Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   Jak nie da? si? zrobi? w balona (negocjacje)

Jak nie da? si? zrobi? w balona (negocjacje)

Data: 2011-02-06 22:08:24
Autor: mister
Jak nie da? si? zrobi? w balona (negocjacje)
W dniu 2011-02-06 18:44, Rafal Jankowski pisze:
ciach

straszne glupoty wypisujesz. sprzedawcy zwisa i powiewa czy samochod kupuje osoba prywatna czy firma. myslisz, ze biorac auto w leasing wzbudzisz w nim nadzieje, ze przyjdziesz jutro i kupisz od niego flote 30 pojazdow? bzdura.
okolo 6% to jest marza dealera, wiec nie opowiadaj bajek, bo sprzedaz samochodow to nie jest akcja charytatywna tylko biznes. chyba, ze te 6% rabatu ktos tam zbil od kwoty wzietej z kosmosu.
generalnie, nie ma co pajacowac. kup tam gdzie jest najladniejsza recepcjonistka, maja najlepsza kawe, masz najblizej do serwisu. szczegolnie, ze nie kupujesz luksusowego auta za setki tysiecy zlotych, tylko proste auto do pracy (wnioskuje po markach, tylko ten saab mi nie pasuje).
jest poczatek roku, jezeli nie masz szalonych wymagan, to powinienes dobrac cos z placu z rocznika 2010 i dostac na ta dobra cene.
powodzenia.

Jak nie da? si? zrobi? w balona (negocjacje)

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona