W dniu 2014-07-15 12:14, abc pisze:
Zgodnie z polskim prawem funkcjonuje zasada tzw. domniemanej zgody -
jeśli pacjent wyraźnie NIE zaznaczył, że NIE wyraża zgody na pobranie
narządów, lekarze właściwie bez pytania krewnych, mogą wziąć go pod nóż
inna sprawa, że nawet jeśli rodzina protestuje, lekarze często ją
ignornują.
Idea oddawania narządów do przeszczepów jest oczywiście szczytna, gdyby nie
fakt, że w bardzo wielu przypadkach (także w Polsce) organy pobierane są od
osób, które mogłyby żyć! Jak to możliwe? Bardzo prosto - wystarczy
orzeczenie o śmierci mózgowej pacjenta.
Co zrobić, żeby uchronić przed tragedią naszych najbliższych? Wystarczy
wydrukować formularz sprzeciwu na oddanie po śmierci tkanek i narządów (do
pobrania tutaj http://www.poltransplant.org.pl/form_main.html) i odesłać go
do Centralnego Rejestru Sprzeciwów. (...)
i pomyśleć że są ludzie w pełni zdrowia którzy na widok cierpienia bliźniego decydują się na bezinteresowne oddanie jemu części siebie...
|