Grupy dyskusyjne   »   pl.biznes.banki   »   Jak dorobić? Wisienki w Lidl.

Jak dorobić? Wisienki w Lidl.

Data: 2016-11-08 11:44:12
Autor: witek
Jak dorobić? Wisienki w Lidl.
On 11/8/2016 10:19 AM, Kris wrote:
Grupowych wiśniozbieraczy może zainteresować:
http://next.gazeta.pl/next/7,151003,20947108,kolejki-w-sklepach-lidla-ludzie-zwracaja-puste-opakowania.html
??


to jest właśnie polska kultura.

Data: 2016-11-08 21:01:01
Autor: Budzik
Jak dorobić? Wisienki w Lidl.
Użytkownik witek witek7205@gazeta.pl ...

Grupowych wiśniozbieraczy może zainteresować:
http://next.gazeta.pl/next/7,151003,20947108,kolejki-w-sklepach-lidla-
ludzie-zwracaja-puste-opakowania.html ??

to jest właśnie polska kultura.

Najdziwniejsze, ze lidl tego nie przewidział.
Jak tylko usłyszałem o tej promocji, to wiedziałem ze tak moze sie skonczyc, aczkolwiek zakładałem, ze jednak zrobili jakies bezpieczniki. A tu nic.

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Początek i koniec zawsze są jednością."
Frank Herbert

Data: 2016-11-10 10:39:06
Autor: witek
Jak dorobić? Wisienki w Lidl.
On 11/8/2016 3:01 PM, Budzik wrote:
Użytkownik witek witek7205@gazeta.pl ...

Grupowych wiśniozbieraczy może zainteresować:
http://next.gazeta.pl/next/7,151003,20947108,kolejki-w-sklepach-lidla-
ludzie-zwracaja-puste-opakowania.html ??

to jest właśnie polska kultura.

Najdziwniejsze, ze lidl tego nie przewidział.
Jak tylko usłyszałem o tej promocji, to wiedziałem ze tak moze sie
skonczyc, aczkolwiek zakładałem, ze jednak zrobili jakies bezpieczniki. A
tu nic.


Najwyrazniej szefostwo nie jest z Polski i do głowy im nie przyszło co Polacy potrafią.

Data: 2016-11-10 19:00:49
Autor: Budzik
Jak dorobić? Wisienki w Lidl.
Użytkownik witek witek7205@gazeta.pl ...

Grupowych wiśniozbieraczy może zainteresować:
http://next.gazeta.pl/next/7,151003,20947108,kolejki-w-sklepach-lidl
a- ludzie-zwracaja-puste-opakowania.html ??

to jest właśnie polska kultura.

Najdziwniejsze, ze lidl tego nie przewidział.
Jak tylko usłyszałem o tej promocji, to wiedziałem ze tak moze sie
skonczyc, aczkolwiek zakładałem, ze jednak zrobili jakies
bezpieczniki. A tu nic.

Najwyrazniej szefostwo nie jest z Polski i do głowy im nie przyszło co
Polacy potrafią.

A emotikon?
Bo chyba nie sugerujesz, ze nie maja managerów w pl? --
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Może wariaci to tacy ludzie, którzy wszystko widzą tak, jak jest, tylko
udało im się znaleźć sposób, żeby z tym żyć."  William Wharton

Data: 2016-11-08 22:52:11
Autor: Krzysztof Halasa
Jak dorobić? Wisienki w Lidl.
witek <witek7205@gazeta.pl> writes:

to jest właśnie polska kultura.

Zwykle tak piszą (mówią) ludzie, którzy nigdy poza Polską nie byli, ale
przecież nie mieszkasz tu. Nietypowe.
--
Krzysztof Hałasa

Data: 2016-11-10 10:43:22
Autor: witek
Jak dorobić? Wisienki w Lidl.
On 11/8/2016 3:52 PM, Krzysztof Halasa wrote:
witek <witek7205@gazeta.pl> writes:

to jest właśnie polska kultura.

Zwykle tak piszą (mówią) ludzie, którzy nigdy poza Polską nie byli, ale
przecież nie mieszkasz tu. Nietypowe.


Właśnie dopiero jak sie wyjedzie z grajdołka to widdać jak bardzo słoma z butów nam wystaje.
Proponuję ci pomieszkać trochę w egzotycznych krajach a sam zobaczysz, że można domów nie zamykać, zostawiać kluczyki w samochodzie w garażu publicznym, żeby operator mógł przestawić twój samochód jeśli inni muszą wyjechać. Wejść do sklepu wziąć towar i zostawić pieniądze na ladzie jak nikogo nie ma lub przyjść zapłacić później.

Data: 2016-11-10 20:30:46
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski
Jak dorobić? Wisienki w Lidl.

"witek" o0282d$h81$1@dont-email.me

Proponuję ci pomieszkać trochę w egzotycznych krajach a sam zobaczysz, że można domów nie zamykać, zostawiać kluczyki w samochodzie w garażu publicznym, żeby operator mógł przestawić twój samochód jeśli inni muszą wyjechać. Wejść do sklepu wziąć towar i zostawić pieniądze na ladzie jak nikogo nie ma lub przyjść zapłacić później.

Tam, skąd pochodzę, niejeden raz zapomniałem o zamknięciu drzwi czy zabraniu
motocykla do garażu na noc. Ani nikt nie właził zbyt często ;) mimo otwartych
drzwi, ani nikt nie zabrał kasku czy kurtki z motocykla, nie mówiąc już o samym
motocyklu...

Raz dziewczyna weszła bez pukania. Nazywałem ją Ktosią.
Powiedziała, że było jakoś tak -- podeszła pod drzwi, wiatr drzwi otworzył,
więc weszła do środka; usłyszała, że rozmawiam z kimś przez telefon; tuż
po jej wejściu wiatr zatrzasnął drzwi...

Koty podwórkowe wchodziły czasami ,,bez pukania''. ;)
Ludzie dzwonili zwykle, choć drzwi były otwarte...

Z kotami i psami jest nauczka -- nie można zostawiać otwartych drzwi nawet
tam, gdzie mieszkają porządni ludzie, bo pies potrafi wskoczyć z brudnymi
łapami na siedzenie...

-=-

Co do zostawiania pieniędzy -- bardzo często tak właśnie płaciłem w restauracjach.
Raz kelner zatrzymał mnie przy wyjściu -- w pierwszej chwili pomyślałem, że ktoś
forsę buchnął... Okazało się, że kelner chce wydać mi resztę -- wówczas jeszcze
dawałem niezłe napiwki. :) [dziś za jeden taki napiwek można mieć miesięczny
abonament w taniej/niezbyt_drogiej restauracji, ale wówczas jeszcze pracowałem
na uczelni -- i zarabiałem]

-=-

A ze dwa (może trzy) tygodnie temu znalazłem portfel na chodniku -- zawiozłem na
policję (raczej był czwartek, bo nie kupowałem przy okazji w Carrefourze) ale do
dziś nikt nie podziękował mi za znalezienie i nikt nie mi zapłacił 10% znaleźnego,
a trochę forsy było wewnątrz. Dokumenty też chyba były coś warte. Ja zaś tak źle
czuję się, że gdy jednego dnia gdzieś pojadę -- następny muszę odchorować, więc
wypad na policję był dla mnie kosztowny... [więc byłem wqrwiony znaleziskiem...]

--
 _._     _,-'""`-._      .`'.-.         ._.  http://eneuel.w.duna.pl  .-.
(,-.`._,'(       |\`-/|  .'O`-'     ., ; o.'  http://danutac.biz.pl  '.O_'
    `-.-' \ )-`( , o o)  `-:`-'.'.  '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
-bf-      `-    \`_`"'-.o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/......

Data: 2016-11-13 14:10:33
Autor: Krzysztof Halasa
Jak dorobić? Wisienki w Lidl.
witek <witek7205@gazeta.pl> writes:

Właśnie dopiero jak sie wyjedzie z grajdołka to widdać jak bardzo
słoma z butów nam wystaje.
Proponuję ci pomieszkać trochę w egzotycznych krajach a sam zobaczysz,
że można domów nie zamykać, zostawiać kluczyki w samochodzie w garażu
publicznym, żeby operator mógł przestawić twój samochód jeśli inni
muszą wyjechać. Wejść do sklepu wziąć towar i zostawić pieniądze na
ladzie jak nikogo nie ma lub przyjść zapłacić później.

Tak się składa, że byłem w różnych mniej i bardziej egzotycznych
miejscach, także w różnych "interesujących" momentach, i takie
zachowania jak w tym sklepie spotkałem zdecydowanie nie tylko w Polsce.

Faktem jest, że w niektórych miejscach jest tego mniej. Społeczeństwo
bogatsze, potrafi przeliczyć koszt straconego czasu i to, co sobie
pomyśli sąsiad albo kolega z pracy? Ale wystarczy że zdarzy się jakaś
np. katastrofa i najgorsze instynkty zaczynają królować.
W części ludzi, oczywiście - to nigdzie nie jest 100%.
--
Krzysztof Hałasa

Data: 2016-11-13 21:03:39
Autor: witek
Jak dorobić? Wisienki w Lidl.
On 11/13/2016 7:10 AM, Krzysztof Halasa wrote:
witek <witek7205@gazeta.pl> writes:

Właśnie dopiero jak sie wyjedzie z grajdołka to widdać jak bardzo
słoma z butów nam wystaje.
Proponuję ci pomieszkać trochę w egzotycznych krajach a sam zobaczysz,
że można domów nie zamykać, zostawiać kluczyki w samochodzie w garażu
publicznym, żeby operator mógł przestawić twój samochód jeśli inni
muszą wyjechać. Wejść do sklepu wziąć towar i zostawić pieniądze na
ladzie jak nikogo nie ma lub przyjść zapłacić później.

Tak się składa, że byłem w różnych mniej i bardziej egzotycznych
miejscach, także w różnych "interesujących" momentach, i takie
zachowania jak w tym sklepie spotkałem zdecydowanie nie tylko w Polsce.

Faktem jest, że w niektórych miejscach jest tego mniej. Społeczeństwo
bogatsze, potrafi przeliczyć koszt straconego czasu i to, co sobie
pomyśli sąsiad albo kolega z pracy? Ale wystarczy że zdarzy się jakaś
np. katastrofa i najgorsze instynkty zaczynają królować.
W części ludzi, oczywiście - to nigdzie nie jest 100%.


Ale byłeś również w różnych miejscach w których takiego zachowania nie spotkałeś.

I właśnie o to chodzi, zebyśmy wreszcie dorośli do takich zachowań.
W co raczej wątpie. Mentalność narodu zmienić jest ciężko.

Data: 2016-11-14 16:50:34
Autor: Krzysztof Halasa
Jak dorobić? Wisienki w Lidl.
witek <witek7205@gazeta.pl> writes:

Ale byłeś również w różnych miejscach w których takiego zachowania nie
spotkałeś.

Owszem. Ale nie mogę napisać, że byłem w miejscu, o którym wiem, że
takich zachowań nigdy nie spotkam. Wystarczy, że zmienią się warunki.

Analogicznie, wystarczy że ludzie przeniosą się w miejsce, gdzie są inne
warunki. Zresztą, nie muszą się fizycznie przenosić - wystarczy, że
(pozornie) nikt akurat nie patrzy.
--
Krzysztof Hałasa

Data: 2016-11-14 16:19:02
Autor: ąćęłńóśźż
Jak dorobić? Wisienki w Lidl.
Przypominają mi sie walki zapasnicze panien o suknie slubne (USA) lub tłum wbiegający 2 stycznia do Harrodsa (UK).


-- -- -
Tak się składa, że byłem w różnych mniej i bardziej egzotycznych miejscach, także w różnych "interesujących" momentach, i takie zachowania jak w tym sklepie spotkałem zdecydowanie nie tylko w Polsce.
Faktem jest, że w niektórych miejscach jest tego mniej.
Społeczeństwo bogatsze, potrafi przeliczyć koszt straconego czasu i to, co sobie pomyśli sąsiad albo kolega z pracy?

Data: 2016-11-14 17:44:06
Autor: J.F.
Jak dorobić? Wisienki w Lidl.
Użytkownik " ąćęłńóśźż"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:o0ckih$gog$1@node2.news.atman.pl...

https://www.youtube.com/watch?v=oYt0nT4iBIk

Przypominają mi sie walki zapasnicze panien o suknie slubne (USA) lub tłum wbiegający 2 stycznia do Harrodsa (UK).
-- -- -
Tak się składa, że byłem w różnych mniej i bardziej egzotycznych miejscach, także w różnych "interesujących" momentach, i takie zachowania jak w tym sklepie spotkałem zdecydowanie nie tylko w Polsce.
Faktem jest, że w niektórych miejscach jest tego mniej.
Społeczeństwo bogatsze, potrafi przeliczyć koszt straconego czasu i to, co sobie pomyśli sąsiad albo kolega z pracy?

Data: 2016-11-14 18:08:38
Autor: Krzysztof Halasa
Jak dorobić? Wisienki w Lidl.
"J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> writes:

https://www.youtube.com/watch?v=oYt0nT4iBIk

To akurat coś nieco innego - też można to oceniać przez pryzmat
moralności, ale raczej nie (braku) uczciwości.
--
Krzysztof Hałasa

Data: 2016-11-13 20:47:01
Autor: Trefniś
Jak dorobić? Wisienki w Lidl.
W dniu .11.2016 o 22:52 Krzysztof Halasa <khc@pm.waw.pl> pisze:

witek <witek7205@gazeta.pl> writes:

to jest właśnie polska kultura.

Zwykle tak piszą (mówią) ludzie, którzy nigdy poza Polską nie byli, ale
przecież nie mieszkasz tu. Nietypowe.

Zwróć uwagę,  że podany link wskazuje na Gie Wyborcze.
Michnik nie pominie dosłownie  ż a d n e j   okazji, żeby udowodnić  niższość Polaków, czy jak mawia Sikorski "murzyńskość".
Witek jest tu tylko pożytecznym idiotą w walce.

--
Trefniś

Data: 2016-11-09 13:26:14
Autor: z
Jak dorobić? Wisienki w Lidl.
W dniu 2016-11-08 o 18:44, witek pisze:
to jest właśnie polska kultura.

To nie ma nic wspólnego z polską kulturą a bezczelnym panoszeniem się korporacji. To jest zwykła ludzka odpowiedź na sztuczki i oszustwa stosowane w tych wszystkich pie... promocjach.
Naród się nauczył  czytać drobne druczki (bo wile razy już był oszukiwany) i je wykorzystywać.
Lidl był taki pewny siebie... no to pazerni marketingowcy wpakowali go w kłopoty. WOLNY RYNEK :-)

Nauczą się czegoś? Wątpię.

z

Jak dorobić? Wisienki w Lidl.

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona