odlepi - nic więcej.

Twoja głupota na początku mnie denerwowała a teraz śmieszy. Nie wiem jak to jest hondzie z USiA, ale w znakomitej większości samochód dostępnych w europie hamulce nie działają na zasadzie binarnej.

A kto powiedział że działają na zasadzie binarnej?
Jak czegoś nie rozumiesz to zapytaj...

Już sie nie moge doczekać aż napiszesz, ze bez ABS  nie da się jeździć.

Dlaczego miałbym tak napisać? Dyskutujesz ze swoimi wyobrażeniami o mnie.

Data: 2010-11-04 14:08:35
Autor: kml
Jak długo tarcze hamulcowe?
Pszemol wrote:
"kml" <AflySteX@gaOzeFta.lp> wrote in message

A kto powiedział że działają na zasadzie binarnej?
Jak czegoś nie rozumiesz to zapytaj...

ROTFL. Tłumacz mi dalej.

Już sie nie moge doczekać aż napiszesz, ze bez ABS  nie da się
jeździć.

Dlaczego miałbym tak napisać? Dyskutujesz ze swoimi wyobrażeniami o
mnie.

Pieprzysz kocopały za każdym razem kiedy piszesz na grupie. Wypowiadasz się tonem znawcy a po chwili wychodzi twoja totalna niekompetencja w temacie. Nie masz pojęcia o czym piszesz ani nie rozumiesz z czym wiąże sie temat. To co masz do zaoferowania w dyskusji to jest czysty niemerytoryczny populizm i krzewienie stereotypów.

--
pozdrawiam
kml

Data: 2010-11-04 09:33:56
Autor: Pszemol
Jak długo tarcze hamulcowe?
"kml" <AflySteX@gaOzeFta.lp> wrote in message news:iaub8i$9gs$1inews.gazeta.pl...
Pszemol wrote:
"kml" <AflySteX@gaOzeFta.lp> wrote in message

A kto powiedział że działają na zasadzie binarnej?
Jak czegoś nie rozumiesz to zapytaj...

ROTFL. Tłumacz mi dalej.

Nie zapytałeś jeszcze o nic...

Już sie nie moge doczekać aż napiszesz, ze bez ABS  nie da się
jeździć.

Dlaczego miałbym tak napisać? Dyskutujesz ze swoimi wyobrażeniami o
mnie.

Pieprzysz kocopały za każdym razem kiedy piszesz na grupie.

Kikuś, to jest wyłącznie Twoja opinia, do której oczywiście masz prawo.
Ale to jest tylko opinia. Dlaczego miałbym się tym przejmować?
Powiedz mi? Nie jesteś dla mnie żadnym autorytetem samochodowym.

Wypowiadasz się tonem znawcy a po chwili
wychodzi twoja totalna niekompetencja w temacie.

Może ten ton znawcy niewłaściwie rozpoznajesz?
To co widzisz to tylko literki na ekranie monitora - interpretacja
tych literek jest wyłącznie w Twojej głowie! Może masz coś z głową? :-)

Nie masz pojęcia o czym piszesz ani nie rozumiesz z czym wiąże sie temat.

To znowu tylko Twoja opinia.

To co masz do zaoferowania w dyskusji to jest czysty
niemerytoryczny populizm i krzewienie stereotypów.

I znowu kolejna opinia wytworzona na podstawie Twoich wyobrażeń.
Nikt Cię tu o opinię nie prosił.

Data: 2010-11-04 17:52:40
Autor: kml
Jak długo tarcze hamulcowe?

Użytkownik "Pszemol" <Pszemol@PolBox.com> napisał w wiadomości news:iau222.61g.0poczta.onet.pl...
Nie zapytałeś jeszcze o nic...

Ciekawe o co miałbym się pytać takiej osoby jak ty LOL.

Kikuś, to jest wyłącznie Twoja opinia, do której oczywiście masz prawo.
Ale to jest tylko opinia. Dlaczego miałbym się tym przejmować?
Powiedz mi? Nie jesteś dla mnie żadnym autorytetem samochodowym.

Nie tylko moja, z tym że mi jeszcze chce się pisać a inne osoby pozostały przy czytaniu tej komedii.

Może ten ton znawcy niewłaściwie rozpoznajesz?
To co widzisz to tylko literki na ekranie monitora - interpretacja
tych literek jest wyłącznie w Twojej głowie! Może masz coś z głową? :-)

LOL, najpierw się mądrzysz a jak tylko okazuje się, że _ZNOWU_ dałeś ciała to usiłujesz zmienić ton, nie pouczać a rozważać i nie negować tylko dociekać.

Nie masz pojęcia o czym piszesz ani nie rozumiesz z czym wiąże sie temat.

To znowu tylko Twoja opinia.

Nie tylko.

I znowu kolejna opinia wytworzona na podstawie Twoich wyobrażeń.
Nikt Cię tu o opinię nie prosił.

Wypisujesz głupoty, które później zostają w archiwumm googla i nie daj Boże jakiś nieszczęśnik w to uwierzy jeszcze. Zabobony należy zwalczać.

--
pozdrawiam
kml

Data: 2010-11-04 23:06:48
Autor: Pszemol
Jak długo tarcze hamulcowe?
"kml" <AflySteX@gaOzeFta.lp> wrote in message news:iauocn$ov3$1inews.gazeta.pl...
Może ten ton znawcy niewłaściwie rozpoznajesz?
To co widzisz to tylko literki na ekranie monitora - interpretacja
tych literek jest wyłącznie w Twojej głowie! Może masz coś z głową? :-)

LOL, najpierw się mądrzysz a jak tylko okazuje się, że _ZNOWU_ dałeś ciała to usiłujesz zmienić ton, nie pouczać a rozważać i nie negować tylko dociekać.

Nikogo tu w tym wątku nie pouczałem.
To tylko Twoja bujna wyobraźnia płata Ci figla.

Data: 2010-11-05 08:21:57
Autor: kml
Jak długo tarcze hamulcowe?

Użytkownik "Pszemol" <Pszemol@PolBox.com> napisał w wiadomości news:iavea8.78c.0poczta.onet.pl...

Nikogo tu w tym wątku nie pouczałem.
To tylko Twoja bujna wyobraźnia płata Ci figla.

No pewnie, pewnie.

--
pozdrawiam
kml

Data: 2010-11-05 09:02:17
Autor: Pszemol
Jak długo tarcze hamulcowe?
"kml" <AflySteX@gaOzeFta.lp> wrote in message news:ib0bai$lgj$1inews.gazeta.pl...
Użytkownik "Pszemol" <Pszemol@PolBox.com> napisał w wiadomości news:iavea8.78c.0poczta.onet.pl...

Nikogo tu w tym wątku nie pouczałem.
To tylko Twoja bujna wyobraźnia płata Ci figla.

No pewnie, pewnie.

Podaj mi cytat w którym pouczam kogoś w tym
wątku i skończmy już z tą piramidalną stratą czasu...

Data: 2010-11-05 16:38:05
Autor: kml
Jak długo tarcze hamulcowe?
Pszemol wrote:
No pewnie, pewnie.

Podaj mi cytat w którym pouczam kogoś w tym
wątku i skończmy już z tą piramidalną stratą czasu...

Ton twoich wypowiedzi nie pozostawia żadnych wątpliwości dotyczących wydzwięku. Nie pierwszy raz z resztą. Robisz dokładnie tak jak to opisałem wyżej. A teraz udwodnij mi, ze jest inaczej.

--
pozdrawiam
kml

Data: 2010-11-05 12:15:41
Autor: Pszemol
Jak długo tarcze hamulcowe?
"kml" <AflySteX@gaOzeFta.lp> wrote in message news:ib18cq$1rk$1inews.gazeta.pl...
Pszemol wrote:
No pewnie, pewnie.

Podaj mi cytat w którym pouczam kogoś w tym
wątku i skończmy już z tą piramidalną stratą czasu...

Ton twoich wypowiedzi nie pozostawia żadnych wątpliwości dotyczących wydzwięku. Nie pierwszy raz z resztą. Robisz dokładnie tak jak to opisałem wyżej. A teraz udwodnij mi, ze jest inaczej.

Nie mam takiej potrzeby udowadniać Ci że Twoja wyobraźnia
nie odpowiada rzeczywistości. To tylko Twój problem, nie mój.

Data: 2010-11-05 19:00:26
Autor: kml
Jak długo tarcze hamulcowe?

Użytkownik "Pszemol" <Pszemol@PolBox.com> napisał w wiadomości news:ib0shd.7tc.0poczta.onet.pl...
Nie mam takiej potrzeby udowadniać Ci że Twoja wyobraźnia
nie odpowiada rzeczywistości. To tylko Twój problem, nie mój.

Twoje problemy, zwłaszcza techniczne, bardzo fajnie się czyta.

--
pozdrawiam
kml

Data: 2010-11-05 18:19:54
Autor: Pszemol
Jak długo tarcze hamulcowe?
"kml" <flySteX@gaOzeFta.lp> wrote in message news:ib1gnn$1td$1inews.gazeta.pl...
Użytkownik "Pszemol" <Pszemol@PolBox.com> napisał w wiadomości news:ib0shd.7tc.0poczta.onet.pl...
Nie mam takiej potrzeby udowadniać Ci że Twoja wyobraźnia
nie odpowiada rzeczywistości. To tylko Twój problem, nie mój.

Twoje problemy, zwłaszcza techniczne, bardzo fajnie się czyta.

Nikt Ci tego nie zabrania - czytaj sobie dowoli.

Data: 2010-11-06 08:17:44
Autor: kml
Jak długo tarcze hamulcowe?

Użytkownik "Pszemol" <Pszemol@PolBox.com> napisał w wiadomości news:ib1hsa.75s.0poczta.onet.pl...

Nikt Ci tego nie zabrania - czytaj sobie dowoli.

Tak też zamierzam, ale tylko po to żeby dementowac głupoty które wypisujesz.

--
pozdrawiam
kml

Data: 2010-11-06 09:59:53
Autor: Pszemol
Jak długo tarcze hamulcowe?
"kml" <flySteX@gaOzeFta.lp> wrote in message news:ib2vek$n7u$1inews.gazeta.pl...
Użytkownik "Pszemol" <Pszemol@PolBox.com> napisał w wiadomości news:ib1hsa.75s.0poczta.onet.pl...

Nikt Ci tego nie zabrania - czytaj sobie dowoli.

Tak też zamierzam, ale tylko po to żeby dementowac głupoty które wypisujesz.

Postaraj się tylko dokładnie zrozumieć to co przeczytasz zanim
zaczniesz dementować bezmyślnie coś, czego nie rozumiesz :-P

Data: 2010-11-06 16:09:53
Autor: kml
Jak długo tarcze hamulcowe?

Użytkownik "Pszemol" <Pszemol@PolBox.com> napisał w wiadomości news:ib38up.5oc.0poczta.onet.pl...

Postaraj się tylko dokładnie zrozumieć to co przeczytasz zanim
zaczniesz dementować bezmyślnie coś, czego nie rozumiesz :-P

Bardzo dokładnie rozumiem kolejne wcielenie expierda i dlatego zamierzam z tym walczyc do samego końca.

--
pozdrawiam
kml

Data: 2010-11-06 11:58:46
Autor: Pszemol
Jak długo tarcze hamulcowe?
"kml" <flySteX@gaOzeFta.lp> wrote in message news:ib3r3t$fau$1inews.gazeta.pl...
Użytkownik "Pszemol" <Pszemol@PolBox.com> napisał w wiadomości news:ib38up.5oc.0poczta.onet.pl...

Postaraj się tylko dokładnie zrozumieć to co przeczytasz zanim
zaczniesz dementować bezmyślnie coś, czego nie rozumiesz :-P

Bardzo dokładnie rozumiem kolejne wcielenie expierda
i dlatego zamierzam z tym walczyc do samego końca.

Jak Don Quixote z wiatrakami? W roli Sancho Panza proponuję
abyś dobrał sobie DoQ który będzie Ci na osiołku przytakiwał :-)

Walczysz ze swoimi wyobrażeniami - nie jestem ekspertem,
nie znam się na samochodach. Każda moja naprawa czy obsługa
samochodu jest jednostkowym sukcesem lub porażką i nikogo
nie zamierzam ani nie próbuję tu na grupie pouczać...
Wrażenie o tym że zgrywam pouczającego wszystkich eksperta
to Twoje urojenia - wynik jakiejś obsesji, chorej wyobraźni, jak
u Don Quixote... :-) A więc walcz, walcz - może coś wywalczysz :-)))

Data: 2010-11-06 18:03:02
Autor: kml
Jak długo tarcze hamulcowe?

Użytkownik "Pszemol" <Pszemol@PolBox.com> napisał w wiadomości news:ib3ftm.3nc.0poczta.onet.pl...
Jak Don Quixote z wiatrakami? W roli Sancho Panza proponuję
abyś dobrał sobie DoQ który będzie Ci na osiołku przytakiwał :-)

Walczysz ze swoimi wyobrażeniami - nie jestem ekspertem,
nie znam się na samochodach. Każda moja naprawa czy obsługa
samochodu jest jednostkowym sukcesem lub porażką i nikogo
nie zamierzam ani nie próbuję tu na grupie pouczać...
Wrażenie o tym że zgrywam pouczającego wszystkich eksperta
to Twoje urojenia - wynik jakiejś obsesji, chorej wyobraźni, jak
u Don Quixote... :-) A więc walcz, walcz - może coś wywalczysz :-)))

Zawsze warto walczyć z krzewieniem zabobonów zwłaszcza, kiedy osoba która siedzi przy klawiaturze pisze bez opamiętania swoje doczesne odkrycia i przemyślenia w tematach o których nie ma elementarnego pojęcia.

--
pozdrawiam
kml

Data: 2010-11-06 18:35:42
Autor: DoQ
Jak długo tarcze hamulcowe?
W dniu 2010-11-06 18:03, kml pisze:

Zawsze warto walczyć z krzewieniem zabobonów zwłaszcza, kiedy osoba
która siedzi przy klawiaturze pisze bez opamiętania swoje doczesne
odkrycia i przemyślenia w tematach o których nie ma elementarnego pojęcia.

Tym bardziej jak ów fachura dopiero niedawno odkrył różnice w "gatunkach" płynów hamulcowych ;>



Pozdrawiam
Paweł
--
_____________________________________________
  DoQ -- [ES9J4]-- mail: pawel.doq@gmail.com

Data: 2010-11-07 07:17:26
Autor: Pszemol
Jak długo tarcze hamulcowe?
"DoQ" <pawel.doq@gmail.com> wrote in message news:ib43up$oeg$1mx1.internetia.pl...
W dniu 2010-11-06 18:03, kml pisze:

Zawsze warto walczyć z krzewieniem zabobonów zwłaszcza, kiedy osoba
która siedzi przy klawiaturze pisze bez opamiętania swoje doczesne
odkrycia i przemyślenia w tematach o których nie ma elementarnego pojęcia.

Tym bardziej jak ów fachura dopiero niedawno odkrył różnice w "gatunkach" płynów hamulcowych ;>

Znowu masz urojenia.

Data: 2010-11-07 07:17:06
Autor: Pszemol
Jak długo tarcze hamulcowe?
"kml" <flySteX@gaOzeFta.lp> wrote in message news:ib41o1$6dl$1inews.gazeta.pl...
Użytkownik "Pszemol" <Pszemol@PolBox.com> napisał w wiadomości news:ib3ftm.3nc.0poczta.onet.pl...
Jak Don Quixote z wiatrakami? W roli Sancho Panza proponuję
abyś dobrał sobie DoQ który będzie Ci na osiołku przytakiwał :-)

Walczysz ze swoimi wyobrażeniami - nie jestem ekspertem,
nie znam się na samochodach. Każda moja naprawa czy obsługa
samochodu jest jednostkowym sukcesem lub porażką i nikogo
nie zamierzam ani nie próbuję tu na grupie pouczać...
Wrażenie o tym że zgrywam pouczającego wszystkich eksperta
to Twoje urojenia - wynik jakiejś obsesji, chorej wyobraźni, jak
u Don Quixote... :-) A więc walcz, walcz - może coś wywalczysz :-)))

Zawsze warto walczyć z krzewieniem zabobonów zwłaszcza,
kiedy osoba która siedzi przy klawiaturze pisze bez opamiętania
swoje doczesne odkrycia i przemyślenia w tematach o których
nie ma elementarnego pojęcia.

Jaki zabobon Twoim zdaniem krzewię pisząc tu na grupę?

Data: 2010-11-08 13:16:17
Autor: kml
Jak długo tarcze hamulcowe?

Użytkownik "Pszemol" <Pszemol@PolBox.com> napisał w wiadomości news:ib5jpi.12c.0poczta.onet.pl...
Jaki zabobon Twoim zdaniem krzewię pisząc tu na grupę?

Nacięcia na tarczach hamulcowych niszczą klocki. Pierwszy z brzegu przykład twojej radosnej twórczości.

--
pozdrawiam
kml

Data: 2010-11-08 07:13:09
Autor: Pszemol
Jak długo tarcze hamulcowe?
"kml" <flySteX@gaOzeFta.lp> wrote in message news:ib8pm9$do2$1inews.gazeta.pl...
Użytkownik "Pszemol" <Pszemol@PolBox.com> napisał w wiadomości news:ib5jpi.12c.0poczta.onet.pl...
Jaki zabobon Twoim zdaniem krzewię pisząc tu na grupę?

Nacięcia na tarczach hamulcowych niszczą klocki.
Pierwszy z brzegu przykład twojej radosnej twórczości.

Nigdzie nie napisałem że niszczą klocki - to tylko Twoja
prywatna interpretacja (niewłaściwa) tego co przeczytałeś.

Podaj więc cytat gdzie piszę że niszczą klocki albo odszczekaj
te kłamstwa!

Data: 2010-11-08 17:42:58
Autor: kml
Jak długo tarcze hamulcowe?

Użytkownik "Pszemol" <Pszemol@PolBox.com> napisał w wiadomości news:ib87u5.40o.0poczta.onet.pl...

Nigdzie nie napisałem że niszczą klocki - to tylko Twoja
prywatna interpretacja (niewłaściwa) tego co przeczytałeś.

Podaj więc cytat gdzie piszę że niszczą klocki albo odszczekaj
te kłamstwa!

"Otwory są robione aby poprawić chłodzenie zbyt małej tarczy,
ale nacięcia podłużne są robione po to aby skrobać klocki więc
z natury samej rzeczy klocek będzie szybciej zużywany skoro
zamiast się ścierać na gładko będzie skrobany ostrą krawędzią. "

3 listpada 2010 01:47

--
pozdrawiam
kml

Data: 2010-11-08 18:15:09
Autor: Pszemol
Jak długo tarcze hamulcowe?
"kml" <flySteX@gaOzeFta.lp> wrote in message news:ib99ab$air$1inews.gazeta.pl...
Użytkownik "Pszemol" <Pszemol@PolBox.com> napisał w wiadomości news:ib87u5.40o.0poczta.onet.pl...

Nigdzie nie napisałem że niszczą klocki - to tylko Twoja
prywatna interpretacja (niewłaściwa) tego co przeczytałeś.

Podaj więc cytat gdzie piszę że niszczą klocki albo odszczekaj
te kłamstwa!

"Otwory są robione aby poprawić chłodzenie zbyt małej tarczy,
ale nacięcia podłużne są robione po to aby skrobać klocki więc
z natury samej rzeczy klocek będzie szybciej zużywany skoro
zamiast się ścierać na gładko będzie skrobany ostrą krawędzią. "

3 listpada 2010 01:47

Jakoś nie potrafię doszukać się w tym cytacie słowa "niszczą".
A TY? :-)

A jeśli nie potrafisz, to znaczy że słowo NISZCZĄ było
wyłącznie wytworem Twojej bujnej wyobraźni - Twojej
własnej (niewłaściwej) interpretacji tego co napisałem.

Czas odszczekać niesprawiedliwe zarzuty, Miszczu!

Data: 2010-11-09 07:39:55
Autor: kml
Jak długo tarcze hamulcowe?

Użytkownik "Pszemol" <Pszemol@PolBox.com> napisał w wiadomości news:ib9end.4lo.0poczta.onet.pl...

Jakoś nie potrafię doszukać się w tym cytacie słowa "niszczą".
A TY? :-)

A jeśli nie potrafisz, to znaczy że słowo NISZCZĄ było
wyłącznie wytworem Twojej bujnej wyobraźni - Twojej
własnej (niewłaściwej) interpretacji tego co napisałem.

Czas odszczekać niesprawiedliwe zarzuty, Miszczu!

No pewnie, że nie. Wszak nie od dzisiaj wiadomo, że SKROBANIE klocków wydatnie wydłuża ich żywotność. Jesteś zajebisty w swojej konsekwencji w zaprzeczaniu faktom.

--
pozdrawiam
kml

Data: 2010-11-09 07:26:22
Autor: Pszemol
Jak długo tarcze hamulcowe?
"kml" <flySteX@gaOzeFta.lp> wrote in message news:ibaqbj$hs1$1inews.gazeta.pl...
Użytkownik "Pszemol" <Pszemol@PolBox.com> napisał w wiadomości news:ib9end.4lo.0poczta.onet.pl...

Jakoś nie potrafię doszukać się w tym cytacie słowa "niszczą".
A TY? :-)

A jeśli nie potrafisz, to znaczy że słowo NISZCZĄ było
wyłącznie wytworem Twojej bujnej wyobraźni - Twojej
własnej (niewłaściwej) interpretacji tego co napisałem.

Czas odszczekać niesprawiedliwe zarzuty, Miszczu!

No pewnie, że nie. Wszak nie od dzisiaj wiadomo, że SKROBANIE klocków wydatnie wydłuża ich żywotność. Jesteś zajebisty w swojej konsekwencji
w zaprzeczaniu faktom.

Skrobanie klocków przez frezowane tarcze NIE SŁUŻY ICH NISZCZENIU.
Służy polepszaniu ich kontaktu z tarczą i unikaniu zeszklenia wierzchnich
warstw klocka. Innymi słowy taki frez POLEPSZA a NIE NISZCZY klocek.
Owszem, klocek będzie funkcjonował krócej niż taki nieskrobany, ale
nie znaczy to wcale że klocek będzie zniszczony przez tarczę. Będzie zużyty.

Twierdząc że napisałem gdzieś że taki frez niszczy klocek po prostu
KŁAMIESZ.

Interpretujesz według swojego uznania moje słowa, zniekształcając
za pomocą swojej bujnej wyobraźni ich znaczenie i potem ze swoją
wyobraźnią dyskutujesz... O to mi właśnie chodzi.

Data: 2010-11-09 15:46:49
Autor: kml
Jak długo tarcze hamulcowe?

Użytkownik "Pszemol" <Pszemol@PolBox.com> napisał w wiadomości news:ibat2u.7v8.0poczta.onet.pl...

Skrobanie klocków przez frezowane tarcze NIE SŁUŻY ICH NISZCZENIU.
Służy polepszaniu ich kontaktu z tarczą i unikaniu zeszklenia wierzchnich
warstw klocka. Innymi słowy taki frez POLEPSZA a NIE NISZCZY klocek.
Owszem, klocek będzie funkcjonował krócej niż taki nieskrobany, ale
nie znaczy to wcale że klocek będzie zniszczony przez tarczę. Będzie zużyty.

Twierdząc że napisałem gdzieś że taki frez niszczy klocek po prostu
KŁAMIESZ.

Interpretujesz według swojego uznania moje słowa, zniekształcając
za pomocą swojej bujnej wyobraźni ich znaczenie i potem ze swoją
wyobraźnią dyskutujesz... O to mi właśnie chodzi.

Pierdolisz i tyle. Najpierw wypisujesz głupoty a potem dorabiasz do tego ideologię i nic poza tym. W pierwszym poście NIC nie wiesz, potem ktoś coś wyjasni i twój następny post jest pisany tonem SPECJALISTY. I tak za każdym razem.

Nie pierwszy i zapewne nie ostatni raz zabierasz głos w dyskusji o kwestiach, o których NIE MASZ elementarnego pojęcia. NIE WIESZ, TO SIĘ NIE ODZYWAJ. A skoro już MUSISZ się odzywać to najpierw poczytaj o temacie w którym zamierzasz wykładać swoje mądrości życiowe a nie wypisujesz głupoty, które zostają w sieci i jeszcze nie daj boże ktoś w to uwierzy.

Dla szybkiego przypomnienia: wysączanie starego płynu hamulcowego w czasie wymiany "co by układu nie zapowietrzyć", mokra komora silnika w czasie jazdy w deszczu bo się "leje przez chłodnicę", tarcze dodatkowo wentylowane są bez sensu w samochodzie bez ABSu bo i tak się koła blokuje no i oczywiście niemożność wyssania starego oleju silnikowego przez prowadnicę bagnetu.

Pisz sobie w dyskusjach o dupie maryni a milcz tam gdzie są konkretne kwestie omawiane. Dziwnym trafem nie przypominam sobie żebyś cokolwiek wniósł merytorycznego do jakiejś technicznej wymiany poglądów a od dłuższego czasu dokładnie czytam twoje wypociny.

Nie popuszczę tego flema i jak będzie trzeba to będę pisał tutaj przez następne pół roku. Każda osoba mająca jakieś wątpliwości co do twojej osoby może je rozwiać sięgając do archiwum.

--
pozdrawiam
kml

Data: 2010-11-09 12:27:25
Autor: Pszemol
Jak długo tarcze hamulcowe?
"kml" <flySteX@gaOzeFta.lp> wrote in message news:ibbmsq$210$1inews.gazeta.pl...
Użytkownik "Pszemol" <Pszemol@PolBox.com> napisał w wiadomości news:ibat2u.7v8.0poczta.onet.pl...

Skrobanie klocków przez frezowane tarcze NIE SŁUŻY ICH NISZCZENIU.
Służy polepszaniu ich kontaktu z tarczą i unikaniu zeszklenia wierzchnich
warstw klocka. Innymi słowy taki frez POLEPSZA a NIE NISZCZY klocek.
Owszem, klocek będzie funkcjonował krócej niż taki nieskrobany, ale
nie znaczy to wcale że klocek będzie zniszczony przez tarczę. Będzie zużyty.

Twierdząc że napisałem gdzieś że taki frez niszczy klocek po prostu
KŁAMIESZ.

Interpretujesz według swojego uznania moje słowa, zniekształcając
za pomocą swojej bujnej wyobraźni ich znaczenie i potem ze swoją
wyobraźnią dyskutujesz... O to mi właśnie chodzi.

Pierdolisz i tyle.

Kłamiesz i tyle. Nie napisałem nigdzie że frezowana tarcza niszczy klocek.
To sobie wymyśliłeś i tyle. I nie masz cywilnej odwagi aby przyznać się
do pomyłki lub celowego, umyślnego kłamstwa. Czemu?

Najpierw wypisujesz głupoty a potem dorabiasz do tego ideologię i nic poza tym. W pierwszym poście NIC nie wiesz, potem ktoś coś wyjasni i twój następny post jest pisany tonem SPECJALISTY. I tak za każdym razem.

To nie moja wina, że Ty zamiast czytać co napisałem dorabiasz sobie
używając swojej wyobraźni rzeczy których ja nie napisałem...
Nigdzie nie napisałem że tarcza frezowana niszczy klocek.
Wiesz o tym, więc po co kłamiesz że tak pisałem?

Nie popuszczę tego flema i jak będzie trzeba to będę pisał tutaj przez następne pół roku.

Nie ma takiej potrzeby. Wystarczy jak pokażesz mi post w którym
napisałem że taka tarcza "niszczy" klocek. Inaczej po prostu łżesz jak pies.

Data: 2010-11-09 22:53:20
Autor: kml
Jak długo tarcze hamulcowe?
Użytkownik "Pszemol" <Pszemol@PolBox.com> napisał w wiadomości
news:ibbend.6f0.0poczta.onet.pl...
Kłamiesz i tyle. Nie napisałem nigdzie że frezowana tarcza niszczy klocek.
To sobie wymyśliłeś i tyle. I nie masz cywilnej odwagi aby przyznać się
do pomyłki lub celowego, umyślnego kłamstwa. Czemu?

Nie, nie kłamie. Poza tobą nikt tak nie uważa a ewntualnie zainteresowani
mogą przeczytać wątek oraz twoje mądrości i co one sugerują.

To nie moja wina, że Ty zamiast czytać co napisałem dorabiasz sobie
używając swojej wyobraźni rzeczy których ja nie napisałem...
Nigdzie nie napisałem że tarcza frezowana niszczy klocek.
Wiesz o tym, więc po co kłamiesz że tak pisałem?

Pewnie, pewnie. Dobra Pszemol nie robić nic źle. Dobra Pszemol robić samo
dobra.

Nie ma takiej potrzeby. Wystarczy jak pokażesz mi post w którym
napisałem że taka tarcza "niszczy" klocek. Inaczej po prostu łżesz jak
pies.

Pokazałem a sens twojej wypowiedzi nie pozostawie żadnej wątpliwości, że
frezy na tarczy niszczą klocki ponieważ go "skrobią".

"Otwory są robione aby poprawić chłodzenie zbyt małej tarczy,
ale nacięcia podłużne są robione po to aby skrobać klocki więc
z natury samej rzeczy klocek będzie szybciej zużywany skoro
zamiast się ścierać na gładko będzie skrobany ostrą krawędzią. "

3 listpada 2010 01:47

Możesz sobie pisać do usranej śmierci, że nie niszczą ale nawet największy
tuman rozumie sens tej wypowiedzi.

--
pozdrawiam
kml

Data: 2010-11-09 17:27:05
Autor: Pszemol
Jak długo tarcze hamulcowe?
"kml" <AflySteX@gaOzeFta.lp> wrote in message news:ibcfsh$8cs$1news.onet.pl...
Użytkownik "Pszemol" <Pszemol@PolBox.com> napisał w wiadomości
news:ibbend.6f0.0poczta.onet.pl...
Kłamiesz i tyle. Nie napisałem nigdzie że frezowana tarcza niszczy klocek.
To sobie wymyśliłeś i tyle. I nie masz cywilnej odwagi aby przyznać się
do pomyłki lub celowego, umyślnego kłamstwa. Czemu?

Nie, nie kłamie.

Kłamiesz! Nie napisałem nigdzie że niszczy klocek, więc kłamiesz.

"Otwory są robione aby poprawić chłodzenie zbyt małej tarczy,
ale nacięcia podłużne są robione po to aby skrobać klocki więc
z natury samej rzeczy klocek będzie szybciej zużywany skoro
zamiast się ścierać na gładko będzie skrobany ostrą krawędzią. "

3 listpada 2010 01:47

Czy widzisz tam słowo "niszczą" czy może istnieje ono tylko
w Twojej chorej wyobraźni? Nie moja wina, że Ty sobie jakoś
pokracznie interpretujesz moje wypowiedzi a potem walczysz
z zabobonami które roją się tylko w Twojej głowie...
Nigdzie nie napisałem że takie tarcze niszczą klocki - to tylko
Twoje chore urojenia.

Możesz sobie pisać do usranej śmierci, że nie niszczą
ale nawet największy tuman rozumie sens tej wypowiedzi.

Najwyraźniej nie każdy tuman rozumie, skoro Ty nie rozumiesz.

To, że te tarcze NISZCZĄ klocki to tylko Twoja, błędna interpretacja.

Gdybyś napisał "szybciej zużywają" to moglibyśmy się zgodzić
że taki był sens mojej wypowiedzi. Ale nigdzie nie napisałem że
niszczą.

Wracajac do tematu zabobonow... Czy zgadzasz się z tezą,
że takie frezowane tarcze szybciej zużywają klocki?
Jesli sie zgadzasz, to z jakimi zabobonami walczysz, Don Quixote?

Data: 2010-11-10 07:40:38
Autor: kml
Jak długo tarcze hamulcowe?

Użytkownik "Pszemol" <Pszemol@PolBox.com> napisał w wiadomości
news:ibcl8u$nqu$1news.onet.pl...

Kłamiesz! Nie napisałem nigdzie że niszczy klocek, więc kłamiesz.

Czy widziałeś kiedyś jakikolwiek system hamulcowy zaprojektowany po to żeby
SKROBAĆ klocki? Użycie określenia  "skrobać" w odniesieniu do jakiekolwiek
elementu systemu hamulcowego ewidentnie przywodzi na myśl niszczenie którejś
części. Trzeba być WYJĄTKOWYM ignorantem z ubogim zasobem słownictwa żeby w
ten sposób mądrzyć się w temacie, w którym zostało się ekpierdem 3 posty
wcześniej.

Czy widzisz tam słowo "niszczą" czy może istnieje ono tylko
w Twojej chorej wyobraźni? Nie moja wina, że Ty sobie jakoś
pokracznie interpretujesz moje wypowiedzi a potem walczysz
z zabobonami które roją się tylko w Twojej głowie...
Nigdzie nie napisałem że takie tarcze niszczą klocki - to tylko
Twoje chore urojenia.

Jak wyżej.

Najwyraźniej nie każdy tuman rozumie, skoro Ty nie rozumiesz.

To, że te tarcze NISZCZĄ klocki to tylko Twoja, błędna interpretacja.

Gdybyś napisał "szybciej zużywają" to moglibyśmy się zgodzić
że taki był sens mojej wypowiedzi. Ale nigdzie nie napisałem że
niszczą.

A szybsze zużywanie za pomocą skrobania to jest przecież proces mający na
celu wydłużenie żywotności danego elementu prawda.

Wracajac do tematu zabobonow... Czy zgadzasz się z tezą,
że takie frezowane tarcze szybciej zużywają klocki?
Jesli sie zgadzasz, to z jakimi zabobonami walczysz, Don Quixote?

Nie, nie zgadzam się bo nie mają żadnych krawędzi tnących. W dotyku są
idealnie gładki tak samo jak tarcze lite.

--
pozdrawiam
kml

Data: 2010-11-10 05:51:48
Autor: Pszemol
Jak długo tarcze hamulcowe?
"kml" <AflySteX@gaOzeFta.lp> wrote in message news:ibdep5$d31$1news.onet.pl...
Użytkownik "Pszemol" <Pszemol@PolBox.com> napisał w wiadomości
news:ibcl8u$nqu$1news.onet.pl...

Kłamiesz! Nie napisałem nigdzie że niszczy klocek, więc kłamiesz.

Czy widziałeś kiedyś jakikolwiek system hamulcowy zaprojektowany
po to żeby SKROBAĆ klocki?

Tak. Są nim frezowane tarcze. Ten frez na tarczy służy dokładnie do tego
aby skrobać powierzchnię klocka i oczyszczać go z niechcianych warstw.

Użycie określenia  "skrobać" w odniesieniu do jakiekolwiek
elementu systemu hamulcowego ewidentnie przywodzi na
myśl niszczenie którejś części.

Tylko w Twojej prostaczkowej głowie :-)

Trzeba być WYJĄTKOWYM ignorantem z ubogim zasobem słownictwa
żeby w ten sposób mądrzyć się w temacie, w którym zostało się
ekpierdem 3 posty wcześniej.

Trzeba być wyjątkowym ignorantem z ubogim zasobem słownictwa
aby zlewać znaczeniowo słowo "przyspieszone zużycie" ze słowem
"niszczyć".

Gdybyś napisał "szybciej zużywają" to moglibyśmy się zgodzić
że taki był sens mojej wypowiedzi. Ale nigdzie nie napisałem że
niszczą.

A szybsze zużywanie za pomocą skrobania to jest przecież proces
mający na celu wydłużenie żywotności danego elementu prawda.

Celowe poprawienie jakości działania jakiegoś elementu kosztem
jego żywotności nie jest równoznaczne z jego niszczeniem...

Wracajac do tematu zabobonow... Czy zgadzasz się z tezą,
że takie frezowane tarcze szybciej zużywają klocki?
Jesli sie zgadzasz, to z jakimi zabobonami walczysz, Don Quixote?

Nie, nie zgadzam się bo nie mają żadnych krawędzi tnących.
W dotyku są idealnie gładki tak samo jak tarcze lite.

No to ciekawe po co te podłużne frezy się w ogóle robi na tarczach...
Chyba się troszkę zapętliłeś :-)

Data: 2010-11-10 14:33:15
Autor: kml
Jak długo tarcze hamulcowe?

Użytkownik "Pszemol" <Pszemol@PolBox.com> napisał w wiadomości
news:ibdbtk.2f0.0poczta.onet.pl...

Tak. Są nim frezowane tarcze. Ten frez na tarczy służy dokładnie do tego
aby skrobać powierzchnię klocka i oczyszczać go z niechcianych warstw.

Nie, on służy lepszemu odprowadzaniu gazów, które powstają w czasie
hamowania. Miałeś kiedyś frez w ręku? Wiesz co to w ogóle oznacza frezować?

Tylko w Twojej prostaczkowej głowie :-)

No tak, zapomniałem że mam do czynienia z dr. prof nauk motoryzacyjnych.
Trójpostowym specem od wszystkiego.

Celowe poprawienie jakości działania jakiegoś elementu kosztem
jego żywotności nie jest równoznaczne z jego niszczeniem...

Czyli SKROBANIE klocka jest celowym działaniem mającym poprawić działanie
tarczy tak?

No to ciekawe po co te podłużne frezy się w ogóle robi na tarczach...
Chyba się troszkę zapętliłeś :-)

Nie, on służy lepszemu odprowadzaniu gazów, które powstają w czasie
hamowania. Chyba się nie zapętliłem ani razu, w przeciwieństwie do ciebie.
Jesteś beznamiętnie głupi i własnie w takich postach dajesz temu dowód. Jak
czegoś nie wiesz, ani tym bardziej nie jesteś w stanie zrozumieć to
dorabiasz bzdurną teorię a potem starasz się ją krzewić. W Polsce to się
nazywa ZABOBONY.

--
pozdrawiam
kml

Data: 2010-11-10 09:16:17
Autor: Pszemol
Jak długo tarcze hamulcowe?
"kml" <AflySteX@gaOzeFta.lp> wrote in message news:ibe6uq$r4f$1news.onet.pl...
Tak. Są nim frezowane tarcze. Ten frez na tarczy służy dokładnie do tego
aby skrobać powierzchnię klocka i oczyszczać go z niechcianych warstw.

Nie, on służy lepszemu odprowadzaniu gazów,
które powstają w czasie hamowania.

Czy możesz przytoczyć jakieś wiarygodne źródło tej informacji?

Miałeś kiedyś frez w ręku?

Tak, miałem.

Wiesz co to w ogóle oznacza frezować?

Tak, wiem.

Celowe poprawienie jakości działania jakiegoś elementu kosztem
jego żywotności nie jest równoznaczne z jego niszczeniem...

Czyli SKROBANIE klocka jest celowym działaniem
mającym poprawić działanie tarczy tak?

Skrobanie klocka jest celowym działaniem mającym poprawić
działanie całego układu hamulcowego - klocka i tarczy pracujących
w zespole.

No to ciekawe po co te podłużne frezy się w ogóle robi na tarczach...
Chyba się troszkę zapętliłeś :-)

Nie, on służy lepszemu odprowadzaniu gazów, które powstają w czasie
hamowania.

Do tego podobno służą przewiercenia a nie frez podłużny :-)

Chyba się nie zapętliłem ani razu, w przeciwieństwie do ciebie.
Jesteś beznamiętnie głupi i własnie w takich postach dajesz temu
dowód.

Ty dajesz dowód że jednak rodzice zaniedbali Twoje wychowanie.

Jak czegoś nie wiesz, ani tym bardziej nie jesteś w stanie zrozumieć
to dorabiasz bzdurną teorię a potem starasz się ją krzewić.

To tak jak Ty - nie zrozumiałeś mojej wypowiedzi o drapaniu
klocków, dorobiłeś sobie więc bzdurną teorię że rzekomo
napisałem że tarcza frezowana "niszczy" klocek i potem ze
swoim wyobrażeniem mojej wypowiedzi a nie moją wypowiedzią
zacząłeś walczyć kłamiąc w żywe oczy że napisałem że taka tarcza
niszczy klocek podczas gdy nigdzie tego nie napisałem.

W Polsce to się nazywa ZABOBONY.

Nie, to co zrobiłeś to w Polsce to się nazywa nadinterpretacja
i wmawianie komuś czegoś, czego nigdy nie napisał.

Zabobon natomiast to wierzenie lub praktyka o charakterze
religijnym pozostająca w sprzeczności z powszechnie
obowiązującym w danej społeczności kultem. Przeważnie
jest pozostałością dawnego systemu wierzeń... Nie wiem czemu
hamulce w samochodzie kojarzą Ci się z zabobonami i religią.

Data: 2010-11-10 22:02:00
Autor: kml
Jak długo tarcze hamulcowe?

Użytkownik "Pszemol" <Pszemol@PolBox.com> napisał w wiadomości
news:ibdnpv.57c.0poczta.onet.pl...

Nie, on służy lepszemu odprowadzaniu gazów,
które powstają w czasie hamowania.

Czy możesz przytoczyć jakieś wiarygodne źródło tej informacji?

Czekam na wiarygodne źródło zaprzeczające tej informacji.

Skrobanie klocka jest celowym działaniem mającym poprawić
działanie całego układu hamulcowego - klocka i tarczy pracujących
w zespole.

Żródło? Najlepiej jakiś producent który mówi o CELOWYM SKROBANIU KLOCKA
HAMULCOWEGO PRZEZ TARCZĘ.

Do tego podobno służą przewiercenia a nie frez podłużny :-)

Jedno i drugie. Wiercenie na wylot lepiej odrowadza wodę.

Ty dajesz dowód że jednak rodzice zaniedbali Twoje wychowanie.

Gdyby twoi włożyli w twoje minium wysiłku to nie byłbyś rozpanawalnym od
ponad 10 lat trollem usenetowym.

To tak jak Ty - nie zrozumiałeś mojej wypowiedzi o drapaniu
klocków, dorobiłeś sobie więc bzdurną teorię że rzekomo
napisałem że tarcza frezowana "niszczy" klocek i potem ze
swoim wyobrażeniem mojej wypowiedzi a nie moją wypowiedzią
zacząłeś walczyć kłamiąc w żywe oczy że napisałem że taka tarcza
niszczy klocek podczas gdy nigdzie tego nie napisałem.

Czas spędzony poza krajem oduczył cie myślenia. Możesz próbować sobie
wmawiac, że wcale nie miałeś tego na myśli ale każda osoba, które
przeczytała twoją wypowiedz rozumie jej sens. W usenecie cudowne jest to, że
nie można edytowac własnych wypowiedzi.

Nie, to co zrobiłeś to w Polsce to się nazywa nadinterpretacja
i wmawianie komuś czegoś, czego nigdy nie napisał.

Nie, to się nazywa demaskowanie osoby, która wypowiada się w tematach o
których nie ma elementarnego pojęcia.

Zabobon natomiast to wierzenie lub praktyka o charakterze
religijnym pozostająca w sprzeczności z powszechnie
obowiązującym w danej społeczności kultem. Przeważnie
jest pozostałością dawnego systemu wierzeń... Nie wiem czemu
hamulce w samochodzie kojarzą Ci się z zabobonami i religią.

Ubogi zasób słownictwa daje sobie znać po raz enty w tej dyskusji. Nie jest
to dziwne, że przyjmujesz do wiadomości wyłącznie zastosowanie stricte
słownikowe, ale to nic nowego w twoim przypadku.

--
pozdrawiam
kml

Data: 2010-11-10 17:01:39
Autor: Pszemol
Jak długo tarcze hamulcowe?
"kml" <AflySteX@gaOzeFta.lp> wrote in message news:ibf186$iib$1news.onet.pl...
Użytkownik "Pszemol" <Pszemol@PolBox.com> napisał w wiadomości
news:ibdnpv.57c.0poczta.onet.pl...

Nie, on służy lepszemu odprowadzaniu gazów,
które powstają w czasie hamowania.

Czy możesz przytoczyć jakieś wiarygodne źródło tej informacji?

Czekam na wiarygodne źródło zaprzeczające tej informacji.

To Ty stawiasz tezę - potwierdź ją czymś wiarygodnym oprócz
wiary na słowo. Ja nie twierdzę tu że tak nie jest, ja tylko proszę
o dowód że tak jest.

Skrobanie klocka jest celowym działaniem mającym poprawić
działanie całego układu hamulcowego - klocka i tarczy pracujących
w zespole.

Żródło? Najlepiej jakiś producent który mówi o CELOWYM
SKROBANIU KLOCKA HAMULCOWEGO PRZEZ TARCZĘ.

Zaraz po tym jak przytoczysz jakieś źródło na swoje tezy :-)

Do tego podobno służą przewiercenia a nie frez podłużny :-)

Jedno i drugie. Wiercenie na wylot lepiej odrowadza wodę.

Robiłeś jakieś testy, które dowodzą że lepiej?
Czy wyssałeś to sobie z palca u nogi?

Gdyby twoi włożyli w twoje minium wysiłku to nie byłbyś
rozpanawalnym od ponad 10 lat trollem usenetowym.

??? O czym Ty mówisz?

To tak jak Ty - nie zrozumiałeś mojej wypowiedzi o drapaniu
klocków, dorobiłeś sobie więc bzdurną teorię że rzekomo
napisałem że tarcza frezowana "niszczy" klocek i potem ze
swoim wyobrażeniem mojej wypowiedzi a nie moją wypowiedzią
zacząłeś walczyć kłamiąc w żywe oczy że napisałem że taka tarcza
niszczy klocek podczas gdy nigdzie tego nie napisałem.

Czas spędzony poza krajem oduczył cie myślenia.

??? Co Ty nie powiesz?

Możesz próbować sobie wmawiac, że wcale nie miałeś
tego na myśli ale każda osoba, które przeczytała twoją
wypowiedz rozumie jej sens.

Twoja pewność tego, że wszyscy rozumieją wszystko tak
jak Ty jest zabawna.

W usenecie cudowne jest to,
że nie można edytowac własnych wypowiedzi.

Co nie przeszkadza Ci edytować moje i wmawiać mi na siłę,
że napisałem coś, czego nie napisałem :-))

Nie, to co zrobiłeś to w Polsce to się nazywa nadinterpretacja
i wmawianie komuś czegoś, czego nigdy nie napisał.

Nie, to się nazywa demaskowanie osoby, która wypowiada
się w tematach o których nie ma elementarnego pojęcia.

???

Nic nie demaskujesz swoim KŁAMSTWEM poza swoim brakiem
kultury i honoru. Człowiek kulturalny i honorowy dawno już by
przeprosił rozmówcę za wciskanie mu słów których nie było.
Ty nie - mimo iż już wiesz, że niewłaściwie zrozumiałeś moje
intencje, nie przeprosiłeś za swoją pomyłkę w interpretacji tylko
idziesz w zaparte jak jakiś osioł.

Data: 2010-11-11 07:55:16
Autor: kml
Jak długo tarcze hamulcowe?
Pszemol wrote:

To Ty stawiasz tezę - potwierdź ją czymś wiarygodnym oprócz
wiary na słowo. Ja nie twierdzę tu że tak nie jest, ja tylko proszę
o dowód że tak jest.

Wejdź na stronę producenta tarcz dodatkowo wentylowanych i przeczytaj
pierwsze linijki opisu produktu.

Żródło? Najlepiej jakiś producent który mówi o CELOWYM
SKROBANIU KLOCKA HAMULCOWEGO PRZEZ TARCZĘ.

Zaraz po tym jak przytoczysz jakieś źródło na swoje tezy :-)

Ty napsiałeś, że tarcze SKROBIĄ klocki co jest bzdurą a teraz chcesz żebym
udowadniał że jest inaczej? Nie bądź smieszny. Broń swojej mądrości.

Robiłeś jakieś testy, które dowodzą że lepiej?
Czy wyssałeś to sobie z palca u nogi?

Wejdź na stronę producenta tarcz dodatkowo wentylowanych i przeczytaj
pierwsze linijki opisu produktu. Naprawde trzeba być debilem żeby nie
znalaźć powiązań pomiędzy nacięciami, ruchem obrotowym  tarczy oraz otworami
przechodzącymi na wylot oraz wiedzą o tym co się dzieje w czasie hamowania
pomiędzy tarczą a klockiem.

??? O czym Ty mówisz?

LOL, znowu udajesz że nie kumasz. A nie sory, ty naprawde nie kumasz.

To tak jak Ty - nie zrozumiałeś mojej wypowiedzi o drapaniu
klocków, dorobiłeś sobie więc bzdurną teorię że rzekomo
napisałem że tarcza frezowana "niszczy" klocek i potem ze
swoim wyobrażeniem mojej wypowiedzi a nie moją wypowiedzią
zacząłeś walczyć kłamiąc w żywe oczy że napisałem że taka tarcza
niszczy klocek podczas gdy nigdzie tego nie napisałem.

Jeżeli określenie SKROBAĆ użyte w odniesieniu do elementów systemu
hamulcowego takich jak tarcza hamulcowa i klocek nie jest dla synonim
procesu, który niszczy elementy to po kiego wała używasz słów których
znaczenia nie do końca rozumiesz w danym kontekscie.

Twoja pewność tego, że wszyscy rozumieją wszystko tak
jak Ty jest zabawna.

Nie, to jest wiara w to że w polskim usnecie jest sporo ludzi na poziomie
poza rzeszą PszemolTrolli.

Co nie przeszkadza Ci edytować moje i wmawiać mi na siłę,
że napisałem coś, czego nie napisałem :-))

Pewnie, cytat z podaniem daty wiadomości jest manipulacją.

Nie, to się nazywa demaskowanie osoby, która wypowiada
się w tematach o których nie ma elementarnego pojęcia.

???

LOL, aczkolwiek robi sie to nudne.

Nic nie demaskujesz swoim KŁAMSTWEM poza swoim brakiem
kultury i honoru. Człowiek kulturalny i honorowy dawno już by
przeprosił rozmówcę za wciskanie mu słów których nie było.
Ty nie - mimo iż już wiesz, że niewłaściwie zrozumiałeś moje
intencje, nie przeprosiłeś za swoją pomyłkę w interpretacji tylko
idziesz w zaparte jak jakiś osioł.

Buhahaha co ty wiesz o kulturze i honorze. Myslisz, że jak napiszesz czyjś
nick z dużej litery to jest kultura? A gdzie ten twój honor? Nawypisywałeś
GŁUPOT na co zwróciłem uwagę nie tylko ja a kiedy kończą ci sie argumenty to
przestajesz ciągnąć dany wątek. Skrobiące tarcze hamulcowego to wisienka na
torcie twoich odkryć i innowacj na PMS z ostatnich kilku miesięcy.
Niewątpliwie gdyby przeszukać archiwum to byłoby tego dużo dużo dużo więcej.

Jednym powodem, dla którego ja tutaj piszę jest to, że innym ludziom sie po
prostu nie chce tracić czasu na takiego trolla jak ty a ja powiedziałem, że
tym razem nie odpuszczę.

Twoja głupota jest porazająca po prostu na równi z mocarnym przekonaniem o
tym, że masz rację a usilne zaprzeczanie faktom przwodzi na mysl tylko jedno
możliwe podziękowanie  "dziękujemy ci Pszemol za twój wieloletni wkład w
powstawanie polish jokes"

--
pozdrawiam
kml

Data: 2010-11-11 06:42:27
Autor: Pszemol
Jak długo tarcze hamulcowe?
"kml" <AflySteX@gaOzeFta.lp> wrote in message news:ibg40i$6hl$1news.onet.pl...
Pszemol wrote:

To Ty stawiasz tezę - potwierdź ją czymś wiarygodnym oprócz
wiary na słowo. Ja nie twierdzę tu że tak nie jest, ja tylko proszę
o dowód że tak jest.

Wejdź na stronę producenta tarcz dodatkowo wentylowanych
i przeczytaj pierwsze linijki opisu produktu.

Podaj proszę linka - nie znam takich producentów.

Żródło? Najlepiej jakiś producent który mówi o CELOWYM
SKROBANIU KLOCKA HAMULCOWEGO PRZEZ TARCZĘ.

Zaraz po tym jak przytoczysz jakieś źródło na swoje tezy :-)

Ty napsiałeś, że tarcze SKROBIĄ klocki co jest bzdurą a teraz chcesz żebym
udowadniał że jest inaczej? Nie bądź smieszny. Broń swojej mądrości.

Było o tym napisane tu w tym wątku na grupie - nie czytałeś?

Jeżeli określenie SKROBAĆ użyte w odniesieniu do elementów systemu
hamulcowego takich jak tarcza hamulcowa i klocek nie jest dla synonim
procesu, który niszczy elementy to po kiego wała używasz słów których
znaczenia nie do końca rozumiesz w danym kontekscie.

Określenie skrobać NIE JEST synonimem słowa niszczyć.
A co do procesu hamowania to jest to proces który z założenia
ma zużywać materiał klocków i tarcz - na tym polega hamowanie.
Przyczepiłeś się tego swojego wyobrażenia o niszczeniu jak
jakiś rzep psiego ogona. Tak bardzo Ci zależy aby wmówić
wszystkim ze miałeś rację interpretując moją wypowiedź
podczas gdy faktycznie jej nie masz bo nie miałem "niszczyć" na myśli?

Twoja pewność tego, że wszyscy rozumieją wszystko tak
jak Ty jest zabawna.

Nie, to jest wiara w to że w polskim usnecie jest sporo ludzi
na poziomie poza rzeszą PszemolTrolli.

Jesteś jeszcze bardziej zabawny niż wcześniej myślałem...

Co nie przeszkadza Ci edytować moje i wmawiać mi na siłę,
że napisałem coś, czego nie napisałem :-))

Pewnie, cytat z podaniem daty wiadomości jest manipulacją.

Cytat, w którym NIE NAPISAŁEM że niszczą. Czemu kłamiesz?

Nie, to się nazywa demaskowanie osoby, która wypowiada
się w tematach o których nie ma elementarnego pojęcia.

???

LOL, aczkolwiek robi sie to nudne.

Nic nie demaskujesz swoim KŁAMSTWEM poza swoim brakiem
kultury i honoru. Człowiek kulturalny i honorowy dawno już by
przeprosił rozmówcę za wciskanie mu słów których nie było.
Ty nie - mimo iż już wiesz, że niewłaściwie zrozumiałeś moje
intencje, nie przeprosiłeś za swoją pomyłkę w interpretacji tylko
idziesz w zaparte jak jakiś osioł.

Buhahaha co ty wiesz o kulturze i honorze. Myslisz, że jak napiszesz czyjś
nick z dużej litery to jest kultura? A gdzie ten twój honor? Nawypisywałeś
GŁUPOT na co zwróciłem uwagę nie tylko ja a kiedy kończą ci sie argumenty to
przestajesz ciągnąć dany wątek. Skrobiące tarcze hamulcowego to wisienka na
torcie twoich odkryć i innowacj na PMS z ostatnich kilku miesięcy.
Niewątpliwie gdyby przeszukać archiwum to byłoby tego dużo dużo dużo więcej.

Napisałem że klocki będą się szybciej zużywać. Ty sobie do tego
dorobiłeś historyjkę, że będą się niszczyć. Twoja sprawa, ale ja tego
nie napisałem. Więc nie wmawiaj mi że napisałem tylko przeproś
za błędną interpretację i wmawianie ludziom że napisałem coś,
czego nie napisałem. Kapujesz czy dalej będziesz strugał głupa?

Jednym powodem, dla którego ja tutaj piszę jest to, że innym ludziom sie po
prostu nie chce tracić czasu na takiego trolla jak ty a ja powiedziałem, że
tym razem nie odpuszczę.

Jedynym powodem dla którego piszesz to brak kultury i ośli upór.
Już Ci wykazałem że się pomyliłeś a Ty idziesz dalej w zaparte...

Twoja głupota jest porazająca po prostu na równi z mocarnym przekonaniem o
tym, że masz rację a usilne zaprzeczanie faktom przwodzi na mysl tylko jedno
możliwe podziękowanie  "dziękujemy ci Pszemol za twój wieloletni wkład w
powstawanie polish jokes"

Podziękuj swoim rodzicom za odwalenie roboty wychowawczej.

Data: 2010-11-11 16:02:43
Autor: kml
Jak długo tarcze hamulcowe?

Użytkownik "Pszemol" <Pszemol@PolBox.com> napisał w wiadomości news:ibg38k.4gs.0poczta.onet.pl...
Podaj proszę linka - nie znam takich producentów.

Nie znasz producentów to nie znasz produktów a zabierasz głos tonem znawcy?

Było o tym napisane tu w tym wątku na grupie - nie czytałeś?

Czytałem wszystko od początku, powołujesz się na coś wstaw cytat z datą wiadomości.

Określenie skrobać NIE JEST synonimem słowa niszczyć.
A co do procesu hamowania to jest to proces który z założenia
ma zużywać materiał klocków i tarcz - na tym polega hamowanie.
Przyczepiłeś się tego swojego wyobrażenia o niszczeniu jak
jakiś rzep psiego ogona. Tak bardzo Ci zależy aby wmówić
wszystkim ze miałeś rację interpretując moją wypowiedź
podczas gdy faktycznie jej nie masz bo nie miałem "niszczyć" na myśli?

Nic nie musze nikomu wmawiać, jeżeli ktoś czytał to doskonale wie co i kiedy było napisane.

Jesteś jeszcze bardziej zabawny niż wcześniej myślałem...

Jesteś moim niedoścignionym wzorem w tej materii.

Cytat, w którym NIE NAPISAŁEM że niszczą. Czemu kłamiesz?

Czemu próbujesz mi wmawiać, że skrobanie klocków jest powodowane przez nacinane tarcze? Pieprznąłeś mega durnote a teraz starasz się wykręcić ze swojej mega wiedzy.

Napisałem że klocki będą się szybciej zużywać. Ty sobie do tego
dorobiłeś historyjkę, że będą się niszczyć. Twoja sprawa, ale ja tego
nie napisałem. Więc nie wmawiaj mi że napisałem tylko przeproś
za błędną interpretację i wmawianie ludziom że napisałem coś,
czego nie napisałem. Kapujesz czy dalej będziesz strugał głupa?

Nie, ty napisałeś głupote a teraz skamląc próbujesz odkręcić kota ogonem.

Jedynym powodem dla którego piszesz to brak kultury i ośli upór.
Już Ci wykazałem że się pomyliłeś a Ty idziesz dalej w zaparte...

Nie, nie nie. Tobie sie WYDAJE, że coś wykazałeś i wydaje ci się tak mocno, ze zaczynasz w to wierzyć.

Podziękuj swoim rodzicom za odwalenie roboty wychowawczej.

LOL, aż tak biednie z dalszym pisaniem?

--
pozdrawiam
kml

Data: 2010-11-12 00:19:57
Autor: Pszemol
Jak długo tarcze hamulcowe?
"kml" <AflySteX@gaOzeFta.lp> wrote in message news:ibh0ih$38j$1news.onet.pl...
Użytkownik "Pszemol" <Pszemol@PolBox.com> napisał w wiadomości news:ibg38k.4gs.0poczta.onet.pl...
Podaj proszę linka - nie znam takich producentów.

Nie znasz producentów to nie znasz produktów
a zabierasz głos tonem znawcy?

Już Ci tłumaczyłem że ten znawca jest w Twojej wyobraźni.

Było o tym napisane tu w tym wątku na grupie - nie czytałeś?

Czytałem wszystko od początku,
powołujesz się na coś wstaw cytat z datą wiadomości.

Skoro czytałeś od początku to napewno pamiętasz taki wpis.

Określenie skrobać NIE JEST synonimem słowa niszczyć.
A co do procesu hamowania to jest to proces który z założenia
ma zużywać materiał klocków i tarcz - na tym polega hamowanie.
Przyczepiłeś się tego swojego wyobrażenia o niszczeniu jak
jakiś rzep psiego ogona. Tak bardzo Ci zależy aby wmówić
wszystkim ze miałeś rację interpretując moją wypowiedź
podczas gdy faktycznie jej nie masz bo nie miałem "niszczyć"
na myśli?

Nic nie musze nikomu wmawiać, jeżeli ktoś czytał to
doskonale wie co i kiedy było napisane.

Wmawiasz tu głodne kawałki o tym, że drapać czy skrobać
jest synonimem niszczyć... Jesteś po prostu niepoważny?
Czy jak się drapiesz po tyłku to niszczysz swój tyłek?
Jak się skrobiesz po czole to niszczysz czoło? Jakie synonimy??
Albo dla żartów rżniesz głupa albo po prostu jesteś głupi.

Napisałem że klocki będą się szybciej zużywać. Ty sobie do tego
dorobiłeś historyjkę, że będą się niszczyć. Twoja sprawa, ale ja tego
nie napisałem. Więc nie wmawiaj mi że napisałem tylko przeproś
za błędną interpretację i wmawianie ludziom że napisałem coś,
czego nie napisałem. Kapujesz czy dalej będziesz strugał głupa?

Nie, ty napisałeś głupote a teraz skamląc próbujesz odkręcić kota ogonem.

Napisałem co napisałem i żadnego słowa się nie wypieram.
Próbuję Ci jednak wytłumaczyć, że źle interpretujesz moje słowa.

Data: 2010-11-12 07:45:10
Autor: kml
Jak długo tarcze hamulcowe?

Użytkownik "Pszemol" <Pszemol@PolBox.com> napisał w wiadomości
news:ibi17d.6g4.0poczta.onet.pl...
Już Ci tłumaczyłem że ten znawca jest w Twojej wyobraźni.

Tiaaaa. Dokladnie tak jest.

Było o tym napisane tu w tym wątku na grupie - nie czytałeś?

Czytałem wszystko od początku,
powołujesz się na coś wstaw cytat z datą wiadomości.

Skoro czytałeś od początku to napewno pamiętasz taki wpis.

Foty już "wrzuciłeś" teraz czekam na ten cytat.

Nic nie musze nikomu wmawiać, jeżeli ktoś czytał to
doskonale wie co i kiedy było napisane.

W tym nasza nadzieje, ze nie weźmie twoich mądrości poważnie.

Wmawiasz tu głodne kawałki o tym, że drapać czy skrobać
jest synonimem niszczyć... Jesteś po prostu niepoważny?
Czy jak się drapiesz po tyłku to niszczysz swój tyłek?
Jak się skrobiesz po czole to niszczysz czoło? Jakie synonimy??
Albo dla żartów rżniesz głupa albo po prostu jesteś głupi.

ROTFL. Ja się nie skrobie po czole a co najwyżej drapie.

Napisałem co napisałem i żadnego słowa się nie wypieram.
Próbuję Ci jednak wytłumaczyć, że źle interpretujesz moje słowa.

Ja z kolei wykazuje ci, że nie masz pojęcia o czym piszesz a że nie masz
oporów przed stukaniem w klawiature to na pms możemy zobaczyć efekty twojej
radosnej twórczości.

--
pozdrawiam
kml

Data: 2010-11-12 01:23:54
Autor: Pszemol
Jak długo tarcze hamulcowe?
"kml" <AflySteX@gaOzeFta.lp> wrote in message news:ibinph$t25$1news.onet.pl...
Użytkownik "Pszemol" <Pszemol@PolBox.com> napisał w wiadomości
news:ibi17d.6g4.0poczta.onet.pl...
Już Ci tłumaczyłem że ten znawca jest w Twojej wyobraźni.

Tiaaaa. Dokladnie tak jest.

No właśnie. Ciągle dyskutujesz sam ze SWOJĄ wyobraźnią.

Było o tym napisane tu w tym wątku na grupie - nie czytałeś?

Czytałem wszystko od początku,
powołujesz się na coś wstaw cytat z datą wiadomości.

Skoro czytałeś od początku to napewno pamiętasz taki wpis.

Foty już "wrzuciłeś" teraz czekam na ten cytat.

Fot nie wrzuciłem - wiesz dobrze przecież, że nie spełniłeś warunku.

Nic nie musze nikomu wmawiać, jeżeli ktoś czytał to
doskonale wie co i kiedy było napisane.

W tym nasza nadzieje, ze nie weźmie twoich mądrości poważnie.

Nasza to znaczy czyja? Jest Was więcej niż jeden?

Wmawiasz tu głodne kawałki o tym, że drapać czy skrobać
jest synonimem niszczyć... Jesteś po prostu niepoważny?
Czy jak się drapiesz po tyłku to niszczysz swój tyłek?
Jak się skrobiesz po czole to niszczysz czoło? Jakie synonimy??
Albo dla żartów rżniesz głupa albo po prostu jesteś głupi.

ROTFL. Ja się nie skrobie po czole a co najwyżej drapie.

No widzisz - jakiś Ty ograniczony w słownictwie... biedaku :-)

Napisałem co napisałem i żadnego słowa się nie wypieram.
Próbuję Ci jednak wytłumaczyć, że źle interpretujesz moje słowa.

Ja z kolei wykazuje ci, że nie masz pojęcia o czym piszesz

Ja doskonale wiem o czym ja piszę, w końcu to ja piszę :-)
Ty za to nie wiesz o czym ja piszę i sobie dorabiasz
nietrafione interpretacje. Drapać czy skrobać NIE JEST
synonimem słowa niszczyć.

a że nie masz oporów przed stukaniem w klawiature to
na pms możemy zobaczyć efekty twojej radosnej twórczości.

Znowu prezentujesz tą przykrą manierę pisania o sobie w liczbie
mnogiej... Czy udawanie że jest Was więcej niż jeden dodaje Ci sił?
W kupie siła? Nie zauważyłeś jeszcze że jesteś tu sam?

Data: 2010-11-12 10:33:51
Autor: kml
Jak długo tarcze hamulcowe?

Użytkownik "Pszemol" <Pszemol@PolBox.com> napisał w wiadomości news:ibi4vb.7pc.0poczta.onet.pl...


No właśnie. Ciągle dyskutujesz sam ze SWOJĄ wyobraźnią.

Ktora nazywa sie Pszemo.

Foty już "wrzuciłeś" teraz czekam na ten cytat.

Fot nie wrzuciłem - wiesz dobrze przecież, że nie spełniłeś warunku.

Racja, nie uwierzyłem w te bzdury na które sie powołujesz.

W tym nasza nadzieje, ze nie weźmie twoich mądrości poważnie.

Nasza to znaczy czyja? Jest Was więcej niż jeden?

Tak, są nas miliony.

ROTFL. Ja się nie skrobie po czole a co najwyżej drapie.

No widzisz - jakiś Ty ograniczony w słownictwie... biedaku :-)

LOL, powtarzaj to sobie to znowu w to uwierzysz.

Ja doskonale wiem o czym ja piszę, w końcu to ja piszę :-)
Ty za to nie wiesz o czym ja piszę i sobie dorabiasz
nietrafione interpretacje. Drapać czy skrobać NIE JEST
synonimem słowa niszczyć.

Własnie problem polega na tym, że dzielisz się swoją NIEWIEDZĄ będąc przekonanym o tym, ze masz rację. W tym konkretnym przypadku jest i możesz sobie wymyslać co ci się podoba, ale tego nie zmienisz.

a że nie masz oporów przed stukaniem w klawiature to
na pms możemy zobaczyć efekty twojej radosnej twórczości.

Znowu prezentujesz tą przykrą manierę pisania o sobie w liczbie
mnogiej... Czy udawanie że jest Was więcej niż jeden dodaje Ci sił?
W kupie siła? Nie zauważyłeś jeszcze że jesteś tu sam?

Sił mam wystarczająco a grono twoich  "wielbicieli" rośnie z każdym postem tyle, ze większość z nich pisze na priv.

--
pozdrawiam
kml

Data: 2010-11-12 07:12:11
Autor: Pszemol
Jak długo tarcze hamulcowe?
"kml" <flySteX@gaOzeFta.lp> wrote in message news:ibj1ls$mai$1inews.gazeta.pl...
Fot nie wrzuciłem - wiesz dobrze przecież, że nie spełniłeś warunku.

Racja, nie uwierzyłem w te bzdury na które sie powołujesz.

Ty już nie pamiętasz o co tam chodziło jak widzę...

W tym nasza nadzieje, ze nie weźmie twoich mądrości poważnie.

Nasza to znaczy czyja? Jest Was więcej niż jeden?

Tak, są nas miliony.

:-)) Cierpisz na jakieś manie prześladowcze ?

ROTFL. Ja się nie skrobie po czole a co najwyżej drapie.

No widzisz - jakiś Ty ograniczony w słownictwie... biedaku :-)

LOL, powtarzaj to sobie to znowu w to uwierzysz.

Nie muszę powtarzać - już w to wierzę.

Ja doskonale wiem o czym ja piszę, w końcu to ja piszę :-)
Ty za to nie wiesz o czym ja piszę i sobie dorabiasz
nietrafione interpretacje. Drapać czy skrobać NIE JEST
synonimem słowa niszczyć.

Własnie problem polega na tym, że dzielisz się swoją
NIEWIEDZĄ będąc przekonanym o tym, ze masz rację.
W tym konkretnym przypadku jest i możesz sobie wymyslać co ci się podoba, ale tego nie zmienisz.

Gdybym nie miał racji to już dawno byś mi to udowodnił.
Ale jak widać - nie potrafisz.

a że nie masz oporów przed stukaniem w klawiature to
na pms możemy zobaczyć efekty twojej radosnej twórczości.

Znowu prezentujesz tą przykrą manierę pisania o sobie w liczbie
mnogiej... Czy udawanie że jest Was więcej niż jeden dodaje Ci sił?
W kupie siła? Nie zauważyłeś jeszcze że jesteś tu sam?

Sił mam wystarczająco a grono twoich  "wielbicieli" rośnie
z każdym postem tyle, ze większość z nich pisze na priv.

Manie prześladowcze i przewidzenia... Twój stan się pogarsza.

Data: 2010-11-12 15:30:17
Autor: kml
Jak długo tarcze hamulcowe?

Użytkownik "Pszemol" <Pszemol@PolBox.com> napisał w wiadomości news:ibipcb.1vk.0poczta.onet.pl...

Ty już nie pamiętasz o co tam chodziło jak widzę...

Nie nie pamiętam "zeszklonych" tarcz.

Tak, są nas miliony.

:-)) Cierpisz na jakieś manie prześladowcze ?

Nii, skąd ten pomysł.

Nie muszę powtarzać - już w to wierzę.

Pod krzyżem pewnie też byś stał dniami i nocami.

Gdybym nie miał racji to już dawno byś mi to udowodnił.
Ale jak widać - nie potrafisz.

Jak nie widzisz co najwyżej.

Manie prześladowcze i przewidzenia... Twój stan się pogarsza.

Wprost przeciwnie, humor mam wyśmienity.

--
pozdrawiam
kml

Data: 2010-11-12 10:35:34
Autor: Pszemol
Jak długo tarcze hamulcowe?
"kml" <flySteX@gaOzeFta.lp> wrote in message news:ibjj1l$jfi$1inews.gazeta.pl...

Użytkownik "Pszemol" <Pszemol@PolBox.com> napisał w wiadomości news:ibipcb.1vk.0poczta.onet.pl...

Ty już nie pamiętasz o co tam chodziło jak widzę...

Nie nie pamiętam "zeszklonych" tarcz.

Co się później wyjaśniło - chodziło mi o tarcze pokryte glazurą.
Po co rżniesz głupa?

Gdybym nie miał racji to już dawno byś mi to udowodnił.
Ale jak widać - nie potrafisz.

Jak nie widzisz co najwyżej.

Nie widzę Twoich urojeń - tylko Ty je widzisz.

Data: 2010-11-12 18:51:43
Autor: kml
Jak długo tarcze hamulcowe?

Użytkownik "Pszemol" <Pszemol@PolBox.com> napisał w wiadomości news:ibj52n.160.0poczta.onet.pl...
Co się później wyjaśniło - chodziło mi o tarcze pokryte glazurą.
Po co rżniesz głupa?

A zdjęcia gdzie są? Co to jest ta wyjaśniona glazura?

Nie widzę Twoich urojeń - tylko Ty je widzisz.

Nie widzisz wielu, wielu, wielu rzeczy.

--
pozdrawiam
kml

Data: 2010-11-12 14:04:19
Autor: Pszemol
Jak długo tarcze hamulcowe?
"kml" <flySteX@gaOzeFta.lp> wrote in message news:ibjurb$1to$1inews.gazeta.pl...
Użytkownik "Pszemol" <Pszemol@PolBox.com> napisał w wiadomości news:ibj52n.160.0poczta.onet.pl...
Co się później wyjaśniło - chodziło mi o tarcze pokryte glazurą.
Po co rżniesz głupa?

A zdjęcia gdzie są? Co to jest ta wyjaśniona glazura?

W tym wątku. Nie umiesz czytać?

Nie widzę Twoich urojeń - tylko Ty je widzisz.

Nie widzisz wielu, wielu, wielu rzeczy.

Na razie to Ty nie widzisz/nie pamiętasz rozmowy o glazurze.

Data: 2010-11-13 07:21:25
Autor: kml
Jak długo tarcze hamulcowe?

Użytkownik "Pszemol" <Pszemol@PolBox.com> napisał w wiadomości news:ibjha6.2bo.0poczta.onet.pl...
A zdjęcia gdzie są? Co to jest ta wyjaśniona glazura?

W tym wątku. Nie umiesz czytać?

Cytat.

Nie widzisz wielu, wielu, wielu rzeczy.

Na razie to Ty nie widzisz/nie pamiętasz rozmowy o glazurze.

Glazura i zdjęcia, które "mogę wrzucić" to jedna kwestia a krobanie klocków to druga sprawa. O poprzednich odkryciach nie wspominam.

--
pozdrawiam
kml

Data: 2010-11-13 07:08:24
Autor: Pszemol
Jak długo tarcze hamulcowe?
"kml" <flySteX@gaOzeFta.lp> wrote in message news:iblap0$6p1$1inews.gazeta.pl...
Użytkownik "Pszemol" <Pszemol@PolBox.com> napisał w wiadomości news:ibjha6.2bo.0poczta.onet.pl...
A zdjęcia gdzie są? Co to jest ta wyjaśniona glazura?

W tym wątku. Nie umiesz czytać?

Cytat.

A sam sobie poszukaj... co to ja służący jakiś?

Nie widzisz wielu, wielu, wielu rzeczy.

Na razie to Ty nie widzisz/nie pamiętasz rozmowy o glazurze.

Glazura i zdjęcia, które "mogę wrzucić" to jedna kwestia a krobanie klocków to druga sprawa. O poprzednich odkryciach nie wspominam.

I bardzo dobrze.

Data: 2010-11-13 16:40:10
Autor: kml
Jak długo tarcze hamulcowe?

Użytkownik "Pszemol" <Pszemol@PolBox.com> napisał w wiadomości news:ibldh8.3nk.0poczta.onet.pl...
Cytat.

A sam sobie poszukaj... co to ja służący jakiś?

Nie, pan mądraliński.

Glazura i zdjęcia, które "mogę wrzucić" to jedna kwestia a krobanie klocków to druga sprawa. O poprzednich odkryciach nie wspominam.

I bardzo dobrze.

Nie bój nic, jeszcze wspomnę i to nie raz.

--
pozdrawiam
kml

Data: 2010-11-13 20:06:49
Autor: Pszemol
Jak długo tarcze hamulcowe?
"kml" <flySteX@gaOzeFta.lp> wrote in message news:ibmbgl$e0h$1inews.gazeta.pl...
Użytkownik "Pszemol" <Pszemol@PolBox.com> napisał w wiadomości news:ibldh8.3nk.0poczta.onet.pl...
Cytat.

A sam sobie poszukaj... co to ja służący jakiś?

Nie, pan mądraliński.

No to jak? Już znalazłeś? Czy nie zależy Ci na rozwiązaniu?

Data: 2010-11-14 16:23:13
Autor: kml
Jak długo tarcze hamulcowe?

Użytkownik "Pszemol" <Pszemol@PolBox.com> napisał w wiadomości news:ibmr4p.3bk.0poczta.onet.pl...
"kml" <flySteX@gaOzeFta.lp> wrote in message news:ibmbgl$e0h$1inews.gazeta.pl...
Użytkownik "Pszemol" <Pszemol@PolBox.com> napisał w wiadomości news:ibldh8.3nk.0poczta.onet.pl...
Cytat.

A sam sobie poszukaj... co to ja służący jakiś?

Nie, pan mądraliński.

No to jak? Już znalazłeś? Czy nie zależy Ci na rozwiązaniu?

Rozwiązaniu czego? Chcesz pokazać, ze ja się mylę to podaj mi cytat z wiadomości a nie oczekuje, że bedę się przekopywał przez wszystkie posty.

--
pozdrawiam
kml

Data: 2010-11-14 10:52:19
Autor: Pszemol
Jak długo tarcze hamulcowe?
"kml" <flySteX@gaOzeFta.lp> wrote in message news:ibousq$ave$1inews.gazeta.pl...
>> A zdjęcia gdzie są? Co to jest ta wyjaśniona glazura?
>
> W tym wątku. Nie umiesz czytać?
Cytat.

A sam sobie poszukaj... co to ja służący jakiś?

Nie, pan mądraliński.

No to jak? Już znalazłeś? Czy nie zależy Ci na rozwiązaniu?

Rozwiązaniu czego? Chcesz pokazać, ze ja się mylę to podaj mi cytat z wiadomości a nie oczekuje, że bedę się przekopywał przez wszystkie posty.

Napisałem Ci, że już wyjaśniłem glazurę na tarczach - nie wierzysz
i nie chcesz szukać? Twoja sprawa... Ja Ci na tacy obiadu nie podam.

Data: 2010-11-14 18:12:50
Autor: kml
Jak długo tarcze hamulcowe?

Użytkownik "Pszemol" <Pszemol@PolBox.com> napisał w wiadomości news:ibp453$r29$1news.onet.pl...

Napisałem Ci, że już wyjaśniłem glazurę na tarczach - nie wierzysz
i nie chcesz szukać? Twoja sprawa... Ja Ci na tacy obiadu nie podam.

Nie wyjaśniłeś tylko przystałeś na to co podpowiedział jeden z grupowiczów. Wyjaśnienie to rzekome zdjęcia, których nadal nie wrzuciłeś.

--
pozdrawiam
kml

Data: 2010-11-14 12:08:49
Autor: Pszemol
Jak długo tarcze hamulcowe?
"kml" <flySteX@gaOzeFta.lp> wrote in message news:ibp5aa$407$1inews.gazeta.pl...
Użytkownik "Pszemol" <Pszemol@PolBox.com> napisał w wiadomości news:ibp453$r29$1news.onet.pl...

Napisałem Ci, że już wyjaśniłem glazurę na tarczach - nie wierzysz
i nie chcesz szukać? Twoja sprawa... Ja Ci na tacy obiadu nie podam.

Nie wyjaśniłeś tylko przystałeś na to co podpowiedział jeden z grupowiczów.

Cieszę się, że zadałeś sobie odrobinę trudu i znalazłeś post o którym
pisałem. Jak sam widzisz - nie kłamałem Cię, rozmawialiśmy już
w tym wątku o glazurze.

Wyjaśnienie to rzekome zdjęcia, których nadal nie wrzuciłeś.

Są różne metody wyjaśniania... zdjęcia nie są jedynym sposobem.

Zresztą niejasność powodowało sformuowanie "zeszklona" tarcza
i wtedy oferowałem zdjęcia. Określenie "tarcza pokryta glazurą"
nie budziła żadnych zastrzeżeń i zdjęcia takiej tarczy są chyba zbędne?
Czy czegoś nie rozumiesz w określeniu "tarcza pokryta zeszklonym
materiałem z klocków (glazurą)"? Napisz czego nie rozumiesz
a chętnie Ci wytłumaczę o co mi chodziło :-) Nie widziałeś nigdy
takiej tarczy? Jak bardzo chcesz taką zobaczyć to ładnie poproś
- wtedy może zrobię i pokażę Ci te zdjęcia...

Data: 2010-11-14 21:19:34
Autor: kml
Jak długo tarcze hamulcowe?

Użytkownik "Pszemol" <Pszemol@PolBox.com> napisał w wiadomości news:ibojgh.9qg.0poczta.onet.pl...
Nie wyjaśniłeś tylko przystałeś na to co podpowiedział jeden z grupowiczów.

Cieszę się, że zadałeś sobie odrobinę trudu i znalazłeś post o którym
pisałem. Jak sam widzisz - nie kłamałem Cię, rozmawialiśmy już
w tym wątku o glazurze.

Nie, podstawową kwestia było skrobanie klocków przez nacięcią na tarczach. Glazura na tarczach to ciekawostka co najwyzej i nie musiałem do tego wracać bo dokładnie pamiętałem tę odnogę dyskusji.

Wyjaśnienie to rzekome zdjęcia, których nadal nie wrzuciłeś.

Są różne metody wyjaśniania... zdjęcia nie są jedynym sposobem.

Zresztą niejasność powodowało sformuowanie "zeszklona" tarcza
i wtedy oferowałem zdjęcia. Określenie "tarcza pokryta glazurą"
nie budziła żadnych zastrzeżeń i zdjęcia takiej tarczy są chyba zbędne?
Czy czegoś nie rozumiesz w określeniu "tarcza pokryta zeszklonym
materiałem z klocków (glazurą)"? Napisz czego nie rozumiesz
a chętnie Ci wytłumaczę o co mi chodziło :-) Nie widziałeś nigdy
takiej tarczy? Jak bardzo chcesz taką zobaczyć to ładnie poproś
- wtedy może zrobię i pokażę Ci te zdjęcia...

To nie były twoje wyjaśnienia tylko ktoś mądry wyprowadził cie z błędu. Szczerze to mało mnie obchodzi czy zrobisz czy nie. Gdybyś miał je zrobić to byś je dawno zrobił i wrzucił a nie wydziwiał.


--
pozdrawiam
kml

Data: 2010-11-14 14:54:28
Autor: Pszemol
Jak długo tarcze hamulcowe?
"kml" <flySteX@gaOzeFta.lp> wrote in message news:ibpg8f$cma$1inews.gazeta.pl...
Użytkownik "Pszemol" <Pszemol@PolBox.com> napisał w wiadomości news:ibojgh.9qg.0poczta.onet.pl...
Nie wyjaśniłeś tylko przystałeś na to co podpowiedział jeden z grupowiczów.

Cieszę się, że zadałeś sobie odrobinę trudu i znalazłeś post o którym
pisałem. Jak sam widzisz - nie kłamałem Cię, rozmawialiśmy już
w tym wątku o glazurze.

Nie, podstawową kwestia było skrobanie klocków przez nacięcią na tarczach.

Nie powiedziałem że ten wątek był tylko o glazurze tylko że w tym
wątku było też o glazurze... Nie przeżywaj tak każdego słowa :-)

Glazura na tarczach to ciekawostka co najwyzej i nie musiałem
do tego wracać bo dokładnie pamiętałem tę odnogę dyskusji.

Nie pamiętałeś bo inaczej zdziwiony i oburzony nie prosiłbyś o cytat.

Wyjaśnienie to rzekome zdjęcia, których nadal nie wrzuciłeś.

Są różne metody wyjaśniania... zdjęcia nie są jedynym sposobem.

Zresztą niejasność powodowało sformuowanie "zeszklona" tarcza
i wtedy oferowałem zdjęcia. Określenie "tarcza pokryta glazurą"
nie budziła żadnych zastrzeżeń i zdjęcia takiej tarczy są chyba zbędne?
Czy czegoś nie rozumiesz w określeniu "tarcza pokryta zeszklonym
materiałem z klocków (glazurą)"? Napisz czego nie rozumiesz
a chętnie Ci wytłumaczę o co mi chodziło :-) Nie widziałeś nigdy
takiej tarczy? Jak bardzo chcesz taką zobaczyć to ładnie poproś
- wtedy może zrobię i pokażę Ci te zdjęcia...

To nie były twoje wyjaśnienia tylko ktoś mądry wyprowadził cie z błędu. Szczerze to mało mnie obchodzi czy zrobisz czy nie. Gdybyś miał je
zrobić to byś je dawno zrobił i wrzucił a nie wydziwiał.

Gdybyś był inteligentny to zauważyłbyś, że oferta zrobienia zdjęć padła
ZANIM ustaliliśmy że chodzi o glazurę na tarczach... no ale nie jesteś.

Data: 2010-11-14 22:07:35
Autor: kml
Jak długo tarcze hamulcowe?

Użytkownik "Pszemol" <Pszemol@PolBox.com> napisał w wiadomości news:ibot74.6hc.0poczta.onet.pl...
Nie powiedziałem że ten wątek był tylko o glazurze tylko że w tym
wątku było też o glazurze... Nie przeżywaj tak każdego słowa :-)

Mam taki nawyk dokładnego czytania.

Gdybyś był inteligentny to zauważyłbyś, że oferta zrobienia zdjęć padła
ZANIM ustaliliśmy że chodzi o glazurę na tarczach... no ale nie jesteś.

Chciałbym być taki jak ty, mądry, elokwentny obyty z techniką motoryzacyjną. Chociaż w 30%.

--
pozdrawiam
kml

Data: 2010-11-15 07:11:13
Autor: Pszemol
Jak długo tarcze hamulcowe?
"kml" <flySteX@gaOzeFta.lp> wrote in message news:ibpj2f$n6d$1inews.gazeta.pl...
Użytkownik "Pszemol" <Pszemol@PolBox.com> napisał w wiadomości news:ibot74.6hc.0poczta.onet.pl...
Nie powiedziałem że ten wątek był tylko o glazurze tylko że w tym
wątku było też o glazurze... Nie przeżywaj tak każdego słowa :-)

Mam taki nawyk dokładnego czytania.

Jak widzisz, ten nawyk prowadzi Cię na manowce...
Ludzie nie są idealni, czasem zrobią mały błąd w wypowiedzi,
trzeba czasem użyć inteligencji i powiązać tekst z kontekstem
aby domyślić się prawdziwego sensu wypowiedzi.

Gdybyś był inteligentny to zauważyłbyś, że oferta zrobienia zdjęć padła
ZANIM ustaliliśmy że chodzi o glazurę na tarczach... no ale nie jesteś.

Chciałbym być taki jak ty, mądry, elokwentny obyty z techniką motoryzacyjną. Chociaż w 30%.

Jasne :-)  Rozumiem Cię :-)))))
Też bym chciał abyś był nieco mądrzejszy - łatwiej byłoby rozmawiać.

Data: 2010-11-15 15:11:10
Autor: kml
Jak długo tarcze hamulcowe?

Użytkownik "Pszemol" <Pszemol@PolBox.com> napisał w wiadomości news:ibqmeh.848.0poczta.onet.pl...
Jak widzisz, ten nawyk prowadzi Cię na manowce...
Ludzie nie są idealni, czasem zrobią mały błąd w wypowiedzi,
trzeba czasem użyć inteligencji i powiązać tekst z kontekstem
aby domyślić się prawdziwego sensu wypowiedzi.

Ludzie na poziomie zastanawiają się 2 razy zanim coś napiszą w temacie o ktorym nie mają pojecia.

Jasne :-)  Rozumiem Cię :-)))))
Też bym chciał abyś był nieco mądrzejszy - łatwiej byłoby rozmawiać.

i wlasnie dlatego jestes moim niedoścignionym wzorem miszcza pms'u.

Data: 2010-11-15 13:26:49
Autor: Pszemol
Jak długo tarcze hamulcowe?
"kml" <flySteX@gaOzeFta.lp> wrote in message news:ibrf1l$eoo$1inews.gazeta.pl...
Użytkownik "Pszemol" <Pszemol@PolBox.com> napisał w wiadomości news:ibqmeh.848.0poczta.onet.pl...
Jak widzisz, ten nawyk prowadzi Cię na manowce...
Ludzie nie są idealni, czasem zrobią mały błąd w wypowiedzi,
trzeba czasem użyć inteligencji i powiązać tekst z kontekstem
aby domyślić się prawdziwego sensu wypowiedzi.

Ludzie na poziomie zastanawiają się 2 razy zanim coś napiszą
w temacie o ktorym nie mają pojecia.

Znowu używasz swojej wybujałej wyobraźni zamiast
spojrzeć na rzeczywistość... Przecież Twoje zarzuty na temat
mnie propagującego zabobony okazały się nieprawdziwe.
Wyciągasz niczym nieupoważnione wnioski na temat mojej
wiedzy o samochodach.

Jasne :-)  Rozumiem Cię :-)))))
Też bym chciał abyś był nieco mądrzejszy - łatwiej byłoby rozmawiać.

i wlasnie dlatego jestes moim niedoścignionym wzorem miszcza pms'u.

Super.

Data: 2010-11-16 09:23:10
Autor: kml
Jak długo tarcze hamulcowe?

Użytkownik "Pszemol" <Pszemol@PolBox.com> napisał w wiadomości
news:ibrc87.1jc.0poczta.onet.pl...
Znowu używasz swojej wybujałej wyobraźni zamiast
spojrzeć na rzeczywistość... Przecież Twoje zarzuty na temat
mnie propagującego zabobony okazały się nieprawdziwe.
Wyciągasz niczym nieupoważnione wnioski na temat mojej
wiedzy o samochodach.

JEDYNIE w twoim własnym mniemaniu okazały się nieprawdziwe. Wnioski wyciągam
na podstawie twoich wypowiedzi, które obfitują w życiowe mądrości
samochodowe by Pszemol.

i wlasnie dlatego jestes moim niedoścignionym wzorem miszcza pms'u.

Super.

Ja ciebie też.

--
pozdrawiam
kml

Data: 2010-11-16 07:29:18
Autor: Pszemol
Jak długo tarcze hamulcowe?
"kml" <AflySteX@gaOzeFta.lp> wrote in message news:ibtf15$mg6$1news.onet.pl...
Użytkownik "Pszemol" <Pszemol@PolBox.com> napisał w wiadomości
news:ibrc87.1jc.0poczta.onet.pl...
Znowu używasz swojej wybujałej wyobraźni zamiast
spojrzeć na rzeczywistość... Przecież Twoje zarzuty na temat
mnie propagującego zabobony okazały się nieprawdziwe.
Wyciągasz niczym nieupoważnione wnioski na temat mojej
wiedzy o samochodach.

JEDYNIE w twoim własnym mniemaniu okazały się nieprawdziwe.
Wnioski wyciągam na podstawie twoich wypowiedzi, które obfitują
w życiowe mądrości samochodowe by Pszemol.

Wnioski wyciągasz na podstawie swoich wyobrażeń o moich
wypowiedziach. Dowodem na bujną fantazję jest sprawa
z interpretacją "niszczyć", zupełnie bezpodstawną...
Faktem jest że nie propaguję żadnych zabobonów - wymyśliłeś
sobie tą tezę na podstawie swoich fałszywych interpretacji.

Data: 2010-11-04 03:58:40
Autor: to
Jak dugo tarcze hamulcowe?
begin BQB
Dodam tylko, jedno pytanie, czy te tarcze, gdy zajdzie taka ekstremalna
sytuacja nie spiszą się lepiej, niż gładkie?

Wątpię. W sumie skoro wytrzymały Ci kilkadziesiąt tys. to nie masz czego żałować. Po prostu następnym razem rozważ gładkie tarcze + lepsze klocki. Klocki wpływają bardzo istotnie na jakość hamowania, bo różnią się od siebie znacząco, choćby współczynnikiem tarcia czy odpornością na wysokie temperatury. Najłatwiej w tym rejonie coś poprawić. Tylko uważaj, żeby nie kupić takich, które na zimno nie będą w ogóle hamowały.

--
ignorance is bliss

Data: 2010-11-02 15:47:25
Autor: Jakub Witkowski
Jak dugo tarcze hamulcowe?
W dniu 2010-11-01 21:04, Artur Malg pisze:

Po co ci nawiercane tarcze w felicji?:)

By si zdziwi, co ludzie potrafi robi w felach z silnikami 1.3.

Ba, robio si TO i w maluchu!

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mog by niepowane,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiada w czci
gts /kropka/ pl    |  lub caoci pogldom ich Autora.

Data: 2010-11-02 20:03:27
Autor: Pszemol
Jak dugo tarcze hamulcowe?
"Jakub Witkowski" <jwitkows@domena.z.sygnatury> wrote in message news:iap89t$2hn2$1news2.ipartners.pl...
W dniu 2010-11-01 21:04, Artur Malg pisze:

Po co ci nawiercane tarcze w felicji?:)

By si zdziwi, co ludzie potrafi robi w felach z silnikami 1.3.

Ba, robio si TO i w maluchu!

Tarcze w maluchu?? Tam przecie byy bbny nawet z przodu!

Data: 2010-11-03 07:14:40
Autor: kml
Jak dugo tarcze hamulcowe?

Uytkownik "Pszemol" <Pszemol@PolBox.com> napisa w wiadomoci news:iapqqf.5ug.0poczta.onet.pl...
Ba, robio si TO i w maluchu!

Tarcze w maluchu?? Tam przecie byy bbny nawet z przodu!

BUAHHAHAHAHAHAH OMFG :D

--
pozdrawiam
kml

Data: 2010-11-02 21:15:35
Autor: Adam 'Chloru' Drzewososki
Jak dugo tarcze hamulcowe?
Dnia 02.11.2010 Jakub Witkowski <jwitkows@domena.z.sygnatury> napisa/a:
W dniu 2010-11-01 21:04, Artur Malg pisze:

Po co ci nawiercane tarcze w felicji?:)

By si zdziwi, co ludzie potrafi robi w felach z silnikami 1.3.

Ba, robio si TO i w maluchu!

To bya powana przerbka... nawet rallycrossowe wydumki po 60 KM  miay bbny ;-) --
___________________________________________
Chloru ** XU10J4RS  ** chloru at chloru net

Jak dugo tarcze hamulcowe?

Nowy film z video.banzaj.pl wicej »
Redmi 9A - recenzja budetowego smartfona