Data: 2010-08-21 13:25:53 | |
Autor: Tomasz Pyra | |
Jak gadać z warsztatami? | |
Kapsel pisze:
Normalnie mi się już odechciewa :( Doceń też to, że jak się ktoś nie zna, to się za to nie bierze. Bo zdarzają się jeszcze takie papraki którzy Ci to rozbiorą, coś tam poruszają, pozmieniają, może coś wymienią, uda albo i nie uda się tego wszystkiego złożyć, nie naprawią, Ty jeszcze za to zapłacisz. A jedyny efekt będzie taki że skomplikuje to zagadkę jeszcze bardziej, bo coś będzie pozmieniane i już nie będziesz wiedział czy szukasz problemu pierwotnego czy nowego problemu powstałego w poprzednim warsztacie. - w ASO (ganinex Katowice) niby miło, ale pomimo osobistej wizyty i dwóch j.w. - w ASO fiata w DG zainteresowanie mną też nikłe, ale od biedy wepną mnie w Do komputera to zazwyczaj każdy chętnie wszystko podłączy, tylko rzadko kiedy z tego da się coś konkretnego przeczytać bez znajomości bebechów. Finalnie, to nie wiem co właściwie zrobić. Ogółem czuję się olewany, co Szukaj na forach Alfy informacji o mechanikach którzy już kiedyś taką skrzynię biegów rozebrali i złożyli. I tam szukaj pomocy. - wcisnąć samochód jakiemuś warsztatowi "ogólnego zastosowania" żeby No to powinno się dać zrobić w każdym warsztacie. A w skrócie jakie są objawy? Bo masz kilka elementów - wał korbowy silnika, wałek wychodzący ze skrzyni do dyferencjału i półosie. I patrząc co się kręci powinieneś zlokalizować problem. - sprzedać? ktoś będzie chciał samochód, którego nie da się przetestować w Za pół ceny weźmie ten który umie to naprawić ;) Już mi się nawet termin przeglądu skończył i cała ta sytuacja trochę mnie No i trochę jak w PRL-u okazuje się że najlepszą metodą jest nauczyć się to naprawiać samemu :) No ale trzeba mieć gdzie, czym i kiedy. Jeżeli Ci się takie rozwiązanie nie opłaca to albo znajdziesz kogoś kto to umie naprawić, albo pozostaje Ci sprzedać. |
|