Data: 2010-07-31 16:07:04 | |
Autor: Tomasz Pyra | |
Jak mieć samochód w nie-nudnym kolorz e? | |
hubert depesz lubaczewski pisze:
przeglądam ostatnio katalogi samochodów nowych (pólka +/- 100-120k), i Pogadać przy kupnie jaki byś chciał kolor i zapytać co oni proponują w tej materii. Bo jak oddasz do niezależnej lakierni, to oni muszą tam samochód rozebrać na kawałeczki (żeby nie robić "partyzantki" do lakierowania musi być sama goła buda, zupełnie rozebrana). Raczej stanowi to naruszenie gwarancji. Natomiast tak w ogóle to ja bym proponował okleić. IMO to lepsza opcja niż lakierowanie całego samochodu. Nie trzeba całego samochodu rozbierać jak do lakierowania, po drugie proces jest odwracalny, można więc do sprawy podejść z większą fantazją. No i raczej żadnej gwarancji nie stracisz. Do tego z zalet oklejania wyższa odporność na wszelkie parkingowe obijanie, nawet jak się coś już zadrze, to po prostu element okleisz sobie jeszcze raz. Jeżeli zostanie to dobrze oklejone, to nie będziesz miał na zewnątrz żadnych krawędzi, więc na myjni też nie będzie problemu, chociaż na bezdotykowej trochę bardziej trzeba uważać, bo jednak naklejka jest miękka i silnym strumieniem z bardzo bliska można naklejkę uszkodzić. |
|
Data: 2010-07-31 17:23:48 | |
Autor: pavellz | |
Jak mieć samochód w nie-nudnym kolorze? | |
No i raczej żadnej gwarancji nie stracisz. Tak czysto teoretycznie zastanawia mnie czy folia też działa w jakiś sposób "antykorozyjnie"? W końcu jest to też jakaś bariera pomiędzy wszystkimi zjadliwymi świństwami typu sól drogowa a warstwą gołej blachy. Z drugiej strony elastyczność folii pozwala unikać odprysków, redukcji zadrapań do gołego itp. Ma ktoś jakieś doświadczenia na bazie np. tego samego modelu oklejonej firmówki i auta cywilnego? Pzdr Paweł |
|
Data: 2010-07-31 19:06:56 | |
Autor: Micha³ | |
Jak mieæ samochód w nie-nudnym kolorze? | |
pavellz <pavellz@poczta.onet.pl> napisa³(a):
> No i raczej żadnej gwarancji nie stracisz.sobie > jeszcze raz. Co do korozji nie mam pojêcia, ale mam pytanie bo sobie przegl±da³em auta na allegro. Znalaz³em VW "w dieslu" http://allegro.pl/item1155908253_phaeton_v10_full_opcja.html czy to o tak± foliê chodzi ? i to jest po to ¿eby sobie >>TANIO<< kolor zmieniæ ? Pozdrawiam. -- |
|
Data: 2010-07-31 21:54:42 | |
Autor: Michał Gut | |
Jak mieć samochód w nie-nudnym kolorze? | |
jak pare lat temu oklejal mi reklamiarz literkami samochod (bordo) to wspominal ze jest mozliwe ze po paru latach bedzie widac roznice w odcieniach (lakier mniej i bardziej wyplowialy i porysowany poza naklejka). po zerwaniu literek po bodaj 6 latach nie stwierdzilem obecnosci przebarwien i generalnie sladu nie ma ze mial literki.
musialbym sie przyjrzec w ostrym sloncu czy sa roznice w rysach ale chyba nie ma. |
|
Data: 2010-08-01 18:57:51 | |
Autor: Mirek Ptak | |
Jak mieć samochód w nie-nudnym kolorz e? | |
Dnia 2010-07-31 17:23, *pavellz* napisał, a mnie coś podkusiło, żeby odpisać:
Tak czysto teoretycznie zastanawia mnie czy folia też działa w jakiś W zasadzie nie. Trochę pomaga ale i zwiększa zagrożenie. Pomaga, bo jest dodatkowa przeszkodą w mechanicznym uszkodzeniu powłoki, a zwiększa zagrożenie tam gdzie się kończy (a są to zwykle zakładki), bo stanowi dodatkowe miejsce, gdzie może się gromadzić woda. Pozdrawiam - Mirek -- Mirek Ptak - Vectra C '07 kombi 1.9 CDTI, PMS & PRRC edition President Herbert *old* on board :) kolczan( a t )dronet(kropek) p l PMS+ PJ++ S* p+ M++ W++ P+:+ X++ L+ B++ M- Z++ T- W CB++ |