Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.motocykle   »   Jak przem贸wi膰 do rozs膮dku?

Jak przem贸wi膰 do rozs膮dku?

Data: 2009-05-07 20:42:59
Autor: Piotr May
Jak przem贸wi膰 do rozs膮dku?
The_EaGle pisze:
No w艂a艣nie zastanawiam si臋 jakich argument贸w u偶ywacie podczas rozmowy ze znajomym kt贸ry chce zacz膮膰 je藕dzi膰 motocyklem i kupuje co艣 co mo偶e spowodowa膰 jego nag艂e zej艣cie.



" Subject: R1 na pierwszy motocykl?
Autor: Wiewior
Data: 03鈥09鈥2003 10:19

Pisze post jeszcze na goraco, ledwie 3 dni temu zgineli Maja i Jarek.

Mama zawsze mi mowila, ze o zmarlych mowi sie dobrze albo wcale, a ja bede po Jarku troche jechal, po Jarku, ktorego do dzis nawet jeszcze nie pochowano. Jezeli tym samym uraze czyjes uczucia, to zapraszam w piatek o godz. 13.00 na cmentarz na Junikowie, mozna bedzie mi walnac plombe, obiecuje ze nadstawie drugi policzek.

Jarka poznalem w bunkrze, na imprezce u Easy. W niedziele rano pojechalem z Nimi na tor kartingowy. Wczesniej w muzeum zdazylismy sobie nieco pogawedzic, na torze przezylem maly szok. Chlopak na Thundercacie byl robiony przeze mnie na starej XJ-cie jak chcialem. A przeciez ja za bardzo nawet nie umie jezdzic. I moj motorek tez za bardzo nie skreca. I nawet nie jechalem na granicy umiejetnosci, krecilem kolka powiedzmy na swoje 90% mozliwosci, bo nie mialem prawa sie wowczas przewrocic, przeciez tego samego dnia musialem jeszcze zawiezc zonke do Kolbergu.
Wracelem z toru do bunkra, juz tylko z Nimi. Jareccy i Budyn poleceli w strone Wrocka. Puscilem Jarka przodem i przezylem niemaly szok. On jechal szybciej, niz ja bym jechal, gdybym jechal sam, a przeciez do ostroznie jezdzacych wowczas nie nalezalem (pisze wowczas, bo od ostatniego szlifu nie siedzialem na motocyklu, nie wiem czy teraz nie mam jakis blokad).
Zatrzymalismy sie pod spozywczakiem i zaczalem powazna rozmowe. Dopytalem sie wreszcie o co z tym wszystkim chodzi. Okazalo sie, ze wowczas Jarek mial na Kociku nawiniete ledwie 4kkm z hakiem. Ze jest to jego pierwszy motocykl, wczesniej byla co prawda jakas Cagiva, ktora rozpadla sie po kilku(nastu/dziesieciu/set) kilometrach, po czym Jarek kupil sobie YZF, bo byl to najwygodniejszy motocykl, do jakiego sie przysiadl. Zaczalem Im tlumaczyc, ze jezdza za szybko, ze jazda po duzym miescie to nie jest jakies hop, ze wszedzie czychaja rozne zagrozenia, ze Jarek nie umie jezdzic, ma nieopanowany motocykl, nie zna jego mozliwosci ani humorow, ze... Dostalem wowczas od Nich dwojga totalna zjebke, dowiedzialem sie ze Jarek samochodem ma nakrecone juz ponad 100kkm, ze nikt i nic go na polskich szosach nie dziwi, ze przezyl wszystkie mozliwe sytuacje, a w miescie to sie czuje jak ryba w wodzie. Poza tym dowiedzialem sie, ze Oni i tak teraz juz jezdza wolno, bo Jarek mial juz jednego szlifa, wiecej szlifow miec nie bedzie, bo juz wie co i jak, i ile te boczne plastiki do Yamci kosztuja. Cos tam nieudolnie probowalem Im jeszcze tlumaczyc, ze po 5kkm, kiedy to juz o Jawie wiedzialem 鈥渨szystko鈥, odbilem sie na rondzie jej prawym bokiem o lewy bok cieniaka, ze gleby parkingowe zdarzaly mi sie do 12kkm, a i tak do dzis za bardzo nie umie jezdzic (czego zreszta dowod mial miejsce niedlugo pozniej), ze jak po 20kkm na Jawie przesiadlem sie na iXJocie, to musialem sie uczyc jazdy od nowa. Ze tak samo jak Jawa tak i iXJocia przez pierwsze kilometry nosily mnie po szosie wg nieznanych mi blizej zasad. Oni wowczas tak wlezli na mnie, ze poczulem sie przez chwile jak wiesniak, gdzies ze srodkowego pomorza, z miasteczka, w ktorym tylko 3 skrzyzowania maja swiatla, dodatkowo jak beztalencie motocyklowe, taki leszczyk w rzeszy wytrawnych motocyklistow. Jeszcze tylko niesmialo przebaknalem, zeby Jarek sprzedal poki moze ten cholerny motocykl, a jak juz nie chce, to niech nim chociaz jezdzi duzo wolniej, bo jestem pewny ze predzej czy pozniej sie rozpierdoli, a to bedzie bolalo, na pewno kieszen, ale nie tylko. I sie rozpierdolil, pociagnal za soba Maje ;-( Dlaczego ja wowczas Ich bardziej nie zjebalem, moze by to cos pomoglo.



Jezeli teraz ktos mi powie, ze sportowy motocykl na pierwsze moto jest ok (nawet 600-tka), bo wystarczy miec tylko wyobraznie, to mu chyba strzele. Stracilem w wypadkach motocyklowych, od 97 roku, juz 6 osob, na ktorych zyciu mi zalezalo, po ktorych smierci plakalem. Nie wiem jak postapie nastepnym razem, kiedy zobacze na motocyklu kogos, kto naprawde nie daje sobie rady, kogos, kogo posiadany sprzet przewyzsza jego umiejetnosci, nie wyobraznie, ale UMIEJETNOSCI, ktore mozna nabyc tylko i wylacznie dziesiatkami, czy nawet setkami tysiecy przejechanych kilometrow. I to nie autem. Rozsadek mi teraz kaze od takiej osoby sie odwrocic, przestac ja znac, w razie zadzialania statystyki bedzie mi latwiej. Sumienie jednak nakazuje w jakis sposob interweniowac, tylko jak, nawet nie jestem miernym psychologiem.



Na koniec pozwole przytoczyc sobie tekst Wiecy, ktory wyslal mi na priv.
Mocno mnie on ujal, pozwolil jakos pozbierac mysli.



" Chodzi pewnie o tych dwoje spod Poznania ?
No c贸偶. Zawsze w takich przypadkach ogarnia mnie pewna melancholia. Nie zna艂em ich osobi艣cie, ale jednak ogarnia smutek i niepewno艣膰 鈥 to co ich spotka艂o, w ka偶dej chwili mo偶e spotka膰 mnie. Niestety 鈥 wybrali艣my sobie do艣膰 ryzykowne hobby (czy mo偶e raczej 鈥 styl 偶ycia), kt贸re jak 偶adne inne u艣wiadamia nam krucho艣膰 istnienia i przemijanie tego co nas otacza. Szybciej je藕dzimy, szybciej pijemy, szybciej 偶yjemy i niestety cz臋sto 鈥 szybciej umieramy. Jest to niestety konsekwencja NASZEGO wyboru.
Jeste艣my tylko lud藕mi i jak ka偶dy cz艂owiek pope艂niamy b艂臋dy. W naszym przypadku jednak ka偶dy b艂膮d mo偶e sko艅czy膰 si臋 tragicznie, i tak w艂a艣nie t艂umacz臋 wszystkim na czym polega jazda motocyklem : Podczas jazdy stale podejmujesz decyzje o 偶yciu i 艣mierci. Dobrze je偶eli ko艅czy si臋 na lekkich pot艂uczeniach czy rozbiciu moto. Zda偶a si臋 jednak tak 偶e kto艣 z naszego otoczenia opuszcza nas na zawsze i wtedy pozostaje mie膰 nadziej臋 偶e odeszli gdzie艣 gdzie s膮 szcz臋艣liwi i 偶e byli szcz臋艣liwi przedtem 鈥 偶e 偶yli pe艂ni膮 偶ycia, tak jak chcieli, jak pragn臋li 偶y膰.
I niech to Ci doda otuchy 偶e odeszli, maj膮c za sob膮 wiele szcz臋艣liwych chwil, szcz臋艣liwych bo sp臋dzonych na motocyklu, wype艂nionych rado艣ci膮 z jazdy, pokonywanych zakr臋t贸w, ryku odkr臋canego silnika, spotykanych ludzi dziel膮cych t臋 sam膮 pasj臋 鈥 motocykle.



Pozdrawiam i 偶ycz臋 tylko dobrych decyzji
Wieca "



Dziekuje Wieca za slowa otuchy.

Data: 2009-05-08 01:32:11
Autor: Spider A.J.
Jak przem體i do rozs眃ku?

"Piotr May" <piomay@riders.pl> wrote

Pisze post jeszcze na goraco, ledwie 3 dni temu zgineli Maja i Jarek.

Musiales?
:-(
--
-=[Spider A.J.]=-
Krakuf <-jakos tak wyjszlo ;-)
http://www.foto-spider.pl
RF900RS2

Data: 2009-05-08 07:20:44
Autor: Darek Mroz
Jak przem體i do rozs眃ku?
Pisze post jeszcze na goraco, ledwie 3 dni temu zgineli Maja i Jarek.

Pi阫ny, rozs眃ny post.
Niestety w秗骴 motocyklist體 rozs眃ek budzi skrajn agresj.
Najbardziej pian tocz nidzielniacy o du縴ch garach i wszelkich rozumach.

pozdrawiam

DM

K1300R (m骿 usmy)

Data: 2009-05-08 10:04:35
Autor: Sqeeb
Jak przem贸wi膰 do rozs卤dk u?
On Fri, 8 May 2009 07:20:44 +0200
"Darek Mroz" <DArek.Mroz_DIVER@wp.pl> wrote:

>> Pisze post jeszcze na goraco, ledwie 3 dni temu zgineli Maja i Jarek.

Pi臋kny, rozs卤dny post.
Niestety w露r贸d motocyklist贸w rozs卤dek budzi skrajn卤 agresj臋.
Najbardziej pian臋 tocz卤 nidzielniacy o du偶ych garach i wszelkich rozumach.

O czym Ty k...?!

--
Pozdrawiam,
Sqeeb

Data: 2009-05-08 10:31:17
Autor: Easy
Jak przem體i do rozs眃ku?

U縴tkownik "Spider A.J." <neolith@toWywal.gmx.net> napisa w wiadomo禼i news:gtvr5d$vc5$1wueska.motocykle.org...

"Piotr May" <piomay@riders.pl> wrote

Pisze post jeszcze na goraco, ledwie 3 dni temu zgineli Maja i Jarek.

Musiales?
:-(

Dobrze ze to zrobi....
z jednej strony Wiewi髍 powiedzial prawde... Pio tylko przytoczy...

Z drugiej... sama zapomnia砤m ile to juz lat... na codzien sie o tym nie mysli... ale czasem wspominam...


--
Easy
Zielona Dziura
Co Cie nie zabije, to Cie wzmocni
NT650V i NTNT650V ;)

Data: 2009-05-08 14:32:33
Autor: Spider A.J.
Jak przem體i do rozs眃ku?

"Easy" <easy@otocykle.nospam.org> wrote

Pisze post jeszcze na goraco, ledwie 3 dni temu zgineli Maja i Jarek.
Musiales?
:-(
Dobrze ze to zrobi....
Z drugiej... sama zapomnia砤m ile to juz lat... na codzien sie o tym nie mysli... ale czasem wspominam...

Wiesz moze jakbym ich wtedy u Ciebie nie poznal
to by mnie to nie ruszalo, ale teraz jakos jak
przypomnialem sobie te sliczna usmiechnieta dziewuszke
to cos mi sie smutno zrobilo.
:-(
--
-=[Spider A.J.]=-
Krakuf <-jakos tak wyjszlo ;-)
http://www.foto-spider.pl
RF900RS2

Data: 2009-05-08 22:59:50
Autor: Easy
Jak przem體i do rozs眃ku?

U縴tkownik "Spider A.J." <neolith@toWywal.gmx.net> napisa w wiadomo禼i news:gu18st$mgg$1wueska.motocykle.org...

"Easy" <easy@otocykle.nospam.org> wrote

Pisze post jeszcze na goraco, ledwie 3 dni temu zgineli Maja i Jarek.
Musiales?
:-(
Dobrze ze to zrobi....
Z drugiej... sama zapomnia砤m ile to juz lat... na codzien sie o tym nie mysli... ale czasem wspominam...

Wiesz moze jakbym ich wtedy u Ciebie nie poznal
to by mnie to nie ruszalo, ale teraz jakos jak
przypomnialem sobie te sliczna usmiechnieta dziewuszke
to cos mi sie smutno zrobilo.
:-(
no w砤snie... trzeba pametac... a czasem sie zapomina....
Tak jak o kilku innych naszych znajomych. r髗ne byly powody ale skutek ten sam.. ale  EOT


--
Easy
Zielona Dziura
Co Cie nie zabije, to Cie wzmocni
NT650V i NTNT650V ;)

Jak przem贸wi膰 do rozs膮dku?

Nowy film z video.banzaj.pl wi阠ej »
Redmi 9A - recenzja bud縠towego smartfona