Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   Jak oblać egzamin na PJ?

Jak oblać egzamin na PJ?

Data: 2010-03-09 13:45:08
Autor: Marcus Wright
Jak oblać egzamin na PJ?
Użytkownik "neelix" <aneelix@wp.pl> napisał w wiadomości news:hn33ed$gic$1nemesis.news.neostrada.pl...
Jazda już grubo ponad 25 minut. Na jezdni stoi źle zaparkowany samochód. Kursant chcąc go ominąć ma do wyboru przejazd po ciągłej. Udaje się jednak zmieścić między linią a zaparkowanym autem. Niestety oblewa za niebezpieczny odstęp od zaparkowanego pojazdu. Gdyby przejechał po linii dostałby po dupie za linię. Niestety to nie pierwszy przypadek kiedy z czyjegoś powodu egzaminator wykorzystuje sytuację i oblewa egzaminowanego. Nie stuknął lusterkami, nie najechał na linię to egzaminator nie powinien otwierać ryja. Co mógł natomiast zrobić? Zawiadomić policję lub SM, a nie udupiać kursanta. Nic dziwnego, że zdające ludziska uciekają z W-wy na prowincję.
neelix

Pieprzenie. Co powinien zrobić egzaminowany? Włączyć lewy kierunek, najechać na podwójną linię aby z bezpieczną odległością ominąć przeszkądę, włączyć prawy kierunek i jechać dalej.
Egzaminowany został oblany, ponieważ tego nie zrobił. Egzaminator miał prawo oblać tego kolesia, bo ten chciał być sprytniejszy od egzaminatora.

Data: 2010-03-09 13:53:38
Autor: Andrzej Lawa
Jak oblać egzamin na PJ?

Marcus Wright pisze:
Pieprzenie. Co powinien zrobić egzaminowany? Włączyć lewy kierunek,
najechać na podwójną linię aby z bezpieczną odległością ominąć

Brednie. Nie wolno najeżdżać na linię ciągłą. I odległość była bezpieczna.

Data: 2010-03-09 16:40:24
Autor: neelix
Jak oblać egzamin na PJ?

Użytkownik "Marcus Wright" <brak@adresu.mail.com> napisał w wiadomości news:hn5gcf$kmc$1node2.news.atman.pl...
Użytkownik "neelix" <aneelix@wp.pl> napisał w wiadomości news:hn33ed$gic$1nemesis.news.neostrada.pl...
Jazda już grubo ponad 25 minut. Na jezdni stoi źle zaparkowany samochód. Kursant chcąc go ominąć ma do wyboru przejazd po ciągłej. Udaje się jednak zmieścić między linią a zaparkowanym autem. Niestety oblewa za niebezpieczny odstęp od zaparkowanego pojazdu. Gdyby przejechał po linii dostałby po dupie za linię. Niestety to nie pierwszy przypadek kiedy z czyjegoś powodu egzaminator wykorzystuje sytuację i oblewa egzaminowanego. Nie stuknął lusterkami, nie najechał na linię to egzaminator nie powinien otwierać ryja. Co mógł natomiast zrobić? Zawiadomić policję lub SM, a nie udupiać kursanta. Nic dziwnego, że zdające ludziska uciekają z W-wy na prowincję.
neelix
Pieprzenie. Co powinien zrobić egzaminowany? Włączyć lewy kierunek, najechać na podwójną linię aby z bezpieczną odległością ominąć przeszkądę, włączyć prawy kierunek i jechać dalej.
Egzaminowany został oblany, ponieważ tego nie zrobił. Egzaminator miał prawo oblać tego kolesia, bo ten chciał być sprytniejszy od egzaminatora.

Sprytniejszy w sensie, że postąpił zgodnie z tym jak się uczył czyli zgodnie z prawem i nie najechał by nie pozwolić się ewidentnie wyrąbać. Ukarany za to, że nie chcial się ewidentnie podlożyć, bo przejazd po ciągłej musi skutkować zakończeniem egzaminu. Oczywiście kursant miałby możliwośc odwołania się, ale kamera pokazałaby że można było przejechać.
neelix

Data: 2010-03-09 17:21:24
Autor: Marcus Wright
Jak oblać egzamin na PJ?
Sprytniejszy w sensie, że postąpił zgodnie z tym jak się uczył czyli zgodnie z prawem i nie najechał by nie pozwolić się ewidentnie wyrąbać. Ukarany za to, że nie chcial się ewidentnie podlożyć, bo przejazd po ciągłej musi skutkować zakończeniem egzaminu. Oczywiście kursant miałby możliwośc odwołania się, ale kamera pokazałaby że można było przejechać.
neelix

SKĄD WY BIERZECIE takie bzdurne informacje? Jesteście praktykami czy teoretykami? Chyba najgorszym typem teoretyków, bo nawet nie wiecie jak taki egzamin funkcjonuje.

Otóż na egzaminie popełnić 2 mniejsze błędy typu:
- wjazd na podwójną ciągłą, w przypadku kiedy trzeba najechać
- niewłączenie świateł, kiedy egzamin odbywa się za dnia (zdarzały się takie przypadki, że osoba egzaminowana po prostu zapomniała w stresie włączyć świateł)
- parkowanie na kilka razy (czyli duża ilość korekt)
- zawracanie na kilka razy (czyli duża ilość korekt)
- najechanie na ciągłą, bez rzecz jasna premedytacji
- manewr bez kierukowskazu
- brak dynamiki w jeździe (tutaj powinien nastąpić komentarz egzamiantora, że należy przyspieszyć/jechać żwawiej itp.)
- przekrocznie 50 KM/h (chwilowe i z premedytacją)

Kiedy ubija się od ręki?
- Znak STOP
- zielona strzałka bez zatrzmania auta
- wymuszenia
- inne niebezpieczne manewry autem

Żaden EGZAMINATOR nie zabrania egzaminowanemu myśleć. Najeżdżam na podwójną ciągłą i mówię dlaczego. Jeżeli jechałby z naprzeciwka jakiś inny pojazd zatrzymałbym się przed źle zaparkowaną furą i powiedział, że chcę to auto objechać po podwójnej ciągłej lub zrobił manewr i powiedział dlaczego.

W przypadku podanej w temacie historii, sam bym uwalił takiego kursanta, dlaczego? Bo manwer stanowił niezbpieczeństwo dla stanu technicznego samochodu i zdrowia pasażerów.

Data: 2010-03-09 19:03:29
Autor: neelix
Jak oblać egzamin na PJ?

Użytkownik "Marcus Wright" <brak@adresu.mail.com> napisał w wiadomości news:hn5t21$n1h$1node2.news.atman.pl...
Sprytniejszy w sensie, że postąpił zgodnie z tym jak się uczył czyli zgodnie z prawem i nie najechał by nie pozwolić się ewidentnie wyrąbać. Ukarany za to, że nie chcial się ewidentnie podlożyć, bo przejazd po ciągłej musi skutkować zakończeniem egzaminu. Oczywiście kursant miałby możliwośc odwołania się, ale kamera pokazałaby że można było przejechać.
neelix
SKĄD WY BIERZECIE takie bzdurne informacje? Jesteście praktykami czy teoretykami? Chyba najgorszym typem teoretyków, bo nawet nie wiecie jak taki egzamin funkcjonuje.
Otóż na egzaminie popełnić 2 mniejsze błędy typu:
- wjazd na podwójną ciągłą, w przypadku kiedy trzeba najechać
- niewłączenie świateł, kiedy egzamin odbywa się za dnia (zdarzały się takie przypadki, że osoba egzaminowana po prostu zapomniała w stresie włączyć świateł)
- parkowanie na kilka razy (czyli duża ilość korekt)
- zawracanie na kilka razy (czyli duża ilość korekt)
- najechanie na ciągłą, bez rzecz jasna premedytacji
- manewr bez kierukowskazu
- brak dynamiki w jeździe (tutaj powinien nastąpić komentarz egzamiantora, że należy przyspieszyć/jechać żwawiej itp.)
- przekrocznie 50 KM/h (chwilowe i z premedytacją)
Kiedy ubija się od ręki?
- Znak STOP
- zielona strzałka bez zatrzmania auta
- wymuszenia
- inne niebezpieczne manewry autem
Żaden EGZAMINATOR nie zabrania egzaminowanemu myśleć. Najeżdżam na podwójną ciągłą i mówię dlaczego. Jeżeli jechałby z naprzeciwka jakiś inny pojazd zatrzymałbym się przed źle zaparkowaną furą i powiedział, że chcę to auto objechać po podwójnej ciągłej lub zrobił manewr i powiedział dlaczego.
W przypadku podanej w temacie historii, sam bym uwalił takiego kursanta, dlaczego? Bo manwer stanowił niezbpieczeństwo dla stanu technicznego samochodu i zdrowia pasażerów.

To są bieżące informacje(stan faktyczny) z Polski A Ty skąd nadajesz, bo masz bardzo mizerne pojęcie o polskich kryterich egzaminacyjnych?
neelix

Data: 2010-03-10 09:32:33
Autor: Grejon
Jak oblać egzamin na PJ?
Marcus Wright pisze:

W przypadku podanej w temacie historii, sam bym uwalił takiego kursanta, dlaczego? Bo manwer stanowił niezbpieczeństwo dla stanu technicznego samochodu i zdrowia pasażerów.

A potem na wąskiej ulicy zastawionej autami nie mogą się 2 auta minąc, bo jeden kierowca boi się podjechać bliżej niż na 20 cm.

--
Grzegorz Jońca    GG: 7366919    JID:grejon@jabber.aster.pl
Mazda 6 2.0 zaolejona Kombi
PMS+PJS*+pM-W+P+:+X++L+B+M+Z++TW-CB++ASB+

Jak oblać egzamin na PJ?

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona