Data: 2009-05-10 12:14:28 | |
Autor: marider | |
Jak przemówić do rozsądku? | |
The_EaGle pisze:
No właśnie zastanawiam się jakich argumentów używacie podczas rozmowy ze znajomym który chce zacząć jeździć motocyklem i kupuje coś co może spowodować jego nagłe zejście. Raczej to jak walka z wiatrakami. Jak koles ma kase+jest napalony jak szczerbaty na suchary, to kupi i nowa Hayabuse z salonu razem z pakietem AC. A czy dozyje do nasteponego sezonu to juz loteria... takie czasy :) Pzdr PS: sam pokazalem kumplowi kilka zdjec dla ochloniecia ale byl odporny na wiedze, kupil R6 na pierwsze moto a drugiego dnia juz dzwonil zeby go jezdzic nauczyc ROTFL.. -- marider Wsciekla R1 + dodatki = sprzedam ;) http://tinyurl.com/yvjtdk |
|
Data: 2009-05-10 14:58:23 | |
Autor: K.M.C. | |
Jak przemówić do rozsądku? | |
marider pisze:
siem zgadza, jak sie facet uprze na zabawke to nie ma takiej mocy ktora by go przed kupnem powstrzymala - poza brakiem kasy. Kila tygodni temu pod Płockiem tez czlowiek sobie kupil R1 na pierwsze moto, on juz jednak do nikogo nie zadzwoni :/ pzdr -- Krzysiek Ciesielski K.M.C. www.uarebeautiful.com |
|