Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   Jak pojeździć bokiem na śniegu, podsterownym ?

Jak pojeździć bokiem na śniegu, podsterownym ?

Data: 2009-12-31 13:52:24
Autor: Michał
Jak pojeździć bokiem na śniegu, podsterownym ?
Witam,

Chciałem zobaczyć jak auto jeździ po śniegu w poslizgu,
wybrałem się na tą ślizgawke w krakowie jak był śnieg.

I nic, nie daje się go bokiem obrócić, ani rozhuśtać
jak to zrobic ?

ps. nie przekraczałem 80km/h, bo były duże kawałki śniegu co mnie zwalniały do max takiej prędkości

Pozdrawiam.

--


Data: 2009-12-31 14:08:01
Autor: to
Jak pojeździć bokiem na śniegu, podsterownym ?
 Michał wrote:

Chciałem zobaczyć jak auto jeździ po śniegu w poslizgu, wybrałem się na
tą ślizgawke w krakowie jak był śnieg.

I nic, nie daje się go bokiem obrócić, ani rozhuśtać jak to zrobic ?

Przednionapędowym? Skręć kierownicę o 90 stopni i dodaj energicznie gazu, a potem szybka kontra.

--
cokolwiek

Data: 2009-12-31 14:55:03
Autor: Michał
Jak pojeździć bokiem na śniegu, podsterownym ?
Chciałem zobaczyć jak auto jeździ po śniegu w poslizgu,
wybrałem się na tą ślizgawke w krakowie jak był śnieg.

I nic, nie daje się go bokiem obrócić, ani rozhuśtać
jak to zrobic ?

ps. nie przekraczałem 80km/h, bo były duże kawałki śniegu co mnie zwalniały do max takiej prędkości

Aha ręczny mam popsuty, tz. nie mam (linki trzeba kupić i założyć)



--


Data: 2009-12-31 17:48:23
Autor: J.F.
Jak pojeŸdzić bokiem na œniegu, podsterownym ?
On Thu, 31 Dec 2009 14:55:03 +0000 (UTC),   Michał wrote:
I nic, nie daje się go bokiem obrócić, ani rozhuśtać
jak to zrobic ?
ps. nie przekraczałem 80km/h, bo były duże kawałki śniegu co mnie zwalniały do max takiej prędkości

Aha ręczny mam popsuty, tz. nie mam (linki trzeba kupić i założyć)

no to d*.

skret i na moment kopnac w hamulec, moze wystarczy.

A jak nie, to 70 i ostry skret :-)

J.

Data: 2009-12-31 18:33:05
Autor: Kuba \(aka cita\)
Jak poje?dzić bokiem na ?niegu, podsterownym ?
J.F. wydusił z siebie te słowy:



skret i na moment kopnac w hamulec, moze wystarczy.

A jak nie, to 70 i ostry skret :-)


Kupić normalny samochód, znaczy sie RWD i po problemie.

Bo facet powinien mieć wał, a nie przeguby
Jakby Bóg chcial, zebyśmy jeździli z przednim napędem to chodzilibyśmy na rękach
Moj samochod, jak każdy facet lubi popychać, a nie ciągnąć

;-)


--
Kuba (aka cita) gg:1461968   www.cita.pl
Dwie ogony - Myszka (2005r) i Irma (2006r)
Omega B X25XE

Data: 2009-12-31 18:15:56
Autor: to
Jak poje?dzić bokiem na ?niegu, podsterownym ?
Kuba \(aka cita\) wrote:

Kupić normalny samochód, znaczy sie RWD i po problemie.

FWD można bez problemu stawiać bokiem i to bez użycia ręcznego. Ręczny jest dla pussies.

--
cokolwiek

Data: 2009-12-31 19:30:19
Autor: Przembo
Jak poje?dzić bokiem na ?nie gu, podsterownym ?
*to* napisal(a) w news:4b3cea5c$1news.home.net.pl:
Kuba \(aka cita\) wrote:
Kupić normalny samochód, znaczy sie RWD i po problemie.
FWD można bez problemu stawiać bokiem i to bez użycia ręcznego. Ręczny
jest dla pussies.

Bez przesady, reczny po prostu przesuwa zabawe w nizszy zakres predkosci, ale to chyba dobrze. Jak ktos chce bez recznego to poswieci kilka minut i sam dojdzie jak to zrobic :0

Pozdr

Data: 2009-12-31 19:37:11
Autor: Kuba \(aka cita\)
Jak poje?dzić bokiem na ?nie gu, podsterownym ?
Przembo wydusił z siebie te słowy:

*to* napisal(a) w news:4b3cea5c$1news.home.net.pl:
Kuba \(aka cita\) wrote:
Kupić normalny samochód, znaczy sie RWD i po problemie.
FWD można bez problemu stawiać bokiem i to bez użycia ręcznego.
Ręczny jest dla pussies.

Bez przesady, reczny po prostu przesuwa zabawe w nizszy zakres
predkosci, ale to chyba dobrze. Jak ktos chce bez recznego to
poswieci kilka minut i sam dojdzie jak to zrobic :0

wiesz ... tylko, ze ręczny pozwala na lepszą kontrole.
Z resztą wbrew pozorom w dryfcie ręczny jest też potrzebny, a przecież nikt nie powie, ze profesjonalny dryfciarz nie wie jak zarzucić tylem zwlaszcza w mocnych RWD.
Sprzęgło, napęd, ręczny - wszystko jest potrzebne, a to, ze sie da wyprowadzić tył z równowagi bez użycia pomocy to jedno, a to, zeby nauczyć sie to uciekanie kontrolowac w różnych warunkach i pręskościach to co innego.

ps. tego kolege wyżej mam w KFie, wiec odpowiadam na Twoj post, bo wyciągnąłeś go z hadesu.


--
Kuba (aka cita) gg:1461968   www.cita.pl
Dwie ogony - Myszka (2005r) i Irma (2006r)
Omega B X25XE

Data: 2009-12-31 18:57:37
Autor: to
Jak poje?dzić bokiem na ?niegu, podsterownym ?
Kuba \(aka cita\) wrote:

ps. tego kolege wyĹźej mam w KFie, wiec odpowiadam na Twoj post, bo
wyciągnąłeś go z hadesu.

Szczyt głupoty -- wrzucić kogoś do KF, a następnie polemizować z jego wypowiedziami zacytowanymi przez innych. :-)

--
cokolwiek

Data: 2009-12-31 18:59:27
Autor: Yans van Horn
Jak poje?dzić bokiem na ?niegu, podsterownym ?
Kuba (aka cita) wrote:
J.F. wydusił z siebie te słowy:



skret i na moment kopnac w hamulec, moze wystarczy.

A jak nie, to 70 i ostry skret :-)

Kupić normalny samochód, znaczy sie RWD i po problemie.

to nie FWD jest problemem a brak umiejętności :-)

Bo facet powinien mieć wał, a nie przeguby

A z tyłu to masz sztywną oś jak w dyliżansie ? ;-)

--
pozdrawiam,
Marcin 'Yans' Bazarnik

Data: 2009-12-31 19:34:23
Autor: Kuba \(aka cita\)
Jak poje?dzić bokiem na ?niegu, podsterownym ?
Yans van Horn wydusił z siebie te słowy:


A z tyłu to masz sztywną oś jak w dyliżansie ? ;-)


hehe, a tak sie sklada ze akurat nie :)


--
Kuba (aka cita) gg:1461968   www.cita.pl
Dwie ogony - Myszka (2005r) i Irma (2006r)
Omega B X25XE

Data: 2009-12-31 19:27:43
Autor: Przembo
Jak pojeździć bokiem na śniegu, podsterownym ?
* Michał* napisal(a) w news:hhie07$h90$1inews.gazeta.pl:
Chciałem zobaczyć jak auto jeździ po śniegu w poslizgu,
wybrałem się na tą ślizgawke w krakowie jak był śnieg.
I nic, nie daje się go bokiem obrócić, ani rozhuśtać
jak to zrobic ?
ps. nie przekraczałem 80km/h, bo były duże kawałki śniegu
co mnie zwalniały do max takiej prędkości
Aha ręczny mam popsuty, tz. nie mam (linki trzeba kupić i założyć)

To napraw go przed kolejnym atakiem zimy bo sie nie pobawisz... ale moze to i lepiej.

Pozdr

Data: 2009-12-31 15:12:50
Autor: Wycior
Jak pojeździć bokiem na śniegu, podsterownym ?
Chciałem zobaczyć jak auto jeździ po śniegu w poslizgu,

RWD czy FWD? Znaczna różnica... Z tytułu można wywnioskować, że przednionapędowy, tak?

I nic, nie daje się go bokiem obrócić, ani rozhuśtać
jak to zrobic ?

Rozpędź się do przodu i skręt w dowolną stronę + ręczny.
Wpadniesz w poślizg nadsterowny, przy którym manipulacja ręcznym i gazem razem z kontrą kierownicą pozwoli pociągnąć auto bokiem. Przy nabraniu wprawy polecam z górki :)

ps. nie przekraczałem 80km/h, bo były duże kawałki śniegu
co mnie zwalniały do max takiej prędkości

Jak masz zimowe opony trudno będzie coś zdziałać na śniegu. A na pewno już nie przyniesie to takiej frajdy jak lód.

--
Pzdr., Wycior

Data: 2009-12-31 15:00:49
Autor: Michał
Jak pojeździć bokiem na śniegu, podsterownym ?
RWD czy FWD? Znaczna różnica... Z tytułu można wywnioskować, że przednionapędowy, tak?

FWD

> I nic, nie daje się go bokiem obrócić, ani rozhuśtać
> jak to zrobic ?

Rozpędź się do przodu i skręt w dowolną stronę + ręczny.
Wpadniesz w poślizg nadsterowny, przy którym manipulacja ręcznym i gazem razem z kontrą kierownicą pozwoli pociągnąć auto bokiem. Przy nabraniu wprawy polecam z górki :)

Zapomniałem dodać że popsuty (linki przecięte obie).

> ps. nie przekraczałem 80km/h, bo były duże kawałki śniegu
> co mnie zwalniały do max takiej prędkości

Jak masz zimowe opony trudno będzie coś zdziałać na śniegu. A na pewno już nie przyniesie to takiej frajdy jak lód.
 Zimowe niestety, poślizg polega na tym że skręca mniej i leci bardziej prosto.


pozdrawiam.

--


Data: 2010-01-01 20:49:42
Autor: Ludvigus
Jak pojeździć bokiem na śniegu, podsterownym ?
Some day 2009-12-31 16:00, some human being called * Michał* claimed...
I nic, nie daje się go bokiem obrócić, ani rozhuśtać
jak to zrobic ?
Rozpędź się do przodu i skręt w dowolną stronę + ręczny.
Wpadniesz w poślizg nadsterowny, przy którym manipulacja ręcznym i gazem razem z kontrą kierownicą pozwoli pociągnąć auto bokiem. Przy nabraniu wprawy polecam z górki :)

Zapomniałem dodać że popsuty (linki przecięte obie).

Bez sprawnego ręcznego nici z zabawy, bo to podstawa do upalania w FWD. Inaczej jest w RWD, tam wystarczy tylko depnąć w gaz by zerwać przyczepność i kontrować, a tutaj trzeba się z wajchą siłować...


Pozdrawiam,

--
| |   "IEFBR14. Elegant and clearly the most reliable code on the planet."
| |    ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
| |__  v0.9  [ cobol programmer / electronic music lover / AR156 driver ]
|____ UDVIGUS greetz you!   me_gg: 783307   me_mail: ludvigus AT op DOT pl

Data: 2010-01-02 20:30:22
Autor: Yans van Horn
Jak pojeździć bokiem na śniegu, podsterownym ?
Ludvigus wrote:
Some day 2009-12-31 16:00, some human being called * Michał* claimed...
I nic, nie daje się go bokiem obrócić, ani rozhuśtać
jak to zrobic ?
Rozpędź się do przodu i skręt w dowolną stronę + ręczny.
Wpadniesz w poślizg nadsterowny, przy którym manipulacja ręcznym i gazem razem z kontrą kierownicą pozwoli pociągnąć auto bokiem. Przy nabraniu wprawy polecam z górki :)

Zapomniałem dodać że popsuty (linki przecięte obie).

Bez sprawnego ręcznego nici z zabawy, bo to podstawa do upalania w FWD. Inaczej jest w RWD, tam wystarczy tylko depnąć w gaz by zerwać przyczepność i kontrować, a tutaj trzeba się z wajchą siłować...

Proponuje najpierw się douczyć, bo do jeżdzenia bokiem FWD hamulec ręczny nie jest niezbędny.

--
pozdrawiam,
Marcin 'Yans' Bazarnik

Data: 2010-01-02 20:58:00
Autor: Brzezi
Jak pojeździć bokiem na śniegu, podsterownym ?
sob, 02 sty 2010 o 20:30 GMT, Yans van Horn napisał(a):

Bez sprawnego ręcznego nici z zabawy, bo to podstawa do upalania w FWD. Inaczej jest w RWD, tam wystarczy tylko depnąć w gaz by zerwać przyczepność i kontrować, a tutaj trzeba się z wajchą siłować...

Proponuje najpierw się douczyć, bo do jeżdzenia bokiem FWD hamulec ręczny nie jest niezbędny.

Zgadza sie, hamulec (ten zasadniczy) tez nie jest niezbedny do hamowania,
ale o ile latwiej i lepiej sie nim hamuje...

Pozdrawiam
Brzezi

Data: 2010-01-02 22:11:53
Autor: Yans van Horn
Jak pojeździć bokiem na śni egu, podsterownym ?
Brzezi wrote:
sob, 02 sty 2010 o 20:30 GMT, Yans van Horn napisał(a):

Bez sprawnego ręcznego nici z zabawy, bo to podstawa do upalania w FWD. Inaczej jest w RWD, tam wystarczy tylko depnąć w gaz by zerwać przyczepność i kontrować, a tutaj trzeba się z wajchą siłować...
Proponuje najpierw się douczyć, bo do jeżdzenia bokiem FWD hamulec ręczny nie jest niezbędny.

Zgadza sie, hamulec (ten zasadniczy) tez nie jest niezbedny do hamowania,
ale o ile latwiej i lepiej sie nim hamuje...

Doczytaj o jeździe sportowej FWD, konkretnie o poślizgu kontrolowanym i zwróć uwagę czy wspominają tam o ręcznym...
zwłaszcza tym prymitywnym z fabrycznych samochodów.

--
pozdrawiam,
Marcin 'Yans' Bazarnik

Data: 2010-01-02 22:53:50
Autor: Brzezi
Jak pojeździć bokiem na śniegu, podsterownym ?
sob, 02 sty 2010 o 22:11 GMT, Yans van Horn napisał(a):

Zgadza sie, hamulec (ten zasadniczy) tez nie jest niezbedny do hamowania,
ale o ile latwiej i lepiej sie nim hamuje...

Doczytaj o jeździe sportowej FWD, konkretnie o poślizgu kontrolowanym i zwróć uwagę czy wspominają tam o ręcznym...
zwłaszcza tym prymitywnym z fabrycznych samochodów.

Zalezy co chcesz robic, czasami reczny jest potrzebny, czasami nie, zalezy
czy mala predkosc, czy duza, czy ciasno, czy nie, czy....

Pozdrawiam
Brzezi

Data: 2010-01-02 23:03:43
Autor: Yans van Horn
Jak pojeździć bokiem na śniegu, podsterownym ?
Brzezi wrote:
sob, 02 sty 2010 o 22:11 GMT, Yans van Horn napisał(a):

Zgadza sie, hamulec (ten zasadniczy) tez nie jest niezbedny do hamowania,
ale o ile latwiej i lepiej sie nim hamuje...
Doczytaj o jeździe sportowej FWD, konkretnie o poślizgu kontrolowanym i zwróć uwagę czy wspominają tam o ręcznym...
zwłaszcza tym prymitywnym z fabrycznych samochodów.

Zalezy co chcesz robic, czasami reczny jest potrzebny, czasami nie, zalezy
czy mala predkosc, czy duza, czy ciasno, czy nie, czy....

Hamulec ręczny to narzędzie mało precyzyjne (0-1) i między innymi dlatego do zastosowania w szczególnych warunkach, w przeciwieństwie do innych dostępnych kierowcy narzędzi.

--
pozdrawiam,
Marcin 'Yans' Bazarnik

Data: 2010-01-03 00:51:03
Autor: Brzezi
Jak pojeździć bokiem na śniegu, podsterownym ?
sob, 02 sty 2010 o 23:03 GMT, Yans van Horn napisał(a):

Hamulec ręczny to narzędzie mało precyzyjne (0-1)

chyba Ty powinienes cos doczytac, hamulcem recznym mozna plynnie dozowac
sile hamowania...


Pozdrawiam
Brzezi

Data: 2010-01-03 10:37:40
Autor: Yans van Horn
Jak pojeździć bokiem na śniegu, podsterownym ?
Brzezi wrote:
sob, 02 sty 2010 o 23:03 GMT, Yans van Horn napisał(a):

Hamulec ręczny to narzędzie mało precyzyjne (0-1)

chyba Ty powinienes cos doczytac, hamulcem recznym mozna plynnie dozowac
sile hamowania...

Oczywiście, że można :-) A teraz zapytaj kogokolwiek startującego w rajdach czy go tak używa i
dlaczego zamiast linkowej atrapy ma mocny hydrauliczny, którego używa 0-1 :-)

Celem użycia hamulca ręcznego jest zablokowanie kół - widzisz jakieś stany pośrednie ? :-)

--
pozdrawiam,
Marcin 'Yans' Bazarnik

Data: 2010-01-02 23:59:34
Autor: Kuba \(aka cita\)
Jak pojeździć bokiem na śniegu, podsterown ym ?
Yans van Horn wydusił z siebie te słowy:



Doczytaj o jeździe sportowej FWD, konkretnie o poślizgu kontrolowanym
i zwróć uwagę czy wspominają tam o ręcznym...
zwłaszcza tym prymitywnym z fabrycznych samochodów.



a Ty doczytaj o dryftingu  i zwróć uwage czy nie wspominają tam o ręcznym..


--
Kuba (aka cita) gg:1461968   www.cita.pl
Dwie ogony - Myszka (2005r) i Irma (2006r)
Omega B X25XE

Data: 2010-01-03 10:48:47
Autor: Yans van Horn
Jak pojeździć bokiem na śni egu, podsterownym ?
Kuba (aka cita) wrote:
Yans van Horn wydusił z siebie te słowy:

Doczytaj o jeździe sportowej FWD, konkretnie o poślizgu kontrolowanym
i zwróć uwagę czy wspominają tam o ręcznym...
zwłaszcza tym prymitywnym z fabrycznych samochodów.

a Ty doczytaj o dryftingu  i zwróć uwage czy nie wspominają tam o ręcznym..

Drifting:

"Beginner techniques

These techniques do not use weight transition, so are typically the first thing the novice drifter learns.[9] However they are still used by the most experienced drifters, and require skill to execute properly. These techniques aim to induce a loss of traction on the rear wheels, either by locking the wheels (hand brake drift) or using enough power from the engine to break the traction force (power-oversteer and clutch kick)."

Zwracam uwagę na "Beginner techniques" ;-)

Ja natomiast piszę o:

"Weight transition techniques

These techniques employ a further concept of weight transition. When a vehicle has the load towards the front, the back wheels have less grip than the front, causing an oversteer condition that can initiate a drift. Weight transition in a side to side manner will also upset the grip level of the car and if done appropriately will result in over steer, Experienced drivers will often incorporate other drift techniques with this method depending on their desired result."

Pomijając jednak drifting - miałem na myśli oczywiście jazdę na cza (rajdy, jazda na torze :-)

--
pozdrawiam,
Marcin 'Yans' Bazarnik

Data: 2010-01-03 16:12:01
Autor: Kuba \(aka cita\)
Jak pojeździć bokiem na śniegu, podsterown ym ?
Yans van Horn wydusił z siebie te słowy:

Zwracam uwagę na "Beginner techniques" ;-)

Ja natomiast piszę o:


Pomijając jednak drifting - miałem na myśli oczywiście jazdę na cza
(rajdy, jazda na torze :-)

Oki doki.

A widzialeś kiedyś jakikolwiek profesjonalnie przygotowany samochód do friftu z bliska?
Rzuciło Ci sie coś w oczy co należało do ponadstandartowego wyposażenia wnętrza?
Moze jakaś długa i łatwa w użyciu dzwignia nie licząc tej od biegów? :D

ps. zeby nie bylo - ja nie twierdze, ze ręczny jest używany zawsze i wszędzie, jednak ... są sytuacje, kiedy po prostu  ułatwia życie.

--
Kuba (aka cita) gg:1461968   www.cita.pl
Dwie ogony - Myszka (2005r) i Irma (2006r)
Omega B X25XE

Data: 2010-01-03 18:33:20
Autor: Yans van Horn
Jak pojeździć bokiem na śni egu, podsterownym ?
Kuba (aka cita) wrote:
Yans van Horn wydusił z siebie te słowy:

Zwracam uwagę na "Beginner techniques" ;-)

Ja natomiast piszę o:


Pomijając jednak drifting - miałem na myśli oczywiście jazdę na cza
(rajdy, jazda na torze :-)

Oki doki.

A widzialeś kiedyś jakikolwiek profesjonalnie przygotowany samochód do friftu z bliska?

Mam pokazać zdjęcia ? ;-)

Rzuciło Ci sie coś w oczy co należało do ponadstandartowego wyposażenia wnętrza?  Moze jakaś długa i łatwa w użyciu dzwignia nie licząc tej od biegów? :D

O tym właśnie pisałem przecież, cytat:

"A teraz zapytaj kogokolwiek startującego w rajdach czy go tak używa i
dlaczego zamiast linkowej atrapy ma mocny hydrauliczny, którego używa 0-1"

ps. zeby nie bylo - ja nie twierdze, ze ręczny jest używany zawsze i wszędzie, jednak ... są sytuacje, kiedy po prostu  ułatwia życie.

Ależ oczywiście, zgadzam się zupełnie, dlatego napisałem:

"Hamulec ręczny to narzędzie mało precyzyjne (0-1) i między innymi dlatego do zastosowania w szczególnych warunkach, w przeciwieństwie do innych dostępnych kierowcy narzędzi."

Być może nie zrozumieliśmy się na początku, bo jak widać na myśli mieliśmy to samo :-)

--
pozdrawiam,
Marcin 'Yans' Bazarnik

Data: 2010-01-03 19:30:04
Autor: Kuba \(aka cita\)
Jak pojeździć bokiem na śniegu, podsterown ym ?
Yans van Horn wydusił z siebie te słowy:


Być może nie zrozumieliśmy się na początku, bo jak widać na myśli
mieliśmy to samo :-)


najwyraźniej :)


--
Kuba (aka cita) gg:1461968   www.cita.pl
Dwie ogony - Myszka (2005r) i Irma (2006r)
Omega B X25XE

Data: 2010-01-03 21:03:55
Autor: Ludvigus
Jak pojeździć bokiem na śniegu, podsterownym ?
Some day 2010-01-02 20:30, some human being called *Yans van Horn* claimed...
Ludvigus wrote:
Some day 2009-12-31 16:00, some human being called * Michał* claimed...
I nic, nie daje się go bokiem obrócić, ani rozhuśtać
jak to zrobic ?
Rozpędź się do przodu i skręt w dowolną stronę + ręczny.
Wpadniesz w poślizg nadsterowny, przy którym manipulacja ręcznym i gazem razem z kontrą kierownicą pozwoli pociągnąć auto bokiem. Przy nabraniu wprawy polecam z górki :)

Zapomniałem dodać że popsuty (linki przecięte obie).

Bez sprawnego ręcznego nici z zabawy, bo to podstawa do upalania w FWD. Inaczej jest w RWD, tam wystarczy tylko depnąć w gaz by zerwać przyczepność i kontrować, a tutaj trzeba się z wajchą siłować...

Proponuje najpierw się douczyć, bo do jeżdzenia bokiem FWD hamulec ręczny nie jest niezbędny.

Zgoda, można np. wykonać LFB (left foot braking), żeby przenieść masę samochodu na przednie koła, a zarazem unieść deko tył, nie tracąc przy tym mocy, a dodając do tego skręcenie kierownicy, można narzucić w kontrolowany sposób tył i zrobić mały powerslide :-)

hint: http://www.drivingfast.net/car-control/left-foot-braking.htm

ps. a tak to robił Colin http://www.youtube.com/watch?v=4LKAYtaD_t4

Pozdrawiam,
--
| |   "IEFBR14. Elegant and clearly the most reliable code on the planet."
| |    ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
| |__  v0.9  [ cobol programmer / electronic music lover / AR156 driver ]
|____ UDVIGUS greetz you!   me_gg: 783307   me_mail: ludvigus AT op DOT pl

Data: 2010-01-03 00:52:31
Autor: Marcin \"Kenickie\" Mydlak
Jak pojeździć bokiem na śniegu, podsterownym ?
  Michał pisze:

Zapomniałem dodać że popsuty (linki przecięte obie).


To go napraw. I nie załatwiaj przeglądu na lewo. :P

--
Marcin "Kenickie" Mydlak
[WRC] GG:291246/skype:kenickie_PL | "Motocykl czy samochód powinien być
  jak kobieta - ładny, znający umiar z miłym głosem. Ale zawsze znajdzie
  się ktoś kto woli wredną, wrzeszczącą i wściekle umalowaną kurwę."

Data: 2010-01-03 01:00:14
Autor: Michał
Jak pojeździć bokiem na śniegu, podsterownym ?

> Zapomniałem dodać że popsuty (linki przecięte obie).

To go napraw. I nie załatwiaj przeglądu na lewo. :P


nie znasz mnie ;) ja miewam okazjionalnie aktualne przeglądy :)
i na 100% na lewo nic przy aucie nie załatwiam.

--


Data: 2011-04-30 07:39:39
Autor: Rafaello
Jak pojeździć bokiem na śniegu, podsterownym ?

Użytkownik " Michał" <mttj@WYTNIJ.gazeta.pl> napisał w wiadomości news:hhieb1$ilt$1inews.gazeta.pl...
RWD czy FWD? Znaczna różnica... Z tytułu można wywnioskować, że
przednionapędowy, tak?

FWD

> I nic, nie daje się go bokiem obrócić, ani rozhuśtać
> jak to zrobic ?

Rozpędź się do przodu i skręt w dowolną stronę + ręczny.
Wpadniesz w poślizg nadsterowny, przy którym manipulacja ręcznym i gazem
razem z kontrą kierownicą pozwoli pociągnąć auto bokiem. Przy nabraniu
wprawy polecam z górki :)

Zapomniałem dodać że popsuty (linki przecięte obie).

> ps. nie przekraczałem 80km/h, bo były duże kawałki śniegu
> co mnie zwalniały do max takiej prędkości

Jak masz zimowe opony trudno będzie coś zdziałać na śniegu. A na pewno już
nie przyniesie to takiej frajdy jak lód.

Zimowe niestety, poślizg polega na tym że skręca mniej i leci
bardziej prosto.



a może masz jeszcze coś takiego jak kontrolę trakcji? którą to trzeba by było wyłączyć :D
bo też próbowałem Fordem Mondeo 2.0 TDCi z 2007 roku i się nie dało,
nawet jak wyłączyłem mu kontrolę trakcji (może za krótko trzymałem przycisk od kontroli i tylko
częściowo się wyłączyła?) to jechał tak jak piszesz wyżej __________ Informacja programu ESET NOD32 Antivirus, wersja bazy sygnatur wirusow 6082 (20110429) __________

Wiadomosc zostala sprawdzona przez program ESET NOD32 Antivirus.

http://www.eset.pl lub http://www.eset.com

Data: 2011-04-30 09:23:00
Autor: Michał
Jak pojeździć bokiem na śniegu, podsterownym ?
a może masz jeszcze coś takiego jak kontrolę trakcji? którą to trzeba by było wyłączyć :D
bo też próbowałem Fordem Mondeo 2.0 TDCi z 2007 roku i się nie dało,
nawet jak wyłączyłem mu kontrolę trakcji (może za krótko trzymałem przycisk od kontroli i tylko
częściowo się wyłączyła?) to jechał tak jak piszesz wyżej

Oj dawno to było :)
Nie pamiętam czy to się tyczyło modelu 92' czy 97'.

Generalnie się da, i już potrafię :) nie była to sprawa trakcji
jeśli 97' z volvo to moja wersja wyposażenia nie ma "pełnego ESP".
92' były jakieś dziwactwa ala szpery elektroniczne itp.. i inne zabawki
"pre ESP".

Wynika to bardziej z zawieszenia i rozkładu mas oraz opon niż elektroniki.

Przy 80km/h po śniegu faktycznie się po prostu nie da.
Ale na lodzie już można tylko trzeba dobrze wyczuć jak go rozbujać
na boki i się da :) i to da się tym bokiem jechać z 7 sekund
(regulacja gazem), i na drugi bok i tak caaaaaałe lotnisko :)


pozdrawiam.

--


Data: 2009-12-31 15:30:02
Autor: marjan
Jak pojeździć bokiem na śniegu, podsterownym ?
  Michał pisze:
Witam,

Chciałem zobaczyć jak auto jeździ po śniegu w poslizgu,
wybrałem się na tą ślizgawke w krakowie jak był śnieg.

Płyta starego lotniska?

I nic, nie daje się go bokiem obrócić, ani rozhuśtać
jak to zrobic ?

http://www.rspw.waw.pl/img/oferta/2004/styczen/m-20-01.jpg

ps. nie przekraczałem 80km/h, bo były duże kawałki śniegu co mnie zwalniały do max takiej prędkości

Spoko, po godzinie zabawy potrafiłem dupskiem Punciaka zamiatać na prawo i lewo przy 50 km/h bez użycia ręcznego ;)

Ogólnie to polecam: http://www.rspw.waw.pl/artykuly.htm


--
Pozdrawiam serdecznie,
Mariusz [marjan] Morycz
(e-mail bez cyferek)
Fiat Punto mk1 '99 + Uniden 520 + President Indiana
PMS+PJ-S+PM-WP+:+X++L+B++M+Z++T-W-CB++

Data: 2009-12-31 15:05:27
Autor: Michał
Jak pojeździć bokiem na śniegu, podsterownym ?
> Chciałem zobaczyć jak auto jeździ po śniegu w poslizgu,
> wybrałem się na tą ślizgawke w krakowie jak był śnieg.

Płyta starego lotniska?

Tak

> I nic, nie daje się go bokiem obrócić, ani rozhuśtać
> jak to zrobic ?

http://www.rspw.waw.pl/img/oferta/2004/styczen/m-20-01.jpg

> ps. nie przekraczałem 80km/h, bo były duże kawałki śniegu > co mnie zwalniały do max takiej prędkości

Spoko, po godzinie zabawy potrafiłem dupskiem Punciaka zamiatać na prawo i lewo przy 50 km/h bez użycia ręcznego ;)

Ogólnie to polecam: http://www.rspw.waw.pl/artykuly.htm

poczytam, w tym mi się wachadłem nic nie udało zrobić.

Rok temu miałem podobne auto tylko +200kg więcej i letnie opony
to się dało bokiem pojeździć, jak sie dobrze rozpedziło :)


pozdrawiam.

--


Data: 2009-12-31 16:28:35
Autor: marjan
Jak pojeździć bokiem na śniegu, podsterownym ?
  Michał pisze:
Ogólnie to polecam: http://www.rspw.waw.pl/artykuly.htm

poczytam, w tym mi się wachadłem nic nie udało zrobić.

Rok temu miałem podobne auto tylko +200kg więcej i letnie opony
to się dało bokiem pojeździć, jak sie dobrze rozpedziło :)

Spokojnie przy 60 km/h da radę zrobić wahadełko nawet na letnich oponach, tylko trzeba wyczuć ten moment w którym trzeba ująć gazu, a potem zaraz go dodać (dokładnie tak jak to opisuje autor). Ewentualnie gdy ujęcie gazu to za mało, to możesz próbować lewą nogą dotknąć hamulec żeby jeszcze mocniej przenieść środek ciężkości na przód dociążając koła skręcające.

A co do samego lotniska to fajnie jest pojechać tam w momencie gdy jesteś całkiem sam, można sobie wtedy pozwolić na szybsze przejazdy bez ryzyka zderzenia z innym samochodem (w tamtym roku w niedziele około 14 trafiłem na moment gdzie był oprócz mnie jeszcze jeden samochód, a w tym roku pojechałem sobie o 3 w nocy i byłem całkiem sam, ryzyko tylko takie że jest ciemno, a tam często ludzie chodzą na skróty na osiedle).


--
Pozdrawiam serdecznie,
Mariusz [marjan] Morycz
(e-mail bez cyferek)
Fiat Punto mk1 '99 + Uniden 520 + President Indiana
PMS+PJ-S+PM-WP+:+X++L+B++M+Z++T-W-CB++

Data: 2009-12-31 16:29:36
Autor: marjan
Jak pojeździć bokiem na śniegu, podsterownym ?
marjan pisze:

Spokojnie przy 60 km/h da radę zrobić wahadełko nawet na letnich oponach, tylko trzeba wyczuć ten moment w którym trzeba ująć gazu, a

Sorki, mój błąd.
Oczywiście chodziło mi o zimowe opony, które dobrze się trzymają śniegu.


--
Pozdrawiam serdecznie,
Mariusz [marjan] Morycz
(e-mail bez cyferek)
Fiat Punto mk1 '99 + Uniden 520 + President Indiana
PMS+PJ-S+PM-WP+:+X++L+B++M+Z++T-W-CB++

Data: 2010-01-01 11:37:23
Autor: AA
Jak pojeździć bokiem na śniegu, podsterownym ?
A co do samego lotniska to fajnie jest pojechać tam w momencie gdy jesteś całkiem sam, można sobie wtedy pozwolić na szybsze przejazdy bez ryzyka zderzenia z innym samochodem (w tamtym roku w niedziele około 14 trafiłem na moment gdzie był oprócz mnie jeszcze jeden samochód, a w tym roku pojechałem sobie o 3 w nocy i byłem całkiem sam, ryzyko tylko takie że jest ciemno, a tam często ludzie chodzą na skróty na osiedle).

Przed swietami cwiczyly tam jakies sluzby mundurowe - bodajze sluzba celna. Dwie Skody Octavie - bardzo widowiskowo jezdzili bokami :)

A poza watkiem motoryzacyjnym - mozna tam rowniez spotkac oddzial specjalny cwiczacy zjazdy na linie, bieg i ponowny abordaz na smiglowiec. Szczegolnie w gorace dni robi wrazenie, gdy czlowiek w koszulce a oni w czarnych mundurach, kominiarkach i biegaja.


AA

Data: 2010-01-03 01:09:32
Autor: Michał
Jak pojeździć bokiem na śniegu, podsterownym ?

ps. nie przekraczałem 80km/h, bo były duże kawałki śniegu co mnie zwalniały do max takiej prędkości

Okej

własnie wróciłem z 800x120 metrowej ślizgawki, bo przymroziło i był lód...
i udało się :)

protafie już tym autem zrobić:
-poślizg bokiem(~60km/h) (maks ~8 sekund) do ~100 stopni, i z niego wyjść.
-większy poślizg i z niego nie wyjść.
-BOR (tyłem i obrót) bez zatrzymywania
-obrót 360 stopni przy większej (~80) prędkości (z pomocą wstecznego)

ucze się: obrót 360 bez wstecznego, przy duzej prędkości:)
i obracania na wstecznym, bo narazie to zajmuje z 6 sekund obrót :)

wszystko bez użycia hamulca ręcznego, na zimówkach w reno.


pozdrwiam!

--


Data: 2010-01-03 02:41:36
Autor: mszyma
Jak pojeździć bokiem na śniegu, podsterownym ?
Witam:)
....
Użytkownik " Michał" <mttj@WYTNIJ.gazeta.pl> napisał w wiadomości news:hhoqoc$com$1inews.gazeta.pl...

....
własnie wróciłem z 800x120 metrowej ślizgawki, bo przymroziło i był lód...
....

W zasadzie to nie przeklinam,
a już na pewno nie publicznie,
ale jak to przeczytałem to w duchu mi się gromkie
"O Ku..a" wyrwało :)
Jak ja Ci zazdroszczę !!!
Ja jak mam do dyspozycji pusty parking
100x25 to się cieszę,
a jak przed Makro w Gdyni był ostatnio wolny
zaśnieżony plac ok. 170(200?) x 60 to już była orgia.

Ale jazdę bokiem (złamanie nawet do 90-100 stopni)
czy lekkiego BOR'a to nawet na tym małym można spokojnie zrobić -
- acz z braku przestrzeni jest to figura bez wielkiej prędkości.
Na tym 170 to już zupełnie spokojnie się zawija.

A tak przy okazji - może by się
Trójmiejski PMS na jakimś ślizgospocie spotkał?

Pozdrawiam
Marek mszyma Szymański
Skoda Felicja LPG itp itd

Data: 2010-01-03 02:12:38
Autor: Michał
Jak pojeździć bokiem na śniegu, podsterownym ?
> własnie wróciłem z 800x120 metrowej ślizgawki, bo przymroziło i był lód...
....

W zasadzie to nie przeklinam,
a już na pewno nie publicznie,
ale jak to przeczytałem to w duchu mi się gromkie
"O Ku..a" wyrwało :)
Jak ja Ci zazdroszczę !!!
Ja jak mam do dyspozycji pusty parking
100x25 to się cieszę,
a jak przed Makro w Gdyni był ostatnio wolny
zaśnieżony plac ok. 170(200?) x 60 to już była orgia.

Ale jazdę bokiem (złamanie nawet do 90-100 stopni)
czy lekkiego BOR'a to nawet na tym małym można spokojnie zrobić -
- acz z braku przestrzeni jest to figura bez wielkiej prędkości.
Na tym 170 to już zupełnie spokojnie się zawija.

A tak przy okazji - może by się
Trójmiejski PMS na jakimś ślizgospocie spotkał?

Ślizgawka w Krakowie jest tu:
http://tnij.org/krakow_slizgawka

Z szerokością się pomyliłem podając na oko bo jak poaprtzyłem w google to to ma 720m x 55m :)

ale na długość to niezłe jest z boku na bok i tak całą trase,
raz świat oglądasz przez prawą szybe, raz przez lewą - i tak na zmiane :)

170 stopni to jest ten kąt przy którym tylko czekasz az się auto
zatrzyma bo niewiele daje się zrobić :)



pozdrawiam.

--


Data: 2010-01-03 03:54:36
Autor: mszyma
Jak pojeździć bokiem na śniegu, podsterownym ?
Małe sprostowanie:

Użytkownik " Michał" <mttj@WYTNIJ.gazeta.pl> napisał w wiadomości news:hhouem$nj6$1inews.gazeta.pl...
> własnie wróciłem z 800x120 metrowej ślizgawki, bo przymroziło i był > lód...
....
a jak przed Makro w Gdyni był ostatnio wolny
zaśnieżony plac ok. 170(200?) x 60 to już była orgia.

Ale jazdę bokiem (złamanie nawet do 90-100 stopni)
....
Na tym 170 to już zupełnie spokojnie się zawija.
....
....
170 stopni to jest ten kąt przy którym tylko czekasz az się auto
zatrzyma bo niewiele daje się zrobić :)
....
NIE chciałem wciskać żadnych bajek ;)
To moje 170 odnosiło się TYLKO do tego większego placu,
(a nie do kąta "złożenia" auta w jeździe wahadłowej)
że dużo więcej można tam zabaw uskuteczniać,
ale wciąż przy limitowanej rozsądkiem szybkości.
Pozdro z Północy,
Kraków - pewnie jeszcze odwiedzę -
- tyle, że pewnie jak śniegu nie będzie :(
Marek mszyma

Data: 2010-01-03 12:11:40
Autor: Tomasz Pyra
Jak pojeździć bokiem na śniegu, podsterownym ?
mszyma pisze:
Witam:)
...
Użytkownik " Michał" <mttj@WYTNIJ.gazeta.pl> napisał w wiadomości news:hhoqoc$com$1inews.gazeta.pl...
...
własnie wróciłem z 800x120 metrowej ślizgawki, bo przymroziło i był lód...
...

W zasadzie to nie przeklinam,
a już na pewno nie publicznie,
ale jak to przeczytałem to w duchu mi się gromkie
"O Ku..a" wyrwało :)
Jak ja Ci zazdroszczę !!!
Ja jak mam do dyspozycji pusty parking
100x25 to się cieszę,
a jak przed Makro w Gdyni był ostatnio wolny
zaśnieżony plac ok. 170(200?) x 60 to już była orgia.

W niedzielę 10.01 na lotnisku w Borsku będą organizowane zawody STRWC.

Jedna trasa ustawiona na terenie lotniska przejeżdżana kilkukrotnie, podział na klasy FWD, RWD, AWD.

Nie trzeba mieć pilota (chyba że chcesz), trzeba mieć kask (można od kogoś pożyczyć nawet na miejscu). Wpisowe w zeszłym roku to było 60zł.

Trójmiejski PMS na jakimś ślizgospocie spotkał?

Ja chętnie, tylko gdzie i kiedy?

Data: 2010-01-03 12:16:48
Autor: Tomasz Pyra
Jak pojeździć bokiem na śniegu, podsterownym ?
Tomasz Pyra pisze:

Nie trzeba mieć pilota (chyba że chcesz), trzeba mieć kask (można od kogoś pożyczyć nawet na miejscu). Wpisowe w zeszłym roku to było 60zł.

Update - w tym podobno 100zł.

Więcej informacji:
http://forum.streetriders.pl/viewtopic.php?t=3531

Data: 2010-01-03 20:25:16
Autor: Tomasz Pyra
Jak pojeździć bokiem na śniegu, podsterownym ?
Tomasz Pyra pisze:
Tomasz Pyra pisze:

Nie trzeba mieć pilota (chyba że chcesz), trzeba mieć kask (można od kogoś pożyczyć nawet na miejscu). Wpisowe w zeszłym roku to było 60zł.

Update - w tym podobno 100zł.

Więcej informacji:
http://forum.streetriders.pl/viewtopic.php?t=3531

A tu jeszcze konkretniej:
http://forum.streetriders.pl/viewtopic.php?t=3673

Data: 2010-01-03 07:56:17
Autor: J.F.
Jak pojeŸdzić bokiem na œniegu, podsterownym ?
On Sun, 3 Jan 2010 01:09:32 +0000 (UTC),   Michał wrote:
Okej
własnie wróciłem z 800x120 metrowej ślizgawki, bo przymroziło i był lód...


Tak apropos i do wroclawiakow - ktos rozpoznaje to miejsce
http://www.youtube.com/watch?v=AEOFfNmKZJM&feature=related



protafie już tym autem zrobić:
-poślizg bokiem(~60km/h) (maks ~8 sekund) do ~100 stopni, i z niego wyjść.

Zawsze wyjsc ? Czy czasem z tego wychodzi

-większy poślizg i z niego nie wyjść.


J.

Data: 2010-01-03 12:08:28
Autor: Michał
Jak pojeŸdzić bokiem na œniegu, podsterownym ?
>protafie już tym autem zrobić:
>-poślizg bokiem(~60km/h) (maks ~8 sekund) do ~100 stopni, i z niego wyjść.

Zawsze wyjsc ? Czy czasem z tego wychodzi

no.. raczej zawsze, chyba że się pomyle ;) i tyl wyprzedzi przód wcześniej.

Generalnie jak już go rozbujam na boki, to 4 wachnięcie go już wprowadza w na tyle duży poślizg że tył leci pośłizgiem bokiem, a
przód chyba nie do końca, bo gazem reguluje kąt.
kieorwnica ma naxa w stronę w która się ślizgam.

więcej gazu - przód jest z przodu
mniej gazu - tył wyprzedza przód

wyjście z poślizgu: więcej gazu, i ustawić kierownice w strone w którą chce się jechać (ustwić w realnym zakresie :) ).
lub jak sie wacha to hamulec i nagle jedzie prosto.
z dziwactw to abs działa do tyłu, ale przy większej prędkości :)


wachadło na druga stronę: zdecydowanie więcej gazu, i odkęcić kierownice szybko w drugą strone (jak za wolno to tył wyprzedzi przód).


Generalnie cały czas obowiązuje zasada: jedzie tam gdzi się
ustawi kierownice, chyba że sie go uda rozbujać z boki bardzo :)

A i dużo prościej przy wiekszych prędkościach, auto jest
odporne bardzo na chwilowe braki lodu i muldy - leci po tym jak leciało.


Zachwanie auta jest takie jak na tym fimie (nie mój, jakas austria),
tylko na lodzie  da się bardziej go obrócić i trzymać w poślizgu prościej:
http://www.youtube.com/watch?v=7yu-85tXO0o
to chyba fwd hydro a nie quadra - jeśli dobrze widze.
wyjście z czegoś takiego to albo gazu więcej, albo hamulec.


pozdrawiam.

--


Data: 2010-01-03 16:13:01
Autor: Marcin \"Kenickie\" Mydlak
Jak poje�dzić bokiem na �niegu, po dsterownym ?
J.F. pisze:
On Sun, 3 Jan 2010 01:09:32 +0000 (UTC),   Michał wrote:
Okej
własnie wróciłem z 800x120 metrowej ślizgawki, bo przymroziło i był lód...


Tak apropos i do wroclawiakow - ktos rozpoznaje to miejsce
http://www.youtube.com/watch?v=AEOFfNmKZJM&feature=related

Parking pod Mongolią. Z jednej strony nasyp kolejowy, z drugiej galeria handlowa. Saturn mnie naprowadził.

--
Marcin "Kenickie" Mydlak
[WRC] GG:291246/skype:kenickie_PL | "Motocykl czy samochód powinien być
  jak kobieta - ładny, znający umiar z miłym głosem. Ale zawsze znajdzie
  się ktoś kto woli wredną, wrzeszczącą i wściekle umalowaną kurwę."

Data: 2010-01-03 19:32:50
Autor: Seba
Jak pojeŸdzić bokiem na œniegu, podsterownym ?
Dnia Sun, 03 Jan 2010 07:56:17 +0100, J.F. napisał(a):

Tak apropos i do wroclawiakow - ktos rozpoznaje to miejsce
http://www.youtube.com/watch?v=AEOFfNmKZJM&feature=related

Też strzelam, jak Marcin, w 'Mongolię'. Swoją ścieżką musimy się tam umówić na szybkiego spota wieczorową porą -
widać, że warunki w miarę odpowiednie (jak posypie białym z nieba).
 --
Pozdrawiam,
Sebastian S.

Data: 2010-01-03 20:31:39
Autor: Marcin \"Kenickie\" Mydlak
Jak poje?dzić bokiem na ?niegu, podsterownym ?
Seba pisze:
Dnia Sun, 03 Jan 2010 07:56:17 +0100, J.F. napisał(a):

Tak apropos i do wroclawiakow - ktos rozpoznaje to miejsce
http://www.youtube.com/watch?v=AEOFfNmKZJM&feature=related

Też strzelam, jak Marcin, w 'Mongolię'. Swoją ścieżką musimy się tam umówić na szybkiego spota wieczorową porą -
widać, że warunki w miarę odpowiednie (jak posypie białym z nieba).
 

Problem polega na tym, że wieczorową porą (tj. w okolicach 22:00) tam się robi dość tłoczno ztcw.
Ale spotkać się można, czemu by nie.

--
Marcin "Kenickie" Mydlak
[WRC] GG:291246/skype:kenickie_PL | "Motocykl czy samochód powinien być
  jak kobieta - ładny, znający umiar z miłym głosem. Ale zawsze znajdzie
  się ktoś kto woli wredną, wrzeszczącą i wściekle umalowaną kurwę."

Data: 2010-01-05 01:47:55
Autor: J.F.
Jak poje?dzić bokiem na ?niegu, podsterownym ?
On Sun, 03 Jan 2010 20:31:39 +0100,  Marcin "Kenickie" Mydlak wrote:
Seba pisze:
Dnia Sun, 03 Jan 2010 07:56:17 +0100, J.F. napisał(a):
Też strzelam, jak Marcin, w 'Mongolię'. Swoją ścieżką musimy się tam umówić na szybkiego spota wieczorową porą -
widać, że warunki w miarę odpowiednie (jak posypie białym z nieba).
 
Problem polega na tym, że wieczorową porą (tj. w okolicach 22:00) tam się robi dość tłoczno ztcw.
Ale spotkać się można, czemu by nie.

Tak mi sie przypomnialo ze mozemy sprobowac przeciagania liny .. tzn
opony przetestowac :-)

J.

Data: 2010-01-05 00:58:05
Autor: Michał
Jak poje?dzić bokiem na ?niegu, podsterownym ?
J.F. <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał(a):
On Sun, 03 Jan 2010 20:31:39 +0100,  Marcin "Kenickie" Mydlak wrote: >Seba pisze:
>> Dnia Sun, 03 Jan 2010 07:56:17 +0100, J.F. napisał(a):
>> Też strzelam, jak Marcin, w 'Mongolię'. >> Swoją ścieżką musimy się tam umówić na szybkiego spota wieczorową porą -
>> widać, że warunki w miarę odpowiednie (jak posypie białym z nieba).
>>  >Problem polega na tym, że wieczorową porą (tj. w okolicach 22:00) tam >się robi dość tłoczno ztcw.
>Ale spotkać się można, czemu by nie.

Tak mi sie przypomnialo ze mozemy sprobowac przeciagania liny .. tzn
opony przetestowac :-)


zerwana lina dziurawi zderzak pozdrawiam.

--


Data: 2010-01-05 08:20:54
Autor: mszyma
Jak poje?dzić bokiem na ?niegu, podsterownym ?
Witam,
....
Użytkownik " Michał" <mttj@WYTNIJ.gazeta.pl> napisał w wiadomości news:hhu2qt$obh$1inews.gazeta.pl...
J.F. <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał(a):
....
Tak mi sie przypomnialo ze mozemy sprobowac przeciagania liny .. tzn
opony przetestowac :-)


zerwana lina dziurawi zderzak
....

Sądzisz, że na śniegu/lodzie przyczepność pozwoli Ci na zerwanie holu?
A może na wyrwanie zaczepu holowniczego?
(pomijam zrywanie z rozpędu jako nierozsądne)
Pozdrawiam
mszyma

Data: 2010-01-03 12:13:14
Autor: Tomasz Pyra
Jak pojeździć bokiem na śniegu, podsterownym ?
  Michał pisze:
Witam,

Chciałem zobaczyć jak auto jeździ po śniegu w poslizgu,
wybrałem się na tą ślizgawke w krakowie jak był śnieg.

I nic, nie daje się go bokiem obrócić, ani rozhuśtać
jak to zrobic ?

Możesz mu pomóc lekko wciskając w pierwszej fazie skrętu hamulec lewą nogą.

To wystarczy do delikatnego wytrącenia tyłu z równowagi, a wtedy już spokojnie można rozhuśtać auto.

Data: 2010-01-03 16:02:09
Autor: Michał Gut
Jak pojeździć bokiem na śniegu, podsterownym ?
z mojego doswiadczenia znajdz placyk (jak wawa to parking kolo toru stegny jest ok - maly i ciasny ale do latania na recznym bezpiecznie wystarcza)

procedura:
rozpedz sie do ok 30-40
kola w bok i w tym samym momencie puszczasz gaz (mozesz delikatnie - bardzo bardzo delikatnie - zadozowac hamulec zasadniczy nie majac recznego).
jak stawia cie bokiem kontrujesz i gaz (nie koniecznie w podloge, ale kola maja cie wyciagac z poslizgu)
mijasz obrotem kierunek prosto (czyli majta cie teraz na druga strone) i natychmiast puszczasz gaz - poglebisz poslizg.

dziala na punto1 i 2 na zimowch i letnich kapciach (oczywiscie sa roznice w letnich i zimowych ale co do zasady to samo).

pozdrawiam.
Sir

Data: 2010-01-07 23:46:18
Autor: The_EaGle
Jak pojeździć bokiem na śniegu, podsterownym ?
  Michał pisze:
Witam,

Chciałem zobaczyć jak auto jeździ po śniegu w poslizgu,
wybrałem się na tą ślizgawke w krakowie jak był śnieg.

I nic, nie daje się go bokiem obrócić, ani rozhuśtać
jak to zrobic ?

ps. nie przekraczałem 80km/h, bo były duże kawałki śniegu co mnie zwalniały do max takiej prędkości


Jak masz tarczowe hamulce z tyłu to większą frajdę niż ręczny sprawia mi wejście w kontrolowany poslizg tylej osi w aucie FWD za pomocą hamowania głównym hamulcem i dodawania gazu. Robisz to tak:
Dojezdzasz do zakrętu skręcasz w przeciwną stronę mniej wiecej o pół obrotu kierownicą następnie w stronę zakrętu z lekkim hamowaniem i po hamowaniu dodaniu gazu. W rezultacie tylna oś zostanie wprowadzona w poślizg i samochód podsterowny stanie się nasterowny. Poźniej kontrolowanie auta w poślizgu wymaga wprawy w operowaniu gazem i hamulcem. Generalnie da sie :)

Oczywiście to samo z ręcznym.

Pozdrawiam
Rafał

Jak pojeździć bokiem na śniegu, podsterownym ?

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona