Świerze z bankomatu, pierwsze wrażenie: fałszywka na cienikm papierze do pieczenia...

--
Marek

W dniu 2014-04-26 16:06, Marek pisze:

Świerze z bankomatu, pierwsze wrażenie: fałszywka na cienikm papierze do
pieczenia...

dokładnie, papier 10x cieńszy niż normalne... kpina tylko.

Użytkownik tusk, donald tusk NOSPAM_testowanije@go2.pl ...

Świerze z bankomatu, pierwsze wrażenie: fałszywka na cienikm papierze do
pieczenia...

dokładnie, papier 10x cieńszy niż normalne... kpina tylko.

I spisek. Zapomniałes dodać, że spisek.

Trzeba się przyzwyczaić.
Jak trafiłem pierwszą 50-tkę - też myślałem, że podrobka. :)

dokładnie, papier 10x cieńszy niż normalne... kpina tylko.

a ile oszczednosci na papierze, nie marudz :)

W euronecie jest szansa na takie stowki czy w bankomatach sygnowanych logo banku probowac?

"forestdumb" 535c056c$0$2231$65785112@news.neostrada.pl

dokładnie, papier 10x cieńszy niż normalne... kpina tylko.

a ile oszczednosci na papierze, nie marudz :)

W euronecie jest szansa na takie stowki czy w bankomatach sygnowanych logo banku probowac?

Kto policzył, ile forsy to kosztuje?

 -- kształcenie kasjerek/kasjerów, policjantów itp. osób
 -- uczenie bankomatów i wpłatomatów oraz im podobnych urządzeń
 -- projekt banknotów
 -- wykonanie banknotów

a wszystko to na 2 czy 3 lata, po których wpłyniemy do strefy euro...

-=-

ZSRR padł -- bo zabrakło mu forsy na finansowanie zbrojeń
a Amerykanie mieli skuteczne patrioty... Tym razem jest
odwrotnie -- Rosja wyprzedziła Amerykę w konstruowaniu
szkwałów (torped fruwających pod powierzchnią wody)
i nie ZSRR dusi się brakiem pieniędzy, ale Ameryka
i jej sojusznicy; Topole fruwają ponad tarczami
antyrakietowymi a GLONASS nie podlega amerykańskiej
armii... :) Do tego dochodzi nienawiść masy ludzi
oszukanych przez Amerykanów i sympatia (innych czy
nawet tych samych -- Afgańczyków) mas ludzkich do
Putina I Łagodnego...

7 milionów pln (za jednominutowy spot) to nieco ponad
2 miliony dolarów amerykańskich. 50 milionów takich
dolarów Obama przeznaczył Ukrainie na unowocześnienie
jej wojska... Rosja nie zakręca gazu Ukrainie, choć ta
zalega Rosji z zapłatą; oddłużyła Koreę Północną na ponad
dziesięć miliardów dolarów; wydała 50 miliardów dolarów
na olimpiadę w Soczi; testuje swoje Topole i ogólnie
manewruje swoimi wojskami...

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

Użytkownik "Eneuel Leszek Ciszewski"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:ljhdc0$1lj$1@node1.news.atman.pl...
Kto policzył, ile forsy to kosztuje?

-- kształcenie kasjerek/kasjerów, policjantów itp. osób
-- uczenie bankomatów i wpłatomatów oraz im podobnych urządzeń
-- projekt banknotów
-- wykonanie banknotów

a wszystko to na 2 czy 3 lata, po których wpłyniemy do strefy euro...
-- -- -- -- -- -- -- --
Zapomnij o strefie EUR, wczesniej dolecimy na Marsa :)
Oni tam juz maja sporo bankrutow w tym "elitarnym" klubie, nie potrzebuja kolejnego.

"Krzysztof" 535d235d$0$2161$65785112@news.neostrada.pl

Zapomnij o strefie EUR, wczesniej dolecimy na Marsa :)

Ja nie lecę -- mam astmę a czytałem, że na Marsie jest mało tlenu. ;)

Oni tam juz maja sporo bankrutow w tym "elitarnym" klubie, nie potrzebuja kolejnego.

IMO za parę lat Polacy będą w strefie euro.
IMO bogatym władcom zależy na tym dość mocno.

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

Eneuel Leszek Ciszewski wrote:

"Krzysztof" 535d235d$0$2161$65785112@news.neostrada.pl

> Zapomnij o strefie EUR, wczesniej dolecimy na Marsa :)

Ja nie lecę -- mam astmę a czytałem, że na Marsie jest mało tlenu. ;)

> Oni tam juz maja sporo bankrutow w tym "elitarnym" klubie, nie
> potrzebuja kolejnego.

IMO za parę lat Polacy będą w strefie euro.
IMO bogatym władcom zależy na tym dość mocno.

Polacy to moze i tak. Polska - niekoniecznie...

--
Pozdrawiam, Rafał.
rg[na]skrzynka[kropka]pl

On Mon, 28 Apr 2014 17:21:14 +0000 (UTC), Rafał Grzelak<spam@dupa.com> wrote:

Polacy to moze i tak. Polska - niekoniecznie...

Tzn. będą w środku strefy euro - otoczeni nią dookoła.

--
Marek

UĹźytkownik "Marek"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:almarsoft.7677703314571419773@news.neostrada.pl...

Polacy to moze i tak. Polska - niekoniecznie...

Tzn. będą w środku strefy euro - otoczeni nią dookoła.

Otoczeni? :) Ja wiem, że można nie doceniać Putina, ale żeby aż tak? :)

IMO raczej systematycznie rosnący odsetek Polaków może być na terytoriach państw strefy euro, zamiast na terytorium polskiego państwa.

W dniu 2014-04-29 09:15, Marek pisze:

On Mon, 28 Apr 2014 17:21:14 +0000 (UTC), Rafał
Grzelak<spam@dupa.com> wrote:

Polacy to moze i tak. Polska - niekoniecznie...

Tzn. będą w środku strefy euro - otoczeni nią dookoła.

MoĹźe dlatego wymienili:
http://www.wykop.pl/ramka/1962880/szalony-drukarz/

Chory psychicznie geniusz! Fenomen! W celi patrzyli na niego, jakby był artystą miary van Gogha. Chcieli, żeby im zdradził, jak się robi pieniądze. – Jaki tam ze mnie geniusz. Przesada – mówi W. i macha ręką.

Gdy go aresztowali, straszyli, że za te stuzłotówki własnej roboty będzie siedział aż do śmierci. A on już w domu. Żona otwiera drzwi, długo ogląda dziennikarską legitymację. Czy nie fałszywa? Trochę strach wpuszczać obcego, różni się zaczęli po okolicy kręcić. Nie wiadomo, czy nie mafia jakaś, która by chciała, żeby on znów zaczął fałszować.

W. z zawodu jest piekarzem, sam nauczył się robić pieniądze. Nie prowadził buchalterii, nie notował, ile banknotów schodzi mu z maszyn. Po prostu robił, robił. Zamówień miał coraz więcej.

Siedzi przy stole: 50-letni, w kraciastej koszuli, drucianych okularach. Szczupły. Niepozorny. Tak jak niepozorny jest jego dom przy ulicy Cmentarnej w niewielkim mieście w Świętokrzyskiem. Raptem tego domu ze sto metrów kwadratowych. Meble proste, w pokoju nad łóżkiem Jezus w taniej ramce. Naprawdę trudno uwierzyć, że tak mieszka ktoś, kto miał wytwórnię pieniędzy.

– Mógłby pan żyć jak milioner. Na co pan wydawał tę kasę? – pytam.

W. patrzy przed siebie. – Nie wydałem ani jednej stuzłotówki, którą zrobiłem. Ani jednej. Stałem przy tych maszynach, drukowałem. Sam nie wiem po co – mówi. – Myślałem nawet czasami, że to moja misja, czułem jakiś wewnętrzny przymus, żeby drukować, napędzać gospodarkę.

O to, żeby kasa trafiła do obiegu, dbali ci, którzy odbierali od niego to, co zeszło z linii produkcyjnej. Pieniądze rozchodziły się po kraju, prokuraturze – aby to ogarnąć – zabrało pięć lat na badanie kilku tysięcy spraw, w których natknięto się na fałszywki o nominale stu złotych. Spis dowodów rzeczowych w sprawie W. to gruba księga: niemal 470 stron zapisanych dwustronnie drobną czcionką.

20 złotych za 100

– Tak się nieraz zastanawiam, skąd miałem napęd, żeby to robić. Robota ciężka – mówi W. Najpierw trzeba było zorganizować maszyny offsetowe, naświetlarki, kopiarki, powiększalniki, sprzęt do druku pośredniego, do nanoszenia imitacji rozety na banknotach. Większość sam sobie poskręcał z podzespołów, drobnych części.

Później trzeba było gdzieś ten sprzęt schować – urządził dwa schrony pod ziemią. Policjanci długo nie mogli dojść, gdzie on tę kasę robi. Bo że robi, już byli pewni. Długo go namierzali, podsłuchiwali, w końcu zatrzymali w czerwcu 2009 r., kiedy jechał swoim zielonym renault do Radomia. Miał w bagażniku dwa pudełka po herbacie Lipton napakowane pachnącymi jeszcze stuzłotówkami – w sumie 614 sztuk. Nie kręcił, że to nie jego pudełka i nie jego kasa. Wiózł do odbiorcy, o którym – jak zapewniał – wiedział tylko tyle, że ma na imię Przemek. Ktoś ze wspólnych znajomych go polecił. Już mu wcześniej W. kilka razy trochę tych swoich pieniędzy dawał. Spotykali się w Radomiu, między blokami. Przemek obiecał, że za każdą fałszywą stówę zapłaci prawdziwe 20 zł.

Z tym płaceniem, jak później zeznał W., bywało różnie – raczej nie dostawał od odbiorców całej należności na raz. Stale ktoś mu coś za te stówki wisiał.

--
animka

UĹźytkownik "animka"  napisał w wiadomości

MoĹźe dlatego wymienili:
http://www.wykop.pl/ramka/1962880/szalony-drukarz/

Kto wie ... choc jaka gwarancja ze nowych nie bedzie ? :-)
Ale przeciez stare tez byly profesjonalnie zabezpieczone :-P


Swoja droga ... ile tego wydrukowal ?  Bo nawet przy takim przeliczniku

20 złotych za 100

przepic trudno :-)

J.

W dniu 2014-04-30 13:21, J.F pisze:

UĹźytkownik "animka"  napisał w wiadomości

MoĹźe dlatego wymienili:
http://www.wykop.pl/ramka/1962880/szalony-drukarz/

Kto wie ... choc jaka gwarancja ze nowych nie bedzie ? :-)
Ale przeciez stare tez byly profesjonalnie zabezpieczone :-P


Swoja droga ... ile tego wydrukowal ?  Bo nawet przy takim
przeliczniku

20 złotych za 100

przepic trudno :-)

Dużo wydrukował, ale ile sztuk to się nie doliczyli. Przeczytaj artykuł (bodajże 3 strony). Ciekawy.


--
animka

Użytkownik "Krzysztof"  napisał w wiadomości

Zapomnij o strefie EUR, wczesniej dolecimy na Marsa :)

Kto wie ...

Oni tam juz maja sporo bankrutow w tym "elitarnym" klubie, nie potrzebuja kolejnego.

No wlasnie - bankrutow maja sporo, a przodujacej gospodarki nie wpuszcza ?
Ale ... pytanie czy my chcemy do klubu bankrutow :-)

J.

W dniu 2014-04-26 21:13, forestdumb pisze:

a ile oszczednosci na papierze, nie marudz :)

"Optymalizacja" zatacza nowe kręgi ;)

W euronecie jest szansa na takie stowki czy w bankomatach sygnowanych
logo banku probowac?

PKOBP 50-ki daje.

--
Pzdr

J_K_K

--

-- - news://freenews.netfront.net/ - complaints: news@netfront.net -- -

forestdumb <x@y.z> wrote:

W euronecie jest szansa na takie stowki czy w bankomatach sygnowanych logo banku probowac?

Wczoraj wziąłem z Euronetu.

--
SELECT finger FROM hand WHERE id = 3;
http://www.chmurka.net/

Dnia Sat, 26 Apr 2014 16:58:10 +0200, tusk, donald tusk napisa?(a):

dok?adnie, papier 10x cie?szy ni? normalne...

Znaczy, ma ujemn? grubo???

On 27/04/2014 14:00, ?owca Dekli wrote:

Dnia Sat, 26 Apr 2014 16:58:10 +0200, tusk, donald tusk napisa?(a):

dok?adnie, papier 10x cie?szy ni? normalne...

Znaczy, ma ujemn? grubo???

Matematyk się znalazł. Jakim cudem ujemną grubość jak 10 razy cieńsze? Mogą być i milion razy a poniżej zera nie zejdą. Podstawówkę skończyłeś?

"mx" 535d326e$0$2237$65785112@news.neostrada.pl

Matematyk się znalazł. Jakim cudem ujemną grubość jak 10 razy cieńsze?

Pewnie ów matematyk widzi gdzieś jakiś minus ;) tego rozwiązania. ;)

Mogą być i milion razy a poniżej zera nie zejdą. Podstawówkę skończyłeś?

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

Eneuel Leszek Ciszewski <prosze@czytac.fontem.lucida.console> wrote:

Pewnie ów matematyk widzi gdzieś jakiś minus ;) tego rozwiązania. ;)

Błogosławieni, którzy nie mając nic do powiedzenia, nie oblekają tego faktu w słowa...

--
SELECT finger FROM hand WHERE id = 3;
http://www.chmurka.net/

W dniu 26.04.2014 o 16:06 Marek <fake@fakeemail.com> pisze:

Świerze z bankomatu, pierwsze wraĹźenie: fałszywka na cienikm papierze do  pieczenia...

Może gdyby były świeŻe, to byłyby jakieś wrażenia. A tak...

--
Pozdrawiam,
Joossef

"Joossef" op.xexo0xlgms06zs@ms

Świerze z bankomatu, pierwsze wrażenie:
fałszywka na cienikm papierze do pieczenia...

: Może gdyby były świeŻe, to byłyby jakieś wrażenia. A tak...

Rzadnego by nie było. Skoro są nowe -- muszą być jakoś świerze. ;)

DTusk tylnymi drzwiami dofinansowuje NATO czy odwrotnie -- jako
dywersant ograbia skarb państwa należącego do NATO? Przypominam
Szanownym Państwu o tym, że jesteśmy w tak zwanym przededniu
wojny NATO-Rosja! Wkrótce każda złotówka i każdy dolar będzie
mieć znaczenie!

Rosjanie lubią okrągłe daty -- i obydwie strony konfliktu
starannie przygotowują się do wojny od lat, może i od paru
dziesięcioleci. :)

Ja popieram Rosję :) -- i będę ją popierał, póki nie
dopuści się ona ludobójstwa, hipokryzji na miarę
amerykańskiej itd.

Ślę pozdrowienia Rudzińskiemu, Wojnarowi itp. ,,lekarzom''.
Putin I Łagodny jest dla mnie odpowiedzią Boga na moje
modlitwy i prośby o ukaranie polskiego państwa -- znęcającego
się nade mną.

 () Naprawdę mam astmę -- i nie mam wentylacji a polski
    prawnik naprawdę wyśmiewa mnie, :) gdyż ,,nie mam studiów''.

 () Naprawdę mam uszkodzony kręgosłup (nie mogę siedzieć,
    nie mogę pochylać głowy, drętwieje mi ręka -- trudno
    mi trzymać długopis) ale wg orzeczników trzeba problem
    nasilić, :) aby go rozwiązać operacyjnie.

 () Naprawdę mam niedowidzenie oka lewego, astygmatyzm, zez
    i nadwzroczność obu oczu (mam kopie kilkudziesięcioletniej
    dokumentacji okulistycznej) ale niektórzy lekarze (akurat
    nie okuliści) polscy potrafią to kwestionować. :)

Leki (choćby niewinny Avamys) potrafią psuć oczy, astma
potrafi psuć kręgosłup itd... Orzecznik Rudziński kwituje
to jakoś tak:

Rudziński -- No tak. Okulary. Plusy, minusy?
W domyśle -- starcza dolegliwość związana ze słabnięciem akomodacji...

Ktoś zaliczył PPRudzińskiego w poczet lekarzy! Ktoś go uczynił
orzecznikiem! Rudziński czy Tołoczko -- chcą mnie operować, ja
zaś uważam, że operacja chirurgiczna potrzebna jest polskiemu
państwu.


Aby było jasne -- na pewno akomodacja u mnie nie dorównuje
akomodacji dziecięcej, ale moje problemy nie biorą się
z braku akomodacji. Ślepy nie będzie widział także
wówczas, gdy otrzyma mikroskop. ;)


,,Lekarzem'' namawiającym mnie do ,,silniejszych'' okularów
był już pewien policjant. Spisywałem jego dane z jego dowodu
osobistego a że dowód ów ,,błyszczał'', miałem trudności,
które on skwitował słowami jakimiś takimi: ,,może potrzebne
są panu silniejsze okulary?''

Dlaczego spisywałem jego dane z jego dowodu osobistego?
Dlatego, że jego samochód uderzył w tył mego. :) Nagle
hamowałem? Nie -- zapaliło się czerwone światło na
sygnalizatorze, więc zatrzymałem się. On miał masę
miejsca (chyba dwa pasy wolne obok mnie plus nieco
obok kolejne dwa pasy) obok mnie, ale wybrał jak wybrał. ;)
Padał deszcz, było ciemno, mokro i ślisko, ja zatrzymałem
się, on też, ale... ;)

Rok (mniej więcej rok) później Toyota przywaliła mnie w ten
sam tył... Kierowca Toyoty jechał przepisowo, nie za szybko,
bardzo starannie, ładnie, kulturalnie, ale najwyraźniej chciał
zatrzymać się tam, gdzie ja już stałem. :) Mogłem podjechać
do przodu? Może pół metra, ale bałem się tego, że po uderzeniu
(niechybnym!!) będę miał obity samochód z obu stron. Nasz pas
,,zawierał'' samochody na odcinku setek metrów, ale obok były
zupełnie puste pasy... No... Ale my chcieliśmy (kilkaset metrów
dalej) skręcić w prawo, więc zainteresowanie nasze skupiło się
na tym właśnie pasie -- okupowanym. :) Toyota walnęła mnie,
gdy stałem, nie w czasie mego hamowania. :) Kierowca Toyoty
jakby nie zauważył mnie, choć obaj obserwowaliśmy się wcześniej
na odcinku około jednokilometrowym -- Toyota przepisowo (nie
tak jak ja zazwyczaj) zmieniała pas ze skrajnego lewego na
skrajny prawy. :) Z kierunkowskazem, bez nerwówek, bez
szaleństw.... jakiś czas jechaliśmy obok siebie, po czym
Toyota zajęła miejsce za mną i CENTRALNIE (można uznać,
że osie naszych samochodów pokryły się) łomotnęła we mnie... :)

-=-

DTusk odważnie szasta pieniędzmi. :) Spot za 7 Mpln, nowe
wzory banknotów, nowe logo NBP, choć HGronkiewiczW utrzymała
się na stołecznym stołku... Brak mu tylko forsy na niepełnosprawnych. :)
Parlament coś (nie wiem, co -- nie umiem dowiedzieć się, o co
naprawdę chodzi) uchwala w sprawie JPII, ale obok tego brak
forsy na realizacje postulatów JPII. :) Trochę dziwne. :)

-=-

Ale pocieszę Was -- ponoć w całej UE ma obowiązywać
ta sama pensja minimalna z jej różnymi skutkami.
Efekt podwyżki z Krymu? :)

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

Marek <fake@fakeemail.com> writes:

Świerze z bankomatu, pierwsze wrażenie: fałszywka na cienikm papierze
do pieczenia...

Ja nie widziałem, ale w ogóle to fajnie, będzie można trzymać więcej
w portfelu.
--
Krzysztof Hałasa

"Krzysztof Halasa" m3lhurt53m.fsf@intrepid.localdomain

Ja nie widziałem, ale w ogóle to fajnie,
będzie można trzymać więcej w portfelu.

Wolałbym cieńsze karty. :)

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

Krzysztof Halasa <khc@pm.waw.pl> wrote:

Ja nie widziałem, ale w ogóle to fajnie, będzie można trzymać więcej
w portfelu.

To duży plus. Ciekawe jak będzie z wytrzymałością.

a.

Dnia Sun, 27 Apr 2014 12:54:37 +0200, Krzysztof Halasa napisał(a):

Marek <fake@fakeemail.com> writes:

Świerze z bankomatu, pierwsze wrażenie: fałszywka na cienikm papierze
do pieczenia...

Ja nie widziałem, ale w ogóle to fajnie, będzie można trzymać więcej
w portfelu.

na tej grupie to chyba zadna zaleta :-)

J.

W dniu 2014-04-26 16:06, Marek pisze:

Świerze z bankomatu, pierwsze wrażenie: fałszywka na cienikm papierze do
pieczenia...

Podobno nowymi nie można zapłacić za parkowanie.
Znowu jakieś łajzy nie przemyślały tematu.

z

PS. to się nazywa napędzianie gospodarki.
Do nowych banknotów nowe wpłatomaty. :-)