Data: 2010-03-24 20:39:30 | |
Autor: robertcb | |
Jak siÄ zabezpieczyÄ przed podsĹuchem? | |
Witam, O laptopa bym się tak nie martwił jak o komórkę;) -- |
|
Data: 2010-03-25 10:18:31 | |
Autor: PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek | |
Jak siÄ zabezpieczyÄ przed podsĹuche m? | |
W dniu 2010-03-24 20:39, robertcb@poczta.onet.pl pisze: Witam,O laptopa bym siÄ tak nie martwiĹ jak o komĂłrkÄ;) No to fakt, Ĺźe od czasu jak sÄ komputerami, to sÄ naraĹźone.... Tylko pewnie trudniej podrzuciÄ takie coĹ na telefon niĹź na komputer. -- PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek |
|
Data: 2010-03-26 09:43:11 | |
Autor: Gallus Anonimus | |
Jak się zabezpieczyć przed podsłuchem? | |
On Thu, 25 Mar 2010 10:18:31 +0100, Przemysław Adam Śmiejek
<niechce@spamu.pl> wrote: O laptopa bym się tak nie martwił jak o komórkę;) A ja jednak martwił bym się o laptopa. Inwigilacja na laptopie jest prostsza i łatwiejsza dla przeciętnego średnio zaznajomionego z komputera człowieka. Widzę że większość nie docenia zagrożenia, pewnie niewielu z nich pracowało w jakiejś bardziej gównianej firmie gdzie szef ma za przeproszeniem pierdolca na punkcie tego co robią jego pracownicy za jego plecami. Są tacy którym wydaje się, że pracownik jedyne co robi to siedzi w necie i marnuje cenny czas pracy na pierdoły. Archiwizacja i przeglądanie firmowych mejli pracowników jest standardem w przynajmniej połowie polskich firm. W pracy u mnie i tam gdzie pracuje żona standardem jest również zainstalowany VNC do zdalnej kontroli i administracji. VNC ma możliwość również podłączenia się do komputera i podglądania co robi user. Myślicie że nikt z tego nie korzysta? Pracodawca mając pracownika który jest niewygodny, bardzo chętnie zinwigiluje go, aby zdobyć materiał do zwolnienia go w trybie natychmiastowym. Przytoczę dwie historie: Jedna niedawna, w mediach można było przeczytać nastolatku który dostał naganę od dyrektora szkoły za nieobyczajne zachowanie się w... domu! Dyrektor wiedział co uczeń robił, bo ten korzystał z laptopa ufundowanego przez szkołę, na której było oprogramowanie przesyłające obraz z kamerki laptopa do pana dyrektora. Ciekawe co na to powiedzą ci którzy wyśmiewają możliwość zdalnego użycia kamerki w laptopie do podglądu i podsłuchu. Druga historia z poprzedniej pracy mojej żony. Szef działu co miesiąc dostaje rutynowo listę stron kóre odwiedzał pracownik ze swojego komputera. Jedna z dziewczyn podejrzewając że jest w ciąży, wchodziła na strony i fora traktujące o pierwszych objawach ciąży żeby się upewnić. Efekt był taki że po dwóch tygodniach szef wezwał ją do gabinetu i przeniósł na jakieś gówniane stanowisko za połowę kasy. Kiedy powiedziała mu że jest w ciąży odpowiedział jej że wie od tygodnia, bo widział strony na które wchodziła. Tak więc jak ktoś nie wierzy w niebezpieczeństwo, jego sprawa. Jeśli jednak ktoś dostaje laptopa służbowego, ma posranego szefa, a laptop jest zabezpieczony i nie ma praw administratora, to powinien uważać co robi i mówi na takim sprzęcie. Może się okazać że kiedy przyjdzie czas zwolnień jego historia czynności na laptopie będzie doskonały pretekstem do natychmiastowego zwolnienia dyscyplinarnego. Dlatego: kamerę zakleić, mikrofon potraktować gwoździem i nie przeglądać youtuba z firmowego kompa :) |
|
Data: 2010-03-26 09:54:37 | |
Autor: Gallus Anonimus | |
Jak się zabezpieczyć przed podsłuchem? | |
Jedna niedawna, w mediach można było przeczytać nastolatku który dostał naganę od dyrektora szkoły za nieobyczajne zachowanie się w...To oczywiście było w stanach, u nas nie dają w szkołach laptopów :)) |
|
Data: 2010-03-26 10:04:59 | |
Autor: Dominik & Co | |
Jak się zabezpieczyć przed podsłu chem? | |
Gallus Anonimus rzecze:
Jedna niedawna, w mediach można było przeczytać nastolatku który dostał naganę od dyrektora szkoły za nieobyczajne zachowanie się w...To oczywiście było w stanach, u nas nie dają w szkołach laptopów :)) W Stanach to siedmiolatek może być wpisany na listę przestępców seksualnych za pocałowanie koleżanki, więc tym przypadkiem bym się nie ekscytował... -- Dominik (& kąpany) "Wszyscy chcą naszego dobra. Nie dajmy go sobie zabrać." (S.J. Lec) Wyrażam wyłącznie prywatne poglądy zgodnie z Art. 54 Konstytucji RP |
|
Data: 2010-03-26 11:59:31 | |
Autor: Przemysław Adam Śmiejek | |
Jak się zabezpieczyć przed podsłu chem? | |
W dniu 2010-03-26 10:04, Dominik & Co pisze:
Ale co ma system prawny do technicznej możliwości? -- Przemysław Adam Śmiejek |
|
Data: 2010-03-26 12:38:19 | |
Autor: Dominik & Co | |
Jak się zabezpieczyć przed podsłu chem? | |
Przemysław Adam Śmiejek rzecze:
Ale co ma system prawny do technicznej możliwości? Techniczną możliwość wyjaśniało Ci już wiele osób. Jawnie zainstalowany program specjalnie do tego celu. System prawny w takim jeno aspekcie, że takie coś jest nie tylko legalne, ale i doskonale wpisujące się w powszechną paranoję. Jeśli kupiłeś laptoka bezpośrednio od producenta, rzeczonego oprogramowania szpiegującego raczej możesz się nie obawiać. Zawsze jednak możesz postawić system na czysto, żeby mieć pewność. -- Dominik (& kąpany) "Wszyscy chcą naszego dobra. Nie dajmy go sobie zabrać." (S.J. Lec) Wyrażam wyłącznie prywatne poglądy zgodnie z Art. 54 Konstytucji RP |
|
Data: 2010-03-26 12:42:56 | |
Autor: Przemysław Adam Śmiejek | |
Jak się zabezpieczyć przed podsłu chem? | |
W dniu 2010-03-26 12:38, Dominik & Co pisze:
Przemysław Adam Śmiejek rzecze: Nie... Jak na razie to spotkałem się z prymitywnymi szyderstwami ze strony osób nie rozumiejących zagadnienia. Jawnie zainstalowany program specjalnie do tego celu. A już niejawnie to nie może być? Jeśli kupiłeś laptoka bezpośrednio od producenta, I uważasz, że nikt takiego czegoś nie może doinstalować później wykorzystując luki w systemie albo w użytkowniku? -- Przemysław Adam Śmiejek |
|
Data: 2010-03-26 13:10:22 | |
Autor: Dominik & Co | |
Jak się zabezpieczyć przed podsłu chem? | |
Przemysław Adam Śmiejek rzecze:
Nie... Jak na razie to spotkałem się z prymitywnymi szyderstwami ze Wyluzuj... Jawnie zainstalowany program specjalnie do tego celu. Może. Ale akurat w Twoim przykładzie był jawnie. I uważasz, że nikt takiego czegoś nie może doinstalować później Może. Zwłaszcza w Windows ;-) Luki w użytkowniku... tzn PEBKAC? Na to nie ma, niestety, żadnej rady. Inne rozwiązania podałem w odpowiedzi na post rozpoczynający wątek. -- Dominik (& kąpany) "Wszyscy chcą naszego dobra. Nie dajmy go sobie zabrać." (S.J. Lec) Wyrażam wyłącznie prywatne poglądy zgodnie z Art. 54 Konstytucji RP |
|
Data: 2010-03-26 13:53:38 | |
Autor: Przemysław Adam Śmiejek | |
Jak się zabezpieczyć przed podsłu chem? | |
W dniu 2010-03-26 13:10, Dominik & Co pisze:
Przemysław Adam Śmiejek rzecze: Ja mam wyluzować? Z czym? Może. Ale akurat w Twoim przykładzie był jawnie.Jawnie zainstalowany program specjalnie do tego celu.A już niejawnie to nie może być? No czy tak jawnie to nie powiem. Userzy o tym nie wiedzieli chyba, prawda? I uważasz, że nikt takiego czegoś nie może doinstalować późniejMoże. Zwłaszcza w Windows ;-) Możliwe. Ale w innych systemach również. Nie jest to istotne dla zagadnienia. Luki w użytkowniku... tzn PEBKAC? Może i bekać, może i pierdzieć. A może kulturalni ludzie. Sam mi polecałeś program do Nokii, a ja go instalowałem. Nie wszystko, co się instaluje można sprawdzić, zwłaszcza jak się nie jest geekiem. Na to nie ma, Ależ jest. Sprzętowy wyłącznik kamery i mikrofonu, których producenci nie montują. Inne metody są zawodne, bo użytkownik siłą rzeczy instaluje różne oprogramowanie. I nie mów, że to wina usera, że nie wie co instaluje, bo cechą np. konia trojańskiego jest to, że podstępne działanie jest ukryte. A paranoja gdzieś się musi kończyć i postępowanie ,,nie używam nic poza gołym systemem'' też o zdrowiu umysłu nie świadczy. Poza tym, może ktoś podrzucić coś, gdy wychodzę do kibla, albo ktoś mnie wzywa. Tak, wiem, można blokować stację roboczą, partycje mieć szyfrowane itepe. Tylko możliwości zaaplikowania takiego świństwa jest całe multum, a do tego nie można zakładać, że każdy użytkownik to specjalista od bezpieczeństwa. Generalnie zwróciłem uwagę na realnie niebezpieczeństwo, zwróciłem uwagę na błędy projektowe producentów, a w odwecie dostałem stek nieprzemyślanych szyderstw, jakbym nie wiadomo jakie dziwadło wymyślił. Inne rozwiązania podałem w odpowiedzi na post Mało skuteczne, ale o tym później, bo czasu teraz nie mam. -- Przemysław Adam Śmiejek |
|
Data: 2010-03-26 14:20:37 | |
Autor: Dominik & Co | |
Jak się zabezpieczyć przed podsłu chem? | |
Przemysław Adam Śmiejek rzecze:
Ja mam wyluzować? Z czym? Nie, z niczym. Już nic. No czy tak jawnie to nie powiem. Userzy o tym nie wiedzieli chyba, prawda? Nie pytałem ich. Ty pytałeś? I uważasz, że nikt takiego czegoś nie może doinstalować późniejMoże. Zwłaszcza w Windows ;-) Poniekąd jest. Luki w użytkowniku... tzn PEBKAC? http://lmgtfy.com/?q=PEBKAC Ależ jest. Sprzętowy wyłącznik kamery i mikrofonu, których producenci No to user przerzuci wyłącznik kamery i mikrofonu i zadowolony z siebie uruchomi sobie stado trojanów, które zmienią mu peceta w maszynkę do spamu oraz prześlą hasła i inne prywatne dane gdzie trzeba. Ale przecież to tylko cenne dane, nie goły tyłek... różne oprogramowanie. I nie mów, że to wina usera, że nie wie co Winą usera jest (albo raczej: bywa) nieświadomość i bezmyślność. A metodą na niekontrolowane używanie zasobów komputera nie jest odcinanie po kolei tychże zasobów (jak sprzętowy wyłącznik kamerki czy mikrofonu), bo wkrótce Ci nic nie zostanie do normalnego używania. Masz prawo uważać inaczej, ale chyba jesteś na tym stanowisku nieco osamotniony. Inne rozwiązania podałem w odpowiedzi na post Mało skuteczne, ale o tym później, bo czasu teraz nie mam. A nieskuteczne, bo? Najskuteczniejsze jest: nie włączaj komputera. -- Dominik (& kąpany) "Wszyscy chcą naszego dobra. Nie dajmy go sobie zabrać." (S.J. Lec) Wyrażam wyłącznie prywatne poglądy zgodnie z Art. 54 Konstytucji RP |
|
Data: 2010-03-26 16:31:30 | |
Autor: Przemysław Adam Śmiejek | |
Jak się zabezpieczyć przed podsłu chem? | |
W dniu 2010-03-26 14:20, Dominik & Co pisze:
Przemysław Adam Śmiejek rzecze: Z artykułu wnioskuję, że nie wiedzieli. Ale to nieistotne. Istnieje techniczna możliwość a jej zastosowanie ze świadomością czy bez to sprawa poboczna. Poniekąd jest.Możliwe. Ale w innych systemach również. Nie jest to istotne dlaI uważasz, że nikt takiego czegoś nie może doinstalować późniejMoże. Zwłaszcza w Windows ;-) Nie jest, bo nawet jeśli niszowe systemy zapewniają takie a nie inne zabezpieczenie, to rozmowa na ich temat jest jałowa w tym kontekście. Lwia większość (żeby nie bawić się w przepychanie na procenty) użytkowników korzysta z Windowsa i taka jest sytuacja zastana. http://lmgtfy.com/?q=PEBKACLuki w użytkowniku... tzn PEBKAC?Może i bekać, może i pierdzieć. A może kulturalni ludzie. Nie zrozumiałeś. Trudno. Ależ jest. Sprzętowy wyłącznik kamery i mikrofonu, których producenciNo to user przerzuci wyłącznik kamery i mikrofonu No to zrobi to świadomie. i zadowolony Ale co ma jedno z drugim? Ale przecież to tylko cenne dane, nie goły tyłek... Bardzo często mniej cenne. różne oprogramowanie. I nie mów, że to wina usera, że nie wie coWiną usera jest (albo raczej: bywa) nieświadomość i bezmyślność. Nie. To nie jest wina. Twój świat gików już stracił patent na komputeryzację. A metodą na niekontrolowane używanie zasobów komputera nie jest Nie jedyną metodą. Jednak w tym wypadku skuteczną. Na KeyLoggera niestety metoda wyłączenia klawiatury nie zadziała, ale tu taki wyłącznik nie byłby szkodliwy, a dawałby większe zabezpieczene. Masz prawo uważać inaczej, ale chyba jesteś na tym stanowisku W jakim środowisku prowadziłeś badania? Bo jakoś Gates, Jobs czy Woźniak byli po mojej stronie i mogę korzystać z komputera. Tak, wiem... Żaden z nich normalny psychicznie nie jest. Ale ich chore umysły trafiły do większości świata. Więc odosobniony nie jestem. A że ten czy inny geek z tego powodu cierpi, to już naprawdę nie mój problem. Możesz się snobować swoją wiedzą i swoją lepszością, ale faktów nie zmienisz. Wasza grupka zniknie tak samo, jak zniknęła grupka gików-automobilistów w morzu zwykłych kierowców. A nieskuteczne, bo?Inne rozwiązania podałem w odpowiedzi na postMało skuteczne, ale o tym później, bo czasu teraz nie mam. Bo każesz grzebać w sprzęcie, co nie jest rozwiązaniem typowym. Każesz całkowicie pozbawiać się kamerki/mikrofonu, co też jest właśnie rozwiązaniem mniej więcej tak samo rozsądnym, jak: Najskuteczniejsze jest: nie włączaj komputera. Dlatego uważam, że jedyne sensowne rozwiązanie, to sprzętowy wyłącznik. W dniu 2010-03-26 14:03, Dominik & Co pisze: Przemysław Adam Śmiejek rzecze: Jeśli to, że zauważyłem taką możliwość jest demonizowaniem, to niech ci będzie. Myślałem jednak, że dla ułatwienia dyskusji będziemy posługiwać się klasycznymi znaczeniami słów. [o keyloggerach] No akurat w moim przypadku niewiele. Na pewno mniej niż nagranie zRozumiem, że treść twoich prywatnych maili, Twoje hasła do Napisałem przecie wyraźnie ,,w moim przypadku''. Zgadza się, są przypadki, gdy te dane są cenne. W moim, w mejlach nie znajdziesz nic cennego. Hasło do banku owszem -- pozwoli ci zrobić mi jakąś złośliwość czy średnią złośliwość jak dobrze się wstrzelisz w moment, ale jakiejś wielkiej tragedii nie uczynisz. Numer karty kredytowej -- raz, że nie mam, a dwa że jak miałem to i tak ją podawałem w różnych miejscach czy płaciłem nią w różnych miejscach, więc był znany wielu osobom. Przy rozsądnym korzystaniu z karty za dużo marasu mi nie zrobisz. Wszyscy tylko ekscytują się ewentualnym gołym A czy ja pisałem, że wszyscy? Czy ja pisałem, że tylko? Pisałem, że w moim przypadku taka publikacja byłaby bardzo szkodliwa dla mojego życia i kariery zawodowej. I chyba nie jestem mocno osamotniony, bo nawet w serwisach ulubionych przez młodzież dorastającą część osób publikującym tam swoje części anatomiczne zamazuje twarze utrudniając rozpoznanie. Możliwe, że tobie publikacja nagrań filmowych, zdjęć czy nagrań rozmów, jakie prowadzisz zupełnie by nie przeszkadzała, ale coś mi się wydaje, że to tak tylko na pokaz i jakbym powiedział ,,no to włącz kamerkę i nagrywanie i prześlij mi efekt z najbliższego tygodnia'' to sprytnie się wywiniesz, pomimo że dzięki świadomości bycia nagrywanym będziesz mógł unikać rzeczy, które chcesz ukryć. To sobie wmontuj.Dbaj, by nie mieć niechcianych gości w systemie, a problem No to nie jest rozwiązanie sensowne wg mnie. Choć obejście wyłączenia sterownika A jak wyłączyć sterownik mikrofonu bez wyłączania dźwięku? No i wtedy całkowicie zostanę bez mikrofonu. bez Po pierwsze: rotkity istnieją Po drugie: Umówmy się, że rozmawiamy o Windows, a tam się pracuje z konta admina albo z póładmina w Viście. Po trzecie: Podrzucenie takiego szpiega to nie tylko trojan, ale także działanie z bezpośredniego otoczenia o czym pisałem wcześniej. Jeszcze raz: Ja nie twierdzę, że każdy każdego podsłuchuje. Ja zauważyłem taką możliwość i zauważyłem, że producenci laptopów sami dają szpiegom (przemysłowym lub społecznym) narzędzie do ręki. -- Przemysław Adam Śmiejek -- Przemysław Adam Śmiejek |
|
Data: 2010-03-26 16:37:40 | |
Autor: RadoslawF | |
Jak się zabezpieczyć przed podsłu chem? | |
Dnia 2010-03-26 16:31, Użytkownik Przemysław Adam Śmiejek napisał:
Po drugie: Umówmy się, że rozmawiamy o Windows, a tam się pracuje z Nie, tak sie nie umawiamy, to jest grupa o sprzęcie, chcesz rozmawiać o windowsie i problemach programowych to sio na odpowiednią grupę. Pozdrawiam |
|
Data: 2010-03-29 07:54:59 | |
Autor: Dominik & Co | |
Jak się zabezpieczyć przed podsłu chem? | |
Przemysław Adam Śmiejek rzecze:
Nie jest, bo nawet jeśli niszowe systemy zapewniają takie a nie inne Ale to jest grupa o sprzęcie. Poczyniłem tylko pewną uwagę i nie zamierzam o tym dyskutować. No to user przerzuci wyłącznik kamery i mikrofonu Albo i nieświadomie. A potem zadzwoni do serwisu producenta, że mu kamerka nie działa. Skoro twierdzisz, że user to techniczny ignorant, to może nie montowanie wyłączników to celowe działanie producenta- kto lubi dodawać sobie roboty :-) Masz prawo uważać inaczej, ale chyba jesteś na tym stanowisku W środowisku tej grupy. > Możesz się snobować swoją wiedzą i swoją lepszością, ale faktów nie zmienisz. Wasza grupka zniknie tak samo, jak zniknęła grupka Szczerze, wisi mi to. O samochodzie też wolę wiedzieć więcej, niż "się nalewa, się jedzie, jakby co się wzywa". Dla mojego własnego dobra. A jeśli ktoś woli być technicznym ignorantem- jego wola (jego dane, jego goły tyłek). A nieskuteczne, bo? No do ciężkiej choroby, jak nie masz sprzętowego wyłącznika, a chcesz go mieć, to se kurna zrób. Albo sprzedaj laptopa, a kup bez kamerki lub z włącznikiem. całkowicie pozbawiać się kamerki/mikrofonu, co też jest właśnie A gdzie było o "całkowicie pozbawiać"? Cytat? Ręce, nogi i inne części ciała opadają... Możliwe, że tobie publikacja nagrań filmowych, zdjęć czy nagrań rozmów, Nie mam kamerki. Nie mam laptopa, a w stacjonarnym nie nabyłem, bo i po co? Komunikatorami się nie ekscytowałem nigdy, na domowym kompie jest Skype i Pidgin, bo żona korzysta (obecnie zresztą rzadko). Ale jak kupię laptopa, a kamerka będzie- a niech sobie będzie, nie będę specjalnie szukał laptopa "bez", ani ze sprzętowym wyłącznikiem. No tylko, że to dbanie nie może być w 100% skuteczne, zwłaszcza jakTo sobie wmontuj. Oczywiście, zamontowanie sprzętowego wyłącznika w sytuacji, gdy chcesz mieć sprzętowy wyłącznik nie jest sensowne... A jak wyłączyć sterownik mikrofonu bez wyłączania dźwięku? No i wtedy Jeśli samego mikrofonu, to ja np. bym wyciszył i zabrał uprawnienia dostępu do miksera. trywialnego hasła admina lub rootkita jest "raczej" trudne. A jakże. Pluskwy takoż. Po drugie: Umówmy się, że rozmawiamy o Windows, a tam się pracuje z Rozmawiamy o sprzęcie. O Windows grupa obok. Jeszcze raz: Ja nie twierdzę, że każdy każdego podsłuchuje. Ja Dają także narzędzie do włamań do sieci/banków, hazardu i pornografii. Nie wiedziałeś? -- Dominik (& kąpany) "Wszyscy chcą naszego dobra. Nie dajmy go sobie zabrać." (S.J. Lec) Wyrażam wyłącznie prywatne poglądy zgodnie z Art. 54 Konstytucji RP |
|
Data: 2010-03-26 13:16:35 | |
Autor: Dominik & Co | |
Jak się zabezpieczyć przed podsłu chem? | |
Przemysław Adam Śmiejek rzecze:
Nie... Jak na razie to spotkałem się z prymitywnymi szyderstwami ze I jeszcze... Ty naprawdę demonizujesz to zagadnienie. Weź takiego keyloggera- nie zużywa zasobów jak szpiegowanie "multimedialne", łatwiej się ukryć w systemie, nie potrzebuje uprawnień administratora- a szkód może narobić, że hoho. Dbaj, by nie mieć niechcianych gości w systemie, a problem szpiegowania załatwisz niejako "przy okazji". -- Dominik (& kąpany) "Wszyscy chcą naszego dobra. Nie dajmy go sobie zabrać." (S.J. Lec) Wyrażam wyłącznie prywatne poglądy zgodnie z Art. 54 Konstytucji RP |
|
Data: 2010-03-26 13:56:23 | |
Autor: Przemysław Adam Śmiejek | |
Jak się zabezpieczyć przed podsłu chem? | |
W dniu 2010-03-26 13:16, Dominik & Co pisze:
Przemysław Adam Śmiejek rzecze: W którym miejscu? Zauważając taką możliwość. Weź takiego keyloggera- nie zużywa zasobów jak szpiegowanie No i? Istnienie jednego zagrożenia nie wyklucza istnienia innych. a szkód może narobić, że hoho. No akurat w moim przypadku niewiele. Na pewno mniej niż nagranie z kamerki/mikrofonu. Dbaj, by nie mieć niechcianych gości w systemie, a problem No tylko, że to dbanie nie może być w 100% skuteczne, zwłaszcza jak atakujący zastosuje nieseryjne rozwiązanie. Za to sprzętowy przełącznik owszem, jest nie do obejścia. -- Przemysław Adam Śmiejek |
|
Data: 2010-03-26 14:03:44 | |
Autor: Dominik & Co | |
Jak się zabezpieczyć przed podsłu chem? | |
Przemysław Adam Śmiejek rzecze:
I jeszcze... Ty naprawdę demonizujesz to zagadnienie. W każdym miejscu. Tzn. co post. Weź takiego keyloggera- nie zużywa zasobów jak szpiegowanie Rozumiem, że treść twoich prywatnych maili, Twoje hasła do skrzynki pocztowej, banku, numer karty kredytowej itp to dane nieistotne? Wszyscy tylko ekscytują się ewentualnym gołym tyłkiem? Dbaj, by nie mieć niechcianych gości w systemie, a problem To sobie wmontuj. Choć obejście wyłączenia sterownika bez trywialnego hasła admina lub rootkita jest "raczej" trudne. -- Dominik (& kąpany) "Wszyscy chcą naszego dobra. Nie dajmy go sobie zabrać." (S.J. Lec) Wyrażam wyłącznie prywatne poglądy zgodnie z Art. 54 Konstytucji RP |
|
Data: 2010-03-26 15:07:31 | |
Autor: Papa5merf | |
Jak się zabezpieczyć przed podsłuchem? | |
Órzytkownik "Gallus Anonimus" napisał:
Jedna niedawna, w mediach można było przeczytać nastolatku który jak to nie, przecież słońce peru objecał każdemu dziecku laptopik "za darmo" a on nikdy nie kłamie!:O) |