Data: 2010-04-23 12:48:43 | |
Autor: Tomy M. | |
Jak podaje radio Jerewan | |
Użytkownik "jedrus" <jedrus@nospam.btx.pl> napisał w wiadomości news:4bd14330$0$19164$65785112news.neostrada.pl...
A tak BTW dla spiskowcow. Bater oswiadcza, ze dziennikarze w kilkanascie minut dotarli na miejsce katastrofy. Można, pod warunkiem że katastrofa będzie w środku bazy wojskowej. Nie sadzę jednak że tam dobijano ofiary ... to bzdurna teoria. To jednak że coś sie tam wydażyło, że strzelano ... nie ulega żadnej wątpliwości. Jezeli "godzina" katastrofy to prawda, to komus kto z rcji "fuchy" powinien tam byc najszybciej, czas dotarcia na miejsce katastrofy wydluzy sie o 15-20 min. Dlaczego "ktos" sie tak opierdalal? Nikt nie mógł tam być przed katastrofą ... nawet jeżeli była planowana to nie wyobrażam sobie aby w lesie czekało KGB nie wiedząc gdzie dokładnie spadnie samolot. Jeżeli to był zamach to samolot MIAŁ spaść na płytę lotniska. Tomy M. |
|