Dzisiaj zaczniemy rozpracowywać temat serca współczesnych telefonów. Sercem każdego “komputera” jest procesor ale w wypadku telefonów świat nie jest taki biało czarny jak w świecie pecetów. Mam nadzieje ,że po tym cyklu artykułów zrozumiesz dlaczego ARM11 wcale nie jest lepszy od ARM7. Czemu porównywanie zegarów Snapdragona do OMAPa jest żałosną próba przykrycia swej niewiedzy.
Zaczynajmy więc.

Dawno dawno temu …. w 1990r. w bliskiej Anglii powstaje przedsiębiorstwo projektujące procesory do urządzeń przenośnych o nazwie (obecnej) ARM Ltd. Cecha charakterystyczna tej firmy przez te wszystkie lata, aż do dziś, pozostaje BRAK PRODUKCJI PROCESORÓW. Tak, firma ARM Ltd nie produkuje żadnych procesorów, zajmuje sie ich projektowaniem i licencjonowaniem architektury.

Pierwszy ARM powstał w 1985 i był krewniakiem znanego MOS 6502 o rozszerzonej liście rozkazów, mimo to nadal wszystkie procesory ARM są procesorami o “zredukowanej liczbie rozkazów” RISC. Teraz mała dygresja historyczna, ale muszę zadać ten cios w serce wielbicieli Microsoft i Intela. Firma ARM powstała poprzez powołanie spółki join venture przez Apple (tak ten okropny Apple od iPhona) z firma Acorn Microcomputers. Ten alians miał na celu zaprojektowania nowego szybszego jądra dla kolejnego procesora ARM. Projekt układu dla Apple, był na tyle istotny iż Acorn i Apple powołały w 1990r. Advanced RISC Machines Holdings Limited wydzielając z własnej firmy grupy projektantów. Tak powstał ARM6 dostępny w kilku wersjach w 1992r. Rok później stał się sercem jednego z pierwszych “prawdziwych PDA” a mianowicie Apple Newton z zegarem 20MHz, 4MB ROM, 640KB RAM, ekran 336×240



Calosc http://teleklony.pl/wp/?p=290

Jan Strybyszewski wrote:
  Rok później stał się sercem jednego z

pierwszych “prawdziwych PDA” a mianowicie Apple Newton z zegarem 20MHz, 4MB ROM, 640KB RAM, ekran 336×240

Protoplasty drogich, przereklamowanych i (czasem) mało popularnych urządzeń Kościoła Jobsa Dni Ostatnich.

Newton zginął od zarazy zwanej USRobotics Palm (1000 bodajże, ale Waldek mnie zaraz poprawi).

No bo że od tego, że był mało udany, to Jan Strybyszewski nie przyzna.

TG

Dnia Thu, 03 Sep 2009 18:27:12 +0200, TGor napisał(a):

Protoplasty drogich, przereklamowanych i (czasem) mało popularnych urządzeń Kościoła Jobsa Dni Ostatnich.

Newton zginął od zarazy zwanej USRobotics Palm (1000 bodajże, ale Waldek mnie zaraz poprawi).

Newton zginął od ręki jego magnificencji Dżobsa który stwierdził, że rynek
jak zwykle nie dorósł a coś takiego jak PDA nie jest warte sprzedaży, więc
zaraz po jego powrocie w 1998 roku nakazano zabicie całego projektu, co też
nastapiło rok później. Jak wiadomo użytkownikom nie są potrzebne PDA,
transmisja 3G oraz MMS. A pierwszy palm nazywał się PalmPilot 1000, niemniej nie zdązyli wypuścić
go samodzielnie, brakło im kasy, którą dostali właśnie od US Robotics w
1995 roku, w zamian za udziały.

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
awago.maupa.orangegsm.info  | Chinski inzynier popelnil samobojstwo po
zagubieniu jedenego z 16 szt. nowego iPhone'a. Zainspirowalo to Apple do
kampanii promocyjnej "zyc bez niego nie mozesz"

Waldek Godel pisze:

Dnia Thu, 03 Sep 2009 18:27:12 +0200, TGor napisał(a):

Protoplasty drogich, przereklamowanych i (czasem) mało popularnych urządzeń Kościoła Jobsa Dni Ostatnich.

Newton zginął od zarazy zwanej USRobotics Palm (1000 bodajże, ale Waldek mnie zaraz poprawi).

Newton zginął od ręki jego magnificencji Dżobsa który stwierdził, że rynek
jak zwykle nie dorósł a coś takiego jak PDA nie jest warte sprzedaży, więc
zaraz po jego powrocie w 1998 roku nakazano zabicie całego projektu, co też
nastapiło rok później. Jak wiadomo użytkownikom nie są potrzebne PDA,
transmisja 3G oraz MMS.

Newton zostal zabity po 6 latach i 4 wersjach urzadzenia ... i Jobs jak zwykle mial racje, Newton to klapa finansowa, urzadzenie rewolucyjnie technologicznie nie spelnialo wielu wymagac przyziemnych i bylo za drogie. Na dodatek przychodzil do zadluzonego Appla i zamykal wszystkie projekty jak leci.  Ba nawet sprzedal 1/3 udzialow w ARM Ltd.

A pierwszy palm nazywał się PalmPilot 1000, niemniej nie zdązyli wypuścić
go samodzielnie, brakło im kasy, którą dostali właśnie od US Robotics w
1995 roku, w zamian za udziały.

Powstal 3 lata po Newtonie i nie dorastal mu technicznie do piet. Zadem z Palmow nie dorosl do Newtona moze poza Sony Clie.  Tyle ze Palm kosztowal grosze i mial calkiem fajny OS.

TGor pisze:

Jan Strybyszewski wrote:
 Rok później stał się sercem jednego z

pierwszych “prawdziwych PDA” a mianowicie Apple Newton z zegarem 20MHz, 4MB ROM, 640KB RAM, ekran 336×240

Protoplasty drogich, przereklamowanych i (czasem) mało popularnych urządzeń Kościoła Jobsa Dni Ostatnich.

Newton zginął od zarazy zwanej USRobotics Palm (1000 bodajże, ale Waldek mnie zaraz poprawi).

No bo że od tego, że był mało udany, to Jan Strybyszewski nie przyzna.

Co znaczy malo udany. Pal[pilota 100 mlodszego o 3 lata bij w przedbiegach. Udany to on był ale raz ze technologia raczkujaca, dwa userzy nie wychowani, do tego cena prawie 3xpalm

TG

Jan Strybyszewski napisał(a):

Udany to on był ale raz ze technologia raczkujaca, dwa userzy nie wychowani, do tego cena prawie 3xpalm

Bo juzerzy to debile niegodni technologii! A słyszałem u Ejpla, że teraz specjalnie złośliwie psują baterie w Ajfonach
co by wybuchały. Niewdzięczny motłoch pieroński!

JJ (-:

JJ pisze:

Jan Strybyszewski napisał(a):

Udany to on był ale raz ze technologia raczkujaca, dwa userzy nie wychowani, do tego cena prawie 3xpalm

Bo juzerzy to debile niegodni technologii!

Bracia Wright jakos nie stali sie czolowym producentem samolotow.
Benz skonczyl szybko kupiony przez inwestora z zewnatrz.

Producent pierwszych "komputerow osobistych" firma DEC, zostala kupiona przez przez producenta podrobek IBMa (Compaq)

Przed Newtona nie było takiego urzadzenia stad uzytkownikow trzeba było edukowac co w tym dziwnego ?  Zobacz taki Segway niby technologicznie fajna rzecz jezdzi na dwoch kołach to niemozliwe.  A ile tego sprzedali?

Zaloze sie jednak ze za jakis czas stanieje a technologia utrzymywania rownowagi zyroskopami stanie sie popularna.

Dnia Fri, 04 Sep 2009 07:35:20 +0200, Jan Strybyszewski napisał(a):

Bracia Wright jakos nie stali sie czolowym producentem samolotow.
Benz skonczyl szybko kupiony przez inwestora z zewnatrz.

Producent pierwszych "komputerow osobistych" firma DEC, zostala kupiona przez przez producenta podrobek IBMa (Compaq)

Przed Newtona nie było takiego urzadzenia stad uzytkownikow trzeba było edukowac co w tym dziwnego ?  Zobacz taki Segway niby technologicznie fajna rzecz jezdzi na dwoch kołach to niemozliwe.  A ile tego sprzedali?

Czyli z Twojego ciągu rozumowania wynika, że Apple nie ma czego szukać na
rynku PDA/Smartfonów?  No, no. Zaskoczył mnie kolega!
Ale pewnie jak zwykle masz rację!

JJ pisze:

Dnia Fri, 04 Sep 2009 07:35:20 +0200, Jan Strybyszewski napisał(a):

Bracia Wright jakos nie stali sie czolowym producentem samolotow.
Benz skonczyl szybko kupiony przez inwestora z zewnatrz.

Producent pierwszych "komputerow osobistych" firma DEC, zostala kupiona przez przez producenta podrobek IBMa (Compaq)

Przed Newtona nie było takiego urzadzenia stad uzytkownikow trzeba było edukowac co w tym dziwnego ?  Zobacz taki Segway niby technologicznie fajna rzecz jezdzi na dwoch kołach to niemozliwe.  A ile tego sprzedali?

Czyli z Twojego ciągu rozumowania wynika, że Apple nie ma czego szukać na
rynku PDA/Smartfonów? 

Bo Apple nie robi klasycznego PDA, iphone jest nowa kategoria urzadzenia
bardziej multimedialnym odtwarzczem z dostepem do internetu.

Klasyczne PDA umarly i zdychaja

Dnia 05.09.2009 Jan Strybyszewski <ktos@w.pl> napisał/a:

Bo Apple nie robi klasycznego PDA, iphone jest nowa kategoria urzadzenia
bardziej multimedialnym odtwarzczem z dostepem do internetu.

Klasyczne PDA umarly i zdychaja

a ipod?

--
*** rozanski.at.sergiusz.dot.com sq3bkn ***
***       http://www.4x4.kalisz.pl      ***
$ You have new spam in /home/serek/maildir/

Sergiusz Rozanski pisze:

Dnia 05.09.2009 Jan Strybyszewski <ktos@w.pl> napisał/a:

Bo Apple nie robi klasycznego PDA, iphone jest nowa kategoria urzadzenia
bardziej multimedialnym odtwarzczem z dostepem do internetu.

Klasyczne PDA umarly i zdychaja

a ipod?

Liczba sprzedanych klasycznych ipodow drastycznie spada (nie widac tego w zestawieniach apple bo rosnie ipodow Touch) mowi ci to cos ?

Rynek odtwarzaczy muzycznych jest juz martwy.

Jan Strybyszewski pisze:

Liczba sprzedanych klasycznych ipodow drastycznie spada (nie widac tego w zestawieniach apple bo rosnie ipodow Touch) mowi ci to cos ?

Rynek odtwarzaczy muzycznych jest juz martwy.

Aple podbija świat.  :(
Trzeba się bać bo monopol nadchodzi.  ;)

Na szczęście większość osób zamiast kombajnu z opcją telefonu potrzebuje telefonu z opcjami multimedialnymi.

--
Florian Marzejewski
http://bezpieczenstwo-osobiste.com
http://detektywtorun.pl
+48 509 969 040
Doradca Handlowy Plus GSM (G300) Toruń
+48 607 600 027

Flo pisze:

Jan Strybyszewski pisze:

Liczba sprzedanych klasycznych ipodow drastycznie spada (nie widac tego w zestawieniach apple bo rosnie ipodow Touch) mowi ci to cos ?

Rynek odtwarzaczy muzycznych jest juz martwy.

Aple podbija świat.  :(
Trzeba się bać bo monopol nadchodzi.  ;)

Nic nie napisalem o Apple.  Poprostu rynek odtwarzaczy mp3 jest juz martwy. Rozejrzyj sie. Nie lubisz Apple popatrz na innych taka firma na literke "i" miała fajne odtwarzcze mp3 dzisiaj co robia multimedialne bezecenstwa

Na szczęście większość osób zamiast kombajnu z opcją telefonu potrzebuje telefonu z opcjami multimedialnymi.

Telefon dzis juz jest tylko dodatkiem do calej reszty. Otworz sobie dowolny test telefonow na telepolis.pl gsmonline.pl gsmarena i zobacz ile miejsca poswiecono "ergonomi wybierania numerow czy korzystania z ksiazki" a ile "obsludze kodekow H.264"

Jan Strybyszewski pisze:

Telefon dzis juz jest tylko dodatkiem do calej reszty. Otworz sobie dowolny test telefonow na telepolis.pl gsmonline.pl gsmarena i zobacz ile miejsca poswiecono "ergonomi wybierania numerow czy korzystania z ksiazki" a ile "obsludze kodekow H.264"

Po kiego grzyba to wszystko.
Jak chcę posłuchać muzyki czy obejrzeć film to mam kino domowe. W telefonie co najwyżej maile przeglądam i rozsyłam dalej lub w necie wyszukuję dane jeśli mi coś jest na szybko potrzebne.
Nawet ostatnio przy zmianie celowo wybrałem model bez aparatu.

Widzę, że rajcują cię te wszystkie testy.

--
Florian Marzejewski
http://bezpieczenstwo-osobiste.com
http://detektywtorun.pl
+48 509 969 040
Doradca Handlowy Plus GSM (G300) Toruń
+48 607 600 027

Flo pisze:

Jan Strybyszewski pisze:

Telefon dzis juz jest tylko dodatkiem do calej reszty. Otworz sobie dowolny test telefonow na telepolis.pl gsmonline.pl gsmarena i zobacz ile miejsca poswiecono "ergonomi wybierania numerow czy korzystania z ksiazki" a ile "obsludze kodekow H.264"

Po kiego grzyba to wszystko.

Mnie sie pytasz ?  Zapytaj tych co kupuja.

Jak chcę posłuchać muzyki czy obejrzeć film to mam kino domowe.

W pociagu i autobusie ?

telefonie co najwyżej maile przeglądam i rozsyłam dalej lub w necie wyszukuję dane jeśli mi coś jest na szybko potrzebne.
Nawet ostatnio przy zmianie celowo wybrałem model bez aparatu. Widzę, że rajcują cię te wszystkie testy.

E tam rajcuja, sa to czytam :) i widze... za 2 lata nikt nie zauwazy nawet ze zapomniano do jakiego modelu wlozyc modul GSM :)

Jan Strybyszewski pisze:

Po kiego grzyba to wszystko.

Mnie sie pytasz ?  Zapytaj tych co kupuja.

Mam wrażenie, że wychwalając iPhone'a sam uczestniczysz w tym "promowaniu" marki u mozliwości.

Jak chcę posłuchać muzyki czy obejrzeć film to mam kino domowe.

W pociagu i autobusie ?

Nie mam na to czasu. Jak podróżuję to sam prowadzę, a jak już mi się zdarzy komunikacja publiczna to wypoczywam niczym nie zawracając sobie głowy.

--
Florian Marzejewski
http://bezpieczenstwo-osobiste.com
http://detektywtorun.pl
+48 509 969 040
Doradca Handlowy Plus GSM (G300) Toruń
+48 607 600 027

Flo pisze:

Jan Strybyszewski pisze:

Po kiego grzyba to wszystko.

Mnie sie pytasz ?  Zapytaj tych co kupuja.

Mam wrażenie, że wychwalając iPhone'a sam uczestniczysz w tym "promowaniu" marki u mozliwości.

Ja nie mam iphona a ipoda Touch kupilem dla multimediow, aplikacji, muzyki. A wszystko za 400zł pol roku temu.

Jak chcę posłuchać muzyki czy obejrzeć film to mam kino domowe.

W pociagu i autobusie ?

Nie mam na to czasu. Jak podróżuję to sam prowadzę, a jak już mi się zdarzy komunikacja publiczna to wypoczywam niczym nie zawracając sobie głowy.

Ciagle patrzysz przez pryzmat "JA" ale nie ty decydujesz gdzie idzie rynek, tylko ogol a ogol chce iphona, OMni HD a nie jakis tam Pocket PC w 65tys kolorow

Użytkownik "Flo" <florian6@NOSPAM.gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:h82cpj$7s2$3inews.gazeta.pl...

Nie mam na to czasu. Jak podróżuję to sam prowadzę, a jak już mi się
zdarzy komunikacja publiczna to wypoczywam niczym nie zawracając sobie
głowy.

Inni wypoczywaja ogladajac, moj kumpel namietnie oglada wiadomosci przez
TV wbudowany w komorce :) ja wole filmy ktore sobie wczesniej wybiore,
ktos inny slucha muzyki a jeszcze inny oglada biznesowe prezentacje.
Na szczescie nie wszyscy sa jednakowi :)

pozdrawiam,

Użytkownik "Flo" <florian6@NOSPAM.gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:h82880$7s2$1inews.gazeta.pl...

Po kiego grzyba to wszystko.
Jak chcę posłuchać muzyki czy obejrzeć film to mam kino domowe.

Chyba raczej filharmonie :)
Bo kino to ogromny ekran, moze byc bez glosnikow jak nieme lub nawet
jeden glosnik wystarczy :) a filharmonia to kupa glosnikow i ewentualnie
jakis tam ekran.
Czemu ludzie ten dziwny zbior glosnikow chca nazywac kinem jak nie ma
nic wspolnego z kinem ?
Nastepna ofiara marketoidow ?

pozdrawiam,

W dniu 09.09.09 13:01, cpt. Nemo pisze:

Użytkownik "Flo"<florian6@NOSPAM.gazeta.pl>  napisał w wiadomości
news:h82880$7s2$1inews.gazeta.pl...

Po kiego grzyba to wszystko.
Jak chcę posłuchać muzyki czy obejrzeć film to mam kino domowe.

Chyba raczej filharmonie :)
Bo kino to ogromny ekran, moze byc bez glosnikow jak nieme lub nawet
jeden glosnik wystarczy :)
a filharmonia to kupa glosnikow i ewentualnie
jakis tam ekran.

Czy wiesz co to filharmonia? Mam poważne wątpliwości. Chyba, że miałeś na myśli fisharmonię :)

Czemu ludzie ten dziwny zbior glosnikow chca nazywac kinem jak nie ma
nic wspolnego z kinem ?

Bo nikt z oglądających:
1 nie gada przez komórkę w czasie filmu
2 nie układa pasjansa i świeci Ci wyświetlaczem po oczach
3 nie zasłania akranu
4 nie siorbie coli przez rurkę
5 bo nie ma obowiązkowych reklam przed filmem
6 bo nie trzeba płacić za parking ;)

Nastepna ofiara marketoidow ?

Z każdą moją wizytą w kinie utwierdzam się w przekonaniu że kino domowe to dobry wybór


--
Pete

Użytkownik "Pete" <nobody@nowhere.com> napisał w wiadomości
news:h8a7s0$8a7$1news.dialog.net.pl...

> a filharmonia to kupa glosnikow i ewentualnie

> jakis tam ekran.

Czy wiesz co to filharmonia? Mam poważne wątpliwości. Chyba, że miałeś
na myśli fisharmonię :)

> Czemu ludzie ten dziwny zbior glosnikow chca nazywac kinem jak nie

ma

> nic wspolnego z kinem ?

Mysle ze wiem, bo bywam czasami.
Calej orkiestry do domu nie sprowadzisz, nawet kwartetu sie raczej nie
uda, trzeba to zatem zastapic glosnikami chyba. A ekranik sie przyda
zeby ich nie tylko slyszec ale i widziec.

Bo nikt z oglądających:
1 nie gada przez komórkę w czasie filmu

Chyba ze zona :)

2 nie układa pasjansa i świeci Ci wyświetlaczem po oczach

Chyba ze dziadek :)

3 nie zasłania akranu

Roznie z ta tesciowa bywa :)

4 nie siorbie coli przez rurkę

Chyba ze dzieci sie bawia :)

5 bo nie ma obowiązkowych reklam przed filmem

Zalezy :)

6 bo nie trzeba płacić za parking ;)

Ale trzeba sobie za to kupic film :)

> Nastepna ofiara marketoidow ?

Z każdą moją wizytą w kinie utwierdzam się w przekonaniu że kino

domowe

to dobry wybór

O tak, ale jesli sie dysponuje rzutnikiem i odpowiednio duza biala
sciana budynku przed oknem :)


pozdrawiam,

W dniu 10.09.09 11:28, cpt. Nemo pisze:

Bo nikt z oglądających:
1 nie gada przez komórkę w czasie filmu

Chyba ze zona :)

Śpi

2 nie układa pasjansa i świeci Ci wyświetlaczem po oczach

Chyba ze dziadek :)

Brak

3 nie zasłania akranu

Roznie z ta tesciowa bywa :)

Brak

4 nie siorbie coli przez rurkę

Chyba ze dzieci sie bawia :)

Brak

5 bo nie ma obowiązkowych reklam przed filmem

Zalezy :)

Trzeba mieć odtwarzacz, co potrafi ominąć :P

6 bo nie trzeba płacić za parking ;)

Ale trzeba sobie za to kupic film :)

Można wypożyczyć.
Albo skopiować od znajomych :)

Nastepna ofiara marketoidow ?

Z każdą moją wizytą w kinie utwierdzam się w przekonaniu że kino

domowe

to dobry wybór

O tak, ale jesli sie dysponuje rzutnikiem i odpowiednio duza biala
sciana budynku przed oknem :)

Wystarczy 110" i jakieś 5-6m od ekranu :P

--
Pete

Dnia Sat, 05 Sep 2009 18:06:14 +0200, Jan Strybyszewski napisał(a):

Bo Apple nie robi klasycznego PDA, iphone jest nowa kategoria urzadzenia
bardziej multimedialnym odtwarzczem z dostepem do internetu.

No, no, że też nikt na to wcześniej nie wpadł! I teraz zrewolucjonizuje to rynek?

JJ pisze:

Dnia Sat, 05 Sep 2009 18:06:14 +0200, Jan Strybyszewski napisał(a):

Bo Apple nie robi klasycznego PDA, iphone jest nowa kategoria urzadzenia
bardziej multimedialnym odtwarzczem z dostepem do internetu.

No, no, że też nikt na to wcześniej nie wpadł! I teraz zrewolucjonizuje to rynek?

No oczywiscie ... w 2 lata  sprzedaja wiecej JEDNEGO modelu w danych kresie to wiecej niz wszystkie firmy sprzedaja telefonow z Windows Mobile,  Dziwne nie ?

Do konca roku jeszcze Android pokona WM.

Dnia Sat, 05 Sep 2009 21:03:35 +0200, Jan Strybyszewski napisał(a):

No oczywiscie ... w 2 lata  sprzedaja wiecej JEDNEGO modelu w danych kresie to wiecej niz wszystkie firmy sprzedaja telefonow z Windows Mobile,  Dziwne nie ?

Ba! to przebija nie tylko ilość luksusowych Mercedesów klasy S! To nawet
więcej niż zwyczajnych Fiatów 500. Czapki z głów! nie rozumiem jak mogli nie opatentować takiego nowatorskiego rozwiązania.
Przecież byli pierwsi. Prawda?

Do konca roku jeszcze Android pokona WM.

Dlatego Apple powinno kupić Androida! Chyba, że wkrótce zamierza go po
prostu doszczętnie zniszczyć. Co o tym sądzisz?

JJ pisze:

nie rozumiem jak mogli nie opatentować takiego nowatorskiego rozwiązania.
Przecież byli pierwsi. Prawda?

Ale co mieli opatentowac ? Przeciez Newton mial Graffiti od pozniejszego Palma.

Do konca roku jeszcze Android pokona WM.

Dlatego Apple powinno kupić Androida! Chyba, że wkrótce zamierza go po
prostu doszczętnie zniszczyć. Co o tym sądzisz?

Apple nie kupuje konkurencji tylko technologie. W odroznieniu od Microsoftu ktory konkurencje wykupuje i zamyka. Apple nie zniczszy Androida bo to niemal dwa rozne segmenty i filozofie PDA. Android zas pokona WM bo jest zwyczajnie lepszy.

Jan Strybyszewski wrote:

JJ pisze:

nie rozumiem jak mogli nie opatentować takiego nowatorskiego
rozwiązania. Przecież byli pierwsi.
Prawda?

Ale co mieli opatentowac ? Przeciez Newton mial Graffiti od
pozniejszego Palma.

Do konca roku jeszcze Android pokona WM.

Dlatego Apple powinno kupić Androida! Chyba, że wkrótce zamierza go
po prostu doszczętnie zniszczyć.
Co o tym sądzisz?

Apple nie kupuje konkurencji tylko technologie. W odroznieniu od
Microsoftu ktory konkurencje wykupuje i zamyka. Apple nie zniczszy
Androida bo to niemal dwa rozne segmenty i filozofie PDA. Android zas
pokona WM bo jest zwyczajnie lepszy.

jak na razie ktoś kto chce mieć smarta zintegrowanego z PC na winzgrozie :) to niema wielkiego wyboru, większość produktów nie WM nie ma żadnego sensownego systemu synchronizacji z Outlookiem.

a bez tego ciężko mi sobie wyobrazić pracę.

Marek Dyjor pisze:

jak na razie ktoś kto chce mieć smarta zintegrowanego z PC na winzgrozie :) to niema wielkiego wyboru, większość produktów nie WM nie ma żadnego sensownego systemu synchronizacji z Outlookiem.

a bez tego ciężko mi sobie wyobrazić pracę.

Z OE synchronizowac a kto tego uzywa nie majac jednoczesnie exchanga ?

Jan Strybyszewski wrote:

Marek Dyjor pisze:

jak na razie ktoś kto chce mieć smarta zintegrowanego z PC na
winzgrozie :) to niema wielkiego wyboru, większość produktów nie WM
nie ma żadnego sensownego systemu synchronizacji z Outlookiem.

a bez tego ciężko mi sobie wyobrazić pracę.

Z OE synchronizowac a kto tego uzywa nie majac jednoczesnie exchanga ?

ach no tam mam doczynienia z prawdziwym ekspertem...

Outlook część pakietu Office a nie Outlook Express (prosta aplikacja do poczty i grup dyskusyjnych) a Exchange to kobyła dla korporacji.

Dnia Mon, 7 Sep 2009 20:47:11 +0200, Marek Dyjor napisał(a):

Outlook część pakietu Office a nie Outlook Express (prosta aplikacja do poczty i grup dyskusyjnych) a Exchange to kobyła dla korporacji.

To jest trzeci rodzaj prawdy - Exchange jest m.in. w składzie stosunkowo
taniego Small Business Server i świetnie sprawdza się w firmach już
kilkuosobowych

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
awago.maupa.orangegsm.info  | Chinski inzynier popelnil samobojstwo po
zagubieniu jedenego z 16 szt. nowego iPhone'a. Zainspirowalo to Apple do
kampanii promocyjnej "zyc bez niego nie mozesz"

Waldek Godel pisze:

Dnia Mon, 7 Sep 2009 20:47:11 +0200, Marek Dyjor napisał(a):

Outlook część pakietu Office a nie Outlook Express (prosta aplikacja do poczty i grup dyskusyjnych) a Exchange to kobyła dla korporacji.

To jest trzeci rodzaj prawdy - Exchange jest m.in. w składzie stosunkowo
taniego Small Business Server i świetnie sprawdza się w firmach już
kilkuosobowych

I dla biznesu jest wazne by PDA potrafil dobrac sie do Exchange a nie synchronizowac z jakims Outlookiem

Jan Strybyszewski wrote:

Waldek Godel pisze:

Dnia Mon, 7 Sep 2009 20:47:11 +0200, Marek Dyjor napisał(a):

Outlook część pakietu Office a nie Outlook Express (prosta
aplikacja do poczty i grup dyskusyjnych) a Exchange to kobyła dla
korporacji.

To jest trzeci rodzaj prawdy - Exchange jest m.in. w składzie
stosunkowo taniego Small Business Server i świetnie sprawdza się w
firmach już kilkuosobowych

I dla biznesu jest wazne by PDA potrafil dobrac sie do Exchange a nie
synchronizowac z jakims Outlookiem

ważne jest jedno i drugie, szczerze powiem nie znam nikogo kto w małej firmie ma SBSa:)

znam wiele firm gdzie sie uyżywa pakietu Office  :)


czy  ipod, symbian lub android  sie dobierają do Exchanga?

Dnia Mon, 7 Sep 2009 21:43:11 +0200, Marek Dyjor napisał(a):

ważne jest jedno i drugie, szczerze powiem nie znam nikogo kto w małej firmie ma SBSa:)

Ta.. typowe podejście małego Kazia. A ja znam kilkadziesiąt takich firm.

czy  ipod, symbian lub android  sie dobierają do Exchanga?

Ipod nie. iPoo i reszta - tak, bo kupili licencję.
Tyle, że symbian lekko kulawo, jakość Mail for Exchange (softu Nokii do
połączeń) jest taka sobie. No ale działa. iPoo nawet nieźle, Android tak
samo. Palmowy WebOS również.

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
awago.maupa.orangegsm.info  | Chinski inzynier popelnil samobojstwo po
zagubieniu jedenego z 16 szt. nowego iPhone'a. Zainspirowalo to Apple do
kampanii promocyjnej "zyc bez niego nie mozesz"

Waldek Godel wrote:

Dnia Mon, 7 Sep 2009 21:43:11 +0200, Marek Dyjor napisał(a):

ważne jest jedno i drugie, szczerze powiem nie znam nikogo kto w
małej firmie ma SBSa:)

Ta.. typowe podejście małego Kazia. A ja znam kilkadziesiąt takich
firm.

czy  ipod, symbian lub android  sie dobierają do Exchanga?

Ipod nie. iPoo i reszta - tak, bo kupili licencję.
Tyle, że symbian lekko kulawo, jakość Mail for Exchange (softu Nokii
do połączeń) jest taka sobie. No ale działa. iPoo nawet nieźle,
Android tak samo. Palmowy WebOS również.

ok a w małej firmie która ma MS Office  czy te systemy potrafią synchronizowac wszystko bezpośrednio z Outlookiem :)

Dnia Mon, 7 Sep 2009 21:58:08 +0200, Marek Dyjor napisał(a):

ok a w małej firmie która ma MS Office  czy te systemy potrafią synchronizowac wszystko bezpośrednio z Outlookiem :)

zapytaj jeszcze raz, tylko powoli...

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
awago.maupa.orangegsm.info  | Chinski inzynier popelnil samobojstwo po
zagubieniu jedenego z 16 szt. nowego iPhone'a. Zainspirowalo to Apple do
kampanii promocyjnej "zyc bez niego nie mozesz"

Marek Dyjor pisze:

Jan Strybyszewski wrote:

Marek Dyjor pisze:

jak na razie ktoś kto chce mieć smarta zintegrowanego z PC na
winzgrozie :) to niema wielkiego wyboru, większość produktów nie WM
nie ma żadnego sensownego systemu synchronizacji z Outlookiem.

a bez tego ciężko mi sobie wyobrazić pracę.

Z OE synchronizowac a kto tego uzywa nie majac jednoczesnie exchanga ?

ach no tam mam doczynienia z prawdziwym ekspertem...

Outlook część pakietu Office a nie Outlook Express (prosta aplikacja do poczty i grup dyskusyjnych) a Exchange to kobyła dla korporacji.

Klientem exchange jest wlasnie Outlook i tego uzywaja korporacje.
Po co uzywac duzego klienta mail bez infrastruktury ?

Jan Strybyszewski wrote:

Marek Dyjor pisze:

Jan Strybyszewski wrote:

Marek Dyjor pisze:

jak na razie ktoś kto chce mieć smarta zintegrowanego z PC na
winzgrozie :) to niema wielkiego wyboru, większość produktów nie WM
nie ma żadnego sensownego systemu synchronizacji z Outlookiem.

a bez tego ciężko mi sobie wyobrazić pracę.

Z OE synchronizowac a kto tego uzywa nie majac jednoczesnie
exchanga ?

ach no tam mam doczynienia z prawdziwym ekspertem...

Outlook część pakietu Office a nie Outlook Express (prosta aplikacja
do poczty i grup dyskusyjnych) a Exchange to kobyła dla korporacji.

Klientem exchange jest wlasnie Outlook i tego uzywaja korporacje.
Po co uzywac duzego klienta mail bez infrastruktury ?

widziałeś ty na oczy Otlooka?

to może jendak go zobacz.

Użytkownik "Jan Strybyszewski" <ktos@w.pl> napisał w wiadomości
news:h82514$qcc$3inews.gazeta.pl...

 Android zas
pokona WM bo jest zwyczajnie lepszy.

Dla kogo lepszy ?
Dla zwyczajnego masowego prostego usera ?

pozdrawiam,

cpt. Nemo pisze:

Użytkownik "Jan Strybyszewski" <ktos@w.pl> napisał w wiadomości
news:h82514$qcc$3inews.gazeta.pl...

 Android zas
pokona WM bo jest zwyczajnie lepszy.

Dla kogo lepszy ?
Dla zwyczajnego masowego prostego usera ?

Dla Developerów :) ?

A powaznie ... jesli podpieramy sie sprzedaza to mowimy o mass-market czyli zwykly uzytkownik multimedialnego asystenta.

Tak wiem ... a w pizzeri zamowienia przyjmuja na MDA II :)

JJ pisze:

Dnia Sat, 05 Sep 2009 18:06:14 +0200, Jan Strybyszewski napisał(a):

Bo Apple nie robi klasycznego PDA, iphone jest nowa kategoria urzadzenia
bardziej multimedialnym odtwarzczem z dostepem do internetu.

No, no, że też nikt na to wcześniej nie wpadł! I teraz zrewolucjonizuje to rynek?

Omnia HD to PDA czy jednak multimedialny odtwarzcz z funkcja telefonu ?

Ile miejsca w testach Omni HD jest poswiecone dla funkcji telefonu a ile na bradzlowania sie nagrywaniem w HD i odtwarzaniem multimediow z analizow ilez to FPS wyciaga Xvid w HD.

I nie mow mi ze to przypadek i nei ma nic wspolnego z iphonem.

Jan Strybyszewski wrote:

JJ pisze:

Dnia Sat, 05 Sep 2009 18:06:14 +0200, Jan Strybyszewski napisał(a):

Bo Apple nie robi klasycznego PDA, iphone jest nowa kategoria
urzadzenia bardziej multimedialnym odtwarzczem z dostepem do
internetu.

No, no, że też nikt na to wcześniej nie wpadł!
I teraz zrewolucjonizuje to rynek?

Omnia HD to PDA czy jednak multimedialny odtwarzcz z funkcja telefonu
?
Ile miejsca w testach Omni HD jest poswiecone dla funkcji telefonu a
ile na bradzlowania sie nagrywaniem w HD i odtwarzaniem multimediow z
analizow ilez to FPS wyciaga Xvid w HD.

I nie mow mi ze to przypadek i nei ma nic wspolnego z iphonem.

bo ten sprzęt ma trafić w pewien rodzaj publiki, która sie podnieca takimi pierdołami

po moich doświadczeniach ze smartami, powiem jedno smart bez zwykłej klawiatury telefonicznej obsługuje sie maskarycznie. Ostatniego długo szukałem i znalazłem HP iPAQ 614c

Dnia Mon, 07 Sep 2009 07:14:48 +0200, Jan Strybyszewski napisał(a):

No, no, że też nikt na to wcześniej nie wpadł! I teraz zrewolucjonizuje to rynek?

Omnia HD to PDA czy jednak multimedialny odtwarzcz z funkcja telefonu ?

Ależ nie! Nie może być nic lepszego od iPhone!

On Sat, 05 Sep 2009 18:06:14 +0200,  Jan Strybyszewski wrote:

Bo Apple nie robi klasycznego PDA, iphone jest nowa kategoria urzadzenia
bardziej multimedialnym odtwarzczem z dostepem do internetu.
Klasyczne PDA umarly i zdychaja

Poniekad. Z tym ze ludzie maja rozne potrzeby, a multimedialny
odtwarzacz z telefonem nie musi nazywac sie Apple.

J.

J.F. pisze:

On Sat, 05 Sep 2009 18:06:14 +0200,  Jan Strybyszewski wrote:

Bo Apple nie robi klasycznego PDA, iphone jest nowa kategoria urzadzenia
bardziej multimedialnym odtwarzczem z dostepem do internetu.
Klasyczne PDA umarly i zdychaja

Poniekad. Z tym ze ludzie maja rozne potrzeby, a multimedialny
odtwarzacz z telefonem nie musi nazywac sie Apple.

Moze nazywac sie Omnia HD.  Tyle ze to Apple pierwszy pokazal multimedialny odtwarzacz z telefonem dlatego stal sie rewolucyjny.

Jan Strybyszewski wrote:

J.F. pisze:

On Sat, 05 Sep 2009 18:06:14 +0200,  Jan Strybyszewski wrote:

Bo Apple nie robi klasycznego PDA, iphone jest nowa kategoria
urzadzenia bardziej multimedialnym odtwarzczem z dostepem do
internetu. Klasyczne PDA umarly i zdychaja

Poniekad. Z tym ze ludzie maja rozne potrzeby, a multimedialny
odtwarzacz z telefonem nie musi nazywac sie Apple.

Moze nazywac sie Omnia HD.  Tyle ze to Apple pierwszy pokazal
multimedialny odtwarzacz z telefonem dlatego stal sie rewolucyjny.

i tu napisales prawde Iphone to nie smart phone to multimedialny odtwarzacz z funkcja telefonu.

Jan Strybyszewski wrote:

JJ pisze:

Dnia Fri, 04 Sep 2009 07:35:20 +0200, Jan Strybyszewski napisał(a):

Bracia Wright jakos nie stali sie czolowym producentem samolotow.
Benz skonczyl szybko kupiony przez inwestora z zewnatrz.

Producent pierwszych "komputerow osobistych" firma DEC, zostala
kupiona przez przez producenta podrobek IBMa (Compaq)

Przed Newtona nie było takiego urzadzenia stad uzytkownikow trzeba
było edukowac co w tym dziwnego ?  Zobacz taki Segway niby
technologicznie fajna rzecz jezdzi na dwoch kołach to niemozliwe. A ile tego sprzedali?

Czyli z Twojego ciągu rozumowania wynika, że Apple nie ma czego
szukać na rynku PDA/Smartfonów?

Bo Apple nie robi klasycznego PDA, iphone jest nowa kategoria
urzadzenia bardziej multimedialnym odtwarzczem z dostepem do
internetu.
Klasyczne PDA umarly i zdychaja

ale brednie  PDA po wchłonięciu telefonu komórkowego mają sie bardzo dobrze, ba coraz lepiej.

a iphone, jest jakimś takim cudotworem z interfejsem dla przygłupów.

ale brednie  PDA po wchłonięciu telefonu komórkowego mają sie bardzo dobrze, ba coraz lepiej.

Czego zywym przykladem jest Omnia HD :)  ktora jest wlasnie multimedialnym odtwarzaczem.  WYbacz ale rynek PDA takich klasycznych jest "maly".

a iphone, jest jakimś takim cudotworem z interfejsem dla przygłupów.

No coz ... smieszne to i straszne.... Jakby slyszal Palmowcow.   Palm OS   jest najlepszy a Pocket PC dla przygłupow ktorym trzeba bylo pokolorowac ekran by wiedzisieli gdzie kliknac i zrobic ikonki i krzyzyki.

Jan Strybyszewski wrote:

ale brednie  PDA po wchłonięciu telefonu komórkowego mają sie bardzo
dobrze, ba coraz lepiej.

Czego zywym przykladem jest Omnia HD :)  ktora jest wlasnie
multimedialnym odtwarzaczem.  WYbacz ale rynek PDA takich klasycznych
jest "maly".

a iphone, jest jakimś takim cudotworem z interfejsem dla przygłupów.

No coz ... smieszne to i straszne.... Jakby slyszal Palmowcow.   Palm
 OS jest najlepszy a Pocket PC dla przygłupow ktorym trzeba bylo
pokolorowac ekran by wiedzisieli gdzie kliknac i zrobic ikonki i
krzyzyki.

no nie powiesz, że interfejs w stylu tych z automatycznej wagi w markecie nie jest łatwo przyswajalny nawet dla szympansa.:)

Dnia Mon, 7 Sep 2009 16:26:08 +0200, Marek Dyjor napisał(a):

no nie powiesz, że interfejs w stylu tych z automatycznej wagi w markecie nie jest łatwo przyswajalny nawet dla szympansa.:)

Nieznaszsie!
Ikonki w iPhonie są ładniejsze i mają fajne odblaski, a te w markecie są
nie takie ładne!!!111jeden

Jan Strybyszewski wrote:

Co znaczy malo udany. Pal[pilota 100 mlodszego o 3 lata bij w przedbiegach. Udany to on był ale raz ze technologia raczkujaca, dwa userzy nie wychowani, do tego cena prawie 3xpalm

Jakby był udany, to by się przyjął. Udany = pod POTRZEBY rynku, nie marzenia jakby wzięte z umyslu Stefana J.

Ludzie woleli coś, co się od biedy zmieści w kieszeni a nie w torbie na kółkach.

No i wreszcie juzerzy - zawsze jak coś nie tak z jabcorami, to "juzerzy nie dorośli"... :-D

TG

TGor pisze:

Jan Strybyszewski wrote:

Co znaczy malo udany. Pal[pilota 100 mlodszego o 3 lata bij w przedbiegach. Udany to on był ale raz ze technologia raczkujaca, dwa userzy nie wychowani, do tego cena prawie 3xpalm

Jakby był udany, to by się przyjął. Udany = pod POTRZEBY rynku, nie marzenia jakby wzięte z umyslu Stefana J.

Bys sie niekompromitowal. Steve J. nie mial nic wspolnego z Newtonem i sam go skasowal definitywnie po powrocie.

Ludzie woleli coś, co się od biedy zmieści w kieszeni a nie w torbie na kółkach.

No i wreszcie juzerzy - zawsze jak coś nie tak z jabcorami, to "juzerzy nie dorośli"... :-D

Owszem nie "uswiadomili" sobie potrzeby, jakos dziwne ze 5 lat 6 lat pozniej dokladnie lykali podobny sprzet jak Pelikany

TG

Jan Strybyszewski wrote:

Bys sie niekompromitowal. Steve J. nie mial nic wspolnego z Newtonem i sam go skasowal definitywnie po powrocie.

Nie umiesz czytać. "Jakby" samo w sobie wskazuje na porównanie. Nigdzie nie piszę, że to pomysł Dżobsa. Ale jak sam piszesz do szkół chodziłeś dawno, pewnie też i daleko...

TG

Jan Strybyszewski wrote:

Owszem nie "uswiadomili" sobie potrzeby, jakos dziwne ze 5 lat 6 lat pozniej dokladnie lykali podobny sprzet jak Pelikany

Podobny? Czy 3x mniejszy i 2x lepiej spełniający oczekiwania użytkownika?

TG

TGor pisze:

Jan Strybyszewski wrote:

Owszem nie "uswiadomili" sobie potrzeby, jakos dziwne ze 5 lat 6 lat pozniej dokladnie lykali podobny sprzet jak Pelikany

Podobny? Czy 3x mniejszy i 2x lepiej spełniający oczekiwania użytkownika?

W zyciu nie miales Newtona

On Thu, 03 Sep 2009 10:03:22 +0200,  Jan Strybyszewski wrote:

Dzisiaj zaczniemy rozpracowywać temat serca współczesnych telefonów. Sercem każdego “komputera” jest procesor ale w wypadku telefonów świat nie jest taki biało czarny jak w świecie pecetów. Mam nadzieje ,że po tym cyklu artykułów zrozumiesz dlaczego ARM11 wcale nie jest lepszy od ARM7.

No no, nie poznaje kolegi. To juz nie bedzie o wyzszosci ajfona nad
kłalkomem ? :-)


J.

J.F. pisze:

On Thu, 03 Sep 2009 10:03:22 +0200,  Jan Strybyszewski wrote:

Dzisiaj zaczniemy rozpracowywać temat serca współczesnych telefonów. Sercem każdego “komputera” jest procesor ale w wypadku telefonów świat nie jest taki biało czarny jak w świecie pecetów. Mam nadzieje ,że po tym cyklu artykułów zrozumiesz dlaczego ARM11 wcale nie jest lepszy od ARM7.

No no, nie poznaje kolegi. To juz nie bedzie o wyzszosci ajfona nad
kłalkomem ? :-)

Alez iphone jest lepszy od kalkozłoma o tym bedzie pozniej jak dojdziemy do ARM Cortex