Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.rowery   »   Jak przejechać przez Olsztyn

Jak przejechać przez Olsztyn

Data: 2012-05-01 01:34:52
Autor: ikov
Jak przejechać przez Olsztyn
Niedugo będę jechał z Pomorza za Olsztyn (na Klebark), wjeżdżam od strony
Łukty. Po chwili orientowania się w temacie widzę, że prawie żadnych
ścieżek w mieście nie będę miał, a główne ulice (po drodze pasuje Bałtycka
i Al. Piłsudskiego) to chyba średnio nadają się na rower. Jak przejechać na
spokojnie (150km już będę miał przejechane) i bezpiecznie by przy okazji
coś móc zobaczyć?

--
ikov.bikestats.pl

Data: 2012-05-02 21:34:50
Autor: biodarek
Jak przejechać przez Olsztyn
W dniu 2012-05-01 01:34, ikov pisze:
Niedugo będę jechał z Pomorza za Olsztyn (na Klebark), wjeżdżam od strony
Łukty. Po chwili orientowania się w temacie widzę, że prawie żadnych
ścieżek w mieście nie będę miał, a główne ulice (po drodze pasuje Bałtycka
i Al. Piłsudskiego) to chyba średnio nadają się na rower. Jak przejechać na
spokojnie (150km już będę miał przejechane) i bezpiecznie by przy okazji
coś móc zobaczyć?

Kilka lat temu jechałem trasę Olsztyn - Toruń i od dworca PKP jechałem głównymi drogami. Przez miasto ulicą Partyzantów, 1 maja, na zamek i parkiem nad Łyną w okolicach PKP Olsztyn Zachodni, a potem już Bałtycką. Ja jechałem przez Łuktę, ale nie główną drogą 527, tylko bardziej na północ przez Jonkowo. Chyba gdzieś tam miałem szukać żeremia :)
Zajrzałem na starą stronę - kurcze - to już 8 lat temu:
http://www.biodarek.za.pl/olsztyn/

Ale jeśli chodzi o wyjazd z Olsztyna, to pewnie niewiele się zmieniło.
A - i na starówkę też warto zajrzeć. Blisko zamku.

--
biodarek

Data: 2012-05-04 00:50:52
Autor: ikov
Jak przejechać przez Olsztyn
Kilka lat temu jechałem trasę Olsztyn - Toruń i od dworca PKP jechałem głównymi drogami. Przez miasto ulicą Partyzantów, 1 maja, na zamek i parkiem nad Łyną w okolicach PKP Olsztyn Zachodni, a potem już Bałtycką. Ja jechałem przez Łuktę, ale nie główną drogą 527, tylko bardziej na północ przez Jonkowo. Chyba gdzieś tam miałem szukać żeremia :)
Zajrzałem na starą stronę - kurcze - to już 8 lat temu:
http://www.biodarek.za.pl/olsztyn/

Ale jeśli chodzi o wyjazd z Olsztyna, to pewnie niewiele się zmieniło.
A - i na starówkę też warto zajrzeć. Blisko zamku.

Akurat w tę stronę trasa nie budziła żadnych wątpliwości, raczej chodziło
mi o to, co dalej po zjechaniu z Bałtyckiej, ale w sumie mogę trochę
pobłądzić szukajac drogi o ile okaże się, że główna (Piłsudskiego) oferuje
albo chodnik albo asfalt z samochodami...
A co do trasy 527 to właśnie nią zamierzam jechać i na razie nie planuje
nic zmieniać, chyba że w trasie uznam że mam jeszcze dużo czasu i mogę
objechać.

Data: 2012-05-07 23:46:37
Autor: Wojtek Paszkowski
Jak przejechać przez Olsztyn

"ikov" <ikov1@t-l-e-n.pl> wrote in message news:p3t438gw2usu.1c3xuuwnu69lu.dlg40tude.net...
Niedugo będę jechał z Pomorza za Olsztyn (na Klebark), wjeżdżam od strony
Łukty. Po chwili orientowania się w temacie widzę, że prawie żadnych
ścieżek w mieście nie będę miał

łę? chyba wszystkie wloty do Olsztyna są "ościeżkowane" i, na dokładkę, oznakowane B-9. A "ścieżka" od strony Łukty to typowy klasyk gatunku, dwukolorowy chodnik, wąsko, słupy, zawijasy, brak przejazdów itp atrakcje. Ale chyba za bardzo alternatywy nie ma.

Na wylocie na Klebark też coś w zeszłym roku powstawało, więc pewnie teraz jest śmieszka.

W Olsztynie ostatnio jakiś tramwaj się tworzy, na północ od torów hajłej miejski budują, jakaś śmieszka tam pewnie też jest - tylko żal starówkę objeżdżać

, a główne ulice (po drodze pasuje Bałtycka
i Al. Piłsudskiego) to chyba średnio nadają się na rower.

moim skromnym zdaniem to DW527 od Morąga do Olsztyna tak średnio na rower się nadaje. Wąsko, kręto, a ruch duży i wariacki. Nie wiem, czy nie przyjemniej objechać przez Żabi Róg - Jonkowo?

Jak przejechać na
spokojnie (150km już będę miał przejechane) i bezpiecznie by przy okazji
coś móc zobaczyć?

noo, oprócz zamku można obejrzeć olsztyńską strefę MTB w lesie komunalnym!

pozdr

Data: 2012-05-08 08:22:44
Autor: ikov
Jak przejechać przez Olsztyn
łę? chyba wszystkie wloty do Olsztyna są "ościeżkowane" i, na dokładkę,
oznakowane B-9. A "ścieżka" od strony Łukty to typowy klasyk gatunku,
dwukolorowy chodnik, wąsko, słupy, zawijasy, brak przejazdów itp
atrakcje. Ale chyba za bardzo alternatywy nie ma.


Dzięki, ale już po fakcie, trasa zaliczona. Faktycznie, wlotówka od Morąga dość ruchliwa, ale nie było źle (im bliżej miasta tym gorzej), a potem ścieżka - lepsza taka niż żadna. Chwila jazdy po starym mieście (ciemne chmury mnie popędzały) i jazda asfaltem Piłsudskiego (w porównaniu do Trójmiasta, to w Olsztynie ruchu prawie nie było), nie spodziewałem się że tak przyjemnie się będzie jechało. Na Klebark nowa ścieżka koło Michelina, a potem się asfalty z lekka posypały (takich dziur to prawie na całej trasie nie spotkałem).
http://ikov.bikestats.pl/700119,Tczew-Olsztyn.html
Jak kiedyś będę miał okazję, więcej czasu poświęcę na samo miasto.

Pozdrawiam

Jak przejechać przez Olsztyn

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona