Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.rowery   »   Jak przewozicie zapasową dętkę?

Jak przewozicie zapasową dętkę?

Data: 2009-07-13 23:35:48
Autor: schliesky
Jak przewozicie zapasową dętkę?
muk wrote:
Jak i gdzie przewozicie zapasową dętkę? Do tej pory woziłem ją w trójkątnej torbie na ramę. Niestety, już drugi raz zapas wyjęty z tej torby okazywał się bezużyteczny - na dętce były przecięcia. Jak więc radzić sobie z tym "problematycznym" bagażem?

Co ty wozisz w tym trójkącie? Nigdy nie miałem takiej sytuacji, a zwinięte dętki lądują u mnie w sakwie trójkątnej razem ze wszystkim co popadnie. Kluczami rowerowymi, komórką itp.

Może używasz dętek wyjątkowo podłej jakości, które na zgięciach szybko parcieją?

--
Pozdrawiam, *Schliesky*
email: schliesky at gmail
    Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia,
    nie obleka tego faktu w słowa!   /Julian Tuwim/

Data: 2009-07-13 23:39:44
Autor: click
Jak przewozicie zapasową dętkę?
schliesky pisze:
muk wrote:
Jak i gdzie przewozicie zapasową dętkę? Do tej pory woziłem ją w trójkątnej torbie na ramę. Niestety, już drugi raz zapas wyjęty z tej torby okazywał się bezużyteczny - na dętce były przecięcia. Jak więc radzić sobie z tym "problematycznym" bagażem?

Co ty wozisz w tym trójkącie? Nigdy nie miałem takiej sytuacji, a zwinięte dętki lądują u mnie w sakwie trójkątnej razem ze wszystkim co popadnie. Kluczami rowerowymi, komórką itp.

Może używasz dętek wyjątkowo podłej jakości, które na zgięciach szybko parcieją?


moze kluczowe jest podloze po ktorym sie poruszasz z tymi detkami
--
c l i c k 'n' r i d e   | kto nie pije, ten nie jedzie
"Who wants to pedal bike uphill?
The fun is going DOWNHILL" [John Breeze]

Data: 2009-07-13 23:54:52
Autor: muk
Jak przewozicie zapasową dętkę?
On 2009-07-13 23:35, schliesky wrote:
Co ty wozisz w tym trójkącie? Nigdy nie miałem takiej sytuacji, a
zwinięte dętki lądują u mnie w sakwie trójkątnej razem ze wszystkim co
popadnie. Kluczami rowerowymi, komórką itp.

Nic dziwnego nie woziłem :) Dętka (zawinięta w kawałek szmaty), podstawowe klucze (też zawinięte w jakieś coś), czasami telefon i klucze do domu. Dętki nie przecierały się, ewidentnie były to jakieś przecięcia (nie, nie przycinałem ich zamkiem :)).

Podsumowując: dzięki wszystkim za rady. Jeden z pomysłów został wcielony w życie.
Pozdrawiam

Data: 2009-07-14 00:04:19
Autor: schliesky
Jak przewozicie zapasową dętkę?
muk wrote:
Nic dziwnego nie woziłem :) Dętka (zawinięta w kawałek szmaty), podstawowe klucze (też zawinięte w jakieś coś), czasami telefon i klucze do domu. Dętki nie przecierały się, ewidentnie były to jakieś przecięcia (nie, nie przycinałem ich zamkiem :)).

Może ktoś cię po prostu nie lubi?
Ja tam w nic nie zawijam ani kluczy, ani dętki, ani komórki. Komórka za pięknie nie wygląda, ale zwisa mi to :-) Specjalnie wziąłem model z klapką, bo z ekranu standardowej już pewnie nic nie dałoby się przeczytać.

--
Pozdrawiam, *Schliesky*
email: schliesky at gmail
    Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia,
    nie obleka tego faktu w słowa!   /Julian Tuwim/

Data: 2009-07-14 00:37:58
Autor: muk
Jak przewozicie zapasową dętkę?
On 2009-07-14 00:04, schliesky wrote:
Może ktoś cię po prostu nie lubi?

O tym nie pomyślałem ;]

Jak przewozicie zapasową dętkę?

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona