Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Jak komoruskie WSI-oki handlowały w SKOK-ach

Jak komoruskie WSI-oki handlowały w SKOK-ach

Data: 2015-03-25 18:23:25
Autor: u2
Jak komoruskie WSI-oki handlowały w SKOK-ach
http://tomek.laskus.salon24.pl/638528,skok-ow-przygody-z-prawem



SKOKi wyrosły na temat numer jeden w kampanii prezydenckiej. Nic dziwnego, bo jest to temat barwny (chodzi o dużą kasę), aferalny (chodzi o dużą kasę) i obosieczny (SKOK-ami po głowie dostaje i PIS, i Duda, i PO, i Komorowski). Mnogość wątków i kampanijny charakter dyskusji o kasach (okładanie się przez sztaby retorycznymi chwytami) powodują, że trudno za nią nadążyć. W programie Tomasza Lisa prowadzenie przejmuje Jacek Kurski, Bianka Mikołajewska z Gazety Wyborczej myli prezydenta Komorowskiego z Jerzym Kawalerowiczem, a Roman Giertych z właściwą sobie finezją intelektualną występuje jednocześnie jako adwokat jednej z głównych oskarżonych w sprawie SKOK-u Wołomin i jako… atakujący PIS za przekręty w SKOK Wołomin. Czy leci z nami pilot?!

SKOK Wołomin a Kasa Krajowa

Głównym i właściwie jedynym poważnie aferalnym tematem związanym ze SKOK-ami jest oczywiście sprawa SKOK-u Wołomin. I to odpowiedzialność za wyprowadzenie majątku z tej konkretnej kasy trzeba rozstrzygnąć.

Nie jest prawdą to, co możemy gdzieniegdzie po prawej stronie przeczytać, jakoby SKOK Wołomin był bytem osobnym, czy jakoś niezależnym od Kasy Krajowej SKOK. Złodziejstwo w tej kasie zorganizowali byli funkcjonariusze WSI, ale od 1995r. (ustawa o SKOK), właściwie aż do roku 2012 (wejście w życie platformerskiej ustawy z nadzorem KNF) za nadzór w SKOK Wołomin odpowiadała Kasa Krajowa.

Wynika to z Ustawy o Spółdzielczych Kasach Oszczędnościowo-Kredytowych. Ustawa ta wprost zobowiązywała Kasę Krajową do nadzorowania innych kas (art. 34). Żeby nadzór był efektywny, miała Kasa Krajowa dostęp do wszelkich danych i dokumentów związanych z działalnością danej kasy (art. 39). W przypadku stwierdzenia nieprawidłowości mogła zawiesić członków zarządu poszczególnych kas (art. 41), a w przypadku „rażącego lub uporczywego naruszania prawa” miała możliwość zawieszenia działalności dowolnej kasy i ustanowienia zarządcy komisarycznego.

Projekt Lecha Kaczyńskiego

Nie jest prawdą, że Lech Kaczyński nie chciał nadzoru KNF-u nad SKOK-ami czy go blokował. W kwietniu 2008r. złożył projekt ustawy o spółdzielniach, który taki nadzór ustanawiał. W projekcie prezydenta Kaczyńskiego KNF zyskiwał wgląd do dokumentów kas (art. 34a), miał oceniać ich sytuację finansową, monitorować udzielane kredyty, zabezpieczenia i podejmowane ryzyko. W przypadku stwierdzenia nieprawidłowości w danej kasie, KNF zawiadamiałby o tych nieprawidłowościach Kasę Krajową, wyznaczając jej terminy do przeprowadzenia kontroli (art. 34a, ust. 3). Mógłby też nakazać Kasie Krajowej podjęcie określonych działań w sprawie kłopotliwej kasy, a w przypadku uchylenia się przez Kasę Krajową od ich wykonania mógłby KNF nałożyć na Kasę Krajową karę do 100 tys. zł (art. 34a, ust. 8).

Widzimy więc, że w projekcie Lecha Kaczyńskiego dominująca rola nad całym systemem przypadałaby Kasie Krajowej. KNF, chociaż nadzorowałby działalność kas, miałby relatywnie mało skutecznych możliwości do egzekwowania swoich zaleceń w przypadku, gdyby sprzeciwiała się temu Kasa Krajowa – uszczuplenie jej o 100 tys. zł raczej niekoniecznie zatrzęsłoby jej pozycją.

Taki rodzaj nadzoru uzasadniany był dwoma argumentami: po pierwsze niezależnym i spółdzielczym charakterem kas, po drugie dotychczasowym skutecznym kontrolowaniem kas przez Kasę Krajową (nie było wówczas przypadku niewypłacenia pieniędzy klientom SKOK-ów). Projekt ten nie obejmował także klientów kas gwarancjami BFG. Zachowywał dotychczasowe gwarancje: obowiązkowe ubezpieczenie i Fundusz Stabilizacyjny Kasy Krajowej).

Projekt Platformerski

Projekt Lecha Kaczyńskiego został odrzucony w pierwszym czytaniu. W listopadzie 2009r. posłowie PO uchwalili swoją ustawę o spółdzielczych kasach oszczędnościowo-kredytowych, która ustanawiała nadzór KNF nad SKOK-ami. Zupełnie inny nadzór, niż ten proponowany przez prezydenta Kaczyńskiego.

KNF zyskał pozycję dominującą i nad poszczególnymi kasami, i nad Kasą Krajową, która zobowiązana została do przekazywania Komisji właściwie wszystkich danych i dokumentów (art. 62c). W przypadku stwierdzenia nieprawidłowości, KNF ma prawo zarówno z dowolną kasą, jak i Kasą Krajową, zrobić dosłownie wszystko: zawiesić członków zarządu danej kasy lub Kasy Krajowej, nakazać danej kasie lub Kasie Krajowej ograniczenia lub zaprzestania określonej działalności (art. 71) z rygorem natychmiastowej wykonalności (art. 71a). Może także ustanowić zarządcę komisarycznego w danej kasie lub Kasie Krajowej (art. 73) w przypadku „rażącego naruszania prawa” (art. 73a).



Odpowiedzialność za nadzór

Lech Kaczyński ustawę posłów PO skierował do Trybunału Konstytucyjnego, przez co zarzuca mu się teraz, że chciał storpedować kontrolę KNF nad SKOK-ami, i gdyby mu się to udało, klienci upadłego SKOK-u Wołomin nie odzyskaliby swoich pieniędzy.

Jest to zarzut o tyle bezsensowny, że tak samo prawdziwy w odniesieniu do Lecha Kaczyńskiego, jak i… Bronisława Komorowskiego. Prawdą jest, że tragicznie zmarły prezydent skierował 72 artykuły tej ustawy do Trybunału. Bronisław Komorowski po tragedii smoleńskiej w 2010r. wycofał z Trybunału zastrzeżenia do 70 artykułów, a pozostałe 2 Trybunał uznał za… niezgodne z Konstytucją.

Po pierwsze, wobec takiego „trafu” zasadne są wątpliwości co do pozostałych 70 artykułów i trudno czynić zarzutu Lechowi Kaczyńskiemu z tego, że wykonywał swój obowiązek, czyli „stał na straży Konstytucji”. Ale nawet pomijając tę kwestię – przecież fakt zostawienia tych 2 (jak się okazało niekonstytucyjnych) przepisów przez prezydenta Komorowskiego spowodował, że ustawa, zamiast w 2010r. weszła dopiero w październiku 2012. Trybunał wypowiedział się w styczniu 2012, a dziesięć miesięcy zajęło posłom PO poprawienie ustawy, zmiana kilku przepisów i przegłosowanie jej jeszcze raz. Jakby na to nie patrzeć, Bronisław Komorowski staje się tak samo „odpowiedzialny” za brak nadzoru nad SKOK-ami przez dwa lata jak jego poprzednik.

Odpowiedzialność za SKOK Wołomin

I tak dochodzimy do sprawy kluczowej: kto ponosi odpowiedzialność za to, że grupa byłych oficerów WSI mogła skroić SKOK Wołomin na kilkaset milionów złotych?

Do 2012r. odpowiedzialna za to, co działo się w Wołominie, pozostaje Kasa Krajowa. Oczywiście, że mogła być oszukiwana, a dokumenty fałszowane, nie zmienia to jednak faktu, że nie wykonała swojej ustawowej roli, czyli skutecznego nadzoru. Podobnie byłoby, gdyby uchwalono projekt Lecha Kaczyńskiego – wtedy właściwie z Grzegorza Biereckiego i jego Kasy Krajowej nie byłoby co zbierać.

Paradoksalnie jednak, na szczęście dla PIS-u, Platforma wprowadziła własną ustawę, która ustanowiła bardzo rozbudowany nadzór KNF nad kasami i Kasą Krajową. Od momentu jej obowiązywania (październik 2012) to KNF odpowiada za SKOKi. Ustawa zapewnia jej całkowitą dominację w tym sektorze, dostęp do wszelkich możliwych dokumentów i bardzo konkretne i poważne działania, które mogą być podjęte z rygorem natychmiastowej wykonalności.

Śledztwo prokuratury obejmuje okres od 2009r., ale na ten moment tak naprawdę niewiele wiadomo o skali nieprawidłowości w czasie, gdy SKOK Wołomin nadzorowała Kasa Krajowa. Nawet jeżeli stwierdzimy, że Bierecki nie radził sobie z Wołominem, oddać mu trzeba, że poinformował KNF o nieprawidłowościach przed samym objęciem kas nadzorem (wrzesień 2012). Mało tego, od marca 2013 dysponował KNF kontrolą generalnego inspektora informacji finansowej, który alarmował, że  SKOK w Wołominie to ruina. Mimo tego, zarząd komisaryczny ustanowił KNF dopiero… w listopadzie 2014.

Czyli 2 lata po objęciu kas nadzorem. To bardzo ważne 2 lata, bo wydaje się, że to właśnie wtedy nastąpiło wyjęcie kasy ze SKOK-u Wołomin (pisałem o tym szerzej: „Jak to robi WSI – SKOK Wołomin). A już zupełnie miażdżący dla „nadzoru” KNF jest fakt, że w ciągu tych dwóch lat portfel kredytowy SKOK-u Wołomin wzrósł o 50% - czyli oni dalej, mimo tak szerokich uprawnień KNF, udzielali sobie trefnych kredytów.

Dziwne to jest, bo wyposażona w taką ustawę, mogła Komisja pozamiatać w Wołominie w kilka tygodni. Dlaczego tego nie zrobiła? Najpewniej dowiemy się za kilka lat – gdy okaże się, co prokuratura naprawdę ma na wołomińskich macherów z WSI. Bo jeżeli, co by mnie wcale nie zdziwiło, będą sobie oni po procesie „chodzić po wolności”, spiskowe koło nam się domknie aż (nie)miło.

Zapraszam do śledzenia na TThttps://twitter.com/tomeklaskus

Ustawa 1995r. http://isap.sejm.gov.pl/DetailsServlet?id=WDU19960010002

ProjektL.Kaczyńskigo http://orka.sejm.gov.pl/Druki6ka.nsf/0/5BAE4B0AA3873C1FC125747300371619/$file/657.pdf

Ustawa Platformy http://www.skok.pl/o-skok/co-to-jest-skok/ustawa-o-skok

Puls Biznesu http://m.pb.pl/4020231,50901,jak-panstwo-przegralo-z-oszustami?dimension=667


--
General Skalski o zydach w UB :

"Rozanski, Zyd, kanalia najgorszego gatunku, razem z Brystigerowa, Fejginami, to wszystko (...) nie byli ludzie."

prof. PAN Krzysztof Jasiewicz o zydach :

"Zydow gubi brak umiaru we wszystkim i przekonanie, ze sa narodem
wybranym. Czuja sie oni upowaznieni do interpretowania wszystkiego,
takze doktryny katolickiej. Cokolwiek bysmy zrobili, i tak bedzie
poddane ich krytyce - za malo, ze zle, ze zbyt malo ofiarnie. W moim
najglebszym przekonaniu szkoda czasu na dialog z Zydami, bo on do
niczego nie prowadzi... Ludzi, ktorzy uzywają slow 'antysemita',
'antysemicki', nalezy traktowac jak ludzi niegodnych debaty, ktorzy
usiluja niszczyc innych, gdy brakuje argumentow merytorycznych. To oni
tworza mowe nienawisci".

Data: 2015-03-26 03:04:06
Autor: szklanynocnik
Jak komoruskie WSI-oki handloway w SKOK-ach
Jak PO co nadzoruje, mona mie pewno e kasa skrzyde dostanie:)

Przekaz z tivi ma by jasny, skoki to dziaka pisiorw.


Jak wsi gazocig gojcom budowali:
Wojciech Sumliski w Ottawie https://www.youtube.com/watch?v=WVZcpFA7rTc

p.Sumliski to ten co mu wjazd na chate zrobili, wszystkie papiery zajebali, oczywicie na samym kocu proces zrobili:)
p.Sumliski oskara, a sam zosta oskarony, czecia erpe zwyciya!!! Nie trza byo podskakiwa:) Mona byo zaj si typowymi sprawami
dla gojcw, a np. jakimi wypadkami na drodze, czy nielegalnymi
wysypiskami, jakie proste chwytliwe tematy, a nie WSI:)

http://farm7.static.flickr.com/6112/6284677808_e94677915d.jpg

Data: 2015-03-26 11:45:35
Autor: babel77
Jak komoruskie WSI-oki handloway w SKOK-ach
W dniu 2015-03-26 o 11:04, szklanynocnik@gmail.com pisze:
Jak PO co nadzoruje, mona mie pewno e kasa skrzyde dostanie:)

Przekaz z tivi ma by jasny, skoki to dziaka pisiorw.


Jak wsi gazocig gojcom budowali:
Wojciech Sumliski w Ottawie
https://www.youtube.com/watch?v=WVZcpFA7rTc

p.Sumliski to ten co mu wjazd na chate zrobili, wszystkie papiery
zajebali, oczywicie na samym kocu proces zrobili:)
p.Sumliski oskara, a sam zosta oskarony, czecia erpe zwyciya!!!

Nie trza byo podskakiwa:) Mona byo zaj si typowymi sprawami
dla gojcw, a np. jakimi wypadkami na drodze, czy nielegalnymi
wysypiskami, jakie proste chwytliwe tematy, a nie WSI:)

http://farm7.static.flickr.com/6112/6284677808_e94677915d.jpg

skoro zosta skazany, to by winien zarzucanych mu czynw...

Data: 2015-03-26 09:56:11
Autor: szklanynocnik
Jak komoruskie WSI-oki handloway w SKOK-ach
uytkownik babel77 napisa:

skoro zosta skazany, to by winien zarzucanych mu czynw...



Daj linka do info o skazaniu.

Data: 2015-03-26 16:57:49
Autor: u2
Jak komoruskie WSI-oki handloway w SKOK-ach
W dniu 2015-03-26 o 11:45, babel77 pisze:
skoro zosta skazany, to by winien zarzucanych mu czynw...


nie sciemniaj proces trwa, komoruski przyjmowal sedziow na audiencji w palacu namiestnikowskim:)))

--
General Skalski o zydach w UB :

"Rozanski, Zyd, kanalia najgorszego gatunku, razem z Brystigerowa, Fejginami, to wszystko (...) nie byli ludzie."

prof. PAN Krzysztof Jasiewicz o zydach :

"Zydow gubi brak umiaru we wszystkim i przekonanie, ze sa narodem
wybranym. Czuja sie oni upowaznieni do interpretowania wszystkiego,
takze doktryny katolickiej. Cokolwiek bysmy zrobili, i tak bedzie
poddane ich krytyce - za malo, ze zle, ze zbyt malo ofiarnie. W moim
najglebszym przekonaniu szkoda czasu na dialog z Zydami, bo on do
niczego nie prowadzi... Ludzi, ktorzy uzywaj slow 'antysemita',
'antysemicki', nalezy traktowac jak ludzi niegodnych debaty, ktorzy
usiluja niszczyc innych, gdy brakuje argumentow merytorycznych. To oni
tworza mowe nienawisci".

Jak komoruskie WSI-oki handlowały w SKOK-ach

Nowy film z video.banzaj.pl wicej »
Redmi 9A - recenzja budetowego smartfona