Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   Jak mieć Tesle za darmo...

Jak mieć Tesle za darmo...

Data: 2017-10-12 20:06:36
Autor: Jacek
Jak mieć Tesle za darmo...
W dniu 10.10.2017 o 21:49, Marek pisze:
Pan zdradza tą tajemnicę (koło 7 minuty)

https://youtu.be/0cTLI25iKfs

Nissan Leaf, bo o nim tu też mowa w najtanszej wersji kosztuje 128.000 zł. Przy tym oferuje silnik 150 KM, akumulator 24 kWh i zasięg 100-150 km. Liczenie, że auto jest za darmo, bo policzymy ile wydamy na paliwo w aucie spalinowym przez ileś tam lat, to zwykły chłyt maketingowy.
Osobiście uważam, że dopóki nie będzie jakiegoś istotnego przełomu w technice magazynowania energii albo w ogniwach paliwowych, to samochody elektryczne mają przyszłość tylko pod warunkiem "wsparcia" ze strony polityków. To "wsparcie" to pomysły typu zakaz wjazdu spalinowych do miast, wyższe podatki do paliwa i inne szykany dla aut klasycznych.
Jakby paliwo było opodatkowane tak samo, jak energia elektryczna, to litr kosztowałby 2 zł, a nie 4,50. I to by było na tyle.
Jacek

Data: 2017-10-12 21:26:34
Autor: T.
Jak mieć Tesle za darmo...
W dniu 2017-10-12 o 20:06, Jacek pisze:
W dniu 10.10.2017 o 21:49, Marek pisze:
Pan zdradza tą tajemnicę (koło 7 minuty)

https://youtu.be/0cTLI25iKfs

Nissan Leaf, bo o nim tu też mowa w najtanszej wersji kosztuje 128.000 zł. Przy tym oferuje silnik 150 KM, akumulator 24 kWh i zasięg 100-150 km. Liczenie, że auto jest za darmo, bo policzymy ile wydamy na paliwo w aucie spalinowym przez ileś tam lat, to zwykły chłyt maketingowy.
Osobiście uważam, że dopóki nie będzie jakiegoś istotnego przełomu w technice magazynowania energii albo w ogniwach paliwowych, to samochody elektryczne mają przyszłość tylko pod warunkiem "wsparcia" ze strony polityków. To "wsparcie" to pomysły typu zakaz wjazdu spalinowych do miast, wyższe podatki do paliwa i inne szykany dla aut klasycznych.
Jakby paliwo było opodatkowane tak samo, jak energia elektryczna, to litr kosztowałby 2 zł, a nie 4,50. I to by było na tyle.
Jacek

Dlatego coraz więcej firm interesuje się ogniwami paliwowymi (na wodór). Zasięg rzędu 700 km to norma. Toyota i Honda już to mają, chyba Audi też. U nas np. Ursus ma homologację na taki autobus.
T.

Data: 2017-10-13 10:53:22
Autor: Marek
Jak mieć Tesle za darmo...
On Thu, 12 Oct 2017 21:26:34 +0200, "T." <kuki543@interia.pl> wrote:
Dlatego coraz więcej firm interesuje się ogniwami paliwowymi (na wodór).

Ale moment, chodzi spalanie wodóru zamiast paliwa czy spalanie wodoru by napedzac generator który da prąd do silnika?
Spalanie już niemodne, nie przyjmie się.

--
Marek

Data: 2017-10-13 11:10:30
Autor: T.
Jak mieć Tesle za darmo...
W dniu 2017-10-13 o 10:53, Marek pisze:
On Thu, 12 Oct 2017 21:26:34 +0200, "T." <kuki543@interia.pl> wrote:
Dlatego coraz więcej firm interesuje się ogniwami paliwowymi (na wodór).

Ale moment, chodzi spalanie wodóru zamiast paliwa czy spalanie wodoru by napedzac generator który da prąd do silnika?
Spalanie już niemodne, nie przyjmie się.

Ogniwo paliwowe to takie ustrojstwo, w którym wykorzystuje się utlenianie paliwa (w tym przypadku - wodoru) do uzyskania bezpośrednio energii elektrycznej, a spalinami jest woda. Jak się podstawi ganek to można pić prosto z rury wydechowej :-)
Chemicznie jest to rzeczywiście spalanie (utlenianie), ale nie ma to nic wspólnego z potocznie rozumianym spalaniem w płomieniu (przemiana termiczna) - jest anoda i katoda i tyle.
Tu masz więcej:
http://glowny-mechanik.pl/2014/11/20/wodorowa-toyota-mirai-w-sprzedazy-w-grudniu/

http://glowny-mechanik.pl/2015/08/20/jak-rozwiazano-problemy-z-bezpieczenstwem-w-wodorowej-toyocie-mirai/

https://pl.wikipedia.org/wiki/Ogniwo_paliwowe

T.

Ps. Można swego czau było nabyć miniaturowe ogniwa paliwowe na alkohol etylowy/metylowy. Ale jakoś sprawa przycichła... Były nawet takie baterie do laptopów.

Data: 2017-10-13 12:25:03
Autor: J.F.
Jak mieć Tesle za darmo...
Użytkownik "T."  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:59e08307$0$658$65785112@news.neostrada.pl...
W dniu 2017-10-13 o 10:53, Marek pisze:
On Thu, 12 Oct 2017 21:26:34 +0200, "T." <kuki543@interia.pl> wrote:
Dlatego coraz więcej firm interesuje się ogniwami paliwowymi (na wodór).

Ale moment, chodzi spalanie wodóru zamiast paliwa czy spalanie wodoru by napedzac generator który da prąd do silnika?
Spalanie już niemodne, nie przyjmie się.

Ogniwo paliwowe to takie ustrojstwo, w którym wykorzystuje się utlenianie paliwa (w tym przypadku - wodoru) do uzyskania bezpośrednio energii elektrycznej, a spalinami jest woda. Jak się podstawi ganek to można pić prosto z rury wydechowej :-)
Chemicznie jest to rzeczywiście spalanie (utlenianie), ale nie ma to nic wspólnego z potocznie rozumianym spalaniem w płomieniu (przemiana termiczna) - jest anoda i katoda i tyle.

Mozna tez wodor normalnie spalac w silniku spalinowym, i mimo, ze spalanie niemodne, to w spalinach czysta woda ... z dodatkiem tych niedobrych tlenkow azotu, i znow bedzie Bosch oszukiwal :-)

Ogniwa paliwowe jednak znacznie lepsze, bo maja znacznie wieksza sprawnosc.
A to dosc istotne z uwagi na ograniczone mozliwsci przechowywania wodoru.

Ps. Można swego czau było nabyć miniaturowe ogniwa paliwowe na alkohol etylowy/metylowy. Ale jakoś sprawa przycichła... Były nawet takie baterie do laptopów.

Byly pokazywane, ale z tym nabyciem ... chyba nie mozna bylo.
Nadal bywaja pokazywane, tylko jakby coraz mniej chetnie :-)

Teoretycznie mozna w ogniwie paliwowym "spalic" takze bezposrednio benzyne, ON czy inna nafte.
Albo chemicznie uzyskac z nich wodor, i ten przepuscic przez ogniwa.

J.

Data: 2017-10-13 11:31:16
Autor: Myjk
Jak mieć Tesle za darmo...
Fri, 13 Oct 2017 10:53:22 +0200, Marek
Ale moment, chodzi spalanie wodóru zamiast paliwa czy spalanie wodoru by napedzac generator który da prąd do silnika?
Spalanie już niemodne, nie przyjmie się.

:|

Wodór wg mnie ma tylko jedną zaletę względem prądu, można go szybko
tankować i pewnie można wykorystać istniejące stacje do sprzedaży bez
nadmiernych ksoztów. Ale produkcja wodoru jest bardziej stratna niż prądu,
bo trzeba go najpierw z pomocą prądu wytrworzyć, a potem trzeba go
transporotwać z miejsca produkcji, do miejsca tankowania. Pewnie dlatego
szybciej rozwijają się obecnie elektryki niż wodorowce.

--
Pozdor
Myjk

Data: 2017-10-13 12:10:32
Autor: J.F.
Jak mieć Tesle za darmo...
Użytkownik "Myjk"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:10z7d9git49tp.dlg@myjk.org...
Fri, 13 Oct 2017 10:53:22 +0200, Marek
Ale moment, chodzi spalanie wodóru zamiast paliwa czy spalanie wodoru
by napedzac generator który da prąd do silnika?
Spalanie już niemodne, nie przyjmie się.

:|

Wodór wg mnie ma tylko jedną zaletę względem prądu, można go szybko
tankować i pewnie można wykorystać istniejące stacje do sprzedaży bez
nadmiernych ksoztów.

Z kosztami i to sporymi, jesli trzeba tam na nowo zbiorniki, dystrybutory i rury postawic.
Pewnie wiekszymi niz postawienie stanowisk ladowania - nie liczac kosztow doprowadzenia/rozbudowy sieci energetycznej.

Ale produkcja wodoru jest bardziej stratna niż prądu,
bo trzeba go najpierw z pomocą prądu wytrworzyć, a potem trzeba go

Ale moga go wytworzyc wiatraki i ogniwa sloneczne.

transporotwać z miejsca produkcji, do miejsca tankowania. Pewnie dlatego
szybciej rozwijają się obecnie elektryki niż wodorowce.

Straty na ladowanie akumulatorow tez sa, i to podobne.
IMO to:
-wodor jest klopotliwy w przechowywaniu - cisnieniowo to cisnienia ogromne, kriogenicznie to temperatury ogromnie niskie, a przechowywanie krotkie lub wymaga stalego chlodzenia,

-ogniwa paliwowe pewnie drogie,  bo inaczej dawno by jezdzilly :-)

Gdzies tam jeszcze byl problem wydajnosci tych ogniw, ale chyba przezwyciezony.
I np pracy na mrozach.

J.

Data: 2017-10-13 12:13:16
Autor: T.
Jak mieć Tesle za darmo...
W dniu 2017-10-13 o 11:31, Myjk pisze:
Fri, 13 Oct 2017 10:53:22 +0200, Marek

Ale moment, chodzi spalanie wodóru zamiast paliwa czy spalanie wodoru
by napedzac generator który da prąd do silnika?
Spalanie już niemodne, nie przyjmie się.

:|

Wodór wg mnie ma tylko jedną zaletę względem prądu, można go szybko
tankować i pewnie można wykorystać istniejące stacje do sprzedaży bez
nadmiernych ksoztów. Ale produkcja wodoru jest bardziej stratna niż prądu,
bo trzeba go najpierw z pomocą prądu wytrworzyć, a potem trzeba go
transporotwać z miejsca produkcji, do miejsca tankowania. Pewnie dlatego
szybciej rozwijają się obecnie elektryki niż wodorowce.


Ale niektórzy twierdzą, że właśnie można wykorzystać masową "panelizacje" dachów do produkcji wodoru. Może to jest jakiś pomysł? Paliwo prawie darmo...
T.

Data: 2017-10-13 12:26:34
Autor: Myjk
Jak mieć Tesle za darmo...
Fri, 13 Oct 2017 12:13:16 +0200, T.
Ale niektórzy twierdzą, że właśnie można wykorzystać masową "panelizacje" dachów do produkcji wodoru. Może to jest jakiś pomysł? Paliwo prawie darmo...

Jeden dach domu jednorodzinnego, szczególnie u nas (gdzie domy malutkie i
generalnie słabe nasłonecznienie w zimie, ale i lato ostatnio nie
rozpieszcza słońcem -- z tego samego powodu panele FV nie opłacają się do
produkcji prądu w domach), nie zaspokoi IMHO zapotrzebowania na paliwo do,
nawet jednego, samochodu.

Póki co nie widzę lepszego rozwiązania niż rozwój energetyki i ładowanie
akumulatorów w 2T.

--
Pozdor
Myjk

Data: 2017-10-13 12:35:16
Autor: J.F.
Jak mieć Tesle za darmo...
Użytkownik "Myjk"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:k3widunjzsl.dlg@myjk.org...
Fri, 13 Oct 2017 12:13:16 +0200, T.
Ale niektórzy twierdzą, że właśnie można wykorzystać masową
"panelizacje" dachów do produkcji wodoru. Może to jest jakiś pomysł?
Paliwo prawie darmo...

Jeden dach domu jednorodzinnego, szczególnie u nas (gdzie domy malutkie i
generalnie słabe nasłonecznienie w zimie, ale i lato ostatnio nie
rozpieszcza słońcem -- z tego samego powodu panele FV nie opłacają się do
produkcji prądu w domach),

W domu nie oplaca, a w Niemczech na polach stoja gesto i jakos sie oplaca.
Tylko oni moga miec jakies preferencyjne ceny ... ale akcyza w paliwie wysoka :-)

nie zaspokoi IMHO zapotrzebowania na paliwo do,
nawet jednego, samochodu.

Tak sobie licze, ze 50m^2 moze dac ze 40kWh dziennie, nawet jak z powodu zachmurzenia da tylko 4kWh ... to moze na codziennych kilka km starczyc.

No i daszki nad parkingami wybudowac, a nad daszkami panele :-P


Póki co nie widzę lepszego rozwiązania niż rozwój energetyki i ładowanie
akumulatorów w 2T.

Tylko ze to zaden zysk :-)

J.

Data: 2017-10-13 13:13:38
Autor: Myjk
Jak mieć Tesle za darmo...
Fri, 13 Oct 2017 12:35:16 +0200, J.F.
W domu nie oplaca, a w Niemczech na polach stoja gesto i jakos sie
oplaca. Tylko oni moga miec jakies preferencyjne ceny ... ale akcyza w
paliwie wysoka :-)
 Po prostu tam wolą drożej, a zdrowiej/dłużej życ.
 
Tak sobie licze, ze 50m^2 moze dac ze 40kWh dziennie, nawet jak z powodu zachmurzenia da tylko 4kWh ... to moze na codziennych kilka km starczyc.

Mowa była o wytwarzaniu wodoru. Realnie energii zostanie mniej. Poza tym
inwestować w coś, co nie zawsze działa? Przecież głównie z tego samego
powodu elektryki mają problem z powszechnością. Trzebaby i tak
wykorzystywać konwencjonalne elektrownie. Równie dobrze można wykorzystywać
prąd spadowy (2T) bez ponoszenia ogromnych energii na produkcję oraz
kosztów na zakup i instalację PV.

No i daszki nad parkingami wybudowac, a nad daszkami panele :-P

Koniecznie, i nad każdym parkiem i placem zabaw też.

Tylko ze to zaden zysk :-)

Choćby na produkcji i instalacji paneli jest zysk. Dlatego, powtarzam, w
domach też się paneli nie opłaca instalować. Lepiej grzać prądem w 2T, bo
inwestycja w PV o mocy mogącej sprostać ogrzewaniu domu w każdych
warunkach, nawet tego najbardziej energooszczędnego (trzeba budować
pasywny, a to znowu zwiększa koszty), jest po prostu wartością
abstrakcyjną.

--
Pozdor
Myjk

Data: 2017-10-13 13:57:29
Autor: J.F.
Jak mieć Tesle za darmo...
Użytkownik "Myjk"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:vfavhf15crmk$.dlg@myjk.org...
Fri, 13 Oct 2017 12:35:16 +0200, J.F.
W domu nie oplaca, a w Niemczech na polach stoja gesto i jakos sie
oplaca. Tylko oni moga miec jakies preferencyjne ceny ... ale akcyza w
paliwie wysoka :-)

Po prostu tam wolą drożej, a zdrowiej/dłużej życ.

Nie badz naiwny - rolnik ktory to stawia na polu woli zarobic :-)

Ale owszem, lobby Zielonych mieszczuchow maja silne.

Tak sobie licze, ze 50m^2 moze dac ze 40kWh dziennie, nawet jak z
powodu zachmurzenia da tylko 4kWh ... to moze na codziennych kilka km
starczyc.

Mowa była o wytwarzaniu wodoru. Realnie energii zostanie mniej. Poza tym
inwestować w coś, co nie zawsze działa? Przecież głównie z tego samego
powodu elektryki mają problem z powszechnością.

Ale to nie ten przyklad. Maly domowy zbiornik wodoru i nie przeszkadza nam, ze ogniwa pracuja z przerwami.
Moze byc tez duzy na skale gminy.
Swietny odbiorca dla tak kaprysnego zrodla.

No i daszki nad parkingami wybudowac, a nad daszkami panele :-P
Koniecznie, i nad każdym parkiem i placem zabaw też.

Parkingi sa koniecznoscia, daszek nad nimi nie przeszkadza.

Tylko ze to zaden zysk :-)
Choćby na produkcji i instalacji paneli jest zysk. Dlatego, powtarzam, w
domach też się paneli nie opłaca instalować. Lepiej grzać prądem w 2T, bo
inwestycja w PV o mocy mogącej sprostać ogrzewaniu domu w każdych
warunkach, nawet tego najbardziej energooszczędnego (trzeba budować
pasywny, a to znowu zwiększa koszty), jest po prostu wartością
abstrakcyjną.

U nas. W Kaliforni czy Hiszpanii juz nie jest tak zle - jak jest goraco i klimatyzator duzo pradu potrzebuje, to i slonce dobrze swieci :)

Znajomy zainstalowal i sie chwalil, ze bedzie go prad kosztowal 0.10 euro/kWh.
Musze pogadac jak mu to wyszlo, ale cena tansza niz prad z sieci.
Tylko ja w dzien pradu potrzebuje malo, wiec to kiepska inwestycja.

Taki elektrolizer bylby swietny. Albo jak Cavallino - wode podgrzewac, przyda sie wieczorem.
Albo akumulatory postawic - ale to dodatkowy koszt.

Bo o tym, ze zwroce nadwyzke do sieci to nawet nie marze.
Zreszta to nieoplacalne, bo prad to tylko czesc kosztow.


J.

Data: 2017-10-13 15:11:45
Autor: Myjk
Jak mieć Tesle za darmo...
Fri, 13 Oct 2017 13:57:29 +0200, J.F.
Nie badz naiwny - rolnik ktory to stawia na polu woli zarobic :-)

Na jedno wychodzi, bo to z dopłat głównie jest.
Ale owszem, lobby Zielonych mieszczuchow maja silne.

To jest coś, czego im zazdroszczę. Mam dosyć życia w syfie. Obecnie 90%
trasy przejeżdżam na zamkniętym filtrze, dom buduję z WM żeby filtrować
syfy z kominów i choć w domu oddychać względnie czystym powietrzem. Owszem,
nie tak to powinno wyglądać w rozwiniętym kraju w środkowej europie.

Ale to nie ten przyklad. Maly domowy zbiornik wodoru i nie przeszkadza nam, ze ogniwa pracuja z przerwami.

Przeszkadza, bo pisemy o opłacalności tej inwestycji. Więc lepiej, jako że
elektrownia filtruje, ale też może być atomowa, produkować wodór z prądu
spadowego.

Moze byc tez duzy na skale gminy.
Swietny odbiorca dla tak kaprysnego zrodla.

Może bardziej na południu -- my jesteśmy w dupie, jak, po raz kolejny
powtarzam, przy produkcji prądu w domach na rzecz ogrzewnaia.

Parkingi sa koniecznoscia, daszek nad nimi nie przeszkadza.

Nadal za darmo daszków z paneli nie rozdają.
 
U nas. W Kaliforni czy Hiszpanii juz nie jest tak zle - jak jest goraco i klimatyzator duzo pradu potrzebuje, to i slonce dobrze swieci :)

No u nas, u nas. Co mnie obchodzi Hiszpania czy Kalifornia...

--
Pozdor
Myjk

Data: 2017-10-13 15:18:15
Autor: J.F.
Jak mieć Tesle za darmo...
Użytkownik "Myjk"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:16n3qij66ngrq$.dlg@myjk.org...
Fri, 13 Oct 2017 13:57:29 +0200, J.F.
Nie badz naiwny - rolnik ktory to stawia na polu woli zarobic :-)
Na jedno wychodzi, bo to z dopłat głównie jest.

Ale owszem, lobby Zielonych mieszczuchow maja silne.

To jest coś, czego im zazdroszczę. Mam dosyć życia w syfie. Obecnie 90%
trasy przejeżdżam na zamkniętym filtrze, dom buduję z WM żeby filtrować
syfy z kominów i choć w domu oddychać względnie czystym powietrzem. Owszem,
nie tak to powinno wyglądać w rozwiniętym kraju w środkowej europie.

A czym jezdzisz ?
Bo wiesz - swiadomosc ekologiczna to nie tylko zamykanie filtra, ale tez np kupienie benzynowego samochodu zamiast diesla, bo "diesel bardziej truje" :)

Tylko w decyzji czasem pomaga nizsza cena zakupu i nizszy podatek drogowy :-)

J.

Data: 2017-10-13 15:36:38
Autor: Myjk
Jak mieć Tesle za darmo...
Fri, 13 Oct 2017 15:18:15 +0200, J.F.
A czym jezdzisz ?
Bo wiesz - swiadomosc ekologiczna to nie tylko zamykanie filtra, ale tez np kupienie benzynowego samochodu zamiast diesla, bo "diesel bardziej truje" :)

Jeżdżę Dieslem, z DPFem i nie zamierzam wycinać. :P Nie zmieniam na
benzynę, bo niewiele to zmieni, szczególnie, że bardzo mało jeżdżę. Za to
zasadzam się jak najbardziej na elektryka jak tylko dom skończę.

Tylko w decyzji czasem pomaga nizsza cena zakupu i nizszy podatek drogowy :-)

Może i tego się doczekamy -- jak inne zachodnie państwa.

--
Pozdor
Myjk

Data: 2017-10-13 15:44:48
Autor: J.F.
Jak mieć Tesle za darmo...
Użytkownik "Myjk"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:r9zqpu3d6x3l.dlg@myjk.org...
Fri, 13 Oct 2017 15:18:15 +0200, J.F.
A czym jezdzisz ?
Bo wiesz - swiadomosc ekologiczna to nie tylko zamykanie filtra, ale
tez np kupienie benzynowego samochodu zamiast diesla, bo "diesel
bardziej truje" :)

Jeżdżę Dieslem, z DPFem i nie zamierzam wycinać. :P

A jak sie zapcha i trzeba bedzie nowy ? :-P

Nie zmieniam na
benzynę, bo niewiele to zmieni, szczególnie, że bardzo mało jeżdżę. Za to
zasadzam się jak najbardziej na elektryka jak tylko dom skończę.

Ekologicznie to byloby przesiasc sie na rower :-P

Tylko w decyzji czasem pomaga nizsza cena zakupu i nizszy podatek
drogowy :-)
Może i tego się doczekamy -- jak inne zachodnie państwa.

W Niemczech zwyzka dla diesla byla dosc wysoka. Ale potem sie pozmienialo, teraz juz chyba nie taka duza - tylko przeciez norma oszukana :-)

Tylko ... skutek takiej polityki, to to, ze osoby duzo jezdzace kupowaly diesle, bo im sie oplacalo ... i duzo tez truly.

A trzeba bylo odwrotnie - dowalic duza akcyze do ON :-)
Tylko do by podnioslo ceny transportu i potem wszystkie ... widac wazniejsze tanie bulki dla emeryta niz czyste powietrze.

Zreszta ... jak juz mowilem - zdrowe powietrze dla emeryta sie zdecydowanie nie oplaca :-)

J.

Data: 2017-10-13 16:30:06
Autor: Cavallino
Jak mieć Tesle za darmo...
W dniu 13-10-2017 o 15:44, J.F. pisze:
Użytkownik "Myjk"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:r9zqpu3d6x3l.dlg@myjk.org...
Fri, 13 Oct 2017 15:18:15 +0200, J.F.
A czym jezdzisz ?
Bo wiesz - swiadomosc ekologiczna to nie tylko zamykanie filtra, ale
tez np kupienie benzynowego samochodu zamiast diesla, bo "diesel
bardziej truje" :)

Jeżdżę Dieslem, z DPFem i nie zamierzam wycinać. :P

A jak sie zapcha i trzeba bedzie nowy ? :-P

To się kupi nowy.
Samochód rzecz jasna. ;-)

Data: 2017-10-13 16:50:32
Autor: Myjk
Jak mieć Tesle za darmo...
Fri, 13 Oct 2017 15:44:48 +0200, J.F.
Jeżdżę Dieslem, z DPFem i nie zamierzam wycinać. :P
A jak sie zapcha i trzeba bedzie nowy ? :-P

Jak się zapcha, to się naprawi problem i się filtr automagicznie odetka. Nie trzeba go głupkowato wycinać albo wymieniać na nowy. :P Inna sprawa, że
chetnie bym się już tego klekota pozbył, bo hałasuje, a na dodatek blachę
żre ruda :P

Ekologicznie to byloby przesiasc sie na rower :-P

Dla ekologii ludzi wystarczy elektryczny samochód.
 
W Niemczech zwyzka dla diesla byla dosc wysoka. Ale potem sie pozmienialo, teraz juz chyba nie taka duza - tylko przeciez norma oszukana :-)

Co nie zmienia faktu, że starych diesli (bez DPF) się do centrum miast nie
wpuszcza. U nas nie tylko się wpuszcza, ale także toleruje wycinanie. Nie
znam nikogo, kto by dostał karę za wyrżnięcie DPFa.
 
Tylko ... skutek takiej polityki, to to, ze osoby duzo jezdzace kupowaly diesle, bo im sie oplacalo ... i duzo tez truly.

Nie truły tak bardzo jeśli tylko miały DPFy. A miały, bo u Niemca się ich nie wycina.

--
Pozdor
Myjk

Data: 2017-10-13 17:31:45
Autor: Shrek
Jak mieć Tesle za darmo...
W dniu 13.10.2017 o 16:50, Myjk pisze:

Ekologicznie to byloby przesiasc sie na rower :-P

Dla ekologii ludzi wystarczy elektryczny samochód.

Czyli już nam globalne ocipienie nie straszne? :P


Co nie zmienia faktu, że starych diesli (bez DPF) się do centrum miast nie
wpuszcza.

A coś z tego wynikło, bo z tego co pamiętam wyszlo że to całe umwaltzone nic nie zmieniło w jakości powietrza. Więc jak to jest?

Shrek

Data: 2017-10-13 14:54:05
Autor: Shrek
Jak mieć Tesle za darmo...
W dniu 13.10.2017 o 12:35, J.F. pisze:

W domu nie oplaca, a w Niemczech na polach stoja gesto i jakos sie oplaca.

Jak będą dopłaty, to i piasek na Saharę będzie się "opłacać" wozić...

Shrek

Data: 2017-10-13 15:36:58
Autor: Marek
Jak mieć Tesle za darmo...
On Fri, 13 Oct 2017 12:35:16 +0200, "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:
No i daszki nad parkingami wybudowac, a nad daszkami panele :-P

Solar roads wszędzie!

--
Marek

Data: 2017-10-13 15:47:20
Autor: J.F.
Jak mieć Tesle za darmo...
Użytkownik "Marek"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:almarsoft.7728012239966292130@news.neostrada.pl...
On Fri, 13 Oct 2017 12:35:16 +0200, "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:
No i daszki nad parkingami wybudowac, a nad daszkami panele :-P

Solar roads wszędzie!

W nawierzchni ?
Nie bardzo w to wierze.
Ale w daszkach ... tylko nad austrostrada to one drozsze ...

J.

Data: 2017-10-13 19:11:14
Autor: Marek
Jak mieć Tesle za darmo...
On Fri, 13 Oct 2017 15:47:20 +0200, "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:
W nawierzchni ?
Nie bardzo w to wierze.

Ale to.własna opinia czy oparta trochę o akcje informujące Dave'a czy akcji solar freakin roadways?

--
Marek

Data: 2017-10-13 14:52:19
Autor: Shrek
Jak mieć Tesle za darmo...
W dniu 13.10.2017 o 12:13, T. pisze:

Ale niektórzy twierdzą, że właśnie można wykorzystać masową "panelizacje" dachów do produkcji wodoru. Może to jest jakiś pomysł? Paliwo prawie darmo...

Takie samo za darmo jak wiatraki i elektrownie wodne. Jak za darmo, to czemu się za to płaci więcej niż za to niedarmowe? he?

Shrek

Data: 2017-10-13 14:23:41
Autor: spider
Jak mieć Tesle za darmo...
W dniu 2017-10-13 o 11:31, Myjk pisze:
Fri, 13 Oct 2017 10:53:22 +0200, Marek

Ale moment, chodzi spalanie wodóru zamiast paliwa czy spalanie wodoru
by napedzac generator który da prąd do silnika?
Spalanie już niemodne, nie przyjmie się.

:|

Wodór wg mnie ma tylko jedną zaletę względem prądu, można go szybko
tankować i pewnie można wykorystać istniejące stacje do sprzedaży bez
nadmiernych ksoztów. Ale produkcja wodoru jest bardziej stratna niż prądu,
bo trzeba go najpierw z pomocą prądu wytrworzyć,
http://www.ogniwa-paliwowe.info/hydrogen1.php

"W obecnej chwili 48% produkowanego wodoru powstaje w efekcie reformingu metanu przy użyciu pary wodnej, 30% z ropy naftowej głównie w rafineriach, 18% z węgla a pozostałe 4% z elektrolizy wody."

Data: 2017-10-13 15:02:26
Autor: Myjk
Jak mieć Tesle za darmo...
Fri, 13 Oct 2017 14:23:41 +0200, spider
"W obecnej chwili 48% produkowanego wodoru powstaje w efekcie reformingu metanu przy użyciu pary wodnej, 30% z ropy naftowej głównie w rafineriach, 18% z węgla a pozostałe 4% z elektrolizy wody."

Czyli więcej niż połowa, nawet obecnie, jest produkowana z użyciem
wyprodukowanego wcześniej prądu. Co więcej, obecnie nie używa się
powszechnie wodoru do napędzania pojazdów.

--
Pozdor
Myjk

Data: 2017-10-13 15:33:19
Autor: Marek
Jak mieć Tesle za darmo...
On Fri, 13 Oct 2017 11:31:16 +0200, Myjk <myjkel@nospam.op.pl> wrote:
nadmiernych ksoztów. Ale produkcja wodoru jest bardziej stratna niż prądu,

Wodorem jest wypełniony cały wszechświat, cytując Biblię "Na początku był wodór". Nie trzeba go "produkować, wystarczy pozyskać.

--
Marek

Data: 2017-10-13 19:22:24
Autor: RadoslawF
Jak mieć Tesle za darmo...
W dniu 2017-10-13 o 15:33, Marek pisze:

nadmiernych ksoztów. Ale produkcja wodoru jest bardziej stratna niż prądu,

Wodorem jest wypełniony cały wszechświat, cytując Biblię "Na początku był wodór". Nie trzeba go "produkować, wystarczy pozyskać.

I to pozyskanie jest proste i tanie. Ale magazynowanie pod ciśnieniem
nie jest już proste ani tanie.


Pozdrawiam

Data: 2017-10-14 17:53:45
Autor: Budzik
Jak mieć Tesle za darmo...
Użytkownik Pszemol Pszemol@PolBox.com ...

Nissan Leaf, bo o nim tu też mowa w najtanszej wersji kosztuje
128.000 zł. Przy tym oferuje silnik 150 KM, akumulator 24 kWh i
zasięg 100-150 km. Liczenie, że auto jest za darmo, bo policzymy
ile wydamy na paliwo w aucie spalinowym przez ileś tam lat, to
zwykły chłyt maketingowy. Osobiście uważam, że dopóki nie będzie
jakiegoś istotnego przełomu w technice magazynowania energii albo
w ogniwach paliwowych, to samochody elektryczne mają przyszłość
tylko pod warunkiem "wsparcia" ze strony polityków. To "wsparcie"
to pomysły typu zakaz wjazdu spalinowych do miast, wyższe podatki
do paliwa i inne szykany dla aut klasycznych. Jakby paliwo było
opodatkowane tak samo, jak energia elektryczna, to litr kosztowałby 2 zł, a nie 4,50. I to by było na tyle.

Dlatego coraz więcej firm interesuje się ogniwami paliwowymi (na
wodór). Zasięg rzędu 700 km to norma. Toyota i Honda już to mają,
chyba Audi też. U nas np. Ursus ma homologację na taki autobus.

Nie tędy droga. Tracisz sporo energii na produkcję wodoru.

Na razie...
Czy jednak jestesmy w stanie stwierdzic ze 100% pewnoscia ze za lat np. 10 nie powstanie technologia taniego uzyskiwania wodoru z wody?

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Obdarowany mówi dziękuję,
a w duchu myśli - jeleń!"  Richard Fish

Data: 2017-10-14 21:26:17
Autor: nadir
Jak mieć Tesle za darmo...
W dniu 2017-10-14 o 19:53, Budzik pisze:

Na razie...
Czy jednak jestesmy w stanie stwierdzic ze 100% pewnoscia ze za lat np.
10 nie powstanie technologia taniego uzyskiwania wodoru z wody?

Jesteśmy.
Technologie wszelkie, od produkcji masła, samochodów przez telefony czy komputery a na samolotach czy czołgach kończąc poszły w ostatnich 100 latach niesamowicie do przodu. Ale nie spadają, a wręcz rosną.
To samo dotyczy energii i jej źródeł, więc możesz ze 100% pewnością założyć, że nie będzie taniego wodoru, nieważne jaka będzie cena jego uzyskania.

Data: 2017-10-14 20:00:52
Autor: Budzik
Jak mieć Tesle za darmo...
Użytkownik nadir none@hell.org ...

Na razie...
Czy jednak jestesmy w stanie stwierdzic ze 100% pewnoscia ze za lat
np. 10 nie powstanie technologia taniego uzyskiwania wodoru z wody?

Jesteśmy.
Technologie wszelkie, od produkcji masła, samochodów przez telefony
czy komputery a na samolotach czy czołgach kończąc poszły w
ostatnich 100 latach niesamowicie do przodu. Ale nie spadają, a
wręcz rosną. To samo dotyczy energii i jej źródeł, więc możesz ze
100% pewnością założyć, że nie będzie taniego wodoru, nieważne jaka
będzie cena jego uzyskania.

W sensie ze ceny rosna?
No chyba nie zawsze i wszedzie.
Przykładowo jak kupowałem pierwszego pc to on kosztował jakies 4.000
Dzis mozna miec wielokrotnie lepszy sprzet za 1/4 tej ceny...
Reasumujac - ja bym sie nie zakładał :)

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
A świstak siedzi i wyrabia nadgodziny.

Data: 2017-10-15 00:16:03
Autor: nadir
Jak mieć Tesle za darmo...
W dniu 2017-10-14 o 22:00, Budzik pisze:

W sensie ze ceny rosna?
No chyba nie zawsze i wszedzie.

Tu trochę spadną, tam trochę wzrosną ale generalnie ceny idą w górę. Już Chińczycy za miskę ryżu nie chcą pracować.

Przykładowo jak kupowałem pierwszego pc to on kosztował jakies 4.000

Pewnie można było mieć coś za 2000zł jak i za 20000zł.
Ja też pamiętam jak mój stryj gdzieś w roku roku 1990 kupował pierwszego PC-ta, kosztował mniej więcej tyle co nowy Maluch, tylko że wtedy zarabiało się kilka, kilkanaście dolarów/m-c. Dla przeciętnego mieszkańca Zachodu to był całkiem inny wydatek niż u nas.

Dzis mozna miec wielokrotnie lepszy sprzet za 1/4 tej ceny...

Lepszy to pojecie względne. Ale czy wykresy w Excelu czy strony WWW otwierają Ci się 4*wielokrotnie szybciej niż wtedy?

Reasumujac - ja bym sie nie zakładał :)

Też się nie zakładam o coś na co nie mam wpływu, ale historia pokazuje, że taniej już było.

Data: 2017-10-15 00:34:44
Autor: RadoslawF
Jak mieć Tesle za darmo...
W dniu 2017-10-15 o 00:16, nadir pisze:

W sensie ze ceny rosna?
No chyba nie zawsze i wszedzie.

Tu trochę spadną, tam trochę wzrosną ale generalnie ceny idą w górę. Już Chińczycy za miskę ryżu nie chcą pracować.

To nie wina Chińczyka który nie chce za miskę ryżu pracować.
To wina polityków którzy przed dzisiejszym pojazdem stawiają takie
wymaganie że nie może być tańszy.

Przykładowo jak kupowałem pierwszego pc to on kosztował jakies 4.000

Pewnie można było mieć coś za 2000zł jak i za 20000zł.
Ja też pamiętam jak mój stryj gdzieś w roku roku 1990 kupował pierwszego PC-ta, kosztował mniej więcej tyle co nowy Maluch, tylko że wtedy zarabiało się kilka, kilkanaście dolarów/m-c. Dla przeciętnego mieszkańca Zachodu to był całkiem inny wydatek niż u nas.

Posiadaczy pierwszych ośmiobitowców nie przelicytujecie.
Komputer z magnetofonem średnia roczna pensja, stacja dysków
do niego kolejna pensja ale z ogonkiem.
Dzisiaj nawet laptop za dwie pensje to tanizna.  :-)

Dzis mozna miec wielokrotnie lepszy sprzet za 1/4 tej ceny...

Lepszy to pojecie względne. Ale czy wykresy w Excelu czy strony WWW otwierają Ci się 4*wielokrotnie szybciej niż wtedy?

Trafiony.

Reasumujac - ja bym sie nie zakładał :)

Też się nie zakładam o coś na co nie mam wpływu, ale historia pokazuje, że taniej już było.

W komputerach było i drożej ale w motoryzacji znowu masz rację.


Pozdrawiam

Data: 2017-10-15 08:00:51
Autor: Budzik
Jak mieć Tesle za darmo...
Użytkownik nadir none@hell.org ...

Przykładowo jak kupowałem pierwszego pc to on kosztował jakies
4.000

Pewnie można było mieć coś za 2000zł jak i za 20000zł.
Ja też pamiętam jak mój stryj gdzieś w roku roku 1990 kupował
pierwszego PC-ta, kosztował mniej więcej tyle co nowy Maluch, tylko
że wtedy zarabiało się kilka, kilkanaście dolarów/m-c. Dla
przeciętnego mieszkańca Zachodu to był całkiem inny wydatek niż u
nas.
Dzis mozna miec wielokrotnie lepszy sprzet za 1/4 tej ceny...

Lepszy to pojecie względne. Ale czy wykresy w Excelu czy strony WWW otwierają Ci się 4*wielokrotnie szybciej niż wtedy?

W tym temacie postep jest taki ze chyba trudno zliczyc ile razy wieksze mozliwości sa obecnie...

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
Mężczyzna musi trzy rzeczy w życiu zrobić...
wyrwać drzewo, zburzyć dom i dać w pysk swojemu synowi...

Data: 2017-10-15 08:33:55
Autor: Cavallino
Jak mieć Tesle za darmo...
W dniu 15-10-2017 o 00:16, nadir pisze:
W dniu 2017-10-14 o 22:00, Budzik pisze:

W sensie ze ceny rosna?
No chyba nie zawsze i wszedzie.

Tu trochę spadną, tam trochę wzrosną ale generalnie ceny idą w górę. Już Chińczycy za miskę ryżu nie chcą pracować.

Przykładowo jak kupowałem pierwszego pc to on kosztował jakies 4.000

Pewnie można było mieć coś za 2000zł jak i za 20000zł.
Ja też pamiętam jak mój stryj gdzieś w roku roku 1990 kupował pierwszego PC-ta, kosztował mniej więcej tyle co nowy Maluch, tylko że wtedy zarabiało się kilka, kilkanaście dolarów/m-c.

Bzdura.
Pierwszego peceta kupowałem w 1990 roku za 1000 obecnych złotych (wtedy 10 milionów).
Akurat w tym samym roku kupowałem pierwszy samochód, 10 letnie BMW 318 - kosztowało coś pod 3 tys.
Nowy Maluch był droższy.

W żadnym przypadku nie było to kilkanaście dolarów, pensje też tyle nie wynosiły.
Pomyliłeś z latami 80-tymi raczej.

Data: 2017-10-16 18:17:06
Autor: Pszemol
Jak mieć Tesle za darmo...
"Cavallino" <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> wrote in message news:oruvgi$gjn$1node2.news.atman.pl...
W dniu 15-10-2017 o 00:16, nadir pisze:
W dniu 2017-10-14 o 22:00, Budzik pisze:

W sensie ze ceny rosna?
No chyba nie zawsze i wszedzie.

Tu trochę spadną, tam trochę wzrosną ale generalnie ceny idą w górę. Już Chińczycy za miskę ryżu nie chcą pracować.

Przykładowo jak kupowałem pierwszego pc to on kosztował jakies 4.000

Pewnie można było mieć coś za 2000zł jak i za 20000zł.
Ja też pamiętam jak mój stryj gdzieś w roku roku 1990 kupował pierwszego PC-ta, kosztował mniej więcej tyle co nowy Maluch, tylko że wtedy zarabiało się kilka, kilkanaście dolarów/m-c.

Bzdura.
Pierwszego peceta kupowałem w 1990 roku za 1000 obecnych złotych (wtedy 10 milionów).
Akurat w tym samym roku kupowałem pierwszy samochód, 10 letnie BMW 318 - kosztowało coś pod 3 tys.
Nowy Maluch był droższy.

W żadnym przypadku nie było to kilkanaście dolarów, pensje też tyle nie wynosiły.
Pomyliłeś z latami 80-tymi raczej.

Lata 80-te były dokładnie rok wcześniej :-)

Data: 2017-10-16 18:14:45
Autor: Pszemol
Jak mieć Tesle za darmo...
"Budzik" <budzik61@poczta.o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> wrote in message news:XnsA80EDD82FD4AAbudzik61pocztaonetpl127.0.0.1...
Jesteśmy.
Technologie wszelkie, od produkcji masła, samochodów przez telefony
czy komputery a na samolotach czy czołgach kończąc poszły w
ostatnich 100 latach niesamowicie do przodu. Ale nie spadają, a
wręcz rosną. To samo dotyczy energii i jej źródeł, więc możesz ze
100% pewnością założyć, że nie będzie taniego wodoru, nieważne jaka
będzie cena jego uzyskania.

W sensie ze ceny rosna?
No chyba nie zawsze i wszedzie.
Przykładowo jak kupowałem pierwszego pc to on kosztował jakies 4.000
Dzis mozna miec wielokrotnie lepszy sprzet za 1/4 tej ceny...
Reasumujac - ja bym sie nie zakładał :)

Po pierwsze - nie chodzi tu o ceny komputerów, nie o taką "technologię"
chodzi...
Po drugie - wodór nie jest źródłem energii, jest tylko jej nośnikiem.
Musisz wydatkować sporo energii aby z użyciem elektrolizy z wody
dostać tlen i wodór. Potem sporo dodatkowej energii aby go sprężyć
czy skroplić aby ułatwić jego transport w stanie skondensowanym.
A na koniec masz duże straty w transporcie, przechowywaniu i na
koniec odzyskaniu włożonej w uzyskanie go energii w samochodzie.
Na razie wodór jest dużo mniej efektywny niż dzisiejsze baterie litowe.
A rozwój w dziedzinie baterii jest bardzo obiecujący, więc sytuacja dla
wodoru będzie jeszcze bardziej niekorzystna dla baterii z 2025 roku.

Tu masz to fajnie porównane:
http://www.greencarreports.com/news/1113175_electric-cars-win-on-energy-efficiency-vs-hydrogen-gasoline-diesel-analysis
Przetłumacz sobie w googlach jak nie szprechasz po angielsku
lub poszukaj czegoś analogicznego po polsku. Wodór jest na dziś
o wiele, wiele do tyłu za bateriami. A co będzie za 20 lat? Kogo to
dziś obchodzi skoro liczy się co się dzis bardziej opłaca?

Data: 2017-10-17 04:02:41
Autor: przemek.jedrzejczak
Jak mieć Tesle za darmo...
-- Wg mnie to ślepa uliczka, podobnie jak hybrydy benzynowe.

wow trzeba przyznac ze to odwazna teoria :-)

https://ecomento.de/2017/02/15/toyota-weltweit-10-millionen-hybridfahrzeuge-verkauft/

lacznie do 2020r chcieli pchnac 15 milionow hybryd ale po tak negatywnej ocenie mysle ze prezes jeszcze raz przemysli swoja koncepcje :-)

Data: 2017-10-17 13:46:37
Autor: Myjk
Jak mieć Tesle za darmo...
Tue, 17 Oct 2017 04:02:41 -0700 (PDT), przemek.jedrzejczak@gmail.com
lacznie do 2020r chcieli pchnac 15 milionow hybryd ale po tak negatywnej
ocenie mysle ze prezes jeszcze raz przemysli swoja koncepcje :-)

Póki co tylko Toyota poszła "ostro" w hybrydy spalinowe, podobnie jak w
wodór. I jakoś spektakularnych sukcesów te samochody nie osiagnęły, skoro
takie Priusy już 20 lat na rynku są. 15 mln sprzedanych aut hybrydowych,
gdy Toyota produkuje ROCZNIE 7 mln to raczej śmieszny żart niż jakiś
konkretny wynik wskazujący na dobrą ścieżkę. I to wszystko przy potężnym
potencjale, doświadczeniu i możliwościach produkcyjnych. Mitsu ma
hybrydowego Outlandera i też szału sprzedażowego nie ma. Ludzie, uciekając
od spalinowców, nie tego szukają. Zresztą wcale się nie dziwię, ja też w
życiu nie kupię hybrydy. Albo zwykła benzyna, albo pełny elektryk -- innych
sensownych opcji dla mnie nie ma.

--
Pozdor
Myjk

Data: 2017-10-17 14:00:33
Autor: Budzik
Jak mieć Tesle za darmo...
Użytkownik Myjk myjkel@nospam.op.pl ...

lacznie do 2020r chcieli pchnac 15 milionow hybryd ale po tak
negatywnej ocenie mysle ze prezes jeszcze raz przemysli swoja
koncepcje :-)

Póki co tylko Toyota poszła "ostro" w hybrydy spalinowe, podobnie
jak w wodór. I jakoś spektakularnych sukcesów te samochody nie
osiagnęły, skoro takie Priusy już 20 lat na rynku są. 15 mln
sprzedanych aut hybrydowych, gdy Toyota produkuje ROCZNIE 7 mln to
raczej śmieszny żart niż jakiś konkretny wynik wskazujący na dobrą
ścieżkę. I to wszystko przy potężnym potencjale, doświadczeniu i
możliwościach produkcyjnych. Mitsu ma hybrydowego Outlandera i też
szału sprzedażowego nie ma. Ludzie, uciekając od spalinowców, nie
tego szukają. Zresztą wcale się nie dziwię, ja też w życiu nie kupię
hybrydy. Albo zwykła benzyna, albo pełny elektryk -- innych sensownych opcji dla mnie nie ma.
Ponoc sa juz hybrydy które doładowuje sie z gniazdka i maja zasieg samego elektryka na około 50km.

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
Unix jest gorszy od W98 z tego prostego powodu, że W98 mam
na swoim domowym komputerze, a Unixa nie i nie zamierzam.

Data: 2017-10-17 16:45:42
Autor: Myjk
Jak mieć Tesle za darmo...
Tue, 17 Oct 2017 14:00:33 +0000 (UTC), Budzik
Ponoc sa juz hybrydy które doładowuje sie z gniazdka i maja zasieg samego elektryka na około 50km.

Własnie m.in. wspomniany Outlander tak ma. Kumpel w MMP nawet mi proponował
takie auto widzac moją fascynację elektrykami... Ale taka klockowata
hybryda najmniej kosztuje 190 tys. a kończy się na 240 i nawet jak mi
chciał dać swoje upusty pracownicze to nijak się to kupy nie trzyma. Poza
tym co mi po tych 50km na akumulatorach przy cenie 30-90 tys. zł wyższej
niż zwykłe paliwo? To już poważnie wolę sobie Leafa czy innego Bolta kupić.

--
Pozdor
Myjk

Data: 2017-10-17 19:54:13
Autor: J.F.
Jak mieć Tesle za darmo...
Użytkownik "Myjk"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:154n2qc8z3xr1.dlg@myjk.org...
Tue, 17 Oct 2017 14:00:33 +0000 (UTC), Budzik
Ponoc sa juz hybrydy które doładowuje sie z gniazdka
i maja zasieg samego elektryka na około 50km.

Własnie m.in. wspomniany Outlander tak ma. Kumpel w MMP nawet mi proponował
takie auto widzac moją fascynację elektrykami... Ale taka klockowata
hybryda najmniej kosztuje 190 tys. a kończy się na 240 i nawet jak mi
chciał dać swoje upusty pracownicze to nijak się to kupy nie trzyma. Poza
tym co mi po tych 50km na akumulatorach przy cenie 30-90 tys. zł wyższej
niż zwykłe paliwo? To już poważnie wolę sobie Leafa czy innego Bolta kupić.

Ale Leaf kosztuje 130-160 tys, plus jeszcze drugi garaz :-)

J.

Data: 2017-10-17 21:27:04
Autor: Pszemol
Jak mieć Tesle za darmo...
"Budzik" <budzik61@poczta.o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> wrote in message news:XnsA8119D1D7694Dbudzik61pocztaonetpl127.0.0.1...
Użytkownik Myjk myjkel@nospam.op.pl ...

lacznie do 2020r chcieli pchnac 15 milionow hybryd ale po tak
negatywnej ocenie mysle ze prezes jeszcze raz przemysli swoja
koncepcje :-)

Póki co tylko Toyota poszła "ostro" w hybrydy spalinowe, podobnie
jak w wodór. I jakoś spektakularnych sukcesów te samochody nie
osiagnęły, skoro takie Priusy już 20 lat na rynku są. 15 mln
sprzedanych aut hybrydowych, gdy Toyota produkuje ROCZNIE 7 mln to
raczej śmieszny żart niż jakiś konkretny wynik wskazujący na dobrą
ścieżkę. I to wszystko przy potężnym potencjale, doświadczeniu i
możliwościach produkcyjnych. Mitsu ma hybrydowego Outlandera i też
szału sprzedażowego nie ma. Ludzie, uciekając od spalinowców, nie
tego szukają. Zresztą wcale się nie dziwię, ja też w życiu nie kupię
hybrydy. Albo zwykła benzyna, albo pełny elektryk -- innych
sensownych opcji dla mnie nie ma.

Ponoc sa juz hybrydy które doładowuje sie z gniazdka i maja
zasieg samego elektryka na około 50km.

To tak zwane plug-in hybrid i sporo tego jeździ po drogach w USA.

Data: 2017-10-18 11:00:56
Autor: Budzik
Jak mieć Tesle za darmo...
Użytkownik Pszemol Pszemol@PolBox.com ...

Ponoc sa juz hybrydy które doładowuje sie z gniazdka i maja
zasieg samego elektryka na około 50km.

To tak zwane plug-in hybrid i sporo tego jeździ po drogach w USA.

I jak sie sprawuje?
Te pierwsze +-50km rzeczywiscie robi bez właczania silnika?

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Życie ma to do siebie, że nie można go powtórzyć."
Zbigniew Trzaskowski

Data: 2017-10-18 14:21:26
Autor: Myjk
Jak mieć Tesle za darmo...
Wed, 18 Oct 2017 11:00:56 +0000 (UTC), Budzik
I jak sie sprawuje?
Te pierwsze +-50km rzeczywiscie robi bez właczania silnika?

Kumpel z MMP jeździł, oczywiście wspomnianym Outlanderem, i twierdzi, że jeździ to całkiem fajnie, faktycznie wyrabia te min. 50km i wyjątkowo cicho sunie... Tylko ta cena. :P

--
Pozdor Myjk

Data: 2017-10-17 09:38:14
Autor: Myjk
Jak mieć Tesle za darmo...
Tue, 17 Oct 2017 09:20:09 +0200, T.
Liczy się moc wytwarzana z jednostki objętości. Dlatego mając ogniwo paliwowe i stosunkowo niewielki zbiornik na wodór spokojnie przejeżdżasz 700 km. Baterie o takiej pojemności zajęłyby ze 4 razy więcej miejsca.

W takim razie należy teraz tylko wyjaśnić dlaczego samochodów wodorowych
jest tyle co kot napłakał, choć auto zostało zaprezentowane dziesięć lat
temu, dopiero niecałe dwa lata temu trafiło do sprzedaży i jakoś szału nie
robi. Otóż infrastruktura jest praktycznie zerowa, jeszcze gorzej to wypada
niż przy prądzie. Wg mnie to ślepa uliczka, podobnie jak hybrydy benzynowe.

--
Pozdor
Myjk

Data: 2017-10-17 10:49:45
Autor: T.
Jak mieć Tesle za darmo...
W dniu 2017-10-17 o 09:38, Myjk pisze:
Tue, 17 Oct 2017 09:20:09 +0200, T.

Liczy się moc wytwarzana z jednostki objętości. Dlatego mając ogniwo
paliwowe i stosunkowo niewielki zbiornik na wodór spokojnie przejeżdżasz
700 km. Baterie o takiej pojemności zajęłyby ze 4 razy więcej miejsca.

W takim razie należy teraz tylko wyjaśnić dlaczego samochodów wodorowych
jest tyle co kot napłakał, choć auto zostało zaprezentowane dziesięć lat
temu, dopiero niecałe dwa lata temu trafiło do sprzedaży i jakoś szału nie
robi. Otóż infrastruktura jest praktycznie zerowa, jeszcze gorzej to wypada
niż przy prądzie. Wg mnie to ślepa uliczka, podobnie jak hybrydy benzynowe.

Moim zdaniem dlatego, że to trudniejsza technologia. I per saldo nie wiem, czy nie droższa. Prąd do ładowania masz wszędzie, a stacje z wodorem - chyba najbliższa w Berlinie.
Swego czasu były próby łączenia wodoru z jakimiś innymi pierwiastkami, żeby nie mieć wysokociśnieniowych butli na pokładzie, ale to się nie udało (do uwalniania potrzeba by było zbyt dużo energii). A nie każdy lubi wozić bombę w samochodzie, mimo zapewnień o jej bezpieczeństwie (to kwestia psychiki, bo oświadczenia wykazują, że najchętniej to się zapalają auta benzynowe, zbiorniki też).
Z tych powodów jednak sądzę, że przyszłość to elektryki, w dodatku chyba te na superkondensatory. Wtedy nawet podjechanie co 100 km na 2 minuty do ładowania to nie problem. Do miasta większości wystarczy, a w drodze co godzinę można rozprostować kości (byle ładowarka była wolna :-)
T.

Data: 2017-10-13 10:49:12
Autor: Marek
Jak mieć Tesle za darmo...
On Thu, 12 Oct 2017 20:06:36 +0200, Jacek <krystian.mazurek@alektum.com> wrote:
Jakby paliwo było opodatkowane tak samo, jak energia elektryczna, to litr kosztowałby 2 zł, a nie 4,50. I to by było na tyle.

A co przeszkadza nałożyć akcyzę na prąd do ładowania? Będzie specjalny czerwony prąd służący tylko do ładowania, się cenowo ładnie wyrówna z paliwem.

--
Marek

Data: 2017-10-13 11:25:09
Autor: Myjk
Jak mieć Tesle za darmo...
Fri, 13 Oct 2017 10:49:12 +0200, Marek
A co przeszkadza nałożyć akcyzę na prąd do ładowania? Będzie specjalny czerwony prąd służący tylko do ładowania, się cenowo ładnie wyrówna z paliwem.

Akcyzę się stosuje w konkretnym celu. Np. akcyza w paliwie, papierosach,
czy alkoholu ma ograniczać spożycie tych "dóbr" a i ma napełniać kabzę na
leczenie z tych "dóbr". Prąd, jako zastepnik dla trujących spalinowych aut,
akurat akcyzą objęty nie powinien zostać. Pewnie jak wykle pokiełbasiło Ci się z podatkiem drogowym, który
niewątpliwie wypadałoby wliczyć do ładowania samochodów elektrycznych. Acz
wiele krajów z tego rezygnuje póki co, a taka Norwegia nawet daje darmowe
przejazdy tunelami (inna sprawa, że już zaczynają jęczeć, że im się te
inwestycje nie zwracają, a państwo miastom które włożyły kasę w przeprawy,
nic nie dokłada z tytułu osiągnięcia czystego powietrza)...

--
Pozdor
Myjk

Data: 2017-10-13 12:17:45
Autor: J.F.
Jak mieć Tesle za darmo...
Użytkownik "Myjk"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:1g8ejzw7zwbb3.dlg@myjk.org...
Fri, 13 Oct 2017 10:49:12 +0200, Marek
A co przeszkadza nałożyć akcyzę na prąd do ładowania?
Będzie specjalny czerwony prąd służący tylko do ładowania,
się cenowo ładnie wyrówna z paliwem.

Akcyzę się stosuje w konkretnym celu. Np. akcyza w paliwie, papierosach,
czy alkoholu ma ograniczać spożycie tych "dóbr" a i ma napełniać kabzę na
leczenie z tych "dóbr".

A najczesciej to po prostu napelniac kabze :-)

Prąd, jako zastepnik dla trujących spalinowych aut,
akurat akcyzą objęty nie powinien zostać.

Prad bedzie w wiekszosci z tych paliw nadal, wiec akcyza jak najbardziej zasadna :-)

No i drogi publiczne trzeba z czegos utrzymywac, akcyza od paliw wydaje sie swietnym zrodlem.
Ale mozna opodatkowac inaczej.

Pewnie jak wykle pokiełbasiło Ci się z podatkiem drogowym, który
niewątpliwie wypadałoby wliczyć do ładowania samochodów elektrycznych.

To jest u nas ciagle "podatek od posiadania srodkow transportu", wiec sie powinien nazywac parkingowy a nie drogowy :-)

Nic nie szkodzi, aby go zmienic/przywrocic. I bedzie 1000 zl rocznie od samochodu. Elektrycznego, bo od diesla to 4 tys :-P

Byly tez zrobione studia nad innymi metodami - np od kilometra przejechanego po drogach.

Acz
wiele krajów z tego rezygnuje póki co, a taka Norwegia nawet daje darmowe
przejazdy tunelami (inna sprawa, że już zaczynają jęczeć, że im się te
inwestycje nie zwracają, a państwo miastom które włożyły kasę w przeprawy,
nic nie dokłada z tytułu osiągnięcia czystego powietrza)...

No prosze, czyste powietrze to dla nich za malo, tak sie rozbestwili :-)

J.

Data: 2017-10-13 12:35:36
Autor: Myjk
Jak mieć Tesle za darmo...
Fri, 13 Oct 2017 12:17:45 +0200, J.F.
Prad bedzie w wiekszosci z tych paliw nadal, wiec akcyza jak najbardziej zasadna :-)

Ale spalanie ich w elektrowniach nie truje tak jak niska emisja.
 
No i drogi publiczne trzeba z czegos utrzymywac, akcyza od paliw wydaje sie swietnym zrodlem.
Ale mozna opodatkowac inaczej.

Obecnie w paliwie jest akcyza (od wzbogacenia) i podatek drogowy.

Byly tez zrobione studia nad innymi metodami - np od kilometra przejechanego po drogach.

Tak jest obecnie. Im więcej jeździsz (niszczysz dróg) tym więcej zużywasz
paliwa, tym więcej płacisz na ich ew. remonty. Wg mnie jest dobrze, bo nie
jesteśmy Szwajcarią czy Czechami, co się moga zadowolić czterema
autostradami na krzyż.
 
No prosze, czyste powietrze to dla nich za malo, tak sie rozbestwili :-)

No właśnie, niektórzy nie uwzględniają że powietrze czystsze, mniej kasy na
leczenie idzie i więcej mają w kabzie. A jęczeć będą, no bo czemu mają mieć
mniej jakby mogli mieć (jeszcze) więcej.

--
Pozdor
Myjk

Data: 2017-10-13 13:31:09
Autor: J.F.
Jak mieć Tesle za darmo...
Użytkownik "Myjk"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:3bxsn2n0r9fc.dlg@myjk.org...
Fri, 13 Oct 2017 12:17:45 +0200, J.F.
No i drogi publiczne trzeba z czegos utrzymywac, akcyza od paliw
wydaje sie swietnym zrodlem.
Ale mozna opodatkowac inaczej.

Obecnie w paliwie jest akcyza (od wzbogacenia) i podatek drogowy.

Obecnie w paliwie to jest burdel :-)

Podatek od srodkow tranportu nadal jest osobny - ale placa tylko posiadacze ciezarowek.
Ten od osobowych panstwo wzielo na siebie i jakos tam gminon rekompensuje.

Jest w paliwie skladka na drogi, dla niepoznaki zwana opłatą paliwową.
Ale trafia na KFD i  F.Kolejowy. Tylko, ze jest malutkim skladnikiem.

Do tego mamy wysoka akcyze. Ale panstwo finansuje siec drog krajowych, co kosztuje zdecydowanie wiecej niz KFD.
Czy wiecej niz akcyza ... od paru lat nie moge znalezc ile my wydajemy na drogi. Bo najwiecej to w nich jest unijnej doplaty :-)

Do tego sa drogi wojewodzkie, powiatowe i gminne, ale tez jest dotacja panstwowa do samorzadow.

No i w paliwie jest VAT, od paliwa to nie mam pretensji, skoro od wszystkiego jest, ale on jest takze od akcyzy.
Podatek od podatku :-)

Byly tez zrobione studia nad innymi metodami - np od kilometra
przejechanego po drogach.
Tak jest obecnie. Im więcej jeździsz (niszczysz dróg) tym więcej zużywasz
paliwa, tym więcej płacisz na ich ew. remonty.

Tylko ktos juz kilkanascie lat temu dojrzal, ze ten model placenia moze sie skonczyc, i zaczal myslec nad nastepnym, lepszym ;-)

Wg mnie jest dobrze, bo nie
jesteśmy Szwajcarią czy Czechami, co się moga zadowolić czterema
autostradami na krzyż.

Ale Czesi za swoje autostrady placa ~250zl za caly rok. Powiedz to komus, kto codziennie musi jezdzic Krakow-Katowice i z powrotem :-)

A ilosc to IMO nie kwestia oplat, bo paliwo tez maja drogie od podatkow, Unia tez im chetnie doplaci - moze im te dwie autostrady na krzyz wystarcza, to w koncu kraj ~4 razy mniejszy od Polski.
Ciekawe, czy km na obywatela maja mniej czy wiecej niz my :-)


J.

Data: 2017-10-13 15:02:12
Autor: Shrek
Jak mieć Tesle za darmo...
W dniu 13.10.2017 o 11:25, Myjk pisze:

Akcyzę się stosuje w konkretnym celu. Np. akcyza w paliwie, papierosach,
czy alkoholu ma ograniczać spożycie tych "dóbr" a i ma napełniać kabzę na
leczenie z tych "dóbr".

Jasne - a przypomnieć ci jak rząd się cieszył, że po obniżce akcyzy na wódę spożycie wzrosło?

Prąd, jako zastepnik dla trujących spalinowych aut,
akurat akcyzą objęty nie powinien zostać.

Jasne - zdaje się, że efajki są zdrowsze niż szlugi i ciągle kombinują jak by tu je oakcyzować.

Powiem ci jak będzie - albo będą wymienne akumulatory a pokątne "tankowanie" bbędzie przestępstwem jak bimbrownictwo, albo się poczeka aż trochę się elektryki upowszechnią (jakieś 15-20%) i się dopierdoli abonament tele - wróć opłate elektromobilną za możliwość ładowania elektryka - płatne od licznika. A w międzyczasie się będzie łoić większość również za akcyzę w paliwie.

Jeszcze wam te całe elektryki bokiem wyjdą, bo dalej będziecie spalinkami jeżdzić i akcyzę bulić, tylko wam nowy abonament dopierdolą. Ministry już myślą, jakby tu zadbać o dobro obywateli.

Shrek

Data: 2017-10-13 16:49:16
Autor: nadir
Jak mieć Tesle za darmo...
W dniu 2017-10-13 o 15:02, Shrek pisze:

Powiem ci jak będzie - albo będą wymienne akumulatory a pokątne "tankowanie" bbędzie przestępstwem jak bimbrownictwo, albo się poczeka aż trochę się elektryki upowszechnią (jakieś 15-20%) i się dopierdoli abonament tele - wróć opłate elektromobilną za możliwość ładowania elektryka - płatne od licznika. A w międzyczasie się będzie łoić większość również za akcyzę w paliwie.

Jeszcze wam te całe elektryki bokiem wyjdą, bo dalej będziecie spalinkami jeżdzić i akcyzę bulić, tylko wam nowy abonament dopierdolą. Ministry już myślą, jakby tu zadbać o dobro obywateli.

I dokładnie tak będzie!

Data: 2017-10-13 15:29:15
Autor: Marek
Jak mieć Tesle za darmo...
On Fri, 13 Oct 2017 11:25:09 +0200, Myjk <myjkel@nospam.op.pl> wrote:
Akcyzę się stosuje w konkretnym celu. Np. akcyza w paliwie, papierosach,
czy alkoholu ma ograniczać spożycie tych "dóbr" a i ma napełniać kabzę na
leczenie z tych "dóbr". Prąd, jako zastepnik dla trujących spalinowych aut,
akurat akcyzą objęty nie powinien zostać.

Akcyza na paliwo ma ograniczać zużycie paliw? Dobre :).

--
Marek

Data: 2017-10-13 15:41:26
Autor: Myjk
Jak mieć Tesle za darmo...
Fri, 13 Oct 2017 15:29:15 +0200, Marek
Akcyza na paliwo ma ograniczać zużycie paliw? Dobre :).

Oczywiście, tak samo jak akcyza w papierosach i alkoholach, których
produkcja jest tania jak barszcz, ogranicza ich zużycie. Wielu sobie
odpuszcza właśnie ze względu na cenę.

--
Pozdor
Myjk

Data: 2017-10-13 17:14:00
Autor: nadir
Jak mieć Tesle za darmo...
W dniu 2017-10-13 o 15:41, Myjk pisze:

Oczywiście, tak samo jak akcyza w papierosach i alkoholach, których
produkcja jest tania jak barszcz, ogranicza ich zużycie. Wielu sobie
odpuszcza właśnie ze względu na cenę.

To po co jest akcyza na CNG? Żeby ograniczyć zużycie?

Data: 2017-10-13 17:30:32
Autor: Myjk
Jak mieć Tesle za darmo...
Fri, 13 Oct 2017 17:14:00 +0200, nadir
To po co jest akcyza na CNG?  Żeby ograniczyć zużycie?

Ponieważ to jest PALIWO do silników spalinowych i jako paliwo jest
obłożone. Mimo tego jakiś czas było zwolnione z akcyzy. I oczywiście,
akcyza jest nałożona m.in. po to, aby ograniczyć zużycie, nawet jeśli ci
się wydaje, że zużycie jest niskie.

--
Pozdor
Myjk

Data: 2017-10-13 17:36:58
Autor: nadir
Jak mieć Tesle za darmo...
W dniu 2017-10-13 o 17:30, Myjk pisze:
Fri, 13 Oct 2017 17:14:00 +0200, nadir

To po co jest akcyza na CNG?  Żeby ograniczyć zużycie?

Ponieważ to jest PALIWO do silników spalinowych i jako paliwo jest
obłożone. Mimo tego jakiś czas było zwolnione z akcyzy. I oczywiście,
akcyza jest nałożona m.in. po to, aby ograniczyć zużycie, nawet jeśli ci
się wydaje, że zużycie jest niskie.

To dlaczego te sqrwysyny od 500+ planują znieść tą akcyzę?
http://cng-lng.pl/wiadomosci/Rzad-planuje-zerowa-stawke-akcyzy-na-CNG,wiadomosc,9170.html

Data: 2017-10-13 17:52:32
Autor: Myjk
Jak mieć Tesle za darmo...
Fri, 13 Oct 2017 17:36:58 +0200, nadir
To dlaczego te sqrwysyny od 500+ planują znieść tą akcyzę?

Może ktoś zauważył, że to mniej truje ludzi od benzyny i diesla? To może i
ktoś zauważy, że elektryki jeszcze mniej trują i jednak nie nałoży akcyzy
jak tutaj wróżysz? --
Pozdor
Myjk

Data: 2017-10-13 17:52:33
Autor: Shrek
Jak mieć Tesle za darmo...
W dniu 13.10.2017 o 17:36, nadir pisze:

To dlaczego te sqrwysyny od 500+ planują znieść tą akcyzę?
http://cng-lng.pl/wiadomosci/Rzad-planuje-zerowa-stawke-akcyzy-na-CNG,wiadomosc,9170.html

Spokojnie - jak mówią, że planują to planują, jak mówią że zajebią to zajebią:P

Shrek

Data: 2017-10-13 18:26:00
Autor: J.F.
Jak mieć Tesle za darmo...
Użytkownik "nadir"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:59e0dd9c$0$5153$65785112@news.neostrada.pl...
W dniu 2017-10-13 o 17:30, Myjk pisze:
Ponieważ to jest PALIWO do silników spalinowych i jako paliwo jest
obłożone. Mimo tego jakiś czas było zwolnione z akcyzy. I oczywiście,
akcyza jest nałożona m.in. po to, aby ograniczyć zużycie, nawet jeśli ci
się wydaje, że zużycie jest niskie.

To dlaczego te sqrwysyny od 500+ planują znieść tą akcyzę?
http://cng-lng.pl/wiadomosci/Rzad-planuje-zerowa-stawke-akcyzy-na-CNG,wiadomosc,9170.html

A planuja, czy mowia ze planuja ?
Bo akurat jest czas uchwalania budzetu - uwzgledniono juz te zerowa akcyze, czy to dopiero od 2019 ?

A gdzies tam z drugiej strony ... moze sie Unii boja ?
To ta pewnie tym razem chetnie dowali nam kare za brudne powietrze - nie bedzie problemow czy legalne czy nielegalne, reguly sa jasne, kara sie nalezy :-)

J.

Data: 2017-10-13 16:47:36
Autor: nadir
Jak mieć Tesle za darmo...
W dniu 2017-10-13 o 11:25, Myjk pisze:

Akcyzę się stosuje w konkretnym celu. Np. akcyza w paliwie, papierosach,
czy alkoholu ma ograniczać spożycie tych "dóbr" a i ma napełniać kabzę na
leczenie z tych "dóbr".

Przyjdzie czas na ograniczenie zużycia prądu, to i akcyzę się podniesie.

Prąd, jako zastepnik dla trujących spalinowych aut,
akurat akcyzą objęty nie powinien zostać.

No jasne, bo wydobycie węgla i produkcja prądu, to już środowiska nie zatruwa.

Data: 2017-10-13 17:10:08
Autor: Myjk
Jak mieć Tesle za darmo...
Fri, 13 Oct 2017 16:47:36 +0200, nadir
Przyjdzie czas na ograniczenie zużycia prądu, to i akcyzę się podniesie.

Niewykluczone, wszak pińćset plus i kolesiostwo trzeba zawsze opłacać.

No jasne, bo wydobycie węgla i produkcja prądu, to już środowiska nie zatruwa.

No jasne, bo paliwo do obecnych smrodów to się produkuje (a, przepraszam,
POZYSKUJE) wąchając fiołki. Z rur spalinowców też pachnie fiołkami, płyny
eksploatacyjne lejące się hektolitrami na drogi i w serwisach to też
przecież ekstrakt z fiołków. --
Pozdor
Myjk

Data: 2017-10-13 17:19:35
Autor: nadir
Jak mieć Tesle za darmo...
W dniu 2017-10-13 o 17:10, Myjk pisze:

Niewykluczone, wszak pińćset plus i kolesiostwo trzeba zawsze opłacać.

Nie bój nic akcyza, to nie jest wymysł PiSu. Jak wprowadzą wyższą akcyzę na prąd do elektryków, to o PiSie nikt nie będzie już pamiętał.

No jasne, bo wydobycie węgla i produkcja prądu,
to już środowiska nie zatruwa.

No jasne, bo paliwo do obecnych smrodów to się produkuje (a, przepraszam,
POZYSKUJE) wąchając fiołki. Z rur spalinowców też pachnie fiołkami, płyny
eksploatacyjne lejące się hektolitrami na drogi i w serwisach to też
przecież ekstrakt z fiołków.

No więc sam widzisz, że Twój argument, że akcyza na prąd do elektryków jest be, ale na benzynę i ON jest cool, jest do dupy.

Data: 2017-10-13 17:50:05
Autor: Myjk
Jak mieć Tesle za darmo...
Fri, 13 Oct 2017 17:19:35 +0200, nadir
Niewykluczone, wszak pińćset plus i kolesiostwo trzeba zawsze opłacać.
Nie bój nic akcyza, to nie jest wymysł PiSu. Jak wprowadzą wyższą akcyzę na prąd do elektryków, to o PiSie nikt nie będzie już pamiętał.

Ja nic o PiS nie pisałem, PO też już lubi pińćset plus. Także się opanuj.

No więc sam widzisz, że Twój argument, że akcyza na prąd do elektryków jest be, ale na benzynę i ON jest cool, jest do dupy.

Jedyne co widzę, to że zupełnie nie zrozumiałeś co napisałem. Samochody
spalinowe trują znacznie bardziej, nie tylko środowisko, ale przede
wszystkim ludzi -- dlatego, w związku z tym że idzie tego sporo, akcyza na
paliwie jest i będzie. Z tego samego powodu jest m.in. na alkoholu i
papierosach.

--
Pozdor
Myjk

Data: 2017-10-14 21:18:03
Autor: nadir
Jak mieć Tesle za darmo...
W dniu 2017-10-14 o 18:23, Pszemol pisze:

Chyba nie obejrzałeś wideo.

Ja obejrzałem i kupy się to nie trzyma.

Mowa była nie o kupieniu nowego za 128 tylko używanego za 50.

To nadal nie jest za darmo. Poza tym jaki jest sens brać używkę w kredycie na 50 tys.? Może w USA, to standard ale u nas niepraktykowane.

I miesięczną ratę spłaty kredytu, te tysiąc złotych odzyskujesz
nie kupując benzyny tylko ładując prądem w domu, w garażu.
Raz, że mało kto tankuje miesięcznie za 1000PLN-ów, w moim przypadku starcza to na 3000 do 4000km, rzadko mnie i większości się to zdarza.
Dwa, to prąd jeszcze nie jest u nas za darmo, jakiej taryfy by nie przyjąć do rozliczeń.
Pomijam już 3000 miesięcznie wyrobić takim elektrykiem, to też wyczyn.

Data: 2017-10-14 14:58:33
Autor: Pszemol
Jak mieć Tesle za darmo...
"nadir" <none@hell.org> wrote in message news:59e262ec$0$5143$65785112news.neostrada.pl...
W dniu 2017-10-14 o 18:23, Pszemol pisze:

Chyba nie obejrzałeś wideo.

Ja obejrzałem i kupy się to nie trzyma.

Mowa była nie o kupieniu nowego za 128 tylko używanego za 50.

To nadal nie jest za darmo.

chodzi o wyrównanie bilansu do prawie zera

Poza tym jaki jest sens brać używkę w kredycie na 50 tys.? Może w USA, to standard ale u nas niepraktykowane.

Czemu nie?

I miesięczną ratę spłaty kredytu, te tysiąc złotych odzyskujesz
nie kupując benzyny tylko ładując prądem w domu, w garażu.
Raz, że mało kto tankuje miesięcznie za 1000PLN-ów, w moim przypadku starcza to na 3000 do 4000km, rzadko mnie i większości się to zdarza.
Dwa, to prąd jeszcze nie jest u nas za darmo, jakiej taryfy by nie przyjąć do rozliczeń.
Pomijam już 3000 miesięcznie wyrobić takim elektrykiem, to też wyczyn.

Chyba zbyt dosłownie podchodzisz do obliczeń

Data: 2017-10-15 00:24:09
Autor: nadir
Jak mieć Tesle za darmo...
W dniu 2017-10-14 o 21:58, Pszemol pisze:

chodzi o wyrównanie bilansu do prawie zera

Z żadnym samochodem tak się nie da, czy to elektryk czy benzyna.

Czemu nie?

Nie znam opinii wszystkich innych, ale mnie się na przykład nie kalkuluje sponsorować amatorów nowalijek.

Chyba zbyt dosłownie podchodzisz do obliczeń

Chyba inaczej bez sensu jest to w ogóle liczyć?

Data: 2017-10-16 18:22:30
Autor: Pszemol
Jak mieć Tesle za darmo...
"nadir" <none@hell.org> wrote in message news:59e28e89$0$5151$65785112news.neostrada.pl...
W dniu 2017-10-14 o 21:58, Pszemol pisze:

chodzi o wyrównanie bilansu do prawie zera

Z żadnym samochodem tak się nie da, czy to elektryk czy benzyna.

Poza tym jaki jest sens brać używkę w kredycie na 50 tys.? Może w USA, to standard ale u nas niepraktykowane.
Czemu nie?

Nie znam opinii wszystkich innych, ale mnie się na przykład nie kalkuluje sponsorować amatorów nowalijek.

Nie sponsorujesz nikogo - bierzesz kredyt na samochód warty 50tysięcy.

Chyba zbyt dosłownie podchodzisz do obliczeń

Chyba inaczej bez sensu jest to w ogóle liczyć?

No jest sens, bo w końcu końców jeździsz samochodem, więc
coś musi Cię to kosztować, prawda? :-)
Myślę, że chodzi o to, że różnica w cenie zakupu droższego
elektryka od benzynowego nie jest taka znowu wielka jeśli
weźmiesz pod uwagę różnicę w zakupie paliwa i możliwe
zyski z wynajmowania tego samochodu innym chętnym jako
nowalijki właśnie.

Jak mieć Tesle za darmo...

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona