Data: 2010-11-26 17:00:11 | |
Autor: Eulalia Browarek | |
Jak przewieźć Liebherra czyli jak poczułem się prawdziwym Europejczykiem. | |
Użytkownik "Don Basil" <aleister0@op.pl> napisał w wiadomości news:icol7r$g30$1news.onet.pl... Liebherr 859 po złożeniu waży 240 -260 ton. Oczywiście w pełnym rynsztunku przewozić go nie można, więc należy go rozmontować na mniejsze elementy i na kilkunastu niskopodwoziówkach przewieźć na miejsce. Ponoć w Polsce w procesie budowania czegokolwiek, około 2/3 czasu zajmują papierki, a rzeczywista fizyczna budowa, to 1/3 czasu. Zennon |
|
Data: 2010-11-26 17:25:42 | |
Autor: Don Basil | |
Jak przewieźć Liebherra czyli jak poczułem się prawdziwym Europejczykiem. | |
Ponoć w Polsce w procesie budowania czegokolwiek, około 2/3 czasu zajmują papierki, a rzeczywista fizyczna budowa, to 1/3 czasu. Nie "Ponoć" tylko "faktycznie" Weźmy prosty przypadek budowa domu pod klucz. 1. Pozwolenie na budowę. Zgodnie zprawem organ ma 65 dni na wydanie pozwolenia. Załóżmy, że urzędnik był miły i się wyrobił w 4 tygodnie 2. 14 dni pozwolenie się uprawomacnia. 3. Zgłaszamy do PINB rozpoczęcie budowy i wyczekujemy 7 dni, w trakcie których może on się sprzeciwić. 4. Zakładamy, ze mamy pieniądze i bierzemy firmę która to zrobi szybko. Po 8 tygodniach dom stoi gotowy pod klucz. 5. Robimy wszelkie badania (kominiarze itp) i inwentaryzację geodezyjną powykonawczą. Podobno trwa to tydzień, ale jeszcze nigdy nie uzyskałem potwierdzenia przyjęcia mapki do zasobów tak szybko. Ale tu liczymy tydzień (pobożne życzenie) 6. Zgaszamy zakończenie budowy. O ile pamiętam jeśli urząd nie zgłosi zastrzeżeń w 14 dni sprawa jest zakończona. Podliczmy: Formalności: 4 tygodnie + 2 tygodnie + tydzień + tydzień + dwa tygodnie = 10 tygodni (wariant optymistyczny) Budowa: 8 tygodni Z tego wychodzi, że nawet w tak prostym przypadku formalności zajęły 55% całego czasu budowy. A co dopiero gdy mówimy o autostradzie, gdzie same uzgodnienia międzybranżowe ciągną się latami? |
|
Data: 2010-11-26 19:56:52 | |
Autor: Eulalia Browarek | |
Jak przewieźć Liebherra czyli jak poczułem się prawdziwym Europejczykiem. | |
Podliczmy: Nie wziąłeś pod uwagę protestów ekologów i protestów Komitetu Protestacyjnego Mieszkańców ;) Zennon |
|
Data: 2010-11-26 20:38:28 | |
Autor: Don Basil | |
Jak przewieźć Liebherra czyli jak poczułem się prawdziwym Europejczykiem. | |
Nie wziąłeś pod uwagę protestów ekologów i protestów Komitetu Protestacyjnego Mieszkańców ;)Bo biorę pod uwagę wariant optymistyczny , czyli że idzie jak po maśle |
|
Data: 2010-11-26 20:48:34 | |
Autor: Tomy M. | |
Jak przewieĹşÄ Liebherra czyli jak poc zuĹem siÄ prawdziwym Europejczykiem. | |
W dniu 2010-11-26 17:25, Don Basil pisze:
WeĹşmy prosty przypadek budowa domu pod klucz. Nie sadzÄ Ĺźe kiedykolwiek coĹ budowaĹeĹ :-) Przed punktem 1. jest co najmniej PIÄÄ DODATKOWYCH punktĂłw. GdybyĹ miaĹ o tym blade pojÄcie zaczÄ ĹbyĹ od "warunkĂłw zabudowy" na ktĂłre czeka siÄ 1,5 - 2 miesiÄ ce, gdbyĹ jednak miaĹ o tym konkretne pojÄcie wiedziaĹbyĹ o innych punktach :-) -- Tomy M. âNaleĹźenie do mniejszoĹci, nawet jednoosobowej, nie czyni nikogo szaleĹcem. Istnieje prawda i istnieje faĹsz, lecz dopĂłki ktoĹ upiera siÄ przy prawdzie, nawet wbrew caĹemu Ĺwiatu, pozostaje normalny. NormalnoĹÄ nie jest kwestiÄ statystyki." â George Orwell |