Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.prawo.podatki   »   Jak dorobić bez zakładania DG?

Jak dorobić bez zakładania DG?

Data: 2012-10-26 10:00:02
Autor: Yakhub
Jak dorobić bez zakładania DG?
W liście datowanym 25 października 2012 (22:34:56) napisano:

Jak podatkowo i bez rejestracji działalności można załatwić sytuację
/ciach/

Na przykład można założyć spółkę z o.o. :)

--
Pozdrowienia,
 Yakhub

Data: 2012-10-26 14:20:34
Autor: JAG
Jak dorobić bez zakładania DG?
W dniu 2012-10-26 10:00, Yakhub pisze:
W liście datowanym 25 października 2012 (22:34:56) napisano:

Jak podatkowo i bez rejestracji działalności można załatwić sytuację
/ciach/

Na przykład można założyć spółkę z o.o. :)

wow, faktycznie, nie pomyślałem o tym :)

A na serio - da się wpisywać ten przychód jakoś do PITa rocznego i w ten sposób się ulegalnić?

JAG

Data: 2012-10-26 14:41:46
Autor: Yakhub
Jak dorobić bez zakładania DG?
W liście datowanym 26 października 2012 (14:20:34) napisano:

W dniu 2012-10-26 10:00, Yakhub pisze:
W liście datowanym 25 października 2012 (22:34:56) napisano:

Jak podatkowo i bez rejestracji działalności można załatwić sytuację
/ciach/

Na przykład można założyć spółkę z o.o. :)

wow, faktycznie, nie pomyślałem o tym :)

A na serio - da się wpisywać ten przychód jakoś do PITa rocznego i w ten
sposób się ulegalnić?

Na  moje,  nieznające się oko - nie da się. Co gorsza, w tym przypadku
chyba  nie tylko potrzebna byłaby DG, ale w dodatku płatnik VAT i kasa
fiskalna.



--
Pozdrowienia,
 Yakhub

Data: 2012-10-26 22:15:30
Autor: Gotfryd Smolik news
Jak dorobić bez zakładania DG?
On Fri, 26 Oct 2012, Yakhub wrote:

W liście datowanym 26 października 2012 (14:20:34) napisano:

W dniu 2012-10-26 10:00, Yakhub pisze:
W liście datowanym 25 października 2012 (22:34:56) napisano:

Jak podatkowo i bez rejestracji działalności można załatwić sytuację
/ciach/

Na przykład można założyć spółkę z o.o. :)

wow, faktycznie, nie pomyślałem o tym :)

A na serio - da się wpisywać ten przychód jakoś do PITa rocznego i w ten
sposób się ulegalnić?

Na  moje,  nieznające się oko - nie da się. Co gorsza,

  Streszczając, jedynym realnie dostępnym prostym rozwiązaniem
będzie pogodzenie się z faktem, że "zorganizowanie" przejmuje
ktoś inny, i ten ktoś (prowadzący DG, najlepiej z kasą
rejestrującą) będzie pod swoją firmą prowadził tę usługę.
  Pewnie prowizyjnie.
  Mam na myśli, że finansowo bez znaczenia jest, czy rzeczony
znajomy będzie odpalał prowadzącemu DG np. 5% obrotu,
czy prowadzący DG będzie odpalał znajomemu 95% przychodu
brutto brutto. To drugie wygląda na poprawne ;)
  Natomiast prawnie do ustalenia jest "koszt odpowiedzialności".
  W omawianym przypadku to może być przeszkoda (bo niech zabieg
spowoduje u kogoś jakieś komplikacje, kiedy np. masowany miał
nierozpoznaną osteoporozę i masażysta złamał jakąś kosteczkę).

pzdr, Gotfryd

Data: 2012-10-27 01:00:20
Autor: Kviat
Jak dorobić bez zakładania DG?


W dniu 2012-10-26 22:15, Gotfryd Smolik news pisze:
On Fri, 26 Oct 2012, Yakhub wrote:

W liście datowanym 26 października 2012 (14:20:34) napisano:

W dniu 2012-10-26 10:00, Yakhub pisze:
W liście datowanym 25 października 2012 (22:34:56) napisano:

Jak podatkowo i bez rejestracji działalności można załatwić sytuację
/ciach/

Na przykład można założyć spółkę z o.o. :)

wow, faktycznie, nie pomyślałem o tym :)

A na serio - da się wpisywać ten przychód jakoś do PITa rocznego i w ten
sposób się ulegalnić?

Na  moje,  nieznające się oko - nie da się. Co gorsza,

  Streszczając, jedynym realnie dostępnym prostym rozwiązaniem
będzie pogodzenie się z faktem, że "zorganizowanie" przejmuje
ktoś inny, i ten ktoś (prowadzący DG, najlepiej z kasą
rejestrującą) będzie pod swoją firmą prowadził tę usługę.
  Pewnie prowizyjnie.

Jesteś pewien?
http://www.bankier.pl/wiadomosc/Firmanctwo-czyli-nielegalny-sposob-na-zmniejszenie-zobowiazan-podatkowych-1144090.html

Pozdrawiam
Piotr

Data: 2012-10-26 20:20:14
Autor: witek
Jak dorobić bez zakładania DG?
Kviat wrote:

Jesteś pewien?
http://www.bankier.pl/wiadomosc/Firmanctwo-czyli-nielegalny-sposob-na-zmniejszenie-zobowiazan-podatkowych-1144090.html



ał,
ale ci sie zaraz oberwie od Gotfryda.

Jedynym słowem, wszyscy na etacie powinni dostać w łeb, bo zamiast prowadzić DG zatrudnili się na etat u jednego gościa.

Data: 2012-10-27 10:32:44
Autor: Kviat
Jak dorobić bez zakładania DG?
W dniu 2012-10-27 03:20, witek pisze:
Kviat wrote:

Jesteś pewien?
http://www.bankier.pl/wiadomosc/Firmanctwo-czyli-nielegalny-sposob-na-zmniejszenie-zobowiazan-podatkowych-1144090.html




ał,
ale ci sie zaraz oberwie od Gotfryda.

Aż mi się nogi ze strachu trzęsą...
To znaczy Gotfryd ci powiedział, że mi dokopie (a może kijem po nerach przejedzie?) czy sam to wymyśliłeś? Na pewno cieszy się gdy mówisz mu co ma robić.

Jedynym słowem, wszyscy na etacie powinni dostać w łeb, bo zamiast
prowadzić DG zatrudnili się na etat u jednego gościa.

Jednym słowem, gdzieś ty w tamtym poście wyczytał cokolwiek o etacie?

Pozdrawiam
Piotr

Data: 2012-10-27 12:06:50
Autor: Gotfryd Smolik news
Jak dorobić bez zakładania DG?
On Sat, 27 Oct 2012, Kviat wrote:

W dniu 2012-10-27 03:20, witek pisze:

Jedynym słowem, wszyscy na etacie powinni dostać w łeb, bo zamiast
prowadzić DG zatrudnili się na etat u jednego gościa.

Jednym słowem, gdzieś ty w tamtym poście wyczytał cokolwiek o etacie?

  Pewnie w tym samym miejscu, gdzie w moim poście znalazłeś "uchylanie
się od podatku". W tym cały problem, że to zjawisko nie występuje.
  No... chyba że. Ale nie to miałem na myśli.
  Jakby kto wpadł na pomysł, że będzie "po cichu", bez ujawniania
tego przed skarbówką (idzie o stawki i limity z karty), takie czynności
wykonywał u gościa który jest na karcie podatkowej, to rzeczywiście,
podpadnie pod przepis.
  Prawdę mówiąc takiego pomysłu nie brałem pod uwagę :]
  Jeśli można, to uwaga - miałem na myśli prowadzącego DG na zasadach
ogólnych i stosownie do potrzeb opodatkowanego lub korzystającego
z przysługującego zwolnienia VAT.
  O ile wiem, nijak nie da się zrobić tak, żeby przychody wygenerowane
przez dwie osoby łącznie pozwoliły na niższe opodatkowanie VATem,
więc tu dziura nie wystąpi.

pzdr, Gotfryd

Data: 2012-10-28 01:16:47
Autor: Kviat
Jak dorobić bez zakładania DG?
W dniu 2012-10-27 12:06, Gotfryd Smolik news pisze:
On Sat, 27 Oct 2012, Kviat wrote:

W dniu 2012-10-27 03:20, witek pisze:

Jedynym słowem, wszyscy na etacie powinni dostać w łeb, bo zamiast
prowadzić DG zatrudnili się na etat u jednego gościa.

Jednym słowem, gdzieś ty w tamtym poście wyczytał cokolwiek o etacie?

  Pewnie w tym samym miejscu, gdzie w moim poście znalazłeś "uchylanie
się od podatku".

Jakie "pewnie"? O firmanctwie napisałeś wprost. O pracy na etacie nie było słowa.

Cytuję:
"Streszczając, jedynym realnie dostępnym prostym rozwiązaniem
będzie pogodzenie się z faktem, że "zorganizowanie" przejmuje
ktoś inny, i ten ktoś (prowadzący DG, najlepiej z kasą
rejestrującą) będzie pod swoją firmą prowadził tę usługę."

W tym cały problem, że to zjawisko nie występuje.
  No... chyba że. Ale nie to miałem na myśli.

No to albo "chyba że" albo "zjawisko nie występuje", zdecyduj się.

Nie mam pojęcia co miałeś na myśli, ale sytuacja jest prosta: kto inny wykonuje usługę, a kto inny wystawia rachunek/fakturę = dzielą się pod stołem = firmanctwo.

Pozdrawiam
Piotr

Data: 2012-10-27 11:59:41
Autor: Gotfryd Smolik news
Jak dorobić bez zakładania DG?
On Sat, 27 Oct 2012, Kviat wrote:

Jesteś pewien?

  Jak to mawiają - "każdy odpowiada za siebie".
  Na własne potrzeby - jestem :>

  Teraz ja mam pytanie - co konkretnie zarzucasz wnioskowi
opisanemu w tekście?

http://www.bankier.pl/wiadomosc/Firmanctwo-czyli-nielegalny-sposob-na-zmniejszenie-zobowiazan-podatkowych-1144090.html

  To teraz cytat:
+++
  Streszczając, jedynym realnie dostępnym prostym rozwiązaniem
będzie pogodzenie się z faktem, że "zorganizowanie" przejmuje
ktoś inny,
-- -

....oraz to co zostało wycięte:
+++
  Mam na myśli, że finansowo bez znaczenia jest, czy rzeczony
znajomy będzie odpalał prowadzącemu DG np. 5% obrotu,
czy prowadzący DG będzie odpalał znajomemu 95% przychodu
brutto brutto. To drugie wygląda na poprawne ;)
-- -

  A na deser, poproszę o wyjaśnienie, gdzie tu widzisz "zmniejszenie
zobowiązań podatkowych".

  Po kolei, mamy:
- "zorganizowanie" powierzone prowadzącemu DG, co na niego przekłada
  składowe definicji DG z PDoOF i VAT (nie przekłada tej z Ordynacji,
  co skutkuje obowiązkiem wystawiania rachunków przez wykonawcę),
  powierzone *faktycznie* (jakby to powiedzieć... "mniejsza o zakres" ;))
- brak możliwości zaniżenia podatku

  Gdzie Ty tu widzisz podstawową przesłankę karalności z KKS, którą
jest uchylenie się od opodatkowania/obnizenie podatków?

pzdr, Gotfryd

Data: 2012-10-28 01:49:48
Autor: Kviat
Jak dorobić bez zakładania DG?
W dniu 2012-10-27 11:59, Gotfryd Smolik news pisze:
On Sat, 27 Oct 2012, Kviat wrote:

Jesteś pewien?

  Jak to mawiają - "każdy odpowiada za siebie".
  Na własne potrzeby - jestem :>

  Teraz ja mam pytanie - co konkretnie zarzucasz wnioskowi
opisanemu w tekście?

Jakiemu wnioskowi i w jakim tekście? I co zarzucam?


  To teraz cytat:
+++
  Streszczając, jedynym realnie dostępnym prostym rozwiązaniem
będzie pogodzenie się z faktem, że "zorganizowanie" przejmuje
ktoś inny,
-- -

...oraz to co zostało wycięte:
+++
  Mam na myśli, że finansowo bez znaczenia jest, czy rzeczony
znajomy będzie odpalał prowadzącemu DG np. 5% obrotu,
czy prowadzący DG będzie odpalał znajomemu 95% przychodu
brutto brutto. To drugie wygląda na poprawne ;)

Ani jedno, ani drugie nie jest poprawne. Jakiemu kurna znajomemu? Jeśli ma to być poprawne (czyli legalne) to chyba "zleceniodawca" i "zleceniobiorca"...
Odpalać 5% znajomemu to może Zdzichu na cmentarzu.

-- -

  A na deser, poproszę o wyjaśnienie, gdzie tu widzisz "zmniejszenie
zobowiązań podatkowych".

Jakiś gościu wykonuje usługę masażu. Ktoś inny (jako firma) wystawia rachunek/fakturę. Nie wiążą ich żadne relacje typu pracodawca-pracownik. Dzielą się pod stołem kasą.
Zapytaj w najbliższym US to ci powiedzą gdzie. O ZUSach nie wspominając.


  Po kolei, mamy:
- "zorganizowanie" powierzone prowadzącemu DG, co na niego przekłada
  składowe definicji DG z PDoOF i VAT (nie przekłada tej z Ordynacji,
  co skutkuje obowiązkiem wystawiania rachunków przez wykonawcę),
  powierzone *faktycznie* (jakby to powiedzieć... "mniejsza o zakres" ;))
- brak możliwości zaniżenia podatku

A teraz napisz co masz na myśli pisząc: "powierzone prowadzącemu DG". Bo chyba nie to: ja będę wykonywał masaże, a ty Zdzichu wystawiaj faktury, kupimy pół litra i się dogadamy...


  Gdzie Ty tu widzisz podstawową przesłankę karalności z KKS, którą
jest uchylenie się od opodatkowania/obnizenie podatków?

Już pisałem: firmanctwo.
Podstawową przesłanką karalności niekoniecznie musi być obniżenie czy uchylanie się od płacenia podatków. Czasem wystarczy brak spełnienia wymogów formalnych.
Np. zapłać podatek VAT i nie złóż w terminie deklaracji VAT-7, to zobaczysz przesłankę karalności pomimo _nieuchylania_się_ od opodatkowania.

Pozdrawiam
Piotr

Jak dorobić bez zakładania DG?

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona