Na początek odłoż sobie 2000 PLN i tym graj, kupuj, sprzedawaj itp.
Pod żadnym warunkiem nie dokładaj do tej puli jakichkolwiek pieniędzy, nawet jak będzie super lub bardzo źle.
Po roku czasu wiele się nauczysz a za 2000 PLN nigdzie nie zdobędziesz większej wiedzy.

Po roku czasu wiele się nauczysz a za 2000 PLN nigdzie nie zdobędziesz
większej wiedzy.

Potwierdzam - tez tak zaczynalem.
Dosc szybko wiele mozna sie nauczyc - szczegolnie podejmowania decyzji o wyjsciu.
Ustal sobie tez progi po przekroczeniu których wychodzisz bezwzglednie - tniesz straty.
Jak nie wiesz co zrobic- "dziel i rzadz" tzn. kupuj/sprzedaj polowe tego co planowales pierwotnie.
Jesli pojdzie w dobrym kierunku to zyskasz czesc , jesli w zlym to stracisz czesc.
Pzdr
Bajbus13

Łukasz pisze:

Na początek odłoż sobie 2000 PLN i tym graj, kupuj, sprzedawaj itp.
Pod żadnym warunkiem nie dokładaj do tej puli jakichkolwiek pieniędzy, nawet jak będzie super lub bardzo źle.
Po roku czasu wiele się nauczysz a za 2000 PLN nigdzie nie zdobędziesz większej wiedzy.

2000PLN może być trochę mało.

1) prowizje, ciężko dywersyfikować portfel na np 5 spółek i na tym nie stracić (zamiast 2x~0.4% prowizji wyjdzie 2x~1.25%)
2) (być może) to nadal zbyt mały kapitał, żeby odczuć ból z powodu straty 10% kapitału, tym samym człowiek nabierze zbyt dużej tolerancji na ryzyko.

Co nie zmienia faktu, że to najlepszy sposób na naukę.

iktorn <nospam@example.com> napisał(a):

Łukasz pisze:
> Na początek odłoż sobie 2000 PLN i tym graj, kupuj, sprzedawaj itp.
> Pod żadnym warunkiem nie dokładaj do tej puli jakichkolwiek pieniędzy, nawet > jak będzie super lub bardzo źle.
> Po roku czasu wiele się nauczysz a za 2000 PLN nigdzie nie zdobędziesz > większej wiedzy. 2000PLN może być trochę mało.

1) prowizje, ciężko dywersyfikować portfel na np 5 spółek i na tym nie stracić (zamiast 2x~0.4% prowizji wyjdzie 2x~1.25%)
2) (być może) to nadal zbyt mały kapitał, żeby odczuć ból z powodu straty 10% kapitału, tym samym człowiek nabierze zbyt dużej tolerancji na ryzyko.

Co nie zmienia faktu, że to najlepszy sposób na naukę.

otworz gazete na stronie z notowaniami, zamknij oczy, wylosuj kilka spolek
(moze byc 7, to fajna liczba)

wpakuj cala kase jaka masz w te 7 spolek
pod zadnym pozorem nie sprzedawaj nizej niz kupiles
spadlo i nie starcza na pampersy?
dokup jeszcze, przeciez w koncu odbije :)





--

On 10 Kwi, 00:50, " miszczkierownicy" <ho...@gazeta.SKASUJ-TO.pl>
wrote:

iktorn <nos...@example.com> napisał(a):



> Łukasz pisze:
> > Na początek odłoż sobie 2000 PLN i tym graj, kupuj, sprzedawaj itp.
> > Pod żadnym warunkiem nie dokładaj do tej puli jakichkolwiek pieniędzy, nawet
> > jak będzie super lub bardzo źle.
> > Po roku czasu wiele się nauczysz a za 2000 PLN nigdzie nie zdobędziesz
> > większej wiedzy.

> 2000PLN może być trochę mało.

> 1) prowizje, ciężko dywersyfikować portfel na np 5 spółek i na tym nie
> stracić (zamiast 2x~0.4% prowizji wyjdzie 2x~1.25%)
> 2) (być może) to nadal zbyt mały kapitał, żeby odczuć ból z powodu
> straty 10% kapitału, tym samym człowiek nabierze zbyt dużej tolerancji
> na ryzyko.

> Co nie zmienia faktu, że to najlepszy sposób na naukę.

otworz gazete na stronie z notowaniami, zamknij oczy, wylosuj kilka spolek
(moze byc 7, to fajna liczba)

wpakuj cala kase jaka masz w te 7 spolek
pod zadnym pozorem nie sprzedawaj nizej niz kupiles
spadlo i nie starcza na pampersy?
dokup jeszcze, przeciez w koncu odbije :)

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl ->http://www.gazeta.pl/usenet/

A co hosse mamy :d kiedyś to działało. Gdzieś miałem arkusz excele co
generował z danych historycznych portfel z ze stopą zwrotu, całkiem
porządne liczby wychodziły.

Użytkownik "iktorn" <nospam@example.com> napisał w wiadomości news:grk5kb$8kf$1news.task.gda.pl...

Łukasz pisze:

Na początek odłoż sobie 2000 PLN i tym graj, kupuj, sprzedawaj itp.
Pod żadnym warunkiem nie dokładaj do tej puli jakichkolwiek pieniędzy, nawet jak będzie super lub bardzo źle.
Po roku czasu wiele się nauczysz a za 2000 PLN nigdzie nie zdobędziesz większej wiedzy.

2000PLN może być trochę mało.

1) prowizje, ciężko dywersyfikować portfel na np 5 spółek i na tym nie stracić (zamiast 2x~0.4% prowizji wyjdzie 2x~1.25%)
2) (być może) to nadal zbyt mały kapitał, żeby odczuć ból z powodu straty 10% kapitału, tym samym człowiek nabierze zbyt dużej tolerancji na ryzyko.

Co nie zmienia faktu, że to najlepszy sposób na naukę.

Jak go stać na 2k i to odłożone, to strata 200zł moze byc bolesniejsza, niz strata 20k dla kogoś, kto ma 200k.
Jak tylko masz jedno zero wiecej, niż miałeś kiedyś, to staje sie to zrozumiałe.
Zainwestowana kwota w oderwaniu od majatku, zdolności kredytowej i płynności nic nie znaczy.

A jak wam tak zalezy na dywersyfikacji - znaczy, że czujecie rynek świetnie, tylko sie boicie ryzyka nietrafienia w papiery oraz prowizji?
Nic prostszego.
Odłóż 20k i kup (ew. sprzedaj) ! JEDEN ! FW.
Idealna dywersyfikacja, minimalna prowizja (2 x 0,035%).
Po co w g. rzeźbic jak mrozu nie ma.
Przeca WIG20 nie zbankrutuje.
A jesli tak, to tylko swinki zakopane w jadrze Ziemii pomogą.
:)))

Obawiam się, ze dajecie mu recepturę na zrobienie 2M z 2k; ale takiej, ogólnej, nie ma.