Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Jak mordowano Polaków w Katyniu

Jak mordowano Polaków w Katyniu

Data: 2011-09-23 20:18:54
Autor: jadrys
Jak mordowano Polaków w Katyniu
W dniu 2011-09-23 20:10, Klin > pisze:
















Izraelska gazeta „Maariv” z 21 lipca 1971 r. wyjawia końcowy sekret katyńskiej masakry.

Wydra powiedział izraelskiej gazecie „Maariv” jak trzech sowiecko-żydowskich oficerów, którzy też byli świadkami zabójstw, powiedziało mu o mordowaniu. Zaznaczył, że dochowa tajemnicy przez cały czas, ale teraz chce ją wyjawić, nim umrze.


      Stalin wybrał Żydów do mordowania Polaków w Katyniu
Zgodnie z paktem Ribbentrop-Mołotow, w 1939 r. Sowietom przypadła wschodnia część Polski, a Niemcom zachodnia. Tajna policja Stalina NKWD (dziś KGB) systematycznie ujarzmiała miasta pod jego kontrolę. Mieli rozkaz zgarniać wszystkich, którzy mogliby stanowić w przyszłości potencjalne zagrożenie dla komunizmu. Aresztowano więc około 15 tys. Polaków. 10 tys. stanowili oficerowie Wojska Polskiego, 5 tys. to cywile, wśród nich lekarze, prawnicy, dziennikarze, pisarze, przemysłowcy, biznesmeni, profesorowie uniwersytetów i nauczyciele szkół średnich. Wszyscy byli odtransportowani do trzech obozów koncentracyjnych w Rosji. My wiemy tylko o losie więźniów z obozu Kozielsk, ponieważ ich ciała zostały odkryte w Katyniu przez Niemców w 1943 r. Sowieci po 46 latach (wreszcie) przyznali się do odpowiedzialności za zbrodnię, którą zrzucili na Niemców. Stalin wierzył, że wykształceni polscy dowódcy mogą któregoś dnia unicestwić jego plany skomunizowania okupowanego kraju. Oni byli utalentowaną elitą narodu. To automatycznie czyniło ich niebezpiecznymi wobec planu Stalina podboju drugich narodów.

Kto mógł mordować Polaków?
Zamordować 15 tys. niewinnych to potworne zadanie, nawet dla najbardziej zatwardziałych oprawców. Stalin zwrócił się do szefa Sowieckiej Tajnej Policji, Żyda Ławrientija Berii. Oni dyskutowali o masowym mordzie i zdecydowali, że to zadanie wykona dominująca grupa żydowskiego aparatu bezpieczeństwa. Dawna nienawiść do Polaków katolików była notorycznie wiadoma.

Polakom w Kozielsku powiedziano, że jako wolni ludzie wrócą do domów. Pozwolono im uroczyście świętować noc przed załadowaniem na pociągi. Uściski i okrzyki „do zobaczenia w Warszawie!” wypełniały powietrze. Uciecha i radość wkrótce wygasły, kiedy odkryli, że pociągi jechały nie na zachód, ale na wschód, i były obstawione podwójną strażą.

Gdy pociąg wjechał i zatrzymał się na stacji Gniezdowo w pobliżu lasu katyńskiego, polskich jeńców ogarnęło przerażenie. Zaczęło się wyładowanie, bagaże rzucano na ciężarówkę, a jeńców zamykano w zakratowanych przyczepach ciężarówek. Stąd byli zawożeni do baraków robotników leśnych. Skazańców brano po trzech do baraków. Tam ograbiono ich z reszty posiadanych rzeczy, takich jak zegarki, pierścionki itp. Wreszcie zagnano ich nad ogromne doły i to, co zobaczyli, było horrorem nad horrory: na dnie tych dołów zobaczyli ciała swoich kolegów, którzy odjechali pociągiem przed nimi. Ciała były ułożone jedno na drugim, jak sardynki - wspak. Układała je grupa Żydów brodzących w głębokich kałużach krwi, czekając na nowe porcje zwłok walących się w głęboką otchłań dołów, które miały spocząć na innych ciałach, żeby było miejsce na ściśnięcie więcej i więcej. Rzędy były wysokie na 12 ciał.
Niektórzy jeńcy stawiali opór Żydom wiążącym im ręce z tyłu. Wówczas ci zarzucali im płaszcze na głowy i wiązali ręce z przodu. Niektórym jeńcom pchano w usta trociny, co NKWD uznało za właściwy środek na uspokojenie. Obawiali się, że krzyki mogą wywołać opór czekających na swoją kolej w więźniarkach. Wielu było zabitych jednym strzałem w tył głowy i szyję, wielu kilkoma strzałami, wielu było przebitych bagnetem w plecy, piersi, co oznaczało, że jeńcy stawiali opór. 4253 było pochowanych w Katyniu. Dziś Polacy domagają się poinformowania, gdzie pochowane są ciała pozostałych 10 tysięcy jeńców. Ostatni rozdział tego straszliwego epizodu jeszcze będzie opowiedziany.



Wiesz Klin, dla mnie to jest oobrzydliwe, znowu oskarżenia pod adresem narodu a nie garstce zwyrodniałych morderców. To samo przecież było w Jedwabnym. To nie Polacy jako przedstawiciele narodu mordowali tylko bandyci, którzy na nieszczęście Polaków mówili po polsku! Q**wa jak ja nie lubię tych co to wrzucają wszystkich do jednego worka i stosują odpowiedzialność zbiorową!

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

Data: 2011-09-23 20:32:21
Autor: Klin
Jak mordowano Polaków w Katyniu
Użytkownik jadrys napisał:
W dniu 2011-09-23 20:10, Klin > pisze:
















Izraelska gazeta „Maariv” z 21 lipca 1971 r. wyjawia końcowy sekret
katyńskiej masakry.

Wydra powiedział izraelskiej gazecie „Maariv” jak trzech
sowiecko-żydowskich oficerów, którzy też byli świadkami zabójstw,
powiedziało mu o mordowaniu. Zaznaczył, że dochowa tajemnicy przez
cały czas, ale teraz chce ją wyjawić, nim umrze.


Stalin wybrał Żydów do mordowania Polaków w Katyniu
Zgodnie z paktem Ribbentrop-Mołotow, w 1939 r. Sowietom przypadła
wschodnia część Polski, a Niemcom zachodnia. Tajna policja Stalina
NKWD (dziś KGB) systematycznie ujarzmiała miasta pod jego kontrolę.
Mieli rozkaz zgarniać wszystkich, którzy mogliby stanowić w
przyszłości potencjalne zagrożenie dla komunizmu. Aresztowano więc
około 15 tys. Polaków. 10 tys. stanowili oficerowie Wojska Polskiego,
5 tys. to cywile, wśród nich lekarze, prawnicy, dziennikarze, pisarze,
przemysłowcy, biznesmeni, profesorowie uniwersytetów i nauczyciele
szkół średnich. Wszyscy byli odtransportowani do trzech obozów
koncentracyjnych w Rosji. My wiemy tylko o losie więźniów z obozu
Kozielsk, ponieważ ich ciała zostały odkryte w Katyniu przez Niemców w
1943 r. Sowieci po 46 latach (wreszcie) przyznali się do
odpowiedzialności za zbrodnię, którą zrzucili na Niemców. Stalin
wierzył, że wykształceni polscy dowódcy mogą któregoś dnia unicestwić
jego plany skomunizowania okupowanego kraju. Oni byli utalentowaną
elitą narodu. To automatycznie czyniło ich niebezpiecznymi wobec planu
Stalina podboju drugich narodów.

Kto mógł mordować Polaków?
Zamordować 15 tys. niewinnych to potworne zadanie, nawet dla
najbardziej zatwardziałych oprawców. Stalin zwrócił się do szefa
Sowieckiej Tajnej Policji, Żyda Ławrientija Berii. Oni dyskutowali o
masowym mordzie i zdecydowali, że to zadanie wykona dominująca grupa
żydowskiego aparatu bezpieczeństwa. Dawna nienawiść do Polaków
katolików była notorycznie wiadoma.

Polakom w Kozielsku powiedziano, że jako wolni ludzie wrócą do domów.
Pozwolono im uroczyście świętować noc przed załadowaniem na pociągi.
Uściski i okrzyki „do zobaczenia w Warszawie!” wypełniały powietrze.
Uciecha i radość wkrótce wygasły, kiedy odkryli, że pociągi jechały
nie na zachód, ale na wschód, i były obstawione podwójną strażą.

Gdy pociąg wjechał i zatrzymał się na stacji Gniezdowo w pobliżu lasu
katyńskiego, polskich jeńców ogarnęło przerażenie. Zaczęło się
wyładowanie, bagaże rzucano na ciężarówkę, a jeńców zamykano w
zakratowanych przyczepach ciężarówek. Stąd byli zawożeni do baraków
robotników leśnych. Skazańców brano po trzech do baraków. Tam
ograbiono ich z reszty posiadanych rzeczy, takich jak zegarki,
pierścionki itp. Wreszcie zagnano ich nad ogromne doły i to, co
zobaczyli, było horrorem nad horrory: na dnie tych dołów zobaczyli
ciała swoich kolegów, którzy odjechali pociągiem przed nimi. Ciała
były ułożone jedno na drugim, jak sardynki - wspak. Układała je grupa
Żydów brodzących w głębokich kałużach krwi, czekając na nowe porcje
zwłok walących się w głęboką otchłań dołów, które miały spocząć na
innych ciałach, żeby było miejsce na ściśnięcie więcej i więcej. Rzędy
były wysokie na 12 ciał.
Niektórzy jeńcy stawiali opór Żydom wiążącym im ręce z tyłu. Wówczas
ci zarzucali im płaszcze na głowy i wiązali ręce z przodu. Niektórym
jeńcom pchano w usta trociny, co NKWD uznało za właściwy środek na
uspokojenie. Obawiali się, że krzyki mogą wywołać opór czekających na
swoją kolej w więźniarkach. Wielu było zabitych jednym strzałem w tył
głowy i szyję, wielu kilkoma strzałami, wielu było przebitych bagnetem
w plecy, piersi, co oznaczało, że jeńcy stawiali opór. 4253 było
pochowanych w Katyniu. Dziś Polacy domagają się poinformowania, gdzie
pochowane są ciała pozostałych 10 tysięcy jeńców. Ostatni rozdział
tego straszliwego epizodu jeszcze będzie opowiedziany.



Wiesz Klin, dla mnie to jest oobrzydliwe, znowu oskarżenia pod adresem
narodu a nie garstce zwyrodniałych morderców. To samo przecież było w
Jedwabnym. To nie Polacy jako przedstawiciele narodu mordowali tylko
bandyci, którzy na nieszczęście Polaków mówili po polsku! Q**wa jak ja
nie lubię tych co to wrzucają wszystkich do jednego worka i stosują
odpowiedzialność zbiorową!

     http://polonia.wp.pl/szukaj,zab%F3jstwo,szukaj.html?ticaid=1d13c

     Nie dawno wkleiłem ten link jakoś nie zdobyłeś się na to by zaprotestować.

Data: 2011-09-23 21:24:12
Autor: jadrys
Jak mordowano Polaków w Katyniu
W dniu 2011-09-23 20:32, Klin > pisze:



Wiesz Klin, dla mnie to jest oobrzydliwe, znowu oskarżenia pod adresem
narodu a nie garstce zwyrodniałych morderców. To samo przecież było w
Jedwabnym. To nie Polacy jako przedstawiciele narodu mordowali tylko
bandyci, którzy na nieszczęście Polaków mówili po polsku! Q**wa jak ja
nie lubię tych co to wrzucają wszystkich do jednego worka i stosują
odpowiedzialność zbiorową!


    http://polonia.wp.pl/szukaj,zab%F3jstwo,szukaj.html?ticaid=1d13c

    Nie dawno wkleiłem ten link jakoś nie zdobyłeś się na to by zaprotestować.

Musiałem przeoczyć.

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

Data: 2011-09-23 21:15:44
Autor: Bogdan Idzikowski
Jak mordowano Polaków w Katyniu

Użytkownik "jadrys" <Che@yahoo.com> napisał w wiadomości news:j5iiid$hfb$1news.onet.pl...
W dniu 2011-09-23 20:10, Klin > pisze:
Wiesz Klin, dla mnie to jest oobrzydliwe, znowu oskarżenia pod adresem narodu a nie garstce zwyrodniałych morderców. To samo przecież było w Jedwabnym. To nie Polacy jako przedstawiciele narodu mordowali tylko bandyci, którzy na nieszczęście Polaków mówili po polsku! Q**wa jak ja nie lubię tych co to wrzucają wszystkich do jednego worka i stosują odpowiedzialność zbiorową!

Ty bez przerwy stosujesz odpowiedzialność zbiorową obciążając kapitalistów nawet katarem, który czasami łapiesz.

--
J. Kaczyński - "musimy uzyskać właściwą odpowiedź"

Data: 2011-09-23 21:25:09
Autor: jadrys
Jak mordowano Polaków w Katyniu
W dniu 2011-09-23 21:15, Bogdan Idzikowski pisze:

Użytkownik "jadrys" <Che@yahoo.com> napisał w wiadomości news:j5iiid$hfb$1news.onet.pl...
W dniu 2011-09-23 20:10, Klin > pisze:
Wiesz Klin, dla mnie to jest oobrzydliwe, znowu oskarżenia pod adresem narodu a nie garstce zwyrodniałych morderców. To samo przecież było w Jedwabnym. To nie Polacy jako przedstawiciele narodu mordowali tylko bandyci, którzy na nieszczęście Polaków mówili po polsku! Q**wa jak ja nie lubię tych co to wrzucają wszystkich do jednego worka i stosują odpowiedzialność zbiorową!

Ty bez przerwy stosujesz odpowiedzialność zbiorową obciążając kapitalistów nawet katarem, który czasami łapiesz.


No bo kapitalizm to czyste zło. On żywi się krzywdą ludzką. To zaraza najgorsza z znanych. Nikt i nic nie wyprawiło więcej ludzi na tamten świat co kapitaliści.

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

Data: 2011-09-23 21:51:26
Autor: Bogdan Idzikowski
Jak mordowano Polaków w Katyniu

Użytkownik "jadrys" <Che@yahoo.com> napisał w wiadomości news:j5imev$vjr$2news.onet.pl...
W dniu 2011-09-23 21:15, Bogdan Idzikowski pisze:

Użytkownik "jadrys" <Che@yahoo.com> napisał w wiadomości news:j5iiid$hfb$1news.onet.pl...
W dniu 2011-09-23 20:10, Klin > pisze:
Wiesz Klin, dla mnie to jest oobrzydliwe, znowu oskarżenia pod adresem narodu a nie garstce zwyrodniałych morderców. To samo przecież było w Jedwabnym. To nie Polacy jako przedstawiciele narodu mordowali tylko bandyci, którzy na nieszczęście Polaków mówili po polsku! Q**wa jak ja nie lubię tych co to wrzucają wszystkich do jednego worka i stosują odpowiedzialność zbiorową!

Ty bez przerwy stosujesz odpowiedzialność zbiorową obciążając kapitalistów nawet katarem, który czasami łapiesz.


No bo kapitalizm to czyste zło. On żywi się krzywdą ludzką. To zaraza najgorsza z znanych. Nikt i nic nie wyprawiło więcej ludzi na tamten świat co kapitaliści.

No to jeszcze raz cię zapytam. Dlaczego twój idol Lenin, po nieudanym eksperymencie z komunizmem w gospodarce, powrócił do kapitalizmu tworząc NEP?

--
J. Kaczyński - "musimy uzyskać właściwą odpowiedź"

Data: 2011-09-24 14:08:47
Autor: jadrys
Jak mordowano Polaków w Katyniu
W dniu 2011-09-23 21:51, Bogdan Idzikowski pisze:


No bo kapitalizm to czyste zło. On żywi się krzywdą ludzką. To zaraza najgorsza z znanych. Nikt i nic nie wyprawiło więcej ludzi na tamten świat co kapitaliści.


No to jeszcze raz cię zapytam. Dlaczego twój idol Lenin, po nieudanym eksperymencie z komunizmem w gospodarce, powrócił do kapitalizmu tworząc NEP?


Ponieważ On był prekursorem tych zmian, - On dopiero wytyczał kierunki i eksperymentował.

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

Data: 2011-09-24 15:54:16
Autor: Bogdan Idzikowski
Jak mordowano Polaków w Katyniu

Użytkownik "jadrys" <Che@yahoo.com> napisał w wiadomości news:j5kh94$g2g$1news.onet.pl...
W dniu 2011-09-23 21:51, Bogdan Idzikowski pisze:


No bo kapitalizm to czyste zło. On żywi się krzywdą ludzką. To zaraza najgorsza z znanych. Nikt i nic nie wyprawiło więcej ludzi na tamten świat co kapitaliści.


No to jeszcze raz cię zapytam. Dlaczego twój idol Lenin, po nieudanym eksperymencie z komunizmem w gospodarce, powrócił do kapitalizmu tworząc NEP?


Ponieważ On był prekursorem tych zmian, - On dopiero wytyczał kierunki i eksperymentował.

Nie weksluj. Odpowiedz na pytanie. Dlaczego Lenin widząc klęskę swoich pomysłow w gospodarce wrócił do znienawidzonego kapitalizmu? No! Niech ci prawda przejdzie przez gardło!

--
J. Kaczyński - "musimy uzyskać właściwą odpowiedź"

Data: 2011-09-24 05:06:42
Autor: stevep
Jak mordowano Polakw w Katyniu
Dnia 23-09-2011 o 21:25:09 jadrys <Che@yahoo.com> napisa(a):

W dniu 2011-09-23 21:15, Bogdan Idzikowski pisze:

Uytkownik "jadrys" <Che@yahoo.com> napisa w wiadomoci  news:j5iiid$hfb$1news.onet.pl...
W dniu 2011-09-23 20:10, Klin > pisze:
Wiesz Klin, dla mnie to jest oobrzydliwe, znowu oskarenia pod adresem  narodu a nie garstce zwyrodniaych mordercw. To samo przecie byo w  Jedwabnym. To nie Polacy jako przedstawiciele narodu mordowali tylko  bandyci, ktrzy na nieszczcie Polakw mwili po polsku! Q**wa jak ja  nie lubi tych co to wrzucaj wszystkich do jednego worka i stosuj  odpowiedzialno zbiorow!

Ty bez przerwy stosujesz odpowiedzialno zbiorow obciajc  kapitalistw nawet katarem, ktry czasami apiesz.


No bo kapitalizm to czyste zo. On ywi si krzywd ludzk. To zaraza  najgorsza z znanych. Nikt i nic nie wyprawio wicej ludzi na tamten  wiat co kapitalici.

Wikszego idioty od ciebie wiat nie zna.

--
stevep
Uywam klienta poczty Opera Mail: http://www.opera.com/mail/

Data: 2011-09-23 23:21:48
Autor: boukun
Jak mordowano Polaków w Katyniu

Użytkownik "jadrys" <Che@yahoo.com> napisał w wiadomości news:j5iiid$hfb$1news.onet.pl...
Izraelska gazeta „Maariv” z 21 lipca 1971 r. wyjawia końcowy sekret katyńskiej masakry.

Wydra powiedział izraelskiej gazecie „Maariv” jak trzech sowiecko-żydowskich oficerów, którzy też byli świadkami zabójstw, powiedziało mu o mordowaniu. Zaznaczył, że dochowa tajemnicy przez cały czas, ale teraz chce ją wyjawić, nim umrze.


      Stalin wybrał Żydów do mordowania Polaków w Katyniu
Zgodnie z paktem Ribbentrop-Mołotow, w 1939 r. Sowietom przypadła wschodnia część Polski, a Niemcom zachodnia. Tajna policja Stalina NKWD (dziś KGB) systematycznie ujarzmiała miasta pod jego kontrolę. Mieli rozkaz zgarniać wszystkich, którzy mogliby stanowić w przyszłości potencjalne zagrożenie dla komunizmu. Aresztowano więc około 15 tys. Polaków. 10 tys. stanowili oficerowie Wojska Polskiego, 5 tys. to cywile, wśród nich lekarze, prawnicy, dziennikarze, pisarze, przemysłowcy, biznesmeni, profesorowie uniwersytetów i nauczyciele szkół średnich. Wszyscy byli odtransportowani do trzech obozów koncentracyjnych w Rosji. My wiemy tylko o losie więźniów z obozu Kozielsk, ponieważ ich ciała zostały odkryte w Katyniu przez Niemców w 1943 r. Sowieci po 46 latach (wreszcie) przyznali się do odpowiedzialności za zbrodnię, którą zrzucili na Niemców. Stalin wierzył, że wykształceni polscy dowódcy mogą któregoś dnia unicestwić jego plany skomunizowania okupowanego kraju. Oni byli utalentowaną elitą narodu. To automatycznie czyniło ich niebezpiecznymi wobec planu Stalina podboju drugich narodów.

Kto mógł mordować Polaków?
Zamordować 15 tys. niewinnych to potworne zadanie, nawet dla najbardziej zatwardziałych oprawców. Stalin zwrócił się do szefa Sowieckiej Tajnej Policji, Żyda Ławrientija Berii. Oni dyskutowali o masowym mordzie i zdecydowali, że to zadanie wykona dominująca grupa żydowskiego aparatu bezpieczeństwa. Dawna nienawiść do Polaków katolików była notorycznie wiadoma.

Polakom w Kozielsku powiedziano, że jako wolni ludzie wrócą do domów. Pozwolono im uroczyście świętować noc przed załadowaniem na pociągi. Uściski i okrzyki „do zobaczenia w Warszawie!” wypełniały powietrze. Uciecha i radość wkrótce wygasły, kiedy odkryli, że pociągi jechały nie na zachód, ale na wschód, i były obstawione podwójną strażą.

Gdy pociąg wjechał i zatrzymał się na stacji Gniezdowo w pobliżu lasu katyńskiego, polskich jeńców ogarnęło przerażenie. Zaczęło się wyładowanie, bagaże rzucano na ciężarówkę, a jeńców zamykano w zakratowanych przyczepach ciężarówek. Stąd byli zawożeni do baraków robotników leśnych. Skazańców brano po trzech do baraków. Tam ograbiono ich z reszty posiadanych rzeczy, takich jak zegarki, pierścionki itp. Wreszcie zagnano ich nad ogromne doły i to, co zobaczyli, było horrorem nad horrory: na dnie tych dołów zobaczyli ciała swoich kolegów, którzy odjechali pociągiem przed nimi. Ciała były ułożone jedno na drugim, jak sardynki - wspak. Układała je grupa Żydów brodzących w głębokich kałużach krwi, czekając na nowe porcje zwłok walących się w głęboką otchłań dołów, które miały spocząć na innych ciałach, żeby było miejsce na ściśnięcie więcej i więcej. Rzędy były wysokie na 12 ciał.
Niektórzy jeńcy stawiali opór Żydom wiążącym im ręce z tyłu. Wówczas ci zarzucali im płaszcze na głowy i wiązali ręce z przodu. Niektórym jeńcom pchano w usta trociny, co NKWD uznało za właściwy środek na uspokojenie. Obawiali się, że krzyki mogą wywołać opór czekających na swoją kolej w więźniarkach. Wielu było zabitych jednym strzałem w tył głowy i szyję, wielu kilkoma strzałami, wielu było przebitych bagnetem w plecy, piersi, co oznaczało, że jeńcy stawiali opór. 4253 było pochowanych w Katyniu. Dziś Polacy domagają się poinformowania, gdzie pochowane są ciała pozostałych 10 tysięcy jeńców. Ostatni rozdział tego straszliwego epizodu jeszcze będzie opowiedziany.



Wiesz Klin, dla mnie to jest oobrzydliwe, znowu oskarżenia pod adresem narodu a nie garstce zwyrodniałych morderców. To samo przecież było w Jedwabnym. To nie Polacy jako przedstawiciele narodu mordowali tylko bandyci, którzy na nieszczęście Polaków mówili po polsku! Q**wa jak ja nie lubię tych co to wrzucają wszystkich do jednego worka i stosują odpowiedzialność zbiorową!

Z tym, że to oni potem w 1944 roku ustanawiali władzę w Polsce i ich spadkobiercy dzierżą ją do dziś...

boukun

Data: 2011-09-24 14:08:33
Autor: jadrys
Jak mordowano Polaków w Katyniu
W dniu 2011-09-23 23:21, boukun pisze:




Wiesz Klin, dla mnie to jest oobrzydliwe, znowu oskarżenia pod adresem narodu a nie garstce zwyrodniałych morderców. To samo przecież było w Jedwabnym. To nie Polacy jako przedstawiciele narodu mordowali tylko bandyci, którzy na nieszczęście Polaków mówili po polsku! Q**wa jak ja nie lubię tych co to wrzucają wszystkich do jednego worka i stosują odpowiedzialność zbiorową!

Z tym, że to oni potem w 1944 roku ustanawiali władzę w Polsce i ich spadkobiercy dzierżą ją do dziś...

boukun

To już zupełnie inny temat. Ale mógłbyś rozwinąć? Oni w tym 1944 to kto? Kto tam wg. ciebie grał pierwsze skrzypce, a kto mu podlegał? Stalin też był żydem?

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

Data: 2011-09-24 05:05:55
Autor: stevep
Jak mordowano Polaków w Katyniu
Dnia 23-09-2011 o 20:18:54 jadrys <Che@yahoo.com> napisał(a):

W dniu 2011-09-23 20:10, Klin > pisze:
















Izraelska gazeta „Maariv” z 21 lipca 1971 r. wyjawia końcowy sekret  katyńskiej masakry.

Wydra powiedział izraelskiej gazecie „Maariv” jak trzech  sowiecko-żydowskich oficerów, którzy też byli świadkami zabójstw,  powiedziało mu o mordowaniu. Zaznaczył, że dochowa tajemnicy przez cały  czas, ale teraz chce ją wyjawić, nim umrze.


      Stalin wybrał Żydów do mordowania Polaków w Katyniu
Zgodnie z paktem Ribbentrop-Mołotow, w 1939 r. Sowietom przypadła  wschodnia część Polski, a Niemcom zachodnia. Tajna policja Stalina NKWD  (dziś KGB) systematycznie ujarzmiała miasta pod jego kontrolę. Mieli  rozkaz zgarniać wszystkich, którzy mogliby stanowić w przyszłości  potencjalne zagrożenie dla komunizmu. Aresztowano więc około 15 tys.  Polaków. 10 tys. stanowili oficerowie Wojska Polskiego, 5 tys. to  cywile, wśród nich lekarze, prawnicy, dziennikarze, pisarze,  przemysłowcy, biznesmeni, profesorowie uniwersytetów i nauczyciele  szkół średnich. Wszyscy byli odtransportowani do trzech obozów  koncentracyjnych w Rosji. My wiemy tylko o losie więźniów z obozu  Kozielsk, ponieważ ich ciała zostały odkryte w Katyniu przez Niemców w  1943 r. Sowieci po 46 latach (wreszcie) przyznali się do  odpowiedzialności za zbrodnię, którą zrzucili na Niemców. Stalin  wierzył, że wykształceni polscy dowódcy mogą któregoś dnia unicestwić  jego plany skomunizowania okupowanego kraju. Oni byli utalentowaną  elitą narodu. To automatycznie czyniło ich niebezpiecznymi wobec planu  Stalina podboju drugich narodów.

Kto mógł mordować Polaków?
Zamordować 15 tys. niewinnych to potworne zadanie, nawet dla  najbardziej zatwardziałych oprawców. Stalin zwrócił się do szefa  Sowieckiej Tajnej Policji, Żyda Ławrientija Berii. Oni dyskutowali o  masowym mordzie i zdecydowali, że to zadanie wykona dominująca grupa  żydowskiego aparatu bezpieczeństwa. Dawna nienawiść do Polaków  katolików była notorycznie wiadoma.

Polakom w Kozielsku powiedziano, że jako wolni ludzie wrócą do domów.  Pozwolono im uroczyście świętować noc przed załadowaniem na pociągi.  Uściski i okrzyki „do zobaczenia w Warszawie!” wypełniały powietrze.  Uciecha i radość wkrótce wygasły, kiedy odkryli, że pociągi jechały nie  na zachód, ale na wschód, i były obstawione podwójną strażą.

Gdy pociąg wjechał i zatrzymał się na stacji Gniezdowo w pobliżu lasu  katyńskiego, polskich jeńców ogarnęło przerażenie. Zaczęło się  wyładowanie, bagaże rzucano na ciężarówkę, a jeńców zamykano w  zakratowanych przyczepach ciężarówek. Stąd byli zawożeni do baraków  robotników leśnych. Skazańców brano po trzech do baraków. Tam ograbiono  ich z reszty posiadanych rzeczy, takich jak zegarki, pierścionki itp.  Wreszcie zagnano ich nad ogromne doły i to, co zobaczyli, było horrorem  nad horrory: na dnie tych dołów zobaczyli ciała swoich kolegów, którzy  odjechali pociągiem przed nimi. Ciała były ułożone jedno na drugim, jak  sardynki - wspak. Układała je grupa Żydów brodzących w głębokich  kałużach krwi, czekając na nowe porcje zwłok walących się w głęboką  otchłań dołów, które miały spocząć na innych ciałach, żeby było miejsce  na ściśnięcie więcej i więcej. Rzędy były wysokie na 12 ciał.
Niektórzy jeńcy stawiali opór Żydom wiążącym im ręce z tyłu. Wówczas ci  zarzucali im płaszcze na głowy i wiązali ręce z przodu. Niektórym  jeńcom pchano w usta trociny, co NKWD uznało za właściwy środek na  uspokojenie. Obawiali się, że krzyki mogą wywołać opór czekających na  swoją kolej w więźniarkach. Wielu było zabitych jednym strzałem w tył  głowy i szyję, wielu kilkoma strzałami, wielu było przebitych bagnetem  w plecy, piersi, co oznaczało, że jeńcy stawiali opór. 4253 było  pochowanych w Katyniu. Dziś Polacy domagają się poinformowania, gdzie  pochowane są ciała pozostałych 10 tysięcy jeńców. Ostatni rozdział tego  straszliwego epizodu jeszcze będzie opowiedziany.



Wiesz Klin, dla mnie to jest oobrzydliwe, znowu oskarżenia pod adresem  narodu a nie garstce zwyrodniałych morderców. To samo przecież było w  Jedwabnym. To nie Polacy jako przedstawiciele narodu mordowali tylko  bandyci, którzy na nieszczęście Polaków mówili po polsku! Q**wa jak ja  nie lubię tych co to wrzucają wszystkich do jednego worka i stosują  odpowiedzialność zbiorową!

Tak samo usprawiedliwisz hitlerowców?

--
stevep
Używam klienta poczty Opera Mail: http://www.opera.com/mail/

Jak mordowano Polaków w Katyniu

Nowy film z video.banzaj.pl wicej »
Redmi 9A - recenzja budetowego smartfona