Ponad miesiąc temu doszła do mnie w końcu rama Orłowskiego wraz ze
sterami, rower złożyłem, trochę pojeździłem, ale z tymi sterami nie
potrafię dać sobie rady. Inna sprawa, że stery Orłowski dorzucił mi na
szybko, więc szczyt techniki, to nie jest...

Dolną część sterow jak i górną wbił mi Orłowski. Wygląda to tak :

http://tinyurl.com/glowka

Na rurę amortyzatora nabiłem dolną bieżnię, natomiast co do reszty mam
wątpliwości - reszta układanki wygląda tak:

http://tinyurl.com/ukladanka

Złożyłem tak jak uważałem że powinno być, choć nakombinaowałm się
sporo - jakoś działało, ale tylko "jakoś", albo luzy i "strzelanie",
albo problemy z obracaniem kierownicą....

Jak zatem te stery mają być prawidłowo złożone? Co założyć najpierw,
co potem, i gdzie? Jeśli okaże się, że składałem jednak prawidłowo, to
niestety muszę szukać nowych sterów i bawic się w zdejmowanie
starych...

P.S. Mam nadzieję, że linki działają.

Pozdr-
-Rowerex

On 2009-04-11, Rowerex <rowerex@op.pl> wrote:

Ponad miesiąc temu doszła do mnie w końcu rama Orłowskiego wraz ze
sterami, rower złożyłem, trochę pojeździłem, ale z tymi sterami nie
potrafię dać sobie rady. Inna sprawa, że stery Orłowski dorzucił mi na
szybko, więc szczyt techniki, to nie jest...

Pochwal się i poka foty ramy :)

--
  Jan Srzednicki :: wrzaskd@IRCNet :: http://wrzask.pl/

On 11 Kwi, 20:09, Jan Srzednicki <w_at_wrzask_dot...@nowhere.invalid>
wrote:

On 2009-04-11, Rowerex <rowe...@op.pl> wrote:

> Ponad miesiąc temu doszła do mnie w końcu rama Orłowskiego wraz ze
> sterami, rower złożyłem, trochę pojeździłem, ale z tymi sterami nie
> potrafię dać sobie rady. Inna sprawa, że stery Orłowski dorzucił mi na
> szybko, więc szczyt techniki, to nie jest...

Pochwal się i poka foty ramy :)

Rama to nie rower - mam fotki roweru, razem z wszystkimi patentami
jakie wymyśliłem - jeden pewnie wywoła niemałą sensację ;-)

Ale nie pokaże niczego, póki nie będzie wszystko działać jak należy -
czyli póki nie rozwiąże problemu ze sterami.

Pozdr-
-Rowerex

On 2009-04-11, Rowerex <rowerex@op.pl> wrote:

On 11 Kwi, 20:09, Jan Srzednicki <w_at_wrzask_dot...@nowhere.invalid>
wrote:

On 2009-04-11, Rowerex <rowe...@op.pl> wrote:

> Ponad miesiąc temu doszła do mnie w końcu rama Orłowskiego wraz ze
> sterami, rower złożyłem, trochę pojeździłem, ale z tymi sterami nie
> potrafię dać sobie rady. Inna sprawa, że stery Orłowski dorzucił mi na
> szybko, więc szczyt techniki, to nie jest...

Pochwal się i poka foty ramy :)

Rama to nie rower - mam fotki roweru, razem z wszystkimi patentami
jakie wymyśliłem - jeden pewnie wywoła niemałą sensację ;-)

E, nie bądź taki. Moja już w drodze, ciekawe, czy tez dostanę stery. :P

--
  Jan Srzednicki :: wrzaskd@IRCNet :: http://wrzask.pl/

On 11 Kwi, 20:15, Jan Srzednicki <w_at_wrzask_dot...@nowhere.invalid>
wrote:

On 2009-04-11, Rowerex <rowe...@op.pl> wrote:

> On 11 Kwi, 20:09, Jan Srzednicki <w_at_wrzask_dot...@nowhere.invalid>
> wrote:
>> On 2009-04-11, Rowerex <rowe...@op.pl> wrote:

>> > Ponad miesiąc temu doszła do mnie w końcu rama Orłowskiego wraz ze
>> > sterami, rower złożyłem, trochę pojeździłem, ale z tymi sterami nie
>> > potrafię dać sobie rady. Inna sprawa, że stery Orłowski dorzucił mi na
>> > szybko, więc szczyt techniki, to nie jest...

>> Pochwal się i poka foty ramy :)

> Rama to nie rower - mam fotki roweru, razem z wszystkimi patentami
> jakie wymyśliłem - jeden pewnie wywoła niemałą sensację ;-)

E, nie bądź taki. Moja już w drodze, ciekawe, czy tez dostanę stery. :P

Ja prosiłem o stery, w zasadzie o zamontowanie misek w ramie, bo nie
mam do tego narzędzi - niestety z lenistwa olałem sprawę zakupu czegoś
porządniejszego, co bym później dosłał do zamontowania - więc
skończyło się na szybkim montażu czegokolwiek...

Demontaż będzie dla mnie niestety sporym problem, na moim zadupiu nie
ma serwisu któremu mógłbym zaufać. Parę lat temu do miejscowego
kultowego sklepu-serwisu zaniosłem ramę, aby przyjrzeli się sterom -
rama została tak niemiłosiernie obita jakby ktoś walił w nią
młotkiem,  ja przez parę lat katowania sprzętu nie zrobiłem tylu
uszkodzeń - w dodatku stery skręcili na hama, tak że kierownica ledwie
się ruszała... Ehhh.. nie można już nikomu ufać, conajwyżej stać nad
nimi z pałą i niech robią porządnie ;)

Pozdr-
-Rowerex

On 2009-04-11, Rowerex <rowerex@op.pl> wrote:

On 11 Kwi, 20:15, Jan Srzednicki <w_at_wrzask_dot...@nowhere.invalid>
wrote:

E, nie bądź taki. Moja już w drodze, ciekawe, czy tez dostanę stery. :P

Ja prosiłem o stery, w zasadzie o zamontowanie misek w ramie, bo nie
mam do tego narzędzi - niestety z lenistwa olałem sprawę zakupu czegoś
porządniejszego, co bym później dosłał do zamontowania - więc
skończyło się na szybkim montażu czegokolwiek...

A, już myślałem, że O. teraz dorzuca stery gratis. Coś mi tam ma ponoć
dorzucić za zwłokę i cierpliwość, trochę się zmartwiłem, bo stery mi
zupełnie na grzyba.. ;)

Anyway, poka ramę!

--
  Jan Srzednicki :: wrzaskd@IRCNet :: http://wrzask.pl/

Rowerex pisze:

Demontaż będzie dla mnie niestety sporym problem, na moim zadupiu nie
ma serwisu któremu mógłbym zaufać.

To żaden problem - kij od miotły przycięty (twarde drewno), ktoś trzyma ramę (nie opieraj bo możesz wygiąć) i pukasz - puk puk na okrągło, jedną a potem drugą

Problem może być z montażem, raz w życiu pakowałem młotkiem i nie polecam, po prostu praska była wtedy miasto obok

--
Pozdrawiam,
Wojtek



Dodaj cz do pota odpowiadając prywatnie

Wojtek pisze:

Problem może być z montażem, raz w życiu pakowałem młotkiem i nie polecam, po prostu praska była wtedy miasto obok

o, a tutaj masz jak to zrobić domowym sposobem :)

http://forums.mtbr.com/showthread.php?t=130069


--
Pozdrawiam,
Wojtek



Dodaj cz do pota odpowiadając prywatnie

On 11 Kwi, 20:52, Wojtek <osobi...@pota.onet.pl> wrote:

Wojtek pisze:

> Problem może być z montażem, raz w życiu pakowałem młotkiem i nie
> polecam, po prostu praska była wtedy miasto obok

o, a tutaj masz jak to zrobić domowym sposobem :)

http://forums.mtbr.com/showthread.php?t=130069

No pięknie - pokazałeś najłatwiejszą czynność ;)

Ściągnięcie bieżni z rury sterowej może z uwzględnieniem przygotowania
narzędzi zajmie z pół dnia. Wybicie misek z ramy - kwestia szczęścia -
jeśli zostały mocno wbite to kolejne pól dnia. A gdzie montaż nowych
sterów? ;-)

W dodatku fotka pokazuje gołą ramę :P Nie mam najmniejszego zamiaru
zdejmować pancerzy, linek, itp. Pięć rąk może się okazać zbyt mało ;)

Pozdr-
-Rowerex

http://forums.mtbr.com/showthread.php?t=130069

No pięknie - pokazałeś najłatwiejszą czynność ;)

Ściągnięcie bieżni z rury sterowej może z uwzględnieniem przygotowania
narzędzi zajmie z pół dnia. Wybicie misek z ramy - kwestia szczęścia -
jeśli zostały mocno wbite to kolejne pól dnia. A gdzie montaż nowych
sterów? ;-)

Bez jaj!
Ja zmieniam stery w 10 minut.
Niby co w tym trudnego?
Aha, odpowiedniej średnicy rurki pomocnicze mam.

zyga

Rowerex pisze:

No pięknie - pokazałeś najłatwiejszą czynność ;)

Ściągnięcie bieżni z rury sterowej może z uwzględnieniem przygotowania
narzędzi zajmie z pół dnia. Wybicie misek z ramy - kwestia szczęścia -
jeśli zostały mocno wbite to kolejne pól dnia.

Ale gdzie tam! To max 5 minut!!! Siła "wbicia" nie ma nic do rzeczy... opór stanowi pasowanie na średnicy

W dodatku fotka pokazuje gołą ramę :P Nie mam najmniejszego zamiaru
zdejmować pancerzy, linek, itp. Pięć rąk może się okazać zbyt mało ;)

Nic nie musisz zdejmować. Mostek z kierownicą i szpejami może sobie dyndać na pancerzach. ODWAGI ;)


--
Pozdrawiam,
Wojtek



Dodaj cz do pota odpowiadając prywatnie

On 11 Kwi, 21:45, Wojtek <osobi...@pota.onet.pl> wrote:

Ale gdzie tam! To max 5 minut!!! Siła "wbicia" nie ma nic do rzeczy...
opór stanowi pasowanie na średnicy

Załóż że stajesz przed takim faktem: masz zdemontować stare stery i
zamontować nowe_nie_masz_żadnych_przygotowanych_narzędzi, może poza
śrubokrętem i młotkiem. Wiesz gdzie leży śrubokręt i młotek, ale
musisz ich poszukać, co wlicza się w czas.... a więc czas start.

Do czasu wliczane jest wszystko, łącznie z otwarciem pudełka ze
sterami kupionymi na allegro, przeczytaniem istrukcji montażu, poprzez
szukanie narzędzi, przygotowywanie narzędzi, przygotowanie
"stanowiska" do montażu/demontażu, odkręcenie kapsla, oskręcenie
mostka, odkręcenie hamulca lub klamki hamulca, zdjęcie kierownicy,
zatrudnienie kogoś do ewentualnej pomocy, czas na piwo, siusiu,
otarcie potu z czoła, szukanie smaru, młotka, śrubokręta, rurki, etc,
montaż sterów (miska na rurę, miski w ramę, łożyska w odpowiednie
miejsce), potem przykręcenie hamulca, mostka, kapsla, regulacja
sterów, mycie się, itp

5 minut? :P

Akurat w pracy mam do czynienia z gonitwą z czasem podczas pewnych
etapów produkcji - możan sobie mówić, że coś się "zrobi w 5 minut",
ale ci co tak mówią zmieniają zdanie, gdy postawieni w "odpowiedniej
sytuacji", czyli "z niczym" w rękach - wtedy zgodnie z prawem
Murphyego przyjmuje się jednostkę czasu o kilka rzędów większą, i z
pięciu minut robi się od 5 godzin, do 5 dni ;)

Pozdr-
-Rowerex

Rowerex pisze:

Załóż że stajesz przed takim faktem: masz zdemontować stare stery i
zamontować nowe_nie_masz_żadnych_przygotowanych_narzędzi, może poza
śrubokrętem i młotkiem. Wiesz gdzie leży śrubokręt i młotek, ale
musisz ich poszukać, co wlicza się w czas.... a więc czas start.

Do czasu wliczane jest wszystko, łącznie z otwarciem pudełka ze
sterami kupionymi na allegro, przeczytaniem istrukcji montażu, poprzez
szukanie narzędzi, przygotowywanie narzędzi, przygotowanie
"stanowiska" do montażu/demontażu, odkręcenie kapsla, oskręcenie
mostka, odkręcenie hamulca lub klamki hamulca, zdjęcie kierownicy,
zatrudnienie kogoś do ewentualnej pomocy, czas na piwo, siusiu,
otarcie potu z czoła, szukanie smaru, młotka, śrubokręta, rurki, etc,
montaż sterów (miska na rurę, miski w ramę, łożyska w odpowiednie
miejsce), potem przykręcenie hamulca, mostka, kapsla, regulacja
sterów, mycie się, itp

5 minut? :P

Akurat w pracy mam do czynienia z gonitwą z czasem podczas pewnych
etapów produkcji - możan sobie mówić, że coś się "zrobi w 5 minut",
ale ci co tak mówią zmieniają zdanie, gdy postawieni w "odpowiedniej
sytuacji", czyli "z niczym" w rękach - wtedy zgodnie z prawem
Murphyego przyjmuje się jednostkę czasu o kilka rzędów większą, i z
pięciu minut robi się od 5 godzin, do 5 dni ;)

wprowadź LEAN ;)

anyway - odnoszę nieodparte wrażenie, że w czasie tej dyskusji wybiłbyś owe nieszczególne stery... nawet parę razy ;)

--
Pozdrawiam,
Wojtek



Dodaj cz do pota odpowiadając prywatnie

On 12 Kwi, 10:15, Wojtek <osobi...@pota.onet.pl> wrote:

anyway - odnoszę nieodparte wrażenie, że w czasie tej dyskusji wybiłbyś
owe nieszczególne stery... nawet parę razy ;)

Ależ ja się z tym zgadzam :) Z tym że rozsądniejsze od tego
rozwiązania byłoby kupno nowego roweru ;-) Owszem, młotkiem i
przecinakiem wybiłbym, ale rower stałby przez tydzień w związku ze
świętami, brakiem porządnych sterów w okolicznych sklepach i czasem na
zakup internetowy oraz wysyłkę.

Wracając do tematu - coś mi nie gra w tych sterach Neco, przecież to
nie może być taki bardziew ;-) Więc od początku - wyglda mi że to ten
model - H866NW:

http://www.necoparts.com/products/products_show.php?pid=56&cid=8

Nasz ulubiony Sparrow-Bike oferuje takie stery na allegro, też niby
866NW, niemniej na zdjęciach dołączanych do aukcji wyglądają trochę
inaczej, chociaż większość części jest podobna:

http://sparrow-bike.pl/zdjecia/600_2.jpg

Spokoju nie daje mi część w l.d. rogu, na którą też zwróciłeś uwagę
(przypominam http://tinyurl.com/ukladanka ). Jest to taki pierścień,
który ma środku łożysko igiełkowe z jakimiś osłonami, nie próbowałem
tego łożyska wyciągać, może się da, może nie.

Na stronie Neco jest napisane, że zestaw sklada się z 9 części - jeśli
jedną część stanowi ów "pierścień z łożyskiem", oraz jako jedną część
liczą złożenie "kapsel+śruba+gwiazdka", to wtedy wyszłoby rzeczywiście
9.

IMHO, wspomniane osłonięte łożysko i gumka powinny raczej na dolnej
bieżni, przeczież tam koło przednie chlapie błotem i wodą ile wlezie.
Na górnej misce uszczelnienia są w zasadzie zbędne.

Próbowałem to zakladać odwrotnie, ale na dole powstawała dziwna
szpara, a na górze nieosłonięte łożysko igiełkowe (środek w dolnym
rzędzie układanki) jakoś nie chciało współgrać z górną miską...

Myślałem nad wyciągnieciem osłoniętego łożyska z wspomnianego wyżej
pierścienia (pomiędzy nimi jest chyba jeszcze jeden pierścień),
zamontowaniem w jego miejsce łożyska nieosłoniętego wraz z
pierścieniem ze środka górnego rzędu. Wtedy osłonięte łożysko dałbym
na dole, a ierścień z nieosłoniętym na górze... ufff....... :-D

Cholera, świeta są, nie będe grzebał w piwnicy przy rowerze - dobrze
że mam szosówkę i pogoda w miarę dobra.

wprowadź LEAN ;)

Jeśli warsztat składałby się z czterech gołych ścian, to i 666-sigma
nie pomoże ;)

A tak w ogóle to ewentualnie jakie stery polecacie, gdybym jednak
musiał wymieniać i na gwałt kupować tuż po świętach?

Pozdr-
-Rowerex

Rowerex pisze:

Ależ ja się z tym zgadzam :) Z tym że rozsądniejsze od tego
rozwiązania byłoby kupno nowego roweru ;-) Owszem, młotkiem i
przecinakiem wybiłbym,

no NIE... nie przecinakiem bo zarysujesz ramę... jak pisałem, młoteczek i twarde drewienko, pukasz "na około" i ładnie wychodzi

A tak w ogóle to ewentualnie jakie stery polecacie, gdybym jednak
musiał wymieniać i na gwałt kupować tuż po świętach?

Doprawdy polecam CANECREEK'a. Masz tam takie za parę stów ale też starą, jarą serię S:
http://www.canecreek.com/component-headsets?product=s-series

Model S-3 jest naprawdę porządny a niezbyt drogi. Model S-8 to pełny wypas
Do tego wyglądają fajowo, ta jaszczurka... na kapslu rulez ;)

S-3
http://www.canecreek.com/component-headsets?product=s-3

S-8
http://www.canecreek.com/component-headsets?product=s-8

--
Pozdrawiam,
Wojtek



Dodaj cz do pota odpowiadając prywatnie

On 13 Kwi, 09:22, Wojtek <osobi...@pota.onet.pl> wrote:

Doprawdy polecam CANECREEK'a. Masz tam takie za parę stów ale też starą,
jarą serię S:http://www.canecreek.com/component-headsets?product=s-series

Model S-3 jest naprawdę porządny a niezbyt drogi. Model S-8 to pełny wypas
Do tego wyglądają fajowo, ta jaszczurka... na kapslu rulez ;)

Doszły, zdemontowałem steropodobne Neco, zamontowałem Cane Creek S8 :)
Poszło w miarę bezboleśnie. Nie taka jaszczurka straszna jak ją
malują ;-)

Teraz przynajmniej można skasować luzy naprawdę lekko dokręcając śrubę
napinającą i zachowując przy tym wręcz bezoporową pracę kierownicy.
Nic nie strzela, nic się nie blokuje - niebo a ziemia :)

Pozdr-
-Rowerex

Rowerex pisze:

Teraz przynajmniej można skasować luzy naprawdę lekko dokręcając śrubę
napinającą i zachowując przy tym wręcz bezoporową pracę kierownicy.
Nic nie strzela, nic się nie blokuje - niebo a ziemia :)

Noooo to teraz możemy się spodziewać fotki Orłowskiego wreszcie :)



--
Pozdrawiam,
Wojtek



Dodaj cz do pota odpowiadając prywatnie

On 30 Kwi, 17:20, Wojtek <osobi...@pota.onet.pl> wrote:

> Teraz przynajmniej można skasować luzy naprawdę lekko dokręcając śrubę
> napinającą i zachowując przy tym wręcz bezoporową pracę kierownicy.
> Nic nie strzela, nic się nie blokuje - niebo a ziemia :)

Noooo to teraz możemy się spodziewać fotki Orłowskiego wreszcie :)

Muszę powtórzyć sesję zdjęciową, przynajmniej niektóre ujęcia,
zwłaszcza te ze sterami ;)

Pozdr-
-Rowerex

Demontaż będzie dla mnie niestety sporym problem, na moim zadupiu nie
ma serwisu któremu mógłbym zaufać. Parę lat temu do miejscowego
kultowego sklepu-serwisu zaniosłem ramę, aby przyjrzeli się sterom -
rama została tak niemiłosiernie obita jakby ktoś walił w nią
młotkiem,  ja przez parę lat katowania sprzętu nie zrobiłem tylu
uszkodzeń - w dodatku stery skręcili na hama, tak że kierownica ledwie
się ruszała... Ehhh.. nie można już nikomu ufać, conajwyżej stać nad
nimi z pałą i niech robią porządnie ;)

To ten sklep przy rokendrolu?

zyga

On 11 Kwi, 20:31, "Zygmunt M. Zarzecki" i niech robią porządnie ;)

To ten sklep przy rokendrolu?

Za torami, koło pomnika, narciarsko-rowerowy.

Pozdr-
-Rowerex

To ten sklep przy rokendrolu?

Za torami, koło pomnika, narciarsko-rowerowy.

Hehe, chłopcy dałnhilowcy.

zyga

Rowerex pisze:

Ale nie pokaże niczego, póki nie będzie wszystko działać jak należy -
czyli póki nie rozwiąże problemu ze sterami.

mam rozwiązanie!!! działa w 100% ano...

- wybić stery
- zakupić jakieś fajne cane creek
- wcisnąć

i
dyndyn! działa jak należy :)

--
Pozdrawiam,
Wojtek



Dodaj cz do pota odpowiadając prywatnie

On 11 Kwi, 20:22, Wojtek <osobi...@pota.onet.pl> wrote:

mam rozwiązanie!!! działa w 100% ano...

- wybić stery
- zakupić jakieś fajne cane creek
- wcisnąć

i
dyndyn! działa jak należy :)

Z czasem który mógłbym na to poświęcić niestety u mnie krucho, z
narzędziami również, porządnego serwisu promieniu kilkudziesięciu km,
nie ma....

No chyba, że przyjedziesz do mnie zamontujesz mi stery gratis ;)

Pozdr-
-Rowerex

Rowerex pisze:

Z czasem który mógłbym na to poświęcić niestety u mnie krucho, z
narzędziami również, porządnego serwisu promieniu kilkudziesięciu km,
nie ma....

No chyba, że przyjedziesz do mnie zamontujesz mi stery gratis ;)

zapraszam na śląsk - będzie gratis ;)

ale wracając do problemu... wygląda mi to tak, piszę o górze:

- ten czarny pierścień p.d. róg - to uszczelnienie i ląduje bezpośrednio na misce w ramie, ma rowek

- na misce bezpośrednio łożysko

- na łożysko pierścień z stali (ten stożek)

- potem pierścień l.d. róg

- na to pokrywka i klin, dalej mostek

ew zrób jakąś fotkę pokrywki od środka i tego pierścienia z l.d. rogu

fajne puzzle ;)

--
Pozdrawiam,
Wojtek



Dodaj cz do pota odpowiadając prywatnie

On 11 Kwi, 20:42, Wojtek <osobi...@pota.onet.pl> wrote:

ew zrób jakąś fotkę pokrywki od środka i tego pierścienia z l..d. rogu

Lewy dolny róg to też łożysko, z tym że bardziej chronione przed
zanieczyszczeniem.

Ja to składałem w następujący sposób:
A. Miska nabita na rurę sterową (nie ma jej na zdjeciu), a potem:
1. Środkowy dolny element
2. Środkowy górny element
3. Elementy z poz A,1,2 do miski wbitej na dole główki ramy

B. Miska nabita na górze główki (srebrna), a potem
4. Gumka, czyli prawy dolny element
5. Lewy dolny element z łożyskiem (na zdjęciu pokazany jest od dołu)
6. Prawy górny element
7. Lewy górny element (odwrotnie niż na zdjęciu)
Potem podkładka pod mostek i mostek.

W takim ułożeniu jakoś to wygląda i jakoś działa. Można oczywiście
poskładać inaczej, ale będzie to dziwnie wyglądać i powstaną
podejrzanie wielkie szczeliny...

Pozdr-
-Rowerex

Rowerex pisze:

Lewy dolny róg to też łożysko, z tym że bardziej chronione przed
zanieczyszczeniem.

Skoro tak, to może to jednak dolne łożysko - ono jest bardziej narażone na syf. Tym bardziej, że u góry jest uszczelnienie.

Wtedy na górę byłoby tak, jak pisał Wojtek:
- uszczelnienie
- samo łożysko
- bieżnia stalowa
- pokrywka
- klin.

To bardziej uszczelnione łożysko nie wpasowuje się jakoś dobrze w dolną miskę i na dolną bieżnię na rurze?

--
Solar             www.solar.blurp.org              GG 1834424

"Ani Marks, ani Engels czy Lenin nie odciągną ludzi od kościoła - sam proboszcz to zrobi."
                                     ks. J. Tischner

Dnia Sat, 11 Apr 2009 13:32:42 -0700 (PDT), Rowerex napisał(a):

On 11 Kwi, 20:42, Wojtek <osobi...@pota.onet.pl> wrote:

ew zrób jakąś fotkę pokrywki od środka i tego pierścienia z l.d. rogu

Lewy dolny róg to też łożysko, z tym że bardziej chronione przed
zanieczyszczeniem.

Ja to składałem w następujący sposób:
A. Miska nabita na rurę sterową (nie ma jej na zdjeciu), a potem:
1. Środkowy dolny element
2. Środkowy górny element
3. Elementy z poz A,1,2 do miski wbitej na dole główki ramy

B. Miska nabita na górze główki (srebrna), a potem
4. Gumka, czyli prawy dolny element
5. Lewy dolny element z łożyskiem (na zdjęciu pokazany jest od dołu)
6. Prawy górny element
7. Lewy górny element (odwrotnie niż na zdjęciu)
Potem podkładka pod mostek i mostek.

W takim ułożeniu jakoś to wygląda i jakoś działa. Można oczywiście
poskładać inaczej, ale będzie to dziwnie wyglądać i powstaną
podejrzanie wielkie szczeliny...

Pozdr-
-Rowerex

         Gumowa uszczelka na dół na widelec.
         --

                         Pozdrówka  Wiesiek

GG: 3645067

Wojtek pisze:

- na to pokrywka i klin, dalej mostek

Klin chyba najpierw, żeby pokrywka go dociskała. W każdym razie u mnie pokrywka jest na samej górze.

--
Solar             www.solar.blurp.org              GG 1834424

"Bóg nie mieszka w świątyniach ręką zbudowanych."
                                      Biblia Dz. 17. 24

On 11 Kwi, 21:53, Solar <sola...@opBEZTEGO.pl> wrote:

Wojtek pisze:

> - na to pokrywka i klin, dalej mostek

Klin chyba najpierw, żeby pokrywka go dociskała. W każdym razie u mnie
pokrywka jest na samej górze.

Pokrywka górna ma u góry średnicę wewnętrzną znacznie większą niż rura
sterowa, dlatego klin, czyli przecięta klinowata tulejka musi być
wkładana w nią od góry, zresztą "prawie" idealnie pasuje.

Ale zgadzam się, że w normalnych sterach jest w zasadzie odwrotnie :)

Pozdr-
-Rowerex

Dnia Sat, 11 Apr 2009 14:12:55 -0700 (PDT), Rowerex napisał(a):

On 11 Kwi, 21:53, Solar <sola...@opBEZTEGO.pl> wrote:

Wojtek pisze:

- na to pokrywka i klin, dalej mostek

Klin chyba najpierw, żeby pokrywka go dociskała. W każdym razie u mnie
pokrywka jest na samej górze.

Pokrywka górna ma u góry średnicę wewnętrzną znacznie większą niż rura
sterowa, dlatego klin, czyli przecięta klinowata tulejka musi być
wkładana w nią od góry, zresztą "prawie" idealnie pasuje.

Ale zgadzam się, że w normalnych sterach jest w zasadzie odwrotnie :)

    Te zakryte łożysko jest górne a dolne gołe wałeczki.
    --

                         Pozdrówka  Wiesiek

GG: 3645067

On 12 Kwi, 20:56, Faja <wk47w_W...@tlen.pl> wrote:

    Te zakryte łożysko jest górne a dolne gołe wałeczki.

O właśnie, wielkie dzięki :) Czyli dobrze składałem!

A teraz największe ciekawostki - otóż bieżnia nabijana na koronę jest,
znaczy była... w całości malowana! I to lakierem który złaził nawet
pod paznokciami. Akurat zdzierałem lakier z otworu by łatwiej wcisnąć
bieżnię na rurę sterową i przy okazji uświadomiłem sobiem że na tym
czymś będzie pracować gołe łożysko - szok. Postanowiłem przez zdarciem
farby z powierzchni całej bieżni sprawdzić co się stanie, gdy złoży
się stery i ze dwa razy pokręci kierownicą - nie zawiodłem się,
łożysko pokryło się odpryskami lakieru...

Środkowy górny element to też bieżnia dla gołego łożyska, też malowana
i też złazi z niej lakier.

Ciekawostka następna - da się w miarę wykasować luzy, a kierownica
będzie się swobodnie obracać, ale wystarczy pobujać amortyzatorem i
podnieść przednie koło, a nagle kierownica zaczyna się obracać z
wielkim oporem. Może się to także stać podczas jazdy... Leciutenkie
popuszczenie śruby regulacyjnej będzie natomiast skutkować luzami
itd.... WTF? Stery?

Pozdr-
-Rowerex

Dnia Sun, 12 Apr 2009 19:45:10 -0700 (PDT), Rowerex napisał(a):

On 12 Kwi, 20:56, Faja <wk47w_W...@tlen.pl> wrote:

    Te zakryte łożysko jest górne a dolne gołe wałeczki.

O właśnie, wielkie dzięki :) Czyli dobrze składałem!

A teraz największe ciekawostki - otóż bieżnia nabijana na koronę jest,
znaczy była... w całości malowana! I to lakierem który złaził nawet
pod paznokciami. Akurat zdzierałem lakier z otworu by łatwiej wcisnąć
bieżnię na rurę sterową i przy okazji uświadomiłem sobiem że na tym
czymś będzie pracować gołe łożysko - szok. Postanowiłem przez zdarciem
farby z powierzchni całej bieżni sprawdzić co się stanie, gdy złoży
się stery i ze dwa razy pokręci kierownicą - nie zawiodłem się,
łożysko pokryło się odpryskami lakieru...

Środkowy górny element to też bieżnia dla gołego łożyska, też malowana
i też złazi z niej lakier.

Ciekawostka następna - da się w miarę wykasować luzy, a kierownica
będzie się swobodnie obracać, ale wystarczy pobujać amortyzatorem i
podnieść przednie koło, a nagle kierownica zaczyna się obracać z
wielkim oporem. Może się to także stać podczas jazdy... Leciutenkie
popuszczenie śruby regulacyjnej będzie natomiast skutkować luzami
itd.... WTF? Stery?

     Powinny być oksydowane będę musiał sprawdzić u siebie zakładałem
jakieś 2 tygodnie temu przejechane mam na nich ponad 300 km z początku
chodziły ciężkawo teraz ułożyły się i jest dobrze. Tylko ja założyłem dół
tych sterów a górę dałem inną bo miałem przycięty widelec i ten kołnierz
był za wysoki a nie chciało się mnie go ścinać.
 --

                         Pozdrówka  Wiesiek

GG: 3645067

Te... słuchaj no... gdzie te obiecane foty ramy/rowerku? Dawaj no szybko :)

--
Pozdrawiam,
Wojtek



Dodaj cz do pota odpowiadając prywatnie