Data: 2010-03-16 08:20:26 | |
Autor: Rowerex | |
Jak przetrwać na ulicy ;)? | |
On 16 Mar, 15:05, Władek Kordian <wladk...@gmail.com> wrote:
1. Czy jest sposób na wymuszanie na różnych debilach wyprzedzania w Można w newralgicznym miejscu wykonać widoczny zawijas w stylu pijanego mistrza, niektórzy tak robią, choć osobiście nie polecam. Nie polecam też kurczowego trzymania się krawężnika np. na zwężeniach i wąskich drogach, bo zostaniesz w niego wgnieciony. Przepisy przepisami, ale ja gdy nie chcę być wyprzedzony bo z przeciwka ciągnie sznurek samochodów a np. droga jest wąska, asfalt jest powyżej pobocza lub krawężnik jest wysoki i zatrzymanie grozi upadkiem itp., to przyspieszam i wyjeżdżam na środek pasa dając jasny sygnał "teraz nie wyprzedzaj". Oczywiście gdy tylko zobaczę, że można mnie bezpiecznie wyprzedzić, to wyraźnie zwalniam i wracam do prawej krawędzi dając sygnał "teraz możesz wyprzedzać". Ten mój sposób spotyka się chyba ze zrozumieniem i prawidłowym "odczytaniem" ze strony kierowców, bo nie pamiętam żeby na mnie któryś trąbił lub chciał na siłę wyprzedzać. Zapewne sami dostrzegają, że manewr wyprzedzania w danym miejscu i czasie jest niebezpieczny, a moje zachowanie, choć niezgodne z przepisami, jest jednak uzasadnione. A to że potem ładnie ustępuję miejsca sprawia być może, że pierwszy odruch złości mija. Pewnie gdyby za mną jechała policja, to by się czepiali, ale jak na razie się tak nie zdarzyło. Pozdr- -Rowerex |
|
Data: 2010-03-16 16:41:08 | |
Autor: arturbac | |
Jak przetrwać na ulicy ;)? | |
W dniu 2010-03-16 16:20, Rowerex pisze:
a moje zachowanie, choć niezgodne z przepisami, jest jednak uzasadnione. Czemu niezgodne ? Z tego co kojarzę masz jechać blisko prawej krawędzi jezdni w odległości takiej aby zapewniła Ci bezpieczną jazdę. Więc jeśli jedziesz prawie środkiem z w/w przyczyn to takie jest twoje odczucie w danym momencie i jest ono prawidłowe. Pewnie gdyby za mną jechała policja, to by się czepiali, ale jak na Wyprzedzałem już środkiem jezdni między dwoma pasami ruchu w tym samym kierunku Policję wlekącą się lewym pasem. Oczywiście robiłem to z głową tj miałem miejsce na taki manewer, co najmniej po pół metra od obu pojazdów. |
|