Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.prawo   »   Jak na podstawie terminu porodu pracodawca..... błagam

Jak na podstawie terminu porodu pracodawca..... błagam

Data: 2010-11-30 01:17:15
Autor: Massai
Jak na podstawie terminu porodu pracodawca..... błagam
 Ania wrote:

Witam, mam ogromny problem. Jestem w ci±ży, umowa o pracę kończy mi się 31
grudnia.  Lekarz wystawił mi za¶wiadczenie, że termin porodu przypada
mi na 3 lipca.  Stwierdził, że nie może wypisać w którym jestem
tygodniu ci±ży (że nie zgodne z  ustaw± itd)
Według moich wyliczeń na dzień 31 grudnia będę już w czwartym
miesi±cu,ale jak to sobie obliczy pracodawca, czy nie będę miała z
zwi±zku z tym żadnych problemów. Na dzień 1 stycznia będę już miała
14 tygodni, tak powiedział mi lekarz, ale tego już na za¶wiadczeniu
wypisać nie może. Jaka¶ paranoja.  Proszę, napiszcie jak to
zinterpretuje pracodawca?


Krótko, jakby mieli jakie¶ w±tpliwo¶ci i by¶ musiała im to tłumaczyć w
kadrach:
1. Miesi±ce ci±ży, wg orzeczenia SN, to s± miesi±ce ksieżycowe, po 4
tygodnie.
2. Czas trwania ci±ży okre¶la się na 40 tygodni (280 dni), licz±c od
pierwszego dnia ostatniej menstruacji. Czyli 10 (a nie dziewięć)
miesięcy księżycowych.
3. Termin porodu na 3 lipca, to jak sobie pewnie policzyła¶, oznacza że
31 grudnia będziesz w 96 dniu ci±ży, czyli tak w drugiej połowie 14
tygodnia. Czyli wyraĽnie już w 4 miesi±cu ci±ży.

I nie martw się, bo to dziecku szkodzi.

--
Pozdro
Massai

Data: 2010-11-30 05:09:03
Autor: Ania
Jak na podstawie terminu porodu pracodawca..... błagam
Massai <tsender@wp.pl> napisał(a):
Krótko, jakby mieli jakie¶ w±tpliwo¶ci i by¶ musiała im to tłumaczyć w
kadrach:
1. Miesi±ce ci±ży, wg orzeczenia SN, to s± miesi±ce ksieżycowe, po 4
tygodnie.
2. Czas trwania ci±ży okre¶la się na 40 tygodni (280 dni), licz±c od
pierwszego dnia ostatniej menstruacji. Czyli 10 (a nie dziewięć)
miesięcy księżycowych.
3. Termin porodu na 3 lipca, to jak sobie pewnie policzyła¶, oznacza że
31 grudnia będziesz w 96 dniu ci±ży, czyli tak w drugiej połowie 14
tygodnia. Czyli wyraĽnie już w 4 miesi±cu ci±ży.

I nie martw się, bo to dziecku szkodzi.


Dzięki za odpowiedĽ.Spędza mi to sen z powiek. 5 rano a ja już przy kompie
siedzę :( No to mi ulżyło, uff. Mam nadzieję tylko, że pracodawca będzie umiał sobie to
obliczyć. A gdzie można znaleĽć ewentualnie jak±¶ ustawę mówi±c± o tym jak to się oblicza?
A tak na marginesie to nie rozumiem dlaczego lekarz tak się uparł aby nie
wypisać mi w którym jestem tygodniu ci±ży

--


Data: 2010-11-30 05:35:15
Autor:
Jak na podstawie terminu porodu pracodawca..... błagam
I mam jeszcze jedno pytanie. Czy lekarz na za¶wiadczeniu musi wskazać stan
zaawansowania ci±ży. Bo wedł. art 185 par 1 "stan ci±ży powinien byc
potwierdzony za¶wiadczeniem lekarskim"
Stan czyli obecno¶ć ci±ży a nie stan zaawansowania (chociaż wypisuj±c Termin
porodu wła¶ciwe okre¶la stan zaawansowania). Już nic z tego nie rozumiem

--


Data: 2010-11-30 08:58:26
Autor: Krzysztof
Jak na podstawie terminu porodu pracodawca..... błagam
"Ania " <paprotka001.SKASUJ@gazeta.pl> napisał w wiadomo¶ci news:id20tf$5qr$1inews.gazeta.pl...

A gdzie można znaleĽć ewentualnie jak±¶ ustawę mówi±c± o tym jak to się oblicza?

Ustawa obliczaj±ca wiek ci±ży? No proszę Cię :)

A tak na marginesie to nie rozumiem dlaczego lekarz tak się uparł aby nie
wypisać mi w którym jestem tygodniu ci±ży

Niech on Ci poda tę ustawę, na któr± się powołuje.
A poważnie - może idĽ do innego lekarza.

K.

Data: 2010-11-30 11:02:11
Autor: mvoicem
Jak na podstawie terminu porodu pracodawca..... błagam
(11/30/2010 08:58 AM), Krzysztof wrote:
"Ania " <paprotka001.SKASUJ@gazeta.pl> napisał w wiadomo¶ci
news:id20tf$5qr$1inews.gazeta.pl...

A gdzie można znaleĽć ewentualnie jak±¶ ustawę mówi±c± o tym jak to
się oblicza?

Ustawa obliczaj±ca wiek ci±ży? No proszę Cię :)

Przy okazji ciężarnej żony zorientowałem się że arytmetyka ci±żowa jest skomplikowana i ciutkę odmienna od tej stosowanej w powszechnym użyciu.

Od lekarza mamy 3 dane - termin porodu, pocz±tek ci±ży i obecny tydzień ci±ży - i nijak jedne do drugich nie pasuj±. Jak dla mnie rozrzut jest ze 2 tygodnie.

Nie zdziwiłbym się jakby jaki¶ przepis okre¶lał który konkretnie sposób się "uważa w przepisach". W końcu np. KC definiuje rzecz tak podstaw± jak się liczy dzień i tydzień (zwykły, nie ci±ży :D)

p. m.

Data: 2010-11-30 12:30:12
Autor: Mordzia
Jak na podstawie terminu porodu pracodawca..... błagam

Użytkownik "mvoicem" <mvoicem@gmail.com> napisał w wiadomo¶ci news:4cf4bd92$0$20988

Nie zdziwiłbym się jakby jaki¶ przepis okre¶lał który konkretnie sposób się "uważa w przepisach". W końcu np. KC definiuje rzecz tak podstaw± jak się liczy dzień i tydzień (zwykły, nie ci±ży :D)

Koniec ¶wiata ...
(by Popiołek ;-)

Data: 2010-11-30 16:20:45
Autor: Massai
Jak na podstawie terminu porodupracodawca..... błagam
mvoicem wrote:

(11/30/2010 08:58 AM), Krzysztof wrote:
>"Ania " <paprotka001.SKASUJ@gazeta.pl> napisał w wiadomo¶ci
> news:id20tf$5qr$1inews.gazeta.pl...
> > > A gdzie można znaleĽć ewentualnie jak±¶ ustawę mówi±c± o tym jak
> > to się oblicza?
> > Ustawa obliczaj±ca wiek ci±ży? No proszę Cię :)

Przy okazji ciężarnej żony zorientowałem się że arytmetyka ci±żowa
jest skomplikowana i ciutkę odmienna od tej stosowanej w powszechnym
użyciu.

Od lekarza mamy 3 dane - termin porodu, pocz±tek ci±ży i obecny
tydzień ci±ży - i nijak jedne do drugich nie pasuj±. Jak dla mnie
rozrzut jest ze 2 tygodnie.

To zależy do czego się ten czas bierze.

I tak:
przy analizowaniu rozwoju płodu, warto odnosić się do realnego czasu
trwania ci±ży, czyli od dnia poczęcia (czyli praktycznie owulacji), bo
przy liczeniu wg normalnego terminu, czyli od ostaniej menstruacji to
dodaj± nam się te dwa tygodnie.
Jak implantacja jaja płodowego ma być po 5-7 dniach, to trudno by to
odnosić do tego "ustawowego liczenia".

Ponieważ jednak daty poczęcia nie da się precyzyjnie ustalić, jedyn±
ewidentnie znan± jest data rozpoczęcia ostatniej menstruacji.

Natomiast de facto czas rozwoju płodu ¶rednio wynosi 38 tygodni. Ddoaje
się "typowo" dwa tygodnie (czas od pocz±tu menstruacji do owulacji) i
wychodzi 40 tygodni.

Z tym że oczywi¶cie nie każda kobieta ma cykl te 28 dni... A je¶li ma
krócej/dłużej to skraca/wydłuża się wła¶nie faza folikularna, i z tych
dodatkowych 2 tygodni może się zrobić 12 albo 16 czy 18 dni.

S± metody obliczania uwzględniaj±ce krótszy/dłuższy cykl, ale imho to
sztuka dla sztuki, bo znacznie większy wpływ ma osobnicza zmienno¶ć w
rozwoju płodu. Te parę dni w t± czy w tamt±...

--
Pozdro
Massai

Data: 2010-11-30 16:27:48
Autor: Massai
Jak na podstawie terminu porodu pracodawca..... błagam
Ania  wrote:

Massai <tsender@wp.pl> napisał(a): > Krótko, jakby mieli jakie¶ w±tpliwo¶ci i by¶ musiała im to
> tłumaczyć w kadrach:
> 1. Miesi±ce ci±ży, wg orzeczenia SN, to s± miesi±ce ksieżycowe, po 4
> tygodnie.
> 2. Czas trwania ci±ży okre¶la się na 40 tygodni (280 dni), licz±c od
> pierwszego dnia ostatniej menstruacji. Czyli 10 (a nie dziewięć)
> miesięcy księżycowych.
> 3. Termin porodu na 3 lipca, to jak sobie pewnie policzyła¶,
> oznacza że 31 grudnia będziesz w 96 dniu ci±ży, czyli tak w drugiej
> połowie 14 tygodnia. Czyli wyraĽnie już w 4 miesi±cu ci±ży.
> > I nie martw się, bo to dziecku szkodzi.
> Dzięki za odpowiedĽ.Spędza mi to sen z powiek. 5 rano a ja już przy
kompie siedzę :( No to mi ulżyło, uff. Mam nadzieję tylko, że pracodawca będzie umiał
sobie to obliczyć. A gdzie można znaleĽć ewentualnie jak±¶ ustawę mówi±c± o tym jak to
się oblicza?

Nie ma ustawy, ale jest orzeczenie SN, zdaje się Olgierd Rudak na
swojej stronie się do tego nawet odniósł.
Namiar na orzeczenie: OSNP 2004/12/204.

 A tak na marginesie to nie rozumiem dlaczego lekarz tak
się uparł aby nie wypisać mi w którym jestem tygodniu ci±ży

Szczerze mówi±c - pojęcia nie mam.

Jako¶ tam można wytłumaczyć niechęć do wypisywania za¶wiadczenia o dniu
ci±ży "na dzień 31 grudnia", bo to trochę takie w cały ¶wiat
wypisywanie.

Uczciwie rzecz bior±c nie można napisać "pacjenta 31 grudnia będzie w
14 tygodniu ci±zy", bo trzeba by to obwarować opisami typu "o ile nie
będzie powikłań ci±ży, poronienia itd".
Dzi¶ takie za¶wiadczenie wypisane - trudno żeby miało jak±¶ moc prawn±,
bo dotyczy stanu w przyszło¶ci, którego to stanu na dany dzień w
przyszło¶ci nie można teraz stwierdzić ze stuprocentow± pewno¶ci±.

Ale na dzi¶, na teraz - powinien imo wypisać.

--
Pozdro
Massai

Data: 2010-11-30 07:58:59
Autor: Przemysław Adam ¦miejek
Jak na podstawie terminu porodu pracodawca..... błagam
W dniu 30.11.2010 02:17, Massai pisze:
Krótko, jakby mieli jakie¶ w±tpliwo¶ci i by¶ musiała im to tłumaczyć w
kadrach:

A całe te obliczenia maj± na celu jak rozumiem naci±gnięcie pracodawcy.
I potem się kobiety dziwi±, że (zwłaszcza M i S) firmy nie chc± ich
zatrudniać.

--
Przemysław Adam ¦miejek

Data: 2010-11-30 07:48:27
Autor:
Jak na podstawie terminu porodu pracodawca..... błagam
Przemysław Adam ¦miejek <niechce@spamu.pl> napisał(a):
A całe te obliczenia maj± na celu jak rozumiem naci±gnięcie pracodawcy.
I potem się kobiety dziwi±, że (zwłaszcza M i S) firmy nie chc± ich
zatrudniać.


Jeżeli nie ma Pan ochoty odpowiadać na postawione przeze mnie pytania, to
uprzejmie proszę o zniknięcie z tego w±tku. Wszystko tu jest zgodne z prawem, zreszt± reguluj± to jakie¶ przepisy. Nie ma
tu ani grama oszustwa czy naci±gania prawa. Więc żegnam Pana

--


Data: 2010-11-30 08:00:36
Autor: januszek
Jak na podstawie terminu porodu pracodawca..... błagam
  napisa?(a):

Wszystko tu jest zgodne z prawem, zresztÄ… regulujÄ… to jakieĹ› przepisy. Nie ma
tu ani grama oszustwa czy naciągania prawa. Więc żegnam Pana

Tristan nie pisał o naciąganiu prawa tylko o oszukiwaniu pracodawcy.

j.

--
http://www.predkosczabija.pl/
"Prędkość zabija. Włącz myślenie!"

Data: 2010-11-30 14:12:21
Autor: krys
Jak na podstawie terminu porodu pracodawca..... błagam
januszek wrote:

  napisa?(a):

Wszystko tu jest zgodne z prawem, zreszt± reguluj± to jakie¶ przepisy.
Nie ma tu ani grama oszustwa czy naci±gania prawa. Więc żegnam Pana

Tristan nie pisał o naci±ganiu prawa tylko o oszukiwaniu pracodawcy.

A sk±d Wy wiecie, że ona oszukuje?
Korzysta ze swojego prawa i tyle.
Pretensje kierować do Cyrku na Wiejskiej.
J.

Data: 2010-11-30 16:17:34
Autor: Przemysław Adam ¦miejek
Jak na podstawie terminu porodu pracodawca..... błagam
W dniu 30.11.2010 14:12, krys pisze:
januszek wrote:

  napisa?(a):

Wszystko tu jest zgodne z prawem, zreszt± reguluj± to jakie¶ przepisy.
Nie ma tu ani grama oszustwa czy naci±gania prawa. Więc żegnam Pana

Tristan nie pisał o naci±ganiu prawa tylko o oszukiwaniu pracodawcy.

A sk±d Wy wiecie, że ona oszukuje?

Ja nie twierdziłem, że oszukuje. Twierdziłem, że naci±ga pracodawcę
korzystaj±c z badziewnego prawa.

Korzysta ze swojego prawa i tyle.
Pretensje kierować do Cyrku na Wiejskiej.

Owszem. Ale człowieki nie wykorzystuj± wielu swoich praw, bo wiedz±, że
to niemiłe.


--
Przemysław Adam ¦miejek

Data: 2010-11-30 16:31:29
Autor: krys
Jak na podstawie terminu porodu pracodawca..... błagam
Przemysław Adam ¦miejek wrote:

W dniu 30.11.2010 14:12, krys pisze:
januszek wrote:

  napisa?(a):

Wszystko tu jest zgodne z prawem, zreszt± reguluj± to jakie¶ przepisy.
Nie ma tu ani grama oszustwa czy naci±gania prawa. Więc żegnam Pana

Tristan nie pisał o naci±ganiu prawa tylko o oszukiwaniu pracodawcy.

A sk±d Wy wiecie, że ona oszukuje?

Ja nie twierdziłem, że oszukuje. Twierdziłem, że naci±ga pracodawcę
korzystaj±c z badziewnego prawa.

Pracodawca to nie jest biedna, chuda sierotka. Wie, czym ryzykuje zatrudniaj±c młod± kobietę. Takie ryzyko bycia procodawc±.

Korzysta ze swojego prawa i tyle.
Pretensje kierować do Cyrku na Wiejskiej.

Owszem. Ale człowieki nie wykorzystuj± wielu swoich praw, bo wiedz±, że
to niemiłe.

E tam. Prawa s± po to, żeby z nich korzystać.
J.

Data: 2010-11-30 16:40:55
Autor: Mordzia
Jak na podstawie terminu porodu pracodawca..... błagam
"krys" <krys_@poczta.onet.pl> napisał w wiadomo¶ci news:4cf518d1$0$22814

Pracodawca to nie jest biedna, chuda sierotka. Wie, czym ryzykuje
zatrudniaj±c młod± kobietę. Takie ryzyko bycia procodawc±.

Dokładnie, ale dlaczego potem wszechobecne zdziwienie czę¶ci społeczeństwa płci żeńskiej, że pracodawcy nie chc± zatrudniać młodych kobiet? :)

Data: 2010-11-30 17:10:53
Autor: krys
Jak na podstawie terminu porodu pracodawca..... błagam
Mordzia wrote:

"krys" <krys_@poczta.onet.pl> napisał w wiadomo¶ci news:4cf518d1$0$22814

Pracodawca to nie jest biedna, chuda sierotka. Wie, czym ryzykuje
zatrudniaj±c młod± kobietę. Takie ryzyko bycia procodawc±.

Dokładnie, ale dlaczego potem wszechobecne zdziwienie czę¶ci społeczeństwa
płci żeńskiej, że pracodawcy nie chc± zatrudniać młodych kobiet? :)

A to już pytaj młodych kobiet, czemu wierz± w "ochronę kobiet".;-)
J.

Data: 2010-12-01 13:04:22
Autor: Maddy
Jak na podstawie terminu porodu praco dawca..... błagam
W dniu 30-11-2010 16:40, Mordzia pisze:
"krys" <krys_@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:4cf518d1$0$22814

Pracodawca to nie jest biedna, chuda sierotka. Wie, czym ryzykuje
zatrudniając młodą kobietę. Takie ryzyko bycia procodawcą.

Dokładnie, ale dlaczego potem wszechobecne zdziwienie części
społeczeństwa płci żeńskiej, że pracodawcy nie chcą zatrudniać młodych
kobiet? :)

A skąd wszechobecne zdziwienie męskiej części społeczeństwa, że kobiety nie chcą rodzić dzieci i mamy prawie najniższy przyrost naturalny w Europie?

Za 50 lat przy tej tendencji będzie w Polsce większa liczba zniedołężniałych staruszków niż ludzi w sile wieku, gotowych podcierać im tyłki i karmić łyżeczką.
A częstotliwość występowania Alzheimera w społeczeństwa rozwiniętych stale rośnie...

--
*** Stosujesz sie do powyższych teorii na własną odpowiedzialność ***

Magdalena "Maddy" Wołoszyk
JID maddy@esi.com.pl
GG: 5303813

Data: 2010-12-01 12:10:55
Autor: januszek
Jak na podstawie terminu porodu pracodawca..... błagam
Maddy napisa?(a):

A częstotliwość występowania Alzheimera w społeczeństwa rozwiniętych stale rośnie...

Dlatego trzeba zalegalizowac SAL ;)

j.

--
http://www.predkosczabija.pl/
"Prędkość zabija. Włącz myślenie!"

Data: 2010-12-01 13:34:40
Autor: Mordzia
Jak na podstawie terminu porodu pracodawca..... błagam

Użytkownik "Maddy" <maddy@esi.com.pl> napisał

A skąd wszechobecne zdziwienie męskiej części społeczeństwa, że kobiety nie chcą rodzić dzieci i mamy prawie najniższy przyrost naturalny w Europie?

Mnie to wcale nie dziwi.
Innymi słowy - rozumiem kobiety, rozumiem i pracodawców.
I rozumiem, że ich interesy naprawdę bardzo trudno jest pogodzić.

Za 50 lat przy tej tendencji będzie w Polsce większa liczba zniedołężniałych staruszków niż ludzi w sile wieku, gotowych podcierać im tyłki i karmić łyżeczką.

Dokładnie.

Data: 2010-12-01 14:58:48
Autor: Przemysław Adam Śmiejek
Jak na podstawie terminu porodu praco dawca..... błagam
W dniu 01.12.2010 13:04, Maddy pisze:
A skąd wszechobecne zdziwienie męskiej części społeczeństwa, że kobiety
nie chcą rodzić dzieci i mamy prawie najniższy przyrost naturalny w
Europie?

Myślisz, że wysoki przyrost w rodzinach muzułmańskich wynika z ich
Kodeksu Pracy i z obciÄ…ĹĽania ,,wysolowanego'' pracodawcy tym kosztem?

--
Przemysław Adam Śmiejek

Data: 2010-12-01 15:49:51
Autor: Maddy
Jak na podstawie terminu porodu praco dawca..... błagam
W dniu 01-12-2010 14:58, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
W dniu 01.12.2010 13:04, Maddy pisze:
A skąd wszechobecne zdziwienie męskiej części społeczeństwa, że kobiety
nie chcą rodzić dzieci i mamy prawie najniższy przyrost naturalny w
Europie?

Myślisz, że wysoki przyrost w rodzinach muzułmańskich wynika z ich
Kodeksu Pracy i z obciÄ…ĹĽania ,,wysolowanego'' pracodawcy tym kosztem?


Nie, ze sprowadzenia kobiet to roli mebla domowego i klaczy rozpłodowej.
Z odciÄ™cia ich od edukacji i jakiejkolwiek antykoncepcji.  Pozbawienia wszelkich praw.
W europie w rodzinach muzułmańskin niezasymilowanych (ci zasymilowani maja tyle dzieci co europejczycy) zabiera się dziewczęta ze szkoły w wieku 15 lat i często wysyła do rodzinnego kraju, żeby wyszła za mąż - oczywiście mąż wg. wyboru tatusia. Wracają już w ciąży i odpowiednio wytresowane, wnosząc w posagu prawo pobytu w unii dla małżonka i jego rodziny.

A jak się dziewczyna buntuje, chce uczyć, nie chce chodzić pod namiotem albo co gorsza sama sobie znajdzie męża, to można podpalić, albo "namówić" żeby skoczyła z okna. Ewntualnie obciąć uszy i nos albo oblać kwasem.
W krajach europejskich jest lepiej - tutaj raczej dĹşgajÄ… noĹĽem albo strzelajÄ….

Dobre jest też wmówienie tym niewykształconym, zastraszonym kobietom, że tylko przez macierzyństwo staja się coś warte. Oczywiście powinien to być syn. Najlepiej kilku.
Islam nie zostawia kobiecie decyzji o potomstwie - jak sobie mÄ…ĹĽ ĹĽyczy jeszcze jedno, albo i trĂłjkÄ™, to kobieta nie ma nic do gadania.
Zresztą co do uprawiani seksu też pan i władca decyduje, co też ma pozytywny wpływ na dzietność.

Widzisz, w Polsce w w grupie trzydziestolatków prawie dwa razy więcej mężczyzn niż kobiet chce mieć drugie dziecko.

Islam by od razu ten problem kobiecej niechęci rozwiązał - morda w kubeł i rodzić, bo Pan Mąż każe.

Najlepiej działa wahabizm!
Daj znać, jak namówisz żonę na ten model.

--
*** Stosujesz sie do powyższych teorii na własną odpowiedzialność ***

Magdalena "Maddy" Wołoszyk
JID maddy@esi.com.pl
GG: 5303813

Data: 2010-12-01 21:48:11
Autor: Przemysław Adam Śmiejek
Jak na podstawie terminu porodu praco dawca..... błagam
W dniu 01.12.2010 15:49, Maddy pisze:
Daj znać, jak namówisz żonę na ten model.

No ale to akurat tobie nie pasował europejski model rozrodczości.

--
Przemysław Adam Śmiejek

Data: 2010-12-03 09:07:58
Autor: Maddy
Jak na podstawie terminu porodu praco dawca..... błagam
W dniu 01-12-2010 21:48, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
W dniu 01.12.2010 15:49, Maddy pisze:
Daj znać, jak namówisz żonę na ten model.

No ale to akurat tobie nie pasował europejski model rozrodczości.

Nie ma czegoś takiego jak "model rozrodczości", chyba ze w głowach zafascynowanych dyktaturą prawicowców.

Istnieją za to przyczyny społeczne i ekonomiczne, dla których kobiety nie chce mieć więcej niż jednego dziecka w Polsce, ale już w Francji trójka jest do zaakceptowania, I nie, nie u muzułmanów.

Zastanawiałeś się, czemu Francuzki chcą rodzić a Polki nie?
Te rozwydrzone, zateizowane, majÄ…ce po 3 rozwody za sobÄ… Francuzki?

--
*** Stosujesz sie do powyższych teorii na własną odpowiedzialność ***

Magdalena "Maddy" Wołoszyk
JID maddy@esi.com.pl
GG: 5303813

Data: 2010-12-03 09:10:20
Autor: Przemysław Adam Śmiejek
Jak na podstawie terminu porodu praco dawca..... błagam
W dniu 03.12.2010 09:07, Maddy pisze:
Zastanawiałeś się, czemu Francuzki chcą rodzić a Polki nie?
Te rozwydrzone, zateizowane, majÄ…ce po 3 rozwody za sobÄ… Francuzki?

Z powodu Kodeksu Pracy obciÄ…ĹĽajÄ…cego kosztami ich ciÄ…ĹĽy ,,losowego''
pracodawcÄ™?

--
Przemysław Adam Śmiejek

Data: 2010-12-03 09:32:07
Autor: Maddy
Jak na podstawie terminu porodu praco dawca..... błagam
W dniu 03-12-2010 09:10, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
W dniu 03.12.2010 09:07, Maddy pisze:
Zastanawiałeś się, czemu Francuzki chcą rodzić a Polki nie?
Te rozwydrzone, zateizowane, majÄ…ce po 3 rozwody za sobÄ… Francuzki?

Z powodu Kodeksu Pracy obciÄ…ĹĽajÄ…cego kosztami ich ciÄ…ĹĽy ,,losowego''
pracodawcÄ™?

Też, chociaż z jakiegoś powodu francuscy pracodawcy nie traktują ciąży pracownicy jak kataklizmu, chociaż ochrona kobiet w ciąży i matek jest tam większa niż w Polsce.
Ale jest jeszcze kilkanaście innych czynników, o których byś wiedział, jakbyś czasem nos ze swojego zaścianka na świat wychylił.

Jednak Ty lubisz sprowadzać złożone problemy do jednej, genialnej myśli (pomysł z islamem był naprawdę powalający).

Jak to Ĺ‚adnie ujÄ…Ĺ‚ Fukuyama - proste odpowiedzi na wszystko majÄ… tylko ludzie prymitywni i tyrani.

--
*** Stosujesz sie do powyższych teorii na własną odpowiedzialność ***

Magdalena "Maddy" Wołoszyk
JID maddy@esi.com.pl
GG: 5303813

Data: 2010-12-03 09:35:37
Autor: Przemysław Adam Śmiejek
Jak na podstawie terminu porodu praco dawca..... błagam
W dniu 03.12.2010 09:32, Maddy pisze:
Z powodu Kodeksu Pracy obciÄ…ĹĽajÄ…cego kosztami ich ciÄ…ĹĽy ,,losowego''
pracodawcÄ™?
TeĹĽ, chociaĹĽ z jakiegoĹ› powodu francuscy pracodawcy nie traktujÄ… ciÄ…ĹĽy
pracownicy jak kataklizmu, chociaĹĽ ochrona kobiet w ciÄ…ĹĽy i matek jest
tam większa niż w Polsce.

Może dlatego, że gospodarka inaczej działa.

Ale jest jeszcze kilkanaście innych czynników,

Ano właśnie. W końcu załapałaś.


Jednak Ty lubisz sprowadzać złożone problemy do jednej, genialnej myśli
(pomysł z islamem był naprawdę powalający).

Nie do końca powalający, skoro dopiero za drugim razem załapałaś o co
chodzi.

Jak to Ĺ‚adnie ujÄ…Ĺ‚ Fukuyama - proste odpowiedzi na wszystko majÄ… tylko
ludzie prymitywni i tyrani.

Poczytam to jako komplement, bo tyranem nie jestem, więc pozostaje mi
bycie prymitywnym, a to naprawdÄ™ wielki plus.

--
Przemysław Adam Śmiejek

Data: 2010-12-09 21:42:00
Autor: Mruk
Jak na podstawie terminu porodu praco dawca..... błagam
W dniu 2010-12-03 09:32, Maddy pisze:
W dniu 03-12-2010 09:10, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
W dniu 03.12.2010 09:07, Maddy pisze:
Zastanawiałeś się, czemu Francuzki chcą rodzić a Polki nie?
Te rozwydrzone, zateizowane, majÄ…ce po 3 rozwody za sobÄ… Francuzki?

Z powodu Kodeksu Pracy obciÄ…ĹĽajÄ…cego kosztami ich ciÄ…ĹĽy ,,losowego''
pracodawcÄ™?

TeĹĽ, chociaĹĽ z jakiegoĹ› powodu francuscy pracodawcy nie traktujÄ… ciÄ…ĹĽy
pracownicy jak kataklizmu, chociaĹĽ ochrona kobiet w ciÄ…ĹĽy i matek jest
tam większa niż w Polsce.

ale też oni muszą za to płacić ??


M

Data: 2010-12-03 09:29:54
Autor: Liwiusz
Jak na podstawie terminu porodu praco dawca..... błagam
W dniu 2010-12-03 09:07, Maddy pisze:
W dniu 01-12-2010 21:48, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
W dniu 01.12.2010 15:49, Maddy pisze:
Daj znać, jak namówisz żonę na ten model.

No ale to akurat tobie nie pasował europejski model rozrodczości.

Nie ma czegoś takiego jak "model rozrodczości", chyba ze w głowach
zafascynowanych dyktaturÄ… prawicowcĂłw.

Masz jakiĹ› kompleks na punkcie prawicy?


Istnieją za to przyczyny społeczne i ekonomiczne, dla których kobiety
nie chce mieć więcej niż jednego dziecka w Polsce, ale już w Francji
trójka jest do zaakceptowania, I nie, nie u muzułmanów.

  A w Polsce trĂłjka jest nieakceptowalna?

Znów wymyślasz "fakty". We Francji jest średnio poniżej 2 dzieci na kobietę.


Zastanawiałeś się, czemu Francuzki chcą rodzić a Polki nie?
Te rozwydrzone, zateizowane, majÄ…ce po 3 rozwody za sobÄ… Francuzki?

Nie sztuka mieć 3 dzieci z 3 mężami. Tylko czy to aby powód do dumy i naśladowania?

--
Liwiusz

Data: 2010-12-03 09:46:43
Autor: Krzysztof
Jak na podstawie terminu porodu pracodawca..... błagam

Użytkownik "Liwiusz" <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:ida9q9$veh$1news.onet.pl...
W dniu 2010-12-03 09:07, Maddy pisze:
Istnieją za to przyczyny społeczne i ekonomiczne, dla których kobiety
nie chce mieć więcej niż jednego dziecka w Polsce, ale już w Francji
trójka jest do zaakceptowania, I nie, nie u muzułmanów.

 A w Polsce trĂłjka jest nieakceptowalna?

Nie chodzi zapewne o akceptację społeczeństwa, tylko o to, czy przeciętna polska rodzina jest w stanie zaakceptować posiadanie trójki dzieci.
Fakt, trochę niefortunne sformułowanie, ale chyba tak należało to zrozumieć.

K.

Data: 2010-12-03 09:50:05
Autor: Liwiusz
Jak na podstawie terminu porodu praco dawca..... błagam
W dniu 2010-12-03 09:46, Krzysztof pisze:

Użytkownik "Liwiusz" <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> napisał w
wiadomości news:ida9q9$veh$1news.onet.pl...
W dniu 2010-12-03 09:07, Maddy pisze:
Istnieją za to przyczyny społeczne i ekonomiczne, dla których kobiety
nie chce mieć więcej niż jednego dziecka w Polsce, ale już w Francji
trójka jest do zaakceptowania, I nie, nie u muzułmanów.

A w Polsce trĂłjka jest nieakceptowalna?

Nie chodzi zapewne o akceptację społeczeństwa, tylko o to, czy
przeciętna polska rodzina jest w stanie zaakceptować posiadanie trójki
dzieci.
Fakt, trochę niefortunne sformułowanie, ale chyba tak należało to
zrozumieć.

Posiadanie trójki dzieci byłoby akceptowalne, gdyby kobieta nie musiała pracować jeszcze na etacie. A byłoby tak, gdyby pracujący rodzice nie musieli oddawać ponad połowy swoich dochodów państwu.

--
Liwiusz

Data: 2010-12-03 10:01:47
Autor: Krzysztof
Jak na podstawie terminu porodu pracodawca..... błagam
"Liwiusz" <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:idab01$3gm$1news.onet.pl...

Posiadanie trójki dzieci byłoby akceptowalne, gdyby kobieta nie musiała pracować jeszcze na etacie. A byłoby tak, gdyby pracujący rodzice nie musieli oddawać ponad połowy swoich dochodów państwu.

Liwiusz, kiedy zakładasz partię - obiecuję głosować, poważnie :)

K.

Data: 2010-12-03 10:19:12
Autor: Liwiusz
Jak na podstawie terminu porodu praco dawca..... błagam
W dniu 2010-12-03 10:01, Krzysztof pisze:
"Liwiusz" <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:idab01$3gm$1news.onet.pl...

Posiadanie trójki dzieci byłoby akceptowalne, gdyby kobieta nie
musiała pracować jeszcze na etacie. A byłoby tak, gdyby pracujący
rodzice nie musieli oddawać ponad połowy swoich dochodów państwu.

Liwiusz, kiedy zakładasz partię - obiecuję głosować, poważnie :)


   Szkoda mojego czasu, natychmiast byĹ‚bym okrzykniÄ™ty oszoĹ‚omem i tyranem. Jak rĂłwnieĹĽ przypisywano by mi poglÄ…dy, ktĂłrych nie mam.

   WolÄ™ poczekać, aĹĽ obecny system naprawdÄ™ zbankrutuje, na szczęście dzieje siÄ™ to juĹĽ niemal na naszych oczach. JuĹĽ wiele gorzej być nie moĹĽe, staczamy siÄ™ ku nieuchronnej zmianie. Oby byĹ‚a to zmiana ku wolnoĹ›ci.

--
Liwiusz

Data: 2010-12-03 13:12:53
Autor: krys
Jak na podstawie terminu porodu pracodawca..... błagam
Krzysztof wrote:

"Liwiusz" <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> napisał w wiadomo¶ci
news:idab01$3gm$1news.onet.pl...

Posiadanie trójki dzieci byłoby akceptowalne, gdyby kobieta nie musiała
pracować jeszcze na etacie. A byłoby tak, gdyby pracuj±cy rodzice nie
musieli oddawać ponad połowy swoich dochodów państwu.

Liwiusz, kiedy zakładasz partię - obiecuję głosować, poważnie :)

Hehe, ja tam w wypowiedziach Liwiusza widzę co¶ bardzo znajomego. Partia to już jest;-). To teraz głosuj.

J.

Data: 2010-12-03 13:54:44
Autor: Krzysztof
Jak na podstawie terminu porodu pracodawca..... błagam

Użytkownik "krys" <krys_@poczta.onet.pl> napisał w wiadomo¶ci news:4cf8df1e$0$27039$65785112news.neostrada.pl...

Hehe, ja tam w wypowiedziach Liwiusza widzę co¶ bardzo znajomego. Partia to
już jest;-). To teraz głosuj.

Kiedy¶ głosowałem. Widać za słabo ;-)

K.

Data: 2010-12-03 14:01:29
Autor: krys
Jak na podstawie terminu porodu pracodawca..... błagam
Krzysztof wrote:


Użytkownik "krys" <krys_@poczta.onet.pl> napisał w wiadomo¶ci
news:4cf8df1e$0$27039$65785112news.neostrada.pl...

Hehe, ja tam w wypowiedziach Liwiusza widzę co¶ bardzo znajomego. Partia
to
już jest;-). To teraz głosuj.

Kiedy¶ głosowałem. Widać za słabo ;-)

Widać za mało nawracasz;-)

J.

Data: 2010-12-03 11:36:36
Autor: Maddy
Jak na podstawie terminu porodu praco dawca..... błagam
W dniu 03-12-2010 09:50, Liwiusz pisze:
W dniu 2010-12-03 09:46, Krzysztof pisze:

Użytkownik "Liwiusz" <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> napisał w
wiadomości news:ida9q9$veh$1news.onet.pl...
W dniu 2010-12-03 09:07, Maddy pisze:
Istnieją za to przyczyny społeczne i ekonomiczne, dla których kobiety
nie chce mieć więcej niż jednego dziecka w Polsce, ale już w Francji
trójka jest do zaakceptowania, I nie, nie u muzułmanów.

A w Polsce trĂłjka jest nieakceptowalna?

Nie chodzi zapewne o akceptację społeczeństwa, tylko o to, czy
przeciętna polska rodzina jest w stanie zaakceptować posiadanie trójki
dzieci.
Fakt, trochę niefortunne sformułowanie, ale chyba tak należało to
zrozumieć.

Posiadanie trójki dzieci byłoby akceptowalne, gdyby kobieta nie musiała
pracować jeszcze na etacie.

Ot, męska recepta na wszelkie problemy. A że ma się nijak do tego, czego chciałyby kobiety, żeby móc mieć więcej dzieci, to szczegół.

Największym szczęściem dla kobiety jest siedzenie w domu i wychowywanie dzieci. Pracują zawodowo, bo muszą.
Liwiusz to wie, bo słucha co kobiety mówią.
Pewnie w przerwach miedzy rozmnaĹĽaniem chleba a chodzeniem po wodzie.

--
*** Stosujesz sie do powyższych teorii na własną odpowiedzialność ***

Magdalena "Maddy" Wołoszyk
JID maddy@esi.com.pl
GG: 5303813

Data: 2010-12-03 11:39:34
Autor: Liwiusz
Jak na podstawie terminu porodu praco dawca..... błagam
W dniu 2010-12-03 11:36, Maddy pisze:


Ot, męska recepta na wszelkie problemy. A że ma się nijak do tego, czego
chciałyby kobiety, żeby móc mieć więcej dzieci, to szczegół.

   Wystarczy chwilÄ™ pomyĹ›leć, aby wiedzieć, ĹĽe posiadania wiÄ™kszej iloĹ›ci dzieci nie moĹĽna pogodzić z pracÄ… na etacie.

--
Liwiusz

Data: 2010-12-03 12:46:17
Autor: mvoicem
Jak na podstawie terminu porodu praco dawca..... błagam
(03.12.2010 11:39), Liwiusz wrote:
W dniu 2010-12-03 11:36, Maddy pisze:


Ot, męska recepta na wszelkie problemy. A że ma się nijak do tego, czego
chciałyby kobiety, żeby móc mieć więcej dzieci, to szczegół.

  Wystarczy chwilÄ™ pomyĹ›leć, aby wiedzieć, ĹĽe posiadania wiÄ™kszej iloĹ›ci
dzieci nie można pogodzić z pracą na etacie.


To zależy od jakiej liczby dzieci zaczyna się dla Ciebie "większa
ilość". Ale z obserwacji wiem że trójka i czwórka dzieci bez problemu da
się pogodzić z pracą na etacie - o ile pracodawca jest normalny.

p. m.

Data: 2010-12-03 13:51:19
Autor: Liwiusz
Jak na podstawie terminu porodu praco dawca..... błagam
W dniu 2010-12-03 12:46, mvoicem pisze:
(03.12.2010 11:39), Liwiusz wrote:
W dniu 2010-12-03 11:36, Maddy pisze:


Ot, męska recepta na wszelkie problemy. A że ma się nijak do tego, czego
chciałyby kobiety, żeby móc mieć więcej dzieci, to szczegół.

   Wystarczy chwilÄ™ pomyĹ›leć, aby wiedzieć, ĹĽe posiadania wiÄ™kszej iloĹ›ci
dzieci nie można pogodzić z pracą na etacie.


To zależy od jakiej liczby dzieci zaczyna się dla Ciebie "większa
ilość". Ale z obserwacji wiem że trójka i czwórka dzieci bez problemu da
się pogodzić z pracą na etacie - o ile pracodawca jest normalny.

Co to znaczy "normalny"?

Jak sobie wyobrażasz zajmowanie się trójką dzieci, jeśli rodziców nie ma od 7 do 17 w domu? Zakładam, że dzieci są w wieku przedszkolno-wczesnoszkolnym, bo wcześniej to już w ogóle nie ma szans. Trzeba je rano oporządzić, odprowadzić, po południu przyprowadzić, zrobić obiad, posprzątać w domu itp. itd.

Normalność pracodawcy nie ma tu nic do rzeczy. Zresztą praca nie jest od tego, aby udawać, że się pracuje. Dlatego lepiej jest, jeśli jeden rodzic poświęca się maksymalnie pracy przez te 10 godzin dziennie, a drugi poświęca się maksymalnie rodzinie w tym czasie.

--
Liwiusz

Data: 2010-12-03 13:48:50
Autor: mvoicem
Jak na podstawie terminu porodu praco dawca..... błagam
(03.12.2010 13:51), Liwiusz wrote:
W dniu 2010-12-03 12:46, mvoicem pisze:
(03.12.2010 11:39), Liwiusz wrote:
W dniu 2010-12-03 11:36, Maddy pisze:


Ot, męska recepta na wszelkie problemy. A że ma się nijak do tego,
czego
chciałyby kobiety, żeby móc mieć więcej dzieci, to szczegół.

   Wystarczy chwilÄ™ pomyĹ›leć, aby wiedzieć, ĹĽe posiadania wiÄ™kszej
ilości
dzieci nie można pogodzić z pracą na etacie.


To zależy od jakiej liczby dzieci zaczyna się dla Ciebie "większa
ilość". Ale z obserwacji wiem że trójka i czwórka dzieci bez problemu da
się pogodzić z pracą na etacie - o ile pracodawca jest normalny.

Co to znaczy "normalny"?

NiĹĽej ...


Jak sobie wyobrażasz zajmowanie się trójką dzieci, jeśli rodziców nie ma
od 7 do 17 w domu? Zakładam, że dzieci są w wieku
przedszkolno-wczesnoszkolnym, bo wcześniej to już w ogóle nie ma szans.
Trzeba je rano oporządzić, odprowadzić, po południu przyprowadzić,
zrobić obiad, posprzątać w domu itp. itd.

No choćby tak że w tym czasie kiedy są w pracy, opiekuje się nimi
przedszkole, niańka, babcia, ciocia ....

Matka może też przejść na pół etatu i się np. wymieniać z inną
półetatową "ciocią"·

Z oporzÄ…dzaniem to nie jest taki problem, jeĹĽeli oboje rodzice w tym
uczestniczą. Poza tym - dobrze wychowane dziecko mniej bałagani - mniej
sprzÄ…tania.


Normalność pracodawcy nie ma tu nic do rzeczy. Zresztą praca nie jest od
tego, aby udawać, że się pracuje. Dlatego lepiej jest, jeśli jeden
rodzic poświęca się maksymalnie pracy przez te 10 godzin dziennie, a
drugi poświęca się maksymalnie rodzinie w tym czasie.



Normalny pracodawca to taki taki ktĂłry:
- powaĹĽnie traktuje czas pracownika i nadgodziny to u niego wyjÄ…tek a
nie norma,
- umie zarzÄ…dzać swojÄ… firmÄ…,  umie znaleźć zastÄ™pstwo za brakujÄ…cego
pracownika a co za tym idzie. JeĹĽeli choroba pracownika nie jest dla
niego przeszkodą nie do pokonania, tak samo nie będzie nią choroba
dziecka pracownika. Innymi słowy - to pracodawca zajmuje się organizacją
pracy w swojej firmie a nie jego pracownicy.
- w zależności od zawodu - nie robi problemów z tym że matka wcześniej
się urwie z pracy co później odrobi (jeżeli to możliwe - to w domu),
tylko dlatego żeby pokazać że on tu rozdaje karty a nie pracownik

Ja wiem że często zdarza się tak że nagła niedyspozycja pracownika jest
jak śnieg dla drogowców - rzecz niespodziewana, katastrofa, chaos
organizacyjny, przez co pracownik zamiast się leczyć musi albo chory
przyjść do pracy albo z domu coś tam dziobać, urlopów się nie daje
dłuższych niż tydzień bo kazdy jeden jest kluczowy i niezastąpiony i
dział stanie. Może to nawet statystycznie jest norma, ale nie takich
pracodawcĂłw mam za "normalnych".

Tacy "normalni" pracodawcy siÄ™ zdarzajÄ… i ci ktĂłrych znam, majÄ… siÄ™
bardzo dobrze.

p. m.

Data: 2010-12-03 15:01:25
Autor: Liwiusz
Jak na podstawie terminu porodu praco dawca..... błagam
W dniu 2010-12-03 13:48, mvoicem pisze:

Matka może też przejść na pół etatu i się np. wymieniać z inną

I właśnie o to chodzi. Etat (1) nie jest dla matek.

półetatową "ciocią"·

Próbuję to sobie wyobrazić. Zatem moja żona pracuje przed południem na półetacie i po południu u kogoś, jednocześnie czyjaś żona pracuje przed południem u mnie w domu i po południu na półetacie. Zatem każdej z kobiet nie ma w domu cały etat. I każda z nich zarabia tyle, co na półetacie.

Widzisz jakiś sens takiego kołowrotku?


Normalny pracodawca to taki taki ktĂłry:
- powaĹĽnie traktuje czas pracownika i nadgodziny to u niego wyjÄ…tek a
nie norma,

Dlatego pisałem o 10 godzinach poza domem, a nie o kilkunastu.

- umie zarzÄ…dzać swojÄ… firmÄ…,  umie znaleźć zastÄ™pstwo za brakujÄ…cego
pracownika a co za tym idzie. JeĹĽeli choroba pracownika nie jest dla
niego przeszkodą nie do pokonania, tak samo nie będzie nią choroba
dziecka pracownika. Innymi słowy - to pracodawca zajmuje się organizacją
pracy w swojej firmie a nie jego pracownicy.

Czyli zamiast jednego pracownika, który poświęci się pracy, potrzeba 1,3 pracownika.

- w zależności od zawodu - nie robi problemów z tym że matka wcześniej
się urwie z pracy co później odrobi (jeżeli to możliwe - to w domu),
tylko dlatego żeby pokazać że on tu rozdaje karty a nie pracownik

To nie chodzi o rozdawanie kart, tylko o to, że do pracy się idzie po to, aby zapieprzać i zarabiać pieniądze, a nie dumać nad przywilejami kodeksu pracy.



Ja wiem że często zdarza się tak że nagła niedyspozycja pracownika jest
jak śnieg dla drogowców - rzecz niespodziewana, katastrofa, chaos
organizacyjny, przez co pracownik zamiast się leczyć musi albo chory
przyjść do pracy albo z domu coś tam dziobać, urlopów się nie daje
dłuższych niż tydzień bo kazdy jeden jest kluczowy i niezastąpiony i
dział stanie. Może to nawet statystycznie jest norma, ale nie takich
pracodawcĂłw mam za "normalnych".

Tacy "normalni" pracodawcy siÄ™ zdarzajÄ… i ci ktĂłrych znam, majÄ… siÄ™
bardzo dobrze.

Mam kolegę, który pracuje w PKP, średnio 1/3 w roku go nie ma bo choruje albo jeździ po sanatoriach. Ale nie oczekujmy, że tak mają się zachowywać prywatne firmy, bo w ten sposób nie wygramy konkurencji z innymi krajami, o Chińczykach już nie wspominając.



--
Liwiusz

Data: 2010-12-03 14:53:36
Autor: mvoicem
Jak na podstawie terminu porodu praco dawca..... błagam
(03.12.2010 15:01), Liwiusz wrote:
W dniu 2010-12-03 13:48, mvoicem pisze:

Matka może też przejść na pół etatu i się np. wymieniać z inną

I właśnie o to chodzi. Etat (1) nie jest dla matek.

półetatową "ciocią"·

Próbuję to sobie wyobrazić. Zatem moja żona pracuje przed południem na
półetacie i po południu u kogoś, jednocześnie czyjaś żona pracuje przed
południem u mnie w domu i po południu na półetacie. Zatem każdej z
kobiet nie ma w domu cały etat. I każda z nich zarabia tyle, co na
półetacie.

Widzisz jakiś sens takiego kołowrotku?

Chyba Ĺşle zrozumiaĹ‚eĹ› :). NapisaĹ‚em "przechodzi na pół etatu"  nie w
sensie "rozdziela etat na dwa półetaty".

Twoja żona pracuje co drugi dzień, co drugi dzień pracuje żona
sÄ…siada/przyjaciela/brata/kuzyna. Jednego dnia twoja ĹĽona opiekuje siÄ™
waszym i "obcym" dzieckiem, drugiego dnia twoja ĹĽona idzie do pracy zaĹ›
dziecko jest pod opieką sąsiadki/bratowe/przyjaciółki/kuzynki.

Znam rodziny które tak robią, często łącząc się w grupy po 3 osoby i
przechodzÄ…c na 2/3 etatu.



Normalny pracodawca to taki taki ktĂłry:
- powaĹĽnie traktuje czas pracownika i nadgodziny to u niego wyjÄ…tek a
nie norma,

Dlatego pisałem o 10 godzinach poza domem, a nie o kilkunastu.

A ja napisałem że 10 godzin poza domem to przy odrobinie organizacji
ĹĽaden problem.


- umie zarzÄ…dzać swojÄ… firmÄ…,  umie znaleźć zastÄ™pstwo za brakujÄ…cego
pracownika a co za tym idzie. JeĹĽeli choroba pracownika nie jest dla
niego przeszkodą nie do pokonania, tak samo nie będzie nią choroba
dziecka pracownika. Innymi słowy - to pracodawca zajmuje się organizacją
pracy w swojej firmie a nie jego pracownicy.

Czyli zamiast jednego pracownika, który poświęci się pracy, potrzeba 1,3
pracownika.

MoĹĽe nie 1.3 pracownika, moĹĽe 1.1, ale przecieĹĽ tak jest. W dobrze
zarządzanej firmie powinny być rezerwy i zastępowalność ludzi.

Inaczej jest tak że pracownik który napisał i obsługuje system
wystawiania faktur w okolicach 1szego nie ma szans na urlop lub
chorobowe, a jak ma już tego dość - to sie mu oferuje chore pieniądze
żeby został - bo nikt inny nie ma pojęcia o tym jak się robi to co robi :).


- w zależności od zawodu - nie robi problemów z tym że matka wcześniej
się urwie z pracy co później odrobi (jeżeli to możliwe - to w domu),
tylko dlatego żeby pokazać że on tu rozdaje karty a nie pracownik

To nie chodzi o rozdawanie kart, tylko o to, ĹĽe do pracy siÄ™ idzie po
to, aby zapieprzać i zarabiać pieniądze, a nie dumać nad przywilejami
kodeksu pracy.

To miałem na myśli - pracodawca który dla zasady nie powie "do pracy się
przychodzi żeby pracować" :).

p. m.

Data: 2010-12-03 15:59:00
Autor: Liwiusz
Jak na podstawie terminu porodu praco dawca..... błagam
W dniu 2010-12-03 14:53, mvoicem pisze:


Próbuję to sobie wyobrazić. Zatem moja żona pracuje przed południem na
półetacie i po południu u kogoś, jednocześnie czyjaś żona pracuje przed
południem u mnie w domu i po południu na półetacie. Zatem każdej z
kobiet nie ma w domu cały etat. I każda z nich zarabia tyle, co na
półetacie.

Widzisz jakiś sens takiego kołowrotku?

Chyba Ĺşle zrozumiaĹ‚eĹ› :). NapisaĹ‚em "przechodzi na pół etatu"  nie w
sensie "rozdziela etat na dwa półetaty".

Twoja żona pracuje co drugi dzień, co drugi dzień pracuje żona
sÄ…siada/przyjaciela/brata/kuzyna. Jednego dnia twoja ĹĽona opiekuje siÄ™
waszym i "obcym" dzieckiem, drugiego dnia twoja ĹĽona idzie do pracy zaĹ›
dziecko jest pod opieką sąsiadki/bratowe/przyjaciółki/kuzynki.

Więc właśnie to pisałem - obie panie pracują w sumie na cały etat. A zarobki mają jak za pół etatu.


Znam rodziny które tak robią, często łącząc się w grupy po 3 osoby i
przechodzÄ…c na 2/3 etatu.

Wiesz, to tak jakby twierdzić, że lepiej jak Kowalski zatrudni jako sekretarkę żonę Wiśniewskiego, Wiśniewski - żonę Kowalskiego, niż jakby każdy z nich wziął do pracy swoją żonę.


Normalny pracodawca to taki taki ktĂłry:
- powaĹĽnie traktuje czas pracownika i nadgodziny to u niego wyjÄ…tek a
nie norma,

Dlatego pisałem o 10 godzinach poza domem, a nie o kilkunastu.

A ja napisałem że 10 godzin poza domem to przy odrobinie organizacji
ĹĽaden problem.

   To wĹ‚aĹ›nie jest problem.

MoĹĽe nie 1.3 pracownika, moĹĽe 1.1, ale przecieĹĽ tak jest. W dobrze
zarządzanej firmie powinny być rezerwy i zastępowalność ludzi.

1.1 do zdrowy chłop generuje, bo czasem zachoruje. W przypadku matki z dzieckiem tak różowo nie jest.

To nie chodzi o rozdawanie kart, tylko o to, ĹĽe do pracy siÄ™ idzie po
to, aby zapieprzać i zarabiać pieniądze, a nie dumać nad przywilejami
kodeksu pracy.

To miałem na myśli - pracodawca który dla zasady nie powie "do pracy się
przychodzi żeby pracować" :).

A co, prawda w oczy kole? :)

--
Liwiusz

Data: 2010-12-03 15:12:29
Autor: mvoicem
Jak na podstawie terminu porodu praco dawca..... błagam
(03.12.2010 15:59), Liwiusz wrote:

Próbuję to sobie wyobrazić. Zatem moja żona pracuje przed południem na
półetacie i po południu u kogoś, jednocześnie czyjaś żona pracuje przed
południem u mnie w domu i po południu na półetacie. Zatem każdej z
kobiet nie ma w domu cały etat. I każda z nich zarabia tyle, co na
półetacie.

Widzisz jakiś sens takiego kołowrotku?

Chyba Ĺşle zrozumiaĹ‚eĹ› :). NapisaĹ‚em "przechodzi na pół etatu"  nie w
sensie "rozdziela etat na dwa półetaty".

Twoja żona pracuje co drugi dzień, co drugi dzień pracuje żona
sÄ…siada/przyjaciela/brata/kuzyna. Jednego dnia twoja ĹĽona opiekuje siÄ™
waszym i "obcym" dzieckiem, drugiego dnia twoja ĹĽona idzie do pracy zaĹ›
dziecko jest pod opieką sąsiadki/bratowe/przyjaciółki/kuzynki.

Więc właśnie to pisałem - obie panie pracują w sumie na cały etat. A
zarobki mają jak za pół etatu.

Lepsze to niż "obie panie pracują na cały etat a nie mają żadnych
zarobkĂłw" - bo tak jest jeĹĽeli ĹĽona siedzi w domu i nie pracuje.

p. m.

Data: 2010-12-03 16:04:27
Autor: Krzysztof
Jak na podstawie terminu porodu pracodawca..... błagam
"mvoicem" <mvoicem@gmail.com> napisał

Inaczej jest tak że pracownik który napisał i obsługuje system
wystawiania faktur w okolicach 1szego nie ma szans na urlop lub
chorobowe,

Urlopy siÄ™ planuje i z tym akurat nie ma problemu.
Co do chorowalności - uwierz, że inaczej jest w przypadku przeciętnego pracownika, a inaczej w przypadku matki z małym dzieckiem.
Poza tym nawet, gdy zwykły pracownik spędza na zwolnieniach lekarskich więcej czasu niż jakiś tam limit przewidziany w KP, to pracodawca ma prawo rozwiązać z nim umowę o pracę. W każdym razie kiedyś tak było.

K.

Data: 2010-12-03 15:39:16
Autor: Krzysztof
Jak na podstawie terminu porodu pracodawca..... błagam
"mvoicem" <mvoicem@gmail.com> napisał

Ja wiem że często zdarza się tak że nagła niedyspozycja pracownika jest
jak śnieg dla drogowców

Trudno mówić o "nagłej niedyspozycji" w przypadku, gdy pracownica ma małe dziecko/dzieci. Zatrudniałem i nadal zatrudniam kobiety (ciężarne, dzieciate) i niestety wiem, z czym to się wiąże. Niedyspozycje w takich sytuacjach to zasadniczo norma, a w okresie zimowym są wręcz nagminne. Żeby nie było, że tego nie rozumiem - rozumiem jak najbardziej, jako ojciec, ale jako pracodawca wcale nie mam być ochoty dymany w ten sposób i moja organizacja pracy nie ma tu nic do rzeczy.

MoĹĽe to nawet statystycznie jest norma, ale nie takich
pracodawcĂłw mam za "normalnych".

Zawsze możesz sam zostać normalnym pracodawcą :)
Myślę, że szybko by Ci się optyka zmieniła.

Tacy "normalni" pracodawcy siÄ™ zdarzajÄ… i ci ktĂłrych znam, majÄ… siÄ™
bardzo dobrze.

Widocznie ich na to stać. Co nie znaczy, że każdy tak ma.

K.

Data: 2010-12-09 21:49:38
Autor: Mruk
Jak na podstawie terminu porodu praco dawca..... błagam
uczestniczą. Poza tym - dobrze wychowane dziecko mniej bałagani - mniej
sprzÄ…tania.


buahaha ha ha ha ha ha.

Dobre. Umarłem.

http://demotywatory.pl/2385384/Wspominam-swoje-dziecinstwo

http://demotywatory.pl/2323667/Jezeli-patrzysz-i-widzisz-tylko-problemy


M

Data: 2010-12-03 13:53:43
Autor: Krzysztof
Jak na podstawie terminu porodu pracodawca..... błagam

Użytkownik "mvoicem" <mvoicem@gmail.com> napisał w wiadomości news:4cf8e695$0$27044$65785112news.neostrada.pl...

To zależy od jakiej liczby dzieci zaczyna się dla Ciebie "większa
ilość". Ale z obserwacji wiem że trójka i czwórka dzieci bez problemu da
się pogodzić z pracą na etacie

Wiele siÄ™ da, tylko jakim kosztem (pracy lub dzieci/domu)?

o ile pracodawca jest normalny.

Co masz na myśli pisząc "normalny"?
Bo jeśli to taki, który przyklaskuje ochoczo na pracę na cały etat, który to etat wynosi w rzeczywistości 5 godzin (bo wywiadówka, bo dentysta, bo przedszkole się pali, bo dziecko rano miało sraczkę itp.) oraz nawet nie mruknie na fafnaste zwolnienie chorobowe, to obawiam się, że takich normalnych za wiele nie ma.

K.

Data: 2010-12-03 13:54:02
Autor: Przemysław Adam Śmiejek
Jak na podstawie terminu porodu praco dawca..... błagam
W dniu 03.12.2010 12:46, mvoicem pisze:
To zależy od jakiej liczby dzieci zaczyna się dla Ciebie "większa
ilość". Ale z obserwacji wiem że trójka i czwórka dzieci bez problemu da
się pogodzić z pracą na etacie - o ile pracodawca jest normalny.

Nie da się. Można odebrać dzieciom matkę i owszem, jeśli ona akurat
zarabia mocno sporo, zatrudnić matkę zastępczą.

--
Przemysław Adam Śmiejek

Data: 2010-12-03 11:56:31
Autor: Krzysztof
Jak na podstawie terminu porodu pracodawca..... błagam
"Maddy" <maddy@esi.com.pl> napisał

Ot, męska recepta na wszelkie problemy. A że ma się nijak do tego, czego chciałyby kobiety, żeby móc mieć więcej dzieci, to szczegół.

A czego chciaĹ‚yby kobiety? Utopii ;-) Problem polega na tym, ĹĽe zasiĹ‚ki, ulgi podatkowe czy ĹĽĹ‚obki i tak tego nie zaĹ‚atwiÄ… - to nadal jest za maĹ‚o kasy, by zachÄ™cić rodziny do rozmnaĹĽania. Kasa czy inna pomoc w  utrzymaniu i wychowaniu dzieci musiaĹ‚aby być dostarczana regularnie, w wystarczajÄ…cych iloĹ›ciach, a kogo/co na to stać?

Największym szczęściem dla kobiety jest siedzenie w domu i wychowywanie dzieci. Pracują zawodowo, bo muszą.

Wyobraź sobie, że są takie kobiety i jest ich całkiem sporo.

K.

Data: 2010-12-03 12:01:02
Autor: Liwiusz
Jak na podstawie terminu porodu praco dawca..... błagam
W dniu 2010-12-03 11:56, Krzysztof pisze:


Największym szczęściem dla kobiety jest siedzenie w domu i
wychowywanie dzieci. PracujÄ… zawodowo, bo muszÄ….

Wyobraź sobie, że są takie kobiety i jest ich całkiem sporo.


NIektórym się pewnie wydaje, że te wszystkie kasjerki, sprzedawczynie, telemarketerki, robotnice przy taśmie produkcyjnej, a nawet księgowe liczące swoje cyferki to pracują z wewnętrznej chęci i dla przyjemności.

--
Liwiusz

Data: 2010-12-03 12:05:34
Autor: Krzysztof
Jak na podstawie terminu porodu pracodawca..... błagam

Użytkownik "Liwiusz" <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:idailk$vvo$1news.onet.pl...

NIektórym się pewnie wydaje, że [...] księgowe liczące swoje cyferki to pracują z wewnętrznej chęci i dla przyjemności.

No to już była wycieczka osobista i nie wiem, czy Maddy będzie chciała kontynuować tę rozmowę ;-)

K.

Data: 2010-12-03 12:31:25
Autor: Przemysław Adam Śmiejek
Jak na podstawie terminu porodu praco dawca..... błagam
W dniu 03.12.2010 11:56, Krzysztof pisze:
"Maddy" <maddy@esi.com.pl> napisał

Ot, męska recepta na wszelkie problemy. A że ma się nijak do tego,
czego chciałyby kobiety, żeby móc mieć więcej dzieci, to szczegół.

A czego chciałyby kobiety? Utopii ;-)

Nie, nie kobiety. WÄ…ska grupa szalonych feministek. Tylko,  ĹĽe one sÄ…
najgłośniejsze i niestety sieją szaloną propagandę. Coś jak z gejami.
Niby większość ludzi jest hetero, ale jednak to gejów i lesbijki widać
najbardziej. Tyle, ĹĽe gejem z namowy raczej siÄ™ nie zostaje, bo to
choroba umysłu raczej wrodzona. Więc taka widoczność może co najwyżej
zachęcić do gejostwa niezdecydowanych albo zniechęcić do terapii część
tych, którzy by się chcieli jednak wyleczyć. W przypadku babochłopów,
niestety część podatnych kobiet daje sobie wmawiać, że niebycie
mężczyzną to zło. I gangrena się rozszerza.

Największym szczęściem dla kobiety jest siedzenie w domu i
wychowywanie dzieci. PracujÄ… zawodowo, bo muszÄ….

Wyobraź sobie, że są takie kobiety i jest ich całkiem sporo.

Do niej to nie dotrze, bo jest silnie wojującym babochłopem niestety ;(

--
Przemysław Adam Śmiejek

Data: 2010-12-03 12:27:17
Autor: Przemysław Adam Śmiejek
Jak na podstawie terminu porodu praco dawca..... błagam
W dniu 03.12.2010 11:36, Maddy pisze:
Posiadanie trójki dzieci byłoby akceptowalne, gdyby kobieta nie musiała
pracować jeszcze na etacie.
Ot, męska recepta na wszelkie problemy. A że ma się nijak do tego, czego
chciałyby kobiety, żeby móc mieć więcej dzieci, to szczegół.

Nie wiem o których kobietach mówisz. Bo jeśli o babochłopach, jakich
niestety szatan naprodukowuje coraz więcej, to im nic nie pomoże, bo im
i tak dziecka się nie chce mieć. Jeśli o prawdziwych kobietach, które
akceptują różnice fizyczne i psychiczne pomiędzy płciami i nie starają
się na siłę wskoczyć w rolę faceta i odwrotnie, to one właśnie wolą mieć
dzieci i nie musieć pracować na etacie.

Moja żona już od kilku lat wyraża głośno chęć zrezygnowania z pracy,
tylko ciągle mnie na to nie stać. Moja mama przez lata bolała nad tym,
że musi chodzić do pracy, choć i tak nie miała źle, bo za PRL brała
sobie po 3 lata urlopu wychowawczego, a praca na nią czekała (tylko to
akurat dewiacja była), a gdy tylko jej emerytura przysługiwać zaczęła
wcześniejsza, to rzuciła pracę w diabły i zajęła się domem, opieką nad
matką i nad wnukami. Moja teściowa musi pracować, bo nie ma ekonomicznie
jak inaczej, ale też by wolała wnukami się zajmować. Moja babcia od
zawsze zajmowała się tylko domem i wychowaniem dzieci i wnuków, bo dość
szybko zachorowała i skorzystała z ucieczki na rentę. Aczkolwiek zdrowia
wcale tak mizernego nie miała (do dzisiaj świetnie się trzyma, choć ma
85 lat) i to był tylko pretekst. Moja sąsiadka ma trójkę (obecnie już
dorosłych) dzieci i po skończeniu studiów znalazła sobie w miarę
bogatego męża i zajęła się właśnie rodziną.

Największym szczęściem dla kobiety jest siedzenie w domu i wychowywanie
dzieci. PracujÄ… zawodowo, bo muszÄ….

Ano owszem.

Liwiusz to wie, bo słucha co kobiety mówią.

Owszem. Prawdziwe kobiety. Dewiacja społeczeństwa zachodniego jest
ogromna. I to sÄ… ostatnie lata, powiedzmy 30 lat. Ludzie zaczynajÄ… siÄ™
odwracać całkowicie od Boga, od wartości i działają wbrew naturze. Media
i różne wojujące feministki wmówiły kobietom, że tylko udawanie
mężczyzny jest fajne. A każdy, nawet początkujący, psycholog powie, że
psychika kobiety jest ZUPEĹNIE INNA niĹĽ psychika mężczyzny. KaĹĽdy, nawet
początkujący, lekarz powie, że budowa ciała kobiety jest inna. Role
kobiety i mężczyzny w społeczeństwie MUSZĄ być inne. Oczywiście można
wiertarką wbijać gwoździe, a dłutem wiercić dziurę w ścianie, ale czy to
ma sens?

--
Przemysław Adam Śmiejek

Data: 2010-12-03 12:49:03
Autor: Wojciech Bancer
Jak na podstawie terminu porodu pracodawca..... błagam
On 2010-12-03, Liwiusz <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> wrote:

[...]

Posiadanie trójki dzieci byłoby akceptowalne, gdyby kobieta nie musiała pracować jeszcze na etacie. A byłoby tak, gdyby pracuj±cy rodzice nie musieli oddawać ponad połowy swoich dochodów państwu.

To załóżmy, że Twój postulat jest spełniony i nie oddajemy połowy
dochodów państwu. To z czego potem ta kobieta wychowuj±ca w domu dzieci będzie się utrzymywać?

--
Wojciech Bańcer
proteus@post.pl

Data: 2010-12-03 13:52:05
Autor: Liwiusz
Jak na podstawie terminu porodu pracodawca..... błagam
W dniu 2010-12-03 13:49, Wojciech Bancer pisze:
On 2010-12-03, Liwiusz<lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl>  wrote:

[...]

Posiadanie trójki dzieci byłoby akceptowalne, gdyby kobieta nie musiała
pracować jeszcze na etacie. A byłoby tak, gdyby pracuj±cy rodzice nie
musieli oddawać ponad połowy swoich dochodów państwu.

To załóżmy, że Twój postulat jest spełniony i nie oddajemy połowy
dochodów państwu. To z czego potem ta kobieta wychowuj±ca w domu
dzieci będzie się utrzymywać?

Potem, czyli kiedy?

--
Liwiusz

Data: 2010-12-03 12:56:56
Autor: Wojciech Bancer
Jak na podstawie terminu porodu pracodawca..... błagam
On 2010-12-03, Liwiusz <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> wrote:

[...]

Posiadanie trójki dzieci byłoby akceptowalne, gdyby kobieta nie musiała
pracować jeszcze na etacie. A byłoby tak, gdyby pracuj±cy rodzice nie
musieli oddawać ponad połowy swoich dochodów państwu.

To załóżmy, że Twój postulat jest spełniony i nie oddajemy połowy
dochodów państwu. To z czego potem ta kobieta wychowuj±ca w domu
dzieci będzie się utrzymywać?

Potem, czyli kiedy?

W sytuacji kiedy zabraknie wsparcia materialnego od męża (bo się rozwiedzie, bo zostanie wdow±, bo osi±gnie wiek w którym będzie nieatrakcyjna zawodowo itp).

--
Wojciech Bańcer
proteus@post.pl

Data: 2010-12-03 13:58:16
Autor: Liwiusz
Jak na podstawie terminu porodu pracodawca..... błagam
W dniu 2010-12-03 13:56, Wojciech Bancer pisze:
On 2010-12-03, Liwiusz<lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl>  wrote:

[...]

Posiadanie trójki dzieci byłoby akceptowalne, gdyby kobieta nie musiała
pracować jeszcze na etacie. A byłoby tak, gdyby pracuj±cy rodzice nie
musieli oddawać ponad połowy swoich dochodów państwu.

To załóżmy, że Twój postulat jest spełniony i nie oddajemy połowy
dochodów państwu. To z czego potem ta kobieta wychowuj±ca w domu
dzieci będzie się utrzymywać?

Potem, czyli kiedy?

W sytuacji kiedy zabraknie wsparcia materialnego od męża (bo się rozwiedzie,
bo zostanie wdow±, bo osi±gnie wiek w którym będzie nieatrakcyjna zawodowo
itp).

Z tego samego, z czego by się utrzymywała obecnie.

--
Liwiusz

Data: 2010-12-03 13:06:28
Autor: Wojciech Bancer
Jak na podstawie terminu porodu pracodawca..... błagam
On 2010-12-03, Liwiusz <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> wrote:

[...]

W sytuacji kiedy zabraknie wsparcia materialnego od męża (bo się rozwiedzie,
bo zostanie wdow±, bo osi±gnie wiek w którym będzie nieatrakcyjna zawodowo
itp).

Z tego samego, z czego by się utrzymywała obecnie.

Czyli:
 - z renty rodzinnej, a nie przepraszam - nie ma bo nie oddajemy    składek na ZUS, więc renty robi± *pyk*
 - z emerytury której nie uskładała, bo zajmowała się dziećmi
czy jeszcze czego¶?

Zawodowo będzie w kiepskiej sytuacji, bo do¶wiadczenie zawodowe nie istnieje i rynek j± przygarnie tylko do nisko płatnych stanowisk
fizycznych. A na głowie jeszcze potencjalnie ta trójka dzieci do utrzymania.

--
Wojciech Bańcer
proteus@post.pl

Data: 2010-12-03 14:14:36
Autor: Liwiusz
Jak na podstawie terminu porodu pracodawca..... błagam
W dniu 2010-12-03 14:06, Wojciech Bancer pisze:
On 2010-12-03, Liwiusz<lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl>  wrote:

[...]

W sytuacji kiedy zabraknie wsparcia materialnego od męża (bo się rozwiedzie,
bo zostanie wdow±, bo osi±gnie wiek w którym będzie nieatrakcyjna zawodowo
itp).

Z tego samego, z czego by się utrzymywała obecnie.

Czyli:
  - z renty rodzinnej, a nie przepraszam - nie ma bo nie oddajemy
    składek na ZUS, więc renty robi± *pyk*

Czy ZUS ma monopol na takie ubezpieczenia?

  - z emerytury której nie uskładała, bo zajmowała się dziećmi

Czy ZUS ma monopol na takie ubezpieczenia?

czy jeszcze czego¶?

Z oszczędno¶ci męża, z dzieci, które przecież wychowała (kiedy¶ było to przecież normalne, że dzieci s± wła¶nie zabezpieczeniem na staro¶ć, nie tylko finansowym, ale nawet bardziej jako opieka) itp. itd.


Zawodowo będzie w kiepskiej sytuacji, bo do¶wiadczenie zawodowe
nie istnieje i rynek j± przygarnie tylko do nisko płatnych stanowisk
fizycznych. A na głowie jeszcze potencjalnie ta trójka dzieci do
utrzymania.


Cóż, je¶li kobieta może pracować na wysoko płatnych etatach, to faktycznie niech pracuje. Ale mówimy o standardzie, a nie o jakich¶ wyj±tkowych sytuacjach.

--
Liwiusz

Data: 2010-12-03 13:25:37
Autor: Wojciech Bancer
Jak na podstawie terminu porodu pracodawca..... błagam
On 2010-12-03, Liwiusz <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> wrote:

[...]

Z tego samego, z czego by się utrzymywała obecnie.

Czyli:
  - z renty rodzinnej, a nie przepraszam - nie ma bo nie oddajemy
    składek na ZUS, więc renty robi± *pyk*

Czy ZUS ma monopol na takie ubezpieczenia?

ZUS nie może odmówić ubezpieczenia. Inne TU mog±.

  - z emerytury której nie uskładała, bo zajmowała się dziećmi

Czy ZUS ma monopol na takie ubezpieczenia?

ZUS nie może odmówić ubezpieczenia. Inne TU mog±.

czy jeszcze czego¶?

Z oszczędno¶ci męża,

Przed chwil± było że na dzieci. Teraz że jeszcze sami maj± oszczędzać.

z dzieci, które przecież wychowała (kiedy¶ było to przecież normalne, że dzieci s± wła¶nie zabezpieczeniem na staro¶ć, nie tylko finansowym, ale nawet bardziej jako opieka) itp. itd.

Tak. Nawet jest taka lektura szkolna jak to sobie takie społeczeństwa
radziły. :> Ciekawe tylko że pogl±dy podobne Twoim głosz± tylko ludzie
którym się dobrze finansowo powodzi *teraz*.

Zawodowo będzie w kiepskiej sytuacji, bo do¶wiadczenie zawodowe
nie istnieje i rynek j± przygarnie tylko do nisko płatnych stanowisk
fizycznych. A na głowie jeszcze potencjalnie ta trójka dzieci do
utrzymania.

Cóż, je¶li kobieta może pracować na wysoko płatnych etatach, to faktycznie niech pracuje. Ale mówimy o standardzie, a nie o jakich¶ wyj±tkowych sytuacjach.

Nie. Ty mówisz o bliżej nieokreslonych uproszczeniach sprowadzaj±cych
się do "przestajemy płacić podatki a reszta zostaje tak samo".

--
Wojciech Bańcer
proteus@post.pl

Data: 2010-12-03 14:34:14
Autor: Liwiusz
Jak na podstawie terminu porodu pracodawca..... błagam
W dniu 2010-12-03 14:25, Wojciech Bancer pisze:


ZUS nie może odmówić ubezpieczenia. Inne TU mog±.

ZUS nie może odmówić ubezpieczenia. Inne TU mog±.

Prędzej czy póĽniej będzie musiało być tak, że i prywatni ubezpieczyciele będ± musieli ubezpieczać wszystkich chętnych (choćby z przymusu ustawowego). Z prostego powodu: badania genetyczne mog± dać odpowiedĽ na pytanie kto, kiedy i na co zachoruje. Nieubezpieczanie takich osób to wypaczanie idei ubezpieczeń, wiadomo¶ci o potencjalnych chorobach powinny być niewiadom± i dla ubezpieczyciela, i dla ubezpieczonego.


Z oszczędno¶ci męża,

Przed chwil± było że na dzieci. Teraz że jeszcze sami maj± oszczędzać.


Jedno drugiego nie wyklucza. Żona-kura domowa wiele rzeczy zrobi za darmo, za co normalnie by trzeba było zapłacić, więc oszczędno¶ci s±.

Nie. Ty mówisz o bliżej nieokreslonych uproszczeniach sprowadzaj±cych
się do "przestajemy płacić podatki a reszta zostaje tak samo".

O nie, jestem jednym z ostatnich, którzy chc± aby "zostało tak samo".

--
Liwiusz

Data: 2010-12-03 13:45:20
Autor: Wojciech Bancer
Jak na podstawie terminu porodu pracodawca..... błagam
On 2010-12-03, Liwiusz <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> wrote:

[...]

Prędzej czy póĽniej będzie musiało być tak, że i prywatni ubezpieczyciele będ± musieli ubezpieczać wszystkich chętnych (choćby z przymusu ustawowego). Z prostego powodu: badania genetyczne mog± dać odpowiedĽ na pytanie kto, kiedy i na co zachoruje. Nieubezpieczanie takich osób to wypaczanie idei ubezpieczeń, wiadomo¶ci o potencjalnych chorobach powinny być niewiadom± i dla ubezpieczyciela, i dla ubezpieczonego.

Ale teraz tak nie jest.

Z oszczędno¶ci męża,
Przed chwil± było że na dzieci. Teraz że jeszcze sami maj± oszczędzać.

Jedno drugiego nie wyklucza. Żona-kura domowa wiele rzeczy zrobi za darmo, za co normalnie by trzeba było zapłacić, więc oszczędno¶ci s±.

Co np.?

--
Wojciech Bańcer
proteus@post.pl

Data: 2010-12-03 14:08:22
Autor: Przemysław Adam ¦miejek
Jak na podstawie terminu porodu pracodawca..... błagam
W dniu 03.12.2010 13:58, Liwiusz pisze:
Z tego samego, z czego by się utrzymywała obecnie.

Obecnie utrzymywała by się z socjalnych pieniędzy... Z zasiłków albo z
ZUSów

--
Przemysław Adam ¦miejek

Data: 2010-12-03 14:01:22
Autor: Krzysztof
Jak na podstawie terminu porodu pracodawca..... błagam
"Wojciech Bancer" <proteus@post.pl> napisał w wiadomo¶ci news:slrnifhq9b.2gb4.proteuspl-test.org...

W sytuacji kiedy zabraknie wsparcia materialnego od męża (bo się rozwiedzie,
bo zostanie wdow±, bo osi±gnie wiek w którym będzie nieatrakcyjna zawodowo
itp).

Z ubezpieczenia na życie, które ufundował jej m±ż, bo go było na to stać, ponieważ nie musiał płacić z(us)odziejom?
A w przypadku rozwodu - podział maj±tku lub alimenty.
Tylko to sobie trzeba odpowiednio wcze¶niej zapewnić ;-)

K.

Data: 2010-12-03 13:16:53
Autor: Wojciech Bancer
Jak na podstawie terminu porodu pracodawca..... błagam
On 2010-12-03, Krzysztof <kdoriain@antyspam.pl> wrote:

[...]

Z ubezpieczenia na życie, które ufundował jej m±ż, bo go było na to stać, ponieważ nie musiał płacić z(us)odziejom?

"Nie ubezpieczymy Pana, ponieważ ma pan wady genetyczne od dzieciństwa".
Napieraj co dalej. Jak Ci to pomoże, to z jednym takim nieubezpieczalnym
wła¶nie dyskutujesz. Tzn. ubezpieczyć się niby mogę, ale mam duuż± listę
wykluczeń, jak również mocno podniesion± składkę.

A w przypadku rozwodu - podział maj±tku lub alimenty.

Zależne wysoce od s±dów, więc wiesz...

Tylko to sobie trzeba odpowiednio wcze¶niej zapewnić ;-)

Jasne. I wszyscy się musz± we wszystkich przepisach i kruczkach
¶wietnie orientować. I nigdy nie popełniać błędów, które przerzuc±
się na całe pokolenia (np. bankructwo, które położy łapę na cały
fundusz emerytalny, dom itp - o co nie jest trudno np. w przypadku
prowadzenia DG).

No lito¶ci. Ja rozumiem, że można d±żyć do jakiego¶ udoskonalenia
systemu, ale gloryfikowanie takich pseudo prostych rozwi±zań jest głupie maksymalnie.

Po cholere nam w ogóle kraje, wspólny język, waluty, kultura,
jak i tak naczeln± i jedyn± ¶więt± jednostk± która musi sobie zawsze radzić we wszystkich sytuacjach jest tylko i wył±cznie
"rodzina"? A jak kto¶ nie ma, to z buta. No sorry, ale to jest głupie w chuj. :)

--
Wojciech Bańcer
proteus@post.pl

Data: 2010-12-03 14:37:41
Autor: Krzysztof
Jak na podstawie terminu porodu pracodawca..... błagam
"Wojciech Bancer" <proteus@post.pl> napisał

"Nie ubezpieczymy Pana, ponieważ ma pan wady genetyczne od dzieciństwa".

I w zwi±zku z tym automatycznie podwyższone ryzyko ¶mierci?

Napieraj co dalej. Jak Ci to pomoże, to z jednym takim nieubezpieczalnym
wła¶nie dyskutujesz. Tzn. ubezpieczyć się niby mogę, ale mam duuż± listę
wykluczeń, jak również mocno podniesion± składkę.

Ale gdyby¶ nie musiał odprowadzać składek na ZUS i płaciłby¶ mniejsze podatki, to byłoby Cię stać na tak± składkę?

No lito¶ci. Ja rozumiem, że można d±żyć do jakiego¶ udoskonalenia
systemu, ale gloryfikowanie takich pseudo prostych rozwi±zań jest
głupie maksymalnie.

Wiele rodzin tak żyje i ma się całkiem dobrze.

Po cholere nam w ogóle kraje, wspólny język, waluty, kultura,
jak i tak naczeln± i jedyn± ¶więt± jednostk± która musi sobie
zawsze radzić we wszystkich sytuacjach jest tylko i wył±cznie
"rodzina"? A jak kto¶ nie ma, to z buta.

Jak kto¶ nie ma rodziny, to i nie ma problemów :)

K.

Data: 2010-12-03 13:43:24
Autor: Wojciech Bancer
Jak na podstawie terminu porodu pracodawca..... błagam
On 2010-12-03, Krzysztof <kdoriain@antyspam.pl> wrote:

[...]

"Nie ubezpieczymy Pana, ponieważ ma pan wady genetyczne od dzieciństwa".
I w zwi±zku z tym automatycznie podwyższone ryzyko ¶mierci?

A i owszem. Osobie niewidomej aktywnej zawodowo łatwiej wpa¶ć pod auto. I mam tego typu sytuacje (zawinione z powodu wzroku) wykluczone w umowie.
Umowa na życie nie zabezpiecza też jak z jakiejkolwiek przyczyny zostanę
warzywkiem (np. totalny paraliż). Wiesz, o wiele trudniej jest stracić życie niż stracić możliwo¶ć bycia głównym żywicielem rodziny.

Napieraj co dalej. Jak Ci to pomoże, to z jednym takim nieubezpieczalnym
wła¶nie dyskutujesz. Tzn. ubezpieczyć się niby mogę, ale mam duuż± listę
wykluczeń, jak również mocno podniesion± składkę.

Ale gdyby¶ nie musiał odprowadzać składek na ZUS i płaciłby¶ mniejsze podatki, to byłoby Cię stać na tak± składkę?

*Mnie stać* (szczę¶ciem zarabiam x-krotno¶ć ¶redniej krajowej). Ale w±tpię, żeby byłoby mnie stać na wszystkie możliwe sytuacje,
przed którymi państwo chroni w stopniu minimum.

Ale i tak wolę opcję ZUS + własne ubezpieczenia niż same własne
ubezpieczenia.

No lito¶ci. Ja rozumiem, że można d±żyć do jakiego¶ udoskonalenia
systemu, ale gloryfikowanie takich pseudo prostych rozwi±zań jest
głupie maksymalnie.

Wiele rodzin tak żyje i ma się całkiem dobrze.

A wiele innych nie ma się dobrze.

--
Wojciech Bańcer
proteus@post.pl

Data: 2010-12-03 15:45:44
Autor: Krzysztof
Jak na podstawie terminu porodu pracodawca..... błagam
"Wojciech Bancer" <proteus@post.pl> napisał

Umowa na życie nie zabezpiecza też jak z jakiejkolwiek przyczyny zostanę
warzywkiem (np. totalny paraliż).

Zależy, jak będzie skonstruowana.
Nie musi być przecież tylko i wył±cznie na wypadek ¶mierci, ale np. inwalidztwa czy utraty zdolno¶ci do pracy.

K.

Data: 2010-12-03 15:20:42
Autor: Wojciech Bancer
Jak na podstawie terminu porodu pracodawca..... błagam
On 2010-12-03, Krzysztof <kdoriain@antyspam.pl> wrote:

[...]

Umowa na życie nie zabezpiecza też jak z jakiejkolwiek przyczyny zostanę
warzywkiem (np. totalny paraliż).

Zależy, jak będzie skonstruowana.
Nie musi być przecież tylko i wył±cznie na wypadek ¶mierci, ale np. inwalidztwa czy utraty zdolno¶ci do pracy.

Powtarzam: wszystkiego nie przewidzisz sam i przed wszystkim się sam nie ubezpieczysz, a jak już, to będzie Cię to znacznie więcej kosztować.

--
Wojciech Bańcer
proteus@post.pl

Data: 2010-12-03 16:27:43
Autor: Krzysztof
Jak na podstawie terminu porodu pracodawca..... błagam

Użytkownik "Wojciech Bancer" <proteus@post.pl> napisał

Powtarzam: wszystkiego nie przewidzisz sam i przed wszystkim się sam nie
ubezpieczysz, a jak już, to będzie Cię to znacznie więcej kosztować.

Jasne, więc naiwnie pompujmy dalej tę niewydoln± piramidę finansow± ...

K.

Data: 2010-12-03 15:42:51
Autor: Wojciech Bancer
Jak na podstawie terminu porodu pracodawca..... błagam
On 2010-12-03, Krzysztof <kdoriain@antyspam.pl> wrote:

[...]

Powtarzam: wszystkiego nie przewidzisz sam i przed wszystkim się sam nie
ubezpieczysz, a jak już, to będzie Cię to znacznie więcej kosztować.

Jasne, więc naiwnie pompujmy dalej tę niewydoln± piramidę finansow± ...

Ty pompujesz, więc widzisz wady. Beneficjenci widz± zalety.
Czemu Twoja racja ma być większa niż ich racja? :)

--
Wojciech Bańcer
proteus@post.pl

Data: 2010-12-03 20:25:34
Autor: m4rkiz
Jak na podstawie terminu porodu pracodawca..... błagam
?

Użytkownik "Wojciech Bancer" <proteus@post.pl> napisał w wiadomo¶ci grup dyskusyjnych:slrnifi40f.2jhq.proteus@pl-test.org...
On 2010-12-03, Krzysztof <kdoriain@antyspam.pl> wrote:

[...]

Powtarzam: wszystkiego nie przewidzisz sam i przed wszystkim się sam nie
ubezpieczysz, a jak już, to będzie Cię to znacznie więcej kosztować.

Jasne, więc naiwnie pompujmy dalej tę niewydoln± piramidę finansow± ...

Ty pompujesz, więc widzisz wady. Beneficjenci widz± zalety.
Czemu Twoja racja ma być większa niż ich racja? :)

bo zus nie opiera sie na beneficjentach, wiec sila rzeczy ich zdanie jest
malo istotne, na dzien dzisiejszy nikt nie mowi o zmniejszeniu skladek na
zus, za to coraz wiecej osob 'placi zus' w jakims uk, wystarczy ze to bedzie
postepowalo i beneficjenci przestana byc beneficjentami a pompujacy obudza
sie z reka w nocniku...
to jest piramida finansowa, jej podstawy zaczynaja sie mocno kruszyc, utrzymac
sie jej (z obecnych wplywow, z obecnym przyrostem i przy obecnym obciazeniu
beneficjentami) poprostu nie da - bez pompowania kasy 'z zewnatrz', wiec
ktoregos dnia bardzo duza liczba pompujacych w to kase obudzi sie z reka w
nocniku...

jakie sa prognozy np. emerytury (na chwile obecna) dla zarabiajacych 2000
brutto pracownikow urodzonych w 1980 i pracujacych od zakonczenia studiow?

Data: 2010-12-03 22:13:01
Autor: Krzysztof
Jak na podstawie terminu porodu pracodawca..... błagam
"Wojciech Bancer" <proteus@post.pl> napisał

Ty pompujesz, więc widzisz wady. Beneficjenci widz± zalety.
Czemu Twoja racja ma być większa niż ich racja? :)

Dlatego, że pompuję swoje pieni±dze.*
I jak przestanę, to się beneficjenci zdziwi± :)

K.
* które do mnie nie wracaj± w takiej postaci, jakiej bym oczekiwał.

Data: 2010-12-03 23:48:43
Autor: mvoicem
Jak na podstawie terminu porodu pracodawca..... błagam
(03.12.2010 22:13), Krzysztof wrote:
"Wojciech Bancer" <proteus@post.pl> napisał

Ty pompujesz, więc widzisz wady. Beneficjenci widz± zalety.
Czemu Twoja racja ma być większa niż ich racja? :)

Dlatego, że pompuję swoje pieni±dze.*
I jak przestanę, to się beneficjenci zdziwi± :)

WeĽ pod uwagę że jak się beneficjenci zdziwi±, to ty się możesz zdziwić :).

p. m.

Data: 2010-12-03 15:50:10
Autor: Krzysztof
Jak na podstawie terminu porodu pracodawca..... błagam
"Wojciech Bancer" <proteus@post.pl> napisał:

Ale i tak wolę opcję ZUS + własne ubezpieczenia niż same własne
ubezpieczenia.

Jeszcze co¶ mi się nasunęło w zwi±zku z t± uczciwo¶ci± ZUS - składka zdrowotna.
Niezależnie ile jej płacisz, to standard obsługi medycznej masz identyczny, czyli w praktyce zerowy.
W przypadku indywidualnych ubezpieczeń możesz sam modyfikować sobie składkę w zależno¶ci od oczekiwań.

K.

Data: 2010-12-03 15:19:42
Autor: Wojciech Bancer
Jak na podstawie terminu porodu pracodawca..... błagam
On 2010-12-03, Krzysztof <kdoriain@antyspam.pl> wrote:

[...]

W przypadku indywidualnych ubezpieczeń możesz sam modyfikować sobie składkę w zależno¶ci od oczekiwań.

Powiesz to chorym na raka, crochna, czy inn± przewlekł±/¶mierteln± kosztown± chorobę. Twój scenariusz działa tylko w momencie gdy jest się zdrowym w momencie
podpisywania ubezpieczenia. A zmiana warunków jak już wykryj± co¶ z katalogu powyższych jest potem często niemożliwa. A z Twojego (odliczalnego w większo¶ci) zdrowotnego możesz ubezpieczyć żonę i dzieci.

--
Wojciech Bańcer
proteus@post.pl

Data: 2010-12-03 16:51:36
Autor: Krzysztof
Jak na podstawie terminu porodu pracodawca..... błagam
"Wojciech Bancer" <proteus@post.pl> napisał

Powiesz to chorym na raka, crochna, czy inn± przewlekł±/¶mierteln±
kosztown± chorobę.
Twój scenariusz działa tylko w momencie gdy jest się zdrowym w momencie
podpisywania ubezpieczenia.

A czy co¶ stoi na przeszkodzie, by utrzymać ZUS, ale tylko i wył±cznie jako ubezpieczalnię dobrowoln±?
Tam mogliby się ubezpieczać wszyscy ci, którzy nie mog± lub nie chc± się ubezpieczać prywatnie.
Tylko jak znam życie, to okazałoby się, że to nie wypali, bo wszyscy, których stać będzie na ubezpieczenie indywidualne, odejd± z ZUS, a zostan± tylko ci, których nie stać. Co prowadzi do jednoznacznego wniosku, że tak naprawdę ZUS postępuje jak Janosik. A ja się na to nie muszę godzić :)

A zmiana warunków jak już wykryj± co¶ z katalogu
powyższych jest potem często niemożliwa. A z Twojego (odliczalnego w
większo¶ci) zdrowotnego możesz ubezpieczyć żonę i dzieci.

Identycznie jest przy ubezpieczeniu indywidualnym.
Działa na cał± rodzinę.

K.

Data: 2010-12-03 16:19:44
Autor: Wojciech Bancer
Jak na podstawie terminu porodu pracodawca..... błagam
On 2010-12-03, Krzysztof <kdoriain@antyspam.pl> wrote:

[...]

A czy co¶ stoi na przeszkodzie, by utrzymać ZUS, ale tylko i wył±cznie jako ubezpieczalnię dobrowoln±?

Krótkowzroczno¶ć pojedynczych obywateli.

Tam mogliby się ubezpieczać wszyscy ci, którzy nie mog± lub nie chc± się ubezpieczać prywatnie.

Nie oni stanowi± problem, tylko Ci których nie stać na żadne ubezpieczenie.

Tylko jak znam życie, to okazałoby się, że to nie wypali, bo wszyscy, których stać będzie na ubezpieczenie indywidualne, odejd± z ZUS, a zostan± tylko ci, których nie stać. Co prowadzi do jednoznacznego wniosku, że tak naprawdę ZUS postępuje jak Janosik.

A czy kto¶ kiedy¶ temu przeczył?

A ja się na to nie muszę godzić :)

A czy masz w ogóle ¶wiadomo¶ć jakie problemy społeczne się pojawi±
w razie likwidacji systemów wyrównywania szans i wzmacniania obszarów biedniejszych? Wg Ciebie na szansę do życia zasługuj± tylko ludzie bogaci? Zdaje się w ¶redniowieczu taki model ćwiczyli¶my. Nie wiem
czy był taki idealny.

A zmiana warunków jak już wykryj± co¶ z katalogu
powyższych jest potem często niemożliwa. A z Twojego (odliczalnego w
większo¶ci) zdrowotnego możesz ubezpieczyć żonę i dzieci.

Identycznie jest przy ubezpieczeniu indywidualnym.
Działa na cał± rodzinę.

I jest znacz±co droższe od wersji indywidualnej bez tego.

--
Wojciech Bańcer
proteus@post.pl

Data: 2010-12-03 17:20:46
Autor: Liwiusz
Jak na podstawie terminu porodu pracodawca..... błagam
W dniu 2010-12-03 17:19, Wojciech Bancer pisze:

A czy masz w ogóle ¶wiadomo¶ć jakie problemy społeczne się pojawi±
w razie likwidacji systemów wyrównywania szans i wzmacniania obszarów
biedniejszych? Wg Ciebie na szansę do życia zasługuj± tylko ludzie
bogaci? Zdaje się w ¶redniowieczu taki model ćwiczyli¶my. Nie wiem
czy był taki idealny.


W ¶redniowieczu żyli tylko bogaci? Ho ho, ciekawe teorie ;)

--
Liwiusz

Data: 2010-12-03 16:26:51
Autor: Wojciech Bancer
Jak na podstawie terminu porodu pracodawca..... błagam
On 2010-12-03, Liwiusz <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> wrote:

[...]

A czy masz w ogóle ¶wiadomo¶ć jakie problemy społeczne się pojawi±
w razie likwidacji systemów wyrównywania szans i wzmacniania obszarów
biedniejszych? Wg Ciebie na szansę do życia zasługuj± tylko ludzie
bogaci? Zdaje się w ¶redniowieczu taki model ćwiczyli¶my. Nie wiem
czy był taki idealny.

W ¶redniowieczu żyli tylko bogaci? Ho ho, ciekawe teorie ;)

Tak. Jakie¶ 3%. Reszta wegetowała.

--
Wojciech Bańcer
proteus@post.pl

Data: 2010-12-03 17:59:13
Autor: Krzysztof
Jak na podstawie terminu porodu pracodawca..... błagam
"Wojciech Bancer" <proteus@post.pl> napisał w

Tam mogliby się ubezpieczać wszyscy ci, którzy nie mog± lub nie chc± się
ubezpieczać prywatnie.

Nie oni stanowi± problem, tylko Ci których nie stać na żadne ubezpieczenie.

A czyj to jest problem?
Uważasz, że niańczenie społeczeństwa poprzez często nieuzasadniony socjal jest sposobem na szczę¶cie?

Tylko jak znam życie, to okazałoby się, że to nie wypali, bo wszyscy,
których stać będzie na ubezpieczenie indywidualne, odejd± z ZUS, a zostan±
tylko ci, których nie stać. Co prowadzi do jednoznacznego wniosku, że tak
naprawdę ZUS postępuje jak Janosik.

A czy kto¶ kiedy¶ temu przeczył?

Nie, ale wydawało mi się, że może nie masz takiej ¶wiadomo¶ci.

A ja się na to nie muszę godzić :)

A czy masz w ogóle ¶wiadomo¶ć jakie problemy społeczne się pojawi±
w razie likwidacji systemów wyrównywania szans i wzmacniania obszarów
biedniejszych?

Mam, jak najbardziej.
Co nie znaczy, że muszę trz±¶ć tyłkiem jak wła¶ciciel restauracji, któremu zaproponowano odpłatne "popilnowanie" lokalu.

Wg Ciebie na szansę do życia zasługuj± tylko ludzie bogaci?

Nie i ja nikomu takiej szansy nie odbieram.

I jest znacz±co droższe od wersji indywidualnej bez tego.

Nie jest. Innymi słowy bardziej się opłaca ubezpieczyć cał± rodzinę, niż siebie samego, bo kwota wychodzi identyczna.

K.

Data: 2010-12-03 17:12:24
Autor: Wojciech Bancer
Jak na podstawie terminu porodu pracodawca..... błagam
On 2010-12-03, Krzysztof <kdoriain@antyspam.pl> wrote:

[...]

I jest znacz±co droższe od wersji indywidualnej bez tego.

Nie jest. Innymi słowy bardziej się opłaca ubezpieczyć cał± rodzinę, niż siebie samego, bo kwota wychodzi identyczna.

Skupię się na tym, bo mnie zaciekawiłe¶.

Skoro teraz dotujemy ten system z podatków (czyli jest niewydajny),
to jakim cudem nagle płac±c "tyle samo" miałbym dostawać więcej?

Przypominam, że składki ZUS s± składkami celowymi, więc to nie jest
tak, że pieni±dze na emerytury zostan± przeznaczone nagle na drogi.
A może chodzi o pałace ZUSowskie? Mogę powiedzieć, że TU maj± często
niezgorsze, a jeszcze pakuj± kupę siana w akwizycję. :>

--
Wojciech Bańcer
proteus@post.pl

Data: 2010-12-03 18:12:55
Autor: Liwiusz
Jak na podstawie terminu porodu pracodawca..... błagam
W dniu 2010-12-03 18:12, Wojciech Bancer pisze:
On 2010-12-03, Krzysztof<kdoriain@antyspam.pl>  wrote:

[...]

I jest znacz±co droższe od wersji indywidualnej bez tego.

Nie jest. Innymi słowy bardziej się opłaca ubezpieczyć cał± rodzinę, niż
siebie samego, bo kwota wychodzi identyczna.

Skupię się na tym, bo mnie zaciekawiłe¶.

Skoro teraz dotujemy ten system z podatków (czyli jest niewydajny),
to jakim cudem nagle płac±c "tyle samo" miałbym dostawać więcej?

Wła¶nie dlatego, że teraz system jest niewydajny. Co¶ jak OFE (3,5-7% prowizji) i SFI (0% prowizji).

--
Liwiusz

Data: 2010-12-03 17:18:58
Autor: Wojciech Bancer
Jak na podstawie terminu porodu pracodawca..... błagam
On 2010-12-03, Liwiusz <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> wrote:

[...]

Skoro teraz dotujemy ten system z podatków (czyli jest niewydajny),
to jakim cudem nagle płac±c "tyle samo" miałbym dostawać więcej?

Wła¶nie dlatego, że teraz system jest niewydajny. Co¶ jak OFE (3,5-7% prowizji) i SFI (0% prowizji).

OFE też jest prywatne przecież, więc porównywania dwóch podmiotów prywatnych
nie rozumiem.

--
Wojciech Bańcer
proteus@post.pl

Data: 2010-12-03 18:20:21
Autor: Liwiusz
Jak na podstawie terminu porodu pracodawca..... błagam
W dniu 2010-12-03 18:18, Wojciech Bancer pisze:
On 2010-12-03, Liwiusz<lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl>  wrote:

[...]

Skoro teraz dotujemy ten system z podatków (czyli jest niewydajny),
to jakim cudem nagle płac±c "tyle samo" miałbym dostawać więcej?

Wła¶nie dlatego, że teraz system jest niewydajny. Co¶ jak OFE (3,5-7%
prowizji) i SFI (0% prowizji).

OFE też jest prywatne przecież, więc porównywania dwóch podmiotów prywatnych
nie rozumiem.

Przede wszystkim jest przymusowe. Poza tym co z tego, że jest formalnie prywatne, skoro de facto rz±dzi tym państwo? Nawet uskładane ¶rodki należ± do państwa.

--
Liwiusz

Data: 2010-12-03 17:25:25
Autor: Wojciech Bancer
Jak na podstawie terminu porodu pracodawca..... błagam
On 2010-12-03, Liwiusz <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> wrote:

[...]

Wła¶nie dlatego, że teraz system jest niewydajny. Co¶ jak OFE (3,5-7%
prowizji) i SFI (0% prowizji).

OFE też jest prywatne przecież, więc porównywania dwóch podmiotów prywatnych
nie rozumiem.

Przede wszystkim jest przymusowe.

No ale "jedno z...", a nie wszystkie. Masz wybór, masz konkurencję.
A że to nie działa tak jak sobie by tego życzyli wolnorynkowcy.

Poza tym co z tego, że jest formalnie prywatne, skoro de facto rz±dzi tym państwo? Nawet uskładane ¶rodki należ± do państwa.

I mimo to niektóre TFI maj± niższe stopy zwrotu.

--
Wojciech Bańcer
proteus@post.pl

Data: 2010-12-03 18:27:53
Autor: Krzysztof
Jak na podstawie terminu porodu pracodawca..... błagam
"Wojciech Bancer" <proteus@post.pl> napisał

No ale "jedno z...", a nie wszystkie.

Różnica w nazwie, nic poza tym :)

Masz wybór, masz konkurencję.

Mniej więcej tak±, jak u operatorów komórkowych ;-)

K.

Data: 2010-12-03 17:33:51
Autor: Wojciech Bancer
Jak na podstawie terminu porodu pracodawca..... błagam
On 2010-12-03, Krzysztof <kdoriain@antyspam.pl> wrote:

[...]

No ale "jedno z...", a nie wszystkie.

Różnica w nazwie, nic poza tym :)

Masz wybór, masz konkurencję.

Mniej więcej tak±, jak u operatorów komórkowych ;-)

¦wietnie. Ani więc konkurencja, ani "prywatno¶ć" nie s± gwarantem,
że będzie lepiej. To w sumie na jakiej podstawie ma niby być
lepiej?

--
Wojciech Bańcer
proteus@post.pl

Data: 2010-12-03 18:36:51
Autor: Liwiusz
Jak na podstawie terminu porodu pracodawca..... błagam
W dniu 2010-12-03 18:33, Wojciech Bancer pisze:
On 2010-12-03, Krzysztof<kdoriain@antyspam.pl>  wrote:

[...]

No ale "jedno z...", a nie wszystkie.

Różnica w nazwie, nic poza tym :)

Masz wybór, masz konkurencję.

Mniej więcej tak±, jak u operatorów komórkowych ;-)

¦wietnie. Ani więc konkurencja, ani "prywatno¶ć" nie s± gwarantem,
że będzie lepiej.

Państwowo¶ć i obowi±zkowo¶ć to natomiast gwarancja, że będzie Ľle. Je¶li masz wybór, to w ostateczno¶ci możesz zaprzestać z korzystania.

--
Liwiusz

Data: 2010-12-03 17:53:19
Autor: Wojciech Bancer
Jak na podstawie terminu porodu pracodawca..... błagam
On 2010-12-03, Liwiusz <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> wrote:

[...]

¦wietnie. Ani więc konkurencja, ani "prywatno¶ć" nie s± gwarantem,
że będzie lepiej.

Państwowo¶ć i obowi±zkowo¶ć to natomiast gwarancja, że będzie Ľle. Je¶li masz wybór, to w ostateczno¶ci możesz zaprzestać z korzystania.

Czego doskonałym przykładem s± szkoły i uczelnie. A nie czekaj...
Jednak te państwowe maj± wyższ± renomę. Oj.

--
Wojciech Bańcer
proteus@post.pl

Data: 2010-12-03 18:54:27
Autor: Liwiusz
Jak na podstawie terminu porodu pracodawca..... błagam
W dniu 2010-12-03 18:53, Wojciech Bancer pisze:
On 2010-12-03, Liwiusz<lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl>  wrote:

[...]

¦wietnie. Ani więc konkurencja, ani "prywatno¶ć" nie s± gwarantem,
że będzie lepiej.

Państwowo¶ć i obowi±zkowo¶ć to natomiast gwarancja, że będzie Ľle. Je¶li
masz wybór, to w ostateczno¶ci możesz zaprzestać z korzystania.

Czego doskonałym przykładem s± szkoły i uczelnie. A nie czekaj...
Jednak te państwowe maj± wyższ± renomę. Oj.

W skali ¶wiatowej? No tak, która¶ setka z kolei. A wiesz, że za granic± s± też prywatne o wiele lepsze od naszych państwowych?

I czego to dowodzi? Ano tego, że na pozycję szkoły pracuj± długimi latami, a nasza bananowa republika działa dopiero od chwili.

Jak nic, argument za ZUS lol:)

--
Liwiusz

Data: 2010-12-03 17:56:48
Autor: Wojciech Bancer
Jak na podstawie terminu porodu pracodawca..... błagam
On 2010-12-03, Liwiusz <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> wrote:

[...]

Czego doskonałym przykładem s± szkoły i uczelnie. A nie czekaj...
Jednak te państwowe maj± wyższ± renomę. Oj.

W skali ¶wiatowej?

Nie.

--
Wojciech Bańcer
proteus@post.pl

Data: 2010-12-03 18:38:37
Autor: Krzysztof
Jak na podstawie terminu porodu pracodawca..... błagam

Użytkownik "Wojciech Bancer" <proteus@post.pl> napisał w wiadomo¶ci news:slrnifiagj.2le1.proteuspl-test.org...

¦wietnie. Ani więc konkurencja, ani "prywatno¶ć" nie s± gwarantem,
że będzie lepiej.

Bł±d logiczny. W_obecnej_sytuacji owa prywatno¶ć i konkurencja to tylko pic na wodę.

K.

Data: 2010-12-03 17:52:12
Autor: Wojciech Bancer
Jak na podstawie terminu porodu pracodawca..... błagam
On 2010-12-03, Krzysztof <kdoriain@antyspam.pl> wrote:

[...]

¦wietnie. Ani więc konkurencja, ani "prywatno¶ć" nie s± gwarantem,
że będzie lepiej.

Bł±d logiczny. W_obecnej_sytuacji owa prywatno¶ć i konkurencja to tylko pic na wodę.

I nie widzę sposobu by w innej zagwarantować, że będzie lepiej.
O. Albo bankructwo takiego TU. I cały fundusz emerytalny idzie się je*. :)
Cymesik po prostu.

--
Wojciech Bańcer
proteus@post.pl

Data: 2010-12-03 18:52:54
Autor: Liwiusz
Jak na podstawie terminu porodu pracodawca..... błagam
W dniu 2010-12-03 18:52, Wojciech Bancer pisze:
On 2010-12-03, Krzysztof<kdoriain@antyspam.pl>  wrote:

[...]

¦wietnie. Ani więc konkurencja, ani "prywatno¶ć" nie s± gwarantem,
że będzie lepiej.

Bł±d logiczny. W_obecnej_sytuacji owa prywatno¶ć i konkurencja to tylko pic
na wodę.

I nie widzę sposobu by w innej zagwarantować, że będzie lepiej.
O. Albo bankructwo takiego TU. I cały fundusz emerytalny idzie się je*. :)
Cymesik po prostu.

W przypadku bankructwa TFI ¶rodki s± chronione i zwracane, więc nie siej paniki.

--
Liwiusz

Data: 2010-12-03 17:56:11
Autor: Wojciech Bancer
Jak na podstawie terminu porodu pracodawca..... błagam
On 2010-12-03, Liwiusz <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> wrote:

[...]

I nie widzę sposobu by w innej zagwarantować, że będzie lepiej.
O. Albo bankructwo takiego TU. I cały fundusz emerytalny idzie się je*. :)
Cymesik po prostu.

W przypadku bankructwa TFI ¶rodki s± chronione i zwracane,

Przez wymuszenie tego ze strony państwa.

więc nie siej paniki.

W Twoim Idealnym Systemie Rynkowym będa takie gwarancje???
Nie żartuj :D

--
Wojciech Bańcer
proteus@post.pl

Data: 2010-12-03 19:00:11
Autor: Liwiusz
Jak na podstawie terminu porodu pracodawca..... błagam
W dniu 2010-12-03 18:56, Wojciech Bancer pisze:


W Twoim Idealnym Systemie Rynkowym będa takie gwarancje???
Nie żartuj :D

A teraz jest? Nie żartuj :D

--
Liwiusz

Data: 2010-12-03 18:02:55
Autor: Wojciech Bancer
Jak na podstawie terminu porodu pracodawca..... błagam
On 2010-12-03, Liwiusz <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> wrote:

[...]

W Twoim Idealnym Systemie Rynkowym będa takie gwarancje???
Nie żartuj :D

A teraz jest? Nie żartuj :D

No przed chwil± napisałe¶, że s±. Wprawdzie zgrabnie wyci±łe¶,
żeby kontekstu nie było widać, ale można sprawdzić. Nawet napisałe¶
żebym paniki nie siał.

I Ty, Wielki Zwolennik Wolnego Rynku wyskakujesz z narzucanymi
państwowo ograniczeniami w celu zapewnienia ochrony kapitału?
No lol. :)

--
Wojciech Bańcer
proteus@post.pl

Data: 2010-12-03 19:03:36
Autor: Liwiusz
Jak na podstawie terminu porodu pracodawca..... błagam
W dniu 2010-12-03 19:02, Wojciech Bancer pisze:
On 2010-12-03, Liwiusz<lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl>  wrote:

[...]

W Twoim Idealnym Systemie Rynkowym będa takie gwarancje???
Nie żartuj :D

A teraz jest? Nie żartuj :D

No przed chwil± napisałe¶, że s±. Wprawdzie zgrabnie wyci±łe¶,
żeby kontekstu nie było widać, ale można sprawdzić. Nawet napisałe¶
żebym paniki nie siał.

S± w TFI. Natomiast nie ma w ZUS.

Natomiast nie wydaje mi się, aby taka ochrona była warunkiem koniecznym w dobrowolnych inwestycjach. Jak sam mówiłe¶ - dywersyfikacja.


I Ty, Wielki Zwolennik Wolnego Rynku wyskakujesz z narzucanymi
państwowo ograniczeniami w celu zapewnienia ochrony kapitału?
No lol. :)

Z niczym nie wyskakuję.

--
Liwiusz

Data: 2010-12-03 18:08:27
Autor: Wojciech Bancer
Jak na podstawie terminu porodu pracodawca..... błagam
On 2010-12-03, Liwiusz <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> wrote:

[...]

No przed chwil± napisałe¶, że s±. Wprawdzie zgrabnie wyci±łe¶,
żeby kontekstu nie było widać, ale można sprawdzić. Nawet napisałe¶
żebym paniki nie siał.

S± w TFI. Natomiast nie ma w ZUS.

I dlatego emeryt ma tak± wiarygodno¶ć kredytow±?
Widać insytucje finansowe s±dz± inaczej.

Natomiast nie wydaje mi się, aby taka ochrona była warunkiem koniecznym w dobrowolnych inwestycjach. Jak sam mówiłe¶ - dywersyfikacja.

To po co w TFI taka ochrona?

I Ty, Wielki Zwolennik Wolnego Rynku wyskakujesz z narzucanymi
państwowo ograniczeniami w celu zapewnienia ochrony kapitału?
No lol. :)

Z niczym nie wyskakuję.

To po co w ogóle wspomniałe¶ o gwarancjach z TFI?
Przecież to nierynkowy mechanizm. :>

Co¶ mi się widzi, że zgadzasz się na wszystkie nierynkowe mechanizmy,
które przynosz± Ci korzy¶ć, ale już nie na te, które korzy¶ci Tobie
bezpo¶rednio nie daj±. A tak se ne da.

--
Wojciech Bańcer
proteus@post.pl

Data: 2010-12-03 19:11:16
Autor: Liwiusz
Jak na podstawie terminu porodu pracodawca..... błagam
W dniu 2010-12-03 19:08, Wojciech Bancer pisze:


I dlatego emeryt ma tak± wiarygodno¶ć kredytow±?
Widać insytucje finansowe s±dz± inaczej.

A co to za wnioski? Czy z faktu że kto¶ na swoj± umowę o pracę dostał kredyt oznacza, że "instytucje finansowe" uznaj± jego zdolno¶ć do dalszej pracy za tak samo pewn± jak zdolno¶ć ZUS do wypłaty emerytur?


Natomiast nie wydaje mi się, aby taka ochrona była warunkiem koniecznym
w dobrowolnych inwestycjach. Jak sam mówiłe¶ - dywersyfikacja.

To po co w TFI taka ochrona?

Dlaczego uważasz, że mam odpowiadać na to pytanie?


I Ty, Wielki Zwolennik Wolnego Rynku wyskakujesz z narzucanymi
państwowo ograniczeniami w celu zapewnienia ochrony kapitału?
No lol. :)

Z niczym nie wyskakuję.

To po co w ogóle wspomniałe¶ o gwarancjach z TFI?
Przecież to nierynkowy mechanizm. :>

Ponieważ napisałe¶, że po bankructwie TFI ludzie zostaj± z niczym.


Co¶ mi się widzi, że zgadzasz się na wszystkie nierynkowe mechanizmy,
które przynosz± Ci korzy¶ć, ale już nie na te, które korzy¶ci Tobie
bezpo¶rednio nie daj±. A tak se ne da.

To całkiem rozs±dne zachowanie. Ty też je prezentujesz. Rol± państwa jest wła¶nie ograniczenie takich zapędów chęci życia jednych na koszt drugich, czyli dbanie o wolny rynek i konkurencję.

--
Liwiusz

Data: 2010-12-03 18:24:14
Autor: Wojciech Bancer
Jak na podstawie terminu porodu pracodawca..... błagam
On 2010-12-03, Liwiusz <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> wrote:

[...]

I dlatego emeryt ma tak± wiarygodno¶ć kredytow±?
Widać insytucje finansowe s±dz± inaczej.

A co to za wnioski? Czy z faktu że kto¶ na swoj± umowę o pracę dostał kredyt oznacza, że "instytucje finansowe" uznaj± jego zdolno¶ć do dalszej pracy za tak samo pewn± jak zdolno¶ć ZUS do wypłaty emerytur?

Nie. Ale z faktu, że ¶wiadczenia państwowe s± wyżej cenione na rynku
niż te prywatne, póki co chyba jednak co¶ wynika.

Natomiast nie wydaje mi się, aby taka ochrona była warunkiem koniecznym
w dobrowolnych inwestycjach. Jak sam mówiłe¶ - dywersyfikacja.

To po co w TFI taka ochrona?

Dlaczego uważasz, że mam odpowiadać na to pytanie?

Bo się na te gwarancje powołałe¶.

[...]

Co¶ mi się widzi, że zgadzasz się na wszystkie nierynkowe mechanizmy,
które przynosz± Ci korzy¶ć, ale już nie na te, które korzy¶ci Tobie
bezpo¶rednio nie daj±. A tak se ne da.

To całkiem rozs±dne zachowanie.

Nie jak na radykała, na którego pozujesz.

Ty też je prezentujesz.

Ale ja się godzę z kosztami takiego systemu.

Rol± państwa jest wła¶nie ograniczenie takich zapędów chęci życia jednych na koszt drugich,

Ograniczanie zapędów zawsze odbywa się czyim¶ kosztem.
Ty nie chcesz ponosić kosztów, chcesz mieć tylko korzy¶ci.

--
Wojciech Bańcer
proteus@post.pl

Data: 2010-12-03 19:25:47
Autor: Liwiusz
Jak na podstawie terminu porodu pracodawca..... błagam
W dniu 2010-12-03 19:24, Wojciech Bancer pisze:


Nie. Ale z faktu, że ¶wiadczenia państwowe s± wyżej cenione na rynku
niż te prywatne, póki co chyba jednak co¶ wynika.

Nie neguję, że perspektywa wypłaty ¶wiadczenia z ZUS w najbliższej przyszło¶ci to lepsze zabezpieczenie niż wynagrodzenie z umowy o pracę.

Natomiast nie wydaje mi się, aby taka ochrona była warunkiem koniecznym
w dobrowolnych inwestycjach. Jak sam mówiłe¶ - dywersyfikacja.

To po co w TFI taka ochrona?

Dlaczego uważasz, że mam odpowiadać na to pytanie?

Bo się na te gwarancje powołałe¶.

   Jako kontrargument na Twoje twierdzenie, że takich gwarancji nie ma.

Ograniczanie zapędów zawsze odbywa się czyim¶ kosztem.
Ty nie chcesz ponosić kosztów, chcesz mieć tylko korzy¶ci.

Nie chcę ani kosztów, ani korzy¶ci. Dla nikogo.

--
Liwiusz

Data: 2010-12-03 18:54:56
Autor: Krzysztof
Jak na podstawie terminu porodu pracodawca..... błagam
"Wojciech Bancer" <proteus@post.pl> napisał

I nie widzę sposobu by w innej zagwarantować, że będzie lepiej.

Jest. Wystarczy, że się państwo nie będzie do tego mieszało.

O. Albo bankructwo takiego TU.

Bardziej realne a wręcz namacalne jest bankructwo ZUSu.

I cały fundusz emerytalny idzie się je*. :)

Tak jak Twoja przyszła emerytura z ZUS :)

Cymesik po prostu.

Pieni±dze trzymasz w skarpecie?
Bo wiesz, banki też nie s± jak skała ;-)

K.

Data: 2010-12-03 18:01:04
Autor: Wojciech Bancer
Jak na podstawie terminu porodu pracodawca..... błagam
On 2010-12-03, Krzysztof <kdoriain@antyspam.pl> wrote:

[...]

O. Albo bankructwo takiego TU.
Bardziej realne a wręcz namacalne jest bankructwo ZUSu.

A te oznacza bankructwo państwa, zrobienie kuku złotemu i ogólny
pierdolnik, także w sektorze prywatnym. Więc nie wiem czy tak
"bardziej realne".

Cymesik po prostu.

Pieni±dze trzymasz w skarpecie?
Bo wiesz, banki też nie s± jak skała ;-)

To się dywersyfikacja nazywa. Ale ja z kolei nie widzę nic
złego w łaczeniu ZUS + inwestowania, podczas gdy wydaje mi się wy forsujecie jedyny słuszny model.

--
Wojciech Bańcer
proteus@post.pl

Data: 2010-12-03 19:02:25
Autor: Liwiusz
Jak na podstawie terminu porodu pracodawca..... błagam
W dniu 2010-12-03 19:01, Wojciech Bancer pisze:
On 2010-12-03, Krzysztof<kdoriain@antyspam.pl>  wrote:

[...]

O. Albo bankructwo takiego TU.
Bardziej realne a wręcz namacalne jest bankructwo ZUSu.

A te oznacza bankructwo państwa, zrobienie kuku złotemu i ogólny
pierdolnik, także w sektorze prywatnym. Więc nie wiem czy tak
"bardziej realne".

Cymesik po prostu.

Pieni±dze trzymasz w skarpecie?
Bo wiesz, banki też nie s± jak skała ;-)

To się dywersyfikacja nazywa. Ale ja z kolei nie widzę nic
złego w łaczeniu ZUS + inwestowania, podczas gdy wydaje mi
się wy forsujecie jedyny słuszny model.

O to wła¶nie chodzi, że nie każdy jest tak obrzydliwie bogaty jak my i go stać na wrzucanie pieniędzy do ¶miet^C ZUSu i potem jeszcze ma luksus inwestowania samodzielnego.

--
Liwiusz

Data: 2010-12-03 18:05:48
Autor: Wojciech Bancer
Jak na podstawie terminu porodu pracodawca..... błagam
On 2010-12-03, Liwiusz <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> wrote:

[...]

To się dywersyfikacja nazywa. Ale ja z kolei nie widzę nic
złego w łaczeniu ZUS + inwestowania, podczas gdy wydaje mi
się wy forsujecie jedyny słuszny model.

O to wła¶nie chodzi, że nie każdy jest tak obrzydliwie bogaty jak my i go stać na wrzucanie pieniędzy do ¶miet^C ZUSu i potem jeszcze ma luksus inwestowania samodzielnego.

I nie każdy jest na tyle odpowiedzialny, by takie decyzje podejmować
samodzielnie. A mimo wszystko duża zgraja nieodpowiedzialnych, żebrz±cych,
pijanych w sztok, czy dopuszczaj±cych się przestępstw, to jest *wszystkich*
problem. Chyba, że postulujesz by takich izolować.

--
Wojciech Bańcer
proteus@post.pl

Data: 2010-12-03 19:06:21
Autor: Liwiusz
Jak na podstawie terminu porodu pracodawca..... błagam
W dniu 2010-12-03 19:05, Wojciech Bancer pisze:

I nie każdy jest na tyle odpowiedzialny, by takie decyzje podejmować
samodzielnie. A mimo wszystko duża zgraja nieodpowiedzialnych, żebrz±cych,
pijanych w sztok, czy dopuszczaj±cych się przestępstw, to jest *wszystkich*
problem. Chyba, że postulujesz by takich izolować.

Przez 99,9% czasu istnienia ludzko¶ci radzili¶my sobie z tym i społeczeństwa od tego nie upadały. Więcej odwagi! ;)

--
Liwiusz

Data: 2010-12-03 18:09:18
Autor: Wojciech Bancer
Jak na podstawie terminu porodu pracodawca..... błagam
On 2010-12-03, Liwiusz <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> wrote:

I nie każdy jest na tyle odpowiedzialny, by takie decyzje podejmować
samodzielnie. A mimo wszystko duża zgraja nieodpowiedzialnych, żebrz±cych,
pijanych w sztok, czy dopuszczaj±cych się przestępstw, to jest *wszystkich*
problem. Chyba, że postulujesz by takich izolować.

Przez 99,9% czasu istnienia ludzko¶ci radzili¶my sobie z tym i społeczeństwa od tego nie upadały. Więcej odwagi! ;)

Zaproponuj może sensowne rozwi±zania, a nie powrót do ¶redniowiecza.


--
Wojciech Bańcer
proteus@post.pl

Data: 2010-12-03 19:12:05
Autor: Liwiusz
Jak na podstawie terminu porodu pracodawca..... błagam
W dniu 2010-12-03 19:09, Wojciech Bancer pisze:
On 2010-12-03, Liwiusz<lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl>  wrote:

I nie każdy jest na tyle odpowiedzialny, by takie decyzje podejmować
samodzielnie. A mimo wszystko duża zgraja nieodpowiedzialnych, żebrz±cych,
pijanych w sztok, czy dopuszczaj±cych się przestępstw, to jest *wszystkich*
problem. Chyba, że postulujesz by takich izolować.

Przez 99,9% czasu istnienia ludzko¶ci radzili¶my sobie z tym i
społeczeństwa od tego nie upadały. Więcej odwagi! ;)

Zaproponuj może sensowne rozwi±zania, a nie powrót do ¶redniowiecza.

Ale że¶ się uczepił tego ¶redniowiecza. Ale cóż, psy szczekaj±, karawana jedzie dalej, państwa socjalistyczne i tak upadn± za mojego życia.

--
Liwiusz

Data: 2010-12-03 18:32:59
Autor: Liwiusz
Jak na podstawie terminu porodu pracodawca..... błagam
W dniu 2010-12-03 18:25, Wojciech Bancer pisze:
On 2010-12-03, Liwiusz<lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl>  wrote:

[...]

Wła¶nie dlatego, że teraz system jest niewydajny. Co¶ jak OFE (3,5-7%
prowizji) i SFI (0% prowizji).

OFE też jest prywatne przecież, więc porównywania dwóch podmiotów prywatnych
nie rozumiem.

Przede wszystkim jest przymusowe.

No ale "jedno z...", a nie wszystkie. Masz wybór, masz konkurencję.
A że to nie działa tak jak sobie by tego życzyli wolnorynkowcy.

   Skoro nie ma tu wolnego rynku, to trudno, aby to działało jak na wolnym rynku. Porównałem: obowi±zkowe OFE i wolnorynkowe SFI.


Poza tym co z tego, że jest formalnie prywatne, skoro de facto rz±dzi
tym państwo? Nawet uskładane ¶rodki należ± do państwa.

I mimo to niektóre TFI maj± niższe stopy zwrotu.

Ponieważ taka jest - po¶rednio wybrana przez oszczędzaj±cych - polityka inwestycyjna.

--
Liwiusz

Data: 2010-12-03 17:35:30
Autor: Wojciech Bancer
Jak na podstawie terminu porodu pracodawca..... błagam
On 2010-12-03, Liwiusz <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> wrote:

[...]

Przede wszystkim jest przymusowe.

No ale "jedno z...", a nie wszystkie. Masz wybór, masz konkurencję.
A że to nie działa tak jak sobie by tego życzyli wolnorynkowcy.

   Skoro nie ma tu wolnego rynku, to trudno, aby to działało jak na wolnym rynku. Porównałem: obowi±zkowe OFE i wolnorynkowe SFI.

Chleb też je¶ć musisz, więc tu też nie ma wolnego rynku, tak?

I mimo to niektóre TFI maj± niższe stopy zwrotu.

Ponieważ taka jest - po¶rednio wybrana przez oszczędzaj±cych - polityka inwestycyjna.

Ale prywatne (i wolnorynkowe) miało być zawsze lepsze, a nie "może" lepsze.

--
Wojciech Bańcer
proteus@post.pl

Data: 2010-12-03 18:39:36
Autor: Liwiusz
Jak na podstawie terminu porodu pracodawca..... błagam
W dniu 2010-12-03 18:35, Wojciech Bancer pisze:
On 2010-12-03, Liwiusz<lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl>  wrote:

[...]

Przede wszystkim jest przymusowe.

No ale "jedno z...", a nie wszystkie. Masz wybór, masz konkurencję.
A że to nie działa tak jak sobie by tego życzyli wolnorynkowcy.

    Skoro nie ma tu wolnego rynku, to trudno, aby to działało jak na
wolnym rynku. Porównałem: obowi±zkowe OFE i wolnorynkowe SFI.

Chleb też je¶ć musisz, więc tu też nie ma wolnego rynku, tak?

Tak, ponieważ chleba je¶ć nie muszę.


I mimo to niektóre TFI maj± niższe stopy zwrotu.

Ponieważ taka jest - po¶rednio wybrana przez oszczędzaj±cych - polityka
inwestycyjna.

Ale prywatne (i wolnorynkowe) miało być zawsze lepsze, a nie "może" lepsze.

Ale jest. Przecież fakt, że prywatne TFI inwestuj±ce w jakie¶ walory poniosły stratę nie ¶wiadczy o tym, że prywatne jest gorsze, a jedynie o fakcie, że inwestycja w te dobra była mniej opłacalna, z czego nijak nie wynika konieczno¶ć zakazu inwestycji w ten sposób.

--
Liwiusz

Data: 2010-12-03 17:51:06
Autor: Wojciech Bancer
Jak na podstawie terminu porodu pracodawca..... błagam
On 2010-12-03, Liwiusz <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> wrote:

[...]

    Skoro nie ma tu wolnego rynku, to trudno, aby to działało jak na
wolnym rynku. Porównałem: obowi±zkowe OFE i wolnorynkowe SFI.

Chleb też je¶ć musisz, więc tu też nie ma wolnego rynku, tak?

Tak, ponieważ chleba je¶ć nie muszę.

Pracować na umowę o pracę też nie musisz.

--
Wojciech Bańcer
proteus@post.pl

Data: 2010-12-03 18:52:13
Autor: Liwiusz
Jak na podstawie terminu porodu pracodawca..... błagam
W dniu 2010-12-03 18:51, Wojciech Bancer pisze:
On 2010-12-03, Liwiusz<lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl>  wrote:

[...]

     Skoro nie ma tu wolnego rynku, to trudno, aby to działało jak na
wolnym rynku. Porównałem: obowi±zkowe OFE i wolnorynkowe SFI.

Chleb też je¶ć musisz, więc tu też nie ma wolnego rynku, tak?

Tak, ponieważ chleba je¶ć nie muszę.

Pracować na umowę o pracę też nie musisz.

Je¶li już, to: państwo nakazuje, aby piekarze robili tylko czarny chleb. Je¶li komu¶ nie smakuje, nie musi je¶ć chleba - to tak, aby analogia była trafna.

--
Liwiusz

Data: 2010-12-03 17:55:12
Autor: Wojciech Bancer
Jak na podstawie terminu porodu pracodawca..... błagam
On 2010-12-03, Liwiusz <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> wrote:

[...]

Tak, ponieważ chleba je¶ć nie muszę.

Pracować na umowę o pracę też nie musisz.

Je¶li już, to: państwo nakazuje, aby piekarze robili tylko czarny chleb. Je¶li komu¶ nie smakuje, nie musi je¶ć chleba - to tak, aby analogia była trafna.

Nie jest trafna, ale co tam.

--
Wojciech Bańcer
proteus@post.pl

Data: 2010-12-03 18:23:59
Autor: Krzysztof
Jak na podstawie terminu porodu pracodawca..... błagam

Użytkownik "Wojciech Bancer" <proteus@post.pl> napisał

Skoro teraz dotujemy ten system z podatków (czyli jest niewydajny),
to jakim cudem nagle płac±c "tyle samo" miałbym dostawać więcej?

Takim cudem, że lecz±c się prywatnie Ty dostajesz konkretnie to, za co Ty zapłacisz.
W systemie ZUS każdy dostaje tyle samo, bez względu na to, ile płaci.
Innymi słowy bogatsi lecz± biedniejszych.
A że po drodze kasa ze składek ZUS jest jeszcze nadgryzana przez KRUSy, 35-letnich emerytów, (o socjalu dla całego marginesu społecznego nie wspominaj±c) to mamy to, co mamy, czyli wielkie nic.

Przypominam, że składki ZUS s± składkami celowymi, więc to nie jest
tak, że pieni±dze na emerytury zostan± przeznaczone nagle na drogi.

No nie. Teraz to raczej pieni±dze na drogi s± przeznaczane na emerytury ;-)

A może chodzi o pałace ZUSowskie? Mogę powiedzieć, że TU maj± często
niezgorsze, a jeszcze pakuj± kupę siana w akwizycję. :>

Ale TU nie wypłacaj± ¶wiadczeń z moich składek całej rzeczy ludzi, którzy tych składek nie płac± albo płac± mniej.
Dodatkowo TU w odróżnieniu od ZUS inwestuje kasę. ZUS jak na razie jedynie się zapożycza.
Taka 'drobna' różnica.

K.

Data: 2010-12-03 17:32:08
Autor: Wojciech Bancer
Jak na podstawie terminu porodu pracodawca..... błagam
On 2010-12-03, Krzysztof <kdoriain@antyspam.pl> wrote:

[...]

Skoro teraz dotujemy ten system z podatków (czyli jest niewydajny),
to jakim cudem nagle płac±c "tyle samo" miałbym dostawać więcej?

Takim cudem, że lecz±c się prywatnie Ty dostajesz konkretnie to, za co Ty zapłacisz.

Ale w tym systemie szansę maj± tylko bogatsi.
Czyli znów strzał w tył głowy i powrót do ¶redniowiecza. :)

W systemie ZUS każdy dostaje tyle samo, bez względu na to, ile płaci.
Innymi słowy bogatsi lecz± biedniejszych.
A że po drodze kasa ze składek ZUS jest jeszcze nadgryzana przez KRUSy, 35-letnich emerytów, (o socjalu dla całego marginesu społecznego nie wspominaj±c) to mamy to, co mamy, czyli wielkie nic.

Raczej kasa z podatków, a nie ZUSu.

[...]

A może chodzi o pałace ZUSowskie? Mogę powiedzieć, że TU maj± często
niezgorsze, a jeszcze pakuj± kupę siana w akwizycję. :>

Ale TU nie wypłacaj± ¶wiadczeń z moich składek całej rzeczy ludzi, którzy tych składek nie płac± albo płac± mniej.

Oczywi¶cie, że wypłacaj±.

Dodatkowo TU w odróżnieniu od ZUS inwestuje kasę. ZUS jak na razie jedynie się zapożycza. Taka 'drobna' różnica.

ZUS się zapożycza, bo politycy zdecydowali że ludzie dostaj± większ± emeryturę
niż uskładane. W magiczne inwestowanie, to sorry - nie wierzę. Wysoko oprocentowane
inwestycje s± ryzykowne, a cykle rynkowe nadal występuj±. Nie ma siły, żeby
takie masy kapitału były zawsze bezpieczne.

--
Wojciech Bańcer
proteus@post.pl

Data: 2010-12-03 18:35:08
Autor: Liwiusz
Jak na podstawie terminu porodu pracodawca..... błagam
W dniu 2010-12-03 18:32, Wojciech Bancer pisze:
On 2010-12-03, Krzysztof<kdoriain@antyspam.pl>  wrote:

[...]

Skoro teraz dotujemy ten system z podatków (czyli jest niewydajny),
to jakim cudem nagle płac±c "tyle samo" miałbym dostawać więcej?

Takim cudem, że lecz±c się prywatnie Ty dostajesz konkretnie to, za co Ty
zapłacisz.

Ale w tym systemie szansę maj± tylko bogatsi.

Słyszałe¶ niedawno o tym ile ¶rodków w takim systemie się marnuje? Lek kosztował 200zł, po zmniejszeniu dotacji okazuje się, że może kosztować 70zł. Gdyby była konkurencja i wolny rynek (każdy płaci za siebie), cena byłaby jeszcze niższa.

--
Liwiusz

Data: 2010-12-03 22:34:57
Autor: Krzysztof
Jak na podstawie terminu porodu pracodawca..... błagam
"Wojciech Bancer" <proteus@post.pl> napisał

Ale w tym systemie szansę maj± tylko bogatsi.

Biedniejsi mog± się nadal ubezpieczać w ZUSie ;-)

Raczej kasa z podatków, a nie ZUSu.

Wła¶ciwie to i tak jeden kocioł.

Ale TU nie wypłacaj± ¶wiadczeń z moich składek całej rzeczy ludzi, którzy
tych składek nie płac± albo płac± mniej.

Oczywi¶cie, że wypłacaj±.

No tak, na takiej samej zasadzie, jak wówczas, gdy Twojej lokaty kto¶ dostaje kredyt w tym samym banku :)
Ale dobrze wiesz, że chodziło mi o co¶ innego.

ZUS się zapożycza, bo politycy zdecydowali że ludzie dostaj± większ± emeryturę
niż uskładane.

Generalnie dlatego, że większe jest zapotrzebowanie na gwarantowane ¶wiadczenia (nie tylko emerytury), niż wpływy do kasy ZUS.
A z próżnego nawet Salomon nie naleje.

W magiczne inwestowanie, to sorry - nie wierzę.

Ja w magiczne też nie bardzo :)

Wysoko oprocentowane inwestycje s± ryzykowne,

Dlatego wybiera się opcję mniej ryzykown±, bezpieczniejsz±, choć przynosz±c± mniejszy zysk.

a cykle rynkowe nadal występuj±. Nie ma siły, żeby
takie masy kapitału były zawsze bezpieczne.

Jak wszędzie i ze wszystkim.

K.

Data: 2010-12-03 20:10:36
Autor: Przemysław Adam ¦miejek
Jak na podstawie terminu porodu pracodawca..... błagam
W dniu 03.12.2010 17:20, Liwiusz pisze:
W dniu 2010-12-03 17:19, Wojciech Bancer pisze:

A czy masz w ogóle ¶wiadomo¶ć jakie problemy społeczne się pojawi±
w razie likwidacji systemów wyrównywania szans i wzmacniania obszarów
biedniejszych? Wg Ciebie na szansę do życia zasługuj± tylko ludzie
bogaci? Zdaje się w ¶redniowieczu taki model ćwiczyli¶my. Nie wiem
czy był taki idealny.


W ¶redniowieczu żyli tylko bogaci? Ho ho, ciekawe teorie ;)

Ale masz ¶wiadomo¶ć jako¶ci życia, oczekiwanej długo¶ci życia i innych
takich parametrów w¶ród biedoty ¶redniowiecznej? I czy jeste¶ pewien, że
byłby¶ w¶ród szlachty?

--
Przemysław Adam ¦miejek

Data: 2010-12-03 20:12:30
Autor: Liwiusz
Jak na podstawie terminu porodu pracodawca..... błagam
W dniu 2010-12-03 20:10, Przemysław Adam ¦miejek pisze:
W dniu 03.12.2010 17:20, Liwiusz pisze:
W dniu 2010-12-03 17:19, Wojciech Bancer pisze:

A czy masz w ogóle ¶wiadomo¶ć jakie problemy społeczne się pojawi±
w razie likwidacji systemów wyrównywania szans i wzmacniania obszarów
biedniejszych? Wg Ciebie na szansę do życia zasługuj± tylko ludzie
bogaci? Zdaje się w ¶redniowieczu taki model ćwiczyli¶my. Nie wiem
czy był taki idealny.


W ¶redniowieczu żyli tylko bogaci? Ho ho, ciekawe teorie ;)

Ale masz ¶wiadomo¶ć jako¶ci życia, oczekiwanej długo¶ci życia i innych
takich parametrów w¶ród biedoty ¶redniowiecznej? I czy jeste¶ pewien, że
byłby¶ w¶ród szlachty?

I lepsza jako¶ć życia obecnie to zasługa socjalizmu?

--
Liwiusz

Data: 2010-12-03 19:35:57
Autor: Wojciech Bancer
Jak na podstawie terminu porodu pracodawca..... błagam
On 2010-12-03, Liwiusz <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> wrote:

[...]

Ale masz ¶wiadomo¶ć jako¶ci życia, oczekiwanej długo¶ci życia i innych
takich parametrów w¶ród biedoty ¶redniowiecznej? I czy jeste¶ pewien, że
byłby¶ w¶ród szlachty?

I lepsza jako¶ć życia obecnie to zasługa socjalizmu?

Nie. Ale mniejsze rozwarstwienie społeczne to na pewno nie jest zasługa
drapieżnego kapitalizmu.

--
Wojciech Bańcer
proteus@post.pl

Data: 2010-12-03 20:47:31
Autor: Liwiusz
Jak na podstawie terminu porodu pracodawca..... błagam
W dniu 2010-12-03 20:35, Wojciech Bancer pisze:
On 2010-12-03, Liwiusz<lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl>  wrote:

[...]

Ale masz ¶wiadomo¶ć jako¶ci życia, oczekiwanej długo¶ci życia i innych
takich parametrów w¶ród biedoty ¶redniowiecznej? I czy jeste¶ pewien, że
byłby¶ w¶ród szlachty?

I lepsza jako¶ć życia obecnie to zasługa socjalizmu?

Nie. Ale mniejsze rozwarstwienie społeczne to na pewno nie jest zasługa
drapieżnego kapitalizmu.

Co jest złego w rozwarstwieniu społecznym?

--
Liwiusz

Data: 2010-12-03 20:54:16
Autor: Przemysław Adam ¦miejek
Jak na podstawie terminu porodu pracodawca..... błagam
W dniu 03.12.2010 20:47, Liwiusz pisze:
W dniu 2010-12-03 20:35, Wojciech Bancer pisze:
Nie. Ale mniejsze rozwarstwienie społeczne to na pewno nie jest zasługa
drapieżnego kapitalizmu.
Co jest złego w rozwarstwieniu społecznym?

Kwestia wyznawanej etyki oraz punktu siedzenia. Z punktu widzenia Billa
Gatesa oczywi¶cie nic. Z punktu widzenia Richarda M. Stallmana wręcz
przeciwnie.

--
Przemysław Adam ¦miejek

Data: 2010-12-03 20:57:52
Autor: Liwiusz
Jak na podstawie terminu porodu pracodawca..... błagam
W dniu 2010-12-03 20:54, Przemysław Adam ¦miejek pisze:
W dniu 03.12.2010 20:47, Liwiusz pisze:
W dniu 2010-12-03 20:35, Wojciech Bancer pisze:
Nie. Ale mniejsze rozwarstwienie społeczne to na pewno nie jest zasługa
drapieżnego kapitalizmu.
Co jest złego w rozwarstwieniu społecznym?

Kwestia wyznawanej etyki oraz punktu siedzenia. Z punktu widzenia Billa
Gatesa oczywi¶cie nic. Z punktu widzenia Richarda M. Stallmana wręcz
przeciwnie.

Zatem etyka chrze¶cijańska d±ży do tego, aby każdy miał po równo?

--
Liwiusz

Data: 2010-12-03 20:33:33
Autor: Wojciech Bancer
Jak na podstawie terminu porodu pracodawca..... błagam
On 2010-12-03, Liwiusz <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> wrote:

[...]

Co jest złego w rozwarstwieniu społecznym?

Zbyt duże prowadzi do zachowań patologicznych, ze względu na nierówny dostęp do dóbr materialnych.

Kwestia wyznawanej etyki oraz punktu siedzenia. Z punktu widzenia Billa
Gatesa oczywi¶cie nic. Z punktu widzenia Richarda M. Stallmana wręcz
przeciwnie.

Zatem etyka chrze¶cijańska d±ży do tego, aby każdy miał po równo?

Obecna etyka raczej do tego, żeby każdy mógł chociaż spróbować żyć samodzielnie, a nie (w zależno¶ci od urodzenia) być skazanym na życie w najniższej warstwie społecznej.

Drapieżny kapitalizm to domena najsilniejszego.

--
Wojciech Bańcer
proteus@post.pl

Data: 2010-12-03 21:38:03
Autor: Liwiusz
Jak na podstawie terminu porodu pracodawca..... błagam
W dniu 2010-12-03 21:33, Wojciech Bancer pisze:
On 2010-12-03, Liwiusz<lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl>  wrote:

[...]

Co jest złego w rozwarstwieniu społecznym?

Zbyt duże prowadzi do zachowań patologicznych, ze względu na nierówny
dostęp do dóbr materialnych.

Kwestia wyznawanej etyki oraz punktu siedzenia. Z punktu widzenia Billa
Gatesa oczywi¶cie nic. Z punktu widzenia Richarda M. Stallmana wręcz
przeciwnie.

Zatem etyka chrze¶cijańska d±ży do tego, aby każdy miał po równo?

Obecna etyka raczej do tego, żeby każdy mógł chociaż spróbować żyć
samodzielnie, a nie (w zależno¶ci od urodzenia) być skazanym na życie
w najniższej warstwie społecznej.

Drapieżny kapitalizm to domena najsilniejszego.

Kierunek migracji ludzi wskazuje jednak, że biedni wol± żyć w kapitalizmie, niż w socjalizmie. I to jest najlepszy dowód na to "co kto woli".

--
Liwiusz

Data: 2010-12-03 21:13:42
Autor: Wojciech Bancer
Jak na podstawie terminu porodu pracodawca..... błagam
On 2010-12-03, Liwiusz <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> wrote:

[...]

Obecna etyka raczej do tego, żeby każdy mógł chociaż spróbować żyć
samodzielnie, a nie (w zależno¶ci od urodzenia) być skazanym na życie
w najniższej warstwie społecznej.

Drapieżny kapitalizm to domena najsilniejszego.

Kierunek migracji ludzi wskazuje jednak, że biedni wol± żyć w kapitalizmie, niż w socjalizmie. I to jest najlepszy dowód na to "co kto woli".

Nie. Biedni wol± żyć w krajach bardziej rozwiniętych. Po prostu.
W tych krajach o których wspominasz również jest rozwinięta opieka socjalna,
służba zdrowia itp. Z drapieżnego kapitalizmu jaki Ci się marzy, to ¶wiat
zrezygnował już ponad setkę lat temu.

--
Wojciech Bańcer
proteus@post.pl

Data: 2010-12-03 22:35:54
Autor: Przemysław Adam ¦miejek
Jak na podstawie terminu porodu pracodawca..... błagam
W dniu 03.12.2010 20:57, Liwiusz pisze:
W dniu 2010-12-03 20:54, Przemysław Adam ¦miejek pisze:
W dniu 03.12.2010 20:47, Liwiusz pisze:
W dniu 2010-12-03 20:35, Wojciech Bancer pisze:
Nie. Ale mniejsze rozwarstwienie społeczne to na pewno nie jest zasługa
drapieżnego kapitalizmu.
Co jest złego w rozwarstwieniu społecznym?

Kwestia wyznawanej etyki oraz punktu siedzenia. Z punktu widzenia Billa
Gatesa oczywi¶cie nic. Z punktu widzenia Richarda M. Stallmana wręcz
przeciwnie.

Zatem etyka chrze¶cijańska d±ży do tego, aby każdy miał po równo?

A kto mówi, że po równo? Chodzi o to, żeby nie było nędzy i ludzie nie
zdychali. Zauważ, że ten podw±tek wyszedł do tego, że w ¶redniowieczu 3%
szlachty miało wszystko, a reszta zdychała z głodu.

--
Przemysław Adam ¦miejek

Data: 2010-12-03 22:37:10
Autor: Liwiusz
Jak na podstawie terminu porodu pracodawca..... błagam
W dniu 2010-12-03 22:35, Przemysław Adam ¦miejek pisze:
W dniu 03.12.2010 20:57, Liwiusz pisze:
W dniu 2010-12-03 20:54, Przemysław Adam ¦miejek pisze:
W dniu 03.12.2010 20:47, Liwiusz pisze:
W dniu 2010-12-03 20:35, Wojciech Bancer pisze:
Nie. Ale mniejsze rozwarstwienie społeczne to na pewno nie jest zasługa
drapieżnego kapitalizmu.
Co jest złego w rozwarstwieniu społecznym?

Kwestia wyznawanej etyki oraz punktu siedzenia. Z punktu widzenia Billa
Gatesa oczywi¶cie nic. Z punktu widzenia Richarda M. Stallmana wręcz
przeciwnie.

Zatem etyka chrze¶cijańska d±ży do tego, aby każdy miał po równo?

A kto mówi, że po równo? Chodzi o to, żeby nie było nędzy i ludzie nie
zdychali. Zauważ, że ten podw±tek wyszedł do tego, że w ¶redniowieczu 3%
szlachty miało wszystko, a reszta zdychała z głodu.


  Gdyby to jeszcze prawda była... ;)

Dobranoc.

--
Liwiusz

Data: 2010-12-03 22:57:27
Autor: Krzysztof
Jak na podstawie terminu porodu pracodawca..... błagam

Użytkownik "Przemysław Adam ¦miejek" <niechce@spamu.pl> napisał

A kto mówi, że po równo? Chodzi o to, żeby nie było nędzy i ludzie nie
zdychali.

¦wietnie, tylko ten problem można załatwić daj±c wędkę, a nie rybę.
A jeszcze lepiej - ucz±c, jak samemu tak± wędkę zdobyć/zrobić.

K.

Data: 2010-12-03 23:03:19
Autor: Przemysław Adam ¦miejek
Jak na podstawie terminu porodu pracodawca..... błagam
W dniu 03.12.2010 22:57, Krzysztof pisze:

Użytkownik "Przemysław Adam ¦miejek" <niechce@spamu.pl> napisał

A kto mówi, że po równo? Chodzi o to, żeby nie było nędzy i ludzie nie
zdychali.

¦wietnie, tylko ten problem można załatwić daj±c wędkę, a nie rybę.
A jeszcze lepiej - ucz±c, jak samemu tak± wędkę zdobyć/zrobić.

Dawanie socjalgeldu nierobom i naci±gaczom to zapewne problem. Ale w
w±tku raczej o chorych była głównie mowa. Jak± wędkę chcesz wskazywać
go¶ciom na onkologii albo w ¦CCS?

--
Przemysław Adam ¦miejek

Data: 2010-12-03 23:15:13
Autor: Krzysztof
Jak na podstawie terminu porodu pracodawca..... błagam
"Przemysław Adam ¦miejek" <niechce@spamu.pl> napisał

Dawanie socjalgeldu nierobom i naci±gaczom to zapewne problem. Ale w
w±tku raczej o chorych była głównie mowa.

Ale to nie jest w±tek jedynie o chorych, lecz ogólnie o tych, których nie stać (na życie, na leczenie, na ubezpieczenie, na nic), więc i ja pisałem ogólnie.

Jak± wędkę chcesz wskazywać go¶ciom na onkologii albo w ¦CCS?

Nieuleczalnie chorych, niemog±cych pracować ludzi uważam akurat za wyj±tek.

K.

Data: 2010-12-03 23:22:30
Autor: Przemysław Adam ¦miejek
Jak na podstawie terminu porodu pracodawca..... błagam
W dniu 03.12.2010 23:15, Krzysztof pisze:
"Przemysław Adam ¦miejek" <niechce@spamu.pl> napisał
Dawanie socjalgeldu nierobom i naci±gaczom to zapewne problem. Ale w
w±tku raczej o chorych była głównie mowa.
Ale to nie jest w±tek jedynie o chorych, lecz ogólnie o tych, których
nie stać (na życie, na leczenie, na ubezpieczenie, na nic), więc i ja
pisałem ogólnie.

No więc ogólnie to kwestia sposoby pomagania, a nie jego Ľródła
finansowania.

Jak± wędkę chcesz wskazywać go¶ciom na onkologii albo w ¦CCS?
Nieuleczalnie chorych, niemog±cych pracować ludzi uważam akurat za wyj±tek.

a co powiesz uleczalnie choremu, który ma szanse wyj¶ć z tego raka, ale
teraz musi brać chemię albo radio i przez najbliższe kilka lat będzie
jak będzie?

--
Przemysław Adam ¦miejek

Data: 2010-12-03 20:53:16
Autor: Przemysław Adam ¦miejek
Jak na podstawie terminu porodu pracodawca..... błagam
W dniu 03.12.2010 20:12, Liwiusz pisze:
Ale masz ¶wiadomo¶ć jako¶ci życia, oczekiwanej długo¶ci życia i innych
takich parametrów w¶ród biedoty ¶redniowiecznej? I czy jeste¶ pewien, że
byłby¶ w¶ród szlachty?

I lepsza jako¶ć życia obecnie to zasługa socjalizmu?

Dla biednych? Tak.

--
Przemysław Adam ¦miejek

Data: 2010-12-03 20:57:25
Autor: Liwiusz
Jak na podstawie terminu porodu pracodawca..... błagam
W dniu 2010-12-03 20:53, Przemysław Adam ¦miejek pisze:
W dniu 03.12.2010 20:12, Liwiusz pisze:
Ale masz ¶wiadomo¶ć jako¶ci życia, oczekiwanej długo¶ci życia i innych
takich parametrów w¶ród biedoty ¶redniowiecznej? I czy jeste¶ pewien, że
byłby¶ w¶ród szlachty?

I lepsza jako¶ć życia obecnie to zasługa socjalizmu?

Dla biednych? Tak.

Czyli żebrak w Korei Północnej, albo na Kubie ma lepiej niż żebrak w USA?

--
Liwiusz

Data: 2010-12-03 22:38:29
Autor: Przemysław Adam ¦miejek
Jak na podstawie terminu porodu pracodawca..... błagam
W dniu 03.12.2010 20:57, Liwiusz pisze:
W dniu 2010-12-03 20:53, Przemysław Adam ¦miejek pisze:
W dniu 03.12.2010 20:12, Liwiusz pisze:
Ale masz ¶wiadomo¶ć jako¶ci życia, oczekiwanej długo¶ci życia i innych
takich parametrów w¶ród biedoty ¶redniowiecznej? I czy jeste¶
pewien, że
byłby¶ w¶ród szlachty?

I lepsza jako¶ć życia obecnie to zasługa socjalizmu?

Dla biednych? Tak.

Czyli żebrak w Korei Północnej, albo na Kubie ma lepiej niż żebrak w USA?

A jaki zwi±zek z socjalizmem ma bezwzględna i totalitarna
monarchia/dyktatura Korei albo silna monarchia/dyktatura Kuby?

--
Przemysław Adam ¦miejek

Data: 2010-12-03 20:13:03
Autor: Przemysław Adam ¦miejek
Jak na podstawie terminu porodu pracodawca..... błagam
W dniu 03.12.2010 17:59, Krzysztof pisze:
Uważasz, że niańczenie społeczeństwa poprzez często nieuzasadniony
socjal jest sposobem na szczę¶cie?

Kwestia wyznawanej etyki. Etyka europejska wywodzi się z etyki
chrze¶cijańskiej, która jest prospołeczna i socjalna.

Wg Ciebie na szansę do życia zasługuj± tylko ludzie bogaci?
Nie i ja nikomu takiej szansy nie odbieram.

Ale etyka europejska jest taka, żeby nie tylko nie odbierać, ale i dawać.



--
Przemysław Adam ¦miejek

Data: 2010-12-03 20:31:25
Autor: Liwiusz
Jak na podstawie terminu porodu pracodawca..... błagam
W dniu 2010-12-03 20:13, Przemysław Adam ¦miejek pisze:
W dniu 03.12.2010 17:59, Krzysztof pisze:
Uważasz, że niańczenie społeczeństwa poprzez często nieuzasadniony
socjal jest sposobem na szczę¶cie?

Kwestia wyznawanej etyki. Etyka europejska wywodzi się z etyki
chrze¶cijańskiej, która jest prospołeczna i socjalna.

Prospołeczna, może i tak, ale socjalna? Czyż dobrowolno¶ć dobrych uczynków nie jest wła¶nie istot± chrze¶cijaństwa?


Wg Ciebie na szansę do życia zasługuj± tylko ludzie bogaci?
Nie i ja nikomu takiej szansy nie odbieram.

Ale etyka europejska jest taka, żeby nie tylko nie odbierać, ale i dawać.


Socjalizm jako etyka europejska? Lenin wiecznie żywy...

--
Liwiusz

Data: 2010-12-03 22:13:14
Autor: Przemysław Adam ¦miejek
Jak na podstawie terminu porodu pracodawca..... błagam
W dniu 03.12.2010 20:31, Liwiusz pisze:
W dniu 2010-12-03 20:13, Przemysław Adam ¦miejek pisze:
Kwestia wyznawanej etyki. Etyka europejska wywodzi się z etyki
chrze¶cijańskiej, która jest prospołeczna i socjalna.
Prospołeczna, może i tak, ale socjalna?

Zależy jak rozumiesz słowo ,,socjalna''.

Czyż dobrowolno¶ć dobrych
uczynków nie jest wła¶nie istot± chrze¶cijaństwa?

Owszem, ale mamy inne czasy. WyobraĽ sobie wioskę 2000 lat temu, w
której wszyscy się znaj±, a do tego mniej lub bardziej s± rodzin±.
Dziecków maj± po dwana¶cioro i ogólnie żyj± sobie w socjalnej
dobrowolnej symbiozie, bo jak kto¶ chory albo stary, to go rodzina
przygarnie. A jak babie m±ż zemrze, to jeszcze wg Boskiego prawa j±
po¶lubi jego brat. Ba! Nawet jak jej 12 braci zemrze kolejno jako mężów,
to tyż se babka da radę, bo j± rabini w podpusze dla Jezusa użyj± :D I
wtedy Twoje słowa s± piękne, wspaniałe.

A teraz wyjrzyj za okno i zobaczysz tę wioskę 2000 lat póĽniej. Gdzie
ludzie maj± po 1,2 dzieci, a nie znaj± nawet s±siadów z klatki. Gdzie
Szatan napędził koło kapitalizmu i gdzie Boże prawa odeszły w niebyt, a
naród wielbi Mamonę. I w tej globalnej mrówczej wiosce naród
większo¶ciowo uznał, że dobrowolna prospołeczna symbioza będzie tworzona
wbrew prawicowej gangrenie :-P

Wg Ciebie na szansę do życia zasługuj± tylko ludzie bogaci?
Nie i ja nikomu takiej szansy nie odbieram.
Ale etyka europejska jest taka, żeby nie tylko nie odbierać, ale i dawać.
Socjalizm jako etyka europejska? Lenin wiecznie żywy...

No wła¶nie, masz wypaczone pojęcie. Socjalizm to nie Lenin. Lenin to
była dyktatura i zbrodnie.

--
Przemysław Adam ¦miejek

Data: 2010-12-03 22:54:13
Autor: Krzysztof
Jak na podstawie terminu porodu pracodawca..... błagam
"Przemysław Adam ¦miejek" <niechce@spamu.pl> napisał

No wła¶nie, masz wypaczone pojęcie. Socjalizm to nie Lenin.

Socjalizm sprawdził się jako tako jedynie w Szwecji.
Przy czym gwarantuję, że za cholerę nie chciałby¶ tam mieszkać i bynajmniej nie chodzi mi o temperatury.

K.

Data: 2010-12-03 23:00:31
Autor: Przemysław Adam ¦miejek
Jak na podstawie terminu porodu pracodawca..... błagam
W dniu 03.12.2010 22:54, Krzysztof pisze:
"Przemysław Adam ¦miejek" <niechce@spamu.pl> napisał

No wła¶nie, masz wypaczone pojęcie. Socjalizm to nie Lenin.

Socjalizm sprawdził się jako tako jedynie w Szwecji.

No widzisz... A jakby jeszcze go poł±czyli z chrze¶cijaństwem, a nie
stali się wzorcem Antychrysta, to by był raj na ziemi (pomijaj±c
niestety to pieruńskie zimno)

Przy czym gwarantuję, że za cholerę nie chciałby¶ tam mieszkać i
bynajmniej nie chodzi mi o temperatury.

A co ci konkretnie nie pasuje? Bo mi głównie degrengolada moralna
Ko¶cioła Szwecji oraz wła¶nie to pieruńskie zimno i brak słońca.

Poza tym, wyszedł czy nie to jedno, a wypaczone pojęcie Liwiusza
stawiaj±cego znak równo¶ci pomiędzy socjalizmem, a totalitarnymi
dyktaturami (pisał już w tym w±tku: Lenin, Korea, Kuba)  to drugie.

--
Przemysław Adam ¦miejek

Data: 2010-12-03 22:41:52
Autor: Krzysztof
Jak na podstawie terminu porodu pracodawca..... błagam
"Przemysław Adam ¦miejek" <niechce@spamu.pl> napisał

Kwestia wyznawanej etyki. Etyka europejska wywodzi się z etyki
chrze¶cijańskiej, która jest prospołeczna i socjalna.

Ja jestem bardzo prospołeczny i socjalny, ale niekoniecznie pod przymusem.

Wg Ciebie na szansę do życia zasługuj± tylko ludzie bogaci?

Nie i ja nikomu takiej szansy nie odbieram.

Ale etyka europejska jest taka, żeby nie tylko nie odbierać, ale i dawać.

Daję.
Zatrudniam ludzi - zawodowo i prywatnie, wspomagam przytułek dla dzieci, niekiedy współfinansuję remonty państwowej szkoły moich synów. Natomiast zawsze byłem, jestem i będę przeciwnikiem rozleniwiania społeczeństwa poprzez rozdawnictwo ryb, a nie wędek.

K.

Data: 2010-12-03 22:50:13
Autor: Przemysław Adam ¦miejek
Jak na podstawie terminu porodu pracodawca..... błagam
W dniu 03.12.2010 22:41, Krzysztof pisze:
Natomiast
zawsze byłem, jestem i będę przeciwnikiem rozleniwiania społeczeństwa
poprzez rozdawnictwo ryb, a nie wędek.

Ale to oddzielna dyskusja na temat sposobu pomocy, a nie na temat Ľródeł
jej finansowania. Zarówno twoje dobrowolne datki mog± być zmarnowane,
jak na przykład datki na Znan± Fundację Od Organizowania Zlotu
Narkomanów Na Pewnym Przystanku, jak i pobrane przez NFZ mog± zostać
dobrze wydane na leczenie kogo¶ potrzebuj±cego.

--
Przemysław Adam ¦miejek

Data: 2010-12-03 22:23:16
Autor: Jacek_P
Jak na podstawie terminu porodu pracodawca..... błagam
Przemysław Adam Śmiejek napisal:
Zarówno twoje dobrowolne datki mogą być zmarnowane,
jak na przykład datki na Znaną Fundację Od Organizowania Zlotu
NarkomanĂłw Na Pewnym Przystanku,

<złośliwość on>
Masz na myśli 'Przystanek Jezus'?
<złośliwość off>

BTW: datki na fundacje sÄ… dobrowolne; na NFZ i inne ZUS-y sÄ… przymusowe

--
Pozdrawiam,

Jacek

Data: 2010-12-03 23:04:18
Autor: Krzysztof
Jak na podstawie terminu porodu pracodawca..... błagam
"Przemysław Adam ¦miejek" <niechce@spamu.pl> napisał

Ale to oddzielna dyskusja na temat sposobu pomocy, a nie na temat Ľródeł
jej finansowania.

To jest dyskusja o tym, co zrobić, żeby rodziło się więcej dzieci, nie było nędzy i rozwarstwienia społecznego, a jednocze¶nie, by nie robić tego po janosikowemu i pod przymusem.

Zarówno twoje dobrowolne datki mog± być zmarnowane,
jak na przykład datki na Znan± Fundację Od Organizowania Zlotu
Narkomanów Na Pewnym Przystanku, jak i pobrane przez NFZ mog± zostać
dobrze wydane na leczenie kogo¶ potrzebuj±cego.

Dlatego je¶li daję, to daję jedynie na_konkretne_cele, konkretnym znanym sobie ludziom.
Płac±c ZUS nie mam z kolei pewno¶ci, czy za moj± składkę zdrowotn± nie zje obiadu na kolejnym bankiecie w Wieliczce kolejna pani prezez ZUS.

K.

Data: 2010-12-03 23:26:16
Autor: Przemysław Adam ¦miejek
Jak na podstawie terminu porodu pracodawca..... błagam
W dniu 03.12.2010 23:04, Krzysztof pisze:
"Przemysław Adam ¦miejek" <niechce@spamu.pl> napisał

Ale to oddzielna dyskusja na temat sposobu pomocy, a nie na temat Ľródeł
jej finansowania.

To jest dyskusja o tym, co zrobić, żeby rodziło się więcej dzieci, nie
było nędzy i rozwarstwienia społecznego, a jednocze¶nie, by nie robić
tego po janosikowemu i pod przymusem.

No więc ci mówię, że przymusowo¶ć/nieprzymusowo¶ć jest słabo powi±zana
ze zmarnowane/niezmarnowane.

Zarówno twoje dobrowolne datki mog± być zmarnowane,
jak na przykład datki na Znan± Fundację Od Organizowania Zlotu
Narkomanów Na Pewnym Przystanku, jak i pobrane przez NFZ mog± zostać
dobrze wydane na leczenie kogo¶ potrzebuj±cego.
Dlatego je¶li daję, to daję jedynie na_konkretne_cele, konkretnym znanym
sobie ludziom.

W skali mikro się da. W skali makro słabo. W lokalnej wiosce możesz
znaleĽć maksimum funkcji poszukiwania najbiedniejszego.

Płac±c ZUS nie mam z kolei pewno¶ci, czy za moj± składkę zdrowotn± nie
zje obiadu na kolejnym bankiecie w Wieliczce kolejna pani prezez ZUS.

A to i owszem, jest 100% racji i trzeba by po prostu zasadzić kosy na
sztorc i w końcu natłuc raz a dobrze ¶winiom u żłoba.

--
Przemysław Adam ¦miejek

Data: 2010-12-03 17:09:32
Autor: Liwiusz
Jak na podstawie terminu porodu pracodawca..... błagam
W dniu 2010-12-03 16:19, Wojciech Bancer pisze:
On 2010-12-03, Krzysztof<kdoriain@antyspam.pl>  wrote:

[...]

W przypadku indywidualnych ubezpieczeń możesz sam modyfikować sobie składkę
w zależno¶ci od oczekiwań.

Powiesz to chorym na raka, crochna, czy inn± przewlekł±/¶mierteln± kosztown±
chorobę. Twój scenariusz działa tylko w momencie gdy jest się zdrowym w momencie
podpisywania ubezpieczenia. A zmiana warunków jak już wykryj± co¶ z katalogu
powyższych jest potem często niemożliwa. A z Twojego (odliczalnego w większo¶ci)
zdrowotnego możesz ubezpieczyć żonę i dzieci.

Jedna z osób z mojej dalszej rodziny umiera, ponieważ NFZ nie chce leczyć takiej choroby. Więc daruj sobie porównania jacy to prywatni ubezpieczyciele s± Ľli, a NFZ dobry.

--
Liwiusz

Data: 2010-12-03 16:21:52
Autor: Wojciech Bancer
Jak na podstawie terminu porodu pracodawca..... błagam
On 2010-12-03, Liwiusz <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> wrote:

[...]

Powiesz to chorym na raka, crochna, czy inn± przewlekł±/¶mierteln± kosztown±
chorobę. Twój scenariusz działa tylko w momencie gdy jest się zdrowym w momencie
podpisywania ubezpieczenia. A zmiana warunków jak już wykryj± co¶ z katalogu
powyższych jest potem często niemożliwa. A z Twojego (odliczalnego w większo¶ci)
zdrowotnego możesz ubezpieczyć żonę i dzieci.

Jedna z osób z mojej dalszej rodziny umiera, ponieważ NFZ nie chce leczyć takiej choroby.

A prywatne ubezpieczalnie chc± to leczyć?

Więc daruj sobie porównania jacy to prywatni ubezpieczyciele s± Ľli, a NFZ dobry.

Cytat gdzie tak napisałem.

--
Wojciech Bańcer
proteus@post.pl

Data: 2010-12-03 17:23:58
Autor: Liwiusz
Jak na podstawie terminu porodu pracodawca..... błagam
W dniu 2010-12-03 17:21, Wojciech Bancer pisze:
On 2010-12-03, Liwiusz<lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl>  wrote:

[...]

Powiesz to chorym na raka, crochna, czy inn± przewlekł±/¶mierteln± kosztown±
chorobę. Twój scenariusz działa tylko w momencie gdy jest się zdrowym w momencie
podpisywania ubezpieczenia. A zmiana warunków jak już wykryj± co¶ z katalogu
powyższych jest potem często niemożliwa. A z Twojego (odliczalnego w większo¶ci)
zdrowotnego możesz ubezpieczyć żonę i dzieci.

Jedna z osób z mojej dalszej rodziny umiera, ponieważ NFZ nie chce
leczyć takiej choroby.

A prywatne ubezpieczalnie chc± to leczyć?

Co to za pytanie? Równie dobrze mógłby¶ się spytać, czy na ten wypadek, co to go wła¶nie spowodowałe¶, możesz kupić ubezpieczenie.

Ubezpieczalnie nie lecz±, ale lecz± prywatne placówki medyczne. Dlatego też ubezpieczony w ZUS musi jeszcze płacić na leczenie prywatne pod rygorem ¶mierci. Trudno o lepszy przykład niemoralno¶ci systemu.


Więc daruj sobie porównania jacy to prywatni ubezpieczyciele s± Ľli,
a NFZ dobry.

Cytat gdzie tak napisałem.

Między wierszami - że niby prywatni to w ogóle nie będ± chcieć ubezpieczać, a ZUS to wszystko przyjmie.

--
Liwiusz

Data: 2010-12-03 16:28:22
Autor: Wojciech Bancer
Jak na podstawie terminu porodu pracodawca..... błagam
On 2010-12-03, Liwiusz <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> wrote:

[...]

Jedna z osób z mojej dalszej rodziny umiera, ponieważ NFZ nie chce
leczyć takiej choroby.

A prywatne ubezpieczalnie chc± to leczyć?

Co to za pytanie? Równie dobrze mógłby¶ się spytać, czy na ten wypadek, co to go wła¶nie spowodowałe¶, możesz kupić ubezpieczenie.

To nie ja wymy¶liłem argument, że można się na wszystko prywatnie ubezpieczyć.

Więc daruj sobie porównania jacy to prywatni ubezpieczyciele s± Ľli,
a NFZ dobry.

Cytat gdzie tak napisałem.

Między wierszami - że niby prywatni to w ogóle nie będ± chcieć ubezpieczać, a ZUS to wszystko przyjmie.

Wszystko możliwe że nie. Ale na tyle więcej, że robi to różnicę.

--
Wojciech Bańcer
proteus@post.pl

Data: 2010-12-03 17:33:27
Autor: Liwiusz
Jak na podstawie terminu porodu pracodawca..... błagam
W dniu 2010-12-03 17:28, Wojciech Bancer pisze:


To nie ja wymy¶liłem argument, że można się na wszystko prywatnie
ubezpieczyć.


Czyli niektóre choroby s± nieuleczalne, w tym niektóre z uwagi na brak ¶rodków. Takie życie. Nie zmienisz tego.

--
Liwiusz

Data: 2010-12-03 16:50:04
Autor: Wojciech Bancer
Jak na podstawie terminu porodu pracodawca..... błagam
On 2010-12-03, Liwiusz <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> wrote:

[...]

To nie ja wymy¶liłem argument, że można się na wszystko prywatnie
ubezpieczyć.
Czyli niektóre choroby s± nieuleczalne, w tym niektóre z uwagi na brak ¶rodków. Takie życie. Nie zmienisz tego.

Ale je¶li można zmniejszyć liczbę takich przypadków, to jestem za.

--
Wojciech Bańcer
proteus@post.pl

Data: 2010-12-03 18:11:07
Autor: Liwiusz
Jak na podstawie terminu porodu pracodawca..... błagam
W dniu 2010-12-03 17:50, Wojciech Bancer pisze:
On 2010-12-03, Liwiusz<lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl>  wrote:

[...]

To nie ja wymy¶liłem argument, że można się na wszystko prywatnie
ubezpieczyć.
Czyli niektóre choroby s± nieuleczalne, w tym niektóre z uwagi na brak
¶rodków. Takie życie. Nie zmienisz tego.

Ale je¶li można zmniejszyć liczbę takich przypadków, to jestem za.

Przeznaczaj±c nieskończon± ilo¶ć pieniędzy można - teoretycznie - przedłużać ludzkie życie w nieskończono¶ć. Tym samym coraz czę¶ciej będziemy stawać przed dylematem "czy jeszcze leczyć". Dobrze, aby tak± decyzję podejmowana sam zainteresowany, albo jego rodzina, a nie urzędnik - tego do gazu, a tego jeszcze leczymy...

--
Liwiusz

Data: 2010-12-03 22:40:45
Autor: Przemysław Adam ¦miejek
Jak na podstawie terminu porodu pracodawca..... błagam
W dniu 03.12.2010 17:09, Liwiusz pisze:


Jedna z osób z mojej dalszej rodziny umiera, ponieważ NFZ nie chce
leczyć takiej choroby. Więc daruj sobie porównania jacy to prywatni
ubezpieczyciele s± Ľli, a NFZ dobry.

Gdyby nie było NFZ, to byłaby leczona?

--
Przemysław Adam ¦miejek

Data: 2010-12-03 14:04:07
Autor: Liwiusz
Jak na podstawie terminu porodu pracodawca..... błagam
W dniu 2010-12-03 14:01, Krzysztof pisze:
"Wojciech Bancer" <proteus@post.pl> napisał w wiadomo¶ci
news:slrnifhq9b.2gb4.proteuspl-test.org...

W sytuacji kiedy zabraknie wsparcia materialnego od męża (bo się
rozwiedzie,
bo zostanie wdow±, bo osi±gnie wiek w którym będzie nieatrakcyjna
zawodowo
itp).

Z ubezpieczenia na życie, które ufundował jej m±ż, bo go było na to
stać, ponieważ nie musiał płacić z(us)odziejom?
A w przypadku rozwodu - podział maj±tku lub alimenty.
Tylko to sobie trzeba odpowiednio wcze¶niej zapewnić ;-)

Przecież nawet je¶li kobieta tyra na etacie i zabierana jest jej ponad połowa pensji, to za to nie dostaje nic ani za rozwód, ani za bycie wdow±, ani za nieatrakcyjno¶ć zawodow±, więc nie wiem czemu Wojciech tak się pyta o to akurat w tym przypadku jak kobieta nie pracuje.

--
Liwiusz

Data: 2010-12-03 14:10:17
Autor: Przemysław Adam ¦miejek
Jak na podstawie terminu porodu pracodawca..... błagam
W dniu 03.12.2010 14:01, Krzysztof pisze:
"Wojciech Bancer" <proteus@post.pl> napisał w wiadomo¶ci
news:slrnifhq9b.2gb4.proteuspl-test.org...

W sytuacji kiedy zabraknie wsparcia materialnego od męża (bo się
rozwiedzie,
bo zostanie wdow±, bo osi±gnie wiek w którym będzie nieatrakcyjna
zawodowo
itp).

Z ubezpieczenia na życie, które ufundował jej m±ż, bo go było na to
stać, ponieważ nie musiał płacić z(us)odziejom?


Brzmi fajnie, ale się ¶rednio sprawdza. Ubezpieczalnie to nie Caritas.
One chc± zarabiać. Ubezpieczenia s± dobre od rzadkich i nagłych ataków
typu ,,1 dom na cał± wie¶ się spalił, więc wypłacimy ubezpieczenie''.
Ubezpieczenia typu ,,będziemy cię leczyć do końca życia, a większo¶ć
obywateli tego potrzebuje'' działaj± już do¶ć ¶redniawo.



--
Przemysław Adam ¦miejek

Data: 2010-12-03 14:34:06
Autor: Krzysztof
Jak na podstawie terminu porodu pracodawca..... błagam
"Przemysław Adam ¦miejek" <niechce@spamu.pl> napisał

Brzmi fajnie, ale się ¶rednio sprawdza. Ubezpieczalnie to nie Caritas.
One chc± zarabiać. Ubezpieczenia s± dobre od rzadkich i nagłych ataków
typu ,,1 dom na cał± wie¶ się spalił, więc wypłacimy ubezpieczenie''.

Ale chodzi mi o ubezpieczenie na wypadek ¶mierci męża.
Np. na 500 000 zł. Przy odpowiednio wysokich zarobkach koszty składek nie s± jakie¶ powalaj±ce.
Zdaję sobie sprawę, że do końca życia to nie starczy, ale zakładaj±c wydatki na poziomie 5000 zł miesięcznie (matka + 3 dzieci), czyli bez żadnego rozbuchania, ale też i na przyzwoitym poziomie, to taka kobieta pożyje 8 lat z_samego_ubezpieczenia.
8 lat to czas, by spokojnie mogła znaleĽć pracę i zacz±ć utrzymywać się samodzielnie.
Zreszt± nikt chyba nie postuluje, by kobieta dożywotnio siedziała w domu, przy garach. Chodzi jedynie o ten okres, gdzie najzwyczajniej w ¶wiecie jest osob± niedyspozycyjn± pod względem zawodowym, a tym samym mało atrakcyjn± dla pracodawców.

K.

Data: 2010-12-03 16:48:51
Autor: Henry(k)
Jak na podstawie terminu porodu pracodawca..... błagam
Dnia Fri, 3 Dec 2010 14:34:06 +0100, Krzysztof napisał(a):

8 lat to czas, by spokojnie mogła znaleĽć pracę i zacz±ć utrzymywać się samodzielnie.

W teorii.
 W praktyce mało kto się ubezpieczy, a jak się wydarzy katastrofa to
wszyscy wyl±duj± pod mostem i będ± wysyłać dzieci na żebry.

Henry

Data: 2010-12-03 16:52:53
Autor: Krzysztof
Jak na podstawie terminu porodu pracodawca..... błagam

Użytkownik "Henry(k)" <moj_adres_to_henrykg@na_serwerze_gazeta.pl> napisał w wiadomo¶ci

W praktyce mało kto się ubezpieczy,

A to już jakby nie mój problem.

a jak się wydarzy katastrofa to wszyscy wyl±duj± pod mostem i będ± wysyłać dzieci na żebry.

To zreszt± też.

K.

Data: 2010-12-03 17:03:58
Autor: Henry(k)
Jak na podstawie terminu porodu pracodawca..... błagam
Dnia Fri, 3 Dec 2010 16:52:53 +0100, Krzysztof napisał(a):

a jak się wydarzy katastrofa to wszyscy wyl±duj± pod mostem i będ± wysyłać dzieci na żebry.

To zreszt± też.

Ale mój, bo jestem wrażliwy na krzywdę innych. Takie ludzkie odruchy
których nie mogę zwalczyć...

Zreszt± będzie też Twój jak takie dzieci wychowane pod mostem okradn± Ci
mieszkanie albo zadĽgaj± nożem w ciemnej uliczce... Henry

Data: 2010-12-03 17:11:23
Autor: Krzysztof
Jak na podstawie terminu porodu pracodawca..... błagam
"Henry(k)" <moj_adres_to_henrykg@na_serwerze_gazeta.pl> napisał

a jak się wydarzy katastrofa to wszyscy wyl±duj± pod mostem i będ±
wysyłać dzieci na żebry.

To zreszt± też.

Ale mój, bo jestem wrażliwy na krzywdę innych. Takie ludzkie odruchy
których nie mogę zwalczyć...

Nikt Ci nie broni. Zostań nawet dobroczyńc± roku :)
Ale nie narzucaj swojej wrażliwo¶ci innym.

Zreszt± będzie też Twój jak takie dzieci wychowane pod mostem okradn± Ci
mieszkanie albo zadĽgaj± nożem w ciemnej uliczce...

Po prostu boski argument.
Zabrzmiało niemalże jak "kup pan cegłę" ;-)

K.

Data: 2010-12-04 12:48:26
Autor: Henry(k)
Jak na podstawie terminu porodu pracodawca..... błagam
Dnia Fri, 3 Dec 2010 17:11:23 +0100, Krzysztof napisał(a):

Ale nie narzucaj swojej wrażliwo¶ci innym.

Dlaczego? Zamieszkałe¶ w tym samym kraju co ja, jeste¶my w tym samym
społeczeństwie, w moim interesie nie leży pozwalanie innym na niezależno¶ć.

Henry

Data: 2010-12-05 18:16:00
Autor: Krzysztof
Jak na podstawie terminu porodu pracodawca..... błagam
"Henry(k)" <moj_adres_to_henrykg@na_serwerze_gazeta.pl> napisał

Ale nie narzucaj swojej wrażliwo¶ci innym.

Dlaczego?

Dlatego, że sobie tego nie życzę.

Zamieszkałe¶ w tym samym kraju co ja, jeste¶my w tym samym
społeczeństwie, w moim interesie nie leży pozwalanie innym na
niezależno¶ć.

Chyba Cię chłopie ... Bóg opu¶cił.

K.

Data: 2010-12-03 17:12:09
Autor: Liwiusz
Jak na podstawie terminu porodu pracodawca..... błagam
W dniu 2010-12-03 17:03, Henry(k) pisze:
Dnia Fri, 3 Dec 2010 16:52:53 +0100, Krzysztof napisał(a):

a jak się wydarzy katastrofa to wszyscy wyl±duj± pod mostem i będ±
wysyłać dzieci na żebry.

To zreszt± też.

Ale mój, bo jestem wrażliwy na krzywdę innych. Takie ludzkie odruchy
których nie mogę zwalczyć...

   Zatem z pewno¶ci± potrafisz sobie wyobrazić, że ludzie mog± sobie pomagać bez przymusu.

--
Liwiusz

Data: 2010-12-04 12:42:42
Autor: Henry(k)
Jak na podstawie terminu porodu pracodawca..... błagam
Dnia Fri, 03 Dec 2010 17:12:09 +0100, Liwiusz napisał(a):

   Zatem z pewno¶ci± potrafisz sobie wyobrazić, że ludzie mog± sobie pomagać bez przymusu.

Wyobrazić mogę, ale z praktyki wiem że to nie wystarcza - więc wolę
głosować na takich polityków, którzy uchwal± prawo zmuszaj±ce do tego
innych.

Wiem że gdyby¶ nie oddawał połowy wypłaty w podatkach to jeszcze bardziej
by¶ pomagał innym, ale Krzysztofa nie znam - wolę mu narzucić swoje zdanie.

Pozdrawiam,
                Henry

Data: 2010-12-05 18:18:56
Autor: Krzysztof
Jak na podstawie terminu porodu pracodawca..... błagam
"Henry(k)" <moj_adres_to_henrykg@na_serwerze_gazeta.pl> napisał w
wiadomo¶ci

Wiem że gdyby¶ nie oddawał połowy wypłaty w podatkach to jeszcze bardziej
by¶ pomagał innym, ale Krzysztofa nie znam - wolę mu narzucić swoje
zdanie.

I takie siłowe narzucanie prowadzi potem do patologii.

BTW - nie zastanawiałe¶ się dlaczego Liwiusz chętnie podzieli się bez
przymusu (ja zreszt± też w uzsadnionych przypadkach i my¶lę, że naprawdę
cała masa innych ludzi), a inni niekoniecznie? Może tutaj należałoby szukać
praprzyczyn takich, a nie innych zachowań i kształtować pewne postawy w
społeczeństwie, zamiast po prostu dyktować warunki.
Trochę tak, jak w wychowaniu dzieci - przymus na zasadzie "bo jak nie to
...." praktycznie zawsze spotyka się z oporem i buntem.
Inna sprawa, że człowiek, który z trudem wi±że koniec z końcem, ale jednak
się stara i nie chce innych obarczać swoimi problemami, będzie się buntował
jeszcze bardziej, gdy czę¶ć jego krwawicy "wspaniałomy¶lne" państwo sił±
zabierze i odda tym, którym się już starać nie chce.

K.

Data: 2010-12-05 17:30:07
Autor: Wojciech Bancer
Jak na podstawie terminu porodu pracodawca..... błagam
On 2010-12-05, Krzysztof <kdoriain@antyspam.pl> wrote:

[...]

Trochę tak, jak w wychowaniu dzieci - przymus na zasadzie "bo jak nie to
..." praktycznie zawsze spotyka się z oporem i buntem.

No weĽ. A wychowanie bezstresowe i życie bez nakazów i zakazów jest bajk±?

--
Wojciech Bańcer
proteus@post.pl

Data: 2010-12-06 10:42:34
Autor: Henry(k)
Jak na podstawie terminu porodu pracodawca..... błagam
Dnia Sun, 5 Dec 2010 18:18:56 +0100, Krzysztof napisał(a):

Inna sprawa, że człowiek, który z trudem wi±że koniec z końcem, ale jednak
się stara i nie chce innych obarczać swoimi problemami, będzie się buntował
jeszcze bardziej, gdy czę¶ć jego krwawicy "wspaniałomy¶lne" państwo sił±
zabierze i odda tym, którym się już starać nie chce.

Mam dziwnych znajomych - po¶ród tych zarabiaj±cych najmniej nigdy nie
słyszałem narzekań na podatki. Słyszałem je tylko od kolegów z pracy - bo
na przykład zamiast spłacać mieszkanie 5 lat mogli by je spłacić w 2 lata.

Henry

Data: 2010-12-03 20:06:37
Autor: Przemysław Adam ¦miejek
Jak na podstawie terminu porodu pracodawca..... błagam
W dniu 03.12.2010 14:34, Krzysztof pisze:
Ale chodzi mi o ubezpieczenie na wypadek ¶mierci męża.
Np. na 500 000 zł. Przy odpowiednio wysokich zarobkach koszty składek
nie s± jakie¶ powalaj±ce.

A do tego ubezpieczenie zdrowtne, ubezpieczenie emerytalne itp.  I
dochodzisz do tego, co jest, tylko w prywatnym TU, gdzie będ± dużo
wyższe składki i możliwo¶ć odmawiania grupom ryzyka.

--
Przemysław Adam ¦miejek

Data: 2010-12-03 22:11:17
Autor: Krzysztof
Jak na podstawie terminu porodu pracodawca..... błagam

Użytkownik "Przemysław Adam ¦miejek" <niechce@spamu.pl> napisał

A do tego ubezpieczenie zdrowtne, ubezpieczenie emerytalne itp.

Emerytalne masz już w polisie ubezpieczeniowej na życie.
Z kolei ubezpieczenia zdrowotnego nie musisz wcale kupować. Chodzisz do prywatnych lekarzy wtedy, gdy chorujesz.
Zreszt± nie oszukujmy się - teraz też masa ludzi leczy się prywatnie, bo państwowo to można się co najwyżej powkurwiać.

dochodzisz do tego, co jest, tylko w prywatnym TU

Nie masz racji. Przede wszystkim standard ¶wiadczeń jest wyższy i bardziej przewidywalny.

K.

Data: 2010-12-03 22:33:57
Autor: Przemysław Adam ¦miejek
Jak na podstawie terminu porodu pracodawca..... błagam
W dniu 03.12.2010 22:11, Krzysztof pisze:

Użytkownik "Przemysław Adam ¦miejek" <niechce@spamu.pl> napisał

A do tego ubezpieczenie zdrowtne, ubezpieczenie emerytalne itp.

Emerytalne masz już w polisie ubezpieczeniowej na życie.
Z kolei ubezpieczenia zdrowotnego nie musisz wcale kupować. Chodzisz do
prywatnych lekarzy wtedy, gdy chorujesz.

Jak chorujesz na grypę. Jak zachorujesz na serce, nowotwór, SM czy inne
¶wiństwo to ci się zmieni optyka.


Nie masz racji. Przede wszystkim standard ¶wiadczeń jest wyższy i
bardziej przewidywalny.

Ale zakres mniejszy

--
Przemysław Adam ¦miejek

Data: 2010-12-03 22:51:08
Autor: Krzysztof
Jak na podstawie terminu porodu pracodawca..... błagam
"Przemysław Adam ¦miejek" <niechce@spamu.pl> napisał

Jak chorujesz na grypę. Jak zachorujesz na serce, nowotwór, SM czy inne
¶wiństwo to ci się zmieni optyka.

Wierzysz, że w NFZ przy takich chorobach dostaniesz usługę full-wypas?
Bynajmniej. Jest dokładnie odwrotnie - wła¶nie próbuj±c leczyć się poważnie w NFZ, szybko zmieni Ci się optyka :)

Nie masz racji. Przede wszystkim standard ¶wiadczeń jest wyższy i
bardziej przewidywalny.

Ale zakres mniejszy

W tym momencie tak, co nie znaczy, że zmiany nie s± możliwe (patrz inne państwa, gdzie usługi medyczne prywatne stoj± na dużo wyższym poziomie).

K.

Data: 2010-12-03 22:56:32
Autor: Przemysław Adam ¦miejek
Jak na podstawie terminu porodu pracodawca..... błagam
W dniu 03.12.2010 22:51, Krzysztof pisze:
"Przemysław Adam ¦miejek" <niechce@spamu.pl> napisał

Jak chorujesz na grypę. Jak zachorujesz na serce, nowotwór, SM czy inne
¶wiństwo to ci się zmieni optyka.

Wierzysz, że w NFZ przy takich chorobach dostaniesz usługę full-wypas?

Przy SM faktycznie nie full-wypas, ale przy nowotworach czy sercu
dostaniesz na pewno zdrowo więcej niż przy 0zł

Bynajmniej. Jest dokładnie odwrotnie - wła¶nie próbuj±c leczyć się
poważnie w NFZ, szybko zmieni Ci się optyka :)

Nie masz racji. Przede wszystkim standard ¶wiadczeń jest wyższy i
bardziej przewidywalny.

Ale zakres mniejszy

W tym momencie tak, co nie znaczy, że zmiany nie s± możliwe (patrz inne
państwa, gdzie usługi medyczne prywatne stoj± na dużo wyższym poziomie).

Panie Kolumb, pan że¶ Ameryki nie odkrył ino wikingi...

Wiadomo, że usługi medyczne prywatne stoj± na dużo wyższym poziomie. Ino
dostęp do nich ma mniejsza liczba osób. Jak się nazywasz Jobs, to se
przeszczepik w±tróbki strzelisz za drobne na napiwki i pochwalisz
kapitalistyczny system.... Ale co z reszt±?


--
Przemysław Adam ¦miejek

Data: 2010-12-03 23:10:05
Autor: Krzysztof
Jak na podstawie terminu porodu pracodawca..... błagam
"Przemysław Adam ¦miejek" <niechce@spamu.pl> napisał w wiadomo¶ci news:idbp2g$cc$1news.onet.pl...

Wiadomo, że usługi medyczne prywatne stoj± na dużo wyższym poziomie. Ino
dostęp do nich ma mniejsza liczba osób. Jak się nazywasz Jobs, to se
przeszczepik w±tróbki strzelisz za drobne na napiwki i pochwalisz
kapitalistyczny system.... Ale co z reszt±?

A teraz jest niby dobrze?
To sk±d w takim razie tysi±ce fundacji "Pomóż Piotrusiowi wrócić do zdrowia"?
Dziwne - płacimy wszyscy ten wspaniały ZUS, a mimo to masa ludzi błaga o pomoc w leczeniu.

K.

Data: 2010-12-03 23:20:53
Autor: Przemysław Adam ¦miejek
Jak na podstawie terminu porodu pracodawca..... błagam
W dniu 03.12.2010 23:10, Krzysztof pisze:
A teraz jest niby dobrze?
To sk±d w takim razie tysi±ce fundacji "Pomóż Piotrusiowi wrócić do
zdrowia"?
Dziwne - płacimy wszyscy ten wspaniały ZUS, a mimo to masa ludzi błaga o
pomoc w leczeniu.

Ale to s± Wyj±tkowo Drogie przypadki. Jak faktycznie przebieg choroby
nie rokuje i wymaga ona tylko podtrzymywania życia przez najbliższe
60-70 lat, to chyba żaden system nie zadziała.



--
Przemysław Adam ¦miejek

Data: 2010-12-03 23:47:59
Autor: mvoicem
Jak na podstawie terminu porodu pracodawca..... błagam
(03.12.2010 23:10), Krzysztof wrote:
Wiadomo, że usługi medyczne prywatne stoj± na dużo wyższym poziomie. Ino
dostęp do nich ma mniejsza liczba osób. Jak się nazywasz Jobs, to se
przeszczepik w±tróbki strzelisz za drobne na napiwki i pochwalisz
kapitalistyczny system.... Ale co z reszt±?

A teraz jest niby dobrze?
To sk±d w takim razie tysi±ce fundacji "Pomóż Piotrusiowi wrócić do
zdrowia"?
Dziwne - płacimy wszyscy ten wspaniały ZUS, a mimo to masa ludzi błaga o
pomoc w leczeniu.

Ale mimo wszystko chodzi o przypadki typu przeszczep szpiku itd...

A nie o np. operację wyrostka, wycięcia woreczka żółciowego , które bez
ubezpieczenia niejednego by po prostu zrujnowały, za¶ z ubezpieczeniem -
możesz podpowiedzieć mi ubezpieczyciela który za rozs±dn± stawkę
ubezpieczy od takich przypadków?

Bo moje ubezpieczenie, za które mój pracodawca płaci około 100zł/mc daje
mi to bez czego od biedy bym się mógł obyć/mógłbym sobie sam zapłacić;
tj. specjali¶ci (bez dentysty), podstawowe badania i jeden przegl±d
dentystyczny rocznie.

Ale, jak chciałem się zwolnić i badałem sprawę wyj¶cia z ubezpieczenia
grupowego na indywidualne, to dowiedziałem się że a) jestem traktowany
jakbym się wła¶nie ubezpieczał "od zera", b)dano mi wyraĽnie do
zrozumienia że przy mojej historii chorobowej wylicz± mi tak± składkę
żebym się nie zdecydował.

Więc z tymi prywatnymi ubezpieczeniami to tak różowo nie jest jak jeden
z drugim pisz±.


p. m.

Data: 2010-12-04 06:26:49
Autor: Liwiusz
Jak na podstawie terminu porodu pracodawca..... błagam
W dniu 2010-12-03 23:47, mvoicem pisze:


Więc z tymi prywatnymi ubezpieczeniami to tak różowo nie jest jak jeden
z drugim pisz±.

Nie możesz jednak porównywać tego co jest teraz, ponieważ teraz nie ma chętnych na ubezpieczenie się od tego typu ryzyk.

Będ± chętni, będ± ubezpieczenia, wówczas można oceniać, czy się opłaca, czy się da, czy nie.

I najważniejsze: teraz nie ma też okre¶lonych cen tego typu zabiegów. Z faktu, że NFZ płaci za co¶ 100 tysięcy, nie oznacza, że byłaby to rynkowa cena takiego zabiegu. Z obserwacji cen leków można wywnioskować, że rzucaj±c służbę zdrowia na wolny rynek, ceny spadłyby kilkukrotnie.

Same usługi też by się rozwijały w ten sposób, aby być coraz tańsze.

Teraz jest tak, jakby państwo brało się za pieczenie chleba, wyliczało koszt bochenka na 20zł, dotowało 15zł, sprzedawało po 5zł i mówiło, że gdyby nie ono, to nikogo by nie stać było na chleb.

--
Liwiusz

Data: 2010-12-04 11:04:15
Autor: mvoicem
Jak na podstawie terminu porodu pracodawca..... błagam
(04.12.2010 06:26), Liwiusz wrote:
W dniu 2010-12-03 23:47, mvoicem pisze:


Więc z tymi prywatnymi ubezpieczeniami to tak różowo nie jest jak jeden
z drugim pisz±.

Nie możesz jednak porównywać tego co jest teraz, ponieważ teraz nie ma
chętnych na ubezpieczenie się od tego typu ryzyk.

Będ± chętni, będ± ubezpieczenia, wówczas można oceniać, czy się opłaca,
czy się da, czy nie.

I najważniejsze: teraz nie ma też okre¶lonych cen tego typu zabiegów. Z
faktu, że NFZ płaci za co¶ 100 tysięcy, nie oznacza, że byłaby to
rynkowa cena takiego zabiegu. Z obserwacji cen leków można wywnioskować,
że rzucaj±c służbę zdrowia na wolny rynek, ceny spadłyby kilkukrotnie.

Chyba żeby poszło tak jak w Stanach, tj. jak znormalnieje dostęp do s±du
(kiedy¶ w końcu musi), będzie więcej procesów przeciwko lekarzom -
znaczn± cenę usługi będzie stanowić zabezpieczenie lekarza na wypadek
procesu.

Znasz jeszcze jakis inny kraj gdzie rynek medyczny choćby zbliża się do
twoich oczekiwań wolnego rynku - żeby można było porównać ceny?

p. m.

Data: 2010-12-04 21:31:01
Autor: Liwiusz
Jak na podstawie terminu porodu pracodawca..... błagam
W dniu 2010-12-04 11:04, mvoicem pisze:


Znasz jeszcze jakis inny kraj gdzie rynek medyczny choćby zbliża się do
twoich oczekiwań wolnego rynku - żeby można było porównać ceny?


Nie znam, z prostego powodu - nie mam odpowiednich "czasomożliwo¶ci". Bardzo chętnie sprawdziłbym jak działa system opieki zdrowotnej w - dajmy na to - 150 krajach, ale trudno by mi było znaleĽć odpowiednio wiarygodne Ľródła informacji i to jeszcze w ludzkim języku :)

Mogę natomiast spojrzeć jak działa weterynaria w Polsce i stwierdzić, że działa bardzo dobrze (tylko proszę nie używać argumentu, że zwierzęta się usypia, ponieważ to samo się robi z ludĽmi, tylko się inaczej nazywa [limity, brak usług w "koszyku ¶wiadczeń" itp.])

Zwierzęta nie czekaj± w kolejce na zabiegi, a ich ceny s± na takim poziomie, aby większo¶ć chętnych wła¶cicieli było stać. A ceny nowych usług - najpierw s± drogie, co zrozumiałe - z czasem taniej±.

Oczywi¶cie nie jest tak, że każdego wła¶ciciela stać na każdy zabieg, ale takiego luksusu nie ma w żadnym systemie i być nie może - jak już pisałem - maj±c nieograniczone ¶rodki pieniężne można przedłużać życie w nieskończono¶ć.

--
Liwiusz

Data: 2010-12-04 23:27:32
Autor: Przemysław Adam ¦miejek
Jak na podstawie terminu porodu pracodawca..... błagam
W dniu 04.12.2010 21:31, Liwiusz pisze:

Zwierzęta nie czekaj± w kolejce na zabiegi, a ich ceny s± na takim
poziomie, aby większo¶ć chętnych wła¶cicieli było stać. A ceny nowych
usług - najpierw s± drogie, co zrozumiałe - z czasem taniej±.

bzdura. Weterynaria dotyczy albo bogatych wła¶cicieli pupilków albo
obowi±zkowych działań u hodowców. Jak na wsi pies zdenerwował
gospodarza, to to zatłukł szpadlem. Sam widziałem.

--
Przemysław Adam ¦miejek

Data: 2010-12-04 23:31:53
Autor: Liwiusz
Jak na podstawie terminu porodu pracodawca..... błagam
W dniu 2010-12-04 23:27, Przemysław Adam ¦miejek pisze:
W dniu 04.12.2010 21:31, Liwiusz pisze:

Zwierzęta nie czekaj± w kolejce na zabiegi, a ich ceny s± na takim
poziomie, aby większo¶ć chętnych wła¶cicieli było stać. A ceny nowych
usług - najpierw s± drogie, co zrozumiałe - z czasem taniej±.

bzdura. Weterynaria dotyczy albo bogatych wła¶cicieli pupilków albo

Regularnie chodzę do weterynarzy i muszę powiedzieć, że emerytek tam jest nie mniej niż w przychodni, czy w ko¶ciele.

obowi±zkowych działań u hodowców. Jak na wsi pies zdenerwował
gospodarza, to to zatłukł szpadlem. Sam widziałem.

Obawiam się, że powody takiego zachowania były inne niż stricte finansowe.

--
Liwiusz

Data: 2010-12-05 00:10:40
Autor: Przemysław Adam ¦miejek
Jak na podstawie terminu porodu pracodawca..... błagam
W dniu 04.12.2010 23:31, Liwiusz pisze:
W dniu 2010-12-04 23:27, Przemysław Adam ¦miejek pisze:
W dniu 04.12.2010 21:31, Liwiusz pisze:

Zwierzęta nie czekaj± w kolejce na zabiegi, a ich ceny s± na takim
poziomie, aby większo¶ć chętnych wła¶cicieli było stać. A ceny nowych
usług - najpierw s± drogie, co zrozumiałe - z czasem taniej±.

bzdura. Weterynaria dotyczy albo bogatych wła¶cicieli pupilków albo

Regularnie chodzę do weterynarzy i muszę powiedzieć, że emerytek tam
jest nie mniej niż w przychodni, czy w ko¶ciele.

No i? Uważasz, że nie ma bogatych emerytek? Albo inaczej... (bo
,,bogaty'' to słowo nieprecyzyjne)... na tyle zamożnych, że stać je na
tak± fanaberię jak leczenie kotka czy pieska?

Poza tym, u weterynarza robi się tanie akcje raczej. Miałem kiedy¶
szczury i bawiłem się w wetowanie nawet w zakresie ,,wytnijmy mu tego
raka'' i kwoty s± groszowe. W sumie na półroczne wizyty u weta wydałem z
600zł abo nawet mniej. Oczywi¶cie szczurek docelowo i tak kojfn±ł i
teraz to bym go nie leczył wcale, ale 10 lat temu to było, szczurek był
prezentem ¶lubnym a do tego młody byłem i gupi.

Ale wracaj±c do tematu: Ani nie s±dzę, żeby mi kto¶ nowotworka za 600zł
wyci±ł ani też bym nie chciał mieć operacji takiej jako¶ci jak wet
zafundował szczurkowi.

Miastowy weterynarz ma zerow± odpowiedzialno¶ć moraln±. A, ja akurat
chłopak nie ma pecha, że przyjdzie do niego jaka¶ megapaniusia z
megadrogim megapupilkiem, to i zapewne i zerow± odpowiedzialno¶ć prawn±,
bo pozwów o bł±d w sztuce lekarskiej pewnie za wielu tu nie ma. Do tego
wyposażenie gabinetu jest do¶ć skromniutkie. Leczy łatwe przypadki.
Kosztem działania i zakresem wiedzy i do¶wiadczenia można go spokojnie
porównać do medyka pierwszego rażenia w przychodni rejonowej, tylko
jeszcze bez obci±żenia  moralnego i prawnego.

Przedostatnio, jak byłem z Rudolfem w przegl±dzie, u pacjenta przed nami
stwierdzono niewydolno¶ć
nerek i wet zaproponował regularne dializy albo eutanazję. Jak my¶lisz,
co wybrał wła¶ciciel psa?

Ostatnio, jak byłem z Rudolfem w przegl±dzie, u pacjenta przede mn± wet
wykonywał jak±¶ operację poważniejsz±. Jak zapewne zgadłe¶, tak, nie
zostawił go na oddziale pod nadzorem pielęgniarek tylko odesłał do domu
w koszyku, a mnie przyj±ł w poplamionym krwi± fartuchu.

Porównywanie weterynarzy do medyków, nawet tak mocno zdegenerowanych jak
w Polsce, uważam za Ľdziebko naci±gane.

obowi±zkowych działań u hodowców. Jak na wsi pies zdenerwował
gospodarza, to to zatłukł szpadlem. Sam widziałem.
Obawiam się, że powody takiego zachowania były inne niż stricte finansowe.

Ależ były finansowe. Pies żarł, a nie przynosił pożytku, a do tego
pu¶cił się w okolicy (bo to tak naprawdę była żeńska odmiana psa
nazywana czasami z uwagi na podobieństwo do radiowozów suk±) i przywlókł
bękarta.

W każdym razie, nie ważne jakie powody, chciałem pokazać, że w skali
kraju tylko znikoma czę¶ć obywateli (i chwała Bogu, bo to dewiacja)
traktuje zwierzaczki jako towarzyszy życia, o których życie walczy się
do końca i bezwzględnie. Widziałe¶ gdzie¶ przykładowo hospicja dla
¶miertelnie chorych na raka psów? Albo widziałe¶ weterynarza, co się
martwi sk±d wyszarpać 1 mln zł na urz±dzenie do szybkiego operowania psa
z zawałem (zapomniałem teraz jak się nazywa to urz±dzenie i ten zabieg).

To, że system jest bezsilny wobec skali potrzeb i można wykazać jego
słabe punkty, nie oznacza, że system weterynarii daje się zastosować w
lecznictwie człowieka jako lepszy od obecnego systemu.

--
Przemysław Adam ¦miejek

Data: 2010-12-04 11:32:26
Autor: Gotfryd Smolik news
Jak na podstawie terminu porodu pracodawca..... błagam
On Sat, 4 Dec 2010, Liwiusz wrote:

Nie możesz jednak porównywać tego co jest teraz, ponieważ teraz nie ma chętnych na ubezpieczenie się od tego typu ryzyk.

Będ± chętni, będ± ubezpieczenia, wówczas można oceniać, czy się opłaca, czy się da, czy nie.

  Trzeba przyznać, że w tym co¶ jest.
  Na nieszczę¶cie ten argument skutkuje również wskazaniem za
obowi±zkowo¶ci± np. OC od roweru.
  Nie znajduję możliwo¶ci ubezpieczenia się od ryzyka o bardzo małym
prawdopodobieństwie lecz "groĽnej" wysoko¶ci materialnej, bez jednoczesnego
ubezpieczenia od horrendalnej wysoko¶ci innych szkód.
  Mam na my¶li oczywi¶cie "ubezpieczenie od renty".
  Pewnie to nie jedyny taki przykład, i w ten sposób dojdziemy do
skutku przeciwnego - że należy wszystko ubezpieczyć obowi±zkowo :]

  Inaczej mówi±c - co w przypadku, kiedy okaże się że "nie da się"
bo nie ma dostatecznej liczby chętnych?

I najważniejsze: teraz nie ma też okre¶lonych cen tego typu zabiegów.
Z faktu, że NFZ płaci za co¶ 100 tysięcy, nie oznacza, że byłaby to rynkowa cena takiego zabiegu.

  Co prawda to prawda.

Same usługi też by się rozwijały w ten sposób, aby być coraz tańsze.

  Niekoniecznie, bo w niektórych przypadkach mogłoby pojawiać się
"wi±zanie" usługi. Czyli albo "OC na szkody rentowe" z wszelkich
przyczyn, albo "OC na wszelkie szkody".
  Nie zaprzeczam, że w przypadku "ustawowym" również tak jest,
przykładem jest postulowane już raz czy drugi (chyba na .samochody)
"OC z wył±czeniem stłuczek parkingowych".
  Ale obawiam się, że przełożenie ubezpieczeń obowi±zkowych na
dobrowolne mogłoby poszerzyć zakres takich manipulacji wbrew
zamiarom klientów :[

Teraz jest tak, jakby państwo brało się za pieczenie chleba, wyliczało koszt bochenka na 20zł, dotowało 15zł, sprzedawało po 5zł i mówiło, że gdyby nie ono, to nikogo by nie stać było na chleb.

  A to też prawda. Może nie aż w tej skali :)

pzdr, Gotfryd

Data: 2010-12-04 23:20:06
Autor: Liwiusz
Jak na podstawie terminu porodu pracodawca..... błagam
W dniu 2010-12-04 11:32, Gotfryd Smolik news pisze:


Nie znajduję możliwo¶ci ubezpieczenia się od ryzyka o bardzo małym
prawdopodobieństwie lecz "groĽnej" wysoko¶ci materialnej, bez jednoczesnego
ubezpieczenia od horrendalnej wysoko¶ci innych szkód.

Napisz co potrzebujesz, podrzucę "zadanie domowe" znajomemu brokerowi ;)

--
Liwiusz

Data: 2010-12-11 10:41:50
Autor: Gotfryd Smolik news
Jak na podstawie terminu porodu pracodawca..... błagam
On Sat, 4 Dec 2010, Liwiusz wrote:

W dniu 2010-12-04 11:32, Gotfryd Smolik news pisze:


Nie znajduję możliwo¶ci ubezpieczenia się od ryzyka o bardzo małym
prawdopodobieństwie lecz "groĽnej" wysoko¶ci materialnej, bez jednoczesnego
ubezpieczenia od horrendalnej wysoko¶ci innych szkód.

Napisz co potrzebujesz, podrzucę "zadanie domowe" znajomemu brokerowi ;)

  Potrzebuję czy nie... rozejrzałem się i nie widziałem.
  My¶lałem że wyja¶niłem :) - ubezpieczenie OC *tylko* od szkód na ludziach,
które ze względu na nikłe prawdopodobieństwo zdarzenia powinno być relatywnie
tanie (w porównaniu do ubezpieczenia od szkód maj±tkowych).
  Ale nie od kiludziesięciu kzł (typowego przy "maj±tkowych" od roweru),
lecz kilkuset b±dĽ "unlimited".

pzdr, Gotfryd

Data: 2010-12-11 13:26:17
Autor: Liwiusz
Jak na podstawie terminu porodu pracodawca..... błagam
W dniu 2010-12-11 10:41, Gotfryd Smolik news pisze:
On Sat, 4 Dec 2010, Liwiusz wrote:

W dniu 2010-12-04 11:32, Gotfryd Smolik news pisze:


Nie znajduję możliwo¶ci ubezpieczenia się od ryzyka o bardzo małym
prawdopodobieństwie lecz "groĽnej" wysoko¶ci materialnej, bez
jednoczesnego
ubezpieczenia od horrendalnej wysoko¶ci innych szkód.

Napisz co potrzebujesz, podrzucę "zadanie domowe" znajomemu brokerowi ;)

Potrzebuję czy nie... rozejrzałem się i nie widziałem.
My¶lałem że wyja¶niłem :) - ubezpieczenie OC *tylko* od szkód na ludziach,
które ze względu na nikłe prawdopodobieństwo zdarzenia powinno być
relatywnie
tanie (w porównaniu do ubezpieczenia od szkód maj±tkowych).
Ale nie od kiludziesięciu kzł (typowego przy "maj±tkowych" od roweru),
lecz kilkuset b±dĽ "unlimited".

"Unlimited" to Ci nikt nie da. Wiesz, do kiedy nie zapoznałem się z branż± ubezpieczeniow± od ¶rodka, to nie wiedziałem, że ubezpieczyciele aż tak boj± się ryzyka. Przynajmniej ci działaj±cy w Polsce, bo za granic± może być inaczej.

Zupełnie jak baby. Strasznie bojaĽliwi. Ubezpieczyć się od czego¶ bardzo rzadkiego, bardzo chętnie (de facto polega to tylko na przyjęciu składki). Ale ubezpieczenie poważnego ryzyka (kilka, kilkana¶cie procent prawdopodobieństwa), rzadko kiedy się da. Nawet odpowiednio kalkuluj±c składkę.

Indolencja polskich ubezpieczycieli sięga już absurdu. Jest taki produkt jak "gwarancja zapłaty należno¶ci handlowych" - ubezpieczyciel gwarantuje, że kontrahent zapłaci za co¶. Czy wiesz, że niedawno żaden z ubezpieczycieli, którzy maj± tak± ofertę oficjalnie dostępn±, nie chciał dać takiej gwarancji nawet je¶li klient chciał dać 100% zabezpieczenia w gotówce?! (a chciał dać, ponieważ beneficjent wymagał wła¶nie gwarancji, a nie kaucji).

Powody odmowy: dajemy je tylko naszym stałym, sprawdzonym klientom.
Broker: Tak, ale klient może dać 100% zabezpieczenia
Ubezpieczyciel: mimo wszystko nie możemy, takie mamy procedury.


Odno¶nie ubezpieczenia roweru: podpytam ;)

--
Liwiusz

Data: 2010-12-14 23:59:54
Autor: Gotfryd Smolik news
Jak na podstawie terminu porodu pracodawca..... błagam
On Sat, 11 Dec 2010, Liwiusz wrote:

Indolencja polskich ubezpieczycieli sięga już absurdu.
[...]
Powody odmowy: dajemy je tylko naszym stałym, sprawdzonym klientom.
Broker: Tak, ale klient może dać 100% zabezpieczenia
Ubezpieczyciel: mimo wszystko nie możemy, takie mamy procedury.

  No i tyle :D

Odno¶nie ubezpieczenia roweru: podpytam ;)

  :)

pzdr, Gotfryd

Data: 2010-12-14 13:47:27
Autor: Liwiusz
Jak na podstawie terminu porodu pracodawca..... błagam
W dniu 2010-12-11 10:41, Gotfryd Smolik news pisze:

Potrzebuję czy nie... rozejrzałem się i nie widziałem.
My¶lałem że wyja¶niłem :) - ubezpieczenie OC *tylko* od szkód na ludziach,
które ze względu na nikłe prawdopodobieństwo zdarzenia powinno być
relatywnie
tanie (w porównaniu do ubezpieczenia od szkód maj±tkowych).
Ale nie od kiludziesięciu kzł (typowego przy "maj±tkowych" od roweru),
lecz kilkuset b±dĽ "unlimited".


OC na 200 tysięcy zł (więcej kalkulator nie liczy ;) ) kosztuje 133zł rocznie. W tym jest też (obowi±zkowe) NNW na 5000zł.

w sprawie wyższych kwot należałoby zapewne wystosować indywidualne zapytanie do ubezpieczyciela.

--
Liwuysz

Data: 2010-12-04 08:48:22
Autor: krys
Jak na podstawie terminu porodu pracodawca..... błagam
Krzysztof wrote:

"Przemysław Adam ¦miejek" <niechce@spamu.pl> napisał w wiadomo¶ci
news:idbp2g$cc$1news.onet.pl...

Wiadomo, że usługi medyczne prywatne stoj± na dużo wyższym poziomie. Ino
dostęp do nich ma mniejsza liczba osób. Jak się nazywasz Jobs, to se
przeszczepik w±tróbki strzelisz za drobne na napiwki i pochwalisz
kapitalistyczny system.... Ale co z reszt±?

A teraz jest niby dobrze?

Dobrze jest. Moja ¶więtej pamięci znajoma została uleczona przez ZUS z mukowiscydozy. Miała jakie¶ 26 lat, kiedy się dowiedziała, że renty dalej dostawać nie będzie, bo ludzie z t± chorob± nie dożywaj± takiego wieku.  Chyba pomogło, bo jeszcze parę lat pożyła ( rentę też wywalczyła, znaczy zdrowie miała).
J.

Data: 2010-12-03 20:02:04
Autor: m4rkiz
Jak na podstawie terminu porodu pracodawca..... błagam
?Użytkownik "Wojciech Bancer" <proteus@post.pl> napisał w wiadomo¶ci grup dyskusyjnych:slrnifhq9b.2gb4.proteus@pl-test.org...
To załóżmy, że Twój postulat jest spełniony i nie oddajemy połowy
dochodów państwu. To z czego potem ta kobieta wychowuj±ca w domu
dzieci będzie się utrzymywać?

Potem, czyli kiedy?

W sytuacji kiedy zabraknie wsparcia materialnego od męża (bo się rozwiedzie,
bo zostanie wdow±, bo osi±gnie wiek w którym będzie nieatrakcyjna zawodowo
itp).

z oszczednosci\emerytury meza ktore w innym przypadku zostaly by zzusowane
badz z alimentow?

Data: 2010-12-03 13:55:19
Autor: Przemysław Adam ¦miejek
Jak na podstawie terminu porodu pracodawca..... błagam
W dniu 03.12.2010 13:52, Liwiusz pisze:
W dniu 2010-12-03 13:49, Wojciech Bancer pisze:
On 2010-12-03, Liwiusz<lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl>  wrote:

[...]

Posiadanie trójki dzieci byłoby akceptowalne, gdyby kobieta nie musiała
pracować jeszcze na etacie. A byłoby tak, gdyby pracuj±cy rodzice nie
musieli oddawać ponad połowy swoich dochodów państwu.

To załóżmy, że Twój postulat jest spełniony i nie oddajemy połowy
dochodów państwu. To z czego potem ta kobieta wychowuj±ca w domu
dzieci będzie się utrzymywać?

Potem, czyli kiedy?

Jak m±ż kojfnie.

--
Przemysław Adam ¦miejek

Data: 2010-12-03 13:56:18
Autor: Krzysztof
Jak na podstawie terminu porodu pracodawca..... błagam
"Wojciech Bancer" <proteus@post.pl> napisał

To załóżmy, że Twój postulat jest spełniony i nie oddajemy połowy
dochodów państwu. To z czego potem ta kobieta wychowuj±ca w domu
dzieci będzie się utrzymywać?

Z ojca tychże dzieci.

K.

Data: 2010-12-03 14:10:48
Autor: Przemysław Adam ¦miejek
Jak na podstawie terminu porodu pracodawca..... błagam
W dniu 03.12.2010 13:56, Krzysztof pisze:
"Wojciech Bancer" <proteus@post.pl> napisał

To załóżmy, że Twój postulat jest spełniony i nie oddajemy połowy
dochodów państwu. To z czego potem ta kobieta wychowuj±ca w domu
dzieci będzie się utrzymywać?

Z ojca tychże dzieci.

Będ±cego ¦więtej Pamięci przykładowo?

--
Przemysław Adam ¦miejek

Data: 2010-12-03 14:13:09
Autor: Krzysztof
Jak na podstawie terminu porodu pracodawca..... błagam

Użytkownik "Przemysław Adam ¦miejek" <niechce@spamu.pl> napisał w wiadomo¶ci news:idaq8o$pbg$3news.onet.pl...

Będ±cego ¦więtej Pamięci przykładowo?

Wtedy z ubezpieczenia na życie.

K.

Data: 2010-12-03 13:38:22
Autor: Wojciech Bancer
Jak na podstawie terminu porodu pracodawca..... błagam
On 2010-12-03, Krzysztof <kdoriain@antyspam.pl> wrote:

[...]

Będ±cego ¦więtej Pamięci przykładowo?

Wtedy z ubezpieczenia na życie.

Ubezpieczenie na życie to się nadaje do pokrycia przewidywalnych
zobowi±zań (np. kredyt hipoteczny), a nie zabezpieczenia przyszło¶ci rodziny.

Nie wszystkich stać na sumę ubezpieczenia która pozwoli potem na
wypłatę ¶wiadczeń takich jak obecne ZUSowskie. TU utrzymuj± takie
same albo i bardziej okazałe pałace, utrzymuj± sztab akwizytorów,
więc wiara, że pieni±dze jakie uzyskamy z nich będ± większe niż
ZUSowskie, jest trochę naiwna. :)

--
Wojciech Bańcer
proteus@post.pl

Data: 2010-12-03 14:48:17
Autor: Krzysztof
Jak na podstawie terminu porodu pracodawca..... błagam
"Wojciech Bancer" <proteus@post.pl> napisał w wiadomo¶ci news:slrnifhsn2.2gb4.proteuspl-test.org...

Ubezpieczenie na życie to się nadaje do pokrycia przewidywalnych
zobowi±zań (np. kredyt hipoteczny), a nie zabezpieczenia
przyszło¶ci rodziny.

Dlaczego tak uważasz?
Sam ubezpieczyłem się na odpowiedni± kwotę, wła¶nie na wypadek gdyby co¶ mi się stało i kwota ta przejdzie na moj± żonę.
Fakt, że żona pracuje nie ma tutaj nic do rzeczy, bo na razie zarabia na tyle mało, że trudno by się jej było utrzymać z dwójk± dzieci.
A kredyt mamy ubezpieczony oddzielnie.

Nie wszystkich stać na sumę ubezpieczenia która pozwoli potem na
wypłatę ¶wiadczeń takich jak obecne ZUSowskie.

Teraz faktycznie nie stać, bo płacimy bezsensowne obowi±zkowe ubezpieczenia, z których najczę¶ciej kompletnie NIC nie mamy.
Np. składka rentowa, zdrowotna, chorobowa czy wypadkowa, które - gdy nigdy nie dojdzie do wypłaty ¶wiadczenia - przepada, bo jest to ubezpieczenie jedynie typu "casco".
W towarzystwach ubezpieczeniowych masz do wyboru ubezpieczenie, które jednocze¶nie stanowi też fundusz emerytalny. ZUS w tej kwestii nie ma się czym pochwalić.

TU utrzymuj± takie same albo i bardziej okazałe pałace, utrzymuj± sztab akwizytorów,
więc wiara, że pieni±dze jakie uzyskamy z nich będ± większe niż
ZUSowskie, jest trochę naiwna. :)

Wiesz, mam dokładnie przeciwne zdanie na ten temat :)
Może umówmy się na piwo za jakie¶ 30 lat i zobaczymy, kto lepiej wyszedł na swoich pogl±dach ;-)

K.

Data: 2010-12-03 14:00:28
Autor: Wojciech Bancer
Jak na podstawie terminu porodu pracodawca..... błagam
On 2010-12-03, Krzysztof <kdoriain@antyspam.pl> wrote:
"Wojciech Bancer" <proteus@post.pl> napisał w wiadomo¶ci news:slrnifhsn2.2gb4.proteuspl-test.org...

Ubezpieczenie na życie to się nadaje do pokrycia przewidywalnych
zobowi±zań (np. kredyt hipoteczny), a nie zabezpieczenia
przyszło¶ci rodziny.

Dlaczego tak uważasz?
Sam ubezpieczyłem się na odpowiedni± kwotę, wła¶nie na wypadek gdyby co¶ mi się stało i kwota ta przejdzie na moj± żonę.
Fakt, że żona pracuje nie ma tutaj nic do rzeczy, bo na razie zarabia na tyle mało, że trudno by się jej było utrzymać z dwójk± dzieci.
A kredyt mamy ubezpieczony oddzielnie.

¦wietnie. Ile jest mi potrzebne do zabezpieczenia bytu mojej rodziny?

Nie wszystkich stać na sumę ubezpieczenia która pozwoli potem na
wypłatę ¶wiadczeń takich jak obecne ZUSowskie.

Teraz faktycznie nie stać, bo płacimy bezsensowne obowi±zkowe ubezpieczenia, z których najczę¶ciej kompletnie NIC nie mamy.

Ubezpieczenia do tego służ±.

Np. składka rentowa, zdrowotna, chorobowa czy wypadkowa, które - gdy nigdy nie dojdzie do wypłaty ¶wiadczenia - przepada, bo jest to ubezpieczenie jedynie typu "casco".
W towarzystwach ubezpieczeniowych masz do wyboru ubezpieczenie, które jednocze¶nie stanowi też fundusz emerytalny. ZUS w tej kwestii nie ma się czym pochwalić.

Naci±gnęli Cię na polisę z TFI? :D

więc wiara, że pieni±dze jakie uzyskamy z nich będ± większe niż
ZUSowskie, jest trochę naiwna. :)

Wiesz, mam dokładnie przeciwne zdanie na ten temat :)
Może umówmy się na piwo za jakie¶ 30 lat i zobaczymy, kto lepiej wyszedł na swoich pogl±dach ;-)

Czyli przechodzisz na umowy o dzieło i bez DG? :)

--
Wojciech Bańcer
proteus@post.pl

Data: 2010-12-03 15:26:12
Autor: Krzysztof
Jak na podstawie terminu porodu pracodawca..... błagam
"Wojciech Bancer" <proteus@post.pl> napisał

¦wietnie. Ile jest mi potrzebne do zabezpieczenia bytu mojej rodziny?

A sk±d ja mam to wiedzieć? Sam oceniasz swoje potrzeby.

Teraz faktycznie nie stać, bo płacimy bezsensowne obowi±zkowe
ubezpieczenia, z których najczę¶ciej kompletnie NIC nie mamy.

Ubezpieczenia do tego służ±.

Niektóre jednak s± skonstruowane tak, że masz jeszcze co¶ dodatkowo.
Z kolei ZUS nie oferuje_żadnych_ubezpieczeń na wypadek ¶mierci małżonka.

Naci±gnęli Cię na polisę z TFI? :D

Nie, jestem ubezpieczony na życie w Allianz.
Normalna polisa z opcj± emerytaln±.
Chociaż tutaj akurat bardziej mi o samo ubezpieczenie jako takie chodziło.

Czyli przechodzisz na umowy o dzieło i bez DG? :)

Nie.
Ale fakt - nie płacę ZUSu od wszystkich moich dochodów :)

K.

Data: 2010-12-03 14:31:54
Autor: Wojciech Bancer
Jak na podstawie terminu porodu pracodawca..... błagam
On 2010-12-03, Krzysztof <kdoriain@antyspam.pl> wrote:

[...]

Czyli przechodzisz na umowy o dzieło i bez DG? :)

Nie.
Ale fakt - nie płacę ZUSu od wszystkich moich dochodów :)

O ile mi wiadomo w obecnym stanie prawnym można jednak wył±czyć
sie z systemu emerytalnego. Choćby wła¶nie umow± o dzieło, czy
chociażby zarabianiem na życie na giełdzie.

Więc ja nie widzę przeszkód, żeby Ci wszyscy którzy nawołuj±
do likwidacji składek, mogli te metody uskuteczniać. I w tym
momencie czas faktycznie pokaże kto miał rację. :)

--
Wojciech Bańcer
proteus@post.pl

Data: 2010-12-03 15:37:33
Autor: Liwiusz
Jak na podstawie terminu porodu pracodawca..... błagam
W dniu 2010-12-03 15:31, Wojciech Bancer pisze:
On 2010-12-03, Krzysztof<kdoriain@antyspam.pl>  wrote:

[...]

Czyli przechodzisz na umowy o dzieło i bez DG? :)

Nie.
Ale fakt - nie płacę ZUSu od wszystkich moich dochodów :)

O ile mi wiadomo w obecnym stanie prawnym można jednak wył±czyć
sie z systemu emerytalnego. Choćby wła¶nie umow± o dzieło, czy
chociażby zarabianiem na życie na giełdzie.

   Nie za bardzo można, ponieważ państwo uzurpuje sobie prawo do przymuszania stron do zawierania umów o pracę lub umów zleceń. Dobrze wiesz, że legalnie wszystkiego na dzieło nie rozpiszesz.


Więc ja nie widzę przeszkód, żeby Ci wszyscy którzy nawołuj±
do likwidacji składek, mogli te metody uskuteczniać. I w tym
momencie czas faktycznie pokaże kto miał rację. :)

Nie każdy ma tak± możliwo¶ć - wymagana jest jeszcze współpraca z "pracodawc±".

--
Liwiusz

Data: 2010-12-03 15:05:15
Autor: Wojciech Bancer
Jak na podstawie terminu porodu pracodawca..... błagam
On 2010-12-03, Liwiusz <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> wrote:

[...]

Ale fakt - nie płacę ZUSu od wszystkich moich dochodów :)

O ile mi wiadomo w obecnym stanie prawnym można jednak wył±czyć
sie z systemu emerytalnego. Choćby wła¶nie umow± o dzieło, czy
chociażby zarabianiem na życie na giełdzie.

   Nie za bardzo można, ponieważ państwo uzurpuje sobie prawo do przymuszania stron do zawierania umów o pracę lub umów zleceń. Dobrze wiesz, że legalnie wszystkiego na dzieło nie rozpiszesz.

No nieee b±dĽ. Matka trojka dzieci ma znaleĽć atrakcyjne zatrudnienie
w skutek trudno¶ci występuj±cych w sytuacjach losowych, a taki master z serii "sam se poradzę!" chc±cy się wymigać z ZUSu nie potrafi wymy¶lić
dobrego sposobu? To dupa ten master. :>

Nie każdy ma tak± możliwo¶ć - wymagana jest jeszcze współpraca z "pracodawc±".

Jak wyżej. ZnajdĽ sposób, co mnie to obchodzi jak to rozwi±żesz.

--
Wojciech Bańcer
proteus@post.pl

Data: 2010-12-03 22:15:04
Autor: Przemysław Adam ¦miejek
Jak na podstawie terminu porodu pracodawca..... błagam
W dniu 03.12.2010 15:37, Liwiusz pisze:
Dobrze wiesz, że legalnie wszystkiego na dzieło nie rozpiszesz.

Rozpisz na DG. Wtedy zapłacisz składkę-minimum, a nie od dochodów.

--
Przemysław Adam ¦miejek

Data: 2010-12-03 22:16:52
Autor: Liwiusz
Jak na podstawie terminu porodu pracodawca..... błagam
W dniu 2010-12-03 22:15, Przemysław Adam ¦miejek pisze:
W dniu 03.12.2010 15:37, Liwiusz pisze:
Dobrze wiesz, że legalnie wszystkiego na dzieło nie rozpiszesz.

Rozpisz na DG. Wtedy zapłacisz składkę-minimum, a nie od dochodów.

800zł składka minimum, ładnie, ładnie...

--
Liwiusz

Data: 2010-12-03 22:51:58
Autor: Przemysław Adam ¦miejek
Jak na podstawie terminu porodu pracodawca..... błagam
W dniu 03.12.2010 22:47, Przemysław Adam ¦miejek pisze:
W dniu 03.12.2010 22:16, Liwiusz pisze:
W dniu 2010-12-03 22:15, Przemysław Adam ¦miejek pisze:
W dniu 03.12.2010 15:37, Liwiusz pisze:
Dobrze wiesz, że legalnie wszystkiego na dzieło nie rozpiszesz.

Rozpisz na DG. Wtedy zapłacisz składkę-minimum, a nie od dochodów.

800zł składka minimum, ładnie, ładnie...

Jakie 800?

Ubezpieczenie społeczne: 513,24zł

W zasadzie to mniej o 92,38....



--
Przemysław Adam ¦miejek

Data: 2010-12-03 22:47:17
Autor: Przemysław Adam ¦miejek
Jak na podstawie terminu porodu pracodawca..... błagam
W dniu 03.12.2010 22:16, Liwiusz pisze:
W dniu 2010-12-03 22:15, Przemysław Adam ¦miejek pisze:
W dniu 03.12.2010 15:37, Liwiusz pisze:
Dobrze wiesz, że legalnie wszystkiego na dzieło nie rozpiszesz.

Rozpisz na DG. Wtedy zapłacisz składkę-minimum, a nie od dochodów.

800zł składka minimum, ładnie, ładnie...

Jakie 800?

Ubezpieczenie społeczne: 513,24zł
Ubezpieczenie zdrowotne: 38,89zł

Suma: 552,13

Co jeszcze wliczasz?



--
Przemysław Adam ¦miejek

Data: 2010-12-09 15:06:52
Autor: Maddy
Jak na podstawie terminu porodu praco dawca..... błagam
W dniu 03-12-2010 14:48, Krzysztof pisze:
Np. składka rentowa, zdrowotna, chorobowa czy wypadkowa, które - gdy
nigdy nie dojdzie do wypłaty świadczenia - przepada, bo jest to
ubezpieczenie jedynie typu "casco".
W towarzystwach ubezpieczeniowych masz do wyboru ubezpieczenie, ktĂłre
jednocześnie stanowi też fundusz emerytalny.

A możesz podać konkretnie w którym towarzystwie?
Bo takiej oferty, żeby składka nie była dzielona na ubezpieczeniową "casco" (czyli jak nic się nie zdarzy to "przepada") i emerytalną, żeby cała składka była kapitałem pracującym, nie znalazłam, a szukałam dość długo, wymęczyłam prawie na śmierć dwóch brokerów.
Kogo przeoczyli?

--
*** Stosujesz sie do powyższych teorii na własną odpowiedzialność ***

Magdalena "Maddy" Wołoszyk
JID maddy@esi.com.pl
GG: 5303813

Data: 2010-12-03 14:17:27
Autor: Liwiusz
Jak na podstawie terminu porodu pracodawca..... błagam
W dniu 2010-12-03 14:13, Krzysztof pisze:

Użytkownik "Przemysław Adam ¦miejek" <niechce@spamu.pl> napisał w
wiadomo¶ci news:idaq8o$pbg$3news.onet.pl...

Będ±cego ¦więtej Pamięci przykładowo?

Wtedy z ubezpieczenia na życie.

  Zaraz, czy czego¶ nie wiem? Jak kobieta pracuje i jej zemrze m±ż, to z ZUSu jak±¶ rentę dostaje z tytułu swojego ubezpieczenia?

--
Liwiusz

Data: 2010-12-03 13:31:00
Autor: Wojciech Bancer
Jak na podstawie terminu porodu pracodawca..... błagam
On 2010-12-03, Liwiusz <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> wrote:

[...]

Wtedy z ubezpieczenia na życie.

  Zaraz, czy czego¶ nie wiem? Jak kobieta pracuje i jej zemrze m±ż, to z ZUSu jak±¶ rentę dostaje z tytułu swojego ubezpieczenia?

SprawdĽ sobie kto i w jakich sytuacjach jest uprawniony do otrzymywania
renty rodzinnej.

I nie mówimy o sytuacji "kobieta pracuje", tylko o sytuacji "przestajemy
oddawać państwu połowę wynagrodzenia (...)". Nie ma więc rent, bo i za co?

--
Wojciech Bańcer
proteus@post.pl

Data: 2010-12-03 14:36:04
Autor: Liwiusz
Jak na podstawie terminu porodu pracodawca..... błagam
W dniu 2010-12-03 14:31, Wojciech Bancer pisze:
On 2010-12-03, Liwiusz<lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl>  wrote:

[...]

Wtedy z ubezpieczenia na życie.

   Zaraz, czy czego¶ nie wiem? Jak kobieta pracuje i jej zemrze m±ż, to z
ZUSu jak±¶ rentę dostaje z tytułu swojego ubezpieczenia?

SprawdĽ sobie kto i w jakich sytuacjach jest uprawniony do otrzymywania
renty rodzinnej.

I nie mówimy o sytuacji "kobieta pracuje", tylko o sytuacji "przestajemy
oddawać państwu połowę wynagrodzenia (...)". Nie ma więc rent, bo i za
co?

Teraz też nie ma "za co", 100 miliardów długu dowodzi tego aż nadto.
Zreszt± wolę dostawać drugie tyle i potem nie mieć renty rodzinnej, chcę mieć wybór.

--
Liwiusz

Data: 2010-12-03 13:44:16
Autor: Wojciech Bancer
Jak na podstawie terminu porodu pracodawca..... błagam
On 2010-12-03, Liwiusz <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> wrote:

[...]

I nie mówimy o sytuacji "kobieta pracuje", tylko o sytuacji "przestajemy
oddawać państwu połowę wynagrodzenia (...)". Nie ma więc rent, bo i za
co?

Teraz też nie ma "za co", 100 miliardów długu dowodzi tego aż nadto.
Zreszt± wolę dostawać drugie tyle i potem nie mieć renty rodzinnej, chcę mieć wybór.

Tania demagogia, a nadto fałszujesz liczby.

--
Wojciech Bańcer
proteus@post.pl

Data: 2010-12-03 16:53:59
Autor: Henry(k)
Jak na podstawie terminu porodu pracodawca..... błagam
Dnia Fri, 03 Dec 2010 14:36:04 +0100, Liwiusz napisał(a):

Teraz też nie ma "za co", 100 miliardów długu dowodzi tego aż nadto.
Zreszt± wolę dostawać drugie tyle i potem nie mieć renty rodzinnej, chcę mieć wybór.

Masz - granice s± otwarte.

Henry

Data: 2010-12-03 17:11:07
Autor: Liwiusz
Jak na podstawie terminu porodu pracodawca..... błagam
W dniu 2010-12-03 16:53, Henry(k) pisze:
Dnia Fri, 03 Dec 2010 14:36:04 +0100, Liwiusz napisał(a):

Teraz też nie ma "za co", 100 miliardów długu dowodzi tego aż nadto.
Zreszt± wolę dostawać drugie tyle i potem nie mieć renty rodzinnej, chcę
mieć wybór.

Masz - granice s± otwarte.


   To nie jest argument.

--
Liwiusz

Data: 2010-12-04 13:03:19
Autor: Henry(k)
Jak na podstawie terminu porodu pracodawca..... błagam
Dnia Fri, 03 Dec 2010 17:11:07 +0100, Liwiusz napisał(a):

   To nie jest argument.

Ty jeste¶ za zmian± systemu, ja za jego napraw±. Tak czy inaczej jest
marnie...

Pozdrawiam,
                Henry

Data: 2010-12-03 17:12:42
Autor: Krzysztof
Jak na podstawie terminu porodu pracodawca..... błagam
"Henry(k)" <moj_adres_to_henrykg@na_serwerze_gazeta.pl> napisał w

Teraz też nie ma "za co", 100 miliardów długu dowodzi tego aż nadto.
Zreszt± wolę dostawać drugie tyle i potem nie mieć renty rodzinnej, chcę
mieć wybór.

Masz - granice s± otwarte.

Fakt, lepsze to, niż się powiesić :>

K.

Data: 2010-12-03 14:38:24
Autor: Krzysztof
Jak na podstawie terminu porodu pracodawca..... błagam

Użytkownik "Liwiusz" <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> napisał

 Zaraz, czy czego¶ nie wiem? Jak kobieta pracuje i jej zemrze m±ż, to z ZUSu jak±¶ rentę dostaje z tytułu swojego ubezpieczenia?

Chodzi mi o indywidualne ubezpieczenie.

K.

Data: 2010-12-03 16:53:14
Autor: Henry(k)
Jak na podstawie terminu porodu pracodawca..... błagam
Dnia Fri, 3 Dec 2010 13:56:18 +0100, Krzysztof napisał(a):

To załóżmy, że Twój postulat jest spełniony i nie oddajemy połowy
dochodów państwu. To z czego potem ta kobieta wychowuj±ca w domu
dzieci będzie się utrzymywać?

Z ojca tychże dzieci.

A jak ojciec uciekł do IRL, UK, albo po prostu siedzi?

Henry

Data: 2010-12-03 17:05:11
Autor: Krzysztof
Jak na podstawie terminu porodu pracodawca..... błagam
"Henry(k)" <moj_adres_to_henrykg@na_serwerze_gazeta.pl> napisał

A jak ojciec uciekł do IRL, UK, albo po prostu siedzi?

A je¶li teraz matka nie może pracować (inwalidka bez prawa do renty) albo nigdy nie pracowała i nie pracuje, bo w regionie jest wysokie bezrobocie, a ojciec uciekł do IRL, UK to z czego wówczas taka matka żyje? Dokładnie taki sam problem.

K.

Data: 2010-12-03 16:13:21
Autor: Wojciech Bancer
Jak na podstawie terminu porodu pracodawca..... błagam
On 2010-12-03, Krzysztof <kdoriain@antyspam.pl> wrote:

[...]

A jak ojciec uciekł do IRL, UK, albo po prostu siedzi?

A je¶li teraz matka nie może pracować (inwalidka bez prawa do renty) albo nigdy nie pracowała i nie pracuje, bo w regionie jest wysokie bezrobocie, a ojciec uciekł do IRL, UK to z czego wówczas taka matka żyje? Dokładnie taki sam problem.

Żyje z opieki społecznej. Ale tej też przecież nie będzie bo
podatków niet.

--
Wojciech Bańcer
proteus@post.pl

Data: 2010-12-03 17:17:06
Autor: Krzysztof
Jak na podstawie terminu porodu pracodawca..... błagam
"Wojciech Bancer" <proteus@post.pl> napisał

Żyje z opieki społecznej.

I za 400 zł utrzymuje trójkę dzieci?
Normalnie medal za odwagę i pomysłowo¶ć.

Ale tej też przecież nie będzie bo podatków niet.

Dlatego pisałem, że o pewnych rzeczach trzeba będzie w takiej sytuacji pomy¶leć "na za¶".

K.

Data: 2010-12-03 16:25:47
Autor: Wojciech Bancer
Jak na podstawie terminu porodu pracodawca..... błagam
On 2010-12-03, Krzysztof <kdoriain@antyspam.pl> wrote:

[...]

Żyje z opieki społecznej.

I za 400 zł utrzymuje trójkę dzieci?
Normalnie medal za odwagę i pomysłowo¶ć.

Za 0 jest jeszcze trudniej.

Ale tej też przecież nie będzie bo podatków niet.

Dlatego pisałem, że o pewnych rzeczach trzeba będzie w takiej sytuacji pomy¶leć "na za¶".

Znaczy jak na za¶ miałem przewidzieć, że w 6 klasie podstawówki
stracę wzrok w sposób uniemożliwiaj±cy samodzieln± egzystencję?

--
Wojciech Bańcer
proteus@post.pl

Data: 2010-12-03 17:49:19
Autor: Krzysztof
Jak na podstawie terminu porodu pracodawca..... błagam
"Wojciech Bancer" <proteus@post.pl> napisał

Za 0 jest jeszcze trudniej.

Bez znaczenia.
Nie przeżyjesz ani za 400 zł ani za 0 zł, więc tak czy siak musiałby¶ sobie poradzić dodatkowo, w zupełnie inny sposób.

Znaczy jak na za¶ miałem przewidzieć, że w 6 klasie podstawówki
stracę wzrok w sposób uniemożliwiaj±cy samodzieln± egzystencję?

Ty nie, ale już Twoi rodzice jak najbardziej. I nie chodzi o to, by przewidzieli, że stracisz wzrok, tylko, by Cię w jaki¶ sposób zabezpieczyć "jakby co". Ale zdaję sobie sprawę, że w społeczeństwie rozleniwionym przez 40 lat socjalu takie rzeczy nie przychodz± do głowy.

K.

Data: 2010-12-03 16:52:33
Autor: Wojciech Bancer
Jak na podstawie terminu porodu pracodawca..... błagam
On 2010-12-03, Krzysztof <kdoriain@antyspam.pl> wrote:

[...]

Znaczy jak na za¶ miałem przewidzieć, że w 6 klasie podstawówki
stracę wzrok w sposób uniemożliwiaj±cy samodzieln± egzystencję?

Ty nie, ale już Twoi rodzice jak najbardziej. I nie chodzi o to, by przewidzieli, że stracisz wzrok, tylko, by Cię w jaki¶ sposób zabezpieczyć "jakby co". Ale zdaję sobie sprawę, że w społeczeństwie rozleniwionym przez 40 lat socjalu takie rzeczy nie przychodz± do głowy.

Czyli w Twoim systemie mam odpowiadać za błędy moich rodziców (zawinione,
czy nie)? A może w Twoim systemie ludzie nie popełniaj± błędów? :)

--
Wojciech Bańcer
proteus@post.pl

Data: 2010-12-03 18:03:19
Autor: Krzysztof
Jak na podstawie terminu porodu pracodawca..... błagam
"Wojciech Bancer" <proteus@post.pl> napisał w wiadomo¶ci news:slrnifi836.2kj3.proteuspl-test.org...

Czyli w Twoim systemie mam odpowiadać za błędy moich rodziców (zawinione,
czy nie)?

Nawet w tym systemie bardzo często odpowiadamy za błędy naszych rodziców.
Cóż więc za różnica ten jeden bł±d więcej? :)

Poza tym nic się nie dzieje z dnia na dzień i nie wyobrażam sobie, że którego¶ pięknego dnia premier obwie¶ci, że od przyszłego roku nie będzie już obowi±zkowego ZUSu i "radĽta sobie wszyscy sami" ;-) Ale nie ukrywam, że liczę, by kto¶ w końcu zacz±ł co¶ z tym robić. Byle tylko nie Fedakowa ;-)

K.

Data: 2010-12-04 13:08:13
Autor: Henry(k)
Jak na podstawie terminu porodu pracodawca..... błagam
Dnia Fri, 3 Dec 2010 17:17:06 +0100, Krzysztof napisał(a):

I za 400 zł utrzymuje trójkę dzieci?
Normalnie medal za odwagę i pomysłowo¶ć.

Należy się mojej szwagierce - dała radę. W praktyce wychodziło co¶ więcej,
bo jakie¶ zwroty za ubrania dla dzieci, ksi±żki, jakie¶ inne ulgi -
wystarczyło na życie. Henry

Data: 2010-12-05 18:15:19
Autor: Krzysztof
Jak na podstawie terminu porodu pracodawca..... błagam

Użytkownik "Henry(k)" <moj_adres_to_henrykg@na_serwerze_gazeta.pl> napisał
w wiadomo¶ci news:l3om6wj7467g$.1eux55ge6dh5p.dlg40tude.net...
Dnia Fri, 3 Dec 2010 17:17:06 +0100, Krzysztof napisał(a):

I za 400 zł utrzymuje trójkę dzieci?
Normalnie medal za odwagę i pomysłowo¶ć.

Należy się mojej szwagierce - dała radę.

Brawo. Zapewne cała rodzina dzielnie obserwowała jej zmagania, trzymaj±c mocno kciuki.

K.

Data: 2010-12-06 10:38:50
Autor: Henry(k)
Jak na podstawie terminu porodu pracodawca..... błagam
Dnia Sun, 5 Dec 2010 18:15:19 +0100, Krzysztof napisał(a):

Brawo. Zapewne cała rodzina dzielnie obserwowała jej zmagania, trzymaj±c mocno kciuki.

Owszem - bo albo bieda albo patologia, za wyj±tkiem mojej żony (wtedy
jeszcze dziewczyny), która pomagała czasami dzieciom bo wtedy już lepiej
zarabiałem i nie musiała wyciskać resztek ze swojej "najniższej krajowej".

Henry

Data: 2010-12-03 11:18:15
Autor: Maddy
Jak na podstawie terminu porodu praco dawca..... błagam
W dniu 03-12-2010 09:29, Liwiusz pisze:
W dniu 2010-12-03 09:07, Maddy pisze:
W dniu 01-12-2010 21:48, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
W dniu 01.12.2010 15:49, Maddy pisze:
Daj znać, jak namówisz żonę na ten model.

No ale to akurat tobie nie pasował europejski model rozrodczości.

Nie ma czegoś takiego jak "model rozrodczości", chyba ze w głowach
zafascynowanych dyktaturÄ… prawicowcĂłw.

Masz jakiĹ› kompleks na punkcie prawicy?

Uderz w stół...

Istnieją za to przyczyny społeczne i ekonomiczne, dla których kobiety
nie chce mieć więcej niż jednego dziecka w Polsce, ale już w Francji
trójka jest do zaakceptowania, I nie, nie u muzułmanów.

A w Polsce trĂłjka jest nieakceptowalna?

Sądząc po tym jaką mamy dzietność to albo kobiety nie chcę mieć trzeciego dziecka (a wiele nie chce drugiego) i swoją wolę efektywnie egzekwują albo mamy w Polsce epidemię bezpłodności, niespotykaną na skalę światową.

Znów wymyślasz "fakty". We Francji jest średnio poniżej 2 dzieci na
kobietÄ™.


W 2007 było 1,98 ale już w 2008 roku 2,02, nie chce mi się szukać nowszych.
I to jest najwyĹĽszy przyrost naturalny w  Europie. A 20 lat temu byli na dobrej drodze do demograficznej katastrofy.

Ale oni zachęcili kobiety do rodzenia tymi obrzydliwymi, socjalistycznymi metodami - zasiłki, ochrona pracy (i ucisk pracodawców, oczywiście!), ulgi podatkowe, darmowe żłobki, opłacane przez państwo nianie i inne komusze wymysły.
Fuj!
Apage, satanas!


Zastanawiałeś się, czemu Francuzki chcą rodzić a Polki nie?
Te rozwydrzone, zateizowane, majÄ…ce po 3 rozwody za sobÄ… Francuzki?

Nie sztuka mieć 3 dzieci z 3 mężami.

A z jednym to jakaś sztuka? Inaczej dochodzi do zapłodnienia?

Tylko czy to aby powĂłd do dumy i

Francuzi to praktyczny naród. Nie sądzę, żeby byli dumni z ilości rozwodów czy ilości dzieci rodzących się poza małżeństwem (dobijają do 50%). Nie sądzę, żeby rozpatrywali to w kategoriach dumy - to jest typowo polska przypadłość.

Dumni to oni mogą być ze swojej reprezentacji w piłce nożnej.
A jaki model rodziny przeważa w społeczeństwie, to jest fakt który trzeba zaakceptować i z nim żyć a nie szczekać na burzę.
A jeĹĽel ten model (a raczej modele) jest badziej dzieciodajny niĹĽ tradycyjny - tym gorzej dla tradycji.

Nie każdą tradycję warto kultywować.

naśladowania?

A kto komu każe naśladować?
Ja pytałam, czemu tak jest.
Jak sobie odpowiesz, to będziesz wiedział, co nadaje się do naśladowania.
Nie, to nie sÄ… rozwody.

--
*** Stosujesz sie do powyższych teorii na własną odpowiedzialność ***

Magdalena "Maddy" Wołoszyk
JID maddy@esi.com.pl
GG: 5303813

Data: 2010-12-03 11:25:50
Autor: Liwiusz
Jak na podstawie terminu porodu praco dawca..... błagam
W dniu 2010-12-03 11:18, Maddy pisze:


W 2007 było 1,98 ale już w 2008 roku 2,02, nie chce mi się szukać nowszych.
I to jest najwyĹĽszy przyrost naturalny w Europie. A 20 lat temu byli na
dobrej drodze do demograficznej katastrofy.

Ale oni zachęcili kobiety do rodzenia tymi obrzydliwymi,
socjalistycznymi metodami - zasiłki, ochrona pracy (i ucisk pracodawców,
oczywiście!), ulgi podatkowe, darmowe żłobki, opłacane przez państwo
nianie i inne komusze wymysły.
Fuj!
Apage, satanas!

Widzisz, tyle wydatków, a efekty mizerne. Dwójka dzieci nawet nie powoduje zastępowalności pokoleń. A jak w przeszłości ludzie byli biedniejsi, to mieli dzieci więcej. Wniosek? Nie od płacenia rodzą się dzieci.


Nie sztuka mieć 3 dzieci z 3 mężami.

A z jednym to jakaś sztuka? Inaczej dochodzi do zapłodnienia?

   Sztuka, bo po jednym zazwyczaj juĹĽ siÄ™ nie chce drugiego.

--
Liwiusz

Data: 2010-12-03 11:34:59
Autor: Krzysztof
Jak na podstawie terminu porodu pracodawca..... błagam
"Maddy" <maddy@esi.com.pl> napisał w wiadomości news:4cf8c3e8$0$27037$65785112news.neostrada.pl...

Ale oni zachęcili kobiety do rodzenia tymi obrzydliwymi, socjalistycznymi metodami - zasiłki,

U nas nie ma zasiłków?

ochrona pracy (i ucisk pracodawców, oczywiście!),

U nas nie ma?
Swoją drogą nie rozumiem, dlaczego w tej kwestii państwo zrzuca odpowiedzialność na pracodawców.
A może by tak na parafię, do której należy kobieta? Równie sensowny pomysł.

ulgi podatkowe,

SÄ… i u nas.

darmowe ĹĽĹ‚obki,

No i tu jest faktycznie kicha.

opłacane przez państwo nianie

Czyli rĂłwnoznaczne ze ĹĽĹ‚obkami.

Zastanawiałeś się, czemu Francuzki chcą rodzić a Polki nie?
Te rozwydrzone, zateizowane, majÄ…ce po 3 rozwody za sobÄ… Francuzki?

Nie sztuka mieć 3 dzieci z 3 mężami.

A z jednym to jakaś sztuka? Inaczej dochodzi do zapłodnienia?

Nie, ale trzech sponsorĂłw to co innego niĹĽ jeden.

K.

Data: 2010-12-03 11:40:33
Autor: Liwiusz
Jak na podstawie terminu porodu praco dawca..... błagam
W dniu 2010-12-03 11:34, Krzysztof pisze:

darmowe ĹĽĹ‚obki,

No i tu jest faktycznie kicha.

O tak, bo rodzicie nie mażą o niczym innym, jak mieć dziecko i natychmiast oddać je do żłobka, aby iść do pracy...

--
Liwiusz

Data: 2010-12-03 11:50:14
Autor: Krzysztof
Jak na podstawie terminu porodu pracodawca..... błagam
"Liwiusz" <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> napisał

O tak, bo rodzicie nie mażą o niczym innym, jak mieć dziecko i natychmiast oddać je do żłobka, aby iść do pracy...

Już nie chciałem tak dobitnie o tym pisać, bo zaraz by się feminiści odezwali ;-)


K.

Data: 2010-12-03 11:52:47
Autor: Liwiusz
Jak na podstawie terminu porodu praco dawca..... błagam
W dniu 2010-12-03 11:50, Krzysztof pisze:
"Liwiusz" <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> napisał

O tak, bo rodzicie nie mażą o niczym innym, jak mieć dziecko i
natychmiast oddać je do żłobka, aby iść do pracy...

Już nie chciałem tak dobitnie o tym pisać, bo zaraz by się feminiści
odezwali ;-)

Oj, ale błąd zrobiłem. Oczywiście: marzą.

--
Liwiusz

Data: 2010-12-03 12:13:00
Autor: Maddy
Jak na podstawie terminu porodu praco dawca..... błagam
W dniu 03-12-2010 11:34, Krzysztof pisze:
"Maddy" <maddy@esi.com.pl> napisał w wiadomości
news:4cf8c3e8$0$27037$65785112news.neostrada.pl...

Ale oni zachęcili kobiety do rodzenia tymi obrzydliwymi,
socjalistycznymi metodami - zasiłki,

U nas nie ma zasiłków?

Próg dochodowy jest jest tak niski, że samotna matka zarabiająca 80% średniej krajowej się nie łapie.
Przeciętnie zarabiające małżeństwo nie ma szans na żadne zasiłki.
A to jest poziom, przy którym ledwo ledwo stać rodzinę na kredyt na mieszkanie. I to jak się zaciśnie pasa.


ochrona pracy (i ucisk pracodawców, oczywiście!),

U nas nie ma?
Swoją drogą nie rozumiem, dlaczego w tej kwestii państwo zrzuca
odpowiedzialność na pracodawców.
A może by tak na parafię, do której należy kobieta? Równie sensowny pomysł.

Kościół bierze, a nie daje. Coś Ci się poplumkało.

ulgi podatkowe,

SÄ… i u nas.

5 do 10 razy mniejsze. Już są plany, żeby zabrać.


darmowe ĹĽĹ‚obki,

No i tu jest faktycznie kicha.


Kicha jest, bo ĹĽĹ‚obkĂłw NIE MA.
Nawet dla tych, co mogą zapłacić.

opłacane przez państwo nianie

Czyli rĂłwnoznaczne ze ĹĽĹ‚obkami.

Zastanawiałeś się, czemu Francuzki chcą rodzić a Polki nie?
Te rozwydrzone, zateizowane, majÄ…ce po 3 rozwody za sobÄ… Francuzki?

Nie sztuka mieć 3 dzieci z 3 mężami.

A z jednym to jakaś sztuka? Inaczej dochodzi do zapłodnienia?

Nie, ale trzech sponsorĂłw to co innego niĹĽ jeden.

U nas to będzie zero sponsorów, bo niepłacący na swoje własne dziecko ojciec jest święta krową. Sąd patrzy, żeby czasem dzieciak za dużo nie dostał i luksuów jakichs nie miał (500zł misięcznie to już luksus).
I jeszcze wszyscy współczują, że kobieta mu spokoju nie daje po rozwodzie a szef pójdzie na rękę, i wszystko, co powyżej najniższej, da pod stołem.
Bo ona na pewno go w tą ciąże "wrobiła".


--
*** Stosujesz sie do powyższych teorii na własną odpowiedzialność ***

Magdalena "Maddy" Wołoszyk
JID maddy@esi.com.pl
GG: 5303813

Data: 2010-12-03 12:30:52
Autor: Krzysztof
Jak na podstawie terminu porodu pracodawca..... błagam
"Maddy" <maddy@esi.com.pl> napisał

Próg dochodowy jest jest tak niski, że samotna matka zarabiająca 80% średniej krajowej się nie łapie.
Przeciętnie zarabiające małżeństwo nie ma szans na żadne zasiłki.
A to jest poziom, przy którym ledwo ledwo stać rodzinę na kredyt na mieszkanie. I to jak się zaciśnie pasa.

Miałem na myśli zasiłek macierzyński.
Jakiego rodzaju wobec tego są zasiłki we Francji? I czy otrzymują go także kobiety pracujące?

Swoją drogą nie rozumiem, dlaczego w tej kwestii państwo zrzuca
odpowiedzialność na pracodawców.
A może by tak na parafię, do której należy kobieta? Równie sensowny pomysł.

Kościół bierze, a nie daje. Coś Ci się poplumkało.

Nie poplumkało mnie.
Zrzucanie odpowiedzialności finansowej na pracodawców jest tak samo nonsensowne, jak zrzucanie jej na jakąkolwiek inną instytucję pozabudżetową (czyli np. na kościół).

5 do 10 razy mniejsze.

Relatywnie do zarobkĂłw we Francji?

Kicha jest, bo ĹĽĹ‚obkĂłw NIE MA.
Nawet dla tych, co mogą zapłacić.

Dla tych, co mogą zapłacić są nianie.

A z jednym to jakaś sztuka? Inaczej dochodzi do zapłodnienia?

Nie, ale trzech sponsorĂłw to co innego niĹĽ jeden.

U nas to będzie zero sponsorów, bo niepłacący na swoje własne dziecko ojciec jest święta krową.

No i masz kolejnÄ… odpowiedĹş.

K.

Data: 2010-12-03 12:12:30
Autor: Przemysław Adam Śmiejek
Jak na podstawie terminu porodu praco dawca..... błagam
W dniu 03.12.2010 11:18, Maddy pisze:
A w Polsce trĂłjka jest nieakceptowalna?

Sądząc po tym jaką mamy dzietność to albo kobiety nie chcę mieć
trzeciego dziecka (a wiele nie chce drugiego) i swojÄ… wolÄ™ efektywnie
egzekwują albo mamy w Polsce epidemię bezpłodności, niespotykaną na
skalę światową.

Jeżeli dla dobra społeczeństwa potrzebna jest większa rozrodczość, to
niech to dotuje całe społeczeństwo, a nie personalnie ja, bo akurat ja
miałem pecha zatrudnić taką naciągaczkę i teraz zbankrutuję, bo tak
uznał rząd.

Znów wymyślasz "fakty". We Francji jest średnio poniżej 2 dzieci na
kobietÄ™.
W 2007 było 1,98 ale już w 2008 roku 2,02, nie chce mi się szukać nowszych.

2,02 to średniawo wychodzi 3 dziecka na rodzinę.

I to jest najwyĹĽszy przyrost naturalny w  Europie.

Czyli jak widać, Polska nie jest w ogonie.

Ale oni zachęcili kobiety do rodzenia tymi obrzydliwymi,
socjalistycznymi metodami - zasiłki, ochrona pracy (i ucisk pracodawców,
oczywiście!), ulgi podatkowe, darmowe żłobki, opłacane przez państwo
nianie i inne komusze wymysły.

Zauważ, że ja jestem chrześcijaninem, więc prezentuję prospołeczne
poglądy. Więc jak mi wcześniej nawrzucałaś, to średnio ci wyszło. To co
piszesz, jest OK, jeśli są to ulgi właśnie, żłobki właśnie i inne
prospołeczne działania. A nie ucisk pracodawców. Jeżeli społeczeństwo
chce rozrodczości, to niech społeczeństwo kolektywnie na nią łoży, a nie
zwala to personalnie na pracodawcĂłw.

Zastanawiałeś się, czemu Francuzki chcą rodzić a Polki nie?
Te rozwydrzone, zateizowane, majÄ…ce po 3 rozwody za sobÄ… Francuzki?
Nie sztuka mieć 3 dzieci z 3 mężami.
A z jednym to jakaś sztuka? Inaczej dochodzi do zapłodnienia?

Oczywiście, że inaczej. Przecież nie omawiamy biologicznych aspektów
(choć i tu są różnice), ale aspekty finansowe. Jeżeli trzech facetów
pracuje na trĂłjkÄ™ dzieci, to jest to inna sytuacja, gdy pracuje na nie
jeden facet.

Dumni to oni mogą być ze swojej reprezentacji w piłce nożnej.
A jaki model rodziny przeważa w społeczeństwie, to jest fakt który
trzeba zaakceptować i z nim żyć a nie szczekać na burzę.

Jasne, zaakceptujmy każdą dewiację i zezwierzęcenie....


--
Przemysław Adam Śmiejek

Data: 2010-12-03 12:44:10
Autor: mvoicem
Jak na podstawie terminu porodu praco dawca..... błagam
(03.12.2010 09:29), Liwiusz wrote:

Istnieją za to przyczyny społeczne i ekonomiczne, dla których kobiety
nie chce mieć więcej niż jednego dziecka w Polsce, ale już w Francji
trójka jest do zaakceptowania, I nie, nie u muzułmanów.

 A w Polsce trĂłjka jest nieakceptowalna?

Ĺšrednio. Jeszcze za komuny, znajomi rodzicĂłw mieli 3kÄ™ dzieci.  Ta ich
"niespotykana dzietność" była powszechnym tematem do żartów i kpin.

Dzisiaj ktoś z czwórką dzieci jest traktowany jak ktoś kto jest za głupi
żaby się zabezpieczyć.

p. m.

Data: 2010-12-03 13:47:25
Autor: Liwiusz
Jak na podstawie terminu porodu praco dawca..... błagam
W dniu 2010-12-03 12:44, mvoicem pisze:


Dzisiaj ktoś z czwórką dzieci jest traktowany jak ktoś kto jest za głupi
żaby się zabezpieczyć.


   Tak to jest jak ktoĹ› zazdroĹ›ci.

--
Liwiusz

Data: 2010-12-03 13:22:33
Autor: mvoicem
Jak na podstawie terminu porodu praco dawca..... błagam
(03.12.2010 13:47), Liwiusz wrote:
W dniu 2010-12-03 12:44, mvoicem pisze:


Dzisiaj ktoś z czwórką dzieci jest traktowany jak ktoś kto jest za głupi
żaby się zabezpieczyć.


  Tak to jest jak ktoĹ› zazdroĹ›ci.


Na 100% nie zazdrość jest powodem takiego traktowania. Po prostu
obowiÄ…zujÄ…cym modelem jest 1 dziecko, gĂłra 2.

p. m.

Data: 2010-12-03 13:50:43
Autor: Krzysztof
Jak na podstawie terminu porodu pracodawca..... błagam
"mvoicem" <mvoicem@gmail.com> napisał

Dzisiaj ktoś z czwórką dzieci jest traktowany jak ktoś kto jest za głupi
żaby się zabezpieczyć.

Chyba zależy od środowiska.
Wśród moich bliższych czy dalszych znajomych ci, którzy mają więcej niż dwójkę dzieci, to najczęściej ludzie przy dużej kasie, prowadzący prężne firmy lub pracujący na wysokich stanowiskach. Nie uważam, że są głupi i nie potrafili się zabezpieczyć. Wręcz przeciwnie - mają możliwość, to korzystają z niej. W głębi duszy im zazdroszczę, bo sam chciałbym mieć dużą rodzinę, ale mnie na to na razie nie stać.

K.

Data: 2010-12-03 13:25:21
Autor: mvoicem
Jak na podstawie terminu porodu praco dawca..... błagam
(03.12.2010 13:50), Krzysztof wrote:
"mvoicem" <mvoicem@gmail.com> napisał

Dzisiaj ktoś z czwórką dzieci jest traktowany jak ktoś kto jest za głupi
żaby się zabezpieczyć.

Chyba zależy od środowiska.
Wśród moich bliższych czy dalszych znajomych ci, którzy mają więcej niż
dwójkę dzieci, to najczęściej ludzie przy dużej kasie, prowadzący prężne
firmy lub pracujący na wysokich stanowiskach. Nie uważam, że są głupi i
nie potrafili się zabezpieczyć.

Też tak nie uważam, ale wg mnie jesteśmy w mniejszości :). Dla
większości jest to rodzina wielodzietna, dla całkiem sporej części -
patologia.

A jeszcze niech się zdarzy że taki trój/czwórdzieciaty człowiek nie jest
człowiekiem "przy dużej kasie na stanowisku"? No to patologia i opiekę
społeczną na nich nasłać. Jak wierzący - to dodatkowo ciemnogród.

p. m.

Data: 2010-12-03 13:58:36
Autor: Przemysław Adam Śmiejek
Jak na podstawie terminu porodu praco dawca..... błagam
W dniu 03.12.2010 12:44, mvoicem pisze:
Ĺšrednio. Jeszcze za komuny, znajomi rodzicĂłw mieli 3kÄ™ dzieci.  Ta ich
"niespotykana dzietność" była powszechnym tematem do żartów i kpin.

Dzisiaj ktoś z czwórką dzieci jest traktowany jak ktoś kto jest za głupi
żaby się zabezpieczyć.

No właśnie.... Szatan już swoje zrobił. Antykoncepcja, społeczna
akceptacja pracoholizmu, społeczna akceptacja likwidacji dni świętych,
które Bóg ustanowił dla odpoczynku każdego, aby zachować zdrowie
fizyczne i psychiczne organizmu. Społeczeństwo przestało akceptować
tradycyjne wartości i modele zachowań i wychodzą patologie. Wystarczy
wskazać dowolną patologię czy kłopot, a można łatwo wykazać, że życie
zgodne ze SĹ‚owem BoĹĽym jÄ… niweluje.

--
Przemysław Adam Śmiejek

Data: 2010-12-02 00:17:22
Autor: Krzysztof
Jak na podstawie terminu porodu pracodawca..... błagam

Użytkownik "Maddy" <maddy@esi.com.pl> napisał w wiadomości news:4cf66090$0$22801$65785112news.neostrada.pl...

Widzisz, w Polsce w w grupie trzydziestolatków prawie dwa razy więcej mężczyzn niż kobiet chce mieć drugie dziecko.

SkÄ…d takie dane?
I o jakich trzydziestolatkach mowa? Wszystkich, bez wyjÄ…tku?

K.

Data: 2010-12-01 20:33:21
Autor: SQLwiel
Jak na podstawie terminu porodu praco dawca..... błagam
W dniu 2010-12-01 13:04, Maddy pisze:
W dniu 30-11-2010 16:40, Mordzia pisze:

Dokładnie, ale dlaczego potem wszechobecne zdziwienie części
społeczeństwa płci żeńskiej, że pracodawcy nie chcą zatrudniać młodych
kobiet? :)

A skąd wszechobecne zdziwienie męskiej części społeczeństwa, że kobiety
nie chcą rodzić dzieci i mamy prawie najniższy przyrost naturalny w
Europie?

Za 50 lat przy tej tendencji będzie w Polsce większa liczba
zniedołężniałych staruszków niż ludzi w sile wieku, gotowych podcierać
im tyłki i karmić łyżeczką.
A częstotliwość występowania Alzheimera w społeczeństwa rozwiniętych
stale rośnie...


Madziu - czyżbym obserwował u Ciebie odchylenie prawicowo-r(^Hn)acjonalistyczne? ;)


--
Dziękuję.
    Pozdrawiam.
       SQLwiel.

Data: 2010-11-30 17:09:10
Autor: Przemysław Adam ¦miejek
Jak na podstawie terminu porodu pracodawca..... błagam
W dniu 30.11.2010 16:31, krys pisze:
Pracodawca to nie jest biedna, chuda sierotka.

A sk±d wiesz? Podawałem nawet przykład, gdzie takie działanie może
doprowadzić wręcz do bankructwa pracodawcy.

Nie każdy pracodawca to duża korporacja z muczos ojros und dolaros na
marnowanie.

Wie, czym ryzykuje zatrudniaj±c młod± kobietę. Takie ryzyko bycia procodawc±.

No i dlatego ja bym w życiu nie zatrudnił kobiety.


E tam. Prawa s± po to, żeby z nich korzystać.

Korzystasz z prawa do tupania po podłodze i słuchania gło¶no muzyki itp?

Wiele praw mamy, a jednak nie korzystamy.

--
Przemysław Adam ¦miejek

Data: 2010-11-30 17:19:40
Autor: krys
Jak na podstawie terminu porodu pracodawca..... błagam
Przemysław Adam ¦miejek wrote:

W dniu 30.11.2010 16:31, krys pisze:
Pracodawca to nie jest biedna, chuda sierotka.

A sk±d wiesz? Podawałem nawet przykład, gdzie takie działanie może
doprowadzić wręcz do bankructwa pracodawcy.

Jak jest głupia sierotka, to płaci bankructwem. Chyba nie przyleciał wczoraj z Antypodów i wie, gdzie żyje i w ramach jakiego prawa się obraca?


Nie każdy pracodawca to duża korporacja z muczos ojros und dolaros na
marnowanie.

Wiem. Z autopsji. Kto nie ryzykuje ten nie je, a ryzyko trzeba kalkulować.

Wie, czym ryzykuje
zatrudniaj±c młod± kobietę. Takie ryzyko bycia procodawc±.

No i dlatego ja bym w życiu nie zatrudnił kobiety.

No widzisz.


E tam. Prawa s± po to, żeby z nich korzystać.

Korzystasz z prawa do tupania po podłodze i słuchania gło¶no muzyki itp?

WyobraĽ sobie, że jak mam potrzebę, to tak:-). Akurat na to mogę sobie pozwolic bez robieniu komukolwiek kuku.

Wiele praw mamy, a jednak nie korzystamy.

Co nie znaczy, że nie możemy.
My¶lisz, że pracodawca pójdzie na rękę ciężarnej pracownicy więcej, niż musi?
To KP stawia pracownika i pracodawcę po przeciwnych stronach barykady.
J.

Data: 2010-11-30 16:39:08
Autor: Mordzia
Jak na podstawie terminu porodu pracodawca..... błagam
"Przemysław Adam ¦miejek" <niechce@spamu.pl> napisał w wiadomo¶ci news:id34ie$b7h$1news.onet.pl...

Owszem. Ale człowieki nie wykorzystuj± wielu swoich praw, bo wiedz±, że
to niemiłe.

Zasadniczo masz rację, ale powiedz uczciwie - czy sam by¶ tak nie zrobił?
Pomijam już fakt, że gdyby dziewczyna nie była w ci±ży, to po tym 31.12.2010 prawdopodobieństwo znalezienia przez ni± pracy byłoby o niebo większe, niż w jej obecnej sytuacji. Dlatego musiałaby być niespełna rozumu, by tego nie wykorzystać.

O wiele bardziej mnie lecz± kobiety, które z zasady nie pracuj±, ale celowo szukaj± jakiegokolwiek zaczepienia na etacie po to, by zaj¶ć w ci±żę i od razu i¶ć na zwolnienie, czyli na garnuszek państwa (a do 33 dni na garnuszek pracodawcy) :->

Data: 2010-11-30 16:30:53
Autor: Massai
Jak na podstawie terminu porodu pracodawca..... błagam
Mordzia wrote:

"Przemysław Adam ¦miejek" <niechce@spamu.pl> napisał w wiadomo¶ci
news:id34ie$b7h$1news.onet.pl...

> Owszem. Ale człowieki nie wykorzystuj± wielu swoich praw, bo
> wiedz±, że to niemiłe.

Zasadniczo masz rację, ale powiedz uczciwie - czy sam by¶ tak nie
zrobił?  Pomijam już fakt, że gdyby dziewczyna nie była w ci±ży, to
po tym 31.12.2010 prawdopodobieństwo znalezienia przez ni± pracy
byłoby o niebo większe, niż w jej obecnej sytuacji. Dlatego musiałaby
być niespełna rozumu, by tego nie wykorzystać.

O wiele bardziej mnie lecz± kobiety, które z zasady nie pracuj±, ale
celowo szukaj± jakiegokolwiek zaczepienia na etacie po to, by zaj¶ć w
ci±żę i od razu i¶ć na zwolnienie, czyli na garnuszek państwa (a do
33 dni na garnuszek pracodawcy) :->

Jeszcze lepsze s± takie które jak się dowiedz± o planowanym zwolnieniu
w te pędy kalkuluj± czy opłaca się szybciutko zaj¶ć ;-)

Ale...w naszej obecnej sytuacji demograficznej, to jest to forma
płacenia kobiecie za urodzenie dziecka.

W jakim¶ tam stopniu imho uzasadniona.

--
Pozdro
Massai

Data: 2010-11-30 17:38:25
Autor: Przemysław Adam ¦miejek
Jak na podstawie terminu porodu pracodawca..... błagam
W dniu 30.11.2010 16:39, Mordzia pisze:
"Przemysław Adam ¦miejek" <niechce@spamu.pl> napisał w wiadomo¶ci
news:id34ie$b7h$1news.onet.pl...

Owszem. Ale człowieki nie wykorzystuj± wielu swoich praw, bo wiedz±, że
to niemiłe.

Zasadniczo masz rację, ale powiedz uczciwie - czy sam by¶ tak nie zrobił?

No pewnie tak, bo jednak pokłady nieuczciwo¶ci s± w człowieku spore, a
stawka tu spora.
Aczkolwiek sam wiele przywilejów pracowniczych olewam, a mam wielu
kolegów z pracy, co lataj± z byle pierdułk± po kasiurkę.

Pomijam już fakt, że gdyby dziewczyna nie była w ci±ży, to po tym
31.12.2010 prawdopodobieństwo znalezienia przez ni± pracy byłoby o niebo
większe, niż w jej obecnej sytuacji.

Pracodawca jej kazał zachodzić? Jak nie, to czemu on ma płacić? Jest
wiele przykrych rzeczy w życiu. Jak lasce by nogę urwało, też by jej
było gorzej. A jednak jej pracodawca nie dostałby wtedy kary.



--
Przemysław Adam ¦miejek

Data: 2010-11-30 17:43:26
Autor: krys
Jak na podstawie terminu porodu pracodawca..... błagam
Przemysław Adam ¦miejek wrote:

 Jak lasce by nogę urwało, też by jej
było gorzej. A jednak jej pracodawca nie dostałby wtedy kary.

Jak nie, a 33 dni zwolnienia to pryszcz?
J.

Data: 2010-11-30 17:44:50
Autor: Przemysław Adam ¦miejek
Jak na podstawie terminu porodu pracodawca..... błagam
W dniu 30.11.2010 17:43, krys pisze:
Przemysław Adam ¦miejek wrote:

 Jak lasce by nogę urwało, też by jej
było gorzej. A jednak jej pracodawca nie dostałby wtedy kary.

Jak nie, a 33 dni zwolnienia to pryszcz?


No ale nie musiałby jej utrzymywać przez kolejny rok.

--
Przemysław Adam ¦miejek

Data: 2010-11-30 17:46:42
Autor: krys
Jak na podstawie terminu porodu pracodawca..... błagam
Przemysław Adam ¦miejek wrote:

W dniu 30.11.2010 17:43, krys pisze:
Przemysław Adam ¦miejek wrote:

 Jak lasce by nogę urwało, też by jej
było gorzej. A jednak jej pracodawca nie dostałby wtedy kary.

Jak nie, a 33 dni zwolnienia to pryszcz?


No ale nie musiałby jej utrzymywać przez kolejny rok.

Dlaczego akurat rok?
J.

Data: 2010-11-30 17:48:21
Autor: Przemysław Adam ¦miejek
Jak na podstawie terminu porodu pracodawca..... błagam
W dniu 30.11.2010 17:46, krys pisze:
Przemysław Adam ¦miejek wrote:

W dniu 30.11.2010 17:43, krys pisze:
Przemysław Adam ¦miejek wrote:

 Jak lasce by nogę urwało, też by jej
było gorzej. A jednak jej pracodawca nie dostałby wtedy kary.

Jak nie, a 33 dni zwolnienia to pryszcz?


No ale nie musiałby jej utrzymywać przez kolejny rok.

Dlaczego akurat rok?

A już potem za macierzyńskie płaci państwo?
A co ze zwolnieniem po macierzyńskim? Można? Czy też przez ile¶tam nie?

--
Przemysław Adam ¦miejek

Data: 2010-11-30 17:58:11
Autor: krys
Jak na podstawie terminu porodu pracodawca..... błagam
Przemysław Adam ¦miejek wrote:

W dniu 30.11.2010 17:46, krys pisze:
Przemysław Adam ¦miejek wrote:

W dniu 30.11.2010 17:43, krys pisze:
Przemysław Adam ¦miejek wrote:

 Jak lasce by nogę urwało, też by jej
było gorzej. A jednak jej pracodawca nie dostałby wtedy kary.

Jak nie, a 33 dni zwolnienia to pryszcz?


No ale nie musiałby jej utrzymywać przez kolejny rok.

Dlaczego akurat rok?

A już potem za macierzyńskie płaci państwo?
A co ze zwolnieniem po macierzyńskim? Można? Czy też przez ile¶tam nie?

A co z umow± na czas okre¶lony? Z wychowawczym?
J.


Data: 2010-11-30 19:14:17
Autor: Krzysztof
Jak na podstawie terminu porodu pracodawca..... błagam
"Przemysław Adam ¦miejek" <niechce@spamu.pl> napisał w wiadomo¶ci news:id39sl$pt2$3news.onet.pl...

A już potem za macierzyńskie płaci państwo?

Tak.

A co ze zwolnieniem po macierzyńskim? Można?

No co¶ Ty, na jakiej podstawie?

K.

Data: 2010-11-30 19:16:12
Autor: Przemysław Adam ¦miejek
Jak na podstawie terminu porodu pracodawca..... błagam
W dniu 30.11.2010 19:14, Krzysztof pisze:
"Przemysław Adam ¦miejek" <niechce@spamu.pl> napisał w wiadomo¶ci
news:id39sl$pt2$3news.onet.pl...

A już potem za macierzyńskie płaci państwo?

Tak.

A co ze zwolnieniem po macierzyńskim? Można?

No co¶ Ty, na jakiej podstawie?

Na takiej, że jest kuĽwa niepotrzebna.... Przecież chyba przez to, że
babka zaszła, to pracodawca nie ma obowi±zku jej dożywotnio pensji
wypłacać i kiedy¶ w końcu chyba może j± już zwolnić.

--
Przemysław Adam ¦miejek

Data: 2010-11-30 19:20:49
Autor: Krzysztof
Jak na podstawie terminu porodu pracodawca..... błagam
"Przemysław Adam ¦miejek" <niechce@spamu.pl> napisał w wiadomo¶ci news:id3f1c$b0i$1news.onet.pl...

Na takiej, że jest kuĽwa niepotrzebna....

Tfu! Zrozumiałem, że chodzi Ci o zwolenienie lekarskie ;-)
Zwolenienie z pracy jak najbardziej - zreszt± nawet nie ma jak zwalniać, bo umowa już dawno wygasła.

K.

Data: 2010-11-30 19:38:53
Autor: Przemysław Adam ¦miejek
Jak na podstawie terminu porodu pracodawca..... błagam
W dniu 30.11.2010 19:20, Krzysztof pisze:
"Przemysław Adam ¦miejek" <niechce@spamu.pl> napisał w wiadomo¶ci
news:id3f1c$b0i$1news.onet.pl...

Na takiej, że jest kuĽwa niepotrzebna....

Tfu! Zrozumiałem, że chodzi Ci o zwolenienie lekarskie ;-)
Zwolenienie z pracy jak najbardziej - zreszt± nawet nie ma jak zwalniać,
bo umowa już dawno wygasła.

No wygasła, ale o ile dobrze rozumiem, to a-konto ,,wyszłam i zaszłam''
ma obowi±zek j± przedłużyć. Ino na jak długo?

--
Przemysław Adam ¦miejek

Data: 2010-11-30 20:03:05
Autor: Krzysztof
Jak na podstawie terminu porodu pracodawca..... błagam
"Przemysław Adam ¦miejek" <niechce@spamu.pl> napisał w wiadomo¶ci news:id3gbu$g58$1news.onet.pl...

No wygasła, ale o ile dobrze rozumiem, to a-konto ,,wyszłam i zaszłam''
ma obowi±zek j± przedłużyć. Ino na jak długo?

To jest tak. Umowa np. jest do 31/12/2010, a pracownica zachodzi w ci±żę wcze¶niej. I teraz je¶li zajdzie w ci±żę tak, że dzień zakończenia umowy 31/12/2010 wypadnie przed ukończeniem 3. miesi±ca ci±ży, to umowy nie trzeba przedłużać (st±d wła¶nie dylematy w±tkotwórczyni). Je¶li wypadnie po ukończeniu 3. miesi±ca ci±ży, to umowę przedłuża się, ale tylko do dnia porodu. Potem już pozostaje wypłata zasiłku macierzyńskiego przez ZUS. ALE! To tylko zasiłek, bo urlopu taka kobieta nie ma.

K.

Data: 2010-12-02 17:40:18
Autor: Massai
Jak na podstawie terminu porodu pracodawca..... błagam
Krzysztof wrote:

"Przemysław Adam ¦miejek" <niechce@spamu.pl> napisał w wiadomo¶ci
news:id3f1c$b0i$1news.onet.pl...

> Na takiej, że jest kuĽwa niepotrzebna....

Tfu! Zrozumiałem, że chodzi Ci o zwolenienie lekarskie ;-)
Zwolenienie z pracy jak najbardziej - zreszt± nawet nie ma jak
zwalniać, bo umowa już dawno wygasła.

Rozwi±zała się.
Chyba że, nomen omen, rozwi±zanie poszło bardzo niepomy¶lnie.

--
Pozdro
Massai

Data: 2010-11-30 18:26:50
Autor: mvoicem
Jak na podstawie terminu porodu pracodawca..... błagam
(30.11.2010 17:44), Przemysław Adam ¦miejek wrote:
W dniu 30.11.2010 17:43, krys pisze:
Przemysław Adam ¦miejek wrote:

 Jak lasce by nogę urwało, też by jej
było gorzej. A jednak jej pracodawca nie dostałby wtedy kary.

Jak nie, a 33 dni zwolnienia to pryszcz?


No ale nie musiałby jej utrzymywać przez kolejny rok.

A jak j± niby utrzymuje przez kolejny rok?

Z tego co wiem, to jedyna niedogodno¶ć dla pracodawcy jest taka, że musi
zapłacić za ten pierwszy miesi±c zwolnienia (ale jak po prostu poważniej
zachoruje to też musi) a potem j± przyj±ć z powrotem jak wróci ze
zwolnienia ci±żowego/macierzyńskiego/wychowawczego.

No i to że nigdy nie wie kiedy ta wróci.

Ale przecież nic nie stoi na przeszkodzie żeby j± zaraz po tym zwolnić.

p. m.

Data: 2010-11-30 19:43:36
Autor: Przemysław Adam ¦miejek
Jak na podstawie terminu porodu pracodawca..... błagam
W dniu 30.11.2010 18:26, mvoicem pisze:
A jak j± niby utrzymuje przez kolejny rok?

No to przez pół roku....

Z tego co wiem, to jedyna niedogodno¶ć dla pracodawcy jest taka, że musi
zapłacić za ten pierwszy miesi±c zwolnienia (ale jak po prostu poważniej
zachoruje to też musi) a potem j± przyj±ć z powrotem jak wróci ze
zwolnienia ci±żowego/macierzyńskiego/wychowawczego.

Nie, nie, nie.... Nie doczytałe¶. Babka jest potrzebna do końca grudnia.
Pracodawca potrzebował pracownika do końca grudnia i podpisał z ni±
umowę do końca grudnia. Babka to zaakceptowała i podpisała umowę ze
swojej strony. W pewnym jednak momencie (może jeszcze przed podpisaniem
umowy, ale tego nie wiemy, zreszt± to nieistotne) uznała, że jednak chce
wycyckać pracodawcę na kasiurkę od stycznia. Powiedzmy, że w styczniu
będzie na pocz±tku 4 miesi±ca, to mamy 4-5-6-7-8-9 miesi±c = 6 miesięcy
trzymania kogo¶, kto jest niepotrzebny. Potem macierzyński (my¶lałem, że
też pracodawca, ale to akurat my wszyscy kolektywnie). No i w gałęzi
obok zastanawiam się czy już po macierzyńskim można j± w końcu zwolnić
czy też nadal ma ile¶tam ochrony.

--
Przemysław Adam ¦miejek

Data: 2010-11-30 19:52:40
Autor: krys
Jak na podstawie terminu porodu pracodawca..... błagam
Przemysław Adam ¦miejek wrote:

W dniu 30.11.2010 18:26, mvoicem pisze:
A jak j± niby utrzymuje przez kolejny rok?

No to przez pół roku....

Z tego co wiem, to jedyna niedogodno¶ć dla pracodawcy jest taka, że musi
zapłacić za ten pierwszy miesi±c zwolnienia (ale jak po prostu poważniej
zachoruje to też musi) a potem j± przyj±ć z powrotem jak wróci ze
zwolnienia ci±żowego/macierzyńskiego/wychowawczego.

Nie, nie, nie.... Nie doczytałe¶. Babka jest potrzebna do końca grudnia.
Pracodawca potrzebował pracownika do końca grudnia i podpisał z ni±
umowę do końca grudnia.

No to elementarnie, Watsonie, Art. 177. § 3.KP. I finito
J.

Data: 2010-11-30 21:05:27
Autor: mvoicem
Jak na podstawie terminu porodu pracodawca..... błagam
(30.11.2010 19:43), Przemysław Adam ¦miejek wrote:
W dniu 30.11.2010 18:26, mvoicem pisze:
A jak j± niby utrzymuje przez kolejny rok?

No to przez pół roku....

Z tego co wiem, to jedyna niedogodno¶ć dla pracodawcy jest taka, że musi
zapłacić za ten pierwszy miesi±c zwolnienia (ale jak po prostu poważniej
zachoruje to też musi) a potem j± przyj±ć z powrotem jak wróci ze
zwolnienia ci±żowego/macierzyńskiego/wychowawczego.

Nie, nie, nie.... Nie doczytałe¶. Babka jest potrzebna do końca grudnia.
Pracodawca potrzebował pracownika do końca grudnia i podpisał z ni±
umowę do końca grudnia. Babka to zaakceptowała i podpisała umowę ze
swojej strony. W pewnym jednak momencie (może jeszcze przed podpisaniem
umowy, ale tego nie wiemy, zreszt± to nieistotne) uznała, że jednak chce
wycyckać pracodawcę na kasiurkę od stycznia. Powiedzmy, że w styczniu
będzie na pocz±tku 4 miesi±ca, to mamy 4-5-6-7-8-9 miesi±c = 6 miesięcy
trzymania kogo¶, kto jest niepotrzebny.

No tak. Nie wzi±łem pod uwagę tego że ciężarna może nie chcieć/musieć
pój¶ć na zwolnienie w czasie ci±ży.

To w takim układzie masz rację.



Potem macierzyński (my¶lałem, że
też pracodawca, ale to akurat my wszyscy kolektywnie). No i w gałęzi
obok zastanawiam się czy już po macierzyńskim można j± w końcu zwolnić
czy też nadal ma ile¶tam ochrony.

Jeżeli pójdzie na wychowawczy, ochrona rozci±ga się na jego czas. Wydaje
mi się jednak że póĽniej jest tak samo chroniona jak i inni pracownicy -
czyli nie można bezpodstawnie wywalić, ale na Boga - jeżeli kto¶ wraca
po roku nieobecno¶ci do roboty, to jego wydajno¶ć sił± rzeczy jest
jakim¶ ułamkiem wcze¶niejszej wydajno¶ci. Powód aż się patrzy.

p. m.

Data: 2010-12-04 12:18:52
Autor: WAM
Jak na podstawie terminu porodu pracodawca..... błagam
On Tue, 30 Nov 2010 19:43:36 +0100, Przemysław Adam ¦miejek
<niechce@spamu.pl> wrote:

Potem macierzyński (my¶lałem, że
też pracodawca, ale to akurat my wszyscy kolektywnie). No i w gałęzi
obok zastanawiam się czy już po macierzyńskim można j± w końcu zwolnić
Umowa ulega przedluzeniu wylacznie do dnia porodu. I za te pol roku
jeszcze ekwiwalent za niewykorzystany urlop.

WAM
--
mezrom dan ysazcw -> www.nadmorze.pl <- wczasy nad morzem

Data: 2010-12-04 12:17:34
Autor: WAM
Jak na podstawie terminu porodu pracodawca..... błagam
On Tue, 30 Nov 2010 18:26:50 +0100, mvoicem <mvoicem@gmail.com> wrote:

A jak j± niby utrzymuje przez kolejny rok?

Z tego co wiem, to jedyna niedogodno¶ć dla pracodawcy jest taka, że musi
zapłacić za ten pierwszy miesi±c zwolnienia
Chyba pierwsze 33 dni w roku. Czyli jak zwolnienie wyjdzie w grudniu
to placi do konca roku... a potem za caly styczen i 2 dni lutego?

Pozniej zaplaci jeszcze za jej urlop wypoczynkowy do ktorego prawa
nabywa mimo ze do pracy nie przychodzi.

WAM
--
mezrom dan ysazcw -> www.nadmorze.pl <- wczasy nad morzem

Data: 2010-12-01 09:51:05
Autor: januszek
Jak na podstawie terminu porodu pracodawca..... błagam
krys napisa?(a):

Wszystko tu jest zgodne z prawem, zresztÄ… regulujÄ… to jakieĹ› przepisy.
Nie ma tu ani grama oszustwa czy naciągania prawa. Więc żegnam Pana
 
Tristan nie pisał o naciąganiu prawa tylko o oszukiwaniu pracodawcy.

A skÄ…d Wy wiecie, ĹĽe ona oszukuje?
Korzysta ze swojego prawa i tyle.
Pretensje kierować do Cyrku na Wiejskiej.

Nikt nie pisał kto oszukuje, tylko kogo.

j.

--
http://www.predkosczabija.pl/
"Prędkość zabija. Włącz myślenie!"

Data: 2010-11-30 10:50:00
Autor: Przemysław Adam ¦miejek
Jak na podstawie terminu porodu pracodawca..... błagam
W dniu 30.11.2010 08:48, paprotka001.SKASUJ@gazeta.pl pisze:
Przemysław Adam ¦miejek <niechce@spamu.pl> napisał(a):
A całe te obliczenia maj± na celu jak rozumiem naci±gnięcie pracodawcy.
I potem się kobiety dziwi±, że (zwłaszcza M i S) firmy nie chc± ich
zatrudniać.


Jeżeli nie ma Pan ochoty odpowiadać na postawione przeze mnie pytania, to
uprzejmie proszę o zniknięcie z tego w±tku.

Pozwolę sobie nie zastosować się. ICMPZ?

Wszystko tu jest zgodne z prawem, zreszt± reguluj± to jakie¶ przepisy. Nie ma
tu ani grama oszustwa czy naci±gania prawa.

Nic nie pisałem o oszukiwaniu czy naci±ganiu prawa. Niestety prawo jest
jakie jest i jest do dupy. I powoduje niestety  to, że kobiety w ci±ży
naci±gaj± w majestacie prawa pracodawcę na alimenty, choć nie pracodawca
jest sprawc± pojawienia się dziecka.


--
Przemysław Adam ¦miejek

Data: 2010-11-30 11:21:58
Autor: Kotlet wieprzowy
Jak na podstawie terminu porodu pracodawca..... błagam
tyle ze on ma w 100% racje.

Data: 2010-11-30 10:35:10
Autor: Mordzia
Jak na podstawie terminu porodu pracodawca..... błagam
"Przemysław Adam ¦miejek" <niechce@spamu.pl> napisał

A całe te obliczenia maj± na celu jak rozumiem naci±gnięcie pracodawcy.

Dobrze się czujesz?

I potem się kobiety dziwi±, że (zwłaszcza M i S) firmy nie chc± ich
zatrudniać.

Nie chc± zatrudniać, bo prawo pracy w tej kwestii jest do¶ć por±bane.

Data: 2010-11-30 10:55:22
Autor: Przemysław Adam ¦miejek
Jak na podstawie terminu porodu pracodawca..... błagam
W dniu 30.11.2010 10:35, Mordzia pisze:
"Przemysław Adam ¦miejek" <niechce@spamu.pl> napisał

A całe te obliczenia maj± na celu jak rozumiem naci±gnięcie pracodawcy.

Dobrze się czujesz?

A co nie? Pracodawca j± zatrudnił do końca grudnia. Takie miał potrzeby,
taki biznesplan. Tak skalkulował sobie koszty. A teraz dostanie w
gratisie alimenty do płacenia za cudze dziecko.

Kiedy¶ na tej grupie też była podobna sprawa omawiana, gdy pani została
zatrudniona sezonowo na lato czy tam zimę w punkcie zajmuj±cym się
sezonow± sprzedaż±: powiedzmy punkt sprzedaży lodów na plaży. W efekcie
jej ci±ży pracodawca zbankrutował i musiał zlikwidować działalno¶ć. A
jakby zaszła nie z nim.

Zauważ, że nie napisałem ,,oszukania'' tylko ,,naci±gnięcia''. Zgodnie z
prawem, ale niestety por±banym prawem, babka chce naci±gn±ć pracodawcę
na płacenie za nie jego dziecko.

I potem się kobiety dziwi±, że (zwłaszcza M i S) firmy nie chc± ich
zatrudniać.
Nie chc± zatrudniać, bo prawo pracy w tej kwestii jest do¶ć por±bane.

Ano. W ogólno¶ci Kodeks Pracy jest obrzydliwym dokumentem, a Umowa o
Pracę powinna zostać zlikwidowana już dawno.

--
Przemysław Adam ¦miejek

Data: 2010-11-30 11:09:16
Autor: Liwiusz
Jak na podstawie terminu porodu pracodawca..... błagam
W dniu 2010-11-30 10:55, Przemysław Adam ¦miejek pisze:

Zauważ, że nie napisałem ,,oszukania'' tylko ,,naci±gnięcia''. Zgodnie z
prawem, ale niestety por±banym prawem, babka chce naci±gn±ć pracodawcę
na płacenie za nie jego dziecko.

Ale jakby się spytać tego naci±gniętego pracodawcy, na kogo głosował w wyborach, to pewnie powie, że na któr±¶ z sejmowych partii rz±dz±cych lub opozycyjnych.

Powiem krótko: jak kto¶ głupi, to może i dobrze, że się z niego pieni±dze ci±gnie.


--
Liwiusz

Data: 2010-11-30 11:24:32
Autor: Przemysław Adam ¦miejek
Jak na podstawie terminu porodu pracodawca..... błagam
W dniu 30.11.2010 11:09, Liwiusz pisze:
W dniu 2010-11-30 10:55, Przemysław Adam ¦miejek pisze:

Zauważ, że nie napisałem ,,oszukania'' tylko ,,naci±gnięcia''. Zgodnie z
prawem, ale niestety por±banym prawem, babka chce naci±gn±ć pracodawcę
na płacenie za nie jego dziecko.

Ale jakby się spytać tego naci±gniętego pracodawcy, na kogo głosował w
wyborach, to pewnie powie, że na któr±¶ z sejmowych partii rz±dz±cych
lub opozycyjnych.

Liwiusz: Skup się. Twój idol jest już silnie zaawansowany wiekiem, a do
tego głosi pogl±dy skrajnie utopijne. I ma poparcie w granicach błędu
statystycznego. Głos na niego to głos zmarnowany, bo on się i tak nie
dostanie nigdzie.

Nie ma w Polsce żadnej rozs±dnej alternatywy dla lsdowych popisów.




--
Przemysław Adam ¦miejek

Data: 2010-11-30 12:34:21
Autor: Mordzia
Jak na podstawie terminu porodu pracodawca..... błagam
"Przemysław Adam ¦miejek" <niechce@spamu.pl> napisał w wiadomo¶ci news:id2jd0$ec4$1news.onet.pl...

Liwiusz: Skup się. Twój idol jest już silnie zaawansowany wiekiem, a do
tego głosi pogl±dy skrajnie utopijne. I ma poparcie w granicach błędu
statystycznego. Głos na niego to głos zmarnowany, bo on się i tak nie
dostanie nigdzie.
Nie ma w Polsce żadnej rozs±dnej alternatywy dla lsdowych popisów.

Odpowiem nieetykietowo - zgadzam się w 100%.

Data: 2010-11-30 12:33:03
Autor: Mordzia
Jak na podstawie terminu porodu pracodawca..... błagam

Użytkownik "Liwiusz" <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> napisał

Ale jakby się spytać tego naci±gniętego pracodawcy, na kogo głosował w wyborach, to pewnie powie, że na któr±¶ z sejmowych partii rz±dz±cych lub opozycyjnych.

A s± jakie¶ inne opcje z szans± doj¶cia do władzy większ± niż 0.6%? ;-)

Powiem krótko: jak kto¶ głupi, to może i dobrze, że się z niego pieni±dze ci±gnie.

Naprawdę wierzysz, że wszystko zależy od tego, na kogo się głosuje?
Bo ja już dawno pozbyłem się złudzeń.

Data: 2010-11-30 12:41:02
Autor: Liwiusz
Jak na podstawie terminu porodu pracodawca..... błagam
W dniu 2010-11-30 12:33, Mordzia pisze:

Użytkownik "Liwiusz" <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> napisał

Ale jakby się spytać tego naci±gniętego pracodawcy, na kogo głosował w
wyborach, to pewnie powie, że na któr±¶ z sejmowych partii rz±dz±cych
lub opozycyjnych.

A s± jakie¶ inne opcje z szans± doj¶cia do władzy większ± niż 0.6%? ;-)

W Warszawie ostatnio było około 5%. To już próg wyborczy.


Powiem krótko: jak kto¶ głupi, to może i dobrze, że się z niego
pieni±dze ci±gnie.

Naprawdę wierzysz, że wszystko zależy od tego, na kogo się głosuje?
Bo ja już dawno pozbyłem się złudzeń.

Je¶li połowa ma polityków gdzie¶, to niech 1/5 z nich zagłosuje na kogo¶, kto jest uznawany za wariata, to już będzie dobrze.

--
Liwiusz

Data: 2010-11-30 12:51:04
Autor: Andrzej Lawa
Jak na podstawie terminu porodu pracodawca..... błagam
W dniu 30.11.2010 12:41, Liwiusz pisze:

A s± jakie¶ inne opcje z szans± doj¶cia do władzy większ± niż 0.6%? ;-)

W Warszawie ostatnio było około 5%. To już próg wyborczy.

Wow. Ale osi±gnięcie.

Data: 2010-11-30 13:28:55
Autor: Przemysław Adam ¦miejek
Jak na podstawie terminu porodu pracodawca..... błagam
W dniu 30.11.2010 12:41, Liwiusz pisze:
W dniu 2010-11-30 12:33, Mordzia pisze:

Użytkownik "Liwiusz" <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> napisał

Ale jakby się spytać tego naci±gniętego pracodawcy, na kogo głosował w
wyborach, to pewnie powie, że na któr±¶ z sejmowych partii rz±dz±cych
lub opozycyjnych.

A s± jakie¶ inne opcje z szans± doj¶cia do władzy większ± niż 0.6%? ;-)

W Warszawie ostatnio było około 5%. To już próg wyborczy.

No co¶ koło 15 lat temu też miał próg i wszedł sam do sejmu. Poza tym,
że zarobił kasiurę, to nic i tak jako 1 nie zdziałał.


--
Przemysław Adam ¦miejek

Data: 2010-11-30 13:35:47
Autor: Liwiusz
Jak na podstawie terminu porodu pracodawca..... błagam
W dniu 2010-11-30 13:28, Przemysław Adam ¦miejek pisze:


No co¶ koło 15 lat temu też miał próg i wszedł sam do sejmu. Poza tym,
że zarobił kasiurę, to nic i tak jako 1 nie zdziałał.


  Ale to chyba nie jest argument, że do końca ¶wiata (albo do ostatecznego rozbioru Polski) maj± w niej być tylko 4 partie???

--
Liwiusz

Data: 2010-11-30 13:44:13
Autor: Przemysław Adam ¦miejek
Jak na podstawie terminu porodu pracodawca..... błagam
W dniu 30.11.2010 13:35, Liwiusz pisze:
W dniu 2010-11-30 13:28, Przemysław Adam ¦miejek pisze:


No co¶ koło 15 lat temu też miał próg i wszedł sam do sejmu. Poza tym,
że zarobił kasiurę, to nic i tak jako 1 nie zdziałał.


 Ale to chyba nie jest argument, że do końca ¶wiata (albo do
ostatecznego rozbioru Polski) maj± w niej być tylko 4 partie???

No w USA s± dwie :D

Problemem w Polsce jest raczej nadmiar partii, a niedomiar
alternatywnych programów. W zasadzie powinien być zakaz przechodzenia z
partii do partii.

--
Przemysław Adam ¦miejek

Data: 2010-11-30 15:21:30
Autor: PaPi
Jak na podstawie terminu porodu pracodawca..... błagam
W Warszawie ostatnio było około 5%. To już próg wyborczy.

Moze inaczej, bo domyslam sie chodzi o pajaca pt. JKM ?
Moglbys przytoczyc jakies projekty ustaw zgloszone przez UPR w czasach gdy ugrupowanie to bylo obecne w Sejmie ?

Data: 2010-11-30 12:29:11
Autor: Mordzia
Jak na podstawie terminu porodu pracodawca..... błagam
"Przemysław Adam ¦miejek" <niechce@spamu.pl> napisał

A co nie? Pracodawca j± zatrudnił do końca grudnia. Takie miał potrzeby,
taki biznesplan. Tak skalkulował sobie koszty. A teraz dostanie w
gratisie alimenty do płacenia za cudze dziecko.

Całkowicie się zgadzam, że jest to sqrwysyństwo, ale nie ze strony tej kobiety, bo ona niczemu nie jest winna, tylko ze strony naszego ukochanego opiekuńczego Państwa. Taki szczodry dziad z cudzej torby :)

Zauważ, że nie napisałem ,,oszukania'' tylko ,,naci±gnięcia''. Zgodnie z
prawem, ale niestety por±banym prawem, babka chce naci±gn±ć pracodawcę
na płacenie za nie jego dziecko.

Chce czy nie chce - ma do tego prawo i nie musi się z niczego tłumaczyć.

Ano. W ogólno¶ci Kodeks Pracy jest obrzydliwym dokumentem,

No niestety.

Data: 2010-11-30 13:17:01
Autor: darek638
Jak na podstawie terminu porodu pracodawca..... błagam
Użytkownik "Przemysław Adam ¦miejek" <niechce@spamu.pl> napisał w wiadomo¶ci news:id2hmb$9ds$1news.onet.pl...
Umowa o Pracę powinna zostać zlikwidowana już dawno.

-- Przemysław Adam ¦miejek


Masz sensowny pomysł czym j± zast±pić?

Darek

Data: 2010-11-30 14:25:37
Autor: Mordzia
Jak na podstawie terminu porodu pracodawca..... błagam

Użytkownik "darek638" <darek638@gmail.pl> napisał w wiadomo¶ci news:id2pvu$6kj$1news.onet.pl...
Użytkownik "Przemysław Adam ¦miejek" <niechce@spamu.pl> napisał w wiadomo¶ci news:id2hmb$9ds$1news.onet.pl...
Umowa o Pracę powinna zostać zlikwidowana już dawno.

-- Przemysław Adam ¦miejek


Masz sensowny pomysł czym j± zast±pić?

Może po prostu umow± cywilno-prawn±.

Data: 2010-11-30 16:24:46
Autor: Przemysław Adam ¦miejek
Jak na podstawie terminu porodu pracodawca..... błagam
W dniu 30.11.2010 13:17, darek638 pisze:
Użytkownik "Przemysław Adam ¦miejek" <niechce@spamu.pl> napisał w
wiadomo¶ci news:id2hmb$9ds$1news.onet.pl...
Umowa o Pracę powinna zostać zlikwidowana już dawno.
Masz sensowny pomysł czym j± zast±pić?

Umowami zadaniowymi, jak U-Z czy UoD albo umowami długoterminowymi.
Ja tak współpracuję ze swoimi kontrahentami. Mam umowy dłuższoterminowe
czasowe i umowy na okre¶lone zadania.

--
Przemysław Adam ¦miejek

Jak na podstawie terminu porodu pracodawca..... błagam

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona