Data: 2009-12-22 10:06:22 | |
Autor: Grejon | |
Jak obchodzić się z samochodem-nowo rodkiem? | |
Lew2 pisze:
Tak się złożyło czasowo, że nowy samochód będę odbierał w najbliższych Gratulujemy :). Obawiam się, że w czasie największych mrozów (-15°C) odpalano ten Wierz mi, w życiu będziesz miał sytuacje, żeby odpalić na mrozie auto, żeby podjechać _krótszy_ dystans. Wiem, że nie wolno ciągnąć przyczepy do pierwszej wymiany oleju. Jakie to ma znaczenie? Przecież twoje piękne auto nie jest jeszcze oszpecone hakiem holowniczym? :) Czy coś jeszcze? Ogólnie nie katować silnika np. zbyt niskimi obrotami, albo bezmyślnym pałowaniem przed rozgrzaniem. Czy można jechać w trasę 100 km z kompletem dorosłych pasażerów? Można. Więcej rąk do pchania (czego ci oczywiście nie życzę) ;) A co z myciem świeżego lakieru? Jak mniemam świeży to czysty? Można tylko nie ma IMO potrzeby :) Jakieś wskazówki? Na przyszłość wyluzować - samochód jest dla Ciebie, nie odwrotnie. Dziękuję. Polecamy się :) -- Grzegorz Jońca GG: 7366919 JID:grejon@jabber.aster.pl Mazda 6 2.0 zaolejona Kombi PMS+PJS*+pM-W+P+:+X++L+B+M+Z++TW-CB++ASB+ |
|
Data: 2009-12-22 10:17:16 | |
Autor: Kerry | |
Jak obchodzić się z samochodem-noworodkiem? | |
Grejon napisał(a):
[...] Jakieś wskazówki? Na przyszłość wyluzować - samochód jest dla Ciebie, nie odwrotnie. I nawiązując do tego - życzę wszystkim właśnie normalnej normalności :) -- Pozdrawiam, Kerry |
|