Data: 2009-05-10 01:18:39 | |
Autor: Hinek | |
Jak przemówić do rozsądku? | |
Użytkownik "The_EaGle" <the@poczta.onet.pl> napisał Zadnych. Po co? Jesli ktos sie uprze to zadnych argumentow nie przyjmie. Najwyzej sie obrazi.. Zreszta te dyskusje z perspektywy czasu sa zabawne. Jak ja zaczynalem jezdzic, to np. na lamach czasopisma Motor toczyly sie dyskusje czy MZ albo CZ nadaje sie na pierwszy motocykl. Owczesni eksperci twierdzili ze sie NIE NADAJE. Uwazali, ze sa to za silne i zbyt ciezkie motocykle. Kariere nalezalo zaczynac najwyzej na 125-tce. Moral z tego taki - ze wszystko jest wzgledne. Kazdy niech sobie realizuje marzenia. Za swoje pieniadze i na wlasne ryzyko. A rozwalic sie mozna na wszystkim. Ja najciezszy wypadek mialem na WSK 175 - moze bylo dla mnie wowczas zbyt silne? Kto wie.. Pozdr -- Hinek Deauville i inne.. |
|
Data: 2009-05-10 09:56:33 | |
Autor: Piotr Rezmer | |
Jak przemówić do rozsądku? | |
Hinek pisze:
Zadnych. Po co? Jesli ktos sie uprze to zadnych argumentow nie przyjmie. A może jazda próbna? Samodzielne porównanie motocykli z różnych grup może naprowadzi potencjalnego nabywcę, że te mniej koników też wystarcza. Rozumiem zauroczenie XJR, też mi się podoba ale jak na moje wymiary to za duży motocykl i czuję się na nim komfortowo. Można byłoby polecić np. XJR400, niestety jest to rarytas na rynku - słabszy a design identyczny. -- pozdrawiam Piotr XLR250&bmw_f650_dakar |
|
Data: 2009-05-10 09:57:39 | |
Autor: Piotr Rezmer | |
Jak przemówić do rozsądku? | |
Piotr Rezmer pisze:
wymiary to za duży motocykl i czuję się na nim komfortowo.Oczywiście: "NIE czuję się na nim komfortowo" -- pozdrawiam Piotr XLR250&bmw_f650_dakar |
|