Data: 2011-10-30 04:43:33 | |
Autor: Ryback | |
Jak nie obciążać zimnego silnika | |
On 28 Paź, 18:30, kakmar <kakmar...@gmail.com> wrote:
Jako że robi się coraz ciemniej i zimniej, a wyjazd mam prawie Widzisz bo jakbyś sobie sprawił dużego bandyte olejeka to byś tego dylematu nie miał i przed wyjazdem musiałbyś go dobrze rozgrzać - bez rozgrzania nie ruszy nawet z miejsca :P a jeśli pojechał to oznacza ni mniej nie więcej, że się już ogrzał i można śmiało pałować ;) dla sceptyków: mi jest z nim dobrze! |
|
Data: 2011-10-30 13:14:31 | |
Autor: Kuczu | |
Jak nie obciÄ ĹźaÄ zimnego silnika | |
W dniu 2011-10-30 12:43, Ryback pisze:
Widzisz bo jakbyĹ sobie sprawiĹ duĹźego bandyte olejeka to byĹ tego Znaczy masz popsuty motocykl. Wszystkie olejaki ktorymi jezdzilem nie mialy tego problemu. -- Kuczu LOUD BLACK PIPES SAVE LIVES !! Harley Davidson FXR-C + Buell XB12X |
|
Data: 2011-10-30 21:10:11 | |
Autor: Sir Piernik | |
Jak nie obciążać zimnego silnika | |
Ryback pisze:
....>8 Widzisz bo jakbyś sobie sprawił dużego bandyte olejeka to byś tego Oj tam, oj tam. Na ssaniu daje rade. Ale jak na dlugiej prostej wylaczysz ssanie to faktycznie, jak zapomnisz wlaczyc ponownie na swiatlach to potem obciach! Silnik gasnie gdy probujesz ruszyc :) Albo na tej prostej sprobujesz nieopatrznie cos wyprzedzic.... Brrr!! Pozdrawiam Sir Piernik Betvelwe |
|
Data: 2011-10-31 22:06:06 | |
Autor: kakmar | |
Jak nie obciÄ ĹźaÄ zimnego silnika | |
Dnia 30.10.2011 Ryback <kubawharton@yahoo.com> napisaĹ/a:
MiaĹem motĂłry z wajchÄ ssania, w tym chĹodzony wiatrem, ale Ĺźaden aĹź tak siÄ nie zachowywaĹ. CieszÄ siÄ Ĺźe Ci siÄ podoba. Niestety jak dla mnie to sĹaby sprzÄt, na niedzielne wycieczki raczej nie jeĹźdĹźÄ, a wizja codziennego pchania takiego kloca zanim siÄ rozgrzeje nijak do mnie nie przemawia. CzekaÄ tym bardziej nie mogÄ. -- kakmaratgmaildotcom |