Data: 2010-03-17 07:52:54 | |
Autor: Wujek Kudełek | |
Jak przetrwać na ulicy ;)? | |
Zaszumiało, zaskakało i się pojawiło, a Władek Kordian żaśpiewał pięknym
głosem: No to witam ponownie:) Jak ja to "lubię" właśnie u rowerzystuffff - amatorów. kawałeczek chodnickziem, kawałeczek asfalcikiem... A najlepiej to na czerwonym świetle wymuszając pierwszeństwo niczym jakowyś kÓrier... 1. Czy jest sposób na wymuszanie na różnych debilach wyprzedzania w ŚRODKIEM PASA. Olewając trąbienia etc. Kiedyś już były podawane tutaj wyliczenia na temat niezbędnej odległości od krawężnika, od linii etc, nie będę ich przytaczał, ale na pasie 3.5 metrowej szerokości, samochód osobowy NIE MA PRAWA się zmieścić zgodnie z PoRD, tak aby wyprzedzić rower zgodnie z PoRD. Bo może to coś ja źle robię. Staram się nie 1. Lusterko, aby widzieć. 2. Czytelna sygnalizacja... 3. odbajerzony rower na full, tak aby zwracał na siebie uwagę. (kamizelka? etc) 4. Spokojny manewr - podjechanie do linii po upewnieniu się, że nie jedzie za szybko, zwolnienie w razie potzreby, zmiana pasu. Ale ja to mam łatwiej i zmieniam pasy kiedy chcę, bo ja SWB... 3. Jakoś mnie zastanawia co by się stało, gdyby taki zbyt blisko Raczej on - bo nie zachował właściwej odległości przy wyprzedzaniu, nie zachował czujności etc. Info na wypadek, gdyby znów ktoś chciał przytrolować: mam kask, mam Jak już pisałem - ŚRODKIEM PASA. owszem, wymaga to asertywności jak diabli, ale za to jest pewność, ze tylko śkończone debile i idioci będą wyprzedzali "na gazetę". Czytałem trochę w necie o tym co mnie trapi ale właściwie są to rady kamizelka - tak. Oc - tak. Ale trzymać się 2cm od krawężnika to już chyba jakiś niepelnosprawny wymyślił, bo rower jest pojazdem, który ma takie samo prawo do mieszczenia się w całości w obrębie pasa - jak każdy inny pojazd. (czyli zajmuje 60-100cm szerokości pasa) ), żeby traktować przeciętnego Zgadza się. Dodam od siebie, że warto mieć lusterko, aby ZAWSZE wiedzieć co tam jest za nami. Dzięki temu bez oglądania się za siebie (stabilność roweru) można dowiedzieć się co nas wyprzedzi i w jakiej odległości (a jadąc środkiem pasa mamy szansę na ucieczkę na bok jeszcze) |
|
Data: 2010-03-18 09:25:59 | |
Autor: Władek Kordian | |
Jak przetrwać na ulicy ;)? | |
On 17 Mar, 08:52, Wujek Kudełek <wujko.kudel...@w.interia.pl> wrote:
Jak ja to "lubię" wła¶nie u rowerzystuffff - amatorów. kawałeczekSzczerze mówi±c nie jarzę o co biega? Jak napisałem w poprzednim po¶cie w Lublinie dla mundurowych spokojny rowerzysta na chodniku to żaden problem. Najpierw się przyzwyczaję do ruchu na spokojniejszych odcinkach, potem i tamtędy będę ¶migał ulic±. Ale trzymać się 2cm od krawężnika to już chybaByć może rzeczywi¶cie niepełnosprawny (umysłowo) ale też mniej więcej tak mojego dzieciaka uczono na kursie na kartę rowerow± "najbezpieczniej jest najbliżej krawężnika" - albo jako¶ tak. Poza tym dużo bzdur o bezpieczeństwie jakie zapewnia kask i kamizelka ale to już temat na inny w±tek. |
|
Data: 2010-03-18 17:52:05 | |
Autor: johnkelly | |
Jak przetrwać na ulicy ;)? | |
Władek Kordian pisze:
Ale trzymać się 2cm od krawężnika to już chybaByć może rzeczywi¶cie niepełnosprawny (umysłowo) ale też mniej więcej To ten sam w±tek bo jak dot±d nie spotkałem się z jakim¶ uzasadnieniem dla tego "najbezpieczniej jest najbliżej krawężnika". Pozdrawiam Maciej Różalski -- gg:1716136 ... johnkelly(at)wp.pl ... kontakt(at)maciejrozalski.eu ................... blog: www.maciejrozalski.eu ................... |
|
Data: 2010-03-18 23:11:08 | |
Autor: Ryszard Mikke | |
Jak przetrwać na ulicy ;)? | |
Władek Kordian <wladkord@gmail.com> napisał(a):
On 17 Mar, 08:52, Wujek Kude=B3ek <wujko.kudel...@w.interia.pl> wrote: I dlatego idzie się do szkoły i z pozycji doswiadczonego rowerzysty opowiada się młodzieży, jak to należy robic naprawdę i dlaczego wła¶nie tak :D rmikke -- |
|
Data: 2010-03-19 09:02:58 | |
Autor: Władek Kordian | |
Jak przetrwać na ulicy ;)? | |
On 19 Mar, 00:11, "Ryszard Mikke" <rmi...@WYTNIJ.gazeta.pl> wrote:
Pomysł dobry ale szkopuł w tym, że tatu¶ poszedł by i zrobił idiotę z wicederektora szkoły przypadkiem prowadz±cego te zajęcia... A dzieciak do tej szkoły jednak chodzić musi... |
|
Data: 2010-03-19 17:34:05 | |
Autor: Ryszard Mikke | |
Jak przetrwać na ulicy ;)? | |
Władek Kordian <wladkord@gmail.com> napisał(a):
On 19 Mar, 00:11, "Ryszard Mikke" <rmi...@WYTNIJ.gazeta.pl> wrote: Ależ. Przedstawia się to w sposób taki, że na kursie mówili tak, jak każ± przepisy, a tatu¶ mówi tak, jak jest bezpiecznie. Zreszt±, tak dużo tych nieprzepisowych rzeczy nie ma, zaznaczałem sobie, co z tego, co mówiłem jest sprzeczne z przepisami, lub jest ich naci±ganiem. Wszystkiego trzy pozycje. rmikke -- |
|
Data: 2010-03-19 18:45:37 | |
Autor: arturbac | |
Jak przetrwać na ulicy ;)? | |
W dniu 2010-03-19 18:34, Ryszard Mikke pisze:
Ależ. Przedstawia się to w sposób taki, że na kursie mówili tak, jak każ± I zaczynamy edukacje relatiwstyczn± iż prawo to jedno a życie to drugie. I potem się dziwimy że prawie każdy kierowca uważa iż znaki jego nie dotycz± szczególnie te z zakazem wjazdu, parkowania i ograniczeń prędko¶ci. |
|
Data: 2010-03-20 14:25:13 | |
Autor: MichałG | |
Jak przetrwać na ulicy ;)? | |
arturbac pisze:
W dniu 2010-03-19 18:34, Ryszard Mikke pisze: a nie jest? Im wcze¶niej to dzieciak pojmie tym dla niego lepiej... Oszczedzi mu to wielu przykrych rozczarowań... I potem się dziwimy że prawie każdy kierowca uważa iż znaki jego nie Wcale sie jemu nie dziwimy. Możemy sie dziwic tylko 'Polskiej Szkole Organizacji Ruchu Drogowego'... za twórcze osi±gniecia w dezorganizacji tegoż..... p0zdrawiam sobotnio Michał |
|
Data: 2010-03-20 20:12:45 | |
Autor: johnkelly | |
Jak przetrwać na ulicy ;)? | |
MichałG pisze:
arturbac pisze: Dokładaj±c cegiełkę do powyższego - jechałem DW579 przez KPN. Na całej długo¶ci ustawione ograniczenie do 60km/h. Wcze¶niej bodajże było w dwóch miejscach ograniczenie do 70 (prócz oczywi¶cie ograniczeń w zabudowanym). Oczywi¶cie nowe ograniczenia s± masowo przestrzegane. Sk±d się to wzięło? Pan marszałek wyremontował drogę za ¶rodki unijne i wpu¶cił na nia TIRy. Miejscowi zaczęli protestować ze względu na natężenie ruchu, brak pobocza, chodnika i DDR - były wypadki i groĽba utraty ¶rodków. Więc postawiono ograniczenie prędko¶ci i zakaz dla ciężarowych. Pozdrawiam Maciej Różalski -- gg:1716136 ... johnkelly(at)wp.pl ... kontakt(at)maciejrozalski.eu ................... blog: www.maciejrozalski.eu ................... |
|
Data: 2010-03-20 14:53:26 | |
Autor: Ryszard Mikke | |
Jak przetrwać na ulicy ;)? | |
arturbac <artur_no_spam@no_spam.ebasoft.com.pl> napisał(a):
W dniu 2010-03-19 18:34, Ryszard Mikke pisze: Wiesz co? Swoje dzieci możesz uczyć ¶lepego posłuszeństwa wobec przepisów i wiary w ich bezwzględn± zasadno¶ć. Także w to, że inni też się do przepisów zawsze dostosuj±. Ćwicz też z nimi prekognicję, żeby zawsze wiedziały, że po lewej stronie drogi wła¶nie zaczęła "¶cieżka znik±d", oraz lewitację, żeby umiały się na ni± przedostać na rowerze nie naruszaj±c przepisów. Dla mnie to bezmy¶lne, nierealne i niewykonalne. Dlatego, owszem, przyklasnę każdej inicjatywie umożliwiaj±cej jazdę jednocze¶nie przepisow± i bezpieczn±, ale póki tak się nie da, u¶wiadomię to moim dzieciom. Bo one jeżdż± rowerem tu i teraz , a nie w jakim¶ idealnym ¶wiecie, którego by¶my chcieli. Dziękuję za uwagę. rmikke wła¶nie zaczęła się ¶cieżka -- |
|
Data: 2010-03-20 16:32:52 | |
Autor: Bartłomiej Zieliński | |
Jak przetrwać na ulicy ;)? | |
Użytkownik Ryszard Mikke napisał:
rmikke Rowerowa??? ;-) -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- - * Bartłomiej Zieliński http://www.zmitac.aei.polsl.pl/BZ/ * * Bartlomiej.Zielinski(at)polsl.pl gg:970831 * -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- - |
|
Data: 2010-03-20 16:38:19 | |
Autor: Ryszard Mikke | |
Jak przetrwać na ulicy ;)? | |
Bartłomiej Zieliński <Bartlomiej.Zielinski@polsl.pl> napisał(a):
U=BFytkownik Ryszard Mikke napisa=B3: Yyyy... Nie wiem, sk±d to sie tu wzięło. rmikke -- |
|
Data: 2010-03-20 17:57:16 | |
Autor: Saurus | |
Jak przetrwać na ulicy ;)? | |
W dniu 2010-03-20 17:38, Ryszard Mikke pisze:
Bartłomiej Zieliński<Bartlomiej.Zielinski@polsl.pl> napisał(a): Standard. |
|
Data: 2010-03-20 19:48:01 | |
Autor: arturbac | |
Jak przetrwać na ulicy ;)? | |
W dniu 2010-03-20 15:53, Ryszard Mikke pisze:
Wiesz co? Swoje dzieci możesz uczyć ¶lepego posłuszeństwa wobec Nie uczę ich tego. Zauważam tylko problem Ľle zorganizowanego państwa. Prywatnie to o władzy i urzędnikach mam bardzo złe zdanie im wiecej narzucaj± ograniczeń i przepisów tym bardziej nie da się ich przestrzegać. |