Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Jak się nie zapiszę, to podpadnę i mogę wylecieć z roboty....

Jak się nie zapiszę, to podpadnę i mogę wylecieć z roboty....

Data: 2012-08-11 08:11:45
Autor: Przemysław W
Jak się nie zapiszę, to podpadnę i mogę wylecieć z roboty....
W dwa miesiące PiS w Kraśniku powiększył się o 500 procent! Do partii zapisali się gminni urzędnicy i ich rodziny. Deklaracje odbierał od nich były zastępca burmistrza Jarosław Stawiarski

Gdy były poseł Jarosław Stawiarski przegrał ostatnie wybory parlamentarne, rządzony przez PiS ratusz dał mu posadę zastępcy burmistrza.

Dwa miesiące temu Stawiarski zaliczył prestiżową porażkę - przestał kierować strukturami PiS w powiecie kraśnickim, bo w wewnątrzpartyjnych wyborach pokonał go Wiesław Marzec. W całym powiecie do partii Jarosława Kaczyńskiego należało wtedy raptem 28 osób, choć sam Kraśnik ma ok. 37 tysięcy mieszkańców.



- Tak naprawdę osób, które realnie działały było jeszcze mniej, bo 12. Reszta to członkowie uśpieni. Nawet nie było z nimi kontaktu - opowiada nowy szef lokalnego PiS Wiesław Marzec.

Tuż po jego wygranej z partią zaczęło się dziać coś dziwnego - ludzie na wyścigi zaczęli zapisywać. W dwa miesiące przybyło jej około 150 członków. To wzrost o 500 procent w porównaniu z wiosną.

- Żeby w każdym powiecie był taki progres - rozmarza się Marek Wojciechowski, sekretarz PiS w okręgu lubelskim, odpowiedzialny za sprawy członkowskie.

Dla porównania - żadnych gwałtownych ruchów nie widać w lokalnej Platformie, ta partia ma stale około 200 członków.

Okazuje się, że duży wpływ na ''progres'' PiS miał właśnie wiceburmistrz Stawiarski. - Nowych członków w Kraśniku przyjęliśmy na dwóch ostatnich posiedzeniach zarządu okręgu. W większości były to kandydatury zgłoszone przez pana Stawiarskiego - mówi ''Gazecie'' senator Grzegorz Czelej z lubelskich władz PiS.

Ze Stawiarskim nie ma kontaktu - pielgrzymuje na Jasną Górę i nie odbiera komórki. Od działaczy PiS słyszymy, że Stawiarski wprowadza nowych ludzi, bo chce odbudować swoją pozycję, odzyskać władzę w lokalnych strukturach.

Szkopuł w tym, że wiele nowych twarzy w PiS to pracownicy ratusza i gminnych instytucji. Potwierdza to Wiesław Marzec. - Wśród nowo przyjętych doliczyłem się 40 osób z ratusza, jednostek podległych urzędowi i członków ich rodzin. Nie wiem co na nich wpłynęło. Czy boją się o pracę? Czy są przez kogoś nagabywani? Po wakacjach będę chciał się z nimi spotkać i zapytać, jakie mają poglądy. Taka fala zapisów, jak na partię w skali kraju opozycyjną, jest zastanawiająca. Może mamy do czynienia ze sztucznym pompowaniem struktur? A nam chodzi przecież o jakość - podkreśla Marzec.

Rzecznik kraśnickiego ratusza (i jednocześnie działacz PiS) Michał Mulawa słyszał, że PiS wyraźnie spuchło, ale żadnego nagabywania nie dostrzegł. - Nie było takiej sytuacji - zapewnia.

Jedną z osób, które wstąpiły do PiS, jest do niedawna bezpartyjny menedżer i drugi zastępca burmistrza Zbigniew Dżugaj. - Uznał, że program PiS mu odpowiada - tłumaczy rzecznik Mulawa.

Co innego twierdzi nasze źródło z kraśnickiego samorządu: - Wszystko odbywa się spokojnie. Nikogo nie trzeba zmuszać szantażem. Każdy wie, jak ma się zachować, bo to jest instynkt samozachowawczy. Jak się nie zapiszę, to podpadnę i mogę wylecieć z roboty, lepiej się zapisać i mieć święty spokój.




Więcej... http://wyborcza.pl/1,75248,12283789,PiS_w_Krasniku_puchnie.html#ixzz23DPboz8u



Przemek

--

"Istnieje przedsiębiorstwo produkujące kłamstwa - PiS jako partia i "Gazeta Polska", media o. Rydzyka jako narzędzie propagandy.
 I nie chodzi tu tylko o kłamstwo smoleńskie, ale o kłamstwa dotyczące wielu innych spraw:  domniemanego obecnego rozbioru Polski, mitycznego dorobku politycznego Lecha Kaczyńskiego,
krzywdy ludzkiej, która jest wszechobecna i celowo implementowana."

Data: 2012-08-11 14:17:07
Autor: Grzegorz Z.
Jak się nie zapiszę, to podpadnę i mogę wylecieć z roboty....
Przemysław W napisał:

W dwa miesiące PiS w Kraśniku powiększył się o 500 procent! Do partii zapisali się gminni urzędnicy i ich rodziny.

Te rodziny to pewnie dlatego żeby nikt nie mógł zarzucić pis-deczkom
nepotyzmu.

--
"Nie kradnę, nie zabijam, nie wierzę"

Jak się nie zapiszę, to podpadnę i mogę wylecieć z roboty....

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona