Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Jak królowa Danii. Prawie.

Jak królowa Danii. Prawie.

Data: 2009-04-22 11:44:10
Autor: Andrzej Kokakolski
Jak królowa Danii. Prawie.
Kiedys prezydent Johnson wizytowal jednostke kawalerii powietrznej.
W programie byl m.in. jego lot jedna z maszyn. Gdy zamierzal wsiasc
do jednego z helikopterow, ktos zwrocil mu uwage: "Panie prezydencie, to nie jest panski helikopter". Na to Johnson odpowiedzial: "Synu, te wszystkie helikoptery sa moje".

Jezeli Grzesiu rzeczywiscie jestes ateista z bajki Hemingway'a to powinienes
zrozumiec...

AK

--


Data: 2009-04-22 13:48:30
Autor: Grzegorz Z.
Jak królowa Danii. Prawie.
Dnia Wed, 22 Apr 2009 11:44:10 +0000 (UTC), Andrzej Kokakolski napisał(a):

Kiedys prezydent Johnson wizytowal jednostke kawalerii powietrznej.
W programie byl m.in. jego lot jedna z maszyn. Gdy zamierzal wsiasc
do jednego z helikopterow, ktos zwrocil mu uwage: "Panie prezydencie, to nie jest panski helikopter". Na to Johnson odpowiedzial: "Synu, te wszystkie helikoptery sa moje".

Jezeli Grzesiu rzeczywiscie jestes ateista z bajki Hemingway'a to powinienes
zrozumiec...

Ale tam nie obowiązywała polska Konstytucja.

--
"Każdy myślący człowiek jest ateistą" - E.Hemingway

Data: 2009-04-22 11:58:01
Autor: Andrzej Kokakolski
Jak królowa Danii. Prawie.
Grzegorz Z. <blogfiles@gazeta.pl> napisał(a):
Dnia Wed, 22 Apr 2009 11:44:10 +0000 (UTC), Andrzej Kokakolski napisał(a):

> Kiedys prezydent Johnson wizytowal jednostke kawalerii powietrznej.
> W programie byl m.in. jego lot jedna z maszyn. Gdy zamierzal wsiasc
> do jednego z helikopterow, ktos zwrocil mu uwage: "Panie prezydencie, > to nie jest panski helikopter". Na to Johnson odpowiedzial: "Synu, > te wszystkie helikoptery sa moje".
> > Jezeli Grzesiu rzeczywiscie jestes ateista z bajki Hemingway'a to
powinienes
> zrozumiec...

Ale tam nie obowiązywała polska Konstytucja.

"Tam" pozycja prezydenta jest silna i "tam" prezydenta sie szanuje nawet jak sie z nim nie zgadza i go krytykuje.
A czy polska konstytucja nakazuje lub co najmniej zezwala na traktowanie
prezydenta jak osobe niepozadana czy wrecz wroga? AK --


Data: 2009-04-22 19:27:17
Autor: Grzegorz Z.
Jak królowa Danii. Prawie.
Dnia Wed, 22 Apr 2009 11:58:01 +0000 (UTC), Andrzej Kokakolski napisał(a):

Grzegorz Z. <blogfiles@gazeta.pl> napisał(a):
Dnia Wed, 22 Apr 2009 11:44:10 +0000 (UTC), Andrzej Kokakolski napisał(a):

Kiedys prezydent Johnson wizytowal jednostke kawalerii powietrznej.
W programie byl m.in. jego lot jedna z maszyn. Gdy zamierzal wsiasc
do jednego z helikopterow, ktos zwrocil mu uwage: "Panie prezydencie, to nie jest panski helikopter". Na to Johnson odpowiedzial: "Synu, te wszystkie helikoptery sa moje".

Jezeli Grzesiu rzeczywiscie jestes ateista z bajki Hemingway'a to
powinienes
zrozumiec...

Ale tam nie obowiązywała polska Konstytucja.

"Tam" pozycja prezydenta jest silna i "tam" prezydenta sie szanuje nawet jak sie z nim nie zgadza i go krytykuje.
A czy polska konstytucja nakazuje lub co najmniej zezwala na traktowanie
prezydenta jak osobe niepozadana czy wrecz wroga?

Określa co mu wolno jako prezydentowi.


--
"Każdy myślący człowiek jest ateistą" - E.Hemingway

Data: 2009-04-23 02:51:45
Autor: Andrzej Kokakolski
Jak królowa Danii. Prawie.
Grzegorz Z. <blogfiles@gazeta.pl> napisał(a):
Dnia Wed, 22 Apr 2009 11:58:01 +0000 (UTC), Andrzej Kokakolski napisał(a):

> Grzegorz Z. <blogfiles@gazeta.pl> napisał(a): > >> Dnia Wed, 22 Apr 2009 11:44:10 +0000 (UTC), Andrzej Kokakolski napisał
(a):
>> >>> Kiedys prezydent Johnson wizytowal jednostke kawalerii powietrznej.
>>> W programie byl m.in. jego lot jedna z maszyn. Gdy zamierzal wsiasc
>>> do jednego z helikopterow, ktos zwrocil mu uwage: "Panie prezydencie, >>> to nie jest panski helikopter". Na to Johnson odpowiedzial: "Synu, >>> te wszystkie helikoptery sa moje".
>>> >>> Jezeli Grzesiu rzeczywiscie jestes ateista z bajki Hemingway'a to > powinienes
>>> zrozumiec...
>> >> Ale tam nie obowiązywała polska Konstytucja.
> > "Tam" pozycja prezydenta jest silna i "tam" prezydenta sie szanuje nawet
jak
> sie z nim nie zgadza i go krytykuje.
> A czy polska konstytucja nakazuje lub co najmniej zezwala na traktowanie
> prezydenta jak osobe niepozadana czy wrecz wroga? Określa co mu wolno jako prezydentowi.

Moje pytanie dotyczylo kwestii traktowania prezydenta a nie na co moze sobie pozwolic prezydent, Panie "madry inaczej". Cos ten ateizm Panu nie sluzy,
skoro po raz kolejny daje Pan pokaz swojej indolencji umyslowej.

AK

--


Data: 2009-04-23 02:55:48
Autor: Andrzej Kokakolski
Jak królowa Danii. Prawie.
Grzegorz Z. <blogfiles@gazeta.pl> napisał(a):
> A czy polska konstytucja nakazuje lub co najmniej zezwala na traktowanie
> prezydenta jak osobe niepozadana czy wrecz wroga? Określa co mu wolno jako prezydentowi.

Moje pytanie dotyczylo kwestii traktowania prezydenta a nie na co on moze
sobie pozwolic, Panie "madry inaczej". Cos ten ateizm Panu nie sluzy, skoro
po raz kolejny daje Pan pokaz swojej indolencji umyslowej.

AK

--


Jak królowa Danii. Prawie.

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona