Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.dom   »   Jak poprawić akustykÄ™?

Jak poprawić akustykę?

Data: 2015-03-16 14:35:40
Autor: Waldemar
Jak poprawić akustykę?
Am 14.03.2015 um 23:39 schrieb FEniks:
Chcę poprawić akustykę w salonie. Generalnie jestem minimalistką w
aranżacji wnętrz, ale powoli dorosłam do tego, że jednak coś trzeba. Na
razie oczywiĹ›cie stanęło na tym, ĹĽeby kupić spory dywan.  To chyba
najprostsze rozwiązanie, ale może coś jeszcze mogłoby pomóc?
A jeśli jednak dywan, to drugie pytanie - czy ktoś ma doświadczenia z
dywanami firmy "agnella" z Białegostoku? Czy ma sens inwestowanie w ich
wełniane wyroby? Są ze 4 razy droższe od syntetycznych, ale może warto?

Pomijając sprawy dywanowe, największym źródłem "dziwnych" dźwięków są ściany. Tam, gdzie masz szafki, regały itp, to nic nie zrobisz, o ile nie chcesz wymieniać drzwi szafek na dźwiękochłonne ;-). Ściany "wolne" są problemem. Korek, czy płyty wiórowe nie pomogą, jak je pomalujesz, dziurki muszą zostać! Najlepsze są ściany porowate. W jednej salce widziałem kiedyś fajne rozwiązanie i naprawdę dobre, ale niestety kosztowne i nie każdemu podchodzi: ściana porowata z gazobetonu chyba, na tym płyty wiórowe z dziurkami, a przed nimi tapeta materiałowa, ale nie naklejona, tylko kilka mm od ściany oddalona. Akustyka była świetna, ale u siebie bym tego nie zrobił. Co można zrobić, to dać np. duży obraz, a za nim płyty głuszące. Ja mam u siebie kilimy i też dobrze działają ;-). Pamiętaj o wytłumieniu ścian za głośnikami.

Waldek

Data: 2015-03-16 17:23:05
Autor: Jarosław Sokołowski
Jak poprawić akustykę?
Pan Waldemar napisał:

Chcę poprawić akustykę w salonie. Generalnie jestem minimalistk± w
aranżacji wnętrz, ale powoli dorosłam do tego, że jednak co¶ trzeba.
Na razie oczywi¶cie stanęło na tym, żeby kupić spory dywan. To chyba
najprostsze rozwi±zanie, ale może co¶ jeszcze mogłoby pomóc?
A je¶li jednak dywan, to drugie pytanie - czy kto¶ ma do¶wiadczenia z
dywanami firmy "agnella" z Białegostoku? Czy ma sens inwestowanie w ich
wełniane wyroby? S± ze 4 razy droższe od syntetycznych, ale może warto?

Pomijaj±c sprawy dywanowe, największym Ľródłem "dziwnych" dĽwięków s± ¶ciany. Tam, gdzie masz szafki, regały itp, to nic nie zrobisz, o ile nie chcesz wymieniać drzwi szafek na dĽwiękochłonne ;-). ¦ciany "wolne" s± problemem. Korek, czy płyty wiórowe nie pomog±, jak je pomalujesz, dziurki musz± zostać! Najlepsze s± ¶ciany porowate. W jednej salce widziałem kiedy¶ fajne rozwi±zanie i naprawdę dobre, ale niestety kosztowne i nie każdemu podchodzi: ¶ciana porowata z gazobetonu chyba, na tym płyty wiórowe z dziurkami, a przed nimi tapeta materiałowa, ale nie naklejona, tylko kilka mm od ¶ciany oddalona. Akustyka była ¶wietna, ale u siebie bym tego nie zrobił. Co można zrobić, to dać np. duży obraz, a za nim płyty głusz±ce. Ja mam u siebie kilimy i też dobrze działaj± ;-). Pamiętaj o wytłumieniu ¶cian za gło¶nikami.

Chyba tym razem nie chodzi o skonstruowanie komory bezechowej? Trochę
to wszystko inaczej wygl±da w dużych pomieszczeniach, gdzie mamy szanse
usłyszeć echo, a inaczej w pokojach mieszkalnych. Choćby i salonach, do
których nie pasuje okre¶lenie "salka". Tu nie echo, lecz częstotliwo¶ci
rezonansowe odbierane s± jako "dziwne dĽwięki". Owszem, podatno¶ć ¶cian
w tym przypadku ma znaczenie. Sławojka z gładko oheblowanymi ¶cianami,
na błysk polakierowanymi, ma lepsz± akustykę od podobnej wielko¶ci
przybytku ze ¶cianami z żelbetu, nawet lekko chropawego. Z drugiej
strony pomieszczenie z twardymi ¶cianami, ale o geometrii bardziej
złożonej niż prostopadło¶cian, może mieć przyjemn± akustykę.

No ale teoretyzować, to my sobie tu obaj możemy długo. A to jest zadanie
praktyczne.

Jarek

--
Tr±ba dziwny dĽwięk rozsieje,
ogień skrzepnie, blask ¶ciemnieje,
w proch powróc± ¶wiatów dzieje.

Data: 2015-03-16 19:50:25
Autor: Waldemar
Jak poprawić akustykę?
Am 16.03.2015 um 17:23 schrieb Jarosław Sokołowski:
Pan Waldemar napisał:

Chcę poprawić akustykę w salonie. Generalnie jestem minimalistk± w
aranżacji wnętrz, ale powoli dorosłam do tego, że jednak co¶ trzeba.
Na razie oczywi¶cie stanęło na tym, żeby kupić spory dywan. To chyba
najprostsze rozwi±zanie, ale może co¶ jeszcze mogłoby pomóc?
A je¶li jednak dywan, to drugie pytanie - czy kto¶ ma do¶wiadczenia z
dywanami firmy "agnella" z Białegostoku? Czy ma sens inwestowanie w ich
wełniane wyroby? S± ze 4 razy droższe od syntetycznych, ale może warto?

Pomijaj±c sprawy dywanowe, największym Ľródłem "dziwnych" dĽwięków s±
¶ciany. Tam, gdzie masz szafki, regały itp, to nic nie zrobisz, o ile
nie chcesz wymieniać drzwi szafek na dĽwiękochłonne ;-). ¦ciany "wolne"
s± problemem. Korek, czy płyty wiórowe nie pomog±, jak je pomalujesz,
dziurki musz± zostać! Najlepsze s± ¶ciany porowate. W jednej salce
widziałem kiedy¶ fajne rozwi±zanie i naprawdę dobre, ale niestety
kosztowne i nie każdemu podchodzi: ¶ciana porowata z gazobetonu chyba,
na tym płyty wiórowe z dziurkami, a przed nimi tapeta materiałowa, ale
nie naklejona, tylko kilka mm od ¶ciany oddalona. Akustyka była ¶wietna,
ale u siebie bym tego nie zrobił. Co można zrobić, to dać np. duży
obraz, a za nim płyty głusz±ce. Ja mam u siebie kilimy i też dobrze
działaj± ;-). Pamiętaj o wytłumieniu ¶cian za gło¶nikami.

Chyba tym razem nie chodzi o skonstruowanie komory bezechowej? Trochę
to wszystko inaczej wygl±da w dużych pomieszczeniach, gdzie mamy szanse
usłyszeć echo, a inaczej w pokojach mieszkalnych. Choćby i salonach, do
których nie pasuje okre¶lenie "salka". Tu nie echo, lecz częstotliwo¶ci
rezonansowe odbierane s± jako "dziwne dĽwięki". Owszem, podatno¶ć ¶cian
w tym przypadku ma znaczenie. Sławojka z gładko oheblowanymi ¶cianami,
na błysk polakierowanymi, ma lepsz± akustykę od podobnej wielko¶ci
przybytku ze ¶cianami z żelbetu, nawet lekko chropawego. Z drugiej
strony pomieszczenie z twardymi ¶cianami, ale o geometrii bardziej
złożonej niż prostopadło¶cian, może mieć przyjemn± akustykę.

No ale teoretyzować, to my sobie tu obaj możemy długo. A to jest zadanie
praktyczne.

Najlepsze s± pomieszczenia zbudowane przez pijanych robotników ;-).
W pracy mam komorę echow±, nie ma w niej równoległych płaszczyzn, oraz komorę bezechow±, z klinami z jakiej¶ g±bki 1.5m długie, na wszystkich płaszczyznach z podłog± wł±cznie. Chodzi się po siatce metalowej a cało¶ć jest betonowym klockiem na sprężynach w drugim betonowym klocku i z własnymi fundamentami.
Czego¶ takiego w domu nie trzeba, ale wytłumienie ¶cian np. kilimami daje dużo.

Waldek

Data: 2015-03-16 20:43:13
Autor: Jarosław Sokołowski
Jak poprawić akustykę?
Pan Waldemar napisał:

No ale teoretyzować, to my sobie tu obaj możemy długo. A to jest
zadanie praktyczne.

Najlepsze s± pomieszczenia zbudowane przez pijanych robotników ;-).
W pracy mam komorę echow±, nie ma w niej równoległych płaszczyzn,
oraz komorę bezechow±, z klinami z jakiej¶ g±bki 1.5m długie, na
wszystkich płaszczyznach z podłog± wł±cznie. Chodzi się po siatce
metalowej a cało¶ć jest betonowym klockiem na sprężynach w drugim
betonowym klocku i z własnymi fundamentami.
Czego¶ takiego w domu nie trzeba, ale wytłumienie ¶cian np. kilimami daje dużo.

No wła¶nie, tu nie ma co teoretyzować, tylko zabrać sie za praktykę
(ale najpierw oczywi¶cie wypić). Kilka drobnych szczegółów może
rozwi±zać cały problem. Jak nie secjalistyczne kliny z g±bki, to
choć duży papierowy abażur typu chiński lampion w miejsce mosiężnego
kandelabra. Jeszcze gdzie¶ na ¶cianie we pstre wzory kilim, kilka
durnostojek -- i akustyka wnętrza może stać się całkiem przytuln±.

Jarek

--
Kuta szkatuła, belka przez pułap
Co¶ z niezłych kopii wisi i zdobi
Gotycki anioł, ¶wiecznik styl księstwa --
Kochasz tę pani± już do szaleństwa.

Data: 2015-03-16 20:43:40
Autor: FEniks
Jak poprawić akustykę?
W dniu 2015-03-16 o 14:35, Waldemar pisze:

Pomijając sprawy dywanowe, największym źródłem "dziwnych" dźwięków są ściany. Tam, gdzie masz szafki, regały itp, to nic nie zrobisz, o ile nie chcesz wymieniać drzwi szafek na dźwiękochłonne ;-). Ściany "wolne" są problemem. Korek, czy płyty wiórowe nie pomogą, jak je pomalujesz, dziurki muszą zostać! Najlepsze są ściany porowate. W jednej salce widziałem kiedyś fajne rozwiązanie i naprawdę dobre, ale niestety kosztowne i nie każdemu podchodzi: ściana porowata z gazobetonu chyba, na tym płyty wiórowe z dziurkami, a przed nimi tapeta materiałowa, ale nie naklejona, tylko kilka mm od ściany oddalona. Akustyka była świetna, ale u siebie bym tego nie zrobił. Co można zrobić, to dać np. duży obraz, a za nim płyty głuszące. Ja mam u siebie kilimy i też dobrze działają ;-). Pamiętaj o wytłumieniu ścian za głośnikami.

O tapecie lub ewentualnie jakimś porowatym wewnętrznym tynku też myślałam, że to będzie musiało poczekać do poważniejszego remontu. Czyli - jeśli się rozkręcę - to w sumie niedługo. ;)

Ewa

Data: 2015-03-16 21:10:33
Autor: FEniks
Jak poprawić akustykę?
W dniu 2015-03-16 o 20:43, FEniks pisze:
W dniu 2015-03-16 o 14:35, Waldemar pisze:

Pomijając sprawy dywanowe, największym źródłem "dziwnych" dźwięków są ściany. Tam, gdzie masz szafki, regały itp, to nic nie zrobisz, o ile nie chcesz wymieniać drzwi szafek na dźwiękochłonne ;-). Ściany "wolne" są problemem. Korek, czy płyty wiórowe nie pomogą, jak je pomalujesz, dziurki muszą zostać! Najlepsze są ściany porowate. W jednej salce widziałem kiedyś fajne rozwiązanie i naprawdę dobre, ale niestety kosztowne i nie każdemu podchodzi: ściana porowata z gazobetonu chyba, na tym płyty wiórowe z dziurkami, a przed nimi tapeta materiałowa, ale nie naklejona, tylko kilka mm od ściany oddalona. Akustyka była świetna, ale u siebie bym tego nie zrobił. Co można zrobić, to dać np. duży obraz, a za nim płyty głuszące. Ja mam u siebie kilimy i też dobrze działają ;-). Pamiętaj o wytłumieniu ścian za głośnikami.

O tapecie lub ewentualnie jakimś porowatym wewnętrznym tynku też myślałam,

ale

  to bÄ™dzie musiaĹ‚o poczekać do powaĹĽniejszego remontu. Czyli - jeĹ›li siÄ™ rozkrÄ™cÄ™ - to w sumie niedĹ‚ugo. ;)

Ewa

Jak poprawić akustykę?

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona