Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.rowery   »   Jak pomalowac szosówke

Jak pomalowac szosówke

Data: 2010-06-13 01:54:27
Autor: Yogi\(n\)
Jak pomalowac szosówke
Mam prawie trzydziestoletnią (z 1982 lub 1983) roku szosówkę Cilo w idealnym stanie, na shimano 105. Jeździ się na niej świetnie i w zasadzie wszystko "chodzi" jak w zegarku, jedyny mankament to odrapana rama, i generalnie kolor z okolic różowo-fioletowych, który wyjątkowo mi się nie podoba. Chciałbym ją pomalować, najchętniej samodzielnie - jakaś ciemna zieleń lub granat. Nie chcę z niej robić przeboju szos, ale chciałbym, żeby wyglądała dobrze, nie jak po wiejskim tuningu.
Jakiej farby użyć?
Nie będe cieniował, raczej mat jak błyszczący, kupię jakąś fajną owijkę - możecie polecić jakąś konkretną farbę? I co ze starym lakierem - wystarczy zmatowić papierem, czy powinienem raczej zedrzeć do blachy? Malowanie proszkowe w jakimś zakłądzie lakierniczym odpada, nie będę inwestował w rower wart może 200-300 zł. Macie doświadczenia z samodzielnym malowaniem ramy? Wszelkie uwagi mile widziane.

--
Yogi(n)

Data: 2010-06-13 02:28:53
Autor: Konrad Kosmowski
Jak pomalowac szosówke
** "Yogi\(n\)" <yogi_n@tlen.pl> wrote:

Mam prawie trzydziestoletnią (z 1982 lub 1983) roku szosówkę Cilo w idealnym
stanie, na shimano 105. Jeździ się na niej świetnie i w zasadzie wszystko
"chodzi" jak w zegarku, jedyny mankament to odrapana rama, i generalnie kolor
z okolic różowo-fioletowych, który wyjątkowo mi się nie podoba.  Chciałbym ją
pomalować, najchętniej samodzielnie - jakaś ciemna zieleń lub granat. Nie
chcę z niej robić przeboju szos, ale chciałbym, żeby wyglądała dobrze, nie
jak po wiejskim tuningu.  Jakiej farby użyć?  Nie będe cieniował, raczej mat
jak błyszczący, kupię jakąś fajną owijkę - możecie polecić jakąś konkretną
farbę? I co ze starym lakierem - wystarczy zmatowić papierem, czy powinienem
raczej zedrzeć do blachy? Malowanie proszkowe w jakimś zakłądzie lakierniczym
odpada, nie będę inwestował w rower wart może 200-300 zł. Macie doświadczenia
z samodzielnym malowaniem ramy? Wszelkie uwagi mile widziane.

Kilka dni temu był identyczny temat - archiwum grupy się kłania.

Z tego co wiem (proszę niech ktoś mnie poprawi jak się mylę) to domowymi
sposobami możesz:

Na początek musisz zetrzeć starą farbę (do naga) - można to zrobić papierem
ściernym ale wiertarka z końcówką będzie lepszym sposobem, możesz mieć problemy
z trudno dostępnymi miejscami. Lepszym wyborem jest piaskowanie, ale to trzeba
w zakładzie (nie wiem jaki koszt bo się w to nie bawiłem).

Oczyszczoną ramę musisz solidnie odtłuścić odtłuszczaczem chemicznym.

Opcjonalnie możesz wypełnić powierzchnie przy spawach masą epoksydową (czy jak
to się nazywa) - po prostu nakładasz w te miejsca co chcesz hojnie pastę, jak
stwardnieje to ścierasz papierem ściernym aby było gładko i równo tak jak
chcesz. Dalej zabezpieczasz miejsca takie jak uchwyt supportu i widelca (np. oklejasz
taśmą papierową) i nakładasz grunt (w sprayu np.). Zostawiasz na 24h w ciepłym
miejscu (np. na słońcu).

Dalej nakładasz lakier w spraju jakiego chcesz koloru - Montana są niezłe. W
tym etapie ważne jest aby rozpocząć nakładanie od najtrudniejszych miejsc, a
skończyć na najłatwiejszych. Wygodnie jest podwiesić sobie gdzieś w garażu ramę
na linkach z sufitu - do góry nogami. Właśnie - istotne jest miejsce gdzie to
robisz np. na zewnątrz często jest mnóstwo pyłu, owadów - te mogą Ci skutecznie
utrudnić, z kolei w pomieszczeniu musisz uważać na wentylacje aby się nie
podtruć. Jak już nałożysz farbę to dajesz jej wyschnąć nawet kilka dni i na
koniec drobnym papierem ścierasz ew. powstałe zacieki i polerujesz, na koniec
dajesz jakiś nabłyszczacz.

Efekt wizualnie będzie niezły ale nie będzie tak trwały jak malowanie
proszkowe.


--
    +                                 '                      .-.     .
                               ,                         *    ) )
  http://kosmosik.net/                     .           .     '-'  . kK

Data: 2010-06-13 09:22:32
Autor: Yogi\(n\)
Jak pomalowac szosówke
Użytkownik "Konrad Kosmowski" <konrad@kosmosik.net> napisał w wiadomości news:5blde7-joi.ln1kosmosik.net...
Kilka dni temu był identyczny temat - archiwum grupy się kłania.

Już znalazłem, dzięki. Z reguły zaglądam, ale o 3 nad ranem jakoś mi do głowy nie przyszło ;-)

(..)

Dalej nakładasz lakier w spraju jakiego chcesz koloru - Montana są niezłe. W

(..)

Ooo, dzieki, poszukam, o to chodziło!

Efekt wizualnie będzie niezły ale nie będzie tak trwały jak malowanie
proszkowe.
Pewnie tak, ale ten fiolet/róż też proszkowy nie jest, a 30 lat wytrzymał. To taki rower "niedzielny", w czasie brzydkiej pogody męczę crossowego kellysa, na kolarzówce robię kilkaset km rocznie, więc nada się trochę mniej trwały ;-)

--
Yogi(n)

Data: 2010-06-13 07:09:34
Autor: Pr0NET
Jak pomalowac szosówke
On Jun 13, 1:54 am, "Yogi\(n\)" <yog...@tlen.pl> wrote:
Mam prawie trzydziestoletnią (z 1982 lub 1983) roku szosówkę Cilo w idealnym
stanie, na shimano 105. Jeździ się na niej świetnie i w zasadzie wszystko
"chodzi" jak w zegarku, jedyny mankament to odrapana rama, i generalnie
kolor z okolic różowo-fioletowych, który wyjątkowo mi się nie podoba.
Chciałbym ją pomalować, najchętniej samodzielnie - jakaś ciemna zieleń lub
granat. Nie chcę z niej robić przeboju szos, ale chciałbym, żeby wyglądała
dobrze, nie jak po wiejskim tuningu.
Jakiej farby użyć?
Nie będe cieniował, raczej mat jak błyszczący, kupię jakąś fajną owijkę -
możecie polecić jakąś konkretną farbę? I co ze starym lakierem - wystarczy
zmatowić papierem, czy powinienem raczej zedrzeć do blachy? Malowanie
proszkowe w jakimś zakłądzie lakierniczym odpada, nie będę inwestował w
rower wart może 200-300 zł. Macie doświadczenia z samodzielnym malowaniem
ramy? Wszelkie uwagi mile widziane.

--
Yogi(n)

Różowo-fioletowy, może jeszcze trochę rdzy? Zostaw! Mniejsze
prawdopodobieństwo kradzieży.

Data: 2010-06-13 19:17:21
Autor: Yogi\(n\)
Jak pomalowac szosówke
Użytkownik "Pr0NET" <bolkow@gmail.com> napisał w wiadomości news:3853f458-593d-4e48-a683-e8514323cad8u26g2000yqu.googlegroups.com...

Różowo-fioletowy, może jeszcze trochę rdzy? Zostaw! Mniejsze
prawdopodobieństwo kradzieży.

Nie, rdzy nie ma, to solidna stal cro-mo, trochę poobijany do białego podkładu, zresztą dziś własnie zamalowałem hammeritem (dośc ładnie dorobiłem kolor mieszając czerwony z niebieskim). Rower jest b. zgrabny, wszystko ma sprawne i "powabne", jedynie ten kolor... W zasadzie jest cały fioletowy, a widelec i okolice sterów i tylnego widelca ma w różowe ciapki. Wiem, że taki "jazzy design" może się komuś podobać (np. L. Janerce ;-) ale mnie zdecydowanie nie odpowiada. Ale poszukam lakiernika, który zgodzi się zrobić go proszkowo na ciemnozielony mat, a jeśli nie znajdę, to ciemna zieleń metallic ;-)
Nie sądzę, żeby się ktoś na niego skusił, chyba kolekcjoner ;-)
--
Yogi(n)

Data: 2010-06-13 23:19:16
Autor: kml
Jak pomalowac szosówke

Użytkownik "Yogi(n)" <yogi_n@tlen.pl> napisał w wiadomości news:4c1512aa$0$2593$65785112news.neostrada.pl...
Użytkownik "Pr0NET" <bolkow@gmail.com> napisał w wiadomości news:3853f458-593d-4e48-a683-e8514323cad8u26g2000yqu.googlegroups.com...

(...) Ale poszukam lakiernika, który zgodzi się zrobić go proszkowo na ciemnozielony mat, a jeśli nie znajdę, to ciemna zieleń metallic ;-)

British racing green :)


--
pozdrawiam
kml
http://endurorider.pl Beskidy na rowerze.
Last update 24/05/2010 Avid Elixir 5 update i potówka BCM Nowatex

Data: 2010-06-14 10:07:02
Autor: AL
Jak pomalowac szosówke
kml pisze:

Użytkownik "Yogi(n)" <yogi_n@tlen.pl> napisał w wiadomości news:4c1512aa$0$2593$65785112news.neostrada.pl...
Użytkownik "Pr0NET" <bolkow@gmail.com> napisał w wiadomości news:3853f458-593d-4e48-a683-e8514323cad8u26g2000yqu.googlegroups.com...

(...) Ale poszukam lakiernika, który zgodzi się zrobić go proszkowo na ciemnozielony mat, a jeśli nie znajdę, to ciemna zieleń metallic ;-)

British racing green :)


eee jak zielen to zielony LandRovera - bedzie ekologicznie i maskujaco - taki lesnik ;)

--
pozdr
Adam (AL)
TG

Data: 2010-06-13 07:47:28
Autor: kml
Jak pomalowac szosówke

Użytkownik "Yogi(n)" <yogi_n@tlen.pl> napisał w wiadomości news:4c141e39$0$19183$65785112news.neostrada.pl...

(...) nie będę inwestował w rower wart może 200-300 zł. Macie doświadczenia z samodzielnym malowaniem ramy? Wszelkie uwagi mile widziane.

Piaskowanie+proszek to był koszt rzędu 50 zeta OIDP. Nie wiem czy wyrobisz się w 50PLN przy samodzielnym malowaniu, wystarczy spojrzeć na cenę: podkładu (docelowo 2 puchy pewnie), koloru (2x), lakieru bezbarwnego(2x) na wierzch a do tego papier ścierny, środek do zdejmowania powłok lakierniczych oraz ogrom pracy jaki trzeba włożyć w takie przedsięwzięcie :)


--
pozdrawiam
kml
http://endurorider.pl Beskidy na rowerze.
Last update 24/05/2010 Avid Elixir 5 update i potówka BCM Nowatex

Data: 2010-06-13 09:24:14
Autor: Yogi\(n\)
Jak pomalowac szosówke
Użytkownik "kml" <AflySteX@gaOzeFta.lp> napisał w wiadomości news:hv1rcv$c39$1inews.gazeta.pl...

Piaskowanie+proszek to był koszt rzędu 50 zeta OIDP. Nie wiem czy wyrobisz się w 50PLN przy samodzielnym malowaniu, wystarczy spojrzeć na cenę: podkładu (docelowo 2 puchy pewnie), koloru (2x), lakieru bezbarwnego(2x) na wierzch a do tego papier ścierny, środek do zdejmowania powłok lakierniczych oraz ogrom pracy jaki trzeba włożyć w takie przedsięwzięcie :)

Nakład pracy bez znaczenia, bo bardzo lubię takie rzeczy robić ;-) Choć jeśli efekt miałby być o rząd wielkości lepszy przy proszkowym malowaniu, to rzeczywiście warto się zastanowić. Dzięki za info!

--
Yogi(n)

Data: 2010-06-13 16:26:32
Autor: arturbac
Jak pomalowac szosówke
W dniu 2010-06-13 09:24, Yogi(n) pisze:
Użytkownik "kml" <AflySteX@gaOzeFta.lp> napisał w wiadomości
Piaskowanie+proszek to był koszt rzędu 50 zeta OIDP.

Specem nei jestem ale sprawdziłbym kwestie detalu przy malowaniu proszkowym:

"Następnie farba jest utwardzana w wysokiej temperaturze (około 200 °C)
lub inną techniką np. promieniowania UV"

O stal bym "raczej się nie bał" ale o duraluminuim już bardziej.
Każde wygrzewanie wydłuża metale i przy ramach już pospawanych mże być
problem z niemożliwością wydłużenia ceści ramy, i dochodzi jeszcze
kwestia starzenia.
A aluminium w miejscach spawów "i tak ma już dość" i jest w nich kruche.

Data: 2010-06-13 18:49:45
Autor: kml
Jak pomalowac szosówke

Użytkownik "arturbac" <artur_no_spam@no_spam.ebasoft.com.pl> napisał w wiadomości news:hv2pqp$od8$1news.task.gda.pl...
W dniu 2010-06-13 09:24, Yogi(n) pisze:
Użytkownik "kml" <AflySteX@gaOzeFta.lp> napisał w wiadomości
Piaskowanie+proszek to był koszt rzędu 50 zeta OIDP.

Specem nei jestem ale sprawdziłbym kwestie detalu przy malowaniu proszkowym:

"Następnie farba jest utwardzana w wysokiej temperaturze (około 200 °C)
lub inną techniką np. promieniowania UV"

O stal bym "raczej się nie bał" ale o duraluminuim już bardziej.
Każde wygrzewanie wydłuża metale i przy ramach już pospawanych mże być
problem z niemożliwością wydłużenia ceści ramy, i dochodzi jeszcze
kwestia starzenia.
A aluminium w miejscach spawów "i tak ma już dość" i jest w nich kruche.

Twoje obawy są bezpodstawne. Wygrzewanie lakieru proszkowego nic złego ramie nie zrobi.


--
pozdrawiam
kml
http://endurorider.pl Beskidy na rowerze.
Last update 24/05/2010 Avid Elixir 5 update i potówka BCM Nowatex

Data: 2010-06-13 10:05:44
Autor: Krzyś Cierpiętnik
Jak pomalowac szosĂłwke
kml wrote:

Użytkownik "Yogi(n)" <yogi_n@tlen.pl> napisał w wiadomości news:4c141e39$0$19183$65785112news.neostrada.pl...

(...) nie będę inwestował w rower wart może 200-300 zł. Macie doświadczenia z samodzielnym malowaniem ramy? Wszelkie uwagi mile widziane.

Piaskowanie+proszek to był koszt rzędu 50 zeta OIDP.

Był, ale kiedy i gdzie? W moich okolicach *teraz* bardziej realne
jest <= 100 zł za oba, ale nie 50. Nie brakuje też firm, które wołają
znacznie więcej (takie jednostkowe zlecenia to pewnie dla nich więcej
roboty niĹź poĹźytku).

--
Krzyś

Data: 2010-06-13 08:43:46
Autor: PeJot
Jak pomalowac szosówke
Yogi(n) pisze:
Mam prawie trzydziestoletnią (z 1982 lub 1983) roku szosówkę Cilo w idealnym stanie, na shimano 105. Jeździ się na niej świetnie i w zasadzie wszystko "chodzi" jak w zegarku, jedyny mankament to odrapana rama, i generalnie kolor z okolic różowo-fioletowych, który wyjątkowo mi się nie podoba. Chciałbym ją pomalować, najchętniej samodzielnie - jakaś ciemna zieleń lub granat. Nie chcę z niej robić przeboju szos, ale chciałbym, żeby wyglądała dobrze, nie jak po wiejskim tuningu.
Jakiej farby użyć?

Lakiery w sprayu dobre są dla modelarzy, a nie do malowania rowerów. Trzeba szukać lakiernika który się podejmie zrobić to za najmniejsze pieniądze i użyje lakieru dwuskładnikowego. Ale i tak efekt końcowy jest mocno niepewny.

I co ze starym lakierem - wystarczy zmatowić papierem, czy powinienem raczej zedrzeć do blachy?

Szczotka obrotowa + wiertarka + jakaś maseczka p.pyłowa na twarz. Ze szczotek fajne są te z włosiem z tworzywa sztucznego, są wydajniejsze od tych stalowych i bezpieczniejsze dla materiału ramy.

Jeśli ma to wyjść oldskulowo, to może jeszcze chrom na widelec i tylne haki ?

--
P. Jankisz
O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem

Data: 2010-06-13 10:19:52
Autor: Dariusz K. Ładziak
Jak pomalowac szosówke
Użytkownik PeJot napisał:


Szczotka obrotowa + wiertarka + jakaś maseczka p.pyłowa na twarz. Ze
szczotek fajne są te z włosiem z tworzywa sztucznego, są wydajniejsze od
tych stalowych i bezpieczniejsze dla materiału ramy.

Stalowa szczotka obrotowa jest jednym z gorszych narzędzi do usuwania powłok lakierniczych z metalu ponieważ nadmiernie wygładza jego powierzchnię co zmniejsza adhezję farby. Optymalnym przygotowaniem powiezchni jest obróbka strumieniowo -  ścierna (piaskowanie) dająca chropowatość rzędu Ra=50 um.

--
Darek

Data: 2010-06-13 10:20:49
Autor: Yogi\(n\)
Jak pomalowac szosówke
Użytkownik "PeJot" <PeJot@o2.pl> napisał w wiadomości news:hv1un3$f9$1news.onet.pl...
Lakiery w sprayu dobre są dla modelarzy, a nie do malowania rowerów. Trzeba szukać lakiernika który się podejmie zrobić to za najmniejsze pieniądze i użyje lakieru dwuskładnikowego. Ale i tak efekt końcowy jest mocno niepewny.

Choć zapewne lepszy od stanu bieżącego ;-)

Szczotka obrotowa + wiertarka + jakaś maseczka p.pyłowa na twarz. Ze szczotek fajne są te z włosiem z tworzywa sztucznego, są wydajniejsze od tych stalowych i bezpieczniejsze dla materiału ramy.

OK, dam radę, używałem ;-)

Jeśli ma to wyjść oldskulowo, to może jeszcze chrom na widelec i tylne haki ?

Nie, nie przesadzajmy, nie chodzi o to, żeby był najładniejszy w okolicy, a raczej o to, żeby nie był najbrzydszy ;-)

Kurczę, sam zestaw naklejek kosztuje $40
http://cgi.ebay.com.au/Cilo-set-decals-vintage-Swiss-/300275860165


Mam jeszcze dwie wątpliwości:

Rama jest na mufach (rurki Columbus), czy wygrzewanie w piecu w wypadku malowania proszkowego im nie zaszkodzi? Czy takie mufy nie są lutowane?
I drugie pytanie - jedna z linek (tylny hamulec) jest przepuszczona przez ramę. Jeśli ją wyciągnę, to da się ją potem przewlec bez problemu? Przednią wymieniałem chyba raz albo dwa razy, tylna jest oryginalna.

--
Yogi(n)

Data: 2010-06-13 02:09:06
Autor: Michał 'miok' Rzeźnik
Jak pomalowac szosówke
On 13 Cze, 10:20, "Yogi\(n\)" <yog...@tlen.pl> wrote:
I drugie pytanie - jedna z linek (tylny hamulec) jest przepuszczona przez
ram . Je li j wyci gn , to da si j potem przewlec bez problemu? Przedni
wymienia em chyba raz albo dwa razy, tylna jest oryginalna.
Masz o przeprowadzaniu linki:
http://miok.tk/rower/wymiana-linek-i-pancerzy-poprowadzonych-w-ramie

w malowaniu nie jestem ekspertem, ale lakier trzyma się ok (nawet po
wypadku nic nie odpadło:)) ponad rok, więc daję link:
http://miok.tk/rower/malowanie-ramy-roweru

Data: 2010-06-13 10:34:07
Autor: Krzyś Cierpiętnik
Jak pomalowac szosĂłwke
Yogi\(n\) wrote:

Rama jest na mufach (rurki Columbus), czy wygrzewanie w piecu w
wypadku malowania proszkowego im nie zaszkodzi? Czy takie mufy nie są
lutowane?

Są lutowane, ale lutem mosiężnym albo srebrnym. Temperatura topnienia
takich lutów to dobre kilkaset stopni, a w piecu jest bodajże coś ok.
180. Moja rama na mufach była w takim piecu nawet dwa razy i nic się
jej nie stało ;)

--
Krzyś

Data: 2010-06-13 10:36:32
Autor: PeJot
Jak pomalowac szosówke
Yogi(n) pisze:


Mam jeszcze dwie wątpliwości:

Rama jest na mufach (rurki Columbus), czy wygrzewanie w piecu w wypadku malowania proszkowego im nie zaszkodzi?
> Czy takie mufy nie są lutowane?

Mogą być lutowane, mogą być i klejone, ale w wypadku 30 letniej ramy ( stalowej? ) są raczej lutowane. Lakierowanie proszkowe nie powinno im zaszkodzić, ale wypadało by zabezpieczyć gwinty.

I drugie pytanie - jedna z linek (tylny hamulec) jest przepuszczona przez ramę. Jeśli ją wyciągnę, to da się ją potem przewlec bez problemu?

Wykonalne. W ostateczności potrzebny jest stalowy drut jako pilot.

--
P. Jankisz
O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem

Data: 2010-06-13 10:52:47
Autor: Krzyś Cierpiętnik
Jak pomalowac szosĂłwke
PeJot wrote:

Yogi(n) pisze:

Mam jeszcze dwie wątpliwości:

Rama jest na mufach (rurki Columbus), czy wygrzewanie w piecu w
wypadku malowania proszkowego im nie zaszkodzi? Czy takie mufy nie są lutowane?

Mogą być lutowane, mogą być i klejone, ale w wypadku 30 letniej ramy
( stalowej? ) są raczej lutowane. Lakierowanie proszkowe nie powinno
im zaszkodzić, ale wypadało by zabezpieczyć gwinty.

Raz wkręcałem śrubki - efekt po wykręceniu taki sobie (na brzegach).
Innym razem niczego nie wkręcałem i przegwintowałem (pomysł z precla) -
znacznie lepiej.

Zabezpieczenie mufy suportowej i główki ramy to inna para kaloszy.
Można różnie kombinować albo wcale, bo idzie wydmuchać proszek
sprężonym powietrzem i nie ma problemu. Zakładam, że to po trochu
kwestia umiejętności osoby, która to robi.

--
Krzyś

Data: 2010-06-13 11:15:48
Autor: PeJot
Jak pomalowac szosĂłwke
Krzyś Cierpiętnik pisze:
PeJot wrote:

Yogi(n) pisze:

Mam jeszcze dwie wątpliwości:

Rama jest na mufach (rurki Columbus), czy wygrzewanie w piecu w
wypadku malowania proszkowego im nie zaszkodzi? Czy takie mufy nie są lutowane?
Mogą być lutowane, mogą być i klejone, ale w wypadku 30 letniej ramy
( stalowej? ) są raczej lutowane. Lakierowanie proszkowe nie powinno
im zaszkodzić, ale wypadało by zabezpieczyć gwinty.

Raz wkręcałem śrubki - efekt po wykręceniu taki sobie (na brzegach).
Innym razem niczego nie wkręcałem i przegwintowałem (pomysł z precla) -
znacznie lepiej.

Zabezpieczenie mufy suportowej i główki ramy to inna para kaloszy.
Można różnie kombinować albo wcale, bo idzie wydmuchać proszek
sprężonym powietrzem i nie ma problemu. Zakładam, że to po trochu
kwestia umiejętności osoby, która to robi.

Raczej tego nie zakładaj, prościej zabezpieczyć, choćby szmatą albo kulką z papieru.

--
P. Jankisz
O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem

Data: 2010-06-13 10:37:36
Autor: geos
Jak pomalowac szosówke
Yogi(n) wrote:
Rama jest na mufach (rurki Columbus), czy wygrzewanie w piecu w wypadku malowania proszkowego im nie zaszkodzi? Czy takie mufy nie są lutowane?

są lutowane ale im nie zaszkodzi. to o czym piszesz dotyczyło ram aluminiowych niektórych producentów z wczesnych lat ich produkcji. na przykład trek nie spawał takich ram tylko kleił specjalnym klejem, którego skład był dość kosmiczny. tego typu ramy poddane obróbce podczas malowania proszkowego w temperaturze 160..200 najzwyklej się rozpadną; pozostaje malowanie na mokro.

technologia poszła trochę do przodu w malowaniu proszkowym i istnieją lakiery utwardzane poniżej 150 stopni C oraz promieniowaniem UV.

Data: 2010-06-14 00:58:40
Autor: __Maciek
Jak pomalowac szosówke
Sun, 13 Jun 2010 08:43:46 +0200 PeJot <PeJot@o2.pl> napisał:

Lakiery w sprayu dobre są dla modelarzy, a nie do malowania rowerów. Trzeba szukać lakiernika który się podejmie zrobić to za najmniejsze pieniądze i użyje lakieru dwuskładnikowego. Ale i tak efekt końcowy jest mocno niepewny.

Się dołączę: A zwykłe farby olejne nakładane pędzlem się nadadzą?
Ot taki powiedzmy Emakol (nie Emolak ;-) )? Załóżmy że rower nie musi
wyglądać super pięknie, chodzi raczej o trwałość powłoki. O ile będzie
się nakładać cienkie warstwy żeby się krople pod spodem nie porobiły,
to chyba powinno być ok?
Jakby tak pod to jeszcze jakiś podkład antykorozyjny, np. Unikor dać?

Jak ja bym malował rower, to pomalowałbym na niebieski młotkowy.

Data: 2010-06-14 06:30:27
Autor: PeJot
Jak pomalowac szosówke
__Maciek pisze:

Lakiery w sprayu dobre są dla modelarzy, a nie do malowania rowerów. Trzeba szukać lakiernika który się podejmie zrobić to za najmniejsze pieniądze i użyje lakieru dwuskładnikowego. Ale i tak efekt końcowy jest mocno niepewny.

Się dołączę: A zwykłe farby olejne nakładane pędzlem się nadadzą?

Olejne to nie wiem, ale ostatnio golenie amortyzatora malowałem Lovicynem, farbą do dachów :) i to wałkiem. Trwałość całkiem zadowalająca, faktura powierzchni do przyjęcia.


--
P. Jankisz
O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem

Data: 2010-06-14 13:51:59
Autor: Yogi\(n\)
Jak pomalowac szosówke
Użytkownik "__Maciek" <i80c586@cyberspace.org> napisał w wiadomości news:b1oa16d1sg6st7p149itr61pun9sp4fos44ax.com...

Jak ja bym malował rower, to pomalowałbym na niebieski młotkowy.

I to jest myśl, w zeszłym roku malowałem młotkowym hammeritem rynny, wyszło bardzo ciekawie ;-)

--
Yogi(n)

Data: 2010-06-19 18:31:43
Autor: Yogi\(n\)
Jak pomalowac szosówke
Użytkownik "__Maciek" <i80c586@cyberspace.org> napisał w wiadomości news:b1oa16d1sg6st7p149itr61pun9sp4fos44ax.com...
Jak ja bym malował rower, to pomalowałbym na niebieski młotkowy.

I tak zrobiłem, tylko że nie niebieski, a srebrny i czarne mufy oraz oba widelce (do połowy). Zdarłem stary lakier do żywej stali, 90% nożem po posmarownaiu środkiem do usuwania starych powłok, w 10% wspomagałem się wiertarką na wolnych obrotach. Udało się bez porysowania stali (w zasadzie).
Malowane pędzlem, ale nie było  zacieków, a to co się pojawiło, starłem i poprawiłem. Cóż, wyszło... tak sobie (powiedzmy na czwórkę), ale jest z pewnością lepiej, niż odrapany fiolet z różowymi ciapkami ;-)

Mam pytanie - czy lakierować to jeszcze bezbarwnym? Jeśli tak, to jakim? Kupiłem w sklepie motoryzacyjnym bezbarwny w spraju, ale rozpuszcza hammerite'a, (zrobiłęm próbę poza rowerem) więc muszę poszukać czegoś innego - może akrylowy? Jak z jego trwałością? Na samochodzie mam akryl i jest po prostu tragicznie miękki. A może poliuretanowy, taki jak do parkietów? Podpowiedzcie, czego szukać.

--
Yogi(n)

Data: 2010-06-19 22:44:19
Autor: kml
Jak pomalowac szosówke

Użytkownik "Yogi(n)" <yogi_n@tlen.pl> napisał w wiadomości news:4c1cf0f4$0$17099$65785112news.neostrada.pl...
Użytkownik "__Maciek" <i80c586@cyberspace.org> napisał w wiadomości news:b1oa16d1sg6st7p149itr61pun9sp4fos44ax.com...

Mam pytanie - czy lakierować to jeszcze bezbarwnym? Jeśli tak, to jakim? Kupiłem w sklepie motoryzacyjnym bezbarwny w spraju, ale rozpuszcza hammerite'a, (zrobiłęm próbę poza rowerem) więc muszę poszukać czegoś innego - może akrylowy?

To jaja jak rozpuszcza hammeraita :D Poleciłbym Ci bezbarwny do felg alu bo jest twardy, ale z tym hammeritem to nie wiem jak bedzie :)


--
pozdrawiam
kml
http://endurorider.pl Beskidy na rowerze.
Last update 14/06/2010 Zestaw do czyszczenia bukłaka za 15PLN :)

Data: 2010-06-14 14:20:30
Autor: ikov
Jak pomalowac szosówke
W dniu 2010-06-13 01:54, Yogi(n) pisze:
Mam prawie trzydziestoletnią (z 1982 lub 1983) roku szosówkę Cilo w
idealnym stanie, na shimano 105. Jeździ się na niej świetnie i w
zasadzie wszystko "chodzi" jak w zegarku, jedyny mankament to odrapana
rama, i generalnie kolor z okolic różowo-fioletowych, który wyjątkowo mi
się nie podoba. Chciałbym ją pomalować, najchętniej samodzielnie - jakaś
ciemna zieleń lub granat. Nie chcę z niej robić przeboju szos, ale
chciałbym, żeby wyglądała dobrze, nie jak po wiejskim tuningu.
Jakiej farby użyć?

Miałem bardzo podobny problem. Rama z okolicy przełomu lat 70/80, pomalowana na różowo. Trochę odrapana, ale kolor... cokolwiek byle nie różowy. Planowałem piaskowanie, malowanie proszkowe... ale zabrać się nie mogłem, więc sobie odpuściłem. Pewnego dnia kupiłem po prostu puszkę farby w sprayu, znalazłem też na pół zużytą taką samą, ale pomarańczową... Wyczyściłem ramę z wszelkich naklejek, podwiesiłem ramę pod sufitem, dałem pomarańczowy, na to żółty... Wygląda lepiej niż różowy, więc tak już dwa lata jeżdżę, wychodząc z założenia że ma działać a nie wyglądać. Pomarańczowy przebija przez żółty, miejscami wychodzi różowy - pokusa dla kradziejów jest chyba niewielka, a rower jeździ tak samo bez względu na kolor:
http://tnij.org/rozolty
....ale nie mówię, że się w końcu za niego nie zabiorę!

Data: 2010-06-14 14:36:31
Autor: kml
Jak pomalowac szosówke

Użytkownik "ikov" <ikov1@t-l-e-n.pl> napisał w wiadomości news:4c161e8e$0$19177$65785112news.neostrada.pl...

http://tnij.org/rozolty
...ale nie mówię, że się w końcu za niego nie zabiorę!

Na tym zdjęciu to nie wygląda, aż TAK źle :)


--
pozdrawiam
kml
http://endurorider.pl Beskidy na rowerze.
Last update 14/06/2010 Zestaw do czyszczenia bukłaka za 15PLN :)

Data: 2010-06-14 14:53:35
Autor: ikov
Jak pomalowac szosówke
http://tnij.org/rozolty
...ale nie mówię, że się w końcu za niego nie zabiorę!

Na tym zdjęciu to nie wygląda, aż TAK źle :)


Wiesz, tam nie widać miejsca na pionowej rurze, w którym miałem przymocowany bidon - potrzebowałem go na szybko i przykleiłem silvertejpem i opaskami samozaciskowymi (brak otworów na śruby). Ta prowizorka działała prawie dwa lata, a po odklejeniu taśma zeszła razem z lakierem pomarańczowym i żółtym, wiec teraz jest tam podziobany różowy :) Jednak z chęcią zmieniłbym ramę (na nowsza i większą), jednak finanse nie pozwalają.

Data: 2010-06-23 00:53:36
Autor: Yogi\(n\)
Jak pomalowac szosówke
Użytkownik "Yogi(n)" <yogi_n@tlen.pl> napisał w wiadomości news:4c141e39$0$19183$65785112news.neostrada.pl...
 Wszelkie uwagi mile widziane.

Nosz kur...ka wodna! Spotkałem dziś dawno niewidzianego znajomego, przez kilka lat gość był bezrobotny, pił i generalnie wszyscy na nim postawili "krzyżyk" (łącznie z żoną), a tu się okazuje, że się chłop zebrał w sobie, poszedł na jakiś kurs, zaciągnał kredyt, wziął unijną dotacjęi otworzył lakiernię. Od paru miesięcy lakieruje (wprawdzie nie proszkowo, ale piec ma w planie) i wyraził chęć do polakierowania mojej ramy za przysłowiową czapkę gruszek. (łącnzie z wzorami, cieniowaniem itd. A ja własnie kończę renowację metodą chałupniczą, nawet naklejki na allegro zamówione ponaklejałem ;-(((
Nic to, następną ramę dam mu do polakierowania ;-)

--
Yogi(n)

Data: 2010-06-23 08:13:41
Autor: kml
Jak pomalowac szosówke

Użytkownik "Yogi(n)" <yogi_n@tlen.pl> napisał w wiadomości news:4c213ef7$0$17090$65785112news.neostrada.pl...
Użytkownik "Yogi(n)" <yogi_n@tlen.pl> napisał w wiadomości news:4c141e39$0$19183$65785112news.neostrada.pl...
 Wszelkie uwagi mile widziane.

Nosz kur...ka wodna! Spotkałem dziś dawno niewidzianego znajomego, przez kilka lat gość był bezrobotny, pił i generalnie wszyscy na nim postawili "krzyżyk" (łącznie z żoną), a tu się okazuje, że się chłop zebrał w sobie, poszedł na jakiś kurs, zaciągnał kredyt, wziął unijną dotacjęi otworzył lakiernię. Od paru miesięcy lakieruje (wprawdzie nie proszkowo, ale piec ma w planie) i wyraził chęć do polakierowania mojej ramy za przysłowiową czapkę gruszek. (łącnzie z wzorami, cieniowaniem itd. A ja własnie kończę renowację metodą chałupniczą, nawet naklejki na allegro zamówione ponaklejałem ;-(((
Nic to, następną ramę dam mu do polakierowania ;-)

Wiesz, jak by kolo dobrze robił to możesz mu klientów naraić :)


--
pozdrawiam
kml
http://endurorider.pl Beskidy na rowerze.
Last update 14/06/2010 Zestaw do czyszczenia bukłaka za 15PLN :)

Data: 2010-06-23 23:38:18
Autor: Yogi\(n\)
Jak pomalowac szosówke
No i rower pomalowany, oklejony i złożony. Przy okazji założę krótszy mostek, ale dziś już przejechałem się (bez owijki) jakies 10 km - miód malina ;-) Muszę jeszcze podregulować hample, bo trochę krzywo łapią, ale poza tym wszystko jak w szwajcarskim, nomen omen, zegarku.
A jak to wygląda!;-))) Nawet bidon pod kolor znalazłem.
Zdjęcie wrzucę po wymianie mostka i owinieciu owijką ;-)

--
Yogi(n)

Data: 2010-06-25 07:07:20
Autor: Rowerex
Jak pomalowac szosówke
On 13 Cze, 00:54, "Yogi\(n\)" <yog...@tlen.pl> wrote:
Mam prawie trzydziestoletnią (z 1982 lub 1983) roku szosówkę Cilo w idealnym
stanie, na shimano 105.

Noooo! Na taki rower, to tylko jakiś kolorowy KOLAŻ!

;-)

Pozdr-
-Rowerex

Jak pomalowac szosówke

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona