Panowie, szlak mnie jasny trafia...

Objawy "chrupania" wyczuwalne na sprzęgle i kierownicy podczas powolnego ruszania ze skręconymi kołami w lewo (prawie na max) i podczas wjazdu np. na krawężnik ze skręconymi kołami.

Jak kręcę kierownicą na postoju, to pod koniec kręcenia w lewo jest czasami taki moment kiedy też czuć to "chrupanie".

Jazda po kilku mechanikach. Pierwszy stwierdził, że nic nie czuć, jeździł trochę po placu, popatrzył pod spód, nic nie stwierdził, poza lekko sparciałą gumką i stwierdził bez przekonania, że można by wymienić łożyska amortyzatora, musiał być bardzo mało przekonany, bo miał zadzwonić, jak sprowadzi części i już się nie odezwał. Następny stwierdził, że może wymieni końcówki drążków, potem 3 czy 4 z kolei wsiadł i powiedział 100% magiel.

Że też tak podejrzewałem, bo ponoć w tym modelu jest z nimi problem zdecydowałem się na wymianę na regenerowaną.

Przez pół roku był spokój i teraz jest DOKŁADNIE to samo.

Teraz pytanie, co może dawać takie objawy? Chyba przekładnie należy wykluczyć, bo to wygrana w totka, żebym trafił drugą, która po czasie zepsułaby się w identyczny sposób?

Faktycznie spróbować wymienić te łożyska amorów?

W dniu 2016-09-09 o 11:35, twistedme pisze:

Objawy "chrupania" wyczuwalne na sprzęgle i kierownicy podczas powolnego
ruszania ze skręconymi kołami w lewo (prawie na max) i podczas wjazdu
np. na krawężnik ze skręconymi kołami.

Jak kręcę kierownicą na postoju, to pod koniec kręcenia w lewo jest
czasami taki moment kiedy też czuć to "chrupanie".

Jazda po kilku mechanikach. Pierwszy stwierdził, że nic nie czuć,
jeździł trochę po placu, popatrzył pod spód, nic nie stwierdził, poza
lekko sparciałą gumką i stwierdził bez przekonania, że można by wymienić
łożyska amortyzatora, musiał być bardzo mało przekonany, bo miał
zadzwonić, jak sprowadzi części i już się nie odezwał. Następny
stwierdził, że może wymieni końcówki drążków, potem 3 czy 4 z kolei
wsiadł i powiedział 100% magiel.

Że też tak podejrzewałem, bo ponoć w tym modelu jest z nimi problem
zdecydowałem się na wymianę na regenerowaną.

Przez pół roku był spokój i teraz jest DOKŁADNIE to samo.

Teraz pytanie, co może dawać takie objawy? Chyba przekładnie należy
wykluczyć, bo to wygrana w totka, żebym trafił drugą, która po czasie
zepsułaby się w identyczny sposób?

Faktycznie spróbować wymienić te łożyska amorów?

A może przegub homokinetyczny pada?
Na górze masz łożysko w gnieździe amortyzatora, na dole masz przergub końcówki wahacza. Może ta dolna kulka przy odpowiednim kącie dostaje luzu?

Ja bym pojechał na stację diagnostyczną, za 10 złotych sprawdzą na szarpakach przy kołach skręconych i na prosto.



--
viktorius

W dniu 2016-09-09 o 11:51, viktorius pisze:

Ja bym pojechał na stację diagnostyczną, za 10 złotych sprawdzą na
szarpakach przy kołach skręconych i na prosto.

Byłem na 2 różnych stacjach. Wg nich jest wzorowo i nie ma żadnych luzów. Dzisiaj podjadę do 3...

W dniu 2016-09-09 o 11:35, twistedme pisze:

Objawy "chrupania" wyczuwalne na sprzęgle i kierownicy podczas powolnego
ruszania ze skręconymi kołami w lewo (prawie na max) i podczas wjazdu
np. na krawężnik ze skręconymi kołami.

Jak kręcę kierownicą na postoju, to pod koniec kręcenia w lewo jest
czasami taki moment kiedy też czuć to "chrupanie".

Co to przypadkiem YarisI?
U mnie coś podobnego powodują ewidentnie opony.
Jedni twierdzą że ten typ tak ma bo ma bardzo duży skręt kół a inni że nie prawda i nie ma prawa tak chrupać i zwalają na geometrię :-)
Sprawdzałem. Nic z tego.

z

W dniu 2016-09-09 o 13:19, z pisze:

W dniu 2016-09-09 o 11:35, twistedme pisze:

Objawy "chrupania" wyczuwalne na sprzęgle i kierownicy podczas powolnego
ruszania ze skręconymi kołami w lewo (prawie na max) i podczas wjazdu
np. na krawężnik ze skręconymi kołami.

Jak kręcę kierownicą na postoju, to pod koniec kręcenia w lewo jest
czasami taki moment kiedy też czuć to "chrupanie".

Co to przypadkiem YarisI?
U mnie coś podobnego powodują ewidentnie opony.
Jedni twierdzą że ten typ tak ma bo ma bardzo duży skręt kół a inni że
nie prawda i nie ma prawa tak chrupać i zwalają na geometrię :-)
Sprawdzałem. Nic z tego.

z

chevrolet captiva. Opony wymieniane w międzyczasie, także z pewnością wykluczam.

chevrolet captiva. Opony wymieniane w międzyczasie, także z pewnością wykluczam.

cos mi sie wydaje ze jakby za duzo dokladasz do tego auta...
studnia bez dna?
liczyles sumarycznie ile tego bylo? ta akcja z .... co to bylo? dpf gdzie pol auta poszlo na wymiane to pamietam....

W dniu 2016-09-09 o 15:11, abn140 pisze:

chevrolet captiva. Opony wymieniane w mi?dzyczasie, tak?e z pewno?ci?
wykluczam.

cos mi sie wydaje ze jakby za duzo dokladasz do tego auta...
studnia bez dna?
liczyles sumarycznie ile tego bylo? ta akcja z .... co to bylo? dpf gdzie
pol auta poszlo na wymiane to pamietam....

No właśnie niestety... Na początek wymiana rozrządu 1200zł, ale to norma. Diagnozowanie dpf i regeneracja w sumie wyszło jakieś 3000zł - dzięki wspaniałym mechanikom (a mogło być 800zł). Przekładnia regenerowana z wymianą 1000zł - jak widać najwyraźniej też niepotrzebnie. Przypuszczam, że to może jakaś pierdoła za 100zł, tylko weź tu znajdź kogoś, kto trafnie stwierdzi, co to dokładnie jest, bo wymiana w ciemno po kolei, to raczej sensu większego nie ma.

Jak naprawię to rzeczywiście chyba go sprzedam, ale najgorsze jest to, że naprawdę lubię to auto...

Jak naprawię to rzeczywiście chyba go sprzedam, ale najgorsze jest to,
że naprawdę lubię to auto...

kumpel ma takiego. serwisuje go w opel ruda slaska, kanclerz.
pytalem go kiedys o ten dpf czy nie ma jajec z tym to powiedzial ze
byla jakas akcja czy cos... w kazdym raie wiedza o tym problemie i potrafia to zrobic.
zadzwon moze tam albo podjedz....
jak blisko

W dniu 2016-09-09 o 16:00, abn140 pisze:

Jak naprawi? to rzeczywi?cie chyba go sprzedam, ale najgorsze jest to,
?e naprawd? lubi? to auto...

kumpel ma takiego. serwisuje go w opel ruda slaska, kanclerz.
pytalem go kiedys o ten dpf czy nie ma jajec z tym to powiedzial ze
byla jakas akcja czy cos... w kazdym raie wiedza o tym problemie i potrafia
to zrobic.
zadzwon moze tam albo podjedz....
jak blisko

Dzięki, niestety jestem głównie pod Poznaniem, albo w Trójmieście.

Z dpf byłem w obu ASO Domcar i Szpot - wszystko ok :)

Z tymi objawami, które opisałem byłem przed wymianą przekładni u Szpota i powiedział mi, że "rzeczywiście na zębach coś tam szoruje, ale można jeździć" :)

z <z@z.pl> wrote:

Co to przypadkiem YarisI?
U mnie coś podobnego powodują ewidentnie opony.
Jedni twierdzą że ten typ tak ma bo ma bardzo duży skręt kół

Mi w Yarisie 1 chrupało, ale po regeneracji magla nic nie chrupie, więc ten typ tak nie ma :)

--
[ GSX 1300R Hayabusa 2000r & Yaris I FL 1.3 Terra 2004r ]
[ PMS PJ S+ p+ M++ W P+:+ X++ L+ B+ M++ Z+++ T- w- CB++ ]
[                http://www.chmurka.net/                ]

Użytkownik "twistedme" <twistedme@o2.pl> napisał

Panowie, szlak mnie jasny trafia...

Objawy "chrupania" wyczuwalne na sprzęgle i kierownicy podczas powolnego ruszania ze skręconymi kołami w lewo (prawie na max) i podczas wjazdu np. na krawężnik ze skręconymi kołami.

przegub na półosi.

W dniu 2016-09-09 o 18:33, t-1 pisze:

Użytkownik "twistedme" <twistedme@o2.pl> napisał

Panowie, szlak mnie jasny trafia...

Objawy "chrupania" wyczuwalne na sprzęgle i kierownicy podczas
powolnego ruszania ze skręconymi kołami w lewo (prawie na max) i
podczas wjazdu np. na krawężnik ze skręconymi kołami.

przegub na półosi.

To to?

http://allegro.pl/przegub-chevrolet-captiva-06-opel-antara-i6450634598.html

Użytkownik "twistedme" <twistedme@o2.pl> napisał w

To to?

http://allegro.pl/przegub-chevrolet-captiva-06-opel-antara-i6450634598.html

To właśnie to
Tanie teraz te rzeczy.
Przenoszą bardzo duże siły i wyrabiają się szczególnie gdy zakręca się z przyspieszeniem.
Niech ktoś jeszcze posłucha z zewnątrz samochodu jak jedziesz w koło na maksymalnie skręconych kołach.
Przy dużym zużyciu przegubu słychać chrobot przy zakręcaniu też wewnątrz samochodu.

Przez pół roku był spokój i teraz jest DOKŁADNIE to samo.

znaczy że panowie naprawili coś co powodowało problemy,ale głupio było się przyznać że to nie maglownica. tak więc maglownice też wyminili. Pytanie jest takie: Czy świadomie coś naprawili czy nawet nie wiedzą że im się udało? Jeśłi świadomie to za 100zł powinni Ci to naprawić. jak nieświadomie, kup kolejną maglownice. Czy masz zwyczaj zabierania starych części?

ToMasz

W dniu 2016-09-09 o 18:45, ToMasz pisze:

Przez pół roku był spokój i teraz jest DOKŁADNIE to samo.

znaczy że panowie naprawili coś co powodowało problemy,ale głupio było
się przyznać że to nie maglownica. tak więc maglownice też wyminili.
Pytanie jest takie: Czy świadomie coś naprawili czy nawet nie wiedzą że
im się udało? Jeśłi świadomie to za 100zł powinni Ci to naprawić. jak
nieświadomie, kup kolejną maglownice. Czy masz zwyczaj zabierania
starych części?

ToMasz

W przypadku maglownic (i nie tylko) regenerowanych jest taka praktyka, że zamawiasz na allegro czy gdziekolwiek regenerowaną, jedziesz do warsztatu, żeby podmienili, odsyłasz starą, warsztat bierze kasę za wymianę a regenerujący oddaje kaucję i tyle. Już widzę tego ping-ponga jak bym pojechał z mordą.

- wiedziałem, że taka regenerowana to gówno, niech pan jedzie do tych, co regenerowali

- ło panie, kto panu to montował? Toż to nie ma prawa działać.


:)

twistedme <twistedme@o2.pl> wrote:

W przypadku maglownic (i nie tylko) regenerowanych jest taka praktyka, że zamawiasz na allegro czy gdziekolwiek regenerowaną, jedziesz do warsztatu, żeby podmienili, odsyłasz starą, warsztat bierze kasę za wymianę a regenerujący oddaje kaucję i tyle. Już widzę tego ping-ponga jak bym pojechał z mordą.

- wiedziałem, że taka regenerowana to gówno, niech pan jedzie do tych, co regenerowali

- ło panie, kto panu to montował? Toż to nie ma prawa działać.

Dlatego robi się wymianę tam, gdzie regenerują :)

Podstawiasz auto i za parę dni odbierasz ze zregenerowanym maglem (pewnie nie Twoim, tylko mieli na wymianę, ale to już bez znaczenia - oni się pod tym podpisują i do nich można jechać z mordą, jak coś będzie źle).

--
[ GSX 1300R Hayabusa 2000r & Yaris I FL 1.3 Terra 2004r ]
[ PMS PJ S+ p+ M++ W P+:+ X++ L+ B+ M++ Z+++ T- w- CB++ ]
[                http://www.chmurka.net/                ]

twistedme <twistedme@o2.pl> wrote:

Objawy "chrupania" wyczuwalne na sprzęgle i kierownicy podczas powolnego ruszania ze skręconymi kołami w lewo (prawie na max) i podczas wjazdu np. na krawężnik ze skręconymi kołami.

A chrupie podczas kręcenia na postoju?

Jak miałem magiel do regeneracji, to tak chrupało, ale przy ruszaniu ze skręconymi kołami nigdy nic nie chrupało.

Za to chrupało tak, jak opisujesz, w innym samochodzie i to były przeguby.

--
[ GSX 1300R Hayabusa 2000r & Yaris I FL 1.3 Terra 2004r ]
[ PMS PJ S+ p+ M++ W P+:+ X++ L+ B+ M++ Z+++ T- w- CB++ ]
[                http://www.chmurka.net/                ]