Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   Jak nie tracić dużo na samochodzie? bo nowy model...

Jak nie tracić dużo na samochodzie? bo nowy model...

Data: 2012-05-21 11:33:02
Autor: Piotrek
Jak nie tracić dużo na samochodzie? bo nowy model...
Witam

Tak sobie myślę że chyba najlepszą receptą nietracenia na samochodzie jest
kupowanie nowego auta rok - góra dwa po tym jak pojawi się nowy model.

Przykładowo pojawiło się niedawno BMW serii 5 (F10) to warto kupić E39.
Jest nowy Hyundai i40 - doskonała okazja by nabyć Hyundai Sonata (używanego).

Potrzymać kilka lat aż pojawi się jeszcze nowszy model.

Natomiast nie warto kupowac:

Audi A3, nawet takiego starego z 1996 bo pojawi się niedługo nowy model i
zaraz spadną cenie również te najstarsze.

Opla Corsy bo jak nic wymyślą do 2 lat coś nowego.


Czy zgadzacie się z takim podejściem? Czy ktoś z Was stracił w taki sposób
pieniądze kupując auto które nagle spadło o 20 - 30% albo zyskał kupując
okazyjnie wtedy kiedy nowy model się nie pojawiał?


Pozdrawiam

--


Data: 2012-05-21 12:44:44
Autor: kamil
Jak nie tracić dużo na samochodzie? bo nowy model...
On 21/05/2012 12:33, Piotrek wrote:
Witam

Tak sobie myślę że chyba najlepszą receptą nietracenia na samochodzie jest
kupowanie nowego auta rok - góra dwa po tym jak pojawi się nowy model.

Przykładowo pojawiło się niedawno BMW serii 5 (F10) to warto kupić E39.
Jest nowy Hyundai i40 - doskonała okazja by nabyć Hyundai Sonata (używanego).

Potrzymać kilka lat aż pojawi się jeszcze nowszy model.

Natomiast nie warto kupowac:

Audi A3, nawet takiego starego z 1996 bo pojawi się niedługo nowy model i
zaraz spadną cenie również te najstarsze.

Opla Corsy bo jak nic wymyślą do 2 lat coś nowego.


Czy zgadzacie się z takim podejściem? Czy ktoś z Was stracił w taki sposób
pieniądze kupując auto które nagle spadło o 20 - 30% albo zyskał kupując
okazyjnie wtedy kiedy nowy model się nie pojawiał?


Najlepiej kupić Hondę Civic, wartość używanej rośnie.



--
Pozdrawiam,
Kamil

http://bynajmniej.net

Data: 2012-05-21 15:41:53
Autor: Grejon
Jak nie tracić dużo na samochodzie? bo nowy model...
W dniu 2012-05-21 13:44, kamil pisze:

Najlepiej kupić Hondę Civic, wartość używanej rośnie.

Ale trzeba zostawiać małolata do pilnowania.

--
Grzegorz Jońca    GG: 7366919    JID:gzesiu@jabber.wp.pl
Green Trafic 140 dCi
Mazda 6 2.0 "parafinka" kombi

Data: 2012-05-21 14:53:22
Autor: kamil
Jak nie tracić dużo na samochodzie? bo nowy model...
On 21/05/2012 14:41, Grejon wrote:
W dniu 2012-05-21 13:44, kamil pisze:

Najlepiej kupić Hondę Civic, wartość używanej rośnie.

Ale trzeba zostawiać małolata do pilnowania.

Żeby nikt sondy lambda nie ukradł.



--
Pozdrawiam,
Kamil

http://bynajmniej.net

Data: 2012-05-21 13:44:07
Autor: Marek Dyjor
Jak nie tracić dużo na samochodzie? bo nowy model...
Piotrek wrote:
Czy zgadzacie się z takim podejściem? Czy ktoś z Was stracił w taki
sposób pieniądze kupując auto które nagle spadło o 20 - 30% albo
zyskał kupując okazyjnie wtedy kiedy nowy model się nie pojawiał?

sugeruję aby w celu zarobków i ochorny inwestycji kupować akcje albo nieruchomości lub złoto a nie samochody.

Data: 2012-05-21 14:24:49
Autor: to
Jak nie tracić dużo na samochodzie? bo nowy model...
begin Marek Dyjor
sugeruję aby w celu zarobków i ochorny inwestycji kupować akcje albo
nieruchomości lub złoto a nie samochody.

Kupowanie złota w tej chwili jest pomysłem co najmniej ryzykownym. A żeby zarobić na giełdzie, to trzeba się na tym znać, kupowanie akcji losowych spółek to nonsens.

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

Data: 2012-05-21 19:37:24
Autor: Marek Dyjor
Jak nie traciĂŚ duÂżo na samochodzie? bo nowy model...
to wrote:
begin Marek Dyjor

sugeruję aby w celu zarobków i ochorny inwestycji kupować akcje albo
nieruchomości lub złoto a nie samochody.

Kupowanie złota w tej chwili jest pomysłem co najmniej ryzykownym. A
żeby zarobić na giełdzie, to trzeba się na tym znać, kupowanie akcji
losowych spółek to nonsens.

zawsze jakas szansa zarobku a w samochodach gwarancja straty...  ;-)

Data: 2012-05-21 13:53:10
Autor: gregor
Jak nie tracić dużo na samochodzie? bo nowy model...
W dniu 2012-05-21 13:33, Piotrek pisze:
Witam

Tak sobie myślę że chyba najlepszą receptą nietracenia na samochodzie jest
kupowanie nowego auta rok - góra dwa po tym jak pojawi się nowy model.

Przykładowo pojawiło się niedawno BMW serii 5 (F10) to warto kupić E39.
Jest nowy Hyundai i40 - doskonała okazja by nabyć Hyundai Sonata (używanego).

Potrzymać kilka lat aż pojawi się jeszcze nowszy model.

Natomiast nie warto kupowac:

Audi A3, nawet takiego starego z 1996 bo pojawi się niedługo nowy model i
zaraz spadną cenie również te najstarsze.

Opla Corsy bo jak nic wymyślą do 2 lat coś nowego.


Czy zgadzacie się z takim podejściem? Czy ktoś z Was stracił w taki sposób
pieniądze kupując auto które nagle spadło o 20 - 30% albo zyskał kupując
okazyjnie wtedy kiedy nowy model się nie pojawiał?


Pozdrawiam


Ja bym kupował coś starego i do stodoły za 20 lat może być coś warte np. taki Fiatolot

gregor

Data: 2012-05-21 13:55:14
Autor: J.F
Jak nie tracić dużo na samochodzie? bo nowy model...
Użytkownik "Piotrek"  napisał w wiadomości grup
Tak sobie myślę że chyba najlepszą receptą nietracenia na samochodzie jest
kupowanie nowego auta rok - góra dwa po tym jak pojawi się nowy model.
Przykładowo pojawiło się niedawno BMW serii 5 (F10) to warto kupić E39.
Jest nowy Hyundai i40 - doskonała okazja by nabyć Hyundai Sonata (używanego).
Potrzymać kilka lat aż pojawi się jeszcze nowszy model.

Z tym ze wez pod uwage ze potem jest "ee, rocznik 2003 to jeszcze w starej budzie, 2004 lepszy, tzn drozszy".

Natomiast nie warto kupowac:
Audi A3, nawet takiego starego z 1996 bo pojawi się niedługo nowy model i
zaraz spadną cenie również te najstarsze.
Opla Corsy bo jak nic wymyślą do 2 lat coś nowego.

Ty o nowych czy o starych w koncu ?
Jak kupujesz rocznik 96, to sie patrzysz na cene, stan, i ewentualnie zasiegasz opinii mechanika ktory w starociach robi.
A najmniej cie interesuja modele.

J.

Data: 2012-05-21 22:09:02
Autor: Arbiter
Jak nie tracić dużo na samochodzie? bo nowy model...

Użytkownik "Piotrek" <bikerka1988.WYTNIJ@gazeta.pl> napisał w wiadomości

Tak sobie myślę że chyba najlepszą receptą nietracenia na samochodzie jest
kupowanie nowego auta rok - góra dwa po tym jak pojawi się nowy model.

lepszy pomysł to zakup od razu przy premierze - wtedy masz najdłużej nowy samochód. Czyli np Avensisa warto było kupic w 2009, bo przez 6 lat bedzie nowy. Teraz zakup lifta już bez sensu, bo za 2 lata nowy model.
A jak ktos kupil np avensisa porpzedniego tj T25 w 2009 to na dzień dobry miał już stary model

Data: 2012-05-22 07:11:54
Autor: Agent
Jak nie tracić dużo na samochodzie? bo nowy model...

Użytkownik "Piotrek" <bikerka1988.WYTNIJ@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:jpd95e$n4t$1inews.gazeta.pl...
Witam

Tak sobie myślę że chyba najlepszą receptą nietracenia na samochodzie jest
kupowanie nowego auta rok - góra dwa po tym jak pojawi się nowy model.

Przykładowo pojawiło się niedawno BMW serii 5 (F10) to warto kupić E39.
Jest nowy Hyundai i40 - doskonała okazja by nabyć Hyundai Sonata (używanego).

Potrzymać kilka lat aż pojawi się jeszcze nowszy model.

Natomiast nie warto kupowac:

Audi A3, nawet takiego starego z 1996 bo pojawi się niedługo nowy model i
zaraz spadną cenie również te najstarsze.

Opla Corsy bo jak nic wymyślą do 2 lat coś nowego.


Czy zgadzacie się z takim podejściem?
Ja myślę że najlepiej trzymają cenę dopiero co wypuszczone modele. I to przez cały okres swojego żywota (auta). Czyli np jak pojawil sie nowy model i40 to kupić i40 bo nawet za 8-10 lat jak pojawi się i50 to i tak bedzie on trzymał wartość. Weź popatrz na ceny Astry H z początku produkci i Astry G z końca. Tak samo z Corsą i każdym innym modelem.

Data: 2012-05-25 09:45:56
Autor: z
Jak nie tracić dużo na samochodzie? bo nowy model...
W dniu 2012-05-22 07:11, Agent pisze:

Ja myślę że najlepiej trzymają cenę dopiero co wypuszczone modele.

Może i cenę trzymają ale to jest testowanie chorób wieku dziecięcego.
Więc nie wiem czy w sumie się opłaca. Zależy kto kupuje ;-) Czy ten co chce mieć nowy model czy ten co wie że po lifcie to dopiero nadawało się do jazdy. A do tego nie zawsze po lifcie jest lepiej (Almera N16;-) ) Wszystko zależy...

z

Data: 2012-05-22 15:17:00
Autor: Robert_J
Jak nie tracić dużo na samochodzie? bo nowy model...
Tak sobie myślę że chyba najlepszą receptą nietracenia na samochodzie jest...

....niekupowanie auta w ogóle ;-). Szczerze mówiąc nie znam nikogo, kto by nie stracił na aucie :-). Oczywiście licząc czysto finansowo.

Data: 2012-05-22 21:42:50
Autor: Marcin \"Kenickie\" Mydlak
Jak nie tracić dużo na samochodzie? bo nowy model...
W dniu 2012-05-22 15:17, Robert_J pisze:
Tak sobie myślę że chyba najlepszą receptą nietracenia na samochodzie
jest...

...niekupowanie auta w ogóle ;-). Szczerze mówiąc nie znam nikogo, kto
by nie stracił na aucie :-). Oczywiście licząc czysto finansowo.

Weroniki S. nie poznałeś?

--
Marcin "Kenickie" Mydlak
Wrocław, GG:291246, Skype:kenickie_pl
P307 2.0HDi/90
"Z wiekiem spada zapotrzebowanie na zysk, a rośnie popyt na święty spokój."

Data: 2012-05-25 00:13:13
Autor: hunchback
Jak nie tracić dużo na samochodzie? bo nowy model...
W dniu wtorek, 22 maja 2012 15:17:00 UTC+2 użytkownik Robert_J napisał:
> Tak sobie myślę że chyba najlepszą receptą nietracenia na > samochodzie jest...

...niekupowanie auta w ogóle ;-). Szczerze mówiąc nie znam nikogo, kto by nie stracił na aucie :-). Oczywiście licząc czysto finansowo.

Nie mogę się powstrzymać: seicento 1.1 sporting schumacher zakupione przeze mnie w 2008 roku za 6500 zł sprzedałem w tym za... 6800 zł. Bez dokładania (elementy eksploatacyjne jak olej i raz klocki nie liczę). Stan idealny i przez te 4 lata przejechał 15 tysięcy kilometrów (drugie auto w rodzinie), no i wersja limitowana, ale jednak... ;)

Jak nie tracić dużo na samochodzie? bo nowy model...

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona