Witam.

Wiem jak działają. Klapka i termistor.

Ale usłyszałem dzisiaj od mechanika informacje, że przepływomierz działa tak, ze wewnatrz jest zwężka i dwa termistory przed i za. Podobno powietrze zmienia temperaturę po przejściu przez zwężkę. Żadnych klapek.

Zanim wsadzę ta opowieść między bajki mam pytanie: a może jednak ma rację? Do tej pory mialem w ręku tylko jeden przepływomierz i był "normalny" tzn. z klapką. Ale w moim samochodzie (Laguna2 dci) nie widziałem go w środku i nie wiem (mechanik twierdzi że ma dwa termistory bez klapki - ale to bardziej mechanik a nie elektryk).

Pytam, bo jest podejrzenie padnięcia przepływomierza (komputer rejestruje błędy po skasowaniu).

Zanim polece do franzcuzów po nowy zastanawia mnie co się tam do cholery może popsuć? Potencjometr? Termistor? Obydwa elementy chyba sa wymienne (w sensie majsterkowania). O ile mam potencjometr ;)

Witam!

http://www.bmwm.beep.pl/serwis/przeplywomierz.htm

wchpikus wrote:

http://www.bmwm.beep.pl/serwis/przeplywomierz.htm

Cos tu nie gra, bo jesli dobrze rozumiem, to przepływomierz z drutem platynowym nie posiada dwóch termistorów. Mechanik wyraźnie mówi mi o dwóch termistorach.

Chyba ze jeden służy jak petla sprzężenia zwrotnego dla grzenika a drugi mierzy temperaturę po prostu.

Sebastian Biały wrote:

Cos tu nie gra, bo jesli dobrze rozumiem, to przepływomierz z drutem
platynowym nie posiada dwĂłch termistorĂłw. Mechanik wyraĹşnie mĂłwi mi o
dwĂłch termistorach.

Mój ma zwężkę i dwa termistory (o ile są to termistory, ale chyba tak).

--
cokolwiek

to wrote:

Mój ma zwężkę i dwa termistory (o ile są to termistory, ale chyba tak).

Jeśli to są dwa termistory to - jak działają? Mierzą różnicę temperatury przed i po ? A może jednak jeden z nich to grzejnik z jakąs ostrą charakterystyką R/T wsadzony w mostek?

Dopytuje, bo zastanawia mnie na ile byłbym w stanie samodzielnie go skontrolować/naprawić po wymontowaniu. Zakładam, ze jesli to faktycznie zabawka z platynowym grzejnikiem, albo dwoma termistorami to pomijając oczywistości (zabrudzenia itd) może wystarczy skompensować mu ch-kę używając jakiś trywialnych metod typu dzielniki rezystancyjne. Oczywiście nie mam z czym się porównać (nie mam sprawnego), ale może byłbym w stanie taki znaleźć. Ba, może mógłbym zaemulowac ch-kę mojego (o ile ją zdejmę...) uzywając mikrokontrolera a mierząc przepływ innym pasujacym mechanicznie o znanej ch-ce.

Nie wiem też czy słusznie zakładam, że przepływomierz z grzejnikiem z czasem ulega "rozregulowaniu" w wyniku utraty parametrow znamionowych. Ale nie uszkodzeniu. W kazdym razie komputer nie przełacza się w tryb awaryjny, jedynie zgłasza źle (co to oznacza?) działający przepływomierz.

Dnia Fri, 02 Apr 2010 16:06:29 +0200, Sebastian Biały napisał(a):

przed i po ? A może jednak jeden z nich to grzejnik z jakąs ostrą
charakterystyką R/T wsadzony w mostek?

Takie cos sie nazywa TCD (Thermal Resistivity Detector) i mierzy tempo chlodzenia. Moze sluzyc do pomiary roznicy cisnien, aczkolwiek ja sie spotykalem z takim sensorem tylko w chromatografach :)

--
Jaroslaw "jaros" Berezowski

Sebastian Biały wrote:

Jeśli to są dwa termistory to - jak działają? Mierzą różnicę temperatury
przed i po ? A może jednak jeden z nich to grzejnik z jakąs ostrą
charakterystyką R/T wsadzony w mostek?

Nie mam pojęcia, nie znam się na elektryce. Wiem, że są dwa, bo czasem czyszczę przepływomierz. Na oko wyglądają podobnie, taki cienki drucik rozpięty pomiędzy dwoma, pionowymi, grubszymi.

Dopytuje, bo zastanawia mnie na ile byłbym w stanie samodzielnie go
skontrolować/naprawić po wymontowaniu.

Skontrolować najlepiej bez wymontowania. Odłącz wtyczkę i sprawdź czy napięcie mieści się w takim zakresie, jak powinno. Jak masz czym podłączyć się do auta via OBD to narysuj sobie na przykład na jednym wykresie odczyty z TPS i MAF w skali obrotów, czy coś takiego.

Co do naprawy to nie wydaje mi się, żeby była możliwa w garażowych warunkach, złe wskazania przepływomierza powodują ustalanie złego składu mieszanki co w skrajnym przypadku może skończyć się uszkodzeniem silnika, a nie sądzę, żebyś był w stanie go właściwie skalibrować i być pewnym, a w każdym razie być pewnym, że Ci się to udało...

Nie wiem też czy słusznie zakładam, że przepływomierz z grzejnikiem z
czasem ulega "rozregulowaniu" w wyniku utraty parametrow znamionowych.
Ale nie uszkodzeniu. W kazdym razie komputer nie przełacza się w tryb
awaryjny, jedynie zgłasza źle (co to oznacza?) działający
przepływomierz.

Pewnie jest różnie w różnych autach, ale jak sądzę ECU porównuje wskazania z MAF z innymi czujnikami, np. TPS czy sondą lambda no i sprawdza zakres napięcia jakie ma na wyjściu z przepływomierza. Na tej podstawie uważam, ze jeśli są już błędy to MAF jest z pewnością niesprawny (ew. jest bardzo, bardzo brudny), ale jeśli nie ma, to wcale nie oznacza, ze jest sprawny. Stosunkowo niewielkich przekłamań auto samo nie wykryje, a mają one spory wpływ na osiągi.

--
cokolwiek

On 2010-04-02 15:27, Sebastian Biały wrote:

Witam.

Wiem jak działają. Klapka i termistor.

niekoniecznie, może być też potencjometr lub czujnik temp :)

Olek wrote:

Wiem jak działają. Klapka i termistor.

niekoniecznie, może być też potencjometr lub czujnik temp :)

Możesz to rozwinąć? ;)

--
cokolwiek

Olek wrote:

Wiem jak działają. Klapka i termistor.

niekoniecznie, może być też potencjometr lub czujnik temp :)

Hint:

Klapka -> potencjometr.

Termistor -> czujnik temp.

On 2010-04-02 16:09, Sebastian Biały wrote:

Hint:

Klapka -> potencjometr.

Termistor -> czujnik temp.

dzięki jak na to wpadłeś :) a uśmieszka na końcu nie zobaczył... dziwny jesteś :)

Olek wrote:

dzięki jak na to wpadłeś :)

Ja to _wiedziałem_.

a uśmieszka na końcu nie zobaczył... dziwny jesteś :)

Dziwny jest ktoś, kto wysyla w niejasnych celach posty na grupę, bez sensu i z uśmieszkami. EOB.

On 2010-04-02 16:16, Sebastian Biały wrote:

Ja to _wiedziałem_.

skoro wiesz to po co dyskutujesz na grupie?

Dziwny jest ktoś, kto wysyla w niejasnych celach posty na grupę, bez
sensu i z uśmieszkami. EOB.

czyli 90% użytkowników :) masz +20 do humoru

Olek wrote:

Ja to _wiedziałem_.

skoro wiesz to po co dyskutujesz na grupie?

EOB. End Of Branch. Dalsze dyskutowanie o dyskutowaniu to NTG.

On 2010-04-02 17:11, Sebastian Biały wrote:

EOB. End Of Branch. Dalsze dyskutowanie o dyskutowaniu to NTG.

chyba EOT, coś Ci się ostro miesza...
http://www.digipedia.pl/def/doc/id/840776/name/EOT/
bez komentarza

Olek wrote:

EOB. End Of Branch. Dalsze dyskutowanie o dyskutowaniu to NTG.

chyba EOT, coś Ci się ostro miesza...

Chyba nie wiesz jednak o co chodzi więc wyjasnię Ci bezposrednio: Koniec tej gałęzi. Ale nie koniec wątku. Nie mam zamiaru rozwodzić się nad twoją potrzebą żartowania sobie. Po prostu koniec tej _gałęzi_ w której z Tobą rozmawiam.

bez komentarza

Trzeba bylo iść z tą zasadą podczas pisania pierwszego postu.

EOB.

On 2010-04-02 17:54, Sebastian Biały wrote:

Chyba nie wiesz jednak o co chodzi więc wyjasnię Ci bezposrednio: Koniec
tej gałęzi. Ale nie koniec wątku. Nie mam zamiaru rozwodzić się nad
twoją potrzebą żartowania sobie. Po prostu koniec tej _gałęzi_ w której
z Tobą rozmawiam.

zależy jak sobie ustawisz, nie ma takiego skrótu EOB, więc nie wymyślaj...

Trzeba bylo iść z tą zasadą podczas pisania pierwszego postu.

masz racje, ale bawi mnie z dyskusja z tetrykiem

EOB.

EOT jak już... nie kombinuj

Wiem jak działają. Klapka i termistor.

Ale usłyszałem dzisiaj od mechanika informacje, że przepływomierz działa tak, ze wewnatrz jest zwężka i dwa termistory przed i za. Podobno powietrze zmienia temperaturę po przejściu przez zwężkę. Żadnych klapek.

jest co najmniej kilka różnych rozwiązań przepływomierzy powietrza,
mechanik mówił zapewne o rozwiązaniu gdzie na wspólnym podłożu (krzemowym) są wykonane dwa czujniki temperatury powietrza i element grzejny pośrodku, na podstawie rozkładu temperatur elektronika wylicza przepływ masowy powietrza z uwzględnieniem kierunku przepływu, a zwężka o której mówił to kanał powietrza przez który przepływa część zasysanego powietrza do silnika w którym umieszczony jest el. pomiarowy,
brat

Zależy od auta, u mnie przepływomierz nie ma żadnych klapek w sobie, dopiero sama przepustnica ma klapki :)

On Fri, 02 Apr 2010 15:27:07 +0200,  Sebastian Biały wrote:

Ale usłyszałem dzisiaj od mechanika informacje, że przepływomierz działa tak, ze wewnatrz jest zwężka i dwa termistory przed i za. Podobno powietrze zmienia temperaturę po przejściu przez zwężkę. Żadnych klapek.

Zanim wsadzę ta opowieść między bajki mam pytanie: a może jednak ma rację?

Wykluczyc nie mozna. cos mi sie nawet taki scalony czujnik kojarzy. Byc moze jeden z tych temistorow jest grzany pradem i chlodzony, a
drugi mierzy temperature odniesienia. Ewentualnie mowicie o tym samym
- tylko ty myslisz "grzany drut", a mechanik gdzies wyczytal ze to
"termistor". Wydaje sie ze duzy termistor bylby zbyt wolny .. ale
elektronika sie miniaturyzuje i kto wie jaki on duzy. Ewentualnie jeszcze inaczej - to jest czujnik cisnienia i mierza
spadek cisnienia na zwezce.

J.

P.S. Skleroza odpuscila - nie, to nie byl przeplywomierz, to byl
akcelerometr termiczny.
http://archives.sensorsmag.com/articles/0601/98/main.shtml

Sebastian Biały wrote:

[...]

Na Blogsilnika pojawił się dziś artykuł o przepływomierzach, być może znajdziesz tam jakieś pożyteczne informacje:
http://blogsilnika.blogspot.com/2010/04/przepywomierze-hfm-troche-teorii.html


Pozdrawiam,
Przemek