Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.motocykle   »   Jak nie obciążać zimnego silnika

Jak nie obciążać zimnego silnika

Data: 2011-10-28 17:30:58
Autor: kakmar
Jak nie obciążać zimnego silnika
Jako że robi się coraz ciemniej i zimniej, a wyjazd mam prawie prosto na drogę z ograniczeniem do 80. To nęka mnie taka rozterka:
Czy wyjeżdżając na drogę lepiej jechać te 80 na pierwszym czy np na 3 biegu i dlaczego? Obciążanie zimnego silnika nie jest dobre i dotąd zakładałem że wystarczy powoli kręcić manetką że by było dobrze. Niestety pojawiła się w rozmowie kwestia obrotów dobrych na czas rozgrzewania. I tu proszę o fachowe sugestie.
Powiedzmy że mamy 0,6 silnika, maks momentu jest ~10krpm, moc jest gdzieś tam dalej, na jedynce 80, to koło 9krpm. Zakładam że poniżej tych 5krpm, czyli 3 bieg, obciążenie będzie większe.

Rozgrzewanie na postoju odpada, śpieszę się.

--
kakmaratgmaildotcom

Data: 2011-10-28 19:44:42
Autor: Tytus z domQ
Jak nie obciążać zimnego silnika
Siemka

*** "kakmar"
Rozgrzewanie na postoju odpada, śpieszę się.

Wyjsc 5 min wczesniej - odpalic moto przed zalozeniem kasku, rekawic etc...


--
         Tytus
żółta motorynka
malagutek RWD

Data: 2011-10-28 20:33:51
Autor: kakmar
Jak nie obciążać zimnego silnika
Dnia 28.10.2011 Tytus z domQ <tytus1@gazeta.pl> napisał/a:
Siemka

*** "kakmar"
Rozgrzewanie na postoju odpada, śpieszę się.

Wyjsc 5 min wczesniej <ciach>

A jakieś poważniejsze pomysły?

--
kakmaratgmaildotcom

Data: 2011-10-28 23:59:41
Autor: Wojtek
Jak nie obciążać zimnego silnika
kakmar wrote:

Dnia 28.10.2011 Tytus z domQ <tytus1@gazeta.pl> napisa³/a:
> Siemka
>
> *** "kakmar"
> Rozgrzewanie na postoju odpada, ¶pieszê siê.
>
> Wyjsc 5 min wczesniej <ciach>
>
A jakie¶ powa¿niejsze pomys³y?


Daj spokoj, bedziesz se tabelke z rozpiska na bak przyklejal? Napisali
juz, nie palowac na poczatku...

Data: 2011-10-28 19:49:09
Autor: doomin13
Jak nie obciążać zimnego silnika
Zajebisty dylemat :)))

pozdr,
doomin13
smc660
vtr1000f

Data: 2011-10-28 20:34:53
Autor: kakmar
Jak nie obciążać zimnego silnika
Dnia 28.10.2011 doomin13 <doomin13@go2.pl> napisał/a:
Zajebisty dylemat :)))

No ba, egzystencjonalny niemalże.

--
kakmaratgmaildotcom

Data: 2011-10-28 19:52:44
Autor: juhass
Jak nie obciążać zimnego silnika
W dniu 2011-10-28 19:30, kakmar pisze:
Jako że robi się coraz ciemniej i zimniej, a wyjazd mam prawie
prosto na drogę z ograniczeniem do 80. To nęka mnie taka rozterka:
Czy wyjeżdżając na drogę lepiej jechać te 80 na pierwszym czy np
na 3 biegu i dlaczego?

Najlepiej to będzie jechać normalnie, a przed jazdą zapalić moto, niech sobie popracuje, choćby te 30s- minutę. Później spokojnie jechać zmieniając biegi nie za wcześnie ani za późno, dać się rozgrzać motocyklowi. Gdy temperatura płynu chłodniczego osiągnie te 70-90st, można śmielej odkręcać, ale z pełnym pałowaniem dobrze poczekać jeszcze troszkę, gdyż olej na ogół grzeje się wolniej od płynu w chłodnicy.


--
Pozdrawiam:
juhass (vfr800)
gliwice

Data: 2011-10-28 20:42:24
Autor: kakmar
Jak nie obciążać zimnego silnika
Dnia 28.10.2011 juhass <juchass@poczta.fm> napisał/a:

Najlepiej to będzie jechać normalnie, a przed jazdą zapalić moto, niech sobie popracuje, choćby te 30s- minutę. Później spokojnie jechać zmieniając biegi nie za wcześnie ani za późno,

No ale kiedy właśnie zmieniać te biegi? Bo normalnie to, jakby tu,
no każdy jest trochę inaczej normalny. Więc mając te 80, mam jechać na 1, 2 czy 3, co by go nadmiernie nie obciążać?

--
kakmaratgmaildotcom

Data: 2011-10-28 17:59:44
Autor: Pete
Jak nie obciążać zimnego silnika
On 10/28/2011 3:42 PM, kakmar wrote:
No ale kiedy właśnie zmieniać te biegi? Bo normalnie to, jakby tu,
no każdy jest trochę inaczej normalny. Więc mając te 80, mam jechać
na 1, 2 czy 3, co by go nadmiernie nie obciążać?

Na wstecznym najlepiej te 80 jechac.

Zajrzyj do instrukcji - bedziesz wiedzial przy jakich predkosciach/obrotach zmieniac jesli naprawde to taki dylemat dla ciebie i sam nie potrafisz tego ocenic.

Pete

Data: 2011-10-29 02:44:39
Autor: Wojtek
Jak nie obci±¿aæ zimnego silnika
Pete wrote:

On 10/28/2011 3:42 PM, kakmar wrote:
> No ale kiedy w³a¶nie zmieniaæ te biegi? Bo normalnie to, jakby tu,
> no ka¿dy jest trochê inaczej normalny. Wiêc maj±c te 80, mam jechaæ
> na 1, 2 czy 3, co by go nadmiernie nie obci±¿aæ?

Na wstecznym najlepiej te 80 jechac.

Zajrzyj do instrukcji - bedziesz wiedzial przy jakich predkosciach/obrotach zmieniac jesli naprawde to taki dylemat dla ciebie i sam nie potrafisz tego ocenic.

:)
--
Wojtek Sobociñski
Raz na rowerze, raz na motorze :D

Data: 2011-10-31 22:38:01
Autor: kakmar
Jak nie obciążać zimnego silnika
Dnia 28.10.2011 Pete <noname@nodomain.com> napisał/a:

Na wstecznym najlepiej te 80 jechac.

Patrz mam jakiÅ› niedorobiony model, bez wstecznego.

Zajrzyj do instrukcji - bedziesz wiedzial przy jakich predkosciach/obrotach zmieniac jesli naprawde to taki dylemat dla ciebie i sam nie potrafisz tego ocenic.

W instrukcji nic konkretnego nie znalazłem, znaczy jest jak ustawić zawieszenie itp. Nie ma niestety napisane przy jakich obrotach najlepiej rozgrzewać silnik. Więc skoro wiesz, to podziel się proszę tą wiedzą z mniej kumatym kolegą.

--
kakmaratgmaildotcoma

Data: 2011-10-29 01:55:14
Autor: marider
Jak nie obciążać zimnego silnika
W dniu 2011-10-28 22:42, kakmar pisze:
Więc mając te 80, mam jechać na 1, 2 czy 3, co by go nadmiernie nie obciążać?

Na 1ce az do odciecia, pi razy drzwi 170km/h i wiecej w nowoczesnych motocyklach i nie pekaj, panewka Ci sie nie obroci, chyba ze masz kawal sraki... ;)

Pzdr
--
marider
Wsciekla Rn22 + dodatki

Data: 2011-10-29 08:34:07
Autor: AZ
Jak nie obciążać zimnego silnika
On 2011-10-28, marider <2marider@gazeta.pl> wrote:

Na 1ce az do odciecia, pi razy drzwi 170km/h i wiecej w nowoczesnych motocyklach i nie pekaj, panewka Ci sie nie obroci, chyba ze masz kawal sraki... ;)

No i po co ten lans? W Kawasaki przynajmniej sie cylindry nie koncza po
50 kkm...

--
Artur
ZZR 1200

Data: 2011-10-29 16:30:26
Autor: marider
Jak nie obciążać zimnego silnika [OT]
W dniu 2011-10-29 10:34, AZ pisze:
On 2011-10-28, marider<2marider@gazeta.pl>  wrote:

Na 1ce az do odciecia, pi razy drzwi 170km/h i wiecej w nowoczesnych
motocyklach i nie pekaj, panewka Ci sie nie obroci, chyba ze masz kawal
sraki... ;)

No i po co ten lans? W Kawasaki przynajmniej sie cylindry nie koncza po
50 kkm...

Pokaz przyklad ;]

Pzdr
--
marider
Wsciekla Rn22 + dodatki

Data: 2011-10-29 20:55:52
Autor: AZ
Jak nie obciążać zimnego silnika [OT]
On 2011-10-29, marider <2marider@gazeta.pl> wrote:

No i po co ten lans? W Kawasaki przynajmniej sie cylindry nie koncza po
50 kkm...

Pokaz przyklad ;]

OIDP to Piomay opisywal na grupie. Podpytaj. Jezeli pytasz o przyklad
Kawasaki to jest moje - 90 kkm i kompresja 90% tego co mowi serwisowka.

--
Artur
ZZR 1200

Data: 2011-10-30 15:39:40
Autor: Tytus z domQ
Jak nie obciążać zimnego silnika [OT]
Siemka

*** "AZ"
Kawasaki to jest moje - 90 kkm i kompresja 90% tego co mowi serwisowka.

No - jak sie zsumuje wszystkie 3 co pracuja to tak wyjdzie...

--
         Tytus
żółta motorynka
malagutek RWD

Data: 2011-10-30 15:50:34
Autor: Songoku
Jak nie obciążać zimnego silnika [OT]

No - jak sie zsumuje wszystkie 3 co pracuja to tak wyjdzie...


:)
--
_______
Songoku
2011 ZX10R ABS
Power is black

Data: 2011-10-31 22:20:42
Autor: kakmar
Jak nie obciążać zimnego silnika
Dnia 28.10.2011 marider <2marider@gazeta.pl> napisał/a:
W dniu 2011-10-28 22:42, kakmar pisze:
Więc mając te 80, mam jechać na 1, 2 czy 3, co by go nadmiernie nie obciążać?

Na 1ce az do odciecia, pi razy drzwi 170km/h i wiecej w nowoczesnych motocyklach i nie pekaj, panewka Ci sie nie obroci, chyba ze masz kawal sraki... ;)

Moje 0,6 motocykla tyle na 1 nie da rady. Ale słyszałem też że optymalnie jest jeździć między obrotami maks momentu i mocy. Tylko że rondka w centrum handlowym gdzie mi po drodze po bułki to dość małe są i co na to reszta ruchu po mieście i piesi, no bo że staruszki nie dadzą rady to już wiem.

--
kakmaratgmaildotcom
;) - tak to dla ciężkokumatych

Data: 2011-11-01 08:46:28
Autor: Marcin N
Jak nie obciążać zimnego silnika
W dniu 2011-10-28 22:42, kakmar pisze:
Dnia 28.10.2011 juhass<juchass@poczta.fm>  napisaÅ‚/a:

Najlepiej to będzie jechać normalnie, a przed jazdą zapalić moto, niech
sobie popracuje, choćby te 30s- minutę. Później spokojnie jechać
zmieniając biegi nie za wcześnie ani za późno,

No ale kiedy właśnie zmieniać te biegi? Bo normalnie to, jakby tu,
no każdy jest trochę inaczej normalny. Więc mając te 80, mam jechać
na 1, 2 czy 3, co by go nadmiernie nie obciążać?

Widzę, że to nie żarty.
Jeździj między 3-4 tys obrotów. Zapewne wiesz, jakie są minimalne nieszarpiące obroty i nie schodź poniżej nich.

Nieprawdą jest, że w każdych warunkach optymalnie jest jeździć między maksymalnym momentem i mocą.

Data: 2011-10-28 20:11:12
Autor: Songoku
Jak nie obciążać zimnego silnika

Rozgrzewanie na postoju odpada, śpieszę się.

Ja tam wsiadam i jadę normalnie i raczej na prędkość nie zwracam uwagi tylko na obroty. Zmieniam przy jakiś 4-5 krpm (początek skali)

Tyle.

--
_______
Songoku
2011 ZX10R ABS
Power is black

Data: 2011-10-31 22:08:16
Autor: kakmar
Jak nie obciążać zimnego silnika
Dnia 28.10.2011 Songoku <"songoku_xxx(Songoku)"@wp.pl> napisał/a:

Rozgrzewanie na postoju odpada, śpieszę się.

Ja tam wsiadam i jadę normalnie i raczej na prędkość nie zwracam uwagi tylko na obroty. Zmieniam przy jakiś 4-5 krpm (początek skali)

No i myślisz że to tak dobrze obciążać niedogrzany silnik wysokim biegiem
na tak małych obrotach? Tak tylko pytam.

--
kakmaratgmaildotcom

Data: 2011-10-31 23:49:45
Autor: Songoku
Jak nie obciążać zimnego silnika

No i myślisz że to tak dobrze obciążać niedogrzany silnik wysokim biegiem
na tak małych obrotach? Tak tylko pytam.


Myślę, że na pewno nie jest dobrze pałować pod 10 krpm jak olej jeszcze nie dogrzany i właściwości nie trzyma. Poza tym imo niedogrzanie silnika to kwestia raczej smarowania a nie zimnego tłoka, wału i gładzi cylindrowej. A jeśli smarowanie to należy mniej silnik obracać, żeby nie zerwać filmu olejowego. Nie jestem mechanikiem, tak na chłopski rozum kminię...

--
_______
Songoku
2011 ZX10R ABS
Power is black

Data: 2011-11-01 00:45:35
Autor: kakmar
Jak nie obciążać zimnego silnika
Dnia 31.10.2011 Songoku <"songoku_xxx(Songoku)"@wp.pl> napisał/a:

No i myślisz że to tak dobrze obciążać niedogrzany silnik wysokim biegiem
na tak małych obrotach? Tak tylko pytam.


Myślę, że na pewno nie jest dobrze pałować pod 10 krpm jak olej jeszcze nie dogrzany i właściwości nie trzyma. Poza tym imo niedogrzanie silnika to kwestia raczej smarowania a nie zimnego tłoka, wału i gładzi cylindrowej. A jeśli smarowanie to należy mniej silnik obracać, żeby nie zerwać filmu olejowego. Nie jestem mechanikiem, tak na chłopski rozum kminię...

Właśnie to jest kwintesencją mojego dylematu ;). Masz niższe obroty i większą pracę ze względu na przełożenie którą musi wykonać nierozgrzany silnik. Albo wysokie obroty, większe ciśnienie oleju i mniejszą pracę do wykonania aby utrzymać te 80. Dodatkowo szybciej się rozgrzeje na wyższych obrotach. Więc jak lepiej?

--
kakmaratgmaildotcom

Data: 2011-11-01 10:22:23
Autor: Songoku
Jak nie obciążać zimnego silnika
Właśnie to jest kwintesencją mojego dylematu ;). Masz niższe obroty
i większą pracę ze względu na przełożenie którą musi wykonać nierozgrzany
silnik. Albo wysokie obroty, większe ciśnienie oleju i mniejszą pracę do
wykonania aby utrzymać te 80. Dodatkowo szybciej się rozgrzeje na wyższych
obrotach. Więc jak lepiej?


Jaką większą pracę? Czy Ci tłoki trzeszczą na niski obrotach? Chyba nie, jest niebezpieczeństwo, że panwewki się obrócą - też nie. więc imo obciążeniu nic do tego. Co do ciśnienia oleju to się nie wypowiadam bo nie wiem kiedy pompa ma największą sprawność. Może jest jak z turbiną - wstaje przy określonych obrotach a później pompuje już stałe doładowanie - nie wiem.

Nigdy nie spotkałem się z twierdzeniem, że zimny silnik ma lżej jak się go wyżej kręci...Z tym szybkim rozgrzewaniem to równie dobrze możesz odkręcić manetkę na maxa przez 1 min przed jazdą - silnik się ogrzeje szybciej - pytanie jak długo pożyje przy takim traktowaniu?

Wszyscy jak jeden mąż mówią Ci, że mniejsze obroty na zimnym silniku to zdrowie silnika. Zrobisz jak zechcesz...

--
_______
Songoku
2011 ZX10R ABS
Power is black

Data: 2011-10-30 04:43:33
Autor: Ryback
Jak nie obci±¿aæ zimnego silnika
On 28 Pa¼, 18:30, kakmar <kakmar...@gmail.com> wrote:
Jako ¿e robi siê coraz ciemniej i zimniej, a wyjazd mam prawie
prosto na drogê z ograniczeniem do 80. To nêka mnie taka rozterka:
Czy wyje¿d¿aj±c na drogê lepiej jechaæ te 80 na pierwszym czy np
na 3 biegu i dlaczego? Obci±¿anie zimnego silnika nie jest dobre
i dot±d zak³ada³em ¿e wystarczy powoli krêciæ manetk± ¿e by by³o
dobrze. Niestety pojawi³a siê w rozmowie kwestia obrotów dobrych
na czas rozgrzewania. I tu proszê o fachowe sugestie.
Powiedzmy ¿e mamy 0,6 silnika, maks momentu jest ~10krpm, moc
jest gdzie¶ tam dalej, na jedynce 80, to ko³o 9krpm. Zak³adam ¿e
poni¿ej tych 5krpm, czyli 3 bieg, obci±¿enie bêdzie wiêksze.

Rozgrzewanie na postoju odpada, ¶pieszê siê.

--
kakmaratgmaildotcom

Widzisz bo jakby¶ sobie sprawi³ du¿ego bandyte olejeka to by¶ tego
dylematu nie mia³ i przed wyjazdem musia³by¶ go dobrze rozgrzaæ - bez
rozgrzania nie ruszy nawet z miejsca :P a je¶li pojecha³ to oznacza ni
mniej nie wiêcej, ¿e siê ju¿ ogrza³ i mo¿na ¶mia³o pa³owaæ ;)

dla sceptyków: mi jest z nim dobrze!

Data: 2011-10-30 13:14:31
Autor: Kuczu
Jak nie obciążać zimnego silnika
W dniu 2011-10-30 12:43, Ryback pisze:

Widzisz bo jakbyś sobie sprawił dużego bandyte olejeka to byś tego
dylematu nie miał i przed wyjazdem musiałbyś go dobrze rozgrzać - bez
rozgrzania nie ruszy nawet z miejsca :P

Znaczy masz popsuty motocykl. Wszystkie olejaki ktorymi jezdzilem nie mialy tego problemu.

--
Kuczu

LOUD BLACK PIPES SAVE LIVES !!
Harley Davidson FXR-C + Buell XB12X

Data: 2011-10-30 21:10:11
Autor: Sir Piernik
Jak nie obci±¿aæ zimnego silnika
Ryback pisze:
....>8
Widzisz bo jakby¶ sobie sprawi³ du¿ego bandyte olejeka to by¶ tego
dylematu nie mia³ i przed wyjazdem musia³by¶ go dobrze rozgrzaæ...

Oj tam, oj tam. Na ssaniu daje rade. Ale jak na dlugiej prostej wylaczysz ssanie to faktycznie, jak zapomnisz wlaczyc ponownie na swiatlach to potem obciach! Silnik gasnie gdy probujesz ruszyc :)
Albo na tej prostej sprobujesz nieopatrznie cos wyprzedzic.... Brrr!!

Pozdrawiam
Sir Piernik
  Betvelwe

Data: 2011-10-31 22:06:06
Autor: kakmar
Jak nie obciążać zimnego silnika
Dnia 30.10.2011 Ryback <kubawharton@yahoo.com> napisał/a:

Widzisz bo jakbyś sobie sprawił dużego bandyte olejeka to byś tego
dylematu nie miał i przed wyjazdem musiałbyś go dobrze rozgrzać - bez
rozgrzania nie ruszy nawet z miejsca :P a jeśli pojechał to oznacza ni
mniej nie więcej, że się już ogrzał i można śmiało pałować ;)

dla sceptyków: mi jest z nim dobrze!
 MiaÅ‚em motóry z wajchÄ… ssania, w tym chÅ‚odzony wiatrem, ale żaden aż tak siÄ™ nie zachowywaÅ‚. CieszÄ™ siÄ™ że Ci siÄ™ podoba. Niestety jak dla mnie to sÅ‚aby sprzÄ™t, na niedzielne wycieczki raczej nie jeżdżę, a wizja codziennego pchania takiego kloca zanim siÄ™ rozgrzeje nijak
do mnie nie przemawia. Czekać tym bardziej nie mogę.

--
kakmaratgmaildotcom

Data: 2011-10-31 16:47:21
Autor: wide open
Jak nie obciążać zimnego silnika
On 10/28/2011 10:30 AM, kakmar wrote:

Rozgrzewanie na postoju odpada, śpieszę się.


Kilka faktow:

- 80-90% zuzycia silnika nastepuje podczas zminego startu
- 10-15 sekund od czasu startu silnika, zajmuje wytworzenie odpowiedniego cisnienie oleju
- moje pierwsze moto, kilofazer, palowalem na zimno przez pare lat, mam teraz 80kkm+ i bierze mi olej dosc konkretnie (choc kompresja jest w miare ok). Dla porownania, znam osobe, ktora na taki samym egzemplarzu ma juz pona 320kkm i wszytko jest okay.


Najlepiej sprawdz na jakims supersporcie z termometrem silnika, i po prostu zobacz, ile czasu zajmuje rozgrzanie silnika to  temperatury operacyjnej. To otwiera oczy.

Pozr,
A.

Data: 2011-11-01 00:39:32
Autor: kakmar
Jak nie obciążać zimnego silnika
Dnia 31.10.2011 wide open <spamgrinder.trylater@ggmail.com> napisał/a:
On 10/28/2011 10:30 AM, kakmar wrote:

Rozgrzewanie na postoju odpada, śpieszę się.


Kilka faktow:

- 80-90% zuzycia silnika nastepuje podczas zminego startu
- 10-15 sekund od czasu startu silnika, zajmuje wytworzenie odpowiedniego cisnienie oleju

OK, i tyle czekam zanim ruszÄ™.

- moje pierwsze moto, kilofazer, palowalem na zimno przez pare lat, mam teraz 80kkm+ i bierze mi olej dosc konkretnie (choc kompresja jest w miare ok). Dla porownania, znam osobe, ktora na taki samym egzemplarzu ma juz pona 320kkm i wszytko jest okay.

No nie pałuję na zimno, chodzi mi o praktyczną obserwację, silnik na wysokich obrotach i niskim biegu wydaje się być mniej obciążony niż na niskich obrotach i wyższym biegu. I tego dotyczy poważna część pierwotnego pytania.

Najlepiej sprawdz na jakims supersporcie z termometrem silnika, i po prostu zobacz, ile czasu zajmuje rozgrzanie silnika to  temperatury operacyjnej. To otwiera oczy.

Mam na wyświetlaczu temperaturę płynu, dodatkowe mierzenie temperatury oleju wydaje się być lekką przesadą. Stąd pytanie, czy nie lepiej dopóki
silnik się nie rozgrzeje utrzymywać wyższe obroty na niższym biegu aby zmniejszyć obciążenie silnika i przyśpieszyć osiągnięcie optymalnej temperatury? Bo jednak każde przyśpieszenie na niższych obrotach bardziej obciąży silnik.

--
kakmaratgmaildotcom

Data: 2011-11-01 08:52:12
Autor: Marcin N
Jak nie obciążać zimnego silnika
W dniu 2011-11-01 01:39, kakmar pisze:

Mam na wyświetlaczu temperaturę płynu, dodatkowe mierzenie temperatury
oleju wydaje się być lekką przesadą. Stąd pytanie, czy nie lepiej dopóki
silnik się nie rozgrzeje utrzymywać wyższe obroty na niższym biegu aby
zmniejszyć obciążenie silnika i przyśpieszyć osiągnięcie optymalnej
temperatury? Bo jednak każde przyśpieszenie na niższych obrotach bardziej
obciąży silnik.

Co Ty tak z tym obciążeniem?
Obciążenie nie zależy od obrotów, ale od tego, do jakiej pracy zmuszasz silnik. Żeby SAMOCHÓD jechał jednostajnie z prędkością 70 km/h potrzebna jest moc zaledwie około 11 KM. Nie chcesz obciążać zimnego silnika - nie odkręcaj gwałtownie gazu i nie próbuj dynamicznie przyspieszyć.

Data: 2011-11-01 09:34:20
Autor: TaDzik
Jak nie obciążać zimnego silnika
W dniu 01-11-2011 01:39, kakmar pisze:
No nie pałuję na zimno, chodzi mi o praktyczną obserwację, silnik na
wysokich obrotach i niskim biegu wydaje się być mniej obciążony niż
na niskich obrotach i wyższym biegu. I tego dotyczy poważna część
pierwotnego pytania.

Jeśli silnik jest zimny to 'obciążeniem' dla niego są wysokie obroty. Oczywiście zbyt niskie też nie służą zarówno zimnemu jak i rozgrzanemu silnikowi. Ja rozpoczynając jazdę utrzymuję najmniejsze ale równomierne obroty silnika (bez szarpania) i mam nadzieję, że w ten sposób najmniejszą krzywdę mu robię :)
Potwierdzi ktoÅ›? Zaprzeczy?

--
Pozdro
TaDzik

Data: 2011-11-01 22:07:11
Autor: wide open
Jak nie obciążać zimnego silnika
On 10/31/2011 05:39 PM, kakmar wrote:
- moje pierwsze moto, kilofazer, palowalem na zimno przez pare lat, mam
teraz 80kkm+ i bierze mi olej dosc konkretnie (choc kompresja jest w
miare ok). Dla porownania, znam osobe, ktora na taki samym egzemplarzu
ma juz pona 320kkm i wszytko jest okay.

No nie pałuję na zimno, chodzi mi o praktyczną obserwację, silnik na
wysokich obrotach i niskim biegu wydaje się być mniej obciążony niż
na niskich obrotach i wyższym biegu. I tego dotyczy poważna część
pierwotnego pytania.

Ja tez chcialem Ci posluzyc praktyczna oberwacja, A mianowicie, ze silnik palowany na wysokich obrotach na zimno bierze mi olej po 80kkm kiedy taki sam po 300kkm dziala sobie zupelnie okay.

Pozdr,
A.

Jak nie obciążać zimnego silnika

Nowy film z video.banzaj.pl wiêcej »
Redmi 9A - recenzja bud¿etowego smartfona